Kurtyka: Nie chcemy dopuścić do fałszowania historii
Stefczyk.info:
Co państwa zainspirowało i jak taki pomysł się zrodził?
Paweł
Kurtyka, prezes stowarzyszenia Studenci dla Rzeczpospolitej:
Akcja została zainicjowana przez stowarzyszenie "Młodzi dla
Polski" z Warszawy, które zwróciło się do nas i kilku innych
organizacji młodzieżowych z pytaniem o chęć dołączenia do niej.
Przyczyną były informacje o przygotowywanej przez środowiska
powiązane z SLD księdze jubileuszowej z okazji 90. urodzin
Wojciecha Jaruzelskiego. Włączyliśmy się w tą akcję ze względu
też na to, że pokazywanie prawdy o PRL jest elementem naszej
działalności od samego początku istnienia organizacji. Co roku
organizujemy ogólnopolskie obchody
rocznicy wprowadzenia stanu wojennego pod nazwą „Raport z
oblężonego państwa”. Nic więc dziwnego, że byliśmy
zainteresowani.
Czy
jest duże zaangażowanie i duży odzew na wydarzenie "Stwórzmy
prawdziwą księgę „zasług” Wojciecha Jaruzelskiego"?
Czy przychodzi dużo propozycji?
7.
czerwca na facebooku zostało utworzone wydarzenie i od tego momentu
akcję wsparło już ok. tysiąca osób. Wygląda to
dynamicznie. Ludzie
wrzucają swoje propozycje "zasług" generała -
umieszczają artykuły, notatki, zdjęcia, filmiki. Widać odzew.
Pomimo tego, że wydarzenie ma kilka dni budzi
zainteresowanie. Spodziewamy się sukcesu akcji, która dopiero
zaczyna się rozwijać.
Do
kiedy można nadsyłać propozycje i jak je można
przekazywać?
Akcję
na facebooku będziemy prowadzić do dnia urodzin generała
Jaruzelskiego, czyli do 6 lipca. W międzyczasie planujemy
opracowanie księgi „zasług”, w postaci kilkunastu kart
omawiających dokonania generała Jaruzelskiego. Z pewnością nie
zabraknie podsumowania działań, które podejmował gen. Jaruzelski
w związku z operacją wprowadzenia stanu wojennego, z masakrą
robotników na wybrzeżu w grudniu '76 r. czy aktywnością w ludowym
wojsku polskim, gdzie współprzygotowywał plany inwazji na
Czechosłowację oraz czystki antysemickie. Opracowane materiały
zostaną następnie wręczone przedstawicielom lewicy promującym
osobę generała.
Jest
już jakiś plan gdzie i w jaki sposób zostaną
wręczone?
Szczegółów
nie chcę na razie zdradzać, dlatego, że nie są one jeszcze do
końca ustalone.
Czyli
do 6 lipca jest czas żeby przesyłać doświadczenia związane z
PRL-em?
W
ramach wydarzenia na facebooku tak. Natomiast nie chcemy, żeby treść
księgi była tylko efektem "facebookowego" skrzyknięcia
się. Planujemy przedstawienie opiekunów naukowych tej akcji - tak
żeby nie była postrzegana jedynie jako happening i żeby jej
rezultat miał wartość merytoryczną. Akcja to walka o prawdę
historyczną. Skandalem jest wybielanie PRL, poprzez takie operacje
jak opracowanie wspomnianej księgi jubileuszowej czy podręcznika
"Niezbędnik historyczny lewicy", gdzie zostały pominięte
tak ważne wydarzenia, jak tragedia w kopalni "Wujek" czy
masakra
na Wybrzeżu zaś wiele innych przedstawiono w zmanipulowanym
kontekście. Ci ludzie korzystają z tego, że coraz większa część
społeczeństwa ze względu na wiek nie pamięta tego jak było
naprawdę, bądź też ze względu na luki w systemie edukacji
historycznej w ogóle nie przerabiała historii tego okresu. Takim
osobom można nakłamać, że PRL to była socjalistyczna sielanka.
Tak wcale nie było. PRL było totalitarnym państwem pod moskiewską
kuratelą. Władza inwigilowała obywateli i zwalczała swoich
przeciwników metodami, dziś uznawanymi za odpowiednie dla reżimów
dyktatorskich. Obowiązywała cenzura a ważniejsze polityczne
decyzje były konsultowane z sowieckim politbiurem. My, młodzi
ludzie chcemy pokazać, że nie dopuścimy do tego, aby historia w
Polsce była fałszowana.
Czy
myśli pan, że takie akcje,
jak na przykład ta związana z gen. Jaruzelskim, będą miały
oddźwięk w społeczeństwie i coraz więcej ludzi dogłębniej
przyglądać się historii?
Takie
akcje na pewno będą miały oddźwięk. Próby wybielenia irytują
nie tylko środowiska kojarzone powszechnie z przynależnością do
opcji konserwatywnej, ale również szeroko rozumiane środowiska
posolidarnościowe. Przykładem mogą być wypowiedzi Władysława
Frasyniuka na temat fałszowania historii przez SLD i promowania
Wojciecha Jaruzelskiego na wzór. Jeżeli komuś zależy na prawdzie
- niezależnie w którym miejscu tej sceny politycznej się znajduje,
to powinien poprzeć naszą akcję. Nie można robić bohaterów
z ludzi, którzy po prostu nimi nie są.
rozmawiała
Magdalena Czarnecka