Napisaliśmy już życiorys, ale przyszły pracodawca domaga się jeszcze listu motywacyjnego. Nie mamy wyjścia - piszemy! List motywacyjny jest rozwinięciem i uzupełnieniem życiorysu. Przed rozpoczęciem pisania powinniśmy dowiedzieć się, kto będzie czytał nasze pismo w firmie, w której staramy się o posadę. List skierowany do konkretnej osoby sprawia o wiele korzystniejsze wrażenie, co zwiększa szansę zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną.
W pierwszej części listu motywacyjnego przedstawiamy się oraz wyjaśniamy w jakim celu wysyłamy naszą ofertę. W części drugiej nawiązujemy do życiorysu i podkreślamy nasze mocne strony: umiejętności, wykształcenie, dotychczasową praktykę zawodową - jednym słowem piszemy w przekonujący sposób o naszych sukcesach. Wypada tutaj ponadto wspomnieć o kwalifikacjach i motywach decyzji o złożeniu aplikacji. Następnie wymieniamy z nazwy stanowisko, o które się staramy. Jeżeli nie wiemy dokładnie, jak się nazywa, określamy zakres obowiązków lub funkcję, którą jesteśmy zainteresowani. Możemy również wspomnieć, że jeżeli teraz nie ma wolnych miejsc, to jesteśmy skłonni zaczekać na taką ofertę.
W końcowej części listu klarownie tłumaczymy, w jaki sposób i w jakich godzinach można się z nami skontaktować - najlepiej podać numer telefonu wraz z godzinami, w których można nas pod nim zastać. Dziękujemy za poświęconą uwagę i wspominamy o tym, że jesteśmy zainteresowani spotkaniem, na którym przeprowadzona zostanie rozmowa kwalifikacyjna. zamieszczamy zwrot grzecznościowy i podpisujemy się - najlepiej czarnym piórem.