1
W
ŁAŚCICIELEM TEGO ŚPIEWNIKA JEST
:
Śpiewnik harcerski
2
N
OTKA REDAKCYJNA
„Gdzie słyszysz śpiew, tam wstąp,
Tam ludzie dobre serca mają.
Bo ludzie źli, ach wierzaj mi,
Ci nigdy nie śpiewają.”
„Śpiewać każdy może...” :)
Śpiewnik do użytku wewnętrznego ZHR.
Wydanie IV poprawione
Zaprojektowali: Jan Rzepecki (I), Jacek Tomaszewski (II,III)
Zerbrali: Marlena Walas, Marta Pudłowska, Sebastian Grochala, Jan Rzepecki, Michał
Stefaniak, Tomasz Hasiński
Okładka: Dominik Skibiński
Akordy: Dominik Skibiński, Jacek Tomaszewski, Tomasz Hasiński
Poprawili: Jacek Tomaszewski, Sebastian Grochala, Tomasz Hasiński
Łódź, lipiec 2012 r.
3
P
IOSENKI
O
BRZĘDOWE
1. H
YMN HARCERSKI
Wszystko co nasze, Polsce oddamy,
W niej tylko życie, więc idziem żyć.
Świty się bielą, otwórzmy bramy,
Rozkaz wydany: Wstań! W słońce idź!
Ramię pręż, słabość krusz,
Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ!
Na jej zew, w bój czy trud,
Pójdzie rad harcerzy polskich ród,
Harcerzy polskich ród.
2. M
ODLITWA HARCERSKA
O Panie Boże, Ojcze nasz,
W opiece swej nas miej.
Harcerskich serc ty drgnienia znasz,
Nam pomóc zawsze chciej.
Ref: Wszak Ciebie i Ojczyznę,
Miłując chcemy żyć.
Harcerskim prawom życia, dnia,
Wiernymi zawsze być.
3. B
RATNIE SŁOWO
Bratnie słowo sobie dajem,
Że wspomagać będziem wzajem,
Druh druhowi, druhnie druh,
Hasło znaj: Czuj Duch!
4. I
DZIEMY W JASNĄ
Idziemy w jasną, z błękitu utkaną dal.
Drogą wśród łąk, pól bezkresnych,
I wśród zbóż szumiących fal.
Cicho, szeroko, jak okiem spojrzenia śle,
Takie się snują marzenia,
W wieczornej spowitej mgle.
Idziemy naprzód, i ciągle pniemy się wzwyż,
By zdobyć szczyt ideałów,
Świetlany harcerski krzyż.
5. P
ŁONIE OGNISKO
Płonie ognisko i szumią knieje,
dAd
Drużynowy jest wśród nas.
AA7d
Opowiada starodawne dzieje,
dAd
Bohaterski wskrzesza czas.
gAdC
O rycerstwie spod kresowych stanic, FC
O obrońcach naszych polskich granic,Ad
A ponad nami wiatr szumny wieje,
I dębowy huczy las.
6. J
UŻ ROZPALIŁO SIĘ OGNISKO
Już rozpaliło się ognisko,
Dając nam dobrej wróżby znak.
Siedliśmy wszyscy przy nim blisko,
Bo w całej Polsce siedzą tak.
Siedzą harcerze przy płomieniach,
Ciepły blask ognia skupia ich.
Wszystko co złe, to szuka cienia,
Do światła dobro garnie się.
Mówiłeś druhu komendancie,
Że zaufanie do nas masz,
Że wierzysz w nasze szczere chęci,
Wszak ty harcerskie serca znasz.
Warunki tylko warunkami,
Od dawna wszak słyszymy to.
Lecz my jesteśmy harcerzami,
Przezwyciężymy wszelkie zło.
7. O
GNISKO SIĘ PALI
Ognisko się pali, ognisko już mruga,
Czas nową rozpocząć opowieść,
4
Ognisko nie lubi, gdy przerwa zbyt długa,
Sen marny chce nas znów powieść.
Popatrzcie na zdjęcie, choć jest czarno-białe,
Czujecie, że mundur zielony,
Że twarze od wiatru są ogorzałe,
Kapelusz na bok skrzywiony.
Kapelusz skautowy i laska dębowa,
Dziarsko w dłoni trzymana,
A spodnie choć krótkie, popatrzcie druhowie,
Sięgają aż po kolana.
Bo tak wyglądali przed nami harcerze,
Z tym samym krzyżem na piersi,
Wierni ideałom, zieloni rycerze,
W myślach, w czynach, i w pieśni.
Bo to byli skauci, to nasi dziadkowie,
Którzy tworzyli legendę.
Niejedna piosenka o nich opowie,
A wiatr ułoży gawędę.
8. O
GIEŃ
Zwyczaj to stary jak świat:
Ogień, ogień, ogień.
Rozpalmy blisko nas
Ogień, ogień, ogień.
Ref: Dla spóźnionego wędrowca,
Dla wszystkich spóźnionych w noc,
Rozpalmy tu, rozpalmy tu
Ogień, ogień, ogień.
Pierwsza gwiazda już wzeszła,
Czas, by ogień rozpalić.
Lipy, sosny i buki,
Chylą gałęzie ku nam.
Najpiękniejsze ognisko,
Z trzaskiem sypią się skry.
Wokół masz samych przyjaciół,
Śpiewaj z nami i Ty.
9. N
A POLANIE
Na polanie dogasa ognisko,
W ciemnym lesie złociste lśnią skry.
Księżyc zaszedł, poranek już blisko,
A ty śnisz tęczowe sny.
Tańczą złote odblaski płomieni,
Co tak jasno dziś złocą twą twarz,
Snuja ci się cudne marzenia,
Drużynowy – wodzu nasz.
Nikt ci nie dał złocistych odznaczeń,
Taki szary harcerski twój strój.
Choć bez rang, bez medali, odznaczeń,
Tyś nam wodzem w życia bój.
Będą kiedyś te skry w czas zaklęte,
Co tak jasno dziś złocą twą twarz,
Opowiadać o tobie legendę,
Drużynowy – wodzu nasz.
10. J
UŻ DO ODWROTU
Już do odwrotu głos trąbki wzywa,
Alarmując ze wszech stron.
Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa,
Serca biją w zgodny ton.
Każda twarz się z uniesienia płoni,
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
A z młodzieńczej się piersi wyrywa,
Pieśń potężna pieśń jak dzwon.
Gaśnie ognisko i szumią drzewa,
Spojrzyj weń ostatni raz.
Niech ci w duszy radośnie zaśpiewa,
Że na zawsze łączą nas:
Wspólne troski i radości życia,
Serc harcerskich zjednoczone bicia.
I ta przyjaźń najszczersza na świecie,
Którą Bóg połączył nas.
5
11. P
IEŚŃ POŻEGNALNA
Ogniska już dogasa blask,
Braterski splećmy krąg,
W wieczornej ciszy, w świetle gwiazd
Ostatni uścisk rąk.
Kto raz przyjaźni poznał moc,
Nie będzie trwonił słów.
Przy innym ogniu, w inną noc
Do zobaczenia znów.
Nie zgaśnie tej przyjaźni żar,
Co połączyła nas,
Nie pozwolimy by ją starł
Nieubłagany czas.
Przed nami jasnych godzin moc
I moc młodzieńczych snów.
Przy innym ogniu w inną noc
Do zobaczenia znów.
12. W
STAJE DZIEŃ
Wstaje dzień, brzaski zórz,
Sponad gór, sponad pól, sponad mórz,
Płoszą cień, zbudź się już,
Bóg jest tuż, Bóg jest tuż.
13. O
TO JEST
DZIEŃ
Oto jest dzień, (x2)
Który dał nam Pan, (x2)
Weselmy się, (x2)
I radujmy się w Nim, (x2)
Oto jest dzień, który dał nam Pan,
Weselmy się, i radujmy się w Nim,
Oto jest dzień, oto jest dzień,
Który dał nam Pan.
14. K
IEDY RANNE WSTAJĄ ZORZE
Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Tobie morze,
Tobie śpiewa żywioł wszelki:
Bądź pochwalon, Boże wielki!
A człowiek, który bez miary,
Obsypany Twymi dary,
Coś go stworzył i ocalił,
A czemuż by Cię nie chwalił?
Ledwie oczy przetrzeć zdołam,
Wnet do mego Pana wołam,
Do mego Boga na niebie,
I szukam Go koło siebie.
Wielu snem śmierci upadli,
Co się wczoraj spać pokładli,
My się jeszcze obudzili,
Byśmy Cię, Boże chwalili.
15. I
DZIE NOC
Idzie noc, słońce już,
Zeszło z gór, zeszło z pól, zeszło z mórz,
W cichym śnie, spocznij już,
Bóg jest tuż, Bóg jest tuż.
16. R
OTA
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy by nas zgnębił wróg!
Tak nam dopomóż Bóg! (x2)
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha,
Aż się rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg.
Tak nam dopomóż Bóg! (x2)
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz,
Ni dzieci nam germanił!
Orężny wstanie hufiec nasz,
Bóg będzie nam hetmanił.
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg.
Tak nam dopomóż Bóg! (x2)
6
P
IOSENKI
H
ARCERSKIE
17. B
ALLADA O KRZYŻOWCU
Wolniej, wolniej wstrzymaj konia, e A
Dokąd pędzisz w stal odziany?
C D
Pewnie tam gdzie błyszczą w dali,
Jeruzalem białe ściany.
Pewnie myślisz, że w świątyni,
Zniewolony pan twój czeka.
Żebyś przyszedł go ocalić,
Żebyś przyszedł doń z daleka.
Ref: Dam daba daj...
Wolniej, wolniej wstrzymaj konia,
Byłem wczoraj w Jeruzalem.
Przemierzałem puste sale,
Pana twego nie widziałem.
Pan opuścił święte miasto,
Przed minutą, przed godziną.
W chłodnym gaju na pustyni,
Z Mahometem piją wino.
Wolniej, wolniej wstrzymaj konia,
Chcesz oblegać Jeruzalem.
Strzegą go wysokie mury,
Strzegą go Mahometanie.
Pan opuścił święte miasto,
Na nic poświęcenie twoje.
Po cóż niszczyć białe wieże,
Po cóż ludzi niepokoić.
Wolniej, wolniej wstrzymaj konia,
Porzuć walkę niepotrzebną,
Porzuć miecz i włócznię swoją,
I jedź ze mną, i jedź ze mną.
Bo gdy szlakiem ku północy,
Podążają hufce ludne,
Ja podnoszę dumnie głowę,
I odjeżdżam na południe.
18. B
ALLADA RAJDOWA
Właśnie tu na tej ziemi, młody harcerz
meldował G D
Swą gotowość umierać za Polskę. C G
Tak jak ty niesiesz plecak, on niósł w ręku
karabin,
W sercu miłość, nadzieje i troskę.
Może tu w Nowej Słupi, Daleszycach,
Cielicach,
Brzozowymi krzyżami znaczonych,
Swą dziewczynę pożegnał, nic nie
wiedząc, że tylko
Kilka dni życia mu przeznaczonych.
Ref: Naszej ziemi śpiewamy, ziemi pokłon
składamy, GD
Taki prosty, serdeczny, harcerski.eDG
Niechaj echo poniesie tę balladę rajdową
W nowe jutro i przyszłość nową.
Na pomniku wyryto, że 16 miał wiosen,
Że był śmiały, odważny, radosny.
Kiedy padał płakała cała puszcza jodłowa,
Nie doczekał czekanej tak wiosny.
I choć on nie doczekał, to nie zginął tak sobie,
Przetarł szlak, którym dzisiaj wędrujesz.
Kiedy tak przy ognisku śpiewasz sobie balladę,
Tak jak on w sercu ojczyznę czujesz.
19. B
EZ SŁÓW
Chodzą ulicami ludzie,
G D
Maj przechodzą, lipiec, grudzień,
e h
Zagubieni wśród ulic, bram.
CGD
Przemarznięte grzeją dłonie,
Za czymś pędzą, za czymś gonią,
I budują wciąż domki z kart.
7
Ref: A tam w mech odziany kamień, CG
Tam zaduma w wiatru graniu CG,
Tam powietrze ma inny smak CGD.
Porzuć kroków rytm na bruku,
Spróbuj, znajdziesz, jeśli szukasz,
Zechcesz nowy świat, własny świat.
Płyną ludzie miastem szarzy, GD
Pozbawieni złudzeń, marzeń, eh
Wymijając wciąż główny nurt. CGD
Kryją się w swych norach krecich,
I śnić nawet o karecie,
Co lśni złotem, nie potrafią już.
Płyną ludzie, asfalt depczą,
Nikt nie krzyknie, wszyscy szepczą,
Drzwi zamknięte, zaklepany krąg.
Tylko czasem kropla z oczu,
Po policzku w dół się stoczy,
I to dziwne drżenie rąk.
20. B
IESZCZADY
R
OCK
'
N
'
ROLL
Miały już bieszczady swoje tango, G
Miały także taniec zwany sambą,
CG
Miały także polkę prosto z pola,
G
Lecz nie miały jeszcze rock'n'rolla. DCG
Ref: Bieszczady rock'n'roll,
G C
Połonina woogie boogie
G
Gdy jesteś tylko sam,
C
Dzień się staje taki dłuuuuugi G
Gdy jesteś z nami wraz,
D
Bardzo szybko mija czas.
C G
Na stanicy wody po kolana,
A deszcz pada od przedwczoraj z rana.
Przemoczone wszystko do niteczki,
Chciałbyś zmienić buty i majteczki.
21. B
IESZCZADZKI TRAKT
GDCG /DCG x3 || DCG / CDe / CDGDe/CDG
Kiedy nadejdzie czas, wabi nas ognia blask
Na polanie gdzie króluje zły
Gwiezdny pył w ogniu tym łzy wyciśnie
nam dym,
Tańczą iskry z gwiazdami a my:
Ref: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,
Śpiewajmy razem ilu jest tu nas.
Choć lata młode szybko płyną wiemy, że,
Nie starzejemy się!
W lesie gdzie licho śpi ma przygoda swe drzwi.
Chodźmy tam gdzie na ścianie lasu lśnią:
Oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrze drży,
Tylko gwiazdy przyjazne dziś są.
Dorzuć do ognia drew, w górę niech płynie śpiew,
Wiatr poniesie go w wilgotny świat.
Każdy z nas o tym wie, znowu spotkamy się,
A połączy nas bieszczadzki trakt.
22. D
ESZCZ JESIENNY
Deszcz, jesienny deszcz,
C C7
Smutne pieśni gra,
F C
Mokną na nim karabiny,
G7 C
Hełmy kryje rdza.
G7 C
Nieś po rosie w dal,
F C
W zapłakany świat,
F C
Przemoczone pod plecakiem
G7 C
Osiemnaście lat.
G7 C
Gdzieś daleko stąd,
Noc zapada znów,
Jasna główka twej dziewczyny
Chyli się do snu.
Może właśnie dziś
Patrzy w ciemną mgłę
I modlitwą prosi Boga,
By zachował Cię.
Deszcz, jesienny deszcz,
Bębni w hełmu stal,
Idziesz młody żołnierzyku
Gdzieś w nieznaną dal.
Może jednak Bóg,
Da, że wrócisz zdrów,
Będziesz tulił jasną główkę
Miłej swej do snu.
8
23. D
RUŻYNOWY
Dostałeś dziś sznur granatowy.
C A
Od dawna sznur ten chciałeś mieć. F G
Stałeś się druhem drużynowym,
Masz w swoich dłoniach miecz.
Ref: Usiądź przy ogniu, zapatrz się chwilę
w płomień.
I zastanów się, czemu ten czas tak gna.
Co już zrobiłeś, co jeszcze trzeba zrobić.
Co oddałeś już, co jeszcze możesz dać.
Powiedz nam druhu drużynowy,
Dlaczego dzisiaj pada deszcz?
Dlaczego każdy dzień jest nowy?
Przecież ty wszystko wiesz.
Patrzymy ufnie w twoje oczy,
Nie martw się wszystko dobrze leci.
Gdy nawet czasem coś wypadnie,
Z tobą nie będzie źle.
24. D
YM Z JAŁOWCA
Dym z jałowca łzy wyciska,
D h
Noc się coraz wyżej wznosi.
G A
Strumień srebrną falą błyska.
Czyjś głos w leśnej ciszy prosi...
Ref: Żeby była taka noc,
D fis
Kiedy myśli mkną do Boga.
G A
Żeby były takie dni,
D h
Że się przy Nim ciągle jest.
G A
Żeby był przy tobie ktoś,
Kogo nie zniechęci droga.
Abyś plecak swoich win,
Stromą ścieżką umiał nieść.
Tuż przed szczytem się zatrzymaj.
Spójrz jak gwiazdy w dół spadają,
Spójrz jak drży kosodrzewina,
Góry z tobą wraz wołają...
Ogrzej dłonie przy ognisku.
Płomień twarz ci zarumieni.
Usiądziemy przy nim blisko,
Wspólną myślą połączeni...
25. G
NIEZNO
Nad Gnieznem zapada już mrok.
d E
Cień warty w oddali się snuje.
A d
Znużeni rycerze zapadli w sen.
d g
Snu Polan sam książę pilnuje.
A d
Ref: Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj!
Bitwa już, bitwa już, wojowie idą w bój.
FgCd
Wódz Polan dzielny i śmiały,
Nie darmo Chrobrym go zwą,
Zjednoczył Polskę pod jednym berłem,
Z drużyną pilnuje jej swą.
Odwieczni Polaków wrogowie,
Pokornie schylili swe głowy,
Bo książę i jego drużyna
Są zawsze do boju gotowi.
26. H
ARCERSKA DOLA
Z miejsca na miejsce z wiatrem wtór, a
Od Dniestru fal z tatrzańskich gór, dEa
Wszędzie nas pędzi wszędzie gna, a d
Harcerska dola radosna. (x2)
E a
Nam trud nie straszny, ani znój,
Bo myśmy złu wydali bój,
I z nim do walki wciąż nas gna,
Harcerska dola radosna. (x2)
Nasza pogoda jasny wzrok
Niechaj rozjaśni ludziom mrok,
Niechaj i innym szczęście da,
Harcerska dola radosna. (x2)
27. H
EJ
,
CHŁOPCY
CGC / FD7C x2 / GG7C || CC7 / FC x2 / G7C
Ref: Hej, chłopcy, bagnet na broń!
Długa droga, daleka przed nami,
Mocne serca, a w ręku karabin!
Granaty w dłoni i bagnet na broni!
9
Ciemna noc się nad nami roziskrzyła
gwiazdami
Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni.
Nowa Polska, zwycięska jest w nas i przed nami,
W równym rytmie marsza raz, dwa, trzy!
Jasny świt się roztoczy, Wiatr owieje nam oczy,
I odetchnąć da płucom, i rozgorzeć nam krwi.
A piosenką, jak tęczę nad nami roztoczy,
W równym rytmie marsza raz, dwa, trzy!
Hej, chłopcy, bagnet na broń!
Bo kto wie, czy to jutro, pojutrze czy dziś,
Przyjdzie rozkaz, że już, że już trzeba nam iść!
Granaty w dłoni i bagnet na broni!
28. H
EJ PRZYJACIELE
Tam, dokąd chciałem, już nie dojdę,
szkoda zdzierać nóg. CGFG
Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres.
Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie,
Odejdziecie, sam zostanę na rozstaju dróg.
Ref: Hej przyjaciele, zostańcie ze mną,
Przecież wszystko to, co miałem
oddałem wam.
Hej przyjaciele, choć chwilę jedną,
Znowu w życiu mi nie wyszło, znowu
jestem sam.
Znów spóźniłem się na pociąg i odjechał już,
Tylko jego mglisty koniec zamajaczył mi
Stoję smutny na peronie z tą walizką jedną
Tak jak człowiek, który zgubił do domu
swego klucz.
Tam, dokąd chciałem już nie dojdę, szkoda
zdzierać nóg,
Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres
Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie
Zamazanych drogowskazów nie odczytam już.
29. H
YMN
S
ZARYCH
S
ZEREGÓW
aEaEa x2 / CGEaE / aEaEa
Będziemy szli przez Polskę Szarymi Szeregami.
I będzie prawo z nami i będzie Bóg nad nami.
I będziem szli jak hymny, wskroś miast,
wskroś wsi, polami,
I będziem równać w prawo Szarymi Szeregami.
Gdy rzucą nam wezwanie ze wschodu czy
z zachodu,
Zawisza miecz nam poda i ruszym do pochodu.
Zadudni ziemia czarna gąsienic tysiącami,
I będziem szli do boju Szarymi Szeregami.
Rozniosą się fanfary echami rozgłośnymi,
Hen, po piastowskiej ziemi szarżami husarskimi.
Za nami pójdzie naród z orłami, sztandarami,
Powiedziem go szpalerem Szarymi Szeregami.
I będziem gmach budować w harcerskim
twardym znoju,
Otworzym w nim podwoje dla prawdy i
pokoju,
I będzie Polska mowa, my będziem Polakami,
I stanie straż przed gmachem Szarymi
Szeregami.
Na straży polskich granic będziemy
wiecznie stać,
Szarymi Szeregami, szara harcerska brać.
I będziem trwać kamieniem wzdłuż dróg
drogowskazami,
I wieść będziemy młodych Szarymi Szeregami.
30. I
SKIERKA
Na drodze twego życia jest iskierka. DAe
Podążasz za nią raz wybraną drogą.
Przyświeca ci, choć blask jej chcą ugasić,
Ci, którzy na tę drogę wejść nie mogą.
Ref: Choć, choć ze mną przy ogniu siądź.
Ja wyciągam do ciebie dłoń.
Tak jak ja wpatrzony w niego bądź,
I opowieści iskier ze mną chłoń.
10
Twój nocny ognik szepcze ci do ucha.
Tych, co odeszli, kłamstw nigdy nie słuchaj.
Ojczyzna, Nauka, Cnota – twe wartości.
Bądź sługą prawdy i sprawiedliwości.
31. J
AK DOBRZE NAM
Jak dobrze nam zdobywać góry,
a d
I młodą piersią chłonąć świat!
E a
Prężnymi stopy deptać chmury,
A7 d
I palce ranić ostrzem Tatr.
a E a
Ref: Mieć w uszach szum,
strumieni śpiew, a d
A w żyłach roztętnioną krew. E a
Hejże, hej! Hejże, ha!
E
Żyjmy więc, póki czas,
E a
Bo kto wie, Bo kto wie
A7 d
Kiedy znowu ujrzym was.
E a
Jak dobrze nam, głęboką nocą,
Wędrować jasną wstęgą szos!
Patrzeć jak gwiazdy niebo złocą,
I czekać co przyniesie los.
Jak dobrze nam, po wielkich szczytach,
Wracać w doliny progi swe!
Przyjaciół jasne twarze witać,
O młoda duszo raduj się!
32. J
AKI BYŁ TEN DZIEŃ
DBCa / BFgA
Późno już, otwiera się noc.
Sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot.
Nadchodzi czas ucieczki na aut,
Gdy kolejny mój dzień wspomnieniem się stał.
Ref: Jaki był ten dzień? Co darował, co wziął?
Czy mnie wyniósł pod niebo, czy
rzucił na dno?
Jaki był ten dzień, czy coś zmienił, czy nie?
Czy był tylko nadzieją na dobre i złe?
Łagodny mrok zasłania mi twarz,
Jakby przeczył, że chcę być z tobą chociaż raz.
Nie skarżę się, że mam to, co mam,
Że przegrałem coś znów i jestem tu sam.
33. J
AMBOREE
Ze wszystkich krajów i narodów,
C
Ze wszystkich świata stron i ras.
G C
Na Jambo spłynął potok młody,
Na Jambo młody szumi las.
Synowie puszczy i przygody
F G
Podają sobie bratnią dłoń,
F C
Zjechali zewsząd tu na gody
F G
Po szczęścia i radości plon!
G C
Ref: O Jamboree, o Jamboree, (x2) C
Jak dobrze nam, i jak radośnie. G
O Jamboree, o Jamboree (x2)
Rozgłośnym echem niechaj przestrzeń
brzmi!
Do wszystkich krajów i narodów,
Skąd żagiew weźmie każdy z nas.
Roznieci zapał w sercach młodych,
Z tą pieśnią w blasku jasnych gwiazd.
Nie będzie różnic wśród narodów,
Granice zbudujemy z serc.
Splecionych ramion łańcuch młody,
Starczy za sto milionów twierdz!
34. K
RAJKA
Chorałem dzwonków dzień rozkwita, aE
Jeszcze od rosy rzęsy mokre.
a F
We mgle turkoce pierwsza bryka,
C d
Słońce wyrusza na włóczęgę.
aEE7
Ref: Drogą pylistą, drogą polną, aE
Jak kolorowa panny krajka, aF
Słońce się wznosi nad stodołę, Cd
Będzie tańczyć walca...aEE7
A ja mam swoją gitarę,
F G
Spodnie wytarte i buty stare,
C a
Wiatry niosą mnie... dEaA7
Zmoknięte świerszcze stroją skrzypce,
Żuraw się wsparł o cembrowinę,
Wiele nanosi wody jeszcze,
Wielu się ludzi z niej napije.
11
35. M
AŁY OBÓZ
Kiedy rankiem ze skowronkiem
D
Powitamy nowy dzień,
fis
Rosy z trawy się napijesz
D7
Pierwszy słońca promień zjesz.
G
Potem wracać trzeba będzie,
g
Pożegnamy rzekę, las,
D
Bądźcie zdrowi, nasi bracia,
E7
Bądźcie zdrowi, na nas czas!
A7
Ref: Ustawimy mały obóz,
Bramę zbudujemy z serc.
A z tych dusz, co tak gorące,
Zbudujemy sobie piec.
Rozpalimy mały ogień,
A w tym ogniu będziesz piekł
Naszą przyjaźń, która łączy,
Która da ci to, co chcesz.
My tu jeszcze powrócimy,
Nie za rok, no to za dwa.
Więc dlaczego płacze rzeka?
Więc dlaczego szumi las?
Wszak przyjaźni naszej wielkiej
Nie rozłączy promień zła,
Ona mocna jest szalenie
Więc my wszyscy jeszcze raz...
36. P
AŁACYK MICHLA
C / GC / C / GCG7C || GG7C / G7C / GC / G7C
Pałacyk Michla, Żytnia, Wola,
Bronią się chłopcy od "Parasola",
Choć na "tygrysy" mają visy,
To warszawiaki, fajne chłopaki są!
Ref: Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch,
Czuwaj wiaro i wytężaj słuch,
Pręż swój młody duch jak stal!
Każdy chłopaczek chce być ranny,
Sanitariuszki – morowe panny.
A gdy cię kula trafi jaka,
Poprosisz pannę – da ci buziaka – hej!
Z tyłu za linią dekowniki,
Intendentura, różne umrzyki,
Gotują zupę, czarną kawę,
I tym sposobem walczą za sprawę – hej!
Za to dowództwo jest morowe,
Bo w pierwszej linii nadstawia głowę.
A najmorowszy z przełożonych,
To jest nasz „Miecio” w kółko golony – hej!
Wiara się bije, wiara śpiewa,
Szkopy się złoszczą, krew ich zalewa,
Różnych sposobów się imają,
Co chwila „szafę” nam podsuwają – hej!
Lecz na nic szafa i granaty,
Za każdym razem dostają baty.
I co dzień się przybliża chwila,
Że zwyciężymy i do cywila – hej!
37. P
IECHOTA
a / da / da / Ea || da / Ea
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój.
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota
.
Ref: Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój.
A przed nimi drzewce salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój.
Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie wpatrzone są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
12
38. P
ŁONIE OGNISKO
Płonie ognisko w lesie,
C
Wiatr smętną piosnkę niesie.
G7 C
Przy ogniu zaś drużyna
Gawędę rozpoczyna.
Czuj czuj, czuwaj!
C
Czuj czuj, czuwaj!
C
Gawędę rozpoczyna.
G7 C
Las cicho sobie gwarzy,
Śpią wszyscy oprócz straży.
A ponad senne głowy
Rozlega się krzyk sowy.
Puhu, puhu!
Puhu, puhu!
Rozlega się krzyk sowy.
Przestańmy się już bawić,
I czas swój marnotrawić.
Niech każdy z nas się szczerze,
Do pracy swej zabierze.
Tak tak, tak tak!
Tak tak, tak tak!
Do pracy swej zabierze.
39. P
RZEMIJANIE
Dzień kolejny minął,
aGa
Dzień co nic nie przyniósł.
CGae
Jeszcze się nie skończył,
CGae
A już nowy wyrósł.
CGa
Ref: Tyle dni minęło, tyle marzeń, CGae
Tylu ludzi przeszło, tyle zdarzeń,
Tyle marzeń sennych się nie spełniło,
Tyle dobrych gwiazd ubyło.
CGa
Tyle słów powiedział,
Słów, co nic nie znaczą,
Może kogoś uraził,
Czyjeś oczy płaczą.
Znowu czasu mijanie,
Znowu minął dzień.
Komu przyniósł radość?
Komu smutek zeń?
40. P
RZYGODY KANONIERA
D
OLASA
To nic, że długi jest marsz,
Słońce osuszy twarz,
Idziesz i liczysz naboje – ostatnie trzy,
I nie chybisz już – to wiesz.
Róża czerwono, biało kwitnie bez,
Nikt z nas nie pęka, chociaż krucho jest.
Wzgórza przejdziemy, wodą popijemy,
Kuchnie polowe diabli wiedzą gdzie.
Kto by się martwił, że na drodze kurz,
I deszcz, i śnieg - to znamy już.
Wzgórza przejdziemy, wodą popijemy,
Woda po walce ma jak wino smak.
Róża czerwono, biało kwitnie bez,
Dojdziesz bracie, choć krucho jest!
Stary karabin, twój brat,
Jeszcze zadziwi świat,
Będą znów piękne dziewczyny za
wojskiem szły,
A że w oczy deszcz - to nic.
Róża czerwono, biało kwitnie bez,
Choć było krucho, teraz dobrze jest,
Wzgórza przeszliśmy, cało wróciliśmy,
Kuchnie polowe odnalazły się.
Jeszcze na twarzach mamy z drogi kurz,
I deszcz, i śnieg - to znamy już.
Wzgórza przeszliśmy, wodą popiliśmy,
Woda po walce ma jak wino smak.
Róża czerwono, biało kwitnie bez,
Dojdziesz bracie, choć krucho jest!
41. P
USZCZA
Puszcza, puszcza, kraina baśni,
C G7
I wymarzonych snów.
C
Gdy nad nami chylą się drzewa,
Aby zaszumieć znów.
13
Hej, ha! Szumi cały bór,
CG7F
A my za nim wtór
C
Chylimy kornie głowy.
G7
Nie do taktu huczą nam sowy
C G7
I cały leśny dwór.
C
Dębie stary, niech twe konary
Wciąż się nad nami gną.
Dzieci swoje zawsze ci wierne
Otocz opieką swą.
Hej, ha! Życia trud i znój!
Święty symbol twój,
Powiedzie nasze losy.
Niech pieśń pomknie, hen pod niebiosy,
Na święty życia znój.
42. R
AMIĘ PRĘŻ
Na ścianie masz kolekcję swoich barwnych
wspomnień, DAe
Suszony kwiat, naszyjnik, wiersz i liść.
Już tyle lat przypinasz szpilką na tej ścianie,
To wszystko, co cenniejsze jest niż skarb.
Pośrodku sam generał Robert Baden Powell,
Rzeźbiony w drewnie lilijki smukły kształt.
Jest krzyża znak, i Biały Orzeł jest w koronie.
A zaraz pod nim harcerskich dziesięć praw.
Ref: Ramię pręż słabość krusz,
G A
I nie zawiedź w potrzebie.
E h
Podaj swą pomocną dłoń,
Tym, co liczą na ciebie.
Zmieniaj świat, zawsze bądź
Sprawiedliwym i odważnym,
Śmiało zwalczaj wszelkie zło,
Niech twym bratem będzie każdy.
I świeć przykładem świeć, GAD
I leć w przestworza leć,
I nieś ze sobą wieść,
że być harcerzem chcesz.
A gdy spyta Cię ktoś, skąd ten krzyż na
twej piersi,
Z dumą odpowiesz mu: taki noszą
najdzielniejsi.
Bo choć mało mamy lat w tym harcerskim
mundurze,
Bogu, ludziom i ojczyźnie na ich wieczną
chwałę służę...
43. S
ZARA LILIJKA
Gdy zakochasz się w szarej lilijce
a d
I w świetlanym harcerskim krzyżu, E a
Kiedy olśni cię blask ogniska,
Radę jedną ci dam:
Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę A d
Czapkę na bakier włóż
GCE
W szeregu stań wśród harcerzy a d
I razem z nimi w świat rusz
E a
Razem z nimi będziesz wędrował
Po Łysicy i Świętym Krzyżu,
Poznasz urok Gór Świętokrzyskich,
Które powiedzą ci tak:
Gdy po latach będziesz wspominał
Stare dzieje w harcerskiej drużynie,
Swemu dziecku, co dorastać zaczyna
Powiesz wtedy tak:
44. S
ZARE SZEREGI
Gdzie wichry, wojny niesie wiatr,
a d
Tam zza rogów stu
GCE
Stoi harcerzy szara brać,
G e
I flaga biało-czerwona.
a d
Ref: Szare szare, szeregi szeregi,
a d
Szare Szeregi,
GCE
W szarych mundurach,
a d
Szara harcerska brać.
E a
Nie straszny nam już wojny czas,
Ni strzał zza rogów stu.
Stoi pod murem szara brać,
Z opaską biało-czerwoną.
Chwycił butelkę pełną benzyny
I wybiegł na drogę z nią.
14
Krzyknął do swoich "Czuwaj chłopaki"
I zginął za biało-czerwoną.
45. W
STEPIE SZEROKIM
W stepie szerokim, którego okiem
Nawet sokolim nie zmierzysz:
Stań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa
Pieśni o Małym Rycerzu.
Choć mały ciałem, rębacz wspaniały
Wyrósł nad pierwsze szermierze,
I wieki całe będą śpiewały
Pieśni o Małym Rycerzu.
Ty, któryś w boju, i Ty, coś w znoju,
I Ty, co liczysz i mierzysz:
Stań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa
Pieśni o Małym Rycerzu.
46. Z
IELONY PŁOMIEŃ
W dąbrowy gęstym listowiu
aeaG
Błyska zielona skra.
FEa
Trzepoce z wiatrem jak płomień
aeaG
Mundur harcerski nasz.
FGC
Czapka troszeczkę na bakier, CGCG
Dusza rogata w niej. CGCE
Wiatr polny w uszach i ptaki,
aeaG
W gasnących włosach drzew.
FEa
Tam gdzie się kończy horyzont
Leży nieznany ląd.
Ziemia jest trochę garbata,
Więc go nie widać stąd.
Kreską przebiega błękitną,
Strzępioną pasmem gór.
Żeglują ku tej granicy
Białe okręty chmur
Gdzie niskie niebo usypia
Na rosochatych pniach,
Gdziekolwiek namiot rozpinam,
Będzie kraina ta.
Zieleń o zmroku wilgotna,
Z niebieską plamką dnia.
Cisza jak gwiazda ogromna,
W grzywie złocistych traw.
W dąbrowy gęstym listowiu
Błyska zielona skra.
Trzepoce z wiatrem jak płomień
Mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier,
Lecz nie poprawiaj jej.
Polny za uchem masz kwiatek,
Duszy rogatej lżej. (x2)
47. W
ĘDROWIEC
Nie oglądaj się za siebie,
d
kiedy wstaje brzask
F
Ruszaj dalej w świat,
C
nie zatrzymuj się.
g d
Sam wybierasz swoją drogę
z wiatrem, czy pod wiatr
Znasz tu każdy szlak,
przestrzeń woła cię.
dFCgd
Przecież wiesz, że dla ciebie każdy nowy dzień
Przecież wiesz, że dla ciebie chłodny nocy cień
Przecież wiesz, jak upalna bywa letnia noc
Przecież wiesz, że wędrowca los
to jest twój los.
Lśni w oddali ton jeziora,
słyszysz ptaków krzyk,
Tu odpoczniesz dziś
i nabierzesz sił,
Ale jutro znów wyruszysz
na swój stary szlak
Będziesz dalej szedł,
tam gdzie pędzi wiatr
.
15
48. Z
IELONY PŁOMIEŃ II
Skoczyłeś przez ogień, zgasiłeś świecę aE
Swymi drżącymi palcami.
GC
Aby pokazać, jak jesteś odważny,
Że już skończyłeś z beksami.
Stanąłeś dumnie, wypiąłeś pierś
I głośno wyrzekłeś słowa:
„Zuch kocha Polskę?” – pamiętasz to?
To obietnica zuchowa.
Ref: Zielony płomień, zielony mundur,
Zielona chusta i czapka.
Szara spódnica, szary mundur,
Szara furażka.
Aż okres próby przyszedł na ciebie,
To już nie tylko zabawy.
Teraz północy szukasz na niebie,
W dzień zakasujesz rękawy.
I ciągle czekasz, ciągle z nadzieją,
Tej nocy, czy tego świtu,
Kiedy ci twoje życie odmienią,
Otworzą drogę do szczytu.
Aż w końcu zbudzili i powiedli w las,
Do światła małego ogniska.
Powagi krąg otoczył nas
I Ziemia stała się bliska.
Lecz wszystkie słowa chwytała noc,
Zostały tylko te męskie:
„Na słowie harcerza?” – pamiętasz to?
To przyrzeczenie harcerskie.
49. L
EKCJA HISTORII KLASYCZNEJ
CG / dE/ aF / FCGC
Galia est omnis divisa in partes tres
Quorum unam incolunt Belgae
aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorunt lingua Celtae
nostra Galii apelantur
Ave Caesar morituri te salutant
Nad Europą twardy krok legionów grzmi
Nieunikniony wróży koniec republiki
Gniją wzgórza galijskie w pomieszanej krwi
A Juliusz Cezar pisze swoje pamiętniki
Pozwól Cezarze gdy
zdobędziemy
cały świat
Gwałcić rabować sycić wszelkie pożądania
Proste prośby żołnierzy te same są od lat
A Juliusz Cezar milcząc
zabaw nie zabrania
Cywilizuje podbite narody nowy ład
Rosną krzyże przy drogach
od Renu do Nilu
Skargą
,
krzykiem i płaczem
rozb
rzmiewa cały
świat
A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu!
16
P
IOSENKI
I
NNE
50. B
IESZCZADZKIE REGGAE
Porannej mgły snuje się dym,
dCdC
Jutrzenki blask na stokach gór.
Nowy dzień budzi się, budzi się,
FCdC
Melodię dnia już rosa gra.
Ref: Reggae, bieszczadzkie reggae, dCd
Słońcem pachnące, ma jagód smak.
Reggae, bieszczadzkie reggae
Jak potok rwący przed siebie gna.
Połonin czar ma taką moc,
Że gdy je ujrzysz pierwszy raz,
Wrócić chcesz, wrócić chcesz tu za rok,
Z poranną rosą czekać dnia.
51. D
OM WSCHODZĄCEGO SŁOŃCA
aCdF / aCE / aCdF / aEa
W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu,
Młody gitfunfel kapyrta.
Pikawa mu stawa w tem wolnym konaniu,
To młody gitfunfel kapyrta.
Przy jego tem koju gitsiorka przycupła,
Młodemu gitowi nawija:
Ty wrócisz do funfli ty wrócisz do zgredki,
Gdy tylko zakwitną nagietki.
Nad ranem znaleźli młodego gitowca.
Złożyli go w ciemnej mogile.
A gity, jak stali, się wszystkie chlastali.
To młody gitfunfel kopyrtnął.
52. L
ATO Z KOMARAMI
Ca / FGC (x2) / FGCa / FGC || FG / Ca / FG / C
Tak niedługo miało przyjść, potem długo
miało być,
Wymarzone, wyczekane, wyśpiewane.
Kiedy nadszedł wreszcie ten wytęskniony
pierwszy dzień.
Nie wiedziałem jeszcze jakie będzie dalej.
Siedem minut spóźnił się pociąg, który
przywiózł mnie,
A gdy namiot stanął wreszcie nad jeziorem,
Zrozumiałem wtedy, że coś mnie gryzie,
coś mnie je,
Nie zważając na pogodę i na wolę.
Ref: Lato z komarami, lato swędzące bez
przerwy.
Lato z owadami, lato, komary i nerwy.
Miał być spokój miał być, czas, śpimy
razem pierwszy raz,
Na wakacjach pod namiotem całkiem sami.
Ważne przejścia miały być nasze noce,
nasze dni,
Zgubione gdzieś pomiędzy jeziorami.
A więc witamina B, oswadosol itd. ,
A gdy walka wkrótce stała się koszmarem,
Gdy zwijałem namiot swój, nade mną
komarów rój
Pobzykiwał turystyczne pieśni stare.
53. M
AJKA
Gdy jestem sam, myślami biegnę
CaFG
Do mej najdroższej, jak rzeka wiernej.
Ref: O, Majka, nie jestem ciebie wart.
Ale powiedz tylko słowo
Majka, zmieniłbym dla ciebie cały świat.
Choć dni mijają i czas ucieka
Ty jesteś wierna, wierna jak rzeka.
Byłaś mą gwiazdą, byłaś mą wiosną
Sennym marzeniem, myślą radosną.
17
Oddałbym wszystko, bo jesteś inna
Za jeden uśmiech, jedno spojrzenie.
Noc jest jednym czarnym, kosmatym,
włochatym
Pająkiem, który czyha na ciebie.
54. M
AŁA
Taka mała bardzo mi się spodobała. DGhA
Za taką małą oddałbym dusze, ciało;
Ciało, duszę jeśli tylko usłyszę jej głos.
Z taka małą życie spędzić by się chciało
Dla takiej małej suknie, broszki i kwiaty szale,
Szale kwiaty, dom na raty, a w nim
dzieciaków rój.
O taką małą czasem by się i powalczyć chciało,
Bo taka mała, a tak bardzo się wszystkiego bała
Bała wszystkiego, złego i dobrego, i w tym
jej wdzięk.
Hej, ty mała, bardzo mi się spodobałaś
Dla ciebie mała oddałbym kawał duszy, ciała
Ciała, duszy, lecz na razie, wybacz, muszę
już iść.
55. M
URY
On natchniony i młody był,
e H7
Ich nie policzyłby nikt.
e H7
On im dodawał pieśnią sił,
C H7
Śpiewał, że blisko już świt.
C H7
Świec tysiące palili mu,
H7
Znad głów unosił się dym.
e H7
Śpiewał, że czas by runął mur,
C H7
Oni śpiewali wraz z nim...
CH7e
Ref: Wyrwij murom zęby krat,
H7 e
Zerwij kajdany, połam bat,
H7 e
A mury runą, runą, runą,
a e
I pogrzebią stary świat.
H7 e
Wkrótce na pamięć znali pieśń,
I sama melodia bez słów
Niosła ze sobą starą treść,
Dreszcze na wskroś serc i głów.
Śpiewali więc, klaskali w rytm,
Jak wystrzał poklask ten brzmiał!
I ciążył łańcuch, zwlekał świt,
On śpiewał wciąż i grał...
Aż zobaczyli, ilu ich,
Poczuli siłę i czas.
I z pieśnią, że już blisko świt,
Szli ulicami miast.
Zwalali pomniki i rwali bruk,
Ten z nami - ten przeciw nam!
Kto sam - ten nasz najgorszy wróg!
A śpiewak także był sam...
Ref: Patrzył na równy tłumów marsz,
Milczał, wsłuchany w kroków huk.
A mury rosły, rosły, rosły,
Łańcuch kołysał się u nóg.
56. O
PADŁY MGŁY
Opadły mgły i miasto ze snu się budzi, CF
Górą czmycha już noc.
CG
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił,
Do gwiazd jest bliżej niż krok!
Pies się włóczy, bo pod murami - bezdomny,
Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery
strony!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy,
Toczy, toczy się los! (x2)
Ty, co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
Już dość, już dość, już dość!
Odpędź czarne myśli! Dość już twoich łez!
Niech to wszystko przepadnie we mgle!
Bo nowy dzień wstaje, bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
Z dusznego snu już miasto się wynurza,
Słońce wschodzi gdzieś tam.
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża.
18
Uchodzą cienie do bram!
Ciągną swoje wózki dwukółki mleczarze.
Nad dachami snują się sny podlotków
pełne marzeń!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy,
Toczy, toczy się los! (x2)
Ty,co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
Już dość, już dość, już dość!
Odpędź czarne myśli! Porzuć błędny wzrok!
Niech to wszystko zabierze już noc!
Bo nowy dzień wstaje, bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
57. P
APUAS
D fis / eA || D / fis / e / A
Za górami, za lasami
Żyła ludzi ciemna masa.
Chociaż biedna, urządziła raz
Wesele Papuasa.
I znów głos tam-tamów pójdzie w ruch,
Gości już weselny tłum,
Tańczy bingo na golasa!
I znów zapanuje pełen luz,
Z bębnów płynie boski blues,
Znowu cała wioska bluesa hasa!
Ref: Wzniesiona w górę ręka Kacyka,
I gra muzyka, (x2)
Pijana ziemia spod nóg umyka,
Papuas żonie usta zatyka.
Już czas, krwiożerczy instynkt płynie w nas,
Na białych zapolujmy wraz,
Dla jadłospisu to okrasa.
I znów głos, jest na stołach pełni mis,
Znów na tydzień prysł,
W końcu wesele Papuasa.
Już świt i szaman z panną młodą znikł.
Powietrze przeszył wściekły ryk
Wtem groźnie błysnął ostry tasak.
I znów głos tam-tamów pójdzie w ruch,
Nadciągnie wojowników tłum,
Zaludni się wojenna trasa.
58. S
CARLET
GDG / eCD / eDGC / GCD || GD / aCD
1861
W Atlancie szał tysiąca młodych nóg.
Generał Lee podnosi w górę rękę,
Yankesom śmierć, tak nam dopomóż Bóg!
Na dworcu tłok, sztandary i kobiety,
Pociągi pełne chłopców żądnych krwi.
W kwietniowym słońcu błyszczą epolety.
Wiwat Południe! Wiwat stary Lee!
Ref: Scarlet, czemu słowa takie zimne,
Jakby w gardle okruch lodu stał?
Scarlet, wojna nie jest dla dziewczynek,
Które nie potrafią grać va banque.
1862
Jesienne słońce w epoletach lśni.
Generał Lee dochodzi do Missouri,
Do Pensylwanii wkracza stary Lee.
Artyleryjski ogień wkrótce zdławi
Yankeskie szczury w górach Tennesee.
Zwycięstwa Bóg Atlantę błogosławi.
Wiwat Południe! Wiwat stary Lee!
1864
W krwi południowej tonie miasta próg.
Yankeskie psy nie wejdą do Atlanty
Yankesom śmierć tak nam dopomóż Bóg.
Płonie Atlanta w ogniu oszalałym,
Sztandar obłażą wygłodzone wszy.
Gwardia opuszcza miasto osłupiałe
Znak krzyża szablą kreśli stary Lee.
Ref: Scarlet, czemu słowa takie zimne,
Jakby w gardle okruch lodu stał?
Scarlet, wojna nie jest dla dziewczynek,
Które nie potrafią grać va banque.
19
Scarlet, on powtarza twoje imię,
Czując w ustach prochu smak.
Scarlet, miłość nie jest dla dziewczynek,
Które nie potrafią grać va banque.
59. S
OMOSIERRA
A czyjeż to imię rozlega się sławą?
Kto walczył za Francję z Hiszpanami krwawo?
To konnica polska, słynne szwoleżery.
Zdobywają szturmem Wąwóz Samosierry.
Ref: Barwny ich strój, (x2)
Amarany zapięte pod szyją.
Ach Boże mój, (x2)
Jak Ci Polscy ułani się biją!
Ziemia aż drży, (x2)
Starszy Szyldwach swe oczy przeciera.
Wszak oni są (x2)
To są ułani spod Samosierry!
Już francuska jazda cofa się w nieładzie,
Pod śmiertelnym ogniem, wał trupów się
kładzie.
A wtem Napoleon na Polaków skinął,
Skoczył Kozietulski, w czwórki jazdę zwinął.
Na wiarusów czele, jak piorun się rzucił.
Wziął pierwszą baterię, ale już nie wrócił.
Skoczył Dziewanowski, jak piorun się rzucił,
Wziął drugą baterię, ale już nie wrócił.
Skoczył Krzyżanowski, jak piorun się rzucił,
Wziął trzecia baterię, ale już nie wrócił.
Jeszcze się została ta bateria czwarta,
Bronią jej Hiszpanie, walka wre zażarta.
Niegolewski młody spiął konia ostrogą:
– Może stracę życie, lecz sprzedam je drogo!
Jak wicher się rzucił i jak błyskawica,
A za nim jak burza, ta polska konnica.
Już biorą armaty, już tną kanoniery,
Już wzięli Polacy Wąwóz Samosierry!
Niegolewski ranny, z konika się chyli.
Napoleon z piersi Orła mu przyszpili.
I rzecze ściskając rannego junaka:
Nie ma niepodobnej rzeczy dla Polaka!
60. U
KRAINA
Hej, tam gdzieś znad czarnej wody a
Siada na koń Kozak młody,
E
Czule żegna się z dziewczyną,
a
Jeszcze czulej z Ukrainą.
EaG
Ref: Hej! Hej! Hej sokoły,
C
Omijajcie góry, lasy, doły.
E
Dzwoń, dzwoń,
a
Dzwoń dzwoneczku,
a
Mój stepowy skowroneczku.
E G7
Wiele dziewcząt jest na świecie,
Lecz najwięcej w Ukrainie.
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.
Ona biedna tam została,
Przepióreczka moja mała,
A ja tutaj w obcej stronie
Dniem i nocą tęsknię do niej.
Żal, żal za dziewczyną,
Za zieloną Ukrainą.
Żal, żal serce płacze,
Już jej więcej nie zobaczę.
Wina, wina, wina dajcie!
A jak umrę pochowajcie
Na zielonej Ukrainie,
Przy kochanej mej dziewczynie.
20
61. W
ARCZĄ KARABINY
Warczą karabiny i dzwonią pałasze,
Znów Piłsudski rusza w pole, a z nim chłopcy nasze.
Wodzu, Wodzu miły, przewodź świętej sprawie,
I każ trąbić trębaczowi, gdy staniem w Warszawie.
Wtedy wszystkie dzwony krakowskie zadzwonią,
A Kolumnie Zygmuntowskiej, Tatry się pokłonią.
Gdy staniesz w Warszawie, Wodzu, Strzelcze szary,
Podepcz nogą z ostrogami, butę carskiej mary.
Gdy staniesz w Warszawie, w tym królewskim grodzie,
To poleci na rozprawę, co jest sił w narodzie.
Wieść Wisłą poleci – falami jasnymi,
Że nie będzie już Moskali na piastowskiej ziemi.
62. W
E WTOREK PO SEZONIE
Złotym kobiercem wymoszczone góry,
C F C
Jesień w dolinę przyszła dziś nad ranem,
e F G
Buki czerwienią zabarwiły chmury,
C F E a
Z latem się złotym właśnie pożegnałem.
F G C
Ref: We wtorek w schronisku po sezonie.
C F G C
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość.
a d G
Za oknem plucha, kubek parzy dłonie,
C F E a
I tej herbaty i tych gór mam dość.
F G C
Szaruga niebo powoli zasnuwa,
Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści.
Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam,
Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich.
Ludzie tak wiele spraw muszą załatwić.
A czas sobie płynie wolno "panta rei".
Do siebie tylko już nie umiem trafić
Kochać – to więcej z siebie dać , czy mniej?
21
63. D
ŁONIE
Trzeba nam jeszcze ofiary, na krzyżu wiszącej świtem
e A e A
Jednolitej pragnieniami i myślami jednolitej
e A a D
Trzeba nam jeszcze wyrzeczeń, żeby zaistnieć prawdziwie
G e a D
By Polska Polskę znaczyła, musimy stanąć w podziwie
G e a D
Ref: Mamy jeszcze dłonie, mamy jeszcze wiarę,
G e a D
I tych kilka drobnych groszy na ofiarę,
Mamy jeszcze wrogów, mamy krzywd rachunki,
Trąby i fanfary, żołnierskie rynsztunki
Mamy jeszcze w dłoniach dębową gałązkę,
Mamy jeszcze mądrość, mamy jeszcze Polskę
G e a D e
Trzeba pozwolić nam krzyczeć, bo tylko nasz myśl szczera
Polskę odnajdzie na ziemi, a nie w pożółkłych papierach
Trzeba nam Polskę upolszczyć, wskrzesić w ustach krzyk niemy,
Słowo do słowa przycisnąć, trzeba póki żyjemy
A gdy przyjdą bić i palić, trzeba będzie mieć wiarę,
I po kościuszkowskiemu stanąć pod biało-czerwonym sztandarem,
Trzeba nam będzie pościnać, wiszące sznury nad nami
Trzeba nam rzucić wyzwanie, trzeba nam być
64. M
IKSER
Z
ELMERA
Poślę dziewczynie mikser Zelmera
A E h fis
Niech mi gotuje, aż do wesela
D A fis E
Pośle dziewczynie ten mikser biały
On zawsze będzie – dla niej wspaniały
Poślę dziewczynie torbę zakupów
Niech mi miksuje i uciera
W jej drobnych dłoniach radośnie tańczą
Cukier i mąka – i jeszcze jajko
Poślę dziewczynie kilo ziemniaków
Może utyje a może nie
Ona mi na to: ty wredna szmato
I przyłożyła – mi rękawicą
Ta rękawica była czerwona
Tak samo jak ślad na mej twarzy
Już nie zapomnę, to była ona
Moja jedyna – królowa Bona
22
S
ZANTY
65. 24
LUTEGO
To dwudziesty czwarty był lutego, C
Poranna zrzedła mgła,
G
Wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp, a
Turecki niosły znak.
aGa
Ref: Hej! Znów bijatyka, no... (x2) GC
Bijatyka cały dzień!
I porąbany dzień, i porąbany łeb, G
Razem bracia, aż po zmierzch! aGa
Już pierwszy skrada się do burt,
A zwie się "Goździk" i
Z Algieru Pasza wysłał go,
Żeby nam upuścił krwi.
Następny zbliża się do burt,
A zwie się "Róży Pąk".
Plunęliśmy ze wszystkich sił –
Bardzo szybko zszedł na dno.
W naszych rękach dwa i dwa na dnie,
Cała reszta zwiała gdzieś,
No a jeden z nich zabraliśmy
Na starej Anglii brzeg.
66. B
ITWA
eDCa / eDGH || GDeh / CDe
Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się.
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty
śmierć nam niosą.
Ref: Ciepła krew poleje się strugami,
Wygra ten kto utrzyma ship.
W huku dział ktoś przykryje się
falami,
Jak da Bóg ocalimy bryg.
Nagły huk w uszach grał i już atak trwał,
To fregaty uzbrojone rzędem w setkę dział.
Czarny dym spowił nas, przyszedł śmierci czas.
Krzyk i lament mych kamratów,
przerywany ogniem katów.
Pocisk nasz trafił w maszt, usłyszałem trzask,
To sterburtę rozwaliła jedna z naszych salw.
"Żagiel staw" krzyknął ktoś, znów piratów złość,
Bo od rufy nam powiało, a piratom w
mordę wiało.
Z fregat dwóch tylko ta pierwsza w pogoń szła,
Wnet abordaż rozpoczęli gdy dopadli nas.
Szyper ich dziury dwie zrobił w swoim dnie,
Nie pomogło to psubratom, reszta z rei
zwisa za to.
Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy widzę w swoim śnie.
Tamci co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia,
którzy zwyciężyli.
67. D
ALEKO ZA RUFĄ
GaGC/GCFG/GCFG/CaGC (wech czas)
Daleko za rufą pozostał mój dom,
Na skalistym wybrzeżu, o wiele mil stąd.
Zostały marzenia z dziecięcych mych dni
I stara latarnia, co wciąż mi się śni.
Gdy pierwszy raz w morze trza było mi wyjść,
Pamiętam głos matki, jej oczy do dziś.
Gdy już z pełną kabzą wróciłem jak pan,
Zastałem dom pusty i zostałem sam.
Na wielu pokładach miałem swój dom,
Choć pieskie to życie, nie zszedłem na ląd.
Tu przez całe lata tyrałem jak wół,
Dziś pierwszym po Bogu mianował mnie Król.
23
A kiedy mi przyjdzie do Hilo wziąć kurs,
Zostawię swą duszę wśród zielonych wzgórz.
Zmęczone me ciało niech spocznie na dnie,
Ukoi się w falach i w ostatnim śnie.
68. H
ISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY
eeCh7 / eCD / CDGe /CCH7e
Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny,
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów!
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora,
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów.
Ref: I smak waszych ust, hiszpańskie
dziewczyny,
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
Leniwie popłyną znów rejsu godziny,
Wspomnienie ust waszych przysporzy
nam sił.
Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman,
I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przed Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już.
A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight,
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee
Light.
Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover
I znów noc w kubryku wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach przy South
Foreland Light.
69. K
EJA
aGa / CGC / C7d / aEa || aEa / CGC / dad / aE7a
Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział:
– Stary, czy masz czas?
Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz,
Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy,
Rejs na całość, rok, dwa lata – to
powiedziałbym:
Ref: Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat?
Gdzie ta brama na szeroki świat?
Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W każdej chwili płynę w taki rejs,
Tylko gdzie to jest? No gdzie to jest?
Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz
kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam.
Przeszły lata zapyziałe, rzęsą porósł staw,
A na przystani czółno stało – kolorowy paw.
Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał step,
Lecz ciągle marzy o załodze ten samotny łeb.
70. P
IEŚŃ WIELORYBNIKÓW
Nasz "diament" prawie gotów już, a e
W cieśninach nie ma kry,
a e
Na kei piękne panny stoją,
a e
W oczach błyszczą łzy.
d e a
Kapitan w niebo wlepia wzrok,
Ruszamy lada dzień,
Płyniemy tam, gdzie słońca blask
Nie mąci nocy cień.
Ref: A więc krzycz: Hej-ahoj!
a e a
I odwagę w sercu miej!
a e a
Wielorybów cielska groźne są, a C G
Lecz dostaniemy je!
F e a
Hej, panno, powiedz po co łzy?
Nic nie zatrzyma mnie,
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie,
Niż wycofam się.
No, nie płacz mała, wrócę tu,
Nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran
I wielorybie kły.
24
Na deku Stary wąchał wiatr,
Lunetę w ręku miał.
Na łodziach, co zwisały już,
Z harpunem każdy stał.
I dmucha tu, i dmucha tam,
Ogromne stado wkrąg.
– Harpuny, wiosła, liny brać!
I ciągaj, brachu, ciąg!
I dla wieloryba już
Ostatni to dzień,
Bo śmiały harpunnik
Uderza weń!
71. P
OWROTY
D / G / A / GD || G / A / h / GAGD
Boję się nieba w twoich oczach
Jeszcze drżysz ze zmęczenia i potu
Świat chcesz dzielić na białe i czarne
Miły, boję się twoich powrotów.
Boję się chmur nad twoim czołem
Kiedy ręce do krwi otarte
Dumnie kładziesz przede mną na stole
Miły, boję się twoich powrotów.
Ref: Drżysz jeszcze, oczy zamglone,
Zrobisz wszystko, o co poproszę,
Muszę wierzyć, przecież mnie kochasz.
Krótka chwila i wracasz (x3) na morze.
Boję się morza w twoich myślach
Kiedy jesteś do drogi już gotów
Leżysz przy mnie oczy otwarte
Miły, boję się twoich powrotów.
72. P
OŻEGNANIE LIVERPOOLU
CC7FC / CG7 || GFC / CC7G / CC7FC / CG7C
Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey żegnaj nam!
Zaciągnąłem się na rejs do Kalifornii,
Byłem tam już niejeden raz.
Ref: A więc żegnaj mi, kochana ma!
Za chwilę wypłyniemy w długi rejs.
Ile miesięcy Cię nie będę widział,
Nie wiem sam,
Lecz pamiętać zawsze będę Cię.
Zaciągnąłem się na herbaciany kliper,
Dobry statek, choć sławę ma złą,
A że kapitanem jest tam stary Burgess,
Pływającym piekłem wszyscy go zwą.
Z kapitanem tym płynąłem już nie jeden raz,
Znamy się od wielu, wielu lat.
Jeśliś dobrym żeglarzem - radę sobie dasz,
Jeśli nie – toś cholernie wpadł.
Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mercey żegnaj nam.
Wypływamy już na rejs do Kalifornii,
Gdy wrócimy – opowiemy wam.
73. P
RZECHYŁY
Pierwszy raz przy pełnym takielunku eDe
Biorę ster i trzymam kurs na wiatr. eDe
I jest jak przy pierwszym pocałunku, a e
W ustach sól, gorącej wody smak. aH7e
Ref: O-ho-ho, przechyły i przechyły,
O-ho-ho, za falą fala mknie,
O-ho-ho, trzymajcie się dziewczyny,
Ale wiatr, ósemka chyba dmie!
Zwrot przez sztag – o'key, zaraz zrobię,
Słyszę jak kapitan cicho klnie.
Gubię wiatr i zamiast w niego dziobem,
To on mnie od tyłu – kumple w śmiech.
Hej, Ty tam, za burtę wychylony,
Tu naprawdę się nie ma z czego śmiać.
Cicho siedź i lepiej proś Neptuna,
Żeby coś nie spadło Ci na kark.
25
Krople mgły, w tęczowych kropel pyle
Tańczy jacht, po deskach spływa dzień.
Jutro znów wypłynę, bo odkryłem,
Że wciąż brzmi żeglarska stara pieśń.
74. S
TARA
M
AUI
Mozolny twardy i trudny jest d A d C
Nasz wielorybniczy znój, d A7 d
Lecz nie przestraszy nas sztormów
ryk dAdC
I nie zlęknie groza burz. d A7 d
Dziś powrotnym kursem wracamy
znów,FCA7
Rejsu chyba to ostatnie dni. d A7
I każdy w sercu już chyba ma, dAdC
Piękne panny ze starej Maui. BA7d
C F C A7 / d A / d A d C / B A7 d
Ref: Płyńmy w dół do starej Maui, już czas,
Płyńmy w dół do starej Maui.
Arktyki blask już pożegnać czas,
Płyńmy w dół do starej Maui!
Z północnym sztormem już płynąć czas
Wśród lodowych groźnych gór.
I dobrze wiemy że nadszedł czas
Ujrzeć niebo z tropikalnych chmur.
Dziesięć długich miesięcy zostało gdzieś
Wśród piekielnej kamczackiej mgły.
Żegnamy już Arktyki blask
I płyniemy do starej Maui.
Za sobą mamy już Diamond Head
No i groźne stare Oahu.
Tam maszty i pokład na długo skuł
Wszechobecny groźny lód.
Jak odrażająca i straszna jest
Biel Arktyki – tego nie wie nikt.
Za sobą mamy już setki mil,
Czas wziąć kurs do Starej Maui.
Lody zostały za rufą gdzieś,
Ciepła bryza w żagle dmie.
Że piękne dziewczyny czekają już
Na nasz powrót – każdy wie.
Czarne oczy ich wypatrują nas
Chciałby każdy szybko być wśród nich.
Więc szybciej łajbo nam się tocz
Tam do dziewczyn ze Starej Maui.
Harpuny już odłożyć czas,
Starczy, dość już wielorybiej krwi.
Już pełne tranu beczki masz,
Płynne złoto sprzedasz w mig.
Za swój żywot psi za trud i znój,
Kiedyś w niebie dostaniesz złoty tron.
O dzięki Ci Boże, że każdy mógł
Wrócić do rodzinnych stron.
Kotwica mocno trzyma dno,
Wreszcie ujrzysz ukochany dom.
Przed nami główki portów już
I kościelny słychać dzwon.
A na lądzie uciech nas czeka sto,
Wnet zobaczysz dziatki swe.
Na spacer weźmiesz żonę swą
I zapomnisz wszystkie chwile złe.
75. S
TARY BRYG
EDGDe / eDGD / eD / AH7e || eDGDe / GDeDe
Gdy wypływał z portu stary bryg,
Jego losów nie znał wtedy nikt.
Nikt nie wiedział o tym, że
Statkiem-widmem stanie się stary bryg.
Ref: Hej, ho! Na "Umrzyka Skrzyni"
Tkwi butelka rumu.
Hej, ho! Resztę czart uczyni
I butelka rumu.
Co z załogą zrobił stary bryg,
Tego też nie zgadnie chyba nikt.
Czy zostawił w porcie ją,
Czy na morza dnie? – Nikt nie wie gdzie.
Przepowiednia zła jest, że ho ho!
26
Kto go spotka - marny jego los.
Ale my nie martwmy się,
Hej! Nie martwmy się – rum jeszcze jest!
76. S
ZEŚĆ BŁOTA STÓP
EDeDe || eheDe / heH7
Sześć błota stóp, sześć błota stóp,
Dziewięć sążni wody i sześć błota stóp.
Uderz w bęben już bo nadszedł mój czas,
Wrzućcie mnie do wody, na wieczną
wachtę trza, tam gdzie...
Ściągnijcie flagę w dół uszyjcie worek mi,
Dwie kule przy nogach ostatni ścieg bez
krwi, no i...
Ostatnia salwa z burt po desce zjadę w mig,
Lecz najlepszy mundur nie musi ze mną
gnić, tam gdzie...
Żegnajcie bracia mnie już ostatni raz,
Ostatnie modły za mą duszę zmówcie
wraz, tam gdzie...
Moje wolne miejsce i hamak pusty też,
Niech wam przypomina że każdy znajdzie
się, tam gdzie...
Na wachcie więcej już nie ujrzycie chyba mnie,
Kończę ziemską podróż, do Hilo dotrę
wnet, tam gdzie...
Ląd daleko jest przed wami setki mil,
A mnie pozostało do lądu kilka chwil, no i...
77. W
ŁÓCZĘGA
DG / DAD || A / DG / DG / DAD
Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dni,
Przepuściłem pieniądze na śliwki i gin.
Dzisiaj wracam do domu, pełny złota mam trzos,
I zapomnieć chcę wreszcie, jak podły był los.
Ref: Już nie wrócę na morze
Nigdy więcej, o nie!
Wreszcie koniec włóczęgi,
Na pewno to wiem!
I poszedłem do baru, gdzie bywałem nie raz,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała: "Idź precz!
Mogę mieć tu stu takich na skinienie co dzień."
Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepszą przysunęła pod nos.
Powiedziała zalotnie: "Co chcesz, mogę Ci dać."
Ja jej na to: "Ty flądro, spadaj, znam inny bar."
Gdy stanąłem przed domem, przez otwarte
drzwi
Zobaczyłem rodziców - czy przebaczą mi?
Matka pierwsza spostrzegła, jak w sieni
wciąż tkwię,
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że:
27
P
IOSENKI
R
ELIGIJNE
78. B
ĘDĘ ŚPIEWAŁ
T
OBIE
Będę śpiewał Tobie mocy moja!
Ty Panie jesteś mą nadzieją
Tobie ufam i bać się nie będę.
79. B
ÓG TAK UMIŁOWAŁ ŚWIAT
Bóg tak umiłował świat
Że Syna swego Jednorodzonego dał,
Aby każdy kto w Niego wierzy
Nie zginął, ale życie wieczne miał.
O, Jezus, Jezus, Jezus (x2)
80. C
HWALĘ CIEBIE
P
ANIE
Chwalę Ciebie Panie, i uwielbiam
Wznoszę w górę swoje ręce uwielbiając
imię Twe,
Bo wielkiś Ty, wielkie dzieła czynisz dziś,
Nie dorówna Tobie nikt, nie dorówna
Tobie nikt!
81. D
OTKNIJ
P
ANIE MOICH OCZU
Dotknij Panie moich oczu, abym przejrzał,
Dotknij Panie moich warg abym
przemówił – z uwielbieniem!
Dotknij Panie mego serca i oczyść je,
Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie!
82. D
UCHU
Ś
WIĘTY PRZYJDŹ
Duchu Święty przyjdź! (x2)
Niech wiara zagości, nadzieja zagości
Niech miłość zagości w nas!
83. J
EZUS DAJE NAM ZBAWIENIE
Jezus daje nam zbawienie,
Jezus daje pokój nam,
Jemu składam dziękczynienie,
Chwałę z serca mego dam.
Ref: Jezus siłą mą, Jezus pieśnią mego życia,
Królem wiecznym On, niepojęty w
mocy swej.
W nim znalazłem to, czego szukałem
do dzisiaj,
Sam mi podał dłoń bym zwyciężał w
każdy dzień.
W Jego ranach uzdrowienie,
W Jego śmierci życia dar,
Jego krew to oczyszczenie,
Jego życie chwałą nam.
84. M
ISERICORDIAS
D
OMINI
Misericordias Domini
In aeternum cantabo.
85. N
IE BÓJ SIĘ
Nie bój się, nie lękaj się,
Bóg sam wystarczy. (x2)
86. N
IE BÓJCIE SIĘ ŻYĆ DLA MIŁOŚCI
Nie bójcie się żyć dla miłości
Dla tej miłości warto żyć.
87. O
FIARUJĘ
T
OBIE
P
ANIE MÓJ
Ofiaruję Tobie Panie mój, całe życie me,
Cały jestem Twój – aż na wieki.
Oto moje serce przecież wiesz,
Tyś miłością mą jedyną jest.
88. O,
J
EZU CICHY I POKORNY
O, Jezu cichy i pokorny,
Uczyń serce me według serca Twego.
28
89. P
AN JEST MOCĄ SWOJEGO LUDU
Pan jest mocą swojego ludu,
Pieśnią moją jest Pan.
Moja tarcza i moja moc.
On jest mym Bogiem, nie jestem sam,
W Nim moja siła, nie jestem sam.
90. P
AN JEST PASTERZEM MOIM
Pan jest pasterzem moim
Niczego mi nie braknie,
Na niwach zielonych pasie mnie,
Na wody spokojne prowadzi mnie.
91. R
OZPIĘTY NA RAMIONACH
Ref: Rozpięty na ramionach
Jak sokół na niebie
Chrystusie Synu Boga,
Spójrz proszę na ziemię.
Na ruchliwe ulice, zabieganych ludzi,
Gdzie dzień się już kończy, a ranek się budzi,
Uśmiechnij się przyjaźnie z wysokiego krzyża,
Do ciężko pracujących, cierpiących na pryczach.
Pociesz zrozpaczonych, zrozum głodujących,
Modlących się wysłuchaj, wybacz umierającym,
Spójrz cierpienia sokole na wszechświat,
na Ziemię,
Na cichy, ciemny kościół, dziecko
wzywające Ciebie...
A gdy będziesz sądził Boskie miłosierdzie,
Prosimy, Twe dzieci, nie sądź na miarę siebie...
92. U
BI
C
ARITAS
E
T
A
MOR
Ubi caritas et amor
Ubi caritas Deus ibi est.
Tam gdzie miłość jest i dobroć,
Tam gdzie miłość jest tam mieszka Bóg.
93. U
WIELBIAJCIE
P
ANA
Uwielbiajcie Pana, ludzkich serc bijące dzwony.
Padnij na kolana przed nim ludu utrudzony.
On osuszy Twoje łzy, On ratunkiem będzie Ci,
U Jego stóp padnie wróg, bo On Bóg
niezwyciężony.
Niepojęty w swej mądrości, Święty Święty
Bóg miłości!
Śpiewaj Panu ziemio, sławcie wszystkie
świata strony.
94. W
LEKKIM POWIEWIE
W lekkim powiewie przychodzisz do mnie
Panie, (x2)
Nie przez wicher ogromny i nie przez ogień,
Ale w lekkim powiewie przychodzisz do mnie,
W lekkim powiewie nawiedzasz duszę mą!
95. W
IEM
Dzień już gaśnie,
Złota lampa dnia gaśnie już.
Choćby wszystkie gwiazdy spadły,
Choćby nocne zorze zbladły...
Ref: Wiem, że jesteś tu (x3)
Wiem, po prostu wiem.
Granat nieba,
Wylał się razem z potokiem chmur.
Choćby ciemność była duża,
Choćby groźna była burza...
Hałas ciszy,
Żadnych głosów, żadnych szeptów, nic.
Choćbym się ze wszystkim rozstał,
Choćbym sobie sam pozostał...
96. Z
OSTAŃ TU
Zostań tu i ze mną się módl,
Razem czuwajmy, razem czuwajmy...
29
N
OTATNIK
30
31
S
PIS
T
REŚCI
NOTKA REDAKCYJNA ....................... 2
PIOSENKI OBRZĘDOWE .................. 3
1.
H
YMN HARCERSKI
......................... 3
2.
M
ODLITWA HARCERSKA
................ 3
3.
B
RATNIE SŁOWO
............................ 3
4.
I
DZIEMY W JASNĄ
.......................... 3
5.
P
ŁONIE OGNISKO
........................... 3
6.
J
UŻ ROZPALIŁO SIĘ OGNISKO
......... 3
7.
O
GNISKO SIĘ PALI
.......................... 3
8.
O
GIEŃ
........................................... 4
9.
N
A POLANIE
.................................. 4
10.
J
UŻ DO ODWROTU
.......................... 4
11.
P
IEŚŃ POŻEGNALNA
....................... 5
12.
W
STAJE DZIEŃ
............................... 5
13.
O
TO JEST DZIEŃ
............................. 5
14.
K
IEDY RANNE WSTAJĄ ZORZE
....... 5
15.
I
DZIE NOC
...................................... 5
16.
R
OTA
............................................. 5
PIOSENKI HARCERSKIE .................. 6
17.
B
ALLADA O KRZYŻOWCU
.............. 6
18.
B
ALLADA RAJDOWA
...................... 6
19.
B
EZ SŁÓW
...................................... 6
20.
B
IESZCZADY
R
OCK
'
N
'
ROLL
........... 7
21.
B
IESZCZADZKI TRAKT
................... 7
22.
D
ESZCZ JESIENNY
.......................... 7
23.
D
RUŻYNOWY
................................. 8
24.
D
YM Z JAŁOWCA
........................... 8
25.
G
NIEZNO
....................................... 8
26.
H
ARCERSKA DOLA
........................ 8
27.
H
EJ
,
CHŁOPCY
............................... 8
28.
H
EJ PRZYJACIELE
.......................... 9
29.
H
YMN
S
ZARYCH
S
ZEREGÓW
......... 9
30.
I
SKIERKA
....................................... 9
31.
J
AK DOBRZE NAM
........................ 10
32.
J
AKI BYŁ TEN DZIEŃ
.................... 10
33.
J
AMBOREE
................................... 10
34.
K
RAJKA
....................................... 10
35.
M
AŁY OBÓZ
................................ 11
36.
P
AŁACYK MICHLA
....................... 11
37.
P
IECHOTA
.................................... 11
38.
P
ŁONIE OGNISKO
......................... 12
39.
P
RZEMIJANIE
............................... 12
40.
P
RZYGODY KANONIERA
D
OLASA
12
41.
P
USZCZA
..................................... 12
42.
R
AMIĘ PRĘŻ
................................. 13
43.
S
ZARA LILIJKA
............................. 13
44.
S
ZARE SZEREGI
............................ 13
45.
W
STEPIE SZEROKIM
.................... 14
46.
Z
IELONY PŁOMIEŃ
....................... 14
47.
W
ĘDROWIEC
................................ 14
48.
Z
IELONY PŁOMIEŃ II
.................... 15
49.
L
EKCJA HISTORII KLASYCZNEJ
.... 15
PIOSENKI INNE ................................. 16
50.
B
IESZCZADZKIE REGGAE
............. 16
51.
D
OM WSCHODZĄCEGO SŁOŃCA
... 16
52.
L
ATO Z KOMARAMI
...................... 16
53.
M
AJKA
........................................ 16
54.
M
AŁA
.......................................... 17
55.
M
URY
.......................................... 17
56.
O
PADŁY MGŁY
............................ 17
57.
P
APUAS
....................................... 18
58.
S
CARLET
..................................... 18
59.
S
OMOSIERRA
............................... 19
60.
U
KRAINA
..................................... 19
61.
W
ARCZĄ KARABINY
.................... 20
62.
W
E WTOREK PO SEZONIE
............. 20
63.
D
ŁONIE
........................................ 21
64.
M
IKSER
Z
ELMERA
....................... 21
SZANTY ................................................ 22
65.
24
LUTEGO
................................... 22
66.
B
ITWA
......................................... 22
67.
D
ALEKO ZA RUFĄ
........................ 22
68.
H
ISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY
......... 23
69.
K
EJA
............................................ 23
70.
P
IEŚŃ WIELORYBNIKÓW
.............. 23
71.
P
OWROTY
.................................... 24
72.
P
OŻEGNANIE LIVERPOOLU
........... 24
32
73.
P
RZECHYŁY
................................. 24
74.
S
TARA
M
AUI
............................... 25
75.
S
TARY BRYG
............................... 25
76.
S
ZEŚĆ BŁOTA STÓP
...................... 26
77.
W
ŁÓCZĘGA
................................. 26
PIOSENKI RELIGIJNE ..................... 27
78.
B
ĘDĘ ŚPIEWAŁ
T
OBIE
.................. 27
79.
B
ÓG TAK UMIŁOWAŁ ŚWIAT
........ 27
80.
C
HWALĘ CIEBIE
P
ANIE
................ 27
81.
D
OTKNIJ
P
ANIE MOICH OCZU
....... 27
82.
D
UCHU
Ś
WIĘTY PRZYJDŹ
............ 27
83.
J
EZUS DAJE NAM ZBAWIENIE
....... 27
84.
M
ISERICORDIAS
D
OMINI
............. 27
85.
N
IE BÓJ SIĘ
.................................. 27
86.
N
IE BÓJCIE SIĘ ŻYĆ DLA MIŁOŚCI
. 27
87.
O
FIARUJĘ
T
OBIE
P
ANIE MÓJ
........ 27
88.
O,
J
EZU CICHY I POKORNY
........... 27
89.
P
AN JEST MOCĄ SWOJEGO LUDU
.. 28
90.
P
AN JEST PASTERZEM MOIM
........ 28
91.
R
OZPIĘTY NA RAMIONACH
.......... 28
92.
U
BI
C
ARITAS
E
T
A
MOR
............... 28
93.
U
WIELBIAJCIE
P
ANA
................... 28
94.
W
LEKKIM POWIEWIE
.................. 28
95.
W
IEM
.......................................... 28
96.
Z
OSTAŃ TU
.................................. 28
NOTATNIK ........................................... 29
SPIS TREŚCI ....................................... 31