background image

Sobór Watyka ski I. Pastor aeternus – Konstytucja dogmatyczna o Ko ciele
Chrystusowym

czwartek, 29 sierpnia 2013 15:40

Biskup Pius, s uga s ug Bo ych, za zgod

wi tego Soboru, na wieczn  rzeczy pami tk .

Wiekuisty Pasterz i Biskup dusz naszych, w celu ustawicznego przekazywania dzie a zbawienia, postanowi
zbudowa  Ko ció wi ty, w którym jak w domu Boga  ywego wszyscy wierni byliby obj ci wi zami jednej wiary i
mi

ci.

Z tego powodu zanim Chrystus zosta  uwielbiony, prosi  Ojca nie tylko za Aposto ów, ale tak e „za tymi, którzy
dzi ki ich s owu mieli uwierzy  w Niego, by wszyscy stanowili jedno, jak Syn i Ojciec s  jedno”. Dlatego aposto ów,
których wybra  sobie ze  wiata”, Chrystus pos  tak, jak sam zosta  pos any przez Ojca”. W ten sposób chcia , aby
w Jego Ko ciele byli pasterze i nauczyciele a  do sko czenia  wiata.
Aby za  episkopat by  jeden i niepodzielny oraz aby ca a rzesza wiernych mog a by  zachowana w jedno ci wiary i
w komunii przez zwi zanych ze sob  nawzajem kap anów, stawiaj c  w. Piotra na czele pozosta ych aposto ów,
ustanowi  w nim trwa  zasad  i widzialny fundament tej dwojakiej jedno ci. Na jego „m stwie mia a by
zbudowana wieczna  wi tynia, a z wytrwa

ci jego wiary mia a si  wznosi  do nieba wielka godno  Ko cio a”.

A poniewa  bramy piekielne, chc c zniszczy  Ko ció , jak gdyby to by o mo liwe, zewsz d z coraz wi ksz
nienawi ci  powstaj  przeciw jego fundamentom po

onym przez Boga, za zgod

wi tego Soboru uwa amy,  e

dla ochrony, bezpiecze stwa i rozwoju owczarni katolickiej konieczne jest, aby wszystkim wiernym przedstawi
nauk  o ustanowieniu, ci

ci i naturze  wi tego prymatu apostolskiego, na którym opiera si  si a i moc ca ego

Ko cio a, nauk , któr  nale y wyznawa  i utrzymywa  wed ug staro ytnej i niezmiennej wiary Ko cio a
powszechnego, oraz aby napi tnowa  i pot pi  b dy przeciwne tej nauce, które s  szczególnie niebezpieczne dla
owczarni Pa skiej.
O ustanowieniu prymatu apostolskiego w osobie  w. Piotra
Nauczamy zatem i wyja niamy, zgodnie ze  wiadectwami Ewangelii,  e Chrystus Pan bezpo rednio i wprost
przyrzek  oraz udzieli w. Piotrowi Aposto owi prymatu jurysdykcji nad ca ym Ko cio em Bo ym.
Tylko bowiem Szymonowi, któremu wcze niej powiedzia : „B dziesz si  nazywa  Kefas”, gdy ten wyzna  mówi c:
„Ty jeste  Chrystus, Syn Boga  ywego”, Pan rzek  w uroczystych s owach: „B ogos awiony jeste , Szymonie, synu
Jony. Albowiem cia o i krew nie objawi y ci tego, ale Ojciec mój, który jest w niebie. Otó  i Ja tobie powiadam: ty
jeste  Piotr, i na tej skale zbuduj  mój Ko ció , a bramy piekielne go nie przemog . Tobie dam klucze królestwa
niebieskiego; cokolwiek zwi esz na ziemi, b dzie zwi zane w niebie, a co rozwi esz na ziemi, b dzie rozwi zane
w niebie”.
Tylko te  Szymonowi Piotrowi udzieli  Jezus po swym zmartwychwstaniu jurysdykcji najwy szego pasterza i
zarz dcy ca ej owczarni, mówi c: „Pa  baranki moje”; „Pa  owce moje”.
Tej, jak e jasnej nauce Pisma  wi tego, zawsze w ten sposób przez Ko ció  rozumianej, otwarcie sprzeciwiaj  si
fa szywe opinie tych, którzy odrzucaj c form  rz dów ustanowion  przez Chrystusa w Jego Ko ciele, przewrotnie
zaprzeczaj ,  e tylko sam Piotr przed pozosta ymi aposto ami - czy to przed ka dym z osobna, czy to przed
wszystkimi razem - zosta  przez Chrystusa wyposa ony w prawdziwy i w

ciwy prymat jurysdykcyjny; albo opinie

tych, którzy twierdz ,  e ten prymat nie by  powierzony bezpo rednio  w. Piotrowi, ale Ko cio owi, a przez niego
jemu jako s udze tego  Ko cio a.
Gdyby zatem kto  mówi , a  e  w. Piotr Aposto  nie zosta  przez Chrystusa Pana ustanowiony ksi ciem wszystkich
aposto ów ani widzialn  g ow  ca ego Ko cio a walcz cego; albo  e otrzyma  tylko prymat honorowy, a nie
prawdziwy i w

ciwy prymat jurysdykcji wprost i bezpo rednio od Pana naszego Jezusa Chrystusa - niech b dzie

wykl ty.
O ci

ci prymatu  w. Piotra w biskupach Rzymu

To za , co ksi

 pasterzy i wielki pasterz owiec, Jezus Chrystus Pan, ustanowi  w osobie  w. Piotra dla zbawienia

wiecznego i trwa ego dobra Ko cio a, musi ustawicznie trwa  w Ko ciele, który z Jego woli za

ony na skale

nieprzerwanie b dzie sta  mocno a  do ko ca wieków.
Nikt nie mo e w tpi , a wiedziano o tym w ka dej epoce,  e  wi ty i b ogos awiony Piotr, ksi

 i g owa

aposto ów, filar wiary oraz fundament Ko cio a katolickiego, przyj  klucze królestwa od naszego Pana Jezusa
Chrystusa, Zbawiciela i Odkupiciela rodzaju ludzkiego. Ten e Piotr  yje, przewodzi i sprawuje s d a  do dzi  i na
zawsze w swoich nast pcach, biskupach  wi tej Stolicy rzymskiej, przez niego za

onej i u wi conej Jego krwi .

Dlatego ktokolwiek na tej katedrze nast puje po Piotrze, ten z ustanowienia samego Chrystusa otrzymuje prymat
Piotra w Ko ciele powszechnym. „Istnieje zatem dalej rozporz dzanie prawdy, a  w. Piotr trwaj c w przyj tej sile
ska y, nie porzuca otrzymanego steru Ko cio a”.
Z tego te  powodu zawsze by o „konieczne, aby ca y Ko ció , to znaczy ci, którzy gdziekolwiek s  wierz cymi”,
przy czali si  do Ko cio a rzymskiego „ze wzgl du na jego znamienitsze pierwsze stwo”, a przez to zrastali si  w
jedn  struktur  cia a jak poprzez g ow  z czone cz onki w tej Stolicy, z której na wszystkich rozp ywaj  si  „prawa
czcigodnej wspólnoty”.
Gdyby zatem kto  mówi ,  e nie wskutek ustanowienia samego Chrystusa Pana, a wi c nie na mocy prawa

Rodzina katolicka - Sobór Watyka ski I. Pastor aeternus – Konstytucja ...

http://rodzinakatolicka.pl/index.php/magisterium/47-b-pius-ix/36831-s...

1 z 3

2013-09-19 04:17

background image

Bo ego,  w. Piotr na zawsze ma nast pców w prymacie nad ca ym Ko cio em; albo  e biskup Rzymu nie jest
nast pc

w. Piotra w tym prymacie - niech b dzie wykl ty.

O warto ci i zasadzie prymatu biskupa Rzymu
Wsparci jasnym  wiadectwem Pisma  wi tego oraz post puj c za wyra nymi i oczywistymi postanowieniami
zarówno naszych poprzedników biskupów Rzymu, jak i soborów generalnych, odnawiamy definicj  ekumenicznego
Soboru Florenckiego, wed ug której wszyscy wierni Chrystusa powinni wierzy ,  e „ wi ta Stolica Apostolska oraz
biskup rzymski posiadaj  prymat nad ca ym  wiatem, a biskup Rzymu jest nast pc

w. Piotra, ksi cia aposto ów,

i prawdziwym zast pc  Chrystusa, g ow  ca ego Ko cio a oraz ojcem i nauczycielem wszystkich chrze cijan. Jemu
w osobie  w. Piotra przekazana zosta a przez Pana naszego Jezusa Chrystusa pe na w adza pasterzowania,
rz dzenia i kierowania Ko cio em powszechnym, zgodnie z uchwa ami soborów powszechnych i  wi tych
kanonów”.
Dlatego nauczamy i wyja niamy,  e Ko ció  rzymski, z rozporz dzenia Pana posiada nad wszystkimi innymi
[ko cio ami] pierwsze stwo zwyczajnej w adzy, oraz  e ta jurysdykcyjna w adza biskupa Rzymu, która jest
rzeczywi cie biskupia, jest bezpo rednia: wobec niej obowi zani s  zachowa  hierarchiczne podporz dkowanie i
prawdziwe pos usze stwo pasterze i wierni wszelkiego obrz dku i godno ci, ka dy z osobna i wszyscy razem, i to
nie tylko w sprawach wiary i moralno ci, ale tak e w kwestiach dotycz cych dyscypliny i kierowania Ko cio em
rozproszonym po ca ym  wiecie; w ten sposób,  eby - przez zachowanie jedno ci zarówno wspólnoty, jak i
wyznawania tej samej wiary z biskupem Rzymu - Ko ció  Chrystusa by  jedn  owczarni  wokó  jednego
najwy szego pasterza.
To jest nauka prawdy katolickiej, od której nikt nie mo e odst pi  bez utraty wiary i zbawienia.
Jednak e ta w adza, jak  ma Summus Pontifex, nie stanowi utrudnienia dla zwyczajnej i bezpo redniej w adzy
jurysdykcyjnej, któr  biskupi postawieni przez Ducha  wi tego w miejsce aposto ów, jako prawdziwi pasterze
powierzonych ka demu z nich owczarni, karmi  je i kieruj  nimi, a najwy szy i powszechny pasterz potwierdza j ,
umacnia i broni, wedle s ów  w. Grzegorza Wielkiego: „Moim zaszczytem jest zaszczyt ca ego Ko cio a. Moim
zaszczytem jest trwa a si a moich braci. Wtedy zostaj  prawdziwie zaszczycony, gdy  adnemu z nich nie odmawia
si  nale nego zaszczytu”.
Nast pnie z tej najwy szej w adzy biskupa Rzymu do kierowania ca ym Ko cio em wynika uprawnienie, w ramach
wykonywania jego funkcji, do swobodnego kontaktu z pasterzami i owczarniami ca ego Ko cio a, aby mogli oni by
nauczani i kierowani przez niego na drodze zbawienia.
Dlatego pot piamy i odrzucamy opinie tych, którzy mówi ,  e mo na w godziwy sposób uniemo liwia  kontakty
najwy szej g owy z pasterzami i owczarniami, albo  e mo na je podporz dkowa  w adzy  wieckiej, sk d dalej
wnioskuj ,  e decyzje Stolicy Apostolskiej lub podj te w jej imieniu, dotycz ce rz dzenia Ko cio em, nie maj
mocy ani znaczenia bez wyra enia zgody ze strony w adzy  wieckiej.
Poniewa  biskup Rzymu na mocy Bo ego prawa prymatu apostolskiego stoi na czele ca ego Ko cio a, nauczamy i
wyja niamy,  e jest on najwy szym s dzi  wiernych, oraz  e „we wszystkich sprawach podpadaj cych pod
orzeczenie ko cielne, mo na si  odwo

 do jego os du”. Nikomu za  nie wolno odwo ywa  si  od wyroków Stolicy

Apostolskiej, ponad któr  nie ma  adnej wy szej w adzy, a tak e nikt nie mo e os dza  jej wyroku.
Dlatego porzucaj  prawd  ci, którzy twierdz ,  e od decyzji biskupów Rzymu mo na si  odwo ywa  do soborów
ekumenicznych, jako do autorytetu wy szego od biskupa Rzymu.
Gdyby zatem kto  mówi ,  e biskup Rzymu posiada tylko urz d nadzorowania lub kierowania, a nie pe

 i

najwy sz  w adz  jurysdykcji w ca ym Ko ciele, nie tylko w sprawach wiary i moralno ci, ale tak e w sprawach
dotycz cych karno ci i rz dzenia Ko cio em rozproszonego po ca ym  wiecie; albo  e posiada on tylko wi ksz
cz

, a nie ca  pe ni  tej najwy szej w adzy; albo  e ta jego w adza nie jest zwyczajna i bezpo rednia, zarówno

w odniesieniu do wszystkich i ka dego z ko cio ów, jak równie  wobec wszystkich i ka dego z pasterzy i wiernych -
niech b dzie wykl ty.
O nieomylnym nauczaniu biskupa Rzymu
W prymacie apostolskim, posiadanym w ca ym Ko ciele przez biskupa Rzymu, jako nast pcy  w. Piotra, ksi cia
aposto ów, zawiera si  tak e najwy sza w adza nauczania. Utrzymywa a to zawsze  wi ta Stolica, potwierdza to
sta a praktyka Ko cio a, stwierdzi y to sobory ekumeniczne, przede wszystkim te, na których Wschód i Zachód
spotyka  si  w jedno ci wiary i mi

ci.

Ojcowie bowiem Czwartego Soboru Konstantynopolita skiego, id c  ladem swoich poprzedników, og osili
nast puj ce uroczyste wyznanie: Pierwszym warunkiem zbawienia jest zachowanie regu y wiary. Skoro nie mo na
pomin  decyzji naszego Pana Jezusa Chrystusa, mówi cego: „Ty jeste  Piotr, i na tej skale zbuduj  mój Ko ció ”,

owa te s  potwierdzone swymi skutkami, poniewa  w Stolicy Apostolskiej zawsze by a wiernie zachowywana

religia katolicka i publicznie podawana  wi ta nauka. Nie chc c wi c od czy  si  od tej wiary i nauki, mamy
nadziej ,  e osi gniemy trwanie w jednej wspólnocie, któr  g osi Stolica Apostolska, i na której opiera si  trwa
integralnej i prawdziwej religii chrze cija skiej.
Grecy za , za zgod  Drugiego Soboru Lyo skiego wyznali,  e: „ wi ty Ko ció  rzymski posiada najwy szy i pe ny
prymat i zwierzchnictwo nad ca ym Ko cio em katolickim, otrzymany - jak pokornie i zgodnie z prawd  uznaje -
wraz z pe ni  w adzy od samego Pana w osobie  w. Piotra, ksi cia b

 zwierzchnika aposto ów, którego biskup

Rodzina katolicka - Sobór Watyka ski I. Pastor aeternus – Konstytucja ...

http://rodzinakatolicka.pl/index.php/magisterium/47-b-pius-ix/36831-s...

2 z 3

2013-09-19 04:17

background image

yvC omment v.1.18.4

Rzymu jest nast pc . A  e ten Ko ció  winien bardziej od innych troszczy  si  o obron  prawdy wiary, dlatego -
je li powstan  problemy dotycz ce wiary - jego os dem nale y je rozstrzyga ”.
I wreszcie Sobór Florencki okre li ,  e „biskup rzymski jest prawdziwym zast pc  Chrystusa, g ow  ca ego Ko cio a
oraz ojcem i nauczycielem wszystkich chrze cijan. Jemu w osobie  w. Piotra przekazana zosta a przez Pana
naszego Jezusa Chrystusa pe na w adza pasterzowania, rz dzenia i kierowania Ko cio em powszechnym”.
Aby wype ni  ten pasterski obowi zek, nasi poprzednicy zawsze oddawali si  przepowiadaniu zbawiennej nauki
Chrystusa wobec wszystkich ludów ziemi i z jednakow  trosk  czuwali nad tym, aby tam, gdzie zosta a przyj ta,
by a zachowywana czysta i bez skazy.
Dlatego te  biskupi z ca ego  wiata, zarówno pojedynczo, jak i zgromadzeni na synodach, zachowuj c dawny
zwyczaj ko cio ów oraz form  staro ytnej zasady, zwracali si  do Stolicy Apostolskiej zw aszcza z tymi
problemami, które dotyczy y zagro

 dla wiary, aby przede wszystkim tam uzdrowi  szkody powsta e w zakresie

wiary, gdzie wiara nie mo e doznawa  uszczerbku.
Biskupi Rzymu, jak sugerowa y okoliczno ci czasu i spraw, czasem zwo uj c sobory ekumeniczne lub
uwzgl dniaj c pogl dy Ko cio a rozproszonego po ca ym  wiecie, czasem synody partykularne, a czasem
korzystaj c z pomocy innych  rodków otrzymanych od Bo ej Opatrzno ci, definiowali nauk , któr  nale y
zachowa , a któr  z Bo  pomoc  poznali jako zgodn  z Pismem  wi tym i tradycjami apostolskimi.
Duch  wi ty zosta  bowiem obiecany nast pcom  w. Piotra nie dlatego, aby z pomoc  Jego objawienia og aszali
now  nauk , ale by z Jego pomoc

wi cie strzegli i wiernie wyja niali Objawienie przekazane przez aposto ów,

czyli depozyt wiary.
Ich nauk  apostolsk  przyjmowali wszyscy czcigodni Ojcowie, a  wi ci i prawowierni Doktorzy czcili j  i wype niali,
poniewa  byli w pe ni  wiadomi,  e ta Stolica  w. Piotra pozostaje zawsze wolna od jakiegokolwiek b du, zgodnie
z Bo  obietnic  Pana naszego i Zbawiciela, udzielon  ksi ciu Jego uczniów: „Ja prosi em za tob , aby nie usta a
twoja wiara, a ty nawróciwszy si  utwierdzaj twoich braci”.
Zatem ten nigdy nie ustaj cy charyzmat prawdy i wiary zosta  przez Boga udzielony  w. Piotrowi oraz jego
nast pcom na tej Stolicy dla wype niania ich wznios ego urz du dla zbawienia wszystkich ludzi, aby ca a owczarnia
Chrystusa odwrócona przez nich od pokarmu ska onego b dem, karmiona by a nauk  z nieba, aby po usuni ciu
okazji do schizmy ca y Ko ció  by  zachowany w jedno ci i wsparty na swoim fundamencie trwa  mocno przeciwko
bramom piekielnym.
Skoro za  w obecnej epoce, która tak bardzo potrzebuje zbawiennej skuteczno ci urz du apostolskiego, tak wielu
jest ludzi, którzy wyst puj  przeciwko jego autorytetowi, uwa amy za absolutnie konieczne, aby uroczy cie
potwierdzi  przywilej, który jednorodzony Syn Bo y zechcia  po czy  z najwy szym urz dem pasterskim.
My zatem, wiernie zachowuj c tradycj  otrzyman  od pocz tku wiary chrze cija skiej, na chwa  Boga, naszego
Zbawiciela, dla wywy szenia religii katolickiej i dla zbawienia narodów chrze cija skich, za zgod

wi tego soboru,

nauczamy i definiujemy jako dogmat objawiony przez Boga,  e gdy biskup Rzymu przemawia ex cathedra, to
znaczy, gdy wykonuj c urz d pasterza i nauczyciela wszystkich chrze cijan, na mocy swego najwy szego
apostolskiego autorytetu okre la nauk  dotycz

 wiary lub moralno ci obowi zuj

 ca y Ko ció , dzi ki opiece

Bo ej obiecanej mu w osobie  w. Piotra, wyró nia si  t  nieomylno ci , w jak  boski Zbawiciel zechcia  wyposa
swój Ko ció  dla definiowania nauki wiary lub moralno ci. Dlatego takie definicje biskupa Rzymu - same z siebie, a
nie na mocy zgody Ko cio a - s  niezmienialne.
Gdyby za  kto , nie daj Bo e, odwa

 si  sprzeciwia  tej naszej definicji - niech b dzie wykl ty.

Pius IX

Dodaj komentarz

Twoje imi :

Twój e-mai:

Komentarz:

« poprzednia

nast pna »

Rodzina katolicka - Sobór Watyka ski I. Pastor aeternus – Konstytucja ...

http://rodzinakatolicka.pl/index.php/magisterium/47-b-pius-ix/36831-s...

3 z 3

2013-09-19 04:17