Gdy rana Shinzuke została już zregenerowana, za pomocą mikstury z klanu Dwugłowego Wilka, Ruszył on w kierunku Kyo – Jako że ich przeciwnik był silny, postanowili zaabsorbować go wspólnie.
Shin z Kyo wspólnie zaabsorbowali ofiarę – Shin zyskał ponad 30 kodów, co wyraźnie sugerowało że ich przeciwnik należał on do silniejszych z gatunku ^_^.
Powrót do miejsca gdzie znajduje
się nasz obóz, zajęła nam około półtorej godzinki – gdyż w
międzyczasie urządziliśmy sobie małe polowanie, gdy tylko
ujrzeliśmy stado dzików.
Wchodząc na teren sporo osób
spoglądało na nas gdy tylko wróciliśmy do obozu klanowego.
My natomiast udaliśmy że nie zwracamy na nich uwagi i ruszyliśmy w kierunku największego z namiotów – gdyż to właśnie tam Shiro Zhan ma swoją metę.
Gdy przekroczyliśmy jego próg,
kulturalnie się przywitaliśmy i przeszliśmy do biznesów.
Zhan - więc powiadacie że zdobyliście ich plany najazdów?
Shin – Zgadza się. Przy wrogim generale znaleźliśmy również zaszyfrowany list..
Zhan – Mogę go zobaczyć?
Shin – Nie ma sprawy. Kyo?
Kyo – Okej.
Kyoshiro wyciągnął zwój ze swojego płaszcza i przekazał go Zhan'owi.
Zhan – Hmm. Ten typ szyfrowania.. Wydaje mi się że go gdzieś widziałem.
Shin – Czyli jesteś w stanie to odczytać?
Zhan – Z pewnością. Lecz zajmie mi to trochę czasu.
Shin – W takim razie my zajmiemy się swoimi sprawami – jeśli pozwolisz. W razie czego wiesz gdzie można nas znaleźć..
Zhan – Tak, tak.
Ruszyliśmy w kierunku naszego miejsca wypoczynkowego, aby coś wszamać, no i oczywiście odpocząć.
Jako że obszar na jakim znajduje
się cała grupa z klanu, nie było wcale tak nudno jak można było
się spodziewać.
Tuż po jedzonku, Kyoshiro
postanowił trochę pomedytować, podczas gdy Shin zajmował się
przeglądem całego sprzętu.
Następnego dnia, praktycznie z samego rana do ich namiotu wparował posłaniec od Kapitana ich oddziału oraz Shiro Zhana informujący ich o spotkaniu.
Nie zwlekając ruszyliśmy na
miejsce spotkania – skoro obie te osobistości chcą nas spotkać –
musi dziać się coś ciekawego.. kuhuhu....
Okazało się że ta zaszyfrowana wiadomość, była sekretnym porozumieniem dwóch klanów – Klanu Węża oraz Jednorożca - Porozumienie w celu eliminacji klanu dwugłowego wilka.
Jak się okazało, oba klany mają urazę do klanu dwugłowego wilka – nie ma się w sumie co dziwić, gdyż oba te klany słyną ze swoich nielegalnych interesów, podczas gdy klan dwugłowego wilka – takich przestępców się pozbywa.
Aktualnie znajdujemy się w nieciekawej sytuacji :
Klan węża udzielił im olbrzymiego wsparcia– nie tylko finansowego - również różnej maści trucizny, medykamenty oraz .. uzbrojenie..
Przynajmniej tyle pisało w ten zaszyfrowanej wiadomości.
Zhan – Sytuacja wydaje się nieciekawa..
Gregor – Dokładnie tak jak mówisz. Trzeba będzie pozmieniać lekko nasz plan bitwy.
Zhan – Hmm... Macie jakieś propozycje młodziki?
Kyo - Skoro oni nas zaatakowali w nocy, to czemu nie zrewanżować się im tym samym?
Gregor – Niby to jakiś pomysł, jednak strata ludzi mogłaby być zbyt wielka..
Kyo – Miałem na myśli taktyczną zagrywkę.... Przy pomocy łuczników oraz osób znających mocne zaklęcia ofensywne, zdjąć trochę wrogów z odpowiedniego dystansu nie narażając się na szwank.
Gregor – Hmm. Wydaje mi się to całkiem niezły pomysł.. Generale, co o tym myślisz?
Zhan – Interesujące, doprawdy interesujące. Myślę że to wręcz idealny pomysł na wyrównanie rachunków. Jak to mawiają – Oko za oko, ząb za ząb..Gahaha.
Gregor – W takim razie przygotuje oddział zajmujący się ofensywą.
Zhan – Dobrze więc.
W tym momencie Gregor opuścił miejsce spotkania, natomiast Shiro Zhan zatrzymał nas przed wyjściem informując nas o awansie jaki zdobyliśmy – nie jest to jakiś wielki awans ale kolejna gwiazdka pojawiła się na naszych ramionach.
Rozmawialiśmy jeszcze przez
około pół godziny o różnego rodzaju sprawach – w większości
na temat przyszłych walk.