Panoramowanie - zdjęcia w ruchu
Teoretycznie ideałem jest całkowicie ostry motyw główny na tle tła rozmytego równolegle do kierunku poruszania się fotografowanego obiektu. Takie zdjęcia są jednak dość trudne do uzyskania (w przypadku niektórych motywów wręcz niemożliwe), a poza tym - czasami bardziej plastyczny efekt daje również delikatne rozmycie głównego motywu. Zacznijmy jednak od początku - jak uzyskać tego typu fotografie? Technika panoramowania polega na tym, że podczas wykonywania zdjęcia (w czasie, gdy podniesiona jest migawka) obiektyw przesuwa się z prędkością adekwatną do prędkości poruszania się fotografowanego obiektu. Wyobraźmy sobie sytuację, w której dwa samochody jadą obok siebie z identyczną prędkością, a z jednego z nich wykonywane jest zdjęcie drugiego. Efekt będzie łatwy do wyobrażenia - ostry samochód na tle tła rozmytego w postaci poziomych smug. Tak naprawdę to jednak bardzo specyficzna sytuacja zdjęciowa - zazwyczaj w przypadku panoramowania fotograf nie zmienia swojego położenia. Zachodzi jednak podobna zależność między prędkością poruszania się obiektu a prędkością przesuwania obiektywu, z tym że w tym przypadku jest to prędkość kątowa.
Cała trudność techniki panoramowania polega więc na tym, by obie te prędkości - obiektu fotografowanego i obiektywu - były do siebie maksymalnie zbliżone. Najlepiej osiągnąć ten efekt, "prowadząc" fotografowany obiekt (czyli utrzymując go w wybranym kadrze) najdłużej, jak to możliwe, od chwili, gdy w ogóle pojawi się po naszej lewej lub prawej stronie. W momencie, w którym obiekt zbliży się już do nas, a my - prowadząc go w kadrze - dopasujemy już prędkość przesuwania obiektywu, naciskamy spust migawki, ani na chwilę nie zmieniając płynności ruchu aparatu. Naświetlanie powinno zakończyć się w momencie, gdy obiekt znajduje się mniej więcej prostopadle do nas. Możemy też w trakcie śledzenia obiektywem ruchu obiektu wykonać jedno po drugim kilka, a nawet kilkanaście zdjęć, najlepiej w trybie ciągłym - nie zdejmując palca ze spustu migawki.
Do tego dochodzą jeszcze inne kwestie - odpowiedniej preselekcji
ustawień aparatu, właściwe ustawienie ostrości, brak innego
rodzaju poruszeń aparatu (powinien przesuwać się idealnie
równolegle do ruchu obiektu). Najlepiej fotografować w trybie
preselekcji czasu otwarcia migawki (oznaczanym jako T albo Tv),
mniejszą wagę przykładając do stopnia otwarcia przysłony czy
czułości ISO. Zazwyczaj najlepiej wybrać czas naświetlania z
przedziału 1/30-1/15 s, choć w przypadku szybko poruszających się
obiektów (np. samochodu jadącego z prędkością ok. 100 km/godz.)
należy go skrócić nawet do 1/60-1/125 s. Przy tego typu czasach
istnieje spora szansa na wykonanie dobrego technicznie zdjęcia nawet
z ręki - bez nieostrości związanych z problemem niekontrolowanego
poruszenia aparatu. Uwaga - wbudowane w obiektywy lub korpusy
mechanizmy stabilizacji obrazu mogą w tym przypadku raczej
zaszkodzić niż pomóc (będą destabilizować płynność efektu
przesuwania obiektywu), dlatego należy je wcześniej wyłączyć. Z
jednym wyjątkiem - najlepsze obiektywy ze stabilizacją obrazu
oferują możliwość wybrania trybu stabilizacji właśnie pod kątem
panoramowania - niwelowane są w nim wszelkie poruszenia w osi
pionowej, natomiast ruch poziomy pozostaje niezakłócony.
Innym
sposobem zniwelowania niepożądanych poruszeń aparatu jest
wykorzystanie statywu. Świetnie sprawdzają się w tym przypadku
monopody, da się jednak także wykorzystać zwykły statyw
trójnożny. Warunkiem jest wyposażenie go w odpowiednią głowicę
- kulową, z dodatkową funkcją obracania wokół osi (najlepiej,
jeśli ma równocześnie długie ramię do obracania, tak jak w
głowicach do kamer). Można też kupić specjalne głowice lub
nakładki do panoramowania, ale są one bardzo drogie, a efekty
uzyskane z ich pomocą - niewiele lepsze. Ważnym elementem jest też
właściwe ustawienie ostrości. Najlepiej w tym przypadku zdać się
na automatykę aparatu ? znacznie szybszą, choć czasem mniej pewną
niż ludzkie oko, wybierając - jeśli to możliwe - tryb ciągłego
śledzenia ostrości, z aktywnymi wieloma polami autofokusa.
Ostatnią kwestią jest dobór odpowiedniego obiektywu.
Oprócz sprawnego systemu AF powinien się on charakteryzować dość
długą ogniskową, np. powyżej 100 mm - zdjęcia wykonane przy
krótszych ogniskowych są trudniejsze do wykonania (prędkość
kątowa obiektywu musi być większa, więc łatwiej o pomyłkę), a
efekt widocznej perspektywy jest w przypadku tego rodzaju zdjęć
raczej niepożądany.