Robert Bruce Ochrona przed magią (psychiczna)

Obrona psychiczna

ęęłęóPodstawowe środki obrony psychicznej

Robert Bruce

tłumaczył Alex

© Copyright Styczeń 2000

Wprowadzenie

Środki obrony podane w tych krótkich artykułach są jedynie środkami podstawowymi. Zawierają one jedynie szkic tego, co jest potrzebne do ich używania. Aby zrozumieć ukryte za nimi zasady działania, możesz kupić moją książkę pt. "Practical Psychic Self-Defence" (Praktyczna Samoobrona Psychiczna), kiedy zostanie wydana przez wydawnictwo Hampton Roads (USA) - miejmy nadzieję, że w połowie 2001 roku, jeżeli wszystko dobrze pójdzie.

Uwaga: Neg = negatywne, nieorganiczne stworzenie lub zły duch jakiegokolwiek rodzaju.

Usuwanie obrazów rdzennych

Podana tutaj podstawowa technika obchodzenia się z obrazami rdzennymi (obrazami z pamięci) dotyczy przeżycia na nowo złych bądź traumatycznych zdarzeń i uchwycenia z nich migawkowych obrazów za pomocą wyobraźni - okiem umysłu. Obrazy rdzenne mogą pochodzić z prawdziwych zdarzeń w życiu, ze złych snów i z niepokojących fantazji. Mogą być także wszczepione przez Nega poprzez przekaz telepatyczny/hipnotyczny. Może się to przydarzyć na jawie, ale zazwyczaj dzieje się podczas snu.

Kluczem do zerwania negatywnego przyłączenia jest odkrycie i zniszczenie mentalnych punktów doczepienia wewnątrz metaprzestrzeni danej osoby. Przyłączenia te są zakorzenione w obrazach rdzennych (obrazach z pamięci) umieszczonych w umyśle/pamięci ofiary. Właśnie z tych obrazów wyrastają punkty doczepienia ciała bioenergetycznego. Fizyczne manifestacje tych biopunktów są zazwyczaj niedefiniowalne, gdyż powodują defekty skóry, np.: grudki, pieprzyki, zrogowacenia, sedzenie, infekcje itp. Silniejsze rodzaje pojawiają się jako pewien rodzaj guzów pod skórą. Ukazują one generalnie, że jest w to zamieszana większa ilość Negów.

Istnieją dwa główne rodzaje obrazów rdzennych: naturalne i wytworzone. Naturalne (tj. pamięciowe obrazy złych doświadczeń) są wszczepiane, podczas gdy wytworzone są punktami doczepienia specjalnie wytworzonymi i wszczepionymi. Wszystkie obrazy rdzenne tego typu są rodzajem wspomnień, które wywołują stres, kiedy się je odtwarza, np. bolesne, smutne lub niepokojące wspomnienia.

Wytworzony obraz rdzenny (sztuczny) jest tworzony poprzez telepatyczny przekaz do ofiary podczas jej snu. Wkracza on do snu ofiary i wytwarza niepokojące wizje, a nawet koszmary. Umysł nie potrafi odróżnić prawdziwych traumatycznych doświadczeń od tych, których doświadcza w stanie śnienia. Kiedy je sobie przypomnisz i "ożywisz", odkryjesz, że powodują one stres, tj. wzmożone bicie serca, zwiększone ciśnienie, pocenie się itp. Będą też miały taki skutek, że będziesz miał na ich punkcie obsesję, będziesz przechodził przez nie raz po razie, na przykład próbując je zmienić. Często mogą się zdawać bezsensownymi, pozbawionymi logiki fantazjami.

Niektóre obrazy rdzenne są ukryte, tj. ich senne wspomnienia giną w naszej pamięci (sny są często zapominane), a przez to zakopują się one głęboko w podświadomym umyśle. Istnieją sposoby na ich wydobycie, ale jest to bardziej zaawansowane i nie będę się w to zagłębiał w tym miejscu.

Odkrywanie obrazów rdzennych

Odkryłem zasady obrazów rdzennych i ich znaczenie po doświadczeniu dwóch dziwnych, niepokojących snów, nad którymi zastanawiałem się przez kilka dni po ich pojawieniu się.

Zacząłem być podejrzliwy odnośnie tych snów i w końcu zastanawiałem się, czy nie stoi za tym coś groźnego. Podczas medytacji, podążając za moją intuicją, na nowo przeszedłem przez swój pierwszy sen. Znowu pojawiły się lekkie objawy stresu, które zignorowałem. Podążając za swoim pomysłem, użyłem moich 'dłoni świadomości' z systemu NEW - Nowych Dróg Energii i oddalałem ten obraz od siebie, w moim oku umysłu, aż był mniejszy niż pocztówka. Intuicyjnie sięgnąłem i złapałem go moimi dłońmi świadomości. Próbowałem go odwrócić, by zobaczyć, co jest za nim. Czując duży opór, wiedziałem, że nie odwrócę go z łatwością. Naprawdę zlałem się mentalnym potem. W końcu, przy ogromnym wysiłku, udało mi się go odwrócić. Przekręcił się nagle z pewnym odczuciem 'rozerwania' w moim umyśle - poczułem to moimi dłońmi świadomości. Za tym obrazem (zdumiony) zobaczyłem strukturę przypominającą smolisty i krystaliczny korzeń drzewa. Jego kawałki były połamane, tak jakby był wyrwany z ziemi i zniszczony.

Intuicyjnie przystosowałem do tej sytuacji rytuał rozłączenia opisany przez Dion Fortune (w Psychic Self-Defence) i zaatakowałem tę strukturę mieczem stworzonym w mojej prawej dłoni świadomości i płonącą pochodnią trzymaną w lewej. Najpierw waliłem w nią mieczem, a potem spaliłem pochodnią. Następnie zabrałem się za drugi obraz rdzenny (z drugiego snu) z podobnym efektem. Zobaczyłem też, za pomocą mojego astralnego wzroku, czarne, smoliste liny (mniej więcej grubości palca) łączące te obrazy z moim ciałem i umysłem. Je także zaatakowałem, poraniłem i potem spaliłem.

Uwaga: doświadczenie nauczyło mnie, że całkowicie nieważne jest, czego używasz do tego celu, np. ja często używam wyobrażonej piły łańcuchowej i miotacza ognia. Odkryjesz, że miotacz ognia jest dobry do dosięgania obrazów rdzennych, które pojawiają się z daleka w twojej przestrzeni oka umysłu. Kilku moich ochotników odnosiło sukcesy przy użyciu wyobrażonych pistoletów laserowych i wyrzutni rakiet :-D.

Wyobrażona broń i używane to tego narzędzia mogą zdawać się niektórym absurdalne, ale pomyślcie o tym: w osobistej metaprzestrzeni ta broń jest tak samo rzeczywista, jak i obrazy rdzenne, przeciw którym się jej używa. Stworzone są one z bardzo podobnej substancji - substancji umysłu. Można to właściwie nazwać materią astralną.

Rezultaty mojego pierwszego eksperymentu były raczej zadziwiające. Następnego dnia duży guz (około ćwierci orzecha włoskiego) na moim karku, który miałem przez kilka lat, zniknął w przeciągu nocy. Prawdopodobnie połowa moich negatywnych, wewnętrznych potrzeb i chęci, które trapiły mnie przez kilka miesięcy, znikła razem z tym guzem. Czułem się lżejszy, miałem więcej energii, lepiej spałem, a nocne ataki psychiczne zmniejszyły się znacząco. W ciągu dnia nabierałem siły, zwłaszcza odnośnie mentalnej/psychicznej energii. Doczepienia, które usunąłem zdawały się odbierać mi ją.

Na dodatek podczas pierwszych trzech dni po usunięciu obrazów rdzennych dostałem się pod zauważalne (lecz niezbyt duże) nocne ataki psychiczne. Było to jednak całkiem inne od silnych ataków, które znosiłem przez wiele lat. A teraz, poza przekraczaniem wody, czosnkiem itp., miałem czym walczyć, tzn. ciąłem i paliłem obrazy rdzenne, gdy tylko pojawiały się w moim oku umysłu. Ataki zmniejszyły się szybko, ale przez kilka tygodni czułem się regularnie przygnębiony, wyraźnie zagubiony i pusty, lecz nie było to nic gorszego. Podążał za tym okres silnego, pozytywnego wewnętrznego wzrostu.

Logicznie do tego podchodząc, to usunąłem coś z wewnątrz mnie - coś, co wpływało na mnie, pobudzało i zabierało jakąś ilość mojej wewnętrznej osobistej przestrzeni. Zabrało mi trochę czasu, aby przywyknąć do tego, lecz szybko wypełniłem tę przestrzeń sobą samym (większą ilością 'mnie', przez co stałem się pełniejszy i silniejszy w wyniku tego procesu).

Odkąd usunąłem te pierwsze punkty doczepienia w obrazach rdzennych, to regularnie poluję na kolejne podczas medytacji i przed zaśnięciem. Przebrnąłem przez wiele prawdziwych wspomnień, które mogły zawierać doczepienia, włączając w to nawet wspomnienia z dzieciństwa. Czasami coś znajduję, czasami nie. Łatwo jest stwierdzić, że dany obraz rdzenny nie ma nic przyczepionego, gdy łatwo daje się odwrócić w twoich wyobrażonych dłoniach i gdy nic za nim nie ma lub niczego tam nie czujesz. Przechodzę też przez sny i wspomnienia fantazji. Czasem znajduję w nich korzenie i inne, dziwnie wyglądające rzeczy. Czasami wyglądają jak korzenie, czasem jak układ elektroniczny przymocowany do tylnej części obrazu rdzennego. Czasem przekręci się pod wpływem mojej dłoni świadomości i ukaże czarnego węża (typowe astralne węże, pająki etc.).

Trzeba podkreślić, że jeśli nic nie jest obecne w danym obrazie rdzennym, to przekręci się on z łatwością w twoich dłoniach świadomości. Natomiast jeśli jest coś doczepionego, to takie odwrócenie będzie raczej trudne.

Jednakże łatwo odwrócony obraz może czasem być połączony z prawdziwym obrazem rdzennym. Na przykład jeśli łatwo odwracasz w swoich dłoniach podejrzany obraz rdzenny tylko po to, żeby znaleźć pod nim doczepiony obraz jakiejś osoby. Odwrócenie tego nowego obrazu, znów przychodzące łatwo, daje ci kolejny obraz i tak dalej. W końcu doprowadzi cię to do prawdziwego obrazu rdzennego, który należy potraktować tak jak zazwyczaj, tj. należy go pociąć i spalić.

Ruchome obrazy rdzenne

Negatywne energie wytwarzają dziwne wzory, twarze i obiekty, które najlepiej widać podczas medytacji i tuż przed zaśnięciem. To wszystko widać w oku umysłu, gdzie mózgowy ośrodek wzroku interpretuje energie jako brzydkie lub dziwne ruchome obrazy. Ja wyrobiłem sobie nawyk atakowania wszystkiego, co wygląda dziwnie lub brzydko w moim oku umysłu, za pomocą mojego miecza i pochodni. To powstrzymuje je od doczepiania się, nawet powtórnego. To może przerwać także wszelkie psychiczne ataki i wpływy Negów, które związane są z ruchomymi obrazami rdzennymi - i to całkiem szybko, gdy są jeszcze one słabe.

Uwaga: Aby usuwać obrazy rdzenne, powinieneś przeczytać moją książkę pt. Astral Dynamics, a konkretnie rozdział o NEW - Nowych Drogach Energii, aby uzyskać instrukcje jak używać dłoni świadomości. Można też skorzystać z wersji NEW, która znajduje się na mojej stronie internetowej - www.astraldynamics.com. Zajrzyj tam - znajdziesz tam wszystko co jest potrzebne. (Oczywiście można też skorzystać z polskich tłumaczeń prac Roberta Bruce'a znajdujących się tutaj: www.astraldynamics.pl - przyp. tłum.)

Większość moich ochotników uważa, że kij do baseballa, wyrzutnia rakiet i miotacz ognia są dobrym zestawem narzędzi. Niektórzy wolą używać pistoletu laserowego. Ja osobiście używam mojego własnego miecza astralnego oraz dużej, płonącej pochodni. Tradycyjnie przedmioty te powinny być poświęcone w imię Boga i Ducha Świętego. To pomaga, lecz nie jest konieczne.

Instrukcja postępowania z obrazami rdzennymi

Chwyć obraz swoimi dłońmi świadomości i odepchnij go od siebie, aż w twoim oku umysłu będzie miał rozmiar pocztówki lub nawet mniejszy. Potem za pomocą swoich dłoni świadomości odwróć go. Jeśli nic za nim nie ma, to odwróci się on bez problemu. Jeśli jednak coś się tam znajduje, to będzie się wydawał oporny i nie do przekręcenia. Czasami trzeba ogromnego wysiłku, aby to zrobić. Kiedy zostanie przekręcony, to już jest przełamany, lecz wciąż trzeba go zniszczyć swoim metaprzestrzennym mieczem i spalić pochodnią.

Często kiedy zajmujesz się spontanicznym obrazem rdzennym, może to ujawnić większy obraz rdzenny, do którego jest on podczepiony. Będziesz wiedział, kiedy to się dzieje, ponieważ nagle rzeczy staną się poważniejsze i trudniejsze. Gdy tak się stanie, walcz całą swoją siłą i nigdy się nie poddawaj. Te rzeczy nie są w stanie cię zranić, jeśli są odkryte i zwalczane na twoim metaprzestrzennym polu bitewnym - w oku umysłu.

Czasem za obrazem rdzennym zobaczysz Nega, kiedy tylko obraz zostanie zniszczony. Często spotykane są astralne węże i pająki, mające głowy podobne do ET. Nie bój się, one są brzydkie, ale tym razem nie mogą cię skrzywdzić. To jedynie one są odsłonięte i podatne na zranienia. Wykorzystaj to i odegraj się. Przywołaj cały gniew i wściekłość, jakie tylko możesz, i wal w nie, a zwyciężysz za każdym razem.

Odkryłem jeszcze jedną ważną rzecz. Kiedy już obraz rdzenny został posiekany na kawałki i spalony, to powinno się zapieczętować pozostałości (wymiarową dziurę w twojej wewnętrznej metaprzestrzeni, którą to reprezentuje). Wyobraź sobie święty symbol jaki ma dla ciebie znaczenie, np. krucyfiks, pentagram, Gwiazdę Dawida itp. Po prostu wyobraź sobie, że umieszczony jest nad tą dziurą. Powtarzanie tej ostatniej czynności kilka razy (rysowanie w swoim oku umysłu) jest dobrym pomysłem, jeśli masz problem z utrzymaniem kształtu tego symbolu w swojej wyobraźni. Bardzo dobrym pomysłem jest też poświęcenie tego wytworu poprzez zmówienie modlitwy po jego stworzeniu. Poproś, żeby ta dziura została zapieczętowana w imię Boga (lub innego wybranego bóstwa) na wieki wieków. Amen. Jeśli jesteś zaznajomiony z praktykami magicznymi, to możesz ten symbol połączyć z jakimś źródłem mocy.

Uczucie pustki

Po udanym usunięciu obrazu rdzennego i konsekwentnym przerywaniu negatywnego dołączenia, całkiem powszechne jest doświadczanie okresu pustki, nawet depresji. Bierze się to ze straconego wpływu i bodźca, wytworzonych przez poprzednio dołączonego Nega. Usunięty Neg wytworzył pustą przestrzeń, dziurę. To uczucie pustki może trwać nawet przez kilka tygodni, lecz w końcu twoja własna osobowość i umysł urosną, aby zapełnić tą pustą przestrzeń.

Podstawowa metoda przekraczania wody

Do przeciwstawienia się atakom Negów, zwłaszcza bezpośrednim, można zastosować podstawową metodę przekraczania wody, polegającą na przejściu nad wężem ogrodowym lejącym wodę na ziemię. Można także użyć podziemnego wodociągu lub strumyka - na każdej ulicy są rury wodociągowe, przez które cały czas płynie woda. Ta metoda jest bardzo efektywna, jako że większość bezpośrednich ataków jest skierowana na bioenergetyczne korzenie, które wychodzą ze stóp do ziemi.

Bieżąca woda tworzy pole energetyczne, które 'oczyszcza' ludzkie korzenie energetyczne, co skutkuje odparciem negatywnych przyłączeń utworzonych i używanych podczas ataku.

Pamiętaj, że ta metoda nie działa tak dobrze na dawno obecnych Negach, które już w kogoś wrosły. Jednakże większość ataków jest dokonywana przez Negi, które nie są wrośnięte, tzn. jeżeli wrosły w kogoś, to nie muszą już atakować.

Bariery bieżącej wody

(Ochrona obwodu domu lub pokoju cienką barierą ze szlauchu)
(Budowa taniej jednostki oczyszczającej z małej beczki lub akwarium)

Skoro większość Negów nie może przekroczyć bieżącej wody, można stworzyć okrągłą barierę do ochrony pokoju, czy nawet domu, za pomocą rurki z plastiku. Można użyć jakiegokolwiek rodzaju rurki, nawet miedzianej, ale tanio dostępne są czyste rurki tlenowe lub węże ogrodowe.

Aby stworzyć obwód bariery, należy ułożyć rurkę dookoła pokoju, na podłodze, aby dotykała ścian. Można ją wetknąć pod brzegi dywanu lub przystawić meblami. Powinna ona jednak zachodzić na siebie tak, aby nie było żadnych przerw.

Kiedy już będzie ustawiona, podłącz jeden koniec rurki do kranu, a drugi koniec umieść na zewnątrz w ogrodzie lub w ścieku. Potrzeba jedynie odrobiny wody, więc niewiele się jej marnuje; użycie kranu nadaje się dobrze jako rozwiązanie krótkoterminowe.

Urządzenie cyrkulujące wodę

Dla długoterminowego użytku można wykonać urządzenie cyrkulujące wodę z 20 litrowej beczułki lub akwarium z małą pompą lub brzęczykiem akwariowym do zapewnienia niezbędnego przepływu wody. Podwodny rodzaj pompy jest najlepszy, gdyż jest ona cicha i łatwa do ustawienia, tj. po prostu podłączasz ją do rurki, wrzucasz ją do akwarium i drugi koniec rurki też tam wkładasz, aby stworzyć obieg zamknięty.

Dla lepszego efektu można podłączyć do tej jednostki cyrkulującej małe urządzenie filtrujące. Powinno ono zawierać węgiel aktywny, który jest tani i dostępny we wszystkich sklepach ze zwierzętami, gdzie sprzedaje się sprzęt do akwariów. Węgiel aktywny pomoże utrzymywać świeżość wody, jak również będzie absorbował negatywne energie, co wzmacnia efektywność całego obwodu jako bariery. Wodę i filtr powinno się zmieniać raz na miesiąc przy profilaktycznej ochronie. Należy jednak robić to częściej podczas okresów, gdy Negi będą atakować. Podczas intensywnych ataków trzeba zmieniać tę wodę nawet codziennie. Węgiel aktywny można umieścić w małej torebce, którą zawiążesz na końcu rurki zwracającej wodę do akwarium. Ten dodatek także pomaga uciszyć odgłos płynącej wody.

Jeśli używa się do tego akwarium, to można dodać do niego żwir, rośliny wodne, filtry ukryte pod piaskiem, a nawet światło, aby uatrakcyjnić wygląd całości. Dodanie ryb nie jest dobrym pomysłem, gdyż woda powinna być stale świeża, czysta i przydatna do picia. Dużo lepszym rozwiązaniem są sztuczne ryby i inne podobne akwariowe ozdoby.

Sztuczne źródło wodne

Powyższą metodę można rozszerzyć poprzez utworzenie sztucznego źródła wodnego pod łóżkiem. Wykonaj okrągłą barierę, tak jak powyżej, a potem poprowadź rurkę pod łóżko i tam ułóż ją w zachodzące na siebie pętle skręcane zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aby pokrywały one cały obszar pod łóżkiem. Jeśli nie wystarczy ci tych pętli, to po prostu zrób ich tyle ile możesz z tego, co masz dostępne - w granicach rozsądku.

  1. Sztuczne źródło wytwarza energie, które działają destruktywnie na negatywne przyłączenia do ciała bioenergetycznego. To znacząco osłabia Negi, więc z czasem można się w ten sposób pozbyć problematycznych istot. Te energie dają także ochronę podczas psychicznych ataków i interferencji. Jest to bezpieczna metoda i każdy może jej używać, nawet dziecko.

Powyższe rozwiązanie (podstawowy wodny okrąg) działało w poważnych sytuacjach bojowych i pomagało odeprzeć i zniweczyć duże, zagrażające życiu ataki psychiczne. Nie powstrzyma to nieorganicznych istot przed dokonywaniem projekcji (poprzez projekcję w rodzaju OBE) do pokoju, lecz będzie utrzymywać je wewnątrz tego pokoju, gdy się to zdarzy. W tym przypadku proste przejście do innego pokoju (przeniesienie się i spanie w wolnym pokoju) pozostawi je uwięzionymi i pozwoli na spokojny sen. Jeśli problem pojawi się znowu kilka godzin później, to po prostu powróć do pierwszego pokoju. To bardzo utrudnia życie wszelkim atakującym lub przeszkadzającym Negom.

Teoretycznie, jeśli ostrożnie zmniejsza się wodny obwód w pokoju, do momentu gdy nie będzie wolnej przestrzeni w środku, to jakiekolwiek związane z ziemią stworzenia wewnątrz niego zostaną zniszczone lub poważnie zranione - odcięte od ich źródła energii. Taki sam efekt osiągnie się przenosząc drugi kawałek węża z bieżącą wodą ponad pierwotną pętlą.

Inne środki obrony

Negi potrzebują ciemności i ciszy do manifestacji i ataku. Potrzebny jest im też relaks ludzkiego ciała. To jest jeden z powodów, dla którego manifestacje związane z Negami zazwyczaj mają miejsce lub też nasilają się w nocy, a łagodnieją za dnia.

Włączenie światła też pomaga - im jest ono jaśniejsze tym lepiej. Jeśli nie możesz spać przy zapalonym świetle, to po prostu przykryj oczy przed snem.

Włączenie telewizora lub radia, aby grało cicho, także pomaga. Dobra jest muzyka klasyczna - coś lekkiego i radosnego. Najlepszą muzyką do zwalczania Negów są: kolędy, hymny i dziecięce rymowanki.

Jeśli słyszy się głosy, obiektywnie bądź subiektywnie, to można użyć słuchawek lub umieścić głośnik w poduszce i stale odtwarzać muzykę, nawet podczas snu. Kolędy bożonarodzeniowe, hymny i dziecięce rymowanki są doskonałe do tego celu. Możesz nie lubić tej muzyki, ale ludzie mają specyficzną zdolność, której nie mają Negi: potrafią 'wyciszyć' muzykę i dźwięki stale słyszane. Negi tego nie potrafią. W szczególności dziecięce rymowanki doprowadzają je do szału, co jest skutecznym środkiem obrony.

Głośne uderzanie garnkami i patelniami pomaga przerwać astralne światła (światło astralne jest tradycyjnym okultystycznym wyrażeniem określającym małe srebrne iskry i plamki światła, które pojawiają się wokół miejsca, gdzie zachodzi niefizyczna manifestacja energetyczna bądź duchowa - przyp. tłum.) i potrafi przerwać atak. Najlepiej używać tej metody przy silniejszych atakach.

Czosnek: Pokrojony czosnek jest doskonałą pomocą przy ochronie przed Negami. Czosnek musi być pokrojony. Jest w zasadzie bezużyteczny, dopóki się go nie pokroi. Czosnek działa, ponieważ zawiera wysoki poziom siarki, a siarka jest szkodliwa dla energii Negów.

Czosnek można wetrzeć w skórę i porozmieszczać w pokoju, zwłaszcza pod poduszkami i w pobliżu stóp. Stopy są najbardziej wystawionym na atak celem interferencji Negów. Objawami interferencji są ukłucia i uciski w stopach i palcach stóp. Wcieranie czosnku w stopy znacznie zmniejsza ich wystawienie na atak. Codziennie wymieniaj plasterki czosnku.

Innymi ziołami i zapachami, które pomagają są: Thysanotus tuberosus (odmiana fiołka nie występująca w Polsce - przyp. tłum.) oraz Lobelia gibbosa (nie występująca w Polsce odmiana lobelii - przyp. tłum.) - oba można zastosować na skórze lub spożyć. Rozmaryn także pomaga, a można z niego zrobić wywar. Najlepiej używać takiego wywaru do nacierania ciała po umyciu się. Można także używać ziołowych mydeł.

Oczyszczanie systemu wierzeń

Systemy wierzeń i ich filtry są olbrzymim i niezwykle ważnym tematem. Planuję napisać książkę o tym jednym tylko temacie.

Ludzie często zastanawiają się, w jaki sposób zaszedłem tak daleko z tym wszystkim, co robię. Zastanawiają się, dlaczego ja zdaję się wiedzieć tak dużo odnośnie spraw metafizycznych. Odpowiedź jest zbyt prosta dla większości ludzi - tak prosta, że oni tego nie pojmują. Ale taka jest kolej rzeczy. Ja po prostu otrzymałem trochę pomocy po drodze, z bardzo wysokiego poziomu, tj. od mojej wyższej jaźni.

Wszelka wiedza jest dostępna dla wszystkich. Lecz większość ludzi nie chce jej widzieć, słyszeć, zdawać sobie z tego sprawy, gdyż to jest sprzeczne z ich stereotypami, z ich wrodzoną koncepcją rzeczywistości. A nie ma ludzi bardziej ślepych od tych, którzy nie widzą. Trzeba wrócić do podstaw i przez to poszerzyć swoje horyzonty pojmowania.

Metodą, jeśli można to tak nazwać, jest całkowita szczerość ze swoim prawdziwym ja. Poznaj siebie i bądź prawdziwy dla własnego ja. Odrzuć wszystko, czego nie zdobyłeś poprzez własne doświadczenie. Niczego nie przyjmuj a priori. Kwestionuj wszystko i odkrywaj samemu poprzez działanie i eksperymentowanie.

Lecz jest to rzeczą bardzo trudną do wykonania. Jesteśmy otoczeni przez opinie i wlewają się one w nas, w nasz filtr systemu wierzeń, a to wszystko tworzy nasze podstawy wierzeń - jeśli im pozwolimy. Musimy się temu całkowicie przeciwstawić.

Patrz na wszystko oczami dziecka: miej otwarty umysł, nie osądzaj, bądź prosty, nie spętany wierzeniami, opiniami i ograniczeniami innych.

Zdaj sobie sprawę, że wszystko, każde odczucie, percepcja, intuicja, wizja i każda odrobina informacji zebranej poza ciałem fizycznym, podczas OBE lub zmienionego stanu świadomości, musi przejść przez filtry systemu wierzeń, aby było to zachowane jako rozpoznawalna pamięć w fizycznym mózgu.

Jeśli ktoś próbuje przyjąć coś pod wpływem inspiracji lub intuicji, celowo lub w inny sposób, np. pomysł o kulistym kształcie, który jest sprzeczny z filtrami systemu wierzeń, to zaowocuje to tym, że zapamiętany zostanie pomysł o kształcie stożkowym. Jest on rozpoznawalny, lecz dla świadomego umysłu nie ma to sensu. Ale to nie jest prawda.

Zamiast abstrakcyjnego pomysłu, jak powyższy, weźmy jako przykład wierzenia zwolenników New Age dotyczące natury, struktury i funkcji duchowego świata wokół nas. A co jeśli to tak nie wygląda? Jak informacja wysokiego poziomu, sprzeczna z tym wierzeniem, będzie przekształcona przez taką sprzeczność? Czy w ogóle zostałaby zapisana? Jak by się zmieniła? A zostanie ona naprawdę zmieniona podczas przechodzenia przez miriady filtrów systemu wierzeń, które wszyscy posiadamy.

Staramy się, prosimy i błagamy o prawdę, ale zapewniam was, że jest nam ona podawana na każdym kroku. Lecz my nie pozwalamy sobie jej zobaczyć. Ponieważ większość z nas jest szczęśliwa i zadowolona ze swoją duchową ślepotą. Nawet jeśli wiele z tych rzeczy nie działa, jest to wygodne, więc się tego trzymamy. Ma to nazwę Maya i jest iluzją fizycznej rzeczywistości, którą wszyscy dzielimy. I nie ma tak ślepych, jak ci, którzy nie chcą widzieć.

Wykonaj listę wszystkiego w co wierzysz. Bądź przy tym całkowicie szczery. Zatrzymaj wszystko, czego osobiście doświadczyłeś. Odrzuć resztę, lecz zachowaj otwarty umysł. Jeśli, na przykład, nie doświadczyłeś OBE, bądź otwarty na jego doświadczenie. Wszystko czego nie dowiodłeś osobiście wrzuć do koszyczka 'prawdopodobne' i stopniowo, w miarę zdobywania doświadczenia, przenoś te prawdopodobieństwa do koszyczka 'prawdziwych rzeczy'. Będziesz zaskoczony odnośnie tego, jak wielu rzeczy nigdy nie zmienisz, a ostatecznie wylądują one w śmietniku u schyłku życia.

Po tym jak dana osoba wykona oczyszczenie swoich filtrów systemu wierzeń, najlepiej jak może, prawdziwa wiedza przychodzi poprzez proces realizacji. Ciągła liczba stopniowych, małych realizacji (jak fragmenty układanki) wpływa do umysłu. Za tym idą stopniowo coraz większe realizacje. Jest to dobrze znana droga do oświecenia, która w dzisiejszym świecie jest opisywana na wiele różnych sposobów.

Kilka lat temu, około 1989 roku około 22:00, gdy cały dom usnął, poszedłem pomedytować przy kominku w salonie. Zgasiłem światło i podszedłem do fotela, rozkoszując się radosnym światłem kominka. Byłem w połowie drogi przez pokój, gdy usłyszałem przemawiający do mnie głos. Czysty, obiektywny głos, brzmiący tak, jak gdyby ktoś stał tuż obok mnie. Mając dobry mikrofon, mógłbym go nagrać.

To był najpiękniejszy głos, jaki kiedykolwiek słyszałem - był to wielce elokwentny, męski glos. Mówił do mnie o wielu rzeczach, podczas gdy ja skromnie stałem, miałem wilgotne oczy i pochyloną głowę w stroną kominka.

Najważniejszą rzeczą, którą ta istota mi powiedziała, było to, jak przekroczyć mój dotychczasowy poziom. Utkwiłem i nic zdawało się nie działać. Próbowałem spoglądać poza normalną rzeczywistość, poza Maya, ale wszędzie gdzie spojrzałem, wpadałem na mur. Ten głos powiedział mi dlaczego tak się działo i co mogę z tym zrobić. Poradził mi, żebym zdemontował swój system wierzeń (aby usunąć nałożone przez samego siebie ograniczenia) i stworzył nowy, oparty wyłącznie na własnym doświadczeniu i logicznych wnioskach z tych doświadczeń oraz wielu z tych rzeczy, o których mówiłem powyżej.

Następnego dnia wypisałem olbrzymią listę moich wierzeń i zastosowałem do nich tę radę. Byłem całkowicie szczery i kiedy już skończyłem, to lista zawierająca moje prawdziwe wierzenia była naprawdę niewielka. Były to rzeczy, które uznawałem za prawdziwe: uzdrawianie, anioły, jasnowidzenie, OBE, większość zdolności psychicznych i kilka innych rzeczy - miałem osobiste doświadczenie z tym wszystkim. Lecz wielu rzeczy nie włączyłem z prostego powodu, ponieważ brakowało mi osobistego doświadczenia, aby je potwierdzić. Wpadłem w coś, co mogę porównać jedynie do duchowego szoku. Zabrało mi trochę czasu, aby mój nowy system wierzeń się przyjął, a pokusa, by wrócić do moich starych, bezpiecznych wierzeń była silna. Byłem stanowczy wobec siebie i udało mi się. Z czasem stało się to moim podstawowym systemem wierzeń, na którym opierałem resztę, którą przynosiło mi życie.

Od tego czasu prawie wszystko kwestionuję i się o to spieram. Nic nie przyjmuję a priori. Z tego powodu wiele osób uznało mnie za nieprzyjemną osobę, gdyż kwestionowałem ich najgłębsze wierzenia. Robiłem to i nadal robię w możliwie najłagodniejszy sposób, lecz to stale zdaje się obrażać ludzi. Ja nie chcę nikogo obrażać. Jestem, kim jestem i wiem to, co wiem. Nie jest to wiele, muszę przyznać, i uważam, że sam wiem raczej mało o rzeczywistości, jaką razem dzielimy. Lecz to, co mam, jest solidne (przynajmniej dla mnie), chociaż niektóre rzeczy mogą się zmieniać bez ostrzeżenia. Przyjmując proces realizacji takim, jakim jest, nowe fakty i pomysły wpadają cały czas. A ja powoli wygrzebuję błędy i udoskonalam moje filtry systemu wierzeń najlepiej jak tylko potrafię.

Wybieram pomysł i eksploruję go, testuję, przeżywam. Jeśli ma on jakąś wartość, to go rozwijam. Jeśli nie, to umiera on i go wyrzucam. Moim życiowym mottem jest to, że trzeba wypróbować 100 zwariowanych pomysłów zanim odkryje się jedną perłę. A jeśli kogoś nie radują zwariowane pomysły, to i perły pozostaną na zawsze ukryte. A jakich zwariowanych pomysłów ja nie sprawdzałem.

To, że ktoś ma restrykcyjny system wierzeń, wcale nie oznacza, że nie można wypróbowywać nowych pomysłów, nawet tych zwariowanych. Pomysły, niezależnie od tego czy zwariowane, czy nie, nie są głębokimi wierzeniami. Lecz perły, które się odkrywa i ich dowiedzie, mogą się stać prawdziwymi wierzeniami - nawet jeśli nikt się z tym nie zgadza.

NEW: Rapido

Rapido jest potężną techniką świadomości ciała NEW (Nowych Dróg Energii - przyp. tłum.), która jest doskonała do likwidowania blokad energetycznych i punktów doczepienia (doczepienie Negów, blokad emocjonalnych etc.). Wytwarza ona potężną falę w substancji ciała bioenergetycznego. Wymaga więcej koncentracji, ale naprawdę nie jest trudna.

Wykonaj działanie odbijania poprzez całą nogę, od stopy do biodra.

Zwiększ prędkość do maksimum, czując całe wnętrze swojej nogi.

Skoncentruj się i dalej zwiększaj prędkość, do nowego maksimum, robiąc to coraz szybciej i szybciej, równocześnie dokładając coraz więcej 'mocy' świadomości. Zobaczysz, że maksymalna prędkość jest dużo większa niż normalnie.

Kiedy osiągniesz i przekroczysz to nowe ograniczenie prędkości, stracisz 'czuciowy' kontakt i odczucia energetyczne zmaleją. Wtedy lekko zwolnij i odzyskaj 'czucie' działania odbijania.

Trwaj przy tej nowej prędkości odbijania, mocno się przy tym koncentrując.

Jeśli masz blokadę lub doczepienie w obszarze, na którym robisz odbijanie, to może się to ujawnić jako odczucie zranienia, bólu, zimna lub mrowienia.

Tej techniki, Rapido, można używać przy normalnym poziomie świadomości, chociaż będzie bardziej efektywna, jeśli wykona się ją w transie.

Kiedy będziesz niszczyć punkty przyłączeń lub blokady, to często będą się one ujawniać jako czyrak, mały guzek lub inny rodzaj miejscowej infekcji. Traktuj je tak, jak każdą zwyczajną infekcję i odwiedź swojego lekarza, jak zazwyczaj. Jeśli ta infekcja będzie się rozszerzać (np. jeśli skóra będzie zaczerwieniona i to zaczerwienienie będzie się powiększać) to radzę natychmiast udać się do lekarza, aby poddać się leczeniu i brać antybiotyki. One pomogą. Także nacieranie tych miejsc surowym czosnkiem lub olejem czosnkowym pomoże zlikwidować doczepienia.

Używaj Rapido na podejrzanych obszarach ciała tak często, jak tylko masz ochotę. Nie przerywaj jednak stosowania zwykłego systemu NEW, gdyż jest to potrzebne do odnowienia zasobów energetycznych ciała bioenergetycznego i do wspierania jego samoleczenia się.

Uwaga: Technika Rapido czasem będzie powodowała pojawianie się wizji i obrazów w oku umysłu, jeśli ktoś jest dość wrażliwy, a wytworów fantazji u osób, które są mniej wrażliwe. Mogą one powstać w dowolnej chwili, nawet kilka dni później, a nie tylko wtedy, gdy wykonuje się Rapido. Są to najprawdopodobniej obrazy rdzenne związane z punktami doczepienia, nad którymi się pracowało. Powinno się je zatem odpowiednio potraktować. Jeśli więc używasz Rapido, to uważaj na wszelkie dziwne obrazy i fantazje zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy.

Zasada fascynacji
(Autorstwa Donni Hakanson)

Robert prosił mnie bym napisała coś o 'zasadzie fascynacji' w nadziei, że będę mogła lepiej uchwycić co się tutaj dzieje (na AstralResearch Forum - przyp. tłum.). Byłam częściowo odpowiedzialna za wiadomość, którą mu wysłałam, od osoby słyszącej głosy przed zaśnięciem oraz za moje niezbyt przyziemne życie. Ten temat pojawiał się kilka razy na forum (temat głosów, nie mojego życia :))

Zaczynając...

Zasada fascynacji...

...energia podąża za twoją uwagą...

Fascynować -

Ze słownika Collinsa:

przyciągać lub cieszyć się poprzez wzniecanie zainteresowania lub ciekawości;

stać nieruchomo przez utkwione gdzieś spojrzenie lub wzniecany terror lub zachwyt;

(archaiczne) rzucić na kogoś czar;

Krótkie przybliżenie różnych (pomniejszych) zjawisk, których sporadycznie doświadczałam w ciągu ostatnich kilku miesięcy:

  1. Złoty medalik w kształcie serca, który noszę na łańcuszku, spadł dwa razy, bez ŻADNYCH przerwanych łączeń. Niewytłumaczalne dla jubilerów. Solidny łańcuszek, solidne łączenia.

  2. Rzeczy przemieszczały się z miejsca na miejsce - i nie można winić dzieci, gdyż nie było ich w pobliżu!

  3. Zamiotłam podłogę, wyszłam i wróciłam nim upłynęła minuta, a zobaczyłam stertę kurzu w miejscu gdzie zamiatałam.

  4. Kolejny przykład - dzieci są w szkole, jest południe, buty mojej córki stoją w kuchennym zlewie, tak jakby tam w nich stała... NIE BYŁO ich tam przedtem. (Robert twierdzi, że może to mieć z nią związek, ona wchodzi w okres dojrzewania.)

  5. Rzeczy stukają, a po dojściu tam nic się nie dzieje.

  6. ˇ Wstrętny zapach, który przychodzi 'w odwiedziny' bez żadnej wyraźnej przyczyny (np. nie można winić dzieci!) Temu można łatwo zaradzić dzięki radzie z PPSD (Practical Psychic Self-Defence - kolejna książka Roberta Bruce'a - przyp. tłum.) - zmianę otoczenia (odejście z danego miejsca). Mogę także zapalić świeczkę i zmówić modlitwę, a może użyć jakiegoś zapachu, włączyć światła, jeśli jest ciemno, włączyć jakąś klasyczną muzykę, gospel lub naprawdę wesołą muzykę, np. dziecięce rymowanki.

Tak jak przy innych zjawiskach, staram się za bardzo nie zwracać na to uwagi. Wstrzymuję się z opowiadaniem o tym moim przyjaciołom. To się po prostu zdarza... Tak to sobie tłumaczę, w porządku... potem nie roztrząsam tego.

Pamiętam jak Robert opowiadał mi, że widział jak szklany blat kuchenki został rozbity przez ducha, a także coś o tych ceramicznych garnkach, które były roztrzaskiwane... moje doświadczenia są raczej pomniejsze.

Robert przypisuje to temu, że mamy pięcioro dzieci, a zazwyczaj po południu jest tutaj nawet do dziesięciu lub więcej dzieci (mamy wspaniałe sąsiedztwo!) - hałas jest wystarczająco duży, żeby odstraszyć wszystkie dziwności. Wieczory to nasz czas wegetacji i okazuje się, że to też może być ochronne - skupianie się na telewizji, książce, muzyce... czyli WEGETACJA!!! Tak więc spokój naszego życia nie jest zbyt często przerywany. Myślę nawet, że moja druga połowa niczego nie zauważyła! (Zazwyczaj te rzeczy mają miejsce za dnia, w przeciwieństwie do normy, którą jest noc.)

Robert wystawia pokrojony czosnek jako środek ochronny, ale ja tego jeszcze nie próbowałam. Nie czułam takiej potrzeby. Tzn. to się dzieje od kilku miesięcy, ale poza tym łańcuszkiem, to nie wspominałam Robertowi o tym aż do zeszłego tygodnia... co sprawiło, że powstał ten artykuł :-)

Sugeruje on także użycie poniższych wersów. Najwyraźniej było to recytowane przez chrześcijańskich świętych i niesie ze sobą moc. Skutkuje to także skupianiem umysłu na czymś innym - zwalczanie 'zasady fascynacji'. Jest to jedna z technik Roberta odnośnie ciężkiego ataku... energia podąża za twoją uwagą...

Oto te wersy, a potem uwagi Roberta:

Niech Bóg zmartwychwstanie i niech Jego wrogowie zginą.
Jak wosk topi się przy ogniu,
Jak dym rozpędza wiatr,
Tak niech wszyscy, którzy nienawidzą Pana, uciekną sprzed Jego wzroku,
A sprawiedliwi się uradują!

RB: "Jest to używane do odparcia silnych mentalnych ataków. Jest to formuła okultystyczna zaprojektowana, by ściągać pomoc, by odpierać Negi etc. Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował tego użyć, to ważne jest, byś utrzymywał swój umysł czystym i skoncentrowanym, z dala od źródła ataku, równocześnie powtarzając te wersy w nieskończoność. Skupianie się na źródle ataku, tak jak to ludzie robią automatycznie, wytwarza psychiczną więź, niezbędną do rozszerzenia ataku. Najlepiej jest skupić się na przyziemności, powtarzając te wersy, utrzymując czysty umysł i stosując wszelkie potrzebne środki obrony."

Tak więc... Mam nadzieję, że to pomoże innym: Słyszysz głosy - skup się na czymś innym, nie poświęcaj im uwagi. Boisz się? Włącz światło! Rozłóż wszędzie pokrojony czosnek! Włącz muzykę! Robi się ciężko? Recytuj te wersy...

W związku z tym, czym zajmuje się Robert - głównie przez informowanie społeczeństwa i przez okultystyczną naturę jego pracy - dużo złych energii jest na niego wysyłanych. Jednym ze sposobów ataków jest działanie poprzez kochające osoby i bliskich przyjaciół. Ja mam duże szczęście - moje doświadczenia są raczej pomniejsze. Myślę, że jest to związane z 'Zasadą królika', którą sama wynalazłam... Płódź wiele dzieci, a będzie to trzymać wszelkie dziwności z daleka... hehehehe



ęęłęóRozwijanie naturalnej odporności na negatywne strony życia

Robert Bruce

tłumaczył Alex

© Copyright July 2000

Unikanie wielu negatywnych aspektów życia nie jest łatwe w naszym rozgorączkowanym i przeludnionym społeczeństwie. W pewnych okolicznościach najlepszym rozwiązaniem jest unikanie wszelkich jego złych stron, jeśli tylko jest to możliwe. Trzeba także być dobrej myśli. Jednakże, niezależnie od tego jak bardzo czujemy się bezradni w danej sytuacji, można wiele zrobić, aby uniknąć potencjalnych negatywnych problemów i rozwinąć pewną naturalną odporność.

Podczas gdy wielu z nas nie może wybrać sposobu, w jaki żyjemy, to wszyscy jesteśmy w stanie wybrać towarzystwo, w jakim przebywamy. Możemy unikać tych, z którymi się kłócimy, przez co obniżają oni naszą energię, a szukać tych, których sobie chwalimy i którzy dodają nam otuchy. Powinno się unikać ludzi negatywnych i krytycznych, a przyjmować pozytywnych, troskliwych i pomocnych.

Pokusa kultywuje pragnienie. Niestety, nowoczesna reklama ekstremalnie wykorzystuje pokusę do sprzedania towaru. To może wpajać w osobę wynaturzone ideały i oczekiwania od życia oraz to, co życie powinno zapewnić. Ponieważ rzadko można spełnić te ideały, to ich miejsce może zająć głęboko zakorzeniony brak spełnienia, wina i poczucie porażki. To wszystko może prowadzić do niezdrowej, pełnej pragnień fantazji, która bardzo silnie przyciąga negatywności. Umysły zawistne, nie usatysfakcjonowane, pełne winy są otwarte na oścież dla inwazji negatywności.

Samodyscyplina jest drogą do samoopanowania, szczęścia i życiowego spełnienia. Brak samokontroli prowadzi do cierpienia, często wspomaganego przez wpływy negatywności. Jedyne prawdziwe szczęście i zadowolenie, którego można kiedykolwiek doświadczyć za życia, pochodzi w wewnętrznego spokoju i harmonii. Można osiągnąć to jedynie poprzez akceptowanie duchowych ideałów i prowadzenie pełnego, zbalansowanego, duchowego życia. Sposób na osiągnięcie tego celu zawarty jest w słowach Sokratesa: "Człowieku, poznaj siebie" - jest to najmądrzejsza duchowa rada kiedykolwiek dana ludzkości. Pełne stosowanie przez dłuższy czas samodyscypliny, introspekcji, medytacji, modlitwy i innych pozytywnych, wzmacniających życie instrumentów jest jedynym sposobem na osiągnięcie prawdziwego szczęścia i zadowolenia.

Równie często nieszczęście i niezadowolenie jest dla umysłu negatywne. Najwięcej nieszczęścia jest obecnie spowodowane przez pracę, do której nie pasujemy i przez wiązanie się z ludźmi, z którymi nie jesteśmy w harmonii. Niestety, w naszym nowoczesnym społeczeństwie czasem wpadamy w sytuacje, które zdają się nie mieć wyjścia. Można powiedzieć, że życie jest właśnie tak skonstruowane.

Jeśli ktoś się naprawdę temu przyjrzy, to poza brakiem łańcuchów i strażników, większość z nas nie różni się bardzo od dawnych niewolników. Stajemy się niewolnikami społeczeństwa poprzez rezygnację z wolności i popadanie w dług. Kiedy już mamy dług i przeładowani jesteśmy społecznymi obowiązkami, zobowiązani jesteśmy wykonywać pracę, której nie lubimy (często jedyną, jaką potrafimy znaleźć), aby utrzymać nasze rodziny i majątek. Oczywiście nowoczesna reklama zawsze sprawia, że chcemy więcej niż to, na co możemy sobie pozwolić, przez co zwiększa się nasz poziom życiowego, zadłużonego niewolnictwa.

Często nie istnieje łatwe wyjście z jakiejś sytuacji ustanowionego stylu życia. Jednakże nieszczęście może zostać zminimalizowane poprzez akceptację tego, co niesie ze sobą życie oraz poprzez odkrywanie lekcji ukrytych w każdej sytuacji. One zawsze tam są, chociaż często niewidoczne. Dopiero kiedy rozpozna się te lekcje i weźmie się je sobie do serca, to wtedy każda życiowa sytuacja zmieni się na lepsze. Fizyczne ciało może utkwić w sytuacji beż żadnego realnego wyjścia. Ale umysł i duch nigdy nie utkwią. Te aspekty istnienia mogą rozkwitnąć w każdych okolicznościach, jeśli zastosuje się odpowiednie podejście.

Najlepszym rozwiązaniem, aby poprawić swoją duchową sytuację w życiu, jest zrobienie najlepszego użytku z tego, co jest dostępne. Samodoskonalenie się, w przeciwieństwie do zmiany jakości stylu życia, jest czymś, czego każdy może się podjąć niezależnie od okoliczności. Pełnia życia, z aktywnym ciałem i umysłem - to są rzeczy, które mogą być doskonalone przez wszystkich. Niezbędnym składnikiem do osiągnięcia długoterminowych celów jest chęć zmiany i poprawienia swoich warunków życia, niezależnie od okoliczności, połączona z całkowitym stosowaniem samodyscypliny.

Twoje fizyczne ciało jest świątynią, w której przebywa twój biowcielony duch, gdzie mieszka przez ten krótki czas przebywania w wymiarze fizycznym. Stare powiedzenie "Jesteś tym, co jesz" jest prawdziwe pod wieloma względami.

Jakość myśli danej osoby i jej podatność na problemy związane z negami (negatywnymi, nieorganicznymi stworzeniami lub złymi duchami jakiegokolwiek rodzaju.) są bardzo związane z dietą. Powinno się zwracać uwagę na jedzenie i picie o najlepszej jakości, na jaką można sobie pozwolić. Emanacja subtelnego ciała energetycznego, podobnie jak wydzieliny i zapachy ciała, jest uwarunkowana przez dietę i ćwiczenia. Wpływają one również na sposób, w jaki osoba oddziałuje z prawem wszechświata, wpływa na czyjeś wrodzone sympatie i antypatie, a nawet szczęście. Mogą one przyciągać lub likwidować problemy z negami. W pewien sposób jest to podobne do sposobu, w jaki komary są przyciągane do ludzi o wysokim poziomie cukru we krwi. Jeżeli te osoby zmniejszą poziom cukru we krwi poprzez dietę i ćwiczenia, to poprawi się ich zdrowie, a komary nie będą już ich nękały.

Dla przeciętnej osoby życie z wyraźnym umiarkowaniem we wszystkim będzie utrzymywać rozsądny stan wewnętrznej równowagi i zdrowia. Jednakże dla osób podatnych na problemy związane z negami, trzeba wprowadzić większe zmiany. Dieta składająca się ze ściśle bioorganicznych, wegetariańskich potraw, całkowitej abstynencji od narkotyków, alkoholu i innych negatywnych rzeczy oraz regularne, zdrowe ćwiczenia, mogą bardzo pomóc. Osobiste rozwijanie ciała bioenergetycznego, prowokowanie intelektualnej stymulacji, plus regularna medytacja i modlitwa - także są zalecane. Samodyscyplina potrzebna do utrzymania tej diety kształtuje także bardzo potrzebną siłę woli i umysłu.

Dieta i ćwiczenia, same w sobie, nie rozwiążą problemów związanych z negami. Ale pełny, zrównoważony styl życia przede wszystkim znacząco obniży prawdopodobieństwo przyciągnięcia negów. Dobre zdrowie i utrzymujący je silny układ odpornościowy są efektem wewnętrznej harmonii osiąganej przez pełne stosowanie samodyscypliny w dłuższym okresie czasu. Nie trzeba się jednak stawać fanatykiem zdrowia i omijać wszystkie dobre rzeczy w życiu. Dla przeciętnej osoby można to ograniczyć do pojęcia inteligentnego umiarkowania, samokontroli i tolerancji odnośnie wszystkich rzeczy.

Wzmacnianie własnego JA

Ludzki umysł i ego są głównymi przejawami ludzkiej osobowości. Mają one wpływ na wszystkie aspekty życia. Posiadają one szczególny rodzaj więzi, która - dla większości ludzi - stanowi życiową walkę pomiędzy tym, czego chce umysł/duch a tym, czego chce ciało/ego. Ludzkie ego ma olbrzymią moc i wpływ na to, co robi ciało i co jest w stanie zrobić. Ale ego nie jest zbyt inteligentne w swoich wyborach. Krótkoterminowe nagrody, ciągły wzrost pragnień, maksymalna wygoda i minimalny wysiłek są jego głównymi motywacjami.

Ludzki umysł ma mało mocy, ale dużo więcej inteligencji. Umysł patrzy w przód i ma długoterminowe cele. Chce być kochanym i akceptowanym przez wszystkich i lubi być z dala od kłopotów. Dużą część dzieciństwa poświęca się trenowaniu ego, aby dostosowało się ono do reguł społeczeństwa. Nauczenie się tego, co społeczeństwo uważa za dobre i złe oraz dostosowanie się do zachowania akceptowanego przez społeczeństwo, jest tym, co trzyma nas z dala od więzienia.

Ego można często przyrównać do głupiego, ale potężnego słonia, a umysł z jeźdźcem, mniejszym, lecz dużo bardziej inteligentnym. Słoń (ego) jest dużo silniejszy fizycznie, więc jeździec (umysł) nie może zmusić go do wykonywania poleceń. Więc jeździec używa inteligencji i umieszcza słonia w sytuacjach, gdzie pewne aspekty jego egzystencji wchodzą pod kontrolę umysłu. Poprzez zastosowanie inteligencji i wytrwałości, używając nagród i kar, jeździec stopniowo skłania słonia do posłuszeństwa. Z czasem słoń (ego) nauczy się, że najlepszym sposobem na spełnianie swoich prawdziwych potrzeb jest słuchanie się jeźdźca (umysłu).

Celem powyższej analogii jest ukazanie, że do przejęcia kontroli nad życiem i do uzyskania samoopanowania, potrzebna jest synteza ego i umysłu. To jest klucz do wszystkiego, co życie ma do zaoferowania i jest to droga do duchowej harmonii i życiowego spełnienia. Ego zawiera rdzeń twojej wewnętrznej siły plus wszystkie zwierzęce instynkty oraz fizyczne potrzeby i chęci. Umysł zawiera rdzeń twojej inteligencji plus wszystkie wyższe emocje i duchowe aspiracje. Ale kiedy ego wchodzi pod kontrolę umysłu, staje się coś naprawdę wspaniałego. Zachodzi symbioza wzmacniająca życie. Ogromna siła i potęga woli ego staje się integralną częścią umysłu. Razem mogą dokonać dużo więcej niż kiedykolwiek mogłyby oddzielnie.

Mięśnie siły woli są podobne do mięśni fizycznego ciała. Reagują i stale rosną w siłę przy regularnych ćwiczeniach. Rozwijanie mięśnia siły woli wymaga cierpliwego stosowania małych dawek samodyscypliny przez długi czas. Pojedyncze ćwiczenia są raczej proste, podobne do wykonywania lekkich powtórzeń sztangą. Ale długoterminowe rezultaty są znaczące. Można je osiągnąć na wiele sposobów, gdzie reżim diety i ćwiczeń jest najbardziej bezpośredni.

Silna wola zapewnia dobrą ochronę przed problemami związanymi z negami. Niezależnie od tego, co się stanie, nie można pokonać stanowczego człowieka. Może lekko na tym ucierpieć, lecz nigdy nie zostanie zwyciężony. Sama umysłowa walka jest doświadczeniem, które zwiększa siłę człowieka. Jeśli ktoś nie podda się w trakcie, to efektem końcowym jest zawsze większa siła, stabilność i mądrość.

Leniwy, niezdyscyplinowany umysł jest otwartym zaproszeniem dla wszystkich negów. Jeżeli umysł nie może się kontrolować, to nie jest w stanie bronić się przed niewidzialnymi, ponadnaturalnymi wpływami. Negi niechętnie oddziałują z samozdyscyplinowanymi ludźmi, ponieważ są po prostu trudniejszymi celami.

Umysł można wzmocnić w ten sam sposób, jak siłę woli: poprzez regularne, progresywne ćwiczenia. Istnieje wiele sposobów na ulepszenie umysłu, ale wszystkie dotyczą stosowania regularnego mentalnego wysiłku. Kluczem do ćwiczenia umysłu jest rozszerzanie jego możliwości poprzez: uczenie się, myślenie i rozwiązywanie problemów.

Jednym ze sposobów na wzmocnienie umysłu jest uczenie się nowych i interesujących rzeczy. To może być wszystko: nauka do dyplomu, nauka gry na instrumencie, nauka gry w szachy lub nauka czegokolwiek, co stanowi wyzwanie mentalne. Prostym i efektywnym sposobem na wzmocnienie umysłu jest zapamiętywanie, np.: wierszy, Szekspira, modlitwy, literatury, zdarzeń itp. Zapewnia także możliwość naładowania go materiałem o dobrej jakości.

Zawartość pamięci - to, co się wkłada do umysłu - wpływa na emanację subtelnej energii wytwarzaną przez umysł. To ma podobny efekt jak jakość jedzenia, które się je. Materiał dobrej jakości wytwarza dobrej jakości energie, które nie przyciągają ani nie interesują negów. Oczywiście działa to także w drugą stronę.

Umysł jest szczególnym tworem, który czasem wytwarza szczególne problemy. Podczas gdy dobre wewnętrzne gospodarowanie, jak np. stawianie czoła problemom i ich rozsądne rozwiązywanie, może bardzo sprzyjać mentalnemu zdrowiu i zmniejszać prawdopodobieństwo kontaktu z negami, to czasem potrzebna jest pomoc eksperta. Wykwalifikowany psychoterapeuta może pomóc rozwikłać i uleczyć czyjeś wewnętrzne problemy. Zawsze powinno się brać pod uwagę szukanie pomocy eksperta, kiedy narasta problem, który nie reaguje na własne wysiłki.

Jakość czyichś myśli i fantazji jest fundamentem wewnętrznego, duchowego istnienia. Wpływają one na wszystkie aspekty duchowości. Można użyć samodyscypliny i inteligencji, aby cenzurować i zmieniać wyuczone wzory myśli, które stały się nawykiem. Podobnie jak rozwijanie mięśni fizycznych, mentalnych i siły woli, tak samo można własne wewnętrzne życie wziąć pod kontrolę i w pełni rozwinąć duchowo. Inteligencja i sumienie są instrumentami, które dostajemy przy narodzinach, aby kształtować nasze wewnętrzne Ja w rzeczy pełne piękna, siły i mądrości.

Sumienie jest wspaniałym nauczycielem duchowości, jeśli się go słucha. W zasadzie jest to jakby własny duchowy przewodnik siedzący na ramieniu. Odrzucając swoje sumienie, odrzuca się delikatny wpływ swojego Wyższego Ja - najcichszego ze wszystkich głosów. Takie odrzucanie wytwarza wewnętrzny stres, poczucie winy i dysharmonię, a one wszystkie bardzo przyciągają negi.

Najlepszym wytłumaczeniem tego, jak działa sumienie i przewodnictwo Wyższego Ja, jest to, co usłyszałem od starego księdza w szkółce niedzielnej, kiedy miałem dziewięć lat. Powiedział, żebym wyobraził sobie, iż mam diabełka na lewym ramieniu, aniołka na prawym i obaj stale podszeptują rady.

Diabełek działa poprzez ego, ponaglając szybkie zaspokojenie życiowych pragnień, chęci i nałogów. Jest czystym egoizmem, chciwością, okrucieństwem i chytrością. Zrobi wszystko, aby zaspokoić swoje pragnienia, nie patrząc na to, czy kogoś rani po drodze.

Aniołek działa poprzez umysł, zalety i wyższe emocje. Przemawia w imieniu twojego ducha, Wyższego Ja i Stwórcy. Aniołek ukazuje wartości moralne i różnicę pomiędzy dobrem i złem, ostrzegając nas o potencjalnych konsekwencjach. Będzie pomagał ci zaspokoić aktualne życiowe potrzeby i cele. Ale wolałby, żebyś głodował niż ukradł kromkę chleba. Jest altruistyczny, miły, łagodny i mądry. Ta strona umysłu kształtuje wysoki porządek moralnej myśli i duchowości.

Innym spojrzeniem na to jest wyobrażenie sobie, że każda wada przyciąga diabełka, który ją wspomaga, a każda zaleta przyciąga aniołka, który ją promuje. Wszystkie religie i szkoły duchowej dyscypliny promują ideał, w którym osoba musi pokonać wszystkie pragnienia (aby stać się z nich wyzbytym) i rozwinąć wszystkie zalety, aby osiągnąć oświecenie.

Za każdym razem gdy słuchasz aniołka swojego sumienia, a odrzucasz diabełka swoich pragnień, to stajesz się odrobinę silniejszy i mądrzejszy. Strona, którą bardziej ignorujesz, będzie się stopniowo stawać coraz słabsza i cichsza. Ta, której częściej słuchasz, będzie stopniowo przybierała na sile, głośności i będzie coraz bardziej harmonizowała z twoim wnętrzem. Ostatecznie jeden z tych duchowych wpływów całkowicie ucichnie.

Czasami jednak nie wystarcza posiadanie sumienia, zwłaszcza kiedy jesteśmy młodzi i naiwni. Gdy jesteśmy dziećmi, nasi rodzice i nauczyciele kształcą nas i uczą moralności, troszczenia się o innych, altruizmu oraz często subtelnych różnic pomiędzy dobrem i złem. Często uczą nas tego ciężkie lekcje życia, za pomocą naturalnego procesu nagród i kar. Jednak dla tych, którzy nie wyniosą tych lekcji z dzieciństwa, życie ma inne sposoby na nauczanie ich, często dużo bardziej boleśnie.

Najbardziej odpowiednie jest tutaj moje stare powiedzenie: "Bóg stworzył świat, aby ćwiczyć wierzących". Życie posiada nieskończoną różnorodność sposobów na ćwiczenie nas. Ten proces zdaje się przebiegać stopniowo, życie po życiu, życie po życiu. Lekcje życia zarówno te dobre, jak i te złe, próbują nauczyć nas kochać naszych bliźnich i traktować ich tak, jakbyśmy sami chcieli być traktowani: uczciwie i nieegoistycznie, z dobrocią, miłością i zrozumieniem.

Przeciwstawianie się lekcjom życia, które są pieczołowicie wskazywane przez sumienie, sprowadza w nasze życie dysharmonię, ból i cierpienie. Uczenie się i akceptowanie tych lekcji w dobrym duchu oraz wiara w nieskończoną mądrość Boga jest naprawdę mądrą radą. Prowadzenie umiarkowanego życia, dobre usposobienie i tolerancja wobec bliźnich, a także odrobina dobrego humoru, nawet jeśli męczysz się pod rosnącym, ogromnym ciężarem życia, jest najlepszą radą dla tych, którzy aspirują do prawdziwego duchowego postępu.

By zrealizować swoje duchowe cele, zazwyczaj wymagana jakaś forma trudnych życiowych sprawdzianów. Na przykład złodzieje mogą ukraść komuś wszystko, co posiada. Ukochana osoba może umrzeć na długo przed jej czasem. Kogoś może dotknąć bolesny stan zdrowotny. Czyjeś szczęście może minąć i osoba ta będzie niweczyła wszystko, czego się dotknie. Może pojawiać się życiowy ciężar za ciężarem, aż dana osoba będzie dosłownie tym wszystkim przygnieciona. Niestety, kiedy życie traktuje ludzi niemile, oni są często przekonani, że Bóg ich karze. Nie można bardziej się mylić. Ale jeśli zachowuje się właściwe podejście, to bolesne próby będą trwały tylko tak długo, jak będą musiały trwać.

Istnieje niezliczona ilość sposobów, na które życie potrafi nas sprawdzać. Dopiero kiedy dzieje się najgorsze - coś czego ktoś obawia się najbardziej - wtedy dopiero dana osoba zdaje sobie sprawę z poważnej natury życia. To uświadomienie jest nieodłączną częścią prawdziwego postępu duchowego. W tym czasie wiele osób odwraca się od Boga i od wszystkich duchowych rzeczy mówiąc: "Gdyby istniał Bóg, to nie pozwoliłby, aby to się wydarzyło." Jest to całkowite odrzucenie istoty większej duchowości. Jest to podobne do dziecięcego odwracania się od rodziców ze słowami: "Gdybyście naprawdę mnie kochali, to byście mnie nie karali." Lecz czasami rodzice muszą być surowi, aby być dobrymi.

Ale dlaczego Bóg miałby nie dawać nam trudnych lekcji życia i dlaczego miałby nie sprawdzać nas srodze? Jeśli nie spadniemy z drogi, to czy mamy szansę na prawdziwy postęp duchowy? Niestety, wiele osób chowa się w sobie - często stają się zgorzkniałe, zdają się złościć na Boga i Go karać. Albo uzewnętrzniają swój gniew i prowadzą hedonistyczne życie, które tylko im służy, a mają niewiele miłości i uwagi ze strony swych bliźnich. Kiedy tak się dzieje, dana osoba przegrywa wielki test życia, który prawdopodobnie będzie musiała kiedyś powtórzyć.

Powyższy przykład ukazuje płytką formę duchowego targowania się. Ktoś może być szczery i powiedzieć w modlitwie: "Będę Cię kochał i wierzył w Ciebie, Boże, tak długo, jak długo nic mi i mojej rodzinie się nie stanie". Mówiąc bez ogródek, jest to słabo zamaskowana próba szantażowania Boga. Ukazuje to duchową płytkość i słabość, którą życie z pewnością będzie próbowało uzdrowić, zapewne podczas wielu wcieleń pełnych cierpień, aż dana osoba naprawdę się nauczy swoich lekcji.

Duchowe zaawansowanie nie ma nic wspólnego z doczesnymi bogactwami i posiadaniem rzeczy, lub też z ich brakiem. Jest to skrzywiony obraz duchowości, tego w jaki sposob działa życie. Ale takie podejście jest całkiem naturalne dla ludzi żyjących w bogatych, materialistycznych społeczeństwach. Życie uczy i testuje ludzi bogatych i odnoszących sukcesy tak samo, jak i testuje tych ubogich i odnoszących porażki. Sposób, w jaki dana osoba radzi sobie z tym wszystkim oraz to, co robi przy pomocy tego, co ma, jest dużo ważniejsze niż liczba zer na koncie. Wartość czyjejś duchowości można prawdziwie zmierzyć jedynie poprzez liczbę uśmiechów, które czyjaś Dusza wywoła na twarzach innych ludzi podczas pobytu tutaj, na Ziemi.

Spośród wszystkich ciężarów, którym ktoś ulżył, jedynymi rzeczami, które naprawdę się liczą, są sprawy serca i ducha, a także wszystkie uśmiechy, które ktoś wywołał na twarzach bliźnich podczas swojego życia. To są jedyne rzeczy, które naprawdę trwają. Te święte, duchowe skarby posiadają niemierzalną wartość przewyższającą życie. Wszystko pozostałe nie jest niczym więcej, jak jedynie tymczasową lekcją.

Istnieje stare powiedzenie, które stanowi esencję tych głęboko duchowych przemyśleń: "Nikt nie przejdzie przez bramy nieba, dopóki nie będzie wspierał się na ramieniu osoby, której pomógł po drodze".

Powyższe jest powodem, dla którego kiedy ktoś rozwinie się do podniosłego, duchowego poziomu i stoi przy samych bramach nieba, z całą wiedzą, mądrością i mocą w jego zasięgu, z zastępem aniołów gotowych do odśpiewania zasłużonych, powitalnych fanfar, wówczas prawdziwi duchowi mistrzowie wahają się i łkają. Spoglądając na świat, który opuścili, zdają sobie sprawę, że nie mogą z czystym sumieniem zostawić za sobą nawet jednej biednej duszy, której mogliby pomóc.

Proszę, nie popełniaj błędu oceniania duchowego zaawansowania ludzi po ich bogactwie ani po ich zdolnościach psychicznych. One nie dowodzą duchowej wzniosłości. Każdy może rozwinąć zdolności psychiczne przy regularnej pracy z bioenergią i ćwiczeniami rozwoju psychicznego albo posiadając wrodzone zdolności. Zdolności psychiczne odnoszą się do ciała bioenergetycznego, a nie do ducha. To są rzeczy, których może dokonać zarówno czarny mag, jak i święty.

Jednakże, podczas gdy psychiczne zdolności mogą być wrodzone lub rozwinięte, to mogą być także efektem rozwoju duchowego. Tworzą one część blasku i tajemnicy życia. Kiedy pojawiają się jako rezultat prawdziwego rozwoju duchowego, to srodze sprawdzają one czyjeś usposobienie i wartość. Zdolności te, same w sobie, są bezwartościowymi rozrywkami, kiedy porówna się je do prawdziwej duchowej ewolucji.

Mądry duchowy aspirant odrzuca psychiczne zdolności, kiedy się one pojawiają. Odpowiednio ujmuje to powiedzenie w sanskrycie - 'Neti, net' (ani to, ani tamto). Z czasem, kiedy odkryje się więcej obszarów duchowości przy pomocy nabytej mądrości i stabilizacji, te zdolności powrócą. Ale będą dużo silniejsze i stabilniejsze niż byłyby, gdyby przyjęło się je wcześniej i używało ich mądrze. Można wtedy te zdolności dodać do bogactwa życiowych narzędzi dostępnych dla duchowego aspiranta. Można ich używać, aby pomagać innym i aby rozszerzyć swoje praktyki mistyczne i duchowe. Blask, który one wytwarzają, jest wtedy bezpiecznie zmniejszany przez prawdziwe duchowe intencje. Szkoda, jaką mogłoby to wyrządzić ścieżce aspiranta ku duchowemu oświeceniu, jest przez to pokonana, dla dobra całej ludzkości.

Regularna medytacja (zwłaszcza medytacja w transie) i modlitwa obniżają poziom stresu i stopniowo zwiększają siłę duchowych połączeń. Z czasem połączenia te zaczną pozytywnie wpływać na subtelną emanację energii wytwarzaną przez akt życia. W pewien sposób duchowe światło świeci na dół z góry, kąpiąc osobę w Świętym świetle. Ten znak wyższych połączeń duchowych - światło świecące z góry - pomaga pokonać wszystkie problemy związane z negami.

Wiele osób za bardzo polega na koncepcji duchowej pomocy przybywającej, gdy tylko jej potrzebują. Lubią wierzyć, że jest to ich prawo nadane im przez Boga. Ale ci sami ludzie żyją odwróceni od Boga i wszystkich duchowych rzeczy. Najbardziej niemądre jest czekanie na nie wiadomo co, zanim podejmie się pierwsze próby ustanowienia duchowych połączeń.

Odwracanie się od Boga i od wszystkich duchowych rzeczy z tego powodu, że czyjeś modlitwy nie są natychmiast wysłuchiwane, jest całkowitą demonstracją duchowej naiwności. Słyszałem, jak ludzie modlą się po raz pierwszy, w desperacji, kiedy zawiodło wszystko inne. Często modlitwa brzmi mniej więcej tak: "W porządku Boże, oto umowa: Jestem w poważnych tarapatach i naprawdę potrzebuję Twojej pomocy. Jeżeli mi pomożesz, to uwierzę w Ciebie i dołączę do kościoła lub coś takiego. Ale jeśli mi nie pomożesz, to możesz iść się utopić. Amen."

Pomijając absurdalne, antyduchowe implikacje powyższej sytuacji, to doświadczenie mówi mi, że nawet gdyby te modlitwy zostały natychmiast wysłuchane, to ten typ osoby wkrótce odwróciłby się od Boga ponownie. Taka jest ludzka natura i trudno pokonać stare nawyki. Łatwiej jest tłumaczyć duchową pomoc jako zbieg okoliczności i wykpić się w ten sposób z takiej umowy, niż dokonać poważnych zmian w swoim życiu.

Często mówi się, że modlitwa to mówienie do Boga, a medytacja, to słuchanie Boga. Modlitwa odmawiana podczas medytacji łączy te dwa aspekty, otwierając drogę dla bardziej znaczących, duchowych komunikacji. Często przekaz z góry jest złożony z niewerbalnych impresji i stymulacji wyższych emocji. Często trudno jest to zrozumieć, ale wytwarzane odczucia są głębokie. Jednak z czasem, w miarę jak połączenia się wzmacniają, te proste rzeczy stają się wpływającym na życie potokiem boskiej miłości, pomocy i mądrej rady.

Najsilniejszą obroną, jaką każdy może zastosować przeciwko problemom związanym z negami jest bliski, osobisty związek ze swoim Wyższym Ja i ze swoim Stwórcą. Możesz nazwać tego Stwórcę: Bogiem, Allahem, Buddą, Krishną, Jezusem, Wyższym Ja, Aniołem Stróżem lub Wielkim Białym Duchem - to nie ma znaczenia. Jakiegokolwiek imienia używasz do nazwania Stwórcy wszechświata, to najprawdopodobniej patrzysz w tym samym kierunku, co i wszyscy inni.

Ktoś może być szczęśliwy żyjąc w szałasie na plaży, nie posiadając nic i żyjąc o rybach i dzikich owocach. Ktoś może być także szczęśliwy błąkając się po pustyni, żyjąc jak zwierzę i powoli umierając z głodu. Żadna osoba przy zdrowych zmysłach nie wybrałaby tej drugiej sytuacji. Nawet jeśli przez zbieg okoliczności wykraczających poza czyjąś kontrolę, na przykład głód lub chorobę, ktoś jest skazany na pewną śmierć, to nie musi spędzać reszty życia narzekając zgorzkniale na okropny wyrok śmierci. Zamiast tego można spędzić swoje ostatnie godziny, kontemplując nad znaczeniem swojego życia, wyczekując radośnie nadchodzącego przejścia poza nie.

Aby wynieść jak najwięcej wartości ze swoich lekcji życia, powinno się spróbować rozwinąć własny wewnętrzny uśmiech. Powinno się starać być obiektywnym obserwatorem własnego, śmiertelnego życia, równocześnie wewnętrznie zdając sobie sprawę z większej realności duchowej egzystencji. Trzeba także zdawać sobie sprawę z tego, że życie to nie zawsze jest śmiertelnie poważna sprawa. Oczywiście ma swoje wzloty i upadki, swoich bohaterów i swoje czarne charaktery, swoje radości i cierpienia, ale jeśli ktoś ma dobre poczucie niedorzeczności i właściwe podejście, to może przejść przez życie przy prawie zdrowych zmysłach.

W pewien sposób rozwijanie powyższego podejścia wymaga wewnętrznego cofnięcia się o kilka kroków i obserwacji życia tak, jakbyśmy byli postacią z gry przygodowej. Może to być dramat, satyra, tragedia, komedia, dokument lub jak większość egzystencji - mieszanka wszystkiego. Nie są ważne okoliczności życia i nie ważne jest, jak tragicznie może się ono rozwijać lub kończyć. Trzeba myśleć o tym, że jeśli występ się nie uda, to być może trzeba będzie to jeszcze raz powtarzać od nowa - może z jakimiś dodatkowymi trudnościami dodanymi dla dobrej miary.

Muzyka i Sztuka

Muzyka, sztuka i kultura mogą mieć głęboki wpływ na czyjąś wewnętrzną i zewnętrzną rzeczywistość. Regularne wystawianie się na delikatniejsze aspekty życia zmienia subtelne emanacje energii wytwarzane przez ciało/umysł, wynosząc je na wyższe poziomy. Nie stanie się to w przeciągu nocy, ale przy regularnym obcowaniu zmiany nastąpią. Sztuka, opera i muzyka klasyczna mogą nie podobać się natychmiast wszystkim, ale nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by nie potrafił znaleźć chociaż kilku dzieł, które się mu podobały.

Rozwijanie gustu dla klasycznej i duchowej muzyki pomaga budować odporność na negi. Są one odpierane przez wytwarzaną harmonię i przez atmosferę, która powstaje w każdym miejscu, gdzie taki rodzaj muzyki jest regularnie odtwarzany. Muzyka klasyczna może być także użyta jako środek obrony. Nie spotkałem jeszcze nega, który mógłby pozostać aktywnym, kiedy uwertura z Wilhelma Tella i inne równie stymulujące utwory są odtwarzane głośno.

Przeczytane książki, wysłuchana muzyka, obejrzane filmy, sztuka wisząca na ścianach, to wszystko ma długoterminowy wpływ na to, jak ktoś myśli i działa. Te rzeczy są wkładane do umysłu, tak jak kopiuje się programy na dysk twardy w komputerze. Świadomy umysł może zapomnieć lub pamiętać tylko istotę rzeczy, ale podświadomość i nieświadome poziomy pamięci pamiętają każdy szczegół.

Materiał o dobrej jakości wypełnia nasz wewnętrzny umysł pięknem, wdziękiem i charakterem. Ale materiał o złej jakości wypełnia osobę wizjami i pomysłami, które podkopują jej poczucie rzeczywistości i duchowej prawdy. Im niższa jakość materiału, tym niższa będzie jakość czyjegoś podświadomego środowiska i emanacji subtelnych energii, które ono wytwarza. Ma to bezpośredni wpływ na wymiarowe połączenie pomiędzy osobistą, wewnętrzną metaprzestrzenią a zewnętrzną metaprzestrzenią. Szokujące obrazy i pamięć wywoływana przez niektóre niskojakościowe materiały zapewnia bogactwo rzeczy, których negi mogą użyć dla tortur i obsesji.

Ja pod żadnym pozorem nie osądzam ludzi o szerokich umysłach, którzy wybierają pochłanianie tego, co mógłbym uważać za materiał złej jakości. To jest duży świat i każdy ma prawo wybierać sobie styl życia. Jednakże chciałbym podkreślić, że materiał słabej jakości, bardzo podobnie jak jedzenie słabej jakości, może mieć zarówno subtelne, jak i poważne, długoterminowe konsekwencje.

Polepszanie fizycznego, psychologicznego i duchowego zdrowia poprzez stopniowy kurs całościowej samodyscypliny i poprzez pielęgnowanie wszystkiego, co jest dobre w życiu, dzięki czemu polepsza się swoje duchowe połączenia ze swoim Wyższym Ja i Stwórcą, są najbardziej konstruktywnymi rzeczami, jakie każdy może zrobić, aby poprawić swoją odporność na negi.

Kościoły, kult i chrzest

Na przestrzeni wieków ludzkość zbierała się razem, aby czcić Boga pod Jego wieloma postaciami. Głęboko wewnątrz nas wszystkich grupowy kult jest bardzo naturalny. Może to być wzmacniające, duchowe doświadczenie. Kościół, jakikolwiek kościół jakiejkolwiek wiary, jest specjalnie przygotowanym i poświęconym miejscem dla grupowego kultu. Dołączenie do Kościoła i angażowanie się w grupowym kulcie łączy jednostki w grupowy umysł i wyższe siły, które ten Kościół reprezentuje. Kościelne życie ma wiele ochronnych plusów, jeśli chodzi o prowadzenie życia wolnego od negów. Nieważne jaką religię lub jaki Kościół się wybierze. Wszyscy spoglądają w tę samą stronę. Wszyscy patrzą na to samo Boskie Światło, które świeci na nas wszystkich.

Chrzest jest świętym rytuałem, który dedykuje ludzi Bogu, wciągając ich pod Jego duchową ochronę. Niestety, w naszym nowoczesnym społeczeństwie wiele osób nie chrzci swoich dzieci, myśląc, że jest to nic nie znaczący, dogmatyczny obrządek. Ale z tego co wiem, to chrzest jest mądrą rzeczą do zrobienia dla siebie i dla swoich dzieci. Pomyśl o chrzcie jak o czymś w rodzaju szczepionki przeciw negom. O ile nie zapewnia to doskonałej ochrony, o tyle zmniejsza szanse na pojawienie się problemów związanych z negami.

Podstawowa różnica pomiędzy ochrzczonymi i nieochrzczonymi ludźmi jest podobna do różnicy pomiędzy Wodą Święconą i wodą z kranu. Woda Święcona jest dedykowana i przez to połączona z wyższymi siłami duchowymi. Woda Święcona ma silne właściwości antynegowe. Zwyczajna woda z kranu ma tylko swoje naturalne właściwości ochronne.

Bycie ochrzczonym, uczęszczanie do kościoła i codzienne kąpiele w Wodzie Święconej nie zapewnią doskonałej ochrony przeciw wszystkim problemom związanym z negami. Do tego żadna pojedyncza rada lub środek obrony podany tutaj nie oferuje doskonałego rozwiązania wolnego od negów. Jednakże kiedy połączy się to wszystko i korzysta z tego inteligentnie, to zapewni to znaczną ochronę.

ęęłęóŚrodki obrony i ochrona
(zaginiony rozdział z oryginalnego manuskryptu
Astral Dynamics)

Robert Bruce

tłumaczył Alex

© Copyright 2000

Moja nowa książka pt. "Practical Psychic Self-Defense" ma zostać wydana na początku 2002 roku przez wydawnictwo Hampton Roads, VA, USA. Dziś znalazłem ten artykuł, gdy przeszukiwałem moje dokumenty. Zupełnie zapomniałem, że to napisałem. Jest to jeden z niepublikowanych rozdziałów oryginalnego manuskryptu pt. "Astral Dynamics". Środki obrony, które zawiera, są doskonałe, więc wstydem byłoby zmarnować całą tę pracę. Zdecydowałem się zatem podzielić nią na mojej witrynie.

Doświadczanie OBE, samo w sobie, nie przyciąga uwagi negatywnych istot. Jedyną rzeczą, jakiej należy się obawiać w środowisku pozacielesnym jest strach. Zbyt dużo strachu może przysporzyć niezliczonej ilości problemów. Jeśli strach jest poważnym problemem i nie da się go kontrolować, a zbyt łatwo przeradza się on w przerażenie, to osoba dokonująca projekcji nie powinna jej praktykować. Jednakże, jak mówiłem wcześniej, mała ilość strachu jest zdrowa, jako że niesie ze sobą ostrożność.

Dla osoby znajdującej się poza ciałem jest wysoce nieprawdopodobne natknąć się lub być poważnie nękanym przez astralną dzicz, zwłaszcza przez naprawdę silny rodzaj negatywnych duchów. Jeszcze bardziej nieprawdopodobne jest to, żeby nękały one fizyczne/eteryczne ciało osoby przed, w trakcie i po projekcji. Jednakże istnieją sposoby na odpychanie negatywnych istot i ochronę fizycznego/eterycznego ciała podczas projekcji lub nawet podczas snu, jeśli jest to konieczne. Może się to zdawać lekkim odejściem od zawartości pozostałej części książki, ale czuję, że zawiódłbym swoich czytelników i pozostawiłbym tę książkę niekompletną, gdybym nie podał przynajmniej kilku rad odnośnie tego, co robić, gdy zaczyna dziać się źle.

Niektóre z podanych tutaj środków obrony są bezpośrednio związane z projekcją astralną, podczas gdy inne są bardziej związane z psychicznym atakiem. Zdecydowałem się załączyć to ostatnie na wypadek, gdyby kiedykolwiek było potrzebne. Wiele osób dokonujących projekcji latami pytało mnie o radę odnośnie tego, co powinni robić, jeśli coś negatywnego podąży za nimi z projekcji i zostanie w pobliżu, aby ich potem nękać. Chociaż taka sytuacja jest ogromną rzadkością, to jest jednak możliwa, więc podanie tych dodatkowych informacji jest usprawiedliwione. Podałem tutaj wystarczająco dużo porad, które mają służyć nie tylko uporaniu się z małymi problemami, ale także mają znieść wszelki rodzaj i poziom energetycznej interferencji lub psychicznego ataku; na wypadek gdyby kiedykolwiek się tego potrzebowało.

Wszelkie rady i techniki podane tutaj jako środki obrony, ochrona i ich zastosowanie przetrwały próbę czasu i całkowicie dowiodły swojej efektywności w niezliczonych sytuacjach prawdziwego życia. Wiele osób uśmiechnie się myśląc: "Hej, ten facet staje się dla nas trochę dziwny i pokręcony", ale to nie ma znaczenia. Liczy się jedynie to, żeby ta informacja została udostępniona tym, którzy jej naprawdę potrzebują. I nawet jeśli teraz tego nie potrzebujesz i miejmy nadzieję, że nigdy nie będziesz, to jeśli kiedykolwiek się z tym zetkniesz, będziesz już wiedział, gdzie to znaleźć.

Symptomy przyłączenia

Dzicz astralna, zwłaszcza mniejsze jej rodzaje - żywiące się energią, zwykle żerują na ludziach podczas ich snu. Ten rodzaj interferencji nie wywoła żadnej zauważalnej krzywdy. Będą one okazjonalnie próbowały przyczepić się do osoby, gdy jest ona obudzona, zwłaszcza gdy będzie głęboko zrelaksowana, w transie lub w czasie zapadania w sen. Symptomami doczepienia są odczucia jakby lekkiego kłucia igłą lub małe obszary umiejscowionego mrowienia, tak jakby mucha przykleiła się do skóry, bzyczała i usiłowała się uwolnić. Jeśli nic się z tym nie zrobi, to blisko miejsca interferencji może pojawić się lekki, wewnętrzny, mrowiący ból, fala ciepła i chłodu, a nawet miejscowe zdrętwienie. Rzadziej mogą wystąpić bolesne skurcze mięśni nie mające żadnej innej przyczyny.

Silniejsze poziomy interferencji ciała energetycznego mogą powodować, że większe obszary zaczną mrowić i pulsować. Najbardziej powszechnym miejscem dla tych większych odczuć są plecy, obszar o średnicy około 15cm w jakimkolwiek miejscu na plecach.

Siła tych odczuć jest związana z dwoma rzeczami: siłą danej istoty i wrażliwością energetyczną osoby. Te odczucia zazwyczaj mają miejsce na dłoniach, stopach, niższych partiach nóg, ale mogą występować wszędzie na ciele. System NEW (Nowe Drogi Energii) powoduje stopniowe zwiększanie wrażliwości na energię. Niestety sprawia to, że wzrasta także wrażliwość na energetyczne pasożyty, przez co ich dotyk jest dużo bardziej zauważalny. Obecność bardzo małych rodzajów pasożytów energetycznych, podczas projekcji lub w innych sytuacjach, jest czymś zwyczajnym. To są naturalne szkodniki i ich obecność zazwyczaj nie jest dostrzegana.

Nie ma nic nowego w żywiącej się energią dziczy astralnej. Myślę, że istniała ona przez wieki. Zachowanie tych stworzeń i objawy ich wpływu są bardzo podobne do tego, jak opisywano historycznie demony z rogami. Tradycyjnie demony są opisywane jako małe, czerwone, posiadające rogi bestie z cienkimi ogonami i trzymające trójzęby, których używają do kłucia i torturowania swoich ofiar. Powodem, dla którego ludzie wpadli na pomysł, że te stworzenia żyją pod powierzchnią ziemi, są, jak myślę, odczucia ostrego kłucia i przechodzących ciarek, które te stworzenia często wywołują w stopach. To może się zdarzyć o każdej porze dnia lub nocy. Silniejsze rodzaje stworzeń będą nawet próbować przeszkadzać osobom, które są w pełni rozbudzone, nawet kiedy stoją lub chodzą. Opis typowego małego demona w porównaniu do zachowania typowego pasożyta energetycznego zdaje się być czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności.

Istnieją uderzające podobieństwa pomiędzy naturą i nawykami żywienia się komarów i pasożytów energetycznych. Oba te rodzaje żerują w mroku na śpiących ludziach i zwierzętach, oba powodują lekkie odczucie ciarek, kiedy przebijają się przez skórę (lub ciało eteryczne), oba wysysają rodzaj krwi (krew = energia) i oba są dość paskudne, kiedy powiększy się je i obejrzy z bliska. Oba te rodzaje są także relatywnie nieszkodliwe dla ludzi i zdecydowanie nie są czymś, czego należy się przesadnie bać czy zamartwiać.

Proszę zwrócić uwagę na to, że odczucia 'oblepiania pajęczyną', jako związane z przemieszczaniem energii przez kanały energetyczne i punkty akupunktury na skórze, często będą powodować lekkie odczucia ukłuć i mrowienia. Mogą one być dość intensywne i chociaż generalnie mają miejsce na twarzy i w rejonie szyi, to mogą być odczuwane w każdym miejscu ciała. Ważnym jest, aby odróżniać odczucia 'oblepiania pajęczyną' i inne normalne odczucia przemieszczania energii, od astralnej dziczy. Nie pomyl tego z objawami interferencji energetycznej, jako że odczucia związane z każdą z tych rzeczy są inne. Jest także wysoce nieprawdopodobnym, żeby mieć odczucia 'oblepiania pajęczyną' jedynie w miejscach stóp i dłoni, skoro są to obszary najczęściej dotykane przez pasożyty energetyczne.

Ochrona czosnkiem i zapachami

Odkryłem, że niektóre prawdy mogą zostać znalezione w mitach, legendach, przesądach i starych baśniach. Historycznie uznaje się, że czosnek ma właściwości magiczne i że jest skuteczną ochroną przeciwko wampirom, niefizycznym manifestacjom i światom astralnym. Światło astralne jest tradycyjnym okultystycznym wyrażeniem określającym małe, srebrne iskry i plamki światła, które pojawiają się dookoła miejsca, gdzie zachodzi manifestacja. Rozmiar i czas trwania świateł astralnych jest bezpośrednio związany z siłą manifestacji je powodującej.

Odkryłem, że czosnek jest niezwykle użyteczny i eksperymentowałem z nim przez wiele lat. Jest efektywnym i wszechstronnym środkiem obrony. Jeżeli użyje się go właściwie, to powstrzyma on wszelkie niefizyczne manifestacje, duże lub małe, od działania na obszarze dotkniętym przez jego ostry zapach.

Podstawowe zasady, na których pracuję, to: światło, dźwięk i zapach z wymiaru fizycznego odzwierciedla się bezpośrednio w strefie czasu rzeczywistego. Przestrzeń czasu rzeczywistego jest bezpośrednim odbiciem rzeczywistości. Zmysły osoby dokonującej projekcji w strefie czasu rzeczywistego są bardzo rozszerzone i uważam, że to rozszerzenie zmysłów dotyczy także wszystkich rodzajów dziczy astralnej. Zapach ostrych ziół i perfum jest przez to odczuwany dużo wyraźniej w przestrzeni czasu rzeczywistego niż w wymiarze fizycznym. Przez to wywierają one dużo silniejszy efekt na dziczy astralnej. W szczególności czosnek daje trwały zapach, który przenika atmosferę w strefie czasu rzeczywistego. Czosnek zawiera także wysoki poziom siarki, która jest dobrze znana jako obrona przed negatywną atmosferą i dziczą astralną. Czosnek sprawia, że atmosfera staje się agresywna i odpychająca dla dziczy astralnej, a także dla wielu ludzi.

Ogólne używanie czosnku

Chociaż pomysł na stosowanie czosnku jako środka obrony nie jest niczym nowym, to sposób, w jaki czosnek powinien być używany, jest niezwykle ważny. To stanowczo nie jest powszechną wiedzą. Na przykład umieszczenie kilku główek lub ząbków czosnku dookoła pokoju będzie miało znikomy efekt, lub nawet nie będzie miało żadnego jako środek odpychający lub oczyszczacz atmosfery.

Ten środek obrony może zdawać się przesadnie drastyczny i aspołeczny dla niektórych ludzi, ale proszę mieć na uwadze, że to właśnie jeden z powodów, dla którego jest tak skuteczny. Dużo łatwiej jest znieść odór czosnku niż negatywną atmosferę, manifestacje i ataki psychiczne.

Dość świeże ząbki czosnku są najbardziej efektywne. Do ogólnego użycia obierz i pokrój kilka ząbków czosnku na cienkie plasterki. Rozłóż je na dwóch małych talerzykach. Umieść jeden talerzyk w pobliżu stóp, a drugi w pobliżu głowy, przy łóżku, na stoliku nocnym lub nawet pod łóżkiem. Możesz też, alternatywnie, użyć kilka mniejszych talerzy lub nawet kawałków papieru śniadaniowego i umieścić je dookoła pokoju na stolikach i szafkach. To wytwarza niezwykle silny i długotrwały zapach czosnku wewnątrz każdego, tak potraktowanego, pokoju.

Zużyty czosnek powinien być, tradycyjnie, usunięty z domu z rana i spalony lub zakopany. W rzeczywistości spłukanie go w sedesie w zupełności wystarcza. Tradycyjnie czosnek nie powinien być konsumowany po wcześniejszym użyciu go jako środka ochrony, gdyż uważa się, że absorbuje on negatywne energie. Mogą one zostać wchłonięte lub wypuszczone z powrotem do atmosfery domu, jeśli się nie pozbędzie tego właściwie. Jest to trudno udowodnić, ale to ostrzeżenie wydaje się logiczne.

Jeśli masz nawracający problem, to mądrze jest jeść czosnek codziennie, świeży lub gotowany, a nawet w formie bezwonnych kapsułek, jeśli nie lubisz jego zapachu i smaku. Kiedy spożywasz czosnek regularnie, to przenika on ciało fizyczne i wytwarza lekki zapach na skórze. To działa jako dobra, osobista broń. Zarówno siła tego zapachu, jak i jego efekt, są bezpośrednio związane z ilością i potencją skonsumowanego czosnku. Czosnek niesie ze sobą też wiele korzyści zdrowotnych, a więcej informacji na ten temat można uzyskać w każdym dobrym sklepie ze zdrową żywnością.

Jeśli zapach czosnku jest zbyt odrażający, lecz jego użycie jest wymagane, to sugeruję żeby świeżo rozgnieciony czosnek położyć na chusteczce i przytrzymać w pobliżu nosa i zaciągnąć się głęboko kilka razy. To przeciąży zmysł zapachu i sprawi, że bardziej subtelny zapach czosnku rozłożonego w pokoju lub na skórze będzie mniej odczuwalny. W każdym przypadku zapach czosnku w pokoju szybko staje się w zasadzie niezauważalny, ponieważ zmysł węchu przyzwyczaja się do niego w krótkim czasie.

Innym sposobem na użycie czosnku w pokoju lub w domu jest wymieszanie czosnkowego soku z odrobiną wody lub bezwonnego oleju. Ta mikstura może powoli wyparowywać w kominku do aromatoterapii, w którum można używać olejków zapachowych. Jeśli nigdy nie używałeś takiego rodzaju kominka, zapytaj o niego w miejscu, gdzie sprzedaje się olejki zapachowe.

Bezpośrednie stosowanie czosnku

Czosnek wytwarza silniejszą i bardziej konkretną broń, kiedy stosuje się go bezpośrednio na skórze. Jest to szczególnie efektywne do odpychania większych i bardziej natrętnych pasożytów energetycznych. Czosnek może być zastosowany na stopach i dłoniach poprzez proste wcieranie w nie obranego i przełamanego ząbka. Możesz też, alternatywnie, rozmiażdżyć go i użyć jego soku jako olejku do ciała. Musisz zachować ostrożność, żeby sok nie dostał się do oczu lub na wrażliwą albo zniszczoną skórę, aby uniknąć pieczenia i zaczerwienienia. Można także zastosować cienkie plasterki bezpośrednio na skórze, gdyż zdają się one mieć bardziej specyficzny efekt w miejscach stanowiących problem. To zatrzyma ogromną większość pasożytów energetycznych niezależnie od tego, jak będą silne i zdeterminowane.

Stopy są najbardziej podatnym obszarem, więc po wtarciu w nie odrobiny soku z czosnku można jego plasterki zawinąć w cienką chusteczkę i umieścić w parze luźnych skarpetek. Można wtedy mieć na sobie te skarpetki podczas snu lub projekcji. Zapach jest zintensyfikowany wewnątrz skarpetek i jego efektywność jest przez to zwiększona. Można w ten sposób postąpić z jakąkolwiek częścią ciała, przyczepiając bezpośrednio do niej plasterki czosnku za pomocą taśmy klejącej.

Jeśli ma być on przymocowany w miejscu, gdzie jest wrażliwa skóra, np.: pod pachą, na genitaliach, na twarzy, uszach lub zniszczonej skórze (spowoduje on zaczerwienienie wrażliwej skóry) , to najlepiej jest najpierw zawinąć go w chusteczkę lub włożyć warstwę folii pomiędzy skórę i czosnek, przez co unikniesz bezpośredniego jego kontaktu ze skórą. Nie zawijaj jednak całkowicie kawałka czosnku w folię, ponieważ będzie to blokowało zapach i przez to minie się z celem. Jeśli czujesz, że to usta są dotknięte problemem, to pożuj lub possij mały ząbek czosnku i nie myj po tym zębów. To zadziała na całą okolicę ust. Jeśli nigdy nie jadłeś surowego czosnku, proszę bądź ostrożny, ponieważ jest on ostrzejszy niż większości ludzi się wydaje i z łatwością może wywołać wypieki. Można też położyć całe, obrane ząbki pod poduszką i prześcieradłem, a także włożyć je w poszewkę kołdry.

Czosnku można też używać w postaci sprayu. Rozgnieć kilka ząbków i dodaj wyciśnięty z nich sok do wody. Wlej tę miksturę do małej buteleczki z rozpylaczem (takiej, której używa się do rozpylania środków czyszczących). Zwykła woda kranowa jest wystarczająca, ale możesz także użyć świeżej wody źródlanej (jest to zalecane) i możesz nawet dodać odrobinę Wody Święconej, która jest także wskazana. Tę miksturę należy wstrząsnąć i można jej użyć do nawilżenia stóp i dłoni, lub też rozpylić ją w powietrzu, aby uporać się bardzo szybko z dużymi obszarami. Jeśli masz poważny lub nawracający problem, dobrym pomysłem jest trzymanie tej butelki gdzieś pod ręką.

Inne użyteczne środki obrony

Poniżej podanych jest kilka innych środków obrony i ochrony, które uważam za efektywne. Niektóre są pasywne, inne aktywne, a jeszcze inne są bardziej procedurami awaryjnymi do użycia w przypadku bezpośredniego ataku psychicznego. Można ich używać pojedynczo lub w kombinacjach, aby odeprzeć wszelkie rodzaje interferencji energetycznej lub ataku, subtelnego lub bezpośredniego. Odnośnie wszystkich procedur podanych niżej, aby uzyskać najlepsze rezultaty, ważne jest, żeby po wykryciu jakiejkolwiek interferencji użyć ich tak szybko, jak tylko się da.

Odkażanie

Odkażanie jest starożytną metodą oczyszczania domu z negatywnych energii lub wypędzania z niego wszelkich negatywnych istot duchowych. Jest to bardzo skuteczne, lecz wymagane są do tego pewne przygotowania i trzeba być bardzo ostrożnym, gdyż wszelkie odkażacze są niebezpieczne. Kadzidło (węglowy palnik zapachowy) jest najlepszym narzędziem do wszelkich odkażań.

Siarka

Można odkazić dom lub pokój, aby usunąć z niego negatywne energie. Siarka jest do tego tradycyjną substancją (z tego samego powodu czosnek tak dobrze działa), lecz palenie siarki daje trujący dym, więc należy jej używać z wielką ostrożnością. Aby odkazić pokój, weź sproszkowaną siarkę i umieść małą jej ilość (łyżeczkę) na metalowej lub ceramicznej popielniczce. Zamknij wszystkie okna i postaw popielniczkę na ognioodpornej podstawce z dala od firanek, papieru itp. Wstrzymaj oddech i podpal siarkę. Zapala się ona dość łatwo. Szybko opuść pokój i zamknij drzwi. Wróć pół godziny później wstrzymując oddech. Otwórz drzwi, zgaś resztkę płonącej siarki wodą, otwórz okna i wyjdź z pokoju zamykając drzwi. Wróć, kiedy pokój się już przewietrzy. Aby uporać się z całym domem, wykonaj to z większą ilością siarki (powiedzmy duża łyżka stołowa z czubem). Zamknij wszystkie zewnętrzne okna i drzwi, a otwórz wszystkie wewnętrzne. Umieść palnik mniej więcej na środku domu. Wstrzymaj oddech, podpal siarkę i szybko wyjdź z domu. Wróć po jakiejś godzinie, wstrzymując oddech. Zgaś resztkę siarki, otwórz okna i drzwi, aby powstały przeciągi. Wróć dopiero, gdy powietrze będzie czyste.

  1. Pamiętaj, że palenie siarki zabija zwierzęta domowe, a nawet rybki akwariowe, więc usuń je najpierw z danego miejsca.

Punja

Ta metoda jest dużo bardziej bezpieczna niż używanie siarki. Do odkażania domu spal ostrą paprykę chili z dodatkiem czosnku i odrobiną imbiru. Tego sposobu nauczył mnie mój bliski przyjaciel z Indii. Pochodzi z indyjskiego systemu magii - Punja. Można tego dokonać w kadzidle lub nawet na starej żelaznej patelni. Będziesz potrzebować garść papryk chili, kilka ząbków czosnku i odrobinę korzenia imbiru (ćwierć łyżeczki imbiru wystarczy). Smaż to na sucho na gorącej patelni. Szybko zacznie wydobywać się z tego dużo dymu. Bądź ostrożny, ponieważ ten dym jest nieprzyjemny. Będzie cię palił w oczach i płucach. Zdrową osobę może przyprawić o atak astmy. Użyj mokrego ręcznika, aby uchronić swoje oczy i płuca. Patelnię można postawić na ognioodpornej podstawce w zamkniętym pokoju, a potem zostawić, aż zniknie dym, tak samo jak przy siarce. Aby uporać się z całym domem, przejdź się po nim z tą patelnią, wchodząc i krążąc po każdym pokoju. Potem wyjdź z domu, aż dym zniknie.

Inne zapachy

Jako alternatywę do czosnku można zastosować plasterki surowej cebuli. Nie jest to nawet porównywalne w efektywności z czosnkiem, ale będzie miało jakiś efekt. Cebula jest bardziej użyteczna jako ogólny oczyszczacz atmosfery, gdyż ona powoli absorbuje negatywne energie.

Odnośnie innych zapachów i ziół, przed eksperymentowaniem proponuję zajrzenie do jakiejś książki o naturalnej magii lub o aromatoterapii. Jedna tylko uwaga: jeśli używasz zapachu, który wg książki powinien odpychać lub oczyszczać negatywną atmosferę, lecz on nie działa lub nawet pogarsza sprawę, to przerwij natychmiast jego stosowanie i wróć do czosnku. Próbuj innych zapachów, aż znajdziesz taki, który działa.

Zapach może zostać zastosowany na wiele sposobów, np.: poprzez rozpylanie, palenie w kominku, kadzidełka, perfumy lub maści. Świeżo ścięte zioła i kwiaty oraz kwiaty doniczkowe są kolejnym doskonałym sposobem na zastosowanie zapachu w pokoju i uporanie się z atmosferą. Doniczkowy krzew rozmarynu ma silne właściwości odpychające. Można go także posadzić dookoła domu, aby zapobiegać wejściu doń negatywnych istot. Mogą także pomóc odświeżacze dobrej jakości powietrza, które są doskonałe do szybkiego zastosowania w pokoju lub domu.

Ochrona energią świadomości ciała

Techniki stymulacji systemu Nowych Dróg Energii (NEW) mogą zostać użyte z dobrym skutkiem do ochrony przed niefizycznymi interferencjami energetycznymi i doczepieniem. Ochronę energetyczną najlepiej jest używać w połączeniu z innymi środkami obrony, ale jeśli trzeba, to może być ona stosowana jako jedyna metoda. Można użyć działania świadomości - w szczególności owijania, szczotkowania i nabierania gąbką - do stymulacji przemieszczenia energii przez obszar wyczuwanej interferencji.

Działania świadomości powodują powstawanie energetycznej fali przechodzącej przez substancję ciała eterycznego. To skutecznie przeszkadza każdej interferencji energetycznej. Odkryłem, że ta metoda jest skuteczna nie tylko przy mniejszych rodzajach pasożytów energetycznych, lecz jest też wysoce skuteczna dla zniechęcania silniejszych i bardziej natrętnych stworzeń. Często one po prostu odchodzą już po kilku próbach interferencji lub doczepienia, szukając spokojniejszego, bardziej nieświadomego i mniej problematycznego pożywienia.

Pierwszym krokiem do użycia tej przeszkody energetycznej jest określenie dotkniętego miejsca i namierzenie go świadomością ciała. Następnie owijaj, szczotkuj i przeciągaj świadomość przez ten obszar przez około 30 sekund, używając najbardziej odpowiadającego działania świadomości. Jeśli jest to obszar stopy lub dłoni, to najpierw szczotkuj dotkniętą część, a potem użyj działania nabierania przez całą stopę lub dłoń, przeciągając świadomość przez nią całą. Powtarzaj te działania ilekroć poczujesz następne dotknięcia. Dobrym pomysłem jest zakończenie tego, spędzając kilka minut na używaniu pełnego obiegu magazynowania. Jeśli nie można określić konkretnego miejsca doczepienia lub to miejsce ciągle się zmienia, to zacznij od nabierania przez całość obu stóp i dłoni, a potem użyj pełnego obiegu magazynowania. To wytworzy przeszkodę na całej powierzchni ciała eterycznego.

Pasożyty energetyczne odczepiają się z powodu stymulacji energetycznej, która oddziałuje na powierzchnię i substancję ciała eterycznego, na którym próbują one działać. Każdy rodzaj interferencji energetycznej jest delikatnym działaniem, któremu łatwo przeszkodzić. Z tego powodu pasożyty energetyczne generalnie potrzebują, żeby ciało fizyczne/eteryczne było w zrelaksowanym i biernym stanie. Z tego powodu zazwyczaj żerują one nocą, podczas gdy ludzie śpią. Sen powoduje odnawianie ciała eterycznego, co udostępnia trochę substancji ciała eterycznego, pozwalając tym stworzeniom się doczepić.

Małe rodzaje pasożytów energetycznych nie wyrządzą żadnej prawdziwej krzywdy. Nie przeszkadzają one w śnie i w projekcji bardziej niż mógłby to zrobić komar. Jednakże większe pasożyty energetyczne mogą powodować całkiem zauważalne odczucia. Długoterminowe wystawienie na nie może skutkować zużyciem witalności i może powodować niewytłumaczalne zmęczenie i osłabienie, tak samo jak i wiele tajemniczych schorzeń.

Można także użyć ochrony energetycznej, aby usunąć długoterminowe doczepienia, nawet te twardo przyczepione do ośrodka podstawy. W tym przypadku, kiedy już miejsce doczepienia zostanie określone, metoda ochrony energetycznej powinna być tam używana kilka razy (lub nawet więcej) w ciągu dnia. Powinno się także ją wykonywać podczas dłuższych okresów relaksu, np. oglądając telewizję.

Ciągłe stosowanie ochrony energetycznej stopniowo osłabia punkt doczepienia. W końcu zostanie on przełamany. Kiedy przełamie się długoterminowe doczepienie, stworzenie czasami będzie próbowało powtarzać próby doczepienia się w najbliższych dniach i tygodniach. Trzeba wtedy traktować to jak każde inne nowe doczepienie i trzymać się metod tutaj podanych. Jeśli rozwój energetyczny jest podejmowany regularnie, tak jak w systemie NEW, to wszelkie dziury i słabe miejsca w systemie ochronnym ciała eterycznego w końcu znikną, co utrudni ponowne doczepienie.

Przekraczanie bieżącej wody i ognia

Historycznie, przekraczanie bieżącej wody uważane jest za dobry sposób na przerwanie swojego energetycznego śladu. Mówi się, że to jest w stanie odciąć pościg i wpływ czarownic, wampirów i innych, drapieżnych, historycznych archetypów. Na przestrzeni lat wykonywałem wyczerpujące testy i odkryłem, że jest to niezwykle użyteczny środek obrony. Zatrzyma on natychmiast wszystkie bezpośrednie ataki energetyczne na ciało fizyczne/eteryczne. Ta metoda nie działa na już doczepione istoty, więc można jej użyć jako testu określającego ten czynnik. Przekraczanie bieżącej wody najczęściej zapewnia natychmiastową i długotrwałą ulgę od nawet najsilniejszych ataków psychicznych lub wytwarzanych przez jakieś stworzenia; co jest jedną i tą samą rzeczą. Według mnie wszelkie ataki psychiczne w jakimś punkcie zawsze będą dotyczyć negatywnych, niefizycznych istot.

Moja teoria odnośnie tego, jak działa metoda przekraczania wody, jest następująca: Najbardziej problematyczny rodzaj istot, kiedy manifestuje się mocno w strefie czasu rzeczywistego, aby wpływać na wymiar fizyczny i na jego mieszkańców, zdaje się być przywiązanym do energetycznej powierzchni ziemi. Gdy są w tym stanie, można je właściwie określić jako energetyczne stworzenia dwóch wymiarów, gdyż silnie wpływają na nie warunki energetyczne na powierzchni. Czysta bieżąca woda poza tym, że jest silnym symbolem czystości, to także wytwarza subtelne energie. Obie te rzeczy są ofensywne i ściągają energię ze wszystkich rodzajów negatywnych istot duchowych.

Ludzie także są połączeni z polami energetycznymi pokrywającymi powierzchnię ziemi i mają pewien rodzaj korzenia energetycznego, który zostawia za nimi bruzdę, gdy poruszają się po powierzchni ziemi. Ten korzeń energetyczny jest najbardziej odsłoniętym punktem ludzkiego ciała energetycznego. Jest przez to miejscem najczęściej atakowanym. Energie wytworzone przez bieżącą wodę zdają się rozrywać powierzchnię energetyczną ziemi oraz, w pewnym stopniu, oczyszczają korzeń i zamykają bruzdę otaczającą go. To skutkuje odrzuceniem wszystkiego, co podąża za osobą, trzyma się jej lub próbuje podłączyć się do jej korzenia energetycznego. Ta metoda działa w mniej więcej ten sam sposób, co metoda ochrony energetycznej podana wcześniej, lecz na odsłoniętym korzeniu energetycznym, nad którym ciężko pracować za pomocą samych działań świadomości.

Bieżącą wodą używaną do tych celów nie musi być rzeka, strumień ani rura kanalizacyjna, chociaż działają one dobrze. Całkiem odpowiedni do tego celu jest lejący wodę wąż ogrodowy leżący na ziemi. Nawet woda płynąca na dnie wanienki może odrobinę pomóc, dopóki wytwarzany jest jakiś strumień wody. Odkryłem, ze metoda węża ogrodowego jest bardzo skuteczna. Jest to moja pierwsza linia obrony przed bezpośrednim atakiem. Dla najlepszego efektu dobrze jest, kiedy woda leje się po ziemi, a wtedy wystarczy nad nią przejść.

Wzięcie prysznica lub kąpieli także jest w miarę skuteczne, zwłaszcza jeśli woda jest poświęcona (poprzez modlitwę nad nią i nadanie jej właściwości ochronnych). Powinno się przy tym używać modlitwy i wizualizacji, tj. modlitwa o ochronę i wizualizacja silnego białego światła spływającego z góry na twoją głowę i rozprzestrzeniającego się po całym ciele, napełniając je. W tym samym czasie powinieneś wizualizować czarny płyn wychodzący z twoich stóp.

Stosowałem metodę przekraczania wody przy dzieciach mających nawet sześć miesięcy z doskonałym skutkiem. Niestety nie istnieją dla tych rzeczy limity wiekowe. Niemowlaki i dzieci są szczególnie wystawione na negatywną atmosferę i interferencje.

Odkryłem, że interferencja energetyczna jakiegokolwiek rodzaju może powodować, że dzieci cierpią na fantomiczne schorzenia w środku nocy. Mogą to być bóle głowy, ucha, brzucha lub też gorączka, które powodują, że rodzice gnają do szpitala w środku nocy. Jeśli jest to fantomiczne schorzenie, to rodzice zobaczą, że w połowie drogi dziecko będzie już w pełni zdrowe. Po prostu w pewnym momencie drogi do szpitala został przekroczony ciek wodny, może kanalizacja lub podziemny strumień, co spowodowało, że interferencja energetyczna została przerwana. Kiedy już tak się stanie, to fantomiczne schorzenie, które było z tym związane, natychmiast znika.

Metoda przekracania wody

Połóż wąż ogrodowy na ziemi, aby wypływająca z niego woda utworzyła mały strumień wzdłuż powierzchni ziemi. Przejdź nad tym strumieniem. Zalecany jest wtedy, o ile jest to możliwe, krótki spacer po ogrodzie i powrót do domu inną drogą. Powtarzaj to kilka razy, jeśli jest to konieczne, chodząc w kółko i przekraczając ciągle ten strumień wody. Bose stopy nie są do tego wymagane, chociaż dobrze jest powtórzyć tę metodę mając bose stopy, jeśli problem nie zniknie.

Rozszerzona metoda wody

Zwiń wąż zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, aby na ziemi powstało kilka pętli. Odkręć wodę i stań pośrodku tych zwojów. Pomódl się o ochronę, a potem wizualizuj silne białe światło spływające na twoja głowę i rozchodzące się po całym ciele. W tym samym czasie wizualizuj czarny płyn wypływający z twoich stóp do ziemi. Kontynuuj to przez co najmniej pięć minut lub dopóki nie ustąpi nacisk mentalny i energetyczny spowodowany przez atak. Ta metoda jest wyjątkowo skuteczna, nawet przeciwko już doczepionym i opętującym stworzeniom. Użyłem tej metody, ze znakomitym efektem, do przerwania bardzo silnych ataków opętujących oraz ataków mentalnych zazwyczaj im towarzyszących.

Fontanny

Wszystkie fontanny posiadają silne właściwości oczyszczające. Ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy używana w niej woda jest przydatna do picia i gdy dodaje się do niej regularnie odrobinę Wody Święconej. Kiedy fontanna umiejscowiona jest przy wejściu, to negatywne istoty będą zniechęcane do wejścia do danego domu. Fontanny także będą ściągać energię od przebywających już w danym miejscu istot, skłaniając je do odejścia.

Metoda przekraczania ognia

Ogień może zostać użyty jako alternatywa do powyższych rzeczy, w przypadku gdy metoda przekraczania wody zawodzi lub użycie wody jest niemożliwe z innych powodów. Do tej metody nie potrzebujesz mieć pod ręką ogniska, gdyż wystarcza zapalenie arkusza gazety wzdłuż brzegu. Wcześniej należy położyć ją na ziemi. Szybko przejdź przez płonący arkusz. Bose stopy ani nie są wymagane do tego, ani polecane. Trzeba też uważać, by nie zapalić ubrania ani otoczenia. Sugeruję, żeby zawsze stało w pobliżu wiadro wody, wąż ogrodowy lub gaśnica - na wszelki wypadek.

Metoda przytulania

Położenie dziecka w łóżku pomiędzy rodzicami ochrania je energetycznie i często będzie przerywało wszelkie interferencje, które mogą mieć miejsce. Silne interferencje energetyczne u dzieci będą zazwyczaj wywoływały u nich koszmary i strach przed nocą. Na podobnej zasadzie - ciała innych ludzi mogą zostać użyte do osłabienia lub przerwania ataku. Najlepiej, aby robiło to dwoje lub więcej ludzi. Na stojąco wszyscy muszą otoczyć osobę mającą problem i przytulić ją ściśle ze wszystkich stron. Często interferencja zostaje przerwana w przeciągu chwili. Najlepiej robić to na dworze, po tym jak zastosowana została metoda przekraczania wody. Jeśli jest to możliwe, to wszystkie uczestniczące w tym osoby powinny przekroczyć bieżącą wodę przed i po użyciu metody przytulania. Można też, alternatywnie, używać tego jako pojedynczego środka obrony, jeśli nie jest możliwe zastosowanie metody przekraczania wody. Metoda przytulania może zostać rozszerzona, jeśli wszyscy będą się razem na głos modlić o ochronę, a potem wizualizować białe światło spływające na ich głowy (tak jak opisywałem wcześniej) i czarny płyn wypływający z ich stóp.

Światło

Ciemność ułatwia dziczy astralnej manifestację w strefie czasu rzeczywistego. Aby pokonać to podczas OBE, spróbuj użyć lampki nocnej postawionej na podłodze, żeby światło nie raziło cię w oczy. Jeśli to nie wystarczy, to zostaw w pokoju na noc zapalone główne światło i przykryj sobie oczy maską, taką jakiej używają często podróżni. Nie jest dobrym rozwiązaniem wyłączenie światła i zaśnięcie w ciemności, jeśli wyczuwa się jakikolwiek rodzaj negatywnej atmosfery.

Dokonywanie projekcji za dnia, zasłaniając czymś oczy, jeśli to konieczne, jest jednym z najlepszych sposobów na całkowite unikanie jakiejkolwiek dziczy astralnej. Wszystkie negatywne, niefizyczne jej rodzaje, tak jak i komary, zdają się działać głównie nocą. Chociaż czasami natykam się na dzicz astralną podczas nocnych projekcji, głównie w związku z naturą mojej pracy i badań, to rzadko spotykam cokolwiek podczas godzin dziennych. Potwierdzają ten fakt tysiące osób dokonujących projekcji, z którymi konsultowałem ten fakt na przestrzeni lat. Wiele osób pisało do mnie odnośnie problemów związanych z astralną dziczą i innymi istotami, lecz zapytane o to, przyznały, że miały też wiele niestrasznych a nawet radosnych projekcji w ciągu dnia.

Nie ma nic przerażającego w projekcji w strefie czasu rzeczywistego dokonywanej w ciągu dnia. Nie ma wtedy żadnych cieni, gdzie mogą ukrywać się lub powstawać urojone potwory ani też nie napotka się dziczy astralnej. Wszystko jest bardzo normalne i wygląda znajomo, tak jak prawdziwy świat. Podczas dnia dzieje się też dużo więcej rzeczy w prawdziwym świecie, co sprawia, że taka projekcja w przestrzeni czasu rzeczywistego jest dużo bardziej interesująca.

Jeśli jakieś osoby nadal się obawiają i chcą być absolutnie pewne, że nie zobaczą niczego przerażającego nawet z daleka, to sugeruję, żeby nie tylko trzymały się projekcji w ciągu dnia, ale także aby trzymały się z dala od domów i zabudowań. Powinny zostawać cały czas na otwartej przestrzeni, opuszczając dom natychmiast po udanym wyjściu z ciała. Nigdy nie widziałem ani nie słyszałem nawet o czymkolwiek nawet odrobinę negatywnym, co działałoby samodzielnie w pełnym słońcu.

Dźwięk

Wszystkie negatywne, niefizyczne stworzenia, niezależnie od ich rodzaju, siły i inteligencji, mają jedną wspólną cechę: aby zamanifestować się wystarczająco silnie w strefie czasu rzeczywistego lub w jakikolwiek sposób wpływać na wymiar fizyczny, potrzebują ciemności i ciszy. Pozbaw ich obu tych rzeczy, a sprawisz, że ich życie będzie naprawdę ciężkie. Użyj obronnego zapachu w dobrze oświetlonym pokoju, w którym cicho gra radio lub telewizor, a stanie się to bardzo niewygodnym miejscem dla wszystkiego, co miałoby się tam utworzyć. Im głośniejszy dźwięk, tym silniejsza będzie obrona dźwiękowa.

Jeśli w domu jest nawracający problem z negatywną atmosferą lub manifestacją, to zazwyczaj można zawęzić jego źródło do konkretnej części domu. Jest to zazwyczaj najciemniejsze i najcichsze miejsce w domu, często nieużywany pokój, korytarz, magazynek lub piwnica. Odsłonięcie zasłon w ciągu dnia, aby wpuścić więcej światła lub też wymiana żarówki na mocniejszą lub dającą światło dzienne w tym miejscu jest dobrym sposobem na trwałe pozbycie się tego problemu. Również zalecane są w tym miejscu dzwoneczki reagujące na powiew powietrza, umieszczone tak, żeby łapały przeciąg, chociaż można je też powiesić za oknem, żeby reagowały na wiatr. Można też użyć radia w miejscach jak piwnice, gdzie nie ma podmuchów powietrza. Można nastawić je wtedy na stację z muzyką klasyczną i zostawić, żeby grało cicho dzień i noc.

Muzyka

Muzyka jest wspaniałą bronią, jeśli odpowiednio się jej używa. Wytwarza ona i wywołuje atmosferę harmonii. Rodzaj używanej muzyki jest ważny, lecz trzeba wziąć także pod uwagę osobiste gusty, jeśli będzie się tego słuchać, gdyż w przeciwnym razie może to nieść ze sobą efekt dysharmonii. Rock i heavy metal nie są najlepsze do tego celu. Chociaż taka muzyka działa dobrze jako ogólna obrona dźwiękowa, to nie będzie miała ona pozytywnego wpływu na atmosferę. Odpowiednia jest muzyka klasyczna, country lub jakikolwiek rodzaj popularnej, dobrze nastrajającej muzyki.

Najlepszym rodzajem muzyki do użycia jako obrony, gdy mamy do czynienia z poważnym problemem manifestacji, wierzcie lub nie, są: kolędy, dziecięce rymowanki i hymny. Kolędy i hymny wytwarzają wzniosły, duchowy rodzaj atmosfery. Z drugiej strony, dziecięce rymowanki zdają się astralną dzicz całkowicie doprowadzać do szału. To je odpycha poprzez promowanie pełnej, pozytywnej, rodzinnej atmosfery.

Wielu parapsychologów używa dziecięcych rymowanek dla tego konkretnego celu - dla egzorcyzmu środowiskowego. Mój przyjaciel - znany parapsycholog zajmujący się egzorcyzmem środowiskowym (badał i powstrzymywał manifestacje) - kiedyś powiedział do mnie: 'Długa kaseta z nagranymi dziecięcymi rymowankami (kilka godzin lub nawet więcej) doprowadzi większość dorosłych ludzi do szaleństwa w ciągu kilku minut, a co do duchów...już ich nie będzie!'

Polegając na powyższym założeniu, ciągłe odtwarzanie kasety lub płyty może przynieść dobry efekt. Niech odtwarzają się dziecięce rymowanki, kolędy lub muzyka klasyczna, w dowolnej kolejności, w pustym pokoju. To nikomu nie przeszkodzi, a posiada to ogromnie stabilizujący wpływ na ogólną atmosferę. Zmniejsza to znacznie prawdopodobieństwo jakiejkolwiek negatywnej manifestacji powstającej w pustym pokoju.

Jeśli dom lub pokój niesie ze sobą poważny problem, to można odtwarzać muzykę podczas dnia, gdy nikogo nie ma. Może też być odtwarzana przez całą noc, chociaż trochę ciszej, w pokoju najbardziej dotkniętym negatywnością. W najgorszym pokoju powinno ciągle być zapalone światło i powinien być w nim codziennie stosowany czosnek. Niezależnie od tego, jak bardzo negatywna atmosfera jest w pokoju lub w domu, dłuższe stosowanie tych metod w końcu przywróci pozytywną atmosferę.

Tego samego rodzaju muzyki można także używać przy problemach z wewnętrznymi istotami, co może pomóc osobom słyszącym głosy. Można użyć słuchawek i ciągle odtwarzać muzykę, nawet kiedy dana osoba śpi. Jeśli ty je słyszysz, to i one słyszą ciebie, a więc słyszą także muzykę. Po krótkim czasie ludzki, powierzchniowy umysł z łatwością przyzwyczai się do tego rodzaju muzyki, a to jest coś, czego nie potrafią zrobić negatywne istoty. Ta ich niezdolność sprawia, ze jest to doskonały środek obrony przeciwko temu rodzajowi problemów. Jest to doskonałe dla dzieci, które mają problemy z nocnymi istotami i trudności ze snem.

Perkusja

Perkusja jest starożytnym i bardzo skutecznym sposobem na odpędzenie i zwalczenie demonów, smoków i złych duchów. Warto zwrócić uwagę, że wiele niefizycznych manifestacji przybiera formę smoka w długiej, poskręcanej, mrocznej i wężopodobnej postaci. Gongi, bębny, cymbały, dzwonki i petardy były od dawna używane do tych celów przez kultury Wschodu - i bardzo mądrze, jak sądzę. Perkusja jakiegokolwiek rodzaju może zostać zastosowana jako skuteczny środek obrony przeciw wszelkim typom niefizycznych manifestacji. Nawet klaskanie rękoma lub walenie garnkami i patelniami będzie miało pozytywny skutek odnośnie negatywnej atmosfery. To przerywa astralne światła i przeszkadza manifestacjom, gdy próbują się one wytworzyć.

Wietrzne dzwoneczki są idealnym pasywnym środkiem obrony, który przeszkadza astralnym światłom. W pełni zalecam powieszenie przynajmniej jednego w każdym pokoju w domu, aby łapały one okazjonalne powiewy wiatru i regularnie, delikatnie dzwoniły. Można je nawet podczepić do dachu w pobliżu okien, żeby lepiej łapały wiatr.

Religijne obrazy i modlitwa

Niezależnie od tego czy dana osoba jest religijna, czy nie, to modlitwa jest użytecznym środkiem obrony. Módl się do Boga, w którego wierzysz za pomocą dowolnych słów, cicho lub na głos. Jeśli nie jesteś religijny i masz problem w zdecydowaniu do kogo lub do czego się modlić, to anioły są zdecydowanie dobrym wyborem. Uwierzcie mi, proszę, że anioły są bardzo rzeczywistymi istotami duchowymi wysokiego poziomu. Natknąłem się na nie wiele razy w życiu zarówno w ciele, jak i poza nim. Poproś szczerze i mocno o ich ochronę, pomoc i bezpośrednią interwencję przy jakimkolwiek problemie z negatywną interferencją. Odkładając na bok wszystkie duchowe zalety, to szczera modlitwa wytwarza także pozytywne mentalne podejście, które może być olbrzymią pomocą w każdej stresującej lub kryzysowej sytuacji. Zapamiętywanie modlitw, takich jak: Modlitwa Pańska, Psalm 21, Psalm 31 i 35, to także doskonały środek obrony. Zapamiętywanie (wysoce polecane przy poważnych problemach z negatywnymi istotami) umieszcza materiał 'wewnątrz' umysłu. To ma wewnętrzny, odpychający wpływ na negatywne istoty.

Religijne ikony i obrazy także mogą być bardzo dobroczynne i są doskonałymi pasywnymi środkami ochrony. Mają one skłonność do wznoszenia energetycznego tonu pokoju lub domu, a to wspomaga pozytywną i harmonijną atmosferę. Religijne dewocjonalia zdają się być ofensywne wobec wielu rodzajów astralnej dziczy, która nie będzie wchodzić na obszar, w którym się one znajdują, zwłaszcza jeśli te przedmioty zostały wcześniej odpowiednio poświęcone. Jeśli dbasz o te przedmioty i wierzysz w to, co one sobą reprezentują, to ich skuteczność się odpowiednio zwiększa.

Czystość

Stare powiedzenie: "Czystość zaraz po boskości" niesie ze sobą trochę prawdy. Negatywne istoty są mniej przyciągane przez czyste, dobrze przewietrzone budynki i mają w nich więcej trudności z manifestacją. Jeśli dana osoba ciągle napotyka problemy, to dokładne wyczyszczenie domu powinno sprawić dużą różnicę.

Higiena osobista i czyste ubrania są także ważne z tego samego powodu. Regularne kąpiele lub prysznice zmywają nagromadzoną negatywną energię ze skóry razem z normalnym brudem. Brak ich obu zwiększa naturalny przepływ energii w ciele, co samo w sobie jest dobrą, naturalną obroną. Z tego samego powodu pozytywny efekt będą mieć również czyste ubrania i pościel. Negatywna atmosfera przenika ubrania tak samo jak pokoje i meble. Negatywne skażenie przyciąga więcej tej samej, niechcianej uwagi. Gruntowne czyszczenie pomaga przywracać pozytywną atmosferę i często to wystarczy do przywrócenia pozytywnej energii i harmonii.

Świeża źródlana woda, która wypływa prosto z ziemi, jest najpotężniejszą energetyczną wodą ze wszystkich do zmywania negatywnej atmosfery i skażenia. Wywiera też ożywczy, leczniczy i wzmacniający efekt na powierzchni ciała eterycznego. Bardzo to przeszkadza wszelkim rodzajom negatywnych doczepień lub wpływów. Szybko płynąca woda w rwącym potoku, który wpada do wodospadu, jest także wysoce naenergetyzowana, chociaż nie tak mocno jak świeża woda źródlana wypływająca prosto z ziemi.

Nastawienie, z którym dokonujesz mycia i kąpieli jest także bardzo ważne. Jeśli wszystkim, co masz w umyśle, jest zmywanie brudu, to właśnie to będzie miało miejsce. Jeśli jednak myjąca się osoba będzie utrzymywała w myśli fakt, że razem z brudem zmywa negatywne energie (używając do tego wyobraźni), wtedy skutek tego mycia będzie znacznie zwiększony.

Nastawienie

Nastawienie jest niezwykle ważne i może, samo w sobie, zadecydować, czy dana osoba natknie się kiedykolwiek na coś negatywnego zarówno w ciele, jak i poza nim. Tak jak strach może energetycznie przyciągać uwagę niepożądanej dziczy astralnej, tak samo odważne i pozbawione lęku nastawienie energetycznie odpycha tą samą uwagę. Podobne przyciąga podobne dużo bardziej we wrażliwym środowisku pozacielesnym. Tak jak w prawdziwym życiu chodzenie ze strachliwym, nieśmiałym nastawieniem ulicami każdego nowoczesnego miasta będzie przyciągało do nas drapieżniki i padlinożerców (bandytów i gwałcicieli), tak samo nastawienie pozbawione lęku będzie ich odpychało. Ta sama zasada ma zastosowanie do wszystkich działań poza ciałem, tak samo jak i do prób uporania się z jakimkolwiek rodzajem negatywnej manifestacji.

Unikanie

Jeśli wyczuwasz, że manifestacja ma miejsce i czujesz nieprzyjemny, zimny, energetyczny dreszcz sprawiający, że stają ci włosy na karku, masz gęsią skórkę lub wyczuwasz ostrzeżenie albo strach w atmosferze, mądrze jest odejść szybko z miejsca, w którym jesteś, niezależnie od tego czy jesteś w tym czasie w ciele, czy też poza nim. To są naturalne znaki ostrzegawcze, które daje ci twoje ciało, mówiące, żebyś oddalił się z tego miejsca. Jest to podobne do uczucia, które odczujesz, gdy pszczoła lub szerszeń podleci do ciebie, co spowoduje u ciebie zimny dreszcz i potrzebę ucieczki z potencjalnego obszaru niebezpieczeństwa.

Jeśli natkniesz się na negatywną atmosferę, natychmiast włącz główne światło, telewizor lub radio, użyj w tym pokoju czosnku lub innego zapachu, a potem wyjdź na chwilę z tego pokoju. Pięć minut później go sprawdź, ponieważ zazwyczaj atmosfera będzie już dużo lepsza. Jeśli atmosfera jest nadal negatywna, to śpij gdzie indziej, jeśli możesz, lub przynajmniej zostaw włączone światło i radio, zasłaniając oczy maską, jeśli potrzeba.

Jeśli znajdziesz się w nieodpowiadającym ci obszarze przestrzeni czasu rzeczywistego lub wymiaru astralnego albo jeśli natkniesz się na cokolwiek, co cię przestraszy, to moją najlepszą radą jest przeniesienie się do innego obszaru. Użyj metody natychmiastowej podróży, jeśli jest to możliwe. Nie panikuj, bo możesz tym jedynie pogorszyć swoją sytuację. Spokojnie i szybko oddal się stamtąd. Po prostu wyobraź sobie miejsce, w którym chcesz być i mocno poczuj, że tam jesteś, a zazwyczaj się tam znajdziesz. Możesz też, alternatywnie, polecieć w górę tak szybko, jak tylko potrafisz i kierować się na najjaśniejszy obszar lub gwiazdę ponad tobą. Utrzymuj ruch w tym kierunku, aż wytworzysz zmianę rzeczywistości i znajdziesz się w milszym otoczeniu. Jeśli nie możesz wybrać innego kierunku, to po prostu kieruj się w przeciwną stronę do tej, z której wyczuwasz zagrożenie. Możesz też, alternatywnie, spróbować poczuć swoje ciało fizyczne i przenieść się do niego, by zakończyć projekcję.

Negatywne istoty nie podróżują dobrze, zwłaszcza w strefie czasu rzeczywistego. Muszą osiedlić się na danym obszarze zanim zrobią coś poważnego. Mają też ogromne trudności z gwałtownym ruchem, prędkością, lataniem i nagłymi zmianami kierunków. Poruszają się dużo wolniej niż może to robić osoba dokonująca projekcji, a często nie mogą łatwo opuścić budynku, w którym dokonują manifestacji. Proste odejście lub odlecenie z danego miejsca zazwyczaj nie pozostawi nic negatywnego do zwalczania dla danej osoby.

Dokonywanie projekcji, gdy dookoła jest negatywna atmosfera lub jakaś przeszkadzająca obecność bez wcześniejszego zastosowania środków obrony do oczyszczenia przestrzeni, nie jest rzeczą mądrą dla niedoświadczonych osób. Unikanie jest lepszym rozwiązaniem niż waleczność.

Bezpośrednia projekcja astralna

Dokonanie projekcji bezpośrednio do wymiaru astralnego lub dokonanie zmiany rzeczywistości do niego krótko po wyjściu z ciała, albo też jakakolwiek metoda osiągania projekcji wysokiego poziomu, omija strefę czasu rzeczywistego. To zabiera osobę bezpośrednio do wyższych poziomów, unikając tym samym wszystkich rodzajów dziczy astralnej, która nie może istnieć w wyższych i bardziej pozytywnych poziomach płaszczyzn astralnych. Przestrzeń czasu rzeczywistego i niższe podpłaszczyzny są jedynymi obszarami wymiarów, gdzie można się natknąć na jakikolwiek rodzaj dziczy astralnej lub negatywnych istot.

Szaman może często pomóc

Jeśli nic zdaje się nie pomagać lub gdy problem z negatywna istotą lub atmosferą trwa nadal, to polecam skonsultowanie się z dobrym praktykiem magii, szamanem, uzdrowicielem psychicznym lub kimś podobnym. Mogą oni być ogromną pomocą w tej sprawie. Sugeruję przejrzenie lokalnych gazet i czasopism o tematyce New Age, które mogą zawierać ogłoszenia usług kogoś w twoim rejonie.

Technika przetwarzania energii

Jeśli masz problem z negatywna atmosferą, to możliwe jest przetworzenie tego w pozytywną energię za pomocą konstruktywnego użycia wyobraźni lub wizualizacji. Można to zrobić w każdej chwili, niezależnie od tego czy jest się w ciele, czy też poza nim.

Wyobraź sobie błyszczącą, czarną kulę, wielkości piłki do tenisa, unoszącą się przed tobą na środku pokoju. Ta kula od razu się pojawi, jeśli wykonasz to podczas OBE. Spraw, żeby ta kula zaczęła wirować w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara i utrzymuj to wirowanie cały czas w swoim oku umysłu. Gdy będzie tak wirować, to zobacz, że będzie ona przyciągała czarną, negatywną energię z otoczenia. Zobacz czarne plamy, iskry, pasma i grudy negatywnej energii odrywające się od ścian, sufitu, podłogi i mebli. Zobacz, jak ta wirująca kula powoli przemieszcza się po pokoju i ciągle się powiększa, zbierając wszelką negatywną energię.

Kiedy już stwierdzisz, że kula jest wystarczająco duża, powiedzmy ma rozmiar piłki plażowej, odwróć kierunek jej wirowania - spraw, aby kręciła się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W momencie, w którym to zrobisz, mocno wyobraź sobie, że zmienia ona kolor z czarnego na lśniącobiały. Skoncentruj się i utrzymuj prawidłowe wirowanie kuli, gdy zmieniasz jej kolor. Teraz powinieneś mieć dużą, jaśniejącą kulę lśniącobiałej, pozytywnej energii wirującą przed tobą zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Ostatnim krokiem tego procesu jest spowodowanie wybuchu białej kuli. Po przetworzeniu wstydem byłoby zmarnować całą tą pozytywnie naładowaną białą energię. Wyobraź sobie, że ta biała kula energii eksploduje w pokoju, zostawiając wszędzie porozrzucane drobinki i kawałki białej substancji, ładując i wypełniając cały ten obszar pozytywną energią.

Kilka słów na koniec

Odkładając na bok wszystkie środki obrony, to jedną z najważniejszych rad, które daję odnośnie odpierania powszechnych ataków Negów, jest przenoszenie uwagi. Wkracza to na okultystyczne zasady fascynacji odnośnie tego, jak uwaga ofiary karmi psychiczną interferencję i pozwala jej rozszerzać się ponad poziom tymczasowego, lekkiego kłopotu. Skupienie się na manifestacji jakiegokolwiek rodzaju, np. stuki i pukania jakiegoś mniejszego zjawiska poltergeist, wytwarza psychiczne połączenie, które karmi i wzmacnia to zjawisko.

Stare powiedzenie: "Jeśli interesujesz się nadprzyrodzonym, nadprzyrodzone interesuje się tobą" zawiera w sobie sporo prawdy. Negatywne duchy instynktownie tworzą psychiczne więzi z ich ofiarami poprzez przyciąganie ich uwagi. Najczęściej dokonują tego poprzez subtelną stymulację pierwotnych odruchów jak strach i/lub sex, aby wytworzyć przyciągnięcie uwagi i fascynację, które są konieczne do bezpośredniego wpływu na daną osobę. Jest to także przyczyna występowania większości, zdawałoby się, bezsensownych i niewytłumaczalnych zjawisk. Jest to taktyka strachu zaprojektowana tak, by wyzwolić pierwotne odruchy lękowe i stworzyć przez to połączenia psychiczne, za pomocą których można ściągać od ludzi ich energię.

Kiedy ludzie widzą jakieś zjawisko, mają szczególne odczucia lub słyszą dziwne hałasy w środku nocy, to automatycznie wysilają swoje zmysły, by zidentyfikować i odnaleźć źródło niepokoju. Jest to naturalny odruch zachowawczy, który dotyczy szóstego zmysłu, gdyż ludzie starają się intuicyjnie zidentyfikować potencjalne niebezpieczeństwo. Jeśli jakaś osoba jest bojaźliwa i/lub przypisuje takie rzeczy do mrocznych, nadprzyrodzonych problemów, to sama taka postawa może wytworzyć silne psychiczne więzi. Może to stworzyć wynaturzone uwarunkowania, które inaczej nie byłyby możliwe.

Nawet jeśli psychiczny atak i/lub manifestacja negatywnych istot mają miejsce, to ważne jest aby utrzymywać swój umysł i zmysły (szczególnie szósty zmysł) twardo z daleka od tego, co się dzieje. Skup się na czymś przyziemnym i pozytywnym. Myśl o ogrodnictwie, piłce nożnej, gotowaniu, o czymkolwiek. Jeśli mówisz modlitwę lub ćwiczysz mantrę (niezależnie od tego czy w myśli, czy na głos), to nie powinny one wyrażać niepokoju, strachu ani potrzeby natychmiastowej ochrony. Pomaga to uniknąć niechcianych więzi. Skup się spokojnie na słowach, a nie na powodzie, dla którego je wymawiasz. Utrzymując pozytywne skupienie z dala od nadprzyrodzonych rzeczy, powinieneś zastosować rozsądne środki obrony, tj. włączyć światło i muzykę, pokroić trochę czosnku, przekroczyć bieżącą wodę etc. Powinno wykonywać się to w sposób pozbawiony emocji, aby uniknąć tworzenia połączeń, które mogłyby zwiększyć problemy.

Podczas bezpośredniego ataku psychicznego, kiedy odczuwasz silne wrażenia w ciele fizycznym i energetycznym, powinno się natychmiast zastosować środki obrony świadomością ciała, dodając do nich inne środki w razie potrzeby. Bardzo ważnym jest też tutaj, żeby trzymać swój umysł z dala od źródła tego, co się dzieje. Pozbawione emocji podejście (inteligentne używanie zaprzeczania) jest zarówno ochronne, jak i usuwa takie problemy. Używa także w najlepszy możliwy sposób twojej naturalnej, mentalnej ochrony. Możesz czuć niepokój i drżeć ze strachu wewnątrz siebie, ale nie powinieneś nigdy realizować i uzewnętrzniać tych odczuć ani mentalnie, ani wokalnie, podczas bezpośredniego ataku psychicznego.



ęęłęóTarcze białego światła

Robert Bruce

tłumaczył Alex



© Copyright 1995-1999

Ten artykuł wyrósł jako odpowiedź na proste pytanie zadane mi jakiś czas temu. Brzmiało ono: "Wytłumacz, proszę, dlaczego twierdzisz, że czystość ducha i przywoływanie białego światła nie jest wystarczające dla duchowej ochrony?"

Od czego zacząć? Na początku proszę zrozumieć, że mam własne, duże doświadczenie na tym polu - pomagam wielu osobom cierpiącym na różnego rodzaju psychiczne i demoniczne ataki, i sam również byłem pod ostrzałem niezliczoną ilość razy. Nie mówię tego po to, aby w jakikolwiek sposób podkopać twoją osobistą pewność siebie, ale po prostu dlatego, że zadałeś to pytanie. Nie musisz także akceptować tego, co mam do powiedzenia - masz do tego pełne prawo.

Czystość ducha, sama w sobie, nie oferuje żadnego realnego środka ochrony. Najlepszym sposobem na zilustrowanie tego jest wg mnie przytoczenie mojej pracy z dziećmi. Widziałem wiele dzieci (nawet niemowlaki w wieku poniżej 9-ciu miesięcy), które dostały się pod większe psychiczne i demoniczne ataki. W większości dzieci te mieszkały w dobrych domach, z kochającymi, stąpającymi twardo po ziemi, żyjącymi w czystości rodzicami - nie pijakami, ćpunami, amatorami okultyzmu czy nawet osobami wyznającymi New Age - przeciętni, zdrowi sceptycy. W początkowych dniach dużo eksperymentowałem, używając powszechnie akceptowanych środków obrony jak wizualizowanie Białego Światła itp. Zauważyłem, że są one całkowicie bezużyteczne, ale teraz odkryłem kilka sposobów na pomaganie innym (nawet dzieciom i niemowlakom). Jeśli czystość sama w sobie byłaby efektywną obroną, to przede wszystkim dzieci nigdy nie dostałyby się pod jakikolwiek rodzaj psychicznego bądź demonicznego ataku, ponieważ dzieci są czyste, zwłaszcza niemowlęta. Ale takie ataki stają się dzisiaj wyjątkowo powszechne - aż trudno sobie wyobrazić jak częste.

Jednakże czystość u dorosłego (naprawdę bardzo wyjątkowa rzecz) jest w jakimś stopniu środkiem obrony, jako że wznosi określoną Tarczę Systemu Wierzeń, która zaprzecza istnieniu negatywnych bytów nieorganicznych. Czystość także podnosi wibracje dorosłego, sprawiając, że negi (negatywne, nieorganiczne stworzenie lub zły duch jakiegokolwiek rodzaju) mają utrudniony dostęp. W skrócie, ujmując to psychologicznie: czystość ciała, umysłu i ducha osoby nie dostarcza negom wystarczającej ilości surowego materiału, na którym mogłyby działać. Czystość i duchowy rozwój nie dostarczają żadnych wewnętrznych 'cieni', których negi mogłyby użyć, aby się doczepić, ukryć i istnieć wewnątrz umysłu osoby.

W podobny sposób, całkowita ignorancja i brak wiary we wszystkie metafizyczne rzeczy zaoferuje sensowną obronę w postaci systemu wierzeń, efektywnie działającą przeciw negatywnym energiom (lub uwalniającą od nich), kiedy próbują się one manifestować. Z tego powodu bardziej naukowi, sceptyczni ludzie zdają się doświadczać mniej paranormalnych manifestacji niż osoby wierzące w to, posiadające otwarte umysły.

Jednakże oba powyższe rodzaje aspektów obrony (białe światło i czystość) oferują jedynie ograniczoną obronę przed bezpośrednimi wtargnięciami negów niskiego poziomu i ich manifestacjami, tzn. bardziej brutalnymi i niewyszukanymi rodzajami stworzeń nieorganicznych. Jednakże bardziej inteligentne rodzaje negów przechodzą przez nią stosunkowo łatwo, jeżeli inteligencja i metafizyczna wiedza ofiar nie jest połączona przynajmniej z jakąś częścią duchowej czystości, rozwiniętej lub naturalnej.

Długoterminowe uwarunkowanie psychologiczne jest podstawową metodą wykorzystywaną przez negi, chociaż doświadczona postać może zrobić duży krok naprzód (podporządkowując sobie nowy podmiot/ofiarę) w dość krótkim czasie, poprzez implantowanie narzędzi kontrolnych w umyśle. Kontrolowane ego, czystość, wiedza i intuicja (najlepsze co możesz osiągnąć na drodze rozwoju duchowego), połączone razem, oferują potężną barierę. Dotyczy to oczywiście przypadku, gdy wspomniana osoba nie była wcześniej uwarunkowana przez nega podczas swojego dzieciństwa. W pewien sposób, kiedy osoba zostaje przełamana i zdobyta przez nega, to instrukcja, jak uzyskać dostęp do tej osoby, jest zapisywana w jej aurze - może odczytać ją każdy zainteresowany neg. To ostatnie nie zabrania ochrony osobistej ani używania efektywnych środków samoobrony - to po prostu pewne utrudnienie.

W większości przypadków, jeżeli ofierze brakuje doświadczenia i wiedzy, to ataki negów muszą być cierpliwie znoszone, aż skończy się ich impet - co zazwyczaj ma miejsce po kilku tygodniach. Jednakże posiadając wiedzę, większość ataków da się odpierać i znacząco skracać czas ich trwania, aż zdobędzie się wystarczająco dużo doświadczenia i wiedzy, aby zastosować bardziej efektywne środki ochrony. Istnieje trochę efektywnych sposobów na obronę, które nie są dziś powszechnie znane. A odparte ataki także zapewniają wymuszony rozwój bioenergetyczny - co w pewien sposób wytwarza eteryczne zgrubienie wokół osoby. Doświadczenie powoduje także rozwój mądrości poprzez konieczność, która prowadzi cię do czerpania inspiracyjnej wiedzy tajemnej z własnego wnętrza.

Cała wiedza leży wewnątrz nas, nie na zewnątrz. Musisz tylko patrzeć w głąb i zadawać odpowiednie pytania, a zostanie ci udzielona odpowiedź. To zapewnia, że wszystkie rzeczy są równe i że podstawa systemu wierzeń danej osoby pozwoli jej na wewnętrzną manifestację niezbędnej wiedzy tajemnej. Niestety, według moich obserwacji, większość ludzi dzisiaj staje się ślepymi na tę wewnętrzną mądrość przez stwarzanie zbyt wypracowanych systemów wierzeń, które nie są oparte na osobistym doświadczeniu, logice i rozumowaniu.

Wracając do pytania o Białe Światło: poprzez 'białe światło' rozumiesz 'wizualizowane białe światło', co jest popularną techniką wizualizacji (wizualizację lepiej oddaje termin wyobraźnia) polegającą na wyobrażaniu sobie białego, otaczającego cię światła, które cię ochrania. Końcowym rezultatem jest to, że w rzeczywistości wyobrażona wersja ciebie otoczona jest wyobrażonym białym światłem w twoim oku umysłu - ze wszystkimi konotacjami wytworzonymi przez słowo 'wyobrażenie'. Ty nie 'przywołujesz' żadnego rodzaju magicznej siły ani energii wystarczająco silnej, aby ochroniła cię przed inwazją negów. Jeśli wierzysz, że ci się to udało, to zakładam, że rezultat był przypadkowy - tak mówi mi moje doświadczenie. Według mnie metoda samoobrony - wizualizowanie białego światła - to nic więcej jak tylko placebo. Jest to podobne do dziecka, które bojąc się ciemności, ukrywa się pod kołdrą. To nie sprawia, że pokój staje się jaśniejszy, ale sprawia, że czuje się ono lepiej.

Białe światło, o którym mówisz, jak najbardziej istnieje, lecz jest ono generalnie odbierane po długim rozwoju duchowym. Nawet kiedy już osiągniesz określony poziom rozwoju i gdy to światło zaczyna cię otaczać (w pewnym sensie) w wymiarze astralnym, to nie jest ono siłą, którą można 'przywołać' ani jej używać, ani manipulować nią w jakikolwiek bezpośredni sposób. Może ona jednakże zamanifestować się silniej (chociaż tymczasowo) podczas doświadczeń mistycznych, jeżeli możesz wystarczająco silnie połączyć się ze swoim Wyższym Ja. To w efekcie podnosi twoje wibracje na wyższy poziom, gdzie to białe światło można odbierać jako namacalną i widzialną siłę.

W tych okolicznościach Białe Światło będzie jak najbardziej oferowało efektywną tarczę ochronną. Całkowicie nieprzekraczalną. Można powiedzieć, że kiedy odbiera się białe światło okiem umysłu jako spływające z góry, to twoje wibracje zostały podniesione do poziomu, gdzie negi nie mogą cię bezpośrednio dotknąć. Jest wtedy zbyt wiele pozytywnej energii otaczającej i przenikającej twoją istotę, żeby pozostawić jakąkolwiek część odsłoniętą, aby mogła być wykorzystana przez negatywne, nieorganiczne istoty jakiegokolwiek rodzaju.

Trudnością tutaj jest oczywiście utrzymanie wibracyjnego / mistycznego stanu czystości wystarczająco silnym i przez wystarczająco długi czas, aby było to efektywne. W większości przypadków, kiedy odeprzesz jeden atak, to po prostu zaczyna się nowy. Jeśli negi nie mogą się do ciebie dobrać bezpośrednio, to będą próbowały tego poprzez ludzi z twojego otoczenia. Będą używać ich, aby powodować zdenerwowanie i dysharmonię w twoim życiu, aż obniżysz swój poziom wibracji do miejsca, gdzie znowu będziesz wystawiony na niemiłe poczynania negów.

Aby jeszcze bardziej utrudnić sprawy - im bardziej osoba jest czysta i duchowo rozwinięta (zwłaszcza jeśli aktywnie pracuje nad prawdziwym duchowym zaawansowaniem), tym więcej będzie przyciągała uwagę negów, które będą chciały ściągać ją na dół. Innymi słowy, potencjał każdego aspiranta wytwarza swój poziom negatywnej opozycji plus poziom pozytywnego wsparcia, ustanowionego przez prawo karmy. To jest naturalna kolej rzeczy i jest to częścią przyczyny, dla której długoterminowy rozwój duchowy jest tak trudny. I jest to także powodem, dla którego ci, którzy osiągają znaczący poziom duchowego / psychicznego rozwoju zazwyczaj prowadzą raczej ciężkie życie lub mieli bolesną przeszłość.

Mam nadzieję, że to odpowiada na twoje pytanie. (RB)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron