Udało mi się dziś naprawić windę, faktycznie nie jest to
jakies ciezkie.
Wiec tak, demontaz windy jest banalnie
prosty. Wystarczy klucz 10 dzwignia przykrecona jest 2 nakretkami
a sam mechanizm 2 nakretkami i jedna sruba.
Po wyciagnieciu
tego cuda okazuje się ze aby rozebrac mechanizm nalezy odkrecic
za pomoca torxa T20 4 srubki znajdujace sie na obwodzie. Po
odkreceniu naszym oczom ukaze sie prosty mechanizm. Moja linka
wygladala okropnie, byla cala poszarpana ale w garazu znalazlem
linke ciensza tylko o 0.2mm oryginalna miala okolo 2,5mm .
W
zaczep od kola wkrecona jest sruba 5 i stara wywalilem, wzialem
nowa srube rozwiercilem ja i w nia wlozylem linke i zagniotlem. Z
drugiej strony dorobilem kawalek zaczepu stalowego, przewiercilem
i zagniotlem linke. Trzeba pamietac aby przewlec najpierw linke
przez pancerz i dzwignie. Pozniej juz tylko zalozyc nowa linke na
kolo i zlozyc to do kupy. Narazie dziala.
|