Po burzy
Nastała cisza
już
jest po wszystkim
święci już chyba w kręgle nie
grają
ktoś przejdzie czasem
chodnikiem śliskim
a krople deszczu nadal spadają.
Zaś pasma ulic
zmoczone deszczem
błyszczą w zaspanym latarni świetle
ktoś wyszedł sobie jeszcze na spacer
to ktoś do
sklepu wrócił się jeszcze.
Wiatr nagle ucichł
wszystko zamilkło
a przecież jeszcze przed
chwilą szalał
nie ma już błysków
czasami
tylko
ktoś papierosa w oknie zapala.
Siadam i
zlepiam kolejne słowa
co będzie jutro...
sama
dziś nie wiem
czy dzień przyniesie Słońce i radość
czy też ponownie deszcz...i ulewę...
U.T.Poetka
06.06.2011