Tematem zadania 70 był uciszacz psa. Zapro-
ponowaliście wtedy różnorodne rozwiązania
i pomysły. Jeden uczestników tamtego zada-
nia, Mirosław Kost z Golasowic, podczas prób
swojego układu wpadł na pomysł, że podobnie
może działać „dyscyplinator” chrapiącego
człowieka. I oto temat zadania:
Zaprojektować „dyscyplinator” chrapią-
cego człowieka, ewentualnie układ wykry-
wania lub monitorowania chrapania.
Od razu spodobał mi się ten temat. Rze-
czywiście zdarzają się nam wszystkim sytua-
cje, gdy będąc pod namiotem, w schronisku
czy w hotelu zmuszeni jesteśmy spędzić noc
pod jednym dachem z kimś, kto głośno chra-
pie. Potem przez całą noc cierpimy katusze,
nie mogąc zasnąć z powodu denerwującego
chrapania. A może to my mamy takie tenden-
cje i nieświadomie „umilamy” noc innym?
Sprawa jest, jak wiadomo, nieprzyjemna.
Często wystarczy zmienić pozycję – nie-
którzy chrapią tylko śpiąc na wznak. Ale cza-
sem sprawa jest wręcz beznadziejna, jeśli
osobnik taki wielokrotnie budzony czy sty-
mulowany gwizdaniem, po krótkiej chwili
znów zaczyna chrapać.
I tu niewątpliwie przydałoby się jakieś
nieskomplikowane urządzenie, które wyrę-
czy nas z obowiązku budzenia czy gwizdania
(które podobno pomaga). Na pewno ktoś, kto
wie, że ma problem z chrapaniem, sam ze-
chce sprawić sobie takie urządzenie, by nie
przeszkadzać innym, zwłaszcza podczas wy-
jazdów, gdy śpi się w jednym pomieszczeniu
z obcymi osobami.
Oczywiście ani Mirek, ani ja nie mamy na
myśli łóżka z generatorem impulsów wyso-
kiego napięcia. W zadaniu nie chodzi też tyl-
ko o uciszenie chrapiącego osobnika, który
nie pozwoli zasnąć innym. Problem wbrew
pozorom jest bardzo poważny, a zadanie
choć niełatwe, jest wręcz znakomite dla
wszystkich dociekliwych konstruktorów.
Mamy mianowicie niecodzienny problem
i trzeba podjąć próbę jego rozwiązania. Otóż
chrapanie najczęściej jest objawem nieprawi-
dłowej pracy organizmu. Czasem wręcz łą-
czy się z groźnym dla zdrowia, bardzo osła-
biającym bezdechem sennym. I oto niepo-
strzeżenie wchodzimy na bardzo poważny
grunt medyczny. Oczywiście od uczestników
Szkoły Konstruktorów EdW nikt nie wyma-
ga, żeby skonstruowali aparaturę medyczną,
zapobiegającą bezdechowi. Niemniej warto
zastanowić się, co można w tym zakresie
zrobić. I tu mam prośbę – w miarę możliwo-
ści zasięgnijcie informacji u zaprzyjaźnio-
nych lekarzy, zwłaszcza laryngologów (jeśli
to uczynicie, napiszcie proszę o tym w swo-
ich pracach). Ale nawet bez takich konsulta-
cji mamy wystarczająco dużo informacji
i ogromne pole do popisu. Wystarczy wyko-
nać urządzenie, które niezawodnie wykryje
chrapanie. Zachęcam do badań i prób prak-
tycznych, choćby dlatego, że różne osoby wy-
dają różne odgłosy. Czy trzeba indywidualnie
dostosowywać układ wykrywania do pojedyn-
czej osoby, czy wystarczy układ uniwersalny?
W takiej prostej „medycznej” wersji nie
chodzi o dyscyplinator – wystarczy jakkol-
wiek zasygnalizować, że oto zaczyna się
28
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
Rozwiązanie zadania powinno zawierać schemat elektryczny i zwięzły opis działania.
Model i schematy montażowe nie są wymagane, ale przysłanie działającego modelu
lub jego fotografii zwiększa szansę na nagrodę.
Ponieważ rozwiązania nadsyłają Czytelnicy o różnym stopniu zaawansowania,
mile widziane jest podanie swego wieku.
Ewentualne listy do redakcji czy spostrzeżenia do erraty powinny być umieszczone
na oddzielnych kartkach, również opatrzonych nazwiskiem i pełnym adresem.
Prace należy nadsyłać w terminie 45 dni od ukazania się numeru EdW
(w przypadku prenumeratorów – od otrzymania pisma pocztą).
S
S
z
z
k
k
o
o
ł
ł
a
a
K
K
o
o
n
n
s
s
t
t
r
r
u
u
k
k
t
t
o
o
r
r
ó
ó
w
w
Zadanie nr 92
Suplement Galerii Szkoły Konstruktorów
W EdW 1/2003 przedstawiliśmy Galerię
Szkoły Konstruktorów – autoprezentację
uczestników i sympatyków Szkoły. Przed-
sięwzięcie to wywołało żywy odzew i zna-
komicie ułatwiło kontakty, zwłaszcza ze
stałymi uczestnikami Szkoły, publikujący-
mi już swe projekty w dziale E-2000
i w Forum Czytelników.
Nie chodziło nam wyłącznie o uhonoro-
wanie czołowych uczestników Szkoły, ale
też o danie sposobności nawiązania bezpo-
średnich kontaktów. Mając to na względzie,
planujemy uaktualnione wydanie Galerii
w numerze 1/2004. Chcemy więc w numerze
styczniowym zaprezentować nowych uczest-
ników i sympatyków Szkoły (z różnych
względów dane o kilku osobach nie znalazły
się w pierwszym wydaniu) oraz krótko przy-
pomnieć aktualne „namiary” wcześniej
przedstawionych Kolegów. Jeśli więc
u kogoś z uczestników już przedstawio-
nych zmieniły się „namiary” (adres, e-
mail, telefon, itp.) może uaktualnić swoje
dane, ewentualnie przedstawić inne ży-
czenia i uwagi. Zapraszamy też nowych
chętnych.
Informacje do uaktualnionego wyda-
nia Galerii należy nadsyłać najpóźniej do
15 listopada 2003.
Temat zadania 88 brzmiał: Zaprojektować
układ związany z pomiarem częstotliwości.
Temat wzbudził żywe zainteresowanie,
jednak zgodnie z oczekiwaniami, okazał się
dla wielu zdecydowanie zbyt trudny. Tym
bardziej cieszę się z dziewięciu modeli, które
nadesłaliście i z licznych prac teoretycznych.
Niektórzy nadesłali swe prace po raz pierw-
szy. Ze szczególną przyjemnością przeczyta-
łem list, który nadesłał interesujący się elek-
troniką od 12. roku życia, 30-letni Sławomir
Drożdż z Tomaszowa Mazowieckiego. W li-
ście można przeczytać: (...) dzięki EdW nie
czuję upływającego czasu i mam duchem 18
lat. Mam znajomych elektroników, którzy ma-
ją po 46 lat, a dzięki wam zachowują się jak
młode chłopaczki. Oczywiście oficjalnie nie
czytują EdW (“bo to pismo dla dzieci”, tak
mówią), ale wiem na 111%, że co miesiąc za-
suwają do kiosku, żeby kupić ten miesięcznik
i z wypiekami na twarzach przeglądają za-
wartość. Nie chwaląc się „jam to uczynił”.
Na samym początku zawsze tak sobie niby od
niechcenia przeglądali egzemplarz, który ja
kupiłem, a teraz „po kryjomu” kupują i sami
czytują. Hłe hłe...
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego
dla redakcji, koleżanek i kolegów „elektroli-
tów” ;-)
Sławomir przysłał schematy swojego wy-
konanego wiele lat temu miernika częstotli-
wości. Oryginalne materiały można znaleźć
na naszej stronie internetowej jako Droż-
dż.rar (129kB). Warto do nich zajrzeć, bo
choć konstrukcja jest rzeczywiście archaicz-
na, pokazuje, iż pożyteczne przyrządy można
wykonać za pomocą popularnych układów
scalonych TTL.
Michał Koziak z Sosnowca odpoczywał
w wakacje poza domem i tym razem nadesłał
tylko ogólne rozważania i plany. Z kolei Mi-
chał Włodarczyk nadesłał e-mailem pyta-
nie, czy prosty generator funkcyjny na pece-
cie (drabinka rezystorów i program w QBA-
SIC-u) zmieściłby się w ramach zadania. Ja-
kub Jagiełło z Gorzowa Wlkp. nadesłał pro-
sty schemat (Jagiello.gif) układu z linijką
diod i kostką 4017, podobny do tego, który
właśnie analizujemy w rozwiązaniu zadania
Co tu nie gra? Nieznany nadawca (w mailu
ściąganym z serwera w nietypowy, okrężny
sposób, nie ma adresu nadawcy) przysłał
schemat i program mikroprocesorowego
stroika do skrzypiec. Oryginalny schemat
i program w BASCOM-ie można ściągnąć ze
strony internetowej (Nieznany.zip), jednak
jego praktyczna przydatność będzie ograni-
czona: wskaźnikiem są tylko trzy diody
LED, a według schematu procesor 89C2051
ma być zasilany napięciem 9V, co niezbyt
dobrze świadczy o znajomości sprzętu. Wię-
cej pożytku da przeanalizowanie schematu
i programu, które przysłał 19-letni Krzysztof
Żmuda z Chrzanowa. Proponuje budowę
mikroprocesorowego automatycznego czę-
stościomierza (Zmuda.gif), przy czym zakres
pomiarowy do 150MHz uzyskuje się dzięki
układowi LB3500. Schematu i programu nie
można traktować jako „gotowców”, bo pro-
jekt nie został sprawdzony praktycznie
i wszystko wskazuje, że zawiera usterki.
Tomasz Jadasch z Kęt słusznie zapropo-
nował budowę przystawki do multimetru.
Schemat pokazany jest na rysunku 1.
Rafał Kuchta ze Skrzyszowa zmobilizo-
wany zadaniem 88 przeprowadził analizę po-
trzeb i możliwości. Słusznie doszedł jednak
do wniosku, że za pomocą „gołego” proceso-
ra AVR taktowanego częstotliwością 4MHz
czy 10MHz nie uzyska potrzebnych zakre-
sów i dokładności miernika. Pod koniec listu
przypomniał pośrednią metodę pomiaru
z wykorzystaniem dwóch przetworników
F/U, według rysunku 2. Rzeczywiście, mo-
że w pewnych przypadkach okazać się po-
mocna. Rafał obiecuje, że jeśli będzie miał
trochę wolnego czasu, spróbuje zbudować
precyzyjny miernik częstotliwości. Ja ze
swej strony dodam, że chętnie zaprezentuję
na łamach EdW dobry, wypróbowany prak-
tycznie miernik częstotliwości, czasu, okresu
i licznik zdarzeń.
Kilka kolejnych osób podało tylko ogólne
propozycje – niektórzy chcą wykorzystywać
komputer PC, a ściślej jego porty, inni przy-
słali schematy mierników mikroprocesoro-
wych. Oczywiście idea jest dobra, ale od
ogólnego schematu aplikacyjnego procesora
do dobrego miernika częstotliwości droga
jest daleka. Łatwiej zrealizować dokładny
miernik czasu i licznik impulsów. Podobnie
z wykorzystaniem komputera – wzmianka,
że program można napisać w QBASIC-u,
to trochę za mało. Tych uczestników ser-
decznie zachęcam do podjęcia działań
praktycznych.
Rozwiązania
praktyczne
Nadesłane rozwiązania praktyczne zada-
nia 88 wprawiły mnie w dobry humor.
Tym bardziej, że ostatecznie aż pięć pro-
jektów z dziewięciu nadesłanych skiero-
wałem do sprawdzenia i publikacji jako
projekty E-2000 lub Forum Czytelników,
a co do innych projektów, można skorzystać
29
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
chrapanie. Ale to nie wszystko. Oto kolejna
możliwość: zamiast konstruować dyscypli-
nator czy urządzenie wykrywające, można
wykonać pożyteczne stacjonarne urządzenie
monitorujące do zastosowania we własnym
domu. Jego zadaniem byłoby rejestrować
czas chrapania w ciągu całej nocy. Dobrze
byłoby wykrywać szczególne punkty, jak po-
czątek chrapania, a zwłaszcza gwałtowne
przerwy w chrapaniu, które mogą łączyć się
ze wspomnianym groźnym bezdechem. Ist-
nieją podobne urządzenia szpitalne, które
monitorują aktywność śpiącego nie tylko za
pomocą mikrofonu, ale też innych czujni-
ków, m.in. kontrolujących puls i oddech. I tu
otwiera się jeszcze szersze pole do popisu:
mając komputer, można łatwo utrwalić na
twardym dysku zapis akustyczny z całej no-
cy (nie musi to być zapis stereo o jakości pły-
ty CD, wystarczy zapis mono o niezbyt dużej
częstotliwości próbkowania) i sygnały
z ewentualnych innych czujników. Zapisany
sygnał można przetworzyć następnego dnia
albo też próbować go analizować i przetwa-
rzać na bieżąco.
Jak widać, temat jest obszerny. Macie na-
prawdę szerokie pole działania. Skonsultuj-
cie temat ze znajomym lekarzem. A jeśli
próbowalibyście przeprowadzać ewentualne
testy, pamiętajcie o bezpieczeństwie. Urzą-
dzenia medyczne są konstruowane z uwzglę-
dnieniem szczególnie ostrych przepisów bez-
pieczeństwa. Urządzenie medyczne musi być
absolutnie bezpieczne dla człowieka w każ-
dych okolicznościach. Dlatego nie nama-
wiam do prób z czujnikami dołączanymi do
ciała i radzę pozostać przy czujniku w posta-
ci mikrofonu.
Serdecznie zachęcam do udziału w tym
interesującym zadaniu. Jestem przekonany,
iż jak zawsze nadeślecie ciekawe pomysły,
rozwiązania i układy. Stale czekam też na
propozycje kolejnych tematów. Przypomi-
nam, że pomysłodawcy wykorzystanych za-
dań otrzymują nagrody.
Rys. 1
Rozwiązanie zadania nr 88
Rys. 2
30
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
bezpośrednio z materiałów autorskich. Z nie-
kłamaną przyjemnością czytałem o waszych
działaniach i długo podziwiałem nadesłane
modele. A oto szczegóły.
Stały uczestnik Szkoły, Jarosław Tarna-
wa z Godziszki, postawił sobie ambitny
i niełatwy cel – próbował zrealizować
odbiornik kalibracyjny 225kHz. Schemat
układu można znaleźć na stronie interneto-
wej jako Tarnawa.gif. Niestety po zmonto-
waniu i eksperymentach okazało się, iż układ
nie chciał działać prawidłowo, a Autor z po-
wodu braku sprzętu pomiarowego nie był
w stanie dojść przyczyny problemu.
Fotografia 1 pokazuje model Radosława
Cioska z Trzebnicy. Radek zdecydował się
na wykonanie układu, którzy służy jedynie
do dokładnego ustawiania częstotliwości no-
śnej w generatorach pilotów podczerwieni.
Radek pisze, że prosty, „analogowy” sposób
z odbiornikiem TFMS nie zapewnia potrzeb-
nej dokładności. Można dyskutować o szcze-
gółach, w każdym razie schemat układu
można znaleźć na stronie internetowej
(Ciosk.gif), a o program można poprosić
Autora e-mailem (radek220@wp.pl).
Fotografia 2 pokazuje obrotomierz Mar-
cina Wiązani z Buska Zdroju. Szczegółów
nie przedstawiam, ponieważ kieruję układ do
sprawdzenia i publikacji.
Na fotografii 3 zaprezentowany jest mo-
del higrometru Michała Stacha z Kamionki
Małej. Schemat układu pokazany jest na ry-
sunku 3.
Według Autora, w układzie mogą być
stosowane czujniki przetwarzające wilgot-
ność na zmianę rezystancji, a także na zmia-
nę pojemności i rezystancji. Układ LM331
przetwarza wielkość mierzoną na częstotli-
wość, a mikroprocesor 89C4051 mierzy tę
częstotliwość. Co istotne, w dodatkowej pa-
mięci EEPROM zapisane są współczynniki
korekcyjne, pozwalające linearyzować cha-
rakterystykę czujnika, żeby na wyświetlaczu
LCD pojawiała się informacja o wilgotności
(względnej) wyrażonej w procentach. Układ
bardzo mi się spodobał. Podłączyłem zasila-
nie i sprawdziłem wstępnie działanie mode-
lu. Chętnie skierowałbym ten interesujący
projekt do publikacji, jednak podczas testów
w pewnych warunkach wskazanie osiągnęło
217%, co jest wartością ciut za dużą, jak na
wilgotność względną. Ponadto w modelu
pracuje prosty czujnik własnej roboty, zawie-
rający na płytce drukowanej zestaw „grzebie-
ni” pokrytych warstwą tlenku glinu i spoiwa.
Ewentualni naśladowcy mieliby spory kłopot
ze zdobyciem podobnego czujnika, którego
parametry mogą się zresztą znacznie zmie-
niać pod wpływem różnych czynników.
Fot. 1 Model Radosława Cioska
Fot. 2 Obrotomierz Marcina Wiązani
Fot. 3 Higrometr Michała Stacha
Rys. 3
Rys. 4
Rys. 5
Fot. 4 Model Mariusza Chilmona
31
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
W każdym razie pokazany układ może być
znakomitą inspiracją dla własnych opracowań.
Komplet oryginalnych materiałów Michała
można znaleźć na naszej stronie internetowej
jako Stach.rar. A kontakt do Autora podany
był w Galerii Szkoły Konstruktorów w stycz-
niowym numerze z tego roku. A swoją drogą,
jeśli Michał lub ktoś inny wykona i sprawdzi
praktycznie podobny układ z fabrycznym
czujnikiem wilgotności, chętnie zaprezentuję
projekt na łamach czasopisma. Warunkiem
jest użycie czujnika o powtarzalnych para-
metrach, najlepiej fabrycznego.
A teraz trzy projekty wykorzystujące
komputer i jego port szeregowy. Mariusz
Chilmon z Augustowa planował wykonanie
układu z preskalerem według rysunku 4. Po-
nieważ nie udało mu się nabyć kostek
74LS390, zdecydował się na wykonanie we-
rsji uproszczonej według rysunku 5. Model
pokazany jest na fotografii 4. Zadanie napi-
sania programu okazało się dość trudne. Do
chwili publikacji Mariusz przysłał wersję 1.2
(Chilmon.zip 313kB), a w mailu napisał:
Przesyłam ulepszoną wersję Miernika (usu-
nąłem całą masę drobnych błędów, dodałem
zapamiętywanie ustawień i poprawiłem in-
terfejs). Niewiele jej brakuje do wersji w peł-
ni użytecznej. Prawdopodobnie jeszcze przed
publikacją rozwiązania zadania 88 w EdW
uda mi się przygotować wersję 1.3 z pomocą.
Zrzut z ekranu okna wersji 1.2 pokazany
jest na rysunku 6, a o wspomnianą najnow-
szą wersję można pytać Autora e-mailem
(vmario@interia.pl) lub zajrzeć na stronę
www.vmario.prv.pl/
Warto!
A gdyby Mariusz zrealizował praktycznie
i sprawdził wersję z preskalerem, niewyklu-
czone, że udałoby się ją z czasem zaprezen-
tować w EdW, pomimo że jeden z podob-
nych projektów już kieruję do publikacji. Na-
pisałem też do Mariusza e-maila z propozy-
cją. Uważam bowiem, że dobrych często-
ściomierzy nigdy za dużo.
Podobny prosty układ wy-
konał Dariusz Drelicharz
z Przemyśla. Model pokazany
jest na fotografii 5, a schema-
ty na rysunku 7. Jest to rozwi-
nięcie jego projektu F-meter
w myszce opisanego w EdW
4/2003 (AVT-2638). Na naszej
stronie internetowej w orygi-
nalnym pliku Drelicharz.zip
można znaleźć dalsze informa-
cje, w tym program obsługują-
cy taki układ podłączony do
portu COM2.
Bardzo interesujący układ tego rodzaju
wykonał Andrzej Sadowski-Skwarczewski
ze Skarżyska-Kam. W małej wtyczce DB-
9F umieścił obwód z tranzystorem oraz pre-
skaler w postaci kostki CMOS 4040. Napisał
też program o sporych możliwościach. Foto-
grafia 6 pokazuje model. Na rysunku 8
można zobaczyć okno programu. Dalszych
szczegółów nie podaję, ponieważ z przyjem-
nością kieruję ten projekt do sprawdzenia
i publikacji, a Autora zachęcam do dalszych
prac projektowych i do ich publikacji
w EdW.
Na koniec zostawiłem trzy projekty kom-
pletnych, autonomicznych mierników czę-
stotliwości.
Arkadiusz Zieliński z Częstochowy
przysłał model pokazany na fotografii 7.
Podstawą konstrukcji jest procesor 90S8515.
Urządzenie komunikuje się z komputerem
przez łącze szeregowe. Ten ambitny i dość
trudny projekt jest interesujący i dobrze się
zapowiada. Na razie nie otrzymałem jednak
kompletnej dokumentacji. Wysłałem do
Autora e-maila i mam nadzieję, że ostatecz-
nie uda się „dopieścić” ten interesujący układ
i opublikować go w EdW.
Arek napisał też, że pracuje nad zaawan-
sowanym sterowaniem wentylatorów
w komputerze. Oczywiście gotów jestem
przedstawić stosowny projekt w EdW, zwła-
szcza że ostatnio też miałem ten problem
Fot. 5 Model Dariusza Drelicharza
Rys. 6
Fot. 6 Częstościomierz Andrzeja Sa-
dowskiego-Skwarczewskiego
Fot. 7 Projekt Arkadiusza Zielińskiego
Rys. 7
Rys. 8
32
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
(zmniejszyłem spoczynkowe obroty wenty-
latora procesora w moim komputerze).
Wiem, że inni Koledzy też chętnie zrealizo-
waliby wspomniany zaawansowany projekt.
Arek napisał dalej: Takie urządzenie bar-
dzo mi się przyda. Kończę właśnie budowę
własnego WC...w moim pokoju :-)
Ale nie w dosłownym słowa znaczeniu.
Oczywiście chodzi o chłodzenie wodne. Przy
okazji przerabiałem obudowę. Będzie na co
popatrzeć. Tylko mnie tak zastanawia, co re-
dakcja sądzi na temat MODowania kompute-
rów – dziury, okna, podświetlanie i cała ma-
sa innych bajerów? Czy pan redaktor byłby
skłonny do takich przeróbek?
Ja osobiście chyba już jestem za stary na ta-
kie przeróbki, niemniej interesujące (a przy
tym trwałe i powtarzalne) osiągnięcia można
byłoby zaprezentować w EdW. Jestem pewien,
że młodsi Czytelnicy byliby zachwyceni.
A przy okazji Arek poddał mi temat interesu-
jącego zadania do Szkoły... Już teraz możecie
się zastanowić, jakie zmiany i „bajery” można
zrealizować w komputerze. Takie zadanie po-
jawi się w jednym z najbliższych miesięcy.
Fotografia 8 pokazuje interesujący wie-
lofunkcyjny układ autorstwa Romana Bia-
dalskiego z Zielonej Góry. Konstrukcja
oparta jest na mikrokontrolerze 89C2051, ale
można zastosować 89C4051, a po niewiel-
kiej przeróbce także 90S2313. Moduł mierzy
częstotliwość do 100MHz i w przedstawio-
nej postaci może być wykorzystany do róż-
nych celów. Autor przysłał gotowe programy
wynikowe do takich projektów jak klasyczny
częstościomierz oraz pomiar częstotliwości
z uwzględnieniem przesunięcia 455kHz
i 6MHz. Roman pisze, że może to być dobra
platforma do realizacji wielu projektów, wy-
magających pomiaru częstotliwości, oczywi-
ście także w zakresie częstotliwości radio-
wych. Kieruję ten interesujący projekt do
sprawdzenia i do publikacji. A tak przy oka-
zji, bardzo proszę Romana o przysyłanie pli-
ków tekstowych w bardziej strawnej postaci,
najlepiej w formacie .DOC choćby z Word-
pada, a nawet .TXT z Notatnika.
Na koniec zostawiłem prosty układ, które-
go Autorem jest Dawid Kozioł z Elbląga.
Model pokazany jest na fotografii 9. Dawid
nie posiada komputera, więc z konieczności
wykonał prosty częstościomierz za pomocą
kilku układów rodziny CMOS 4000. Jestem
pewien, że taka prosta konstrukcja zainteresu-
je licznych Czytelników, dlatego i ten projekt
kieruję do Pracowni AVT i do publikacji.
Podsumowanie
Plon 88 zadania Szkoły uważam za znakomi-
ty, wręcz rewelacyjny. Jestem przekonany, że
opublikowane projekty okażą się przydatne
wielu Czytelnikom.
Mam co prawda pewien niedosyt, że
wśród modeli nie pojawiła się żadna przy-
stawka-częstościomierz do multimetru. Przy-
czyna jest chyba dość oczywista – w EdW
1/2001 str. 87 pojawił się projekt Przetwor-
nik U/f i f/U z układem LM331 (RC4151),
który można z powodzeniem wykorzystać ja-
ko taką przystawkę. A popularne przetworni-
ki F/U zostały opisane szeroko w EdW
12/2000 str. 25 w cyklu Najsłynniejsze apli-
kacje (LM331, RC4151 – uniwersalne prze-
tworniki U/f i f/U).
Oczywiście można wykonać przystawkę
kilkuzakresową z wstępnym dzielnikiem. Jeśli
ktoś wykonał taką przystawkę do miernika,
która z powodzeniem służy mu w pracowni,
ma szansę na publikację – proszę o informację.
A teraz uwagi ogólne. Z ogromną przy-
jemnością obserwuję postęp u uczestników
Szkoły. Cieszę się, że Koledzy walczą z pro-
blemami, potykają się, ale co ważne, nie re-
zygnują. I taki sposób zdobywania wiedzy
jest wręcz bezcenny. Muszę też przyznać, że
niektórzy po osiągnięciu pewnego poziomu
wiedzy i umiejętności jakby się zatrzymują.
Przestają eksperymentować i tworzą swoje
propozycje na podstawie wcześniejszych do-
świadczeń i materiałów z literatury. Przypo-
mina to składanie z gotowych klocków. Choć
taka umiejętność kompilacji jest cenna, dużo
lepiej, jeśli w projekcie zawarta jest własna
inwencja i błysk pomysłowości, a nie tylko
sprawność kompilacji gotowych „klocków”.
Piszę to również w tym celu, żeby uzasadnić
na pozór dziwny przydział punktów. Zawsze
doceniałem i doceniam eksperymenty, in-
wencję twórczą i iskierki geniuszu, błyszczą-
ce w wielu skądinąd niedopracowanych pro-
jektach. Jeszcze bardziej chciałbym niniej-
szym zachęcić wszystkich uczestników
Szkoły z jednej strony do staranności i solid-
nego wykonywania modeli, a z drugiej do
eksperymentów dających nieocenionej wagi
doświadczenie konstruktorskie.
Przykro mi, że nie mogę wszystkich obda-
rować odpowiednimi nagrodami i upominka-
mi; niech nagrodą będzie też przyjemność za-
prezentowania się ogromnej rzeszy Czytelni-
ków EdW. Nagrody za zadanie 88 otrzymują
Mariusz Chilmon, Michał Stach i Dariusz
Drelicharz. Upominki otrzymają też: Jaro-
sław Tarnawa i Radosław Ciosk. Drobne
upominki, a po publikacji honorarium otrzy-
mają Roman Biadalski, Marcin Wiązania,
Arkadiusz Zieliński, Andrzej Sadowski-
Skwarczewski i Dawid Kozioł. Aktualna
punktacja zawarta jest w tabeli. Ponawiam
prośbę: jeśli nadsyłacie pracę do Szkoły e-
mailem, podawajcie od razu swój adres po-
cztowy, a przynajmniej miejscowość zamie-
szkania. Serdecznie zapraszam do udziału
w rozwiązywaniu kolejnych zadań i do nad-
syłania prac w terminie.
Wasz Instruktor
Piotr Górecki
Fot. 8 Moduł Romana Biadalskiego
Fot. 9 Częstościomierz Dawida Kozioła
Marcin Wiązania Busko Zdrój . . . . . .172
Mariusz Chilmon Augustów . . . . . . . .103
Dariusz Drelicharz Przemyśl . . . . . . .100
Michał Stach Kamionka Mała . . . . . . . .95
Roman Biadalski Zielona Góra . . . . . .68
Jarosław Tarnawa Godziszka . . . . . . . .62
Michał Koziak Sosnowiec . . . . . . . . . .56
Jarosław Chudoba Gorzów Wlkp. . . . . 49
Marcin Malich Wodzisław Śl. . . . . . . .44
Piotr Wójtowicz
Wólka Bodzechowska . . . . . . . . . . . . . .44
Krzysztof Kraska Przemyśl . . . . . . . . .41
Arkadiusz Zieliński Częstochowa . . . .41
Piotr Romysz Koszalin . . . . . . . . . . . . .39
Bartłomiej Radzik Ostrowiec Św. . . . .37
Rafał Stępień Rudy . . . . . . . . . . . . . . . .34
Szymon Janek Lublin . . . . . . . . . . . . . .30
Dawid Lichosyt Gorenice . . . . . . . . . . .30
Dariusz Knull Zabrze . . . . . . . . . . . . . .29
Filip Rus Zawiercie . . . . . . . . . . . . . . . .28
Radosław Ciosk Trzebnica . . . . . . . . . .26
Piotr Dereszowski Chrzanów . . . . . . . .24
Piotr Bechcicki Sochaczew . . . . . . . . . .23
Andrzej Sadowski
Skarżysko Kam. . . . . . . . . . . . . . . . . . .23
Bartek Czerwiec Mogilno . . . . . . . . . .22
Mariusz Ciołek Kownaciska . . . . . . . . .20
Robert Jaworowski Augustów . . . . . . .20
Jakub Kallas Gdynia . . . . . . . . . . . . . .20
Jacek Konieczny Poznań . . . . . . . . . . .20
Dawid Kozioł Elbląg . . . . . . . . . . . . . . .20
Jakub Jagiełło Gorzów Wlkp. . . . . . . .18
Michał Pasiecznik Zawiszów . . . . . . . .18
Radosław Koppel Gliwice . . . . . . . . . .17
Krzysztof Żmuda Chrzanów . . . . . . . .17
Łukasz Cyga Chełmek . . . . . . . . . . . . .16
Piotr Podczarski Redecz . . . . . . . . . . .16
Jakub Świegot Środa Wlkp. . . . . . . . . .16
Tomasz Gajda Wrząsawa . . . . . . . . . . .15
Maciej Jurzak Rabka . . . . . . . . . . . . . .15
Ryszard Milewicz Wrocław . . . . . . . . .15
Emil Ulanowski Skierniewice . . . . . . . .15
Artur Filip Legionowo . . . . . . . . . . . . .14
Paweł Szwed Grodziec Śl. . . . . . . . . . .14
Aleksander Drab Zdziechowice . . . . . .13
Wojciech Macek Nowy Sącz . . . . . . . .13
Michał Gołębiewski Bydgoszcz . . . . . .12
Tomasz Jadasch Kety . . . . . . . . . . . . . .12
Zbigniew Meus Dąbrowa Szlach. . . . .12
Rafał Kobylecki Czarnowo . . . . . . . . . .11
Sebastian Mankiewicz Poznań . . . . . . .11
Marcin Piotrowski Białystok . . . . . . . .11
Andrzej Szymczak Środa Wlkp. . . . . .11
Marcin Dyoniziak Brwinów . . . . . . . . .10
Bartek Stróżyński Kęty . . . . . . . . . . . .10
Mariusz Ciszewski Polanica Zdr. . . . . . .9
Filip Karbowski Warszawa . . . . . . . . . . .9
Paweł Knioła Lublewo . . . . . . . . . . . . . .9
Arkadiusz Kocowicz Czarny Las . . . . . .9
Witold Krzak Żywiec . . . . . . . . . . . . . . .9
Piotr Kuśmierczuk Gościno . . . . . . . . . .9
Kamil Urbanowicz Ełk . . . . . . . . . . . . . .9
Michał Waśkiewicz Białystok . . . . . . . . .9
Piotr Wilk Suchedniów . . . . . . . . . . . . . .9
Tomasz Badura Kędzierzyn . . . . . . . . . .8
Krzysztof Budnik Gdynia . . . . . . . . . . . .8
Adam Czech Pszów . . . . . . . . . . . . . . . .8
Krzysztof Gedroyć Stanisławowo . . . . . .8
Przemysław Korpas Skierniewice . . . . .8
Sławomir Orkisz Kuślin . . . . . . . . . . . . .8
Michał Bielecki Konstancin . . . . . . . . . .7
Arkadiusz Biliński Środa Śl. . . . . . . . . .7
Paweł Broda Rzeszów . . . . . . . . . . . . . .7
Piotr Diaków Kraków . . . . . . . . . . . . . . .7
Remigiusz Idzikowski Szczecin . . . . . . .7
Maciej Kamiński Kędzierzyn-Koźle . . . .7
Rafał Kędzierski Toruń . . . . . . . . . . . . .7
Paweł Kowalski Kraków . . . . . . . . . . . . .7
Radosław Krawczyk Ruda Śl. . . . . . . . .7
Marek Osiak Żabno . . . . . . . . . . . . . . . .7
Łukasz Podgórnik Dąbrowa Tarn. . . . . .7
Łukasz Szczęsny Wybcz . . . . . . . . . . .7
Adrian Wojtaszewski Łódź . . . . . . . . .7
Punktacja Szkoły Konstruktorów
33
Szkoła Konstruktorów
Elektronika dla Wszystkich
C
C
o
o
t
t
u
u
n
n
i
i
e
e
g
g
r
r
a
a
?
?
- Szkoła KKonstruktorów klasa III
Rozwiązanie zadania 88
W EdW 6/2003 na stronie 38 zamieszczony
był schemat układu mającego pomagać przy
parkowaniu. Oryginalny schemat pokazany
jest na rysunku A. Autor napisał: (...) chwy-
ciłem kartkę i długopis i szybko sporządziłem
schemat. Następnie wyjąłem lutownicę, ka-
wałek płytki uniwersalnej i zbudowałem ten
układ. (...) Gdy samochód zbliży się do gara-
żu, układ zareaguje jako czujnik zbliżenia, co
ułatwi parkowanie. (...) fotorezystor po
oświetleniu będzie skracał impulsy generato-
ra U2A, które są zliczane przez licznik. Dru-
gi taki sam generator generuje impulsy takie
same jak pierwszy z nieoświetlonym fotorezy-
storem.
Tu muszę przyznać, że niektórzy z uczest-
ników konkursu w ogóle nie zrozumieli idei
projektu i „przyczepili się” jedynie do ozna-
czeń. Stwierdzili, że wejścia układu scalone-
go powinny być inaczej oznaczone:
błędnie .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ..prawidłowo
CP1 .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ..ENA
CP0 .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ..CLK
MR .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. ..RST
W różnych katalogach występują rozmai-
te oznaczenia wejść i wykorzystanie alterna-
tywnych oznaczeń na pewno błędem nie jest.
Niewielu uczestników jako błąd uznało za-
mianę wejść ENA(ble) i RST (reset). I ci Ko-
ledzy byli zdecydowanie bliżsi prawdy. Prze-
cież w oryginalnym układzie z rysunku
A przebiegi o zbliżonych częstotliwościach
będą się wzajemnie bramkować i niewiele
z tego wyjdzie. Brak bowiem obwodu zero-
wania. W ten sposób impulsy z obu genera-
torów będą zliczane kolejno, nie dając żadnej
użytecznej informacji. Tymczasem wszystko
wskazuje, że w zamyśle Autora ten w sumie
interesujący pomysł ma polegać na tym, że
jeden z generatorów steruje pracą wejścia ze-
rującego. Tu chciałbym stanąć w jego obro-
nie, bo niektórzy zarzucili mu ewidentne
kłamstwo - otóż w liście Autor napisał też:
Impulsy z drugiego generatora zerują licznik,
co może wskazywać, że chodzi tylko o błąd
rysunkowy. Ja celowo pominąłem to zdanie,
żeby utrudnić zadanie.
Zapewne idea była taka: generator
U2B powinien być dołączony do wejścia MR
(RST). Impulsy o stałej częstotliwości z ge-
neratora U2B okresowo zerują licznik.
W okresach, gdy licznik nie jest zerowany,
zlicza impulsy z generatora U2A, który
w spoczynku pracuje z niewielką częstotli-
wością, nieco mniejszą niż czas bramkowa-
nia. Tym samym w spoczynku licznik nie zli-
czy żadnego impulsu lub zliczy jeden
(właściwie zliczy jedno zbocze). Jeśli
fotorezystor zostanie oświetlony, ge-
nerator U2A zwiększy częstotliwość
i licznik zliczy kilka impulsów. Czym
więcej światła dotrze do fotorezystora,
tym więcej impulsów zliczy licznik.
Zostanie to zobrazowane na linijce
diod LED, a brzęczyk ma pokazać do-
puszczalną granicę.
I w zasadzie taka idea jest godna
rozważenia, a Autor zasługuje na
szczerą pochwałę. Jednak młodziutki
pomysłodawca układu, nie mając prak-
tycznego doświadczenia, nie wziął pod
uwagę kilku istotnych czynników. Tak-
że tylko jeden z uczestników zwrócił
uwagę, że wskazanie będzie nieliniowe, a nie-
uniknione zabrudzenie czujnika umieszczo-
nego w garażu zmieni charakterystykę wska-
zań i może wprowadzić w błąd. Wpływ kurzu
i innych zanieczyszczeń to naprawdę istotny
problem w stacjonarnym urządzeniu, które
ma być nieprzerwanie użytkowane przez wie-
le lat. W praktyce dużo większym problemem
będzie nie tyle zabrudzenie czujnika, co po-
krycie błotem reflektorów samochodu. Czuj-
nik można okresowo wyczyścić, ale trudno li-
czyć, że kierowca kończąc długą podróż
przed wjazdem do garażu starannie wyczyści
reflektory.
I tu należy podkreślić, że podobną istotną
wadę miałby analogowy układ z linijką
LM3914, zaproponowany przez kilku uczest-
ników.
Druga sprawa to działanie brzęczyka.
W pokazanym prostym rozwiązaniu licznik
może łatwo zliczyć więcej niż 9 czy 10 im-
pulsów i wtedy wskazanie przeskoczy na
diodę „BRAK ŚWIATŁA”. To może nie jest
nieszczęście, bo i tak układ nie mając żadnej
pamięci, będzie pracował w sposób impulso-
wy. W każdym razie brzęczyk przy silnym
oświetleniu będzie włączany na krótkie
chwile, oddzielone długimi przerwami. Kil-
ku uczestników słusznie przypuszcza, że nie-
wielki brzęczyk sterowany impulsowo z wyj-
ścia kostki zostanie skutecznie zagłuszony
hałasem pracującego silnika. W grę wchodzi
tu niewielka wydajność prądowa wyjścia.
A z tym wiąże się kolejna usterka. Prawie
wszyscy zwrócili uwagę na brak rezystorów
czy też wspólnego rezystora ograniczającego
prąd diod LED. Rezystor taki nie jest ko-
nieczny przy niskim napięciu zasilania, bo
wtedy ograniczeniem będzie niewielka wy-
dajność wyjść licznika CMOS. Ale jednocześ-
nie będzie to oznaczać niewielką głośność
brzęczyka. Żeby brzęczyk spełnił swą rolę,
należało dodać jakiś prosty układ, np. prze-
rzutnik RS czy obwód wydłużania impulsów,
który powodowałby dłuższą i głośniejszą
pracę brzęczyka.
Sumując, można stwierdzić, że pomysł
z czujnikiem światła nie jest dobry ze wzglę-
du na specyficzne zastosowanie. Natomiast
ogólna idea jest interesująca i może znaleźć
zastosowanie w innych przypadkach.
Nagrody otrzymują: Mariusz Mąsior,
Michał Włodarczyk i Rafał Niecki.
Zadanie 92
Na rysunku B pokazany jest schemat układu
nadesłany jako rozwiązanie jednego z po-
przednich zadań Szkoły. Autor napisał, że
układ działa słabo, a jego parametry zależą
od parametrów T1.
Jak zwykle pytanie brzmi:
Co tu nie gra?
Proszę o możliwie krótkie odpowiedzi. Czy
idea jest błędna, czy chodzi tylko o drobną
usterkę? Kartki, listy i e-maile oznaczcie dopi-
skiem NieGra92 i nadeślijcie w terminie 45 dni
od ukazania się tego numeru EdW. Autorzy
najlepszych odpowiedzi otrzymają upominki.
Piotr Górecki
A
B