Sir Gawain PL doc

Sir Gawain

Sir Gawain

Gawain jest jednym z rycerzy okrągłego stołu. Rycerz ten jest synem króla Lota - kuzyna króla Artura. Gawain rozsławił się w dwóch legendach - pierwsza to "Sir Gawain i zielony rycerz" a druga legenda to "Sir Gawain i Pani Rionell". Spróbuje po trochu omówić Wam jedną z tych legend abyście mogli bliżej poznać osobę rycerza Gawaina.

"Sir Gawain i zielony rycerz"

W dzień Nowego Roku gdy wszyscy rycerze okrągłego stołu zasiedli przy stole, rozpoczęła się wieczerza. Na dworze króla Artura panował zwyczaj, że nie można rozpocząć ucztowania dopóki nie opowie się przygody rycerskiej lub gdy nie zdarzy się rzecz niezwykła. Los chciał że właśnie w ten wieczór zdarzyła się owa niezwykła rzecz. Gdy rycerze siedzieli i rozprawiali o swych przygodach - rozległ się stukot kopyt konia. Nagle wielki jeździec ubrany cały na zielono, o zielonej twarzy, zielonej brodzie, dzierżąc wielki zielony topór (nie miał ten rycerz zbroi) oraz na zielonym koniu wjechał na sale gdzie mieścił się okrągły stół. Zażądał aby najdzielniejszy rycerz okrągłego stołu stanął z nim w szranki. Rycerz był potężny i nikt nie chciał się z nim mierzyć. Jednak nasz Gawain widząc sytuacje powiedział że on jest w stanie się z nim zmierzyć. Wielki rycerz zadowolony że znalazł ochotnika - przedstawił mu warunki umowy. Gawain miał mu zadać cios toporem w kark najmocniej jak potrafi - w zamian miał się wybrać za rok i dzień od tej pory do zielonej kaplicy na północy Anglii aby otrzymać ten sam cios. Gawain zadał cios ucinając przybyszowi głowę. Ten jednak nie zginął tylko podniósł swą głowę i odjechał - przypominając między czasie o umowie.

Pod koniec lata Gawain wybrał się do krainy na północy Anglii - aby dotrzymać umowy. Gawain szukał zielonej kaplicy ale nie mógł jej znaleźć, napotkani ludzie nie byli w stanie mu pomóc. W dzień Bożego Narodzenia nasz rycerz dotarł do zamku, w którym miał nadzieje, że spokojnie spędzi święta. Król zamku (który był bardzo rosłym mężczyzną) był bardzo gościnny nakazał dać Gaweinowi nowe szaty i zaprosił na ucztę. Gawain od razu poinformował króla zamku, że przybywa w te strony za przygodą - opowiedział mu całą historię. Król powiedział Gawainowi że zielona kaplica jest niecałe dwie godziny jazdy od jago zamku więc poprosił Gawaina aby został aż do dnia nowego roku.


Na 4 dni przed nowym rokiem - gdy przyjaźń Gawaina i króla zamku urosła do pokaźnych rozmiarów - Gawain i król złożyli sobie zakład. Król miał do przez trzy dni jeździć na polowania i wszystko to co on upoluje należy się Gawainowi, w zamian Gawain miał oddać królowi wszystko to co zdobędzie w zamku. Pierwszego dnia król pojechał na łowy -Gawain leżał do późna w łóżku. Gdy się obudził przywitała go pani zamku - żona naszego króla. Starała się go zauroczyć lecz z marnym efektem - Gawain dwornie obracał wszystko w żart. Jednak żona króla dała mu jeden pocałunek. Gdy król powrócił Gawain oddał mu pocałunek. Król był bardzo rad z tego powodu, że Gawain dotrzymał obietnicy. To samo się zdażyło i drugiego dnia, lecz teraz Gawain oddał dwa pocałunki. Trzeciego ostatniego dnia królowa poprosiła Gawaina aby przyjął od niej amulet - który rzekomo chroni przed czarami - poprosiła tylko aby rycerz nie mówił o nim królowi bo wówczas miałaby wielkie konsekwencje z tego powodu, oprócz tego nasz rycerz dostał trzy pocałunki. Gawain oddał królowi owe trzy pocałunki, jednak zataił informacje o amulecie.

Nadszedł dzień nowego roku. Gawain wybrał się do zielonej kaplicy i tam zastał zielonego rycerza. Zielony rycerz nie spieszył się z zadaniem ciosu - wolał wpierw porozmawiać z Gawainem. Nasz Rycerz nie miał ochoty na rozmowę i poprosił Zielonego rycerza, aby ten uderzał jak najrychlej. Rycerz usłuchał prośby Gawaina i wziął topór i zamachnął się nad naszym rycerzem- który drgnął ze strachu gdy usłyszał dźwięk świstu topora. Zielony rycerz się zaśmiał że Gawain boji się nawet świstu. Gawain obiecał, że to się już nie powtórzy i kazał Zielonemu rycerzowi uderzać. Za drugim razem rycerz zrobił to samo, lecz teraz Gawain stał nie ruchomo. Rycerz widząc, że odwaga w naszego bohatera wróciła - obiecał, że teraz nie będzie udawał i uderzy naprawdę. Zielony rycerz wziął wielki zamach nad Gawainem i uderzył - okazało się, że rycerz tylko przeciął mu skórę na karku. Gawain czując, że jest ranny powstał szybko na nogi dobywając miecza z pochwy mówiąc, że wytrzymał jego cios i będzie się bronił przed następnym. Wówczas zielony rycerz powiedział:

"Te trzy ciosy nie były przypadkowe, pierwszy był niecelny za pierwszy dzień umowy, drugi był niecelny za drugi dzień, jednak trafiłem Cię trzecim razem bo złamałeś naszą umowę. Zrobiłeś to jednak w dobrej wierze, więc wybaczam Ci. Robiłeś to by ustrzec się przed czarami i aby bronić królową."

Gawain dopiero teraz rozpoznał głos króla zamku u którego przebywał przez ostatni tydzień. Gawain zawstydził się bardzo tego co zrobił i powiedział: "Panie zawiodłem, nie jestem godzien nosić miano rycerza okrągłego stołu - utnij mi tę głowę bo wstyd mi ją już nosić".

Król widząc to tylko się uśmiechnął i powiedział:

"Dowiodłeś swojej odwagi - jesteś wolny. Wszystko to co się tutaj zdarzyło jest dziełem dobrego maga Merlina. Chciał sprawdzić czy w razie niebezpieczeństwa ma wsparcie ze strony rycerzy okrągłego stołu."

Tak król i rycerz się pożegnali.


Duga wersja (skrócona)


Zielony rycerz, straszliwa, zielonoskóra postać w zielonym odzieniu. Przybył na dwór Artura i wyzwał biesiadujących rycerzy na niecodzienny pojedynek: niech jakiś śmiałek odrąbie mu głowę jego własnym toporem, a w zamian on zada podobny cios. Gawain przyjął wyzwanie, gdy uderzył w kark zielonoskórego ten jak gdyby nigdy nic złapał za topór i zażądał, aby teraz Gawain dał sobie zadać cios. Za wstawiennictwem Artura Gawain otrzymał odroczenie ciosu na rok. Gawain znalazł schronienie w zamku, gdzie gościła go po królewsku pani Bertilak. Przed spotkaniem z Zielonym Rycerzem ofiarowała mu pendent, który miał go przed nim chronić. Gawain nie wiedział, że Zielony Rycerz to jego gospodarz, pan Bertilak. Gawain wygrał, ale ponieważ haniebnie przyjął pomoc pani Bertilak, musiał na zawsze umieścić w swym herbie Zielony Pendent, czyli Zieloną Podwiązkę. Zielony Rycerz wyjawił, kim jest, oraz przyznał, że został zaczarowany przez Morgan.

Sir Gawain and the Green Knight

In the story, Gawain, a knight of King Arthur in Camelot, becomes a guest at Hautdesert Castle. During this sojourn, three hunts take place, and are paralleled by three TEMPTATIONS SEDUCTIONS laid before Gawain by the Green Knight's wife.

The Challenge

The story, set in verse, begins at King Arthur's court at Camelot on New Year's day. As Arthur's court is
FEASTING CELEBRATING , a stranger, the gigantic Green Knight, on horseback and armed with an axe, enters the hall and lays down a challenge. One of Arthur's knights may take the axe and STRIKE DELIVER a single blow against the Green Knight, on the CONDITION CONSTRAINT that the Green Knight, if he survives, will return the blow one year and one day later. Sir Gawain, the youngest of Arthur's knights, accepts the challenge and CHOPS CUTS off the giant's head. The Green Knight, still alive, picks up his own head, reminds Gawain to meet him at the Green Chapel in a year and a day, and rides off.

Sir Gawain's Journey

Almost a year later, on All Hallows Day, Sir Gawain sets off in his
FINEST BEST armour, on his horse Gringalet, to find the Green Chapel and complete his BARGAIN AGREEMENT with the Green Knight. His shield is marked with the pentangle, a symbol of Biblical origin, which is to remind him of his knightly OBLIGATIONS RESPONSIBILITIES . The journey takes him from the isle of Anglesey to a castle somewhere in the West Midlands. Gawain meets the lord of the castle and his beautiful wife, who tell him that the Green Chapel is close by, and suggest that he stay with them.

The Lord's Bargain

The lord, before setting off on a day's hunting, offers a deal to Sir Gawain. The lord will give Gawain whatever he catches, on condition that Gawain gives to the lord, without explanation, whatever he might gain during the day. Gawain accepts. That night, while the lord is still away, the lady of the castle visits Gawain's room and tries to seduce him, claiming that she knows of the
REPUTATION OPINION of Arthur's knights as great lovers. Gawain, however, keeps to his promise to remain CHASTE CELIBATE until his mission to the Green Chapel is complete, and YIELDS AGREES TO nothing but a single kiss. When the lord returns with the deer he has killed, he HANDS GIVES it straight to Sir Gawain, as agreed, and Gawain RESPONDS ANSWERS by returning the lady's kiss to the lord. According to the lord's bargain, Gawain refuses to explain where he won the kiss.

On his second night, Gawain again receives a visit from the lady, and again politely refuses her advances. Next day, when the lord returns, there is a similar exchange of a hunted boar for two kisses.

On his third night, when the lady visits his chamber, Gawain
MAINTAINS KEEPS his chastity but accepts a silk girdle, which is supposed to keep him from harm, as a PARTING LEAVING gift. The next day, the lord returns with a fox, which he exchanges with Gawain for three kisses.

The Meeting with the Green Knight

The next day, Gawain leaves for the Green Chapel, with the lady's silk girdle hidden under his armour, and accompanied by a guide from the lord's castle. Leaving the guide, who is afraid to
APPROACH GET CLOSER the Green Chapel, Gawain finds the Green Knight busy whetting the blade of an axe in READINESS ON STANDBY for the fight. As arranged, the Green Knight attempts to behead Gawain, but after three attempts Gawain remains only slightly INJURED WOUNDED , the third blow BARELY HARDLY cutting his neck. The Green Knight then reveals himself to be an alter ego of the lord of the castle, Bertilak de Hautdesert, and explains that the three axe blows were for the three occasions when Gawain was visited by the lady. The third blow, which drew blood, was a punishment for Gawain's acceptance of the silk girdle.

The Green Knight explains that Gawain's
TRIAL TEST was arranged by Morgan le Fay, mistress of the wizard Merlin and now a guest at Hautdesert castle. The two men part on cordial terms, Gawain returning to Camelot. There, Sir Gawain RECOUNTS REPORTS his adventure to Arthur and explains his shame at having partially SUCCUMBED GIVEN IN to the lady's attempts, if only in his mind. Arthur refuses to blame Gawain and decrees that all his knights should henceforth wear a green sash in RECOGNITION ACKNOWLEDGEMENT of Gawain's courage and honour.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron