MARZEC 2003 ÂWIAT NAUKI
71
NEUROBIOLOGIA
SAMOBÓJSTWA
Naukowcy
poszukujà odpowiedzi
na bolesne pytanie,
które zadajemy sobie,
gdy ktoÊ targnie si´
na w∏asne ˝ycie
DLACZEGO
?
Carol Ezzell
Zdarzy∏o si´ to oko∏o pó∏nocy w sobot-
nià lipcowà noc. Póêniej ze zdumieniem
dowiedzia∏am si´, ˝e do najwi´kszej licz-
by samobójstw na pó∏kuli pó∏nocnej do-
chodzi w∏aÊnie w tym miesiàcu. Mój oj-
czym by∏ w domu, ale nie s∏ysza∏ strza∏u,
gdy˝ w∏aÊnie bra∏ prysznic w ∏azience
na drugim koƒcu domu. Gdy wróci∏
do sypialni, matka le˝a∏a zwini´ta na dy-
wanie w pid˝amie, prawie bez ˝ycia. Pró-
bowa∏a coÊ mu powiedzieç, nim umar-
∏a, ale nie móg∏ zrozumieç jej s∏ów.
Przyjecha∏o pogotowie, ratujàc ju˝ nie
matk´, a ojczyma: z powodu szoku by∏
bliski Êmierci wskutek hiperwentylacji
i tak ju˝ os∏abionych rozedmà p∏uc.
W tym czasie spa∏am w swoim miesz-
kaniu oddalonym o 300 km. O drugiej w
nocy obudzi∏ mnie telefon z portierni.
Na dole czeka∏a szwagierka. Pierwsze
s∏owa, które wypowiedzia∏am, gdy otwo-
rzy∏am jej drzwi, brzmia∏y: „To matka,
prawda?“
Nasza rodzina jest jednà z wielu po-
grà˝onych w bólu po samobójczej Êmier-
ci kogoÊ bliskiego: rocznie 30 tys. ludzi
w USA targa si´ na ˝ycie. To mniej wi´-
cej po∏owa liczby umierajàcych na AIDS.
Dlaczego to robià?
Podobnie jak 60–90% samobójców
moja matka cierpia∏a na psychoz´ ma-
niakalno-depresyjnà, zwanà te˝ chorobà
afektywnà dwubiegunowà. Nastrój cho-
rych, jeÊli nie biorà odpowiednich le-
ków lub nie reagujà na nie dobrze, oscy-
luje mi´dzy dolinami beznadziei a
szczytami pobudzenia. Wi´kszoÊç samo-
bójców cierpia∏a na depresj´ lub choro-
b´ maniakalno-depresyjnà, ale sk∏onno-
Êci samobójcze u chorych depresyjnych
majà ró˝ny stopieƒ nasilenia.
Naukowcy zaczynajà odkrywaç beha-
wioralne sygna∏y ostrzegawcze i badajà
wszelkie wskazówki pomocne w okre-
Êleniu anatomicznych i chemicznych
ró˝nic mi´dzy mózgami samobójców i
osób zmar∏ych z innych przyczyn. Gdy-
by takie zmiany da∏o si´ wykryç techni-
kami obrazowania lub za pomocà te-
stów krwi, lekarze mogliby identyfi-
kowaç ludzi nara˝onych na najwi´ksze
ryzyko samobójstwa i próbowaç zapo-
biec tragedii. Niestety, na razie jest to
nierealne i mimo wzmo˝onych dzia∏aƒ
interwencyjnych wiele osób ze sk∏onno-
Êciami samobójczymi wcià˝ skutecznie
targa si´ na ˝ycie.
Pytanie, co sk∏oni∏o mojà matk´ do
tak desperackiego czynu w t´ parnà noc
prawie dziewi´ç lat temu, jest drugà naj-
trudniejszà kwestià, z którà musz´ ˝yç.
Rzadko zdarza si´ dzieƒ, w którym nie
próbuj´ znaleêç na nie odpowiedzi i nie
mam poczucia winy, ˝e mog∏am i po-
winnam coÊ zrobiç, by jà powstrzymaç.
Jednak najbardziej gorzka jest Êwia-
domoÊç, ˝e nigdy nie rozwik∏am tej
zagadki.
Âlady biologiczne
W PRZYSZ
¸OÂCI
zapewne niektóre elemen-
ty tej tragedii stanà si´ jaÊniejsze dzi´ki
prowadzonym obecnie intensywnym ba-
daniom. Najbli˝sza wyjaÊnienia wyda-
je si´ kwestia, czy sk∏onnoÊç do samo-
bójstwa si´ dziedziczy, czy te˝ jest ona
rezultatem nagromadzenia si´ z∏ych do-
Êwiadczeƒ.
Chocia˝ w pewnych kr´gach psychia-
trycznych spór na temat „natura czy wy-
chowanie” jest ciàgle ˝ywy, poglàd wi´k-
szoÊci badaczy zajmujàcych si´ proble-
mem samobójstw plasuje si´ gdzieÊ po-
Êrodku. „Musi si´ zdarzyç wiele nie-
powodzeƒ naraz – t∏umaczy Victoria
Arango z New York State Psychiatric
Institute, zwiàzanego z Columbia-Pres-
byterian Medical Center. – Nie twierdz´,
˝e samobójstwo ma wy∏àcznie pod∏o˝e
biologiczne, ale w pewnym stopniu de-
cyduje ono o rozwoju sk∏onnoÊci sa-
mobójczych.” DoÊwiadczenia ˝yciowe,
silny stres i czynniki psychologiczne –
wszystko to odgrywa rol´ – przekonuje.
Korzenie tajemnicy samobójstwa si´ga-
jà jednak uk∏adu nerwowego, w którym
szlaki komunikacyjne plàczà si´ czasa-
mi w nieznoÊnie bolesne w´z∏y.
Arango i jej wspó∏pracownik z Colum-
bia-Presbyterian Medical Center, J. John
Mann, kierujà pracami zmierzajàcymi
do rozdzielenia tych w´z∏ów i poznania
neuropatologii samobójstwa. Zgroma-
dzone przez nich wycinki tkanki móz-
gowej ofiar samobójstwa to zbiór naj-
bogatszy w Stanach Zjednoczonych.
SAMOBÓJSTWO ZAJMUJE
11 MIEJSCE NA LIÂCIE POWODÓW
ÂMIERCI,
B¢DÑC PRZYCZYNÑ 1.2%
WSZYSTKICH ZGONÓW.
MNIEJ WI¢CEJ CO 18 MINUT
KTOÂ GINIE WSKUTEK
SAMOBÓJSTWA, A CO MINUT¢
PRÓBUJE JE POPE¸NIå.
SAMOBÓJSTWO POPE¸NIA CZTERY
RAZY WI¢CEJ M¢˚CZYZN NI˚ KOBIET,
ALE KOBIETY PODEJMUJÑ TEGO TYPU
PRÓBY
DWUKROTNIE CZ¢ÂCIEJ
OD M¢˚CZYZN.
ÂREDNIO 80
AMERYKANÓW
TARGA SI¢ NA ˚YCIE
KA˚DEGO DNIA
.
OD ROKU 1950 POTROI¸A SI¢
LICZBA SAMOBÓJSTW POPE¸NIANYCH
PRZEZ
BIA¸YCH M¢˚CZYZN
W WIEKU 15–24 LAT
.
SAMOBÓJSTWO JEST
TRZECIÑ
CO DO CZ¢STOÂCI PRZYCZYNÑ
ÂMIERCI NASTOLATKÓW.
KOBIETY POPE¸NIAJÑ
NAJCZ¢ÂCIEJ SAMOBÓJSTWO
W WIEKU 45–54 LATA
I PO 85 ROKU ˚YCIA.
W 1994 roku, dwa dni po powrocie z udanych rodzinnych
wakacji, moja 57-letnia matka przy∏o˝y∏a luf´ pistoletu
do lewej piersi i wypali∏a. Przestrzeli∏a sobie serce na wylot.
W USA
MARZEC 2003 ÂWIAT NAUKI
73
FIZYCZNE POD¸O˚E SAMOBÓJSTWA
U SAMOBÓJCÓW zmiany anatomiczne i chemiczne dotyczà dwóch rejonów mózgu:
kory orbitofrontalnej po∏o˝onej tu˝ nad oczyma i grzbietowego jàdra szwu,
zlokalizowanego w pniu mózgu. Dowodzà one zmniejszonej mo˝liwoÊci produkcji
i wykorzystania serotoniny, kluczowego neuroprzekaênika, którego niedostatek
obserwuje si´ w mózgach osób impulsywnych i cierpiàcych na depresj´.
Neurony w grzbietowym jàdrze szwu wytwarzajà serotonin´; wysy∏ajà d∏ugie w∏ókna
(niebieska strza∏ka) transportujàce serotonin´ do kory orbitofrontalnej.
U ofiar samobójstwa projekcja serotoninergiczna jest mniejsza ni˝ normalnie.
ZMIANY W KORZE
ORBITOFRONTALNEJ
Skrawki mózgu ofiary samobójstwa
zawierajà mniej neuronów
w korze orbitofrontalnej (okràg).
Bia∏ka transportowe wychwytujà
serotonin´, kierujàc jà z powrotem
do neuronu presynaptycznego.
W zaznaczonym fragmencie
kory (˝ó∏ty) liczba tych bia∏ek
jest mniejsza.
Neurony analizowanego obszaru
kory zawierajà równie˝ wi´cej
postsynaptycznych receptorów
serotoninergicznych (pomaraƒczowy).
Wszystkie te dane wskazujà,
˝e mózg stara si´ maksymalnie
wykorzystaç posiadanà serotonin´.
SAMOBÓJCA
ZMAR¸Y Z INNYCH PRZYCZYN
ZMIANY W GRZBIETOWYM JÑDRZE SZWU
Neurony grzbietowego jàdra szwu w pniu mózgu osób, które ponios∏y Êmierç
wskutek samobójstwa, zawierajà wi´cej enzymu syntetyzujàcego serotonin´
(zaciemniony obszar) w porównaniu ze zmar∏ymi z innych przyczyn. Âwiadczy to,
˝e mózgi samobójców usi∏ujà wytwarzaç wi´cej serotoniny.
VICTORIA ARANGO I IN.
New Y
ork State P
sychiatric Institute
(skrawki mózgu
); P
rzedruk za zgodà BIOL
OGICAL PSY
CHIA
TRY
, TOM 46, NR 4; 1999 (
mikr
ofotografie neur
onu
); CLEO VILLET (
pr
zekr
ój mózgu
)
PÓ¸KULA MÓZGOWA
P∏aszczyzna
przekroju
P∏aszczyzna
przekroju
Grzbietowe
jàdro szwu
Kora
orbitofrontalna
W 25 zamra˝arkach znajduje si´ 200
mózgów, które bada si´ pod kàtem
zmian neuroanatomicznych, chemicz-
nych albo genetycznych, charakte-
rystycznych dla samobójców. W bada-
niach ka˝dego mózgu konieczna jest
„psychologiczna autopsja“, zestaw wy-
wiadów z rodzinà i bliskimi, zebranych
w celu poznania stanu umys∏u i zacho-
wania zmar∏ego przed tym ostatecznym
czynem. „Staramy si´ uzyskaç pe∏ny ob-
raz – mówi Mann – by ustaliç przyczyny
jego decyzji.” Mózg samobójcy porów-
nujemy z mózgiem osoby tej samej p∏ci,
o zbli˝onym stopniu depresji, która
zmar∏a w podobnym wieku z innych
przyczyn.
Pó∏torakilogramowy ludzki mózg za-
wiera komórki i czàsteczki chemiczne
nierozerwalnie zwiàzane z tym, co dana
osoba kiedyÊ myÊla∏a i kim w istocie by-
∏a. Badania Manna i Arango koncentru-
jà si´ m.in. na korze przedczo∏owej. Jest
ona miejscem tzw. wykonawczych funk-
cji mózgu, z wewn´trznà cenzurà w∏àcz-
nie, dzi´ki której nie zdradzamy swoich
myÊli w sytuacjach spo∏ecznie niesto-
sownych i nie reagujemy na potencjalnie
niebezpieczne bodêce.
T∏umienie impulsywnych zachowaƒ
jest w∏aÊnie przedmiotem szczególnego
zainteresowania Manna i Arango. Na-
ukowcy od kilkudziesi´ciu lat uwa˝ali
impulsywnoÊç za predyktor (cech´ po-
zwalajàcà przewidzieç prawdopodobieƒ-
stwo) samobójstwa. Choç niektórzy pla-
nujà swojà Êmierç bardzo dok∏adnie –
zostawiajà listy, testamenty, a nawet in-
strukcje dotyczàce ceremonii pogrze-
bowej – dla wielu (tak jak i dla mojej
matki) krok ten by∏ zapewne aktem spon-
tanicznym: fatalnà w skutkach decyzjà,
podj´tà w wyjàtkowo z∏ym dniu. Tak wi´c
Arango i Mann poszukujà w mózgach
samobójców Êladów biologicznego pod-
∏o˝a impulsywnoÊci. Jeden z nich wska-
zuje na ró˝nice w dost´pnoÊci serotoni-
ny – w poprzednich badaniach wykazano
niedostatek tego zwiàzku.
Serotonina jest neuroprzekaênikiem,
jednà z czàsteczek, która przeskakuje
synapsy, mikroskopijne szczeliny mi´-
dzy neuronami, ˝eby przekazaç sygna∏ z
jednej komórki nerwowej do drugiej.
Maleƒkie banieczki b∏onowe w neuro-
nach przesy∏ajàcych sygna∏ (presynap-
tycznych), nazywane p´cherzykami sy-
naptycznymi, uwalniajà serotonin´ do
szczeliny synaptycznej. Receptory neu-
ronów postsynaptycznych (odbiera-
jàcych sygna∏) ∏àczà si´ z neuroprzekaê-
nikiem i dochodzi do zmian bioche-
micznych, które mogà zmieniç zdolnoÊç
komórki do odpowiadania na inne bodê-
ce lub w∏àczania bàdê wy∏àczania ge-
nów. Po krótkiej chwili komórki pre-
synaptyczne wch∏aniajà z powrotem
serotonin´, u˝ywajàc gàbek molekular-
nych zwanych bia∏kami transportowy-
mi wychwytu zwrotnego.
Serotonina dzia∏a uspokajajàco na
umys∏. Prozak i inne leki przeciwdepre-
syjne wià˝à si´ z bia∏kami transporto-
wymi, co zapobiega zbyt szybkiemu wy-
chwytowi zwrotnemu wydzielonej sero-
toniny do neuronów presynaptycznych,
zwi´kszajàc jej st´˝enie w synapsie.
Na tropach cierpienia
Z PROWADZONYCH
przez ponad 20 lat ba-
daƒ wynika, ˝e istnieje zwiàzek mi´dzy
niskim poziomem serotoniny w mózgu
a depresjà, zachowaniami agresywny-
mi i sk∏onnoÊcià do dzia∏aƒ impulsyw-
nych. Jednak w odniesieniu do samo-
bójstw dowody te nie sà jednoznaczne.
Na przyk∏ad pewne prace wskazywa∏y
na ni˝sze st´˝enie serotoniny w mózgu
samobójców, inne nie, a w jeszcze in-
nych zaobserwowano jej brak w jednej
tylko cz´Êci tego narzàdu. Ponadto w
niektórych badaniach opisano wzrost
liczby receptorów serotoniny albo za-
burzenia w przebiegu reakcji chemicz-
nych, uczestniczàcych w przenoszeniu
sygna∏u z tych receptorów do wn´trza
neuronu. Pomimo tych rozbie˝noÊci
du˝a liczba dowodów Êwiadczy, ˝e zmia-
ny w mózgu samobójców obejmujà
uk∏ad serotoninergiczny. Potwierdzi∏y
to ostatnio badania Arango i Manna.
Na drugim pi´trze w laboratorium na
górnym Manhattanie pracownik tech-
niczny pochyla si´ nad otwartà zamra-
˝arkà, by mikrotomem pociàç leciutkie
jak piórko skrawki zamro˝onego mózgu,
na którego pobranie zezwoli∏a zasmu-
cona rodzina w nadziei, ˝e pomo˝e to
nauce rozwik∏aç tajemnic´ samobójstwa.
U˝ywajàc zmro˝onego p´dzelka, delikat-
nie przesuwa kraw´dê tkanki na szkie∏-
ko wielkoÊci po∏owy karty kredytowej.
Pod wp∏ywem ciep∏a p∏ynàcego z odzia-
nych w r´kawiczki ràk p∏atek tkanki
przylepia si´ do szkie∏ka. Przypomina to
dzia∏anie promieni s∏onecznych, rozpusz-
czajàcych lód na zamarzni´tej szybie.
Naukowcy zajmujàcy si´ kolekcjà
preparatów z Columbia-Presbyterian
Medical Center dzielà mózgi na prawà
ALKOHOLIZM ODGRYWA ROL¢
W OKO¸O 30% WSZYSTKICH
POPE¸NIONYCH SAMOBÓJSTW.
83%
ZGONÓW WSKUTEK
RAN POSTRZA¸OWYCH
ODNIESIONYCH W DOMU
JEST REZULTATEM SAMOBÓJSTWA.
CORAZ CZ¢STSZÑ METODÑ
SAMOBÓJSTWA JEST
STRZA¸ Z BRONI PALNEJ
.
COROCZNIE POPE¸NIANYCH
JEST
DWA RAZY WI¢CEJ
SAMOBÓJSTW NI˚ ZABÓJSTW
.
BLISKO
57% ZGONÓW
SPOWODOWANYCH U˚YCIEM BRONI
PALNEJ TO SAMOBÓJSTWA
;
OKO¸O 60% Z NICH POPE¸NIONO
W¸AÂNIE W TEN SPOSÓB.
W POLSCE
ROCZNIE PODEJMOWANYCH JEST
OKO¸O
5 TYS. PRÓB
SAMOBÓJCZYCH
, Z CZEGO
90% KO¡CZY SI¢ ÂMIERCIÑ
.
SAMOBÓJSTWO POPE¸NIA
8 RAZY WI¢CEJ M¢˚CZYZN
NI˚ KOBIET
; CZ¢ÂCIEJ SÑ
TO MIESZKA¡CY MIAST.
ÂREDNIO 14 POLAKÓW
TARGA SI¢ NA ˚YCIE
KA˚DEGO
DNIA
, WÂRÓD KTÓRYCH
10% TO NASTOLATKI
.
NAJWI¢CEJ
PRÓB SAMOBÓJCZYCH
PODEJMOWANYCH JEST
WIOSNÑ
.
SAMOBÓJSTWO
NAJCZ¢ÂCIEJ
POPE¸NIAJÑ OSOBY
W WIEKU 31–50 LAT
.
MARZEC 2003 ÂWIAT NAUKI
75
MAGIA LITU
Lit zdaje si´ zapobiegaç samobójstwu.
Dlaczego zatem tak niewiele osób
o sk∏onnoÊciach samobójczych go za˝ywa?
Lit (...) jest najl˝ejszym cia∏em sta∏ym, wi´c
trudno si´ dziwiç, ˝e ma pewne niewielkie
w∏aÊciwoÊci magiczne – G.P. Hartigan, psychiatra
„Tylko wariaci biorà lit!“ – krzycza∏a moja matka podczas
jednej z naszych wielu k∏ótni z powodu nieprzyjmowania tego
leku – najskuteczniejszego w chorobie maniakalno-depresyjnej.
Oskar˝a∏a mnie i mojego ojczyma o faszerowanie jej lekami
po to, „˝eby po prostu si´ zamkn´∏a”. Szczerze mówiàc,
cz´Êciowo mia∏a racj´: to bardzo m´czàce obcowaç
z cz∏owiekiem b´dàcym w szponach manii,
objawiajàcej si´ niekontrolowanym s∏owotokiem.
Wielu ludzi uwa˝a przyjmowanie litu – sprzedawanego
w postaci kapsu∏ek w´glanu litu lub cytrynianu litu –
za ucià˝liwe. Mo˝e powodowaç dr˝enie ràk, sta∏e pragnienie,
cz´ste oddawanie moczu, wzrost masy cia∏a, letarg,
zmniejszenie koordynacji mi´Êniowej, zaburzenia myÊlenia
i upoÊledzenie pami´ci krótkotrwa∏ej. Ludzie go stosujàcy
muszà równie˝ regularnie kontrolowaç jego st´˝enie we krwi,
by utrzymaç je w granicach dawki terapeutycznej: lek jest
zwykle nieskuteczny poni˝ej 0.6 mmol/l osocza i mo˝e
powodowaç zagra˝ajàce ˝yciu toksyczne reakcje,
jeÊli jego poziom przekroczy 2 mmol/l.
Litu u˝ywa si´ rutynowo nawet przy wyjàtkowo silnych
wahaniach nastroju pacjentów maniakalno-depresyjnych.
Coraz cz´Êciej zaleca si´ go tak˝e pacjentom z depresjà.
Wzrasta liczba dowodów, ˝e Êrodek ten mo˝e powstrzymaç
ludzi od targni´cia si´ na ˝ycie. W 1998 roku pionier leczenia
litem, Mogens Schou ze Szpitala Psychiatrycznego w Risskov
w Danii, zebra∏ wyniki ró˝nych badaƒ nad tym pierwiastkiem
jako lekiem chroniàcym przed próbami samobójczymi i zauwa˝y∏,
˝e chorzy przyjmujàcy go pope∏niajà samobójstwo 3–17 razy
rzadziej ni˝ ci pacjenci depresyjni, którzy go nie za˝ywajà.
Ponadto Schou ustali∏, ˝e pierwiastek ten zmniejsza liczb´
podejmowanych prób samobójczych 6–15-krotnie.
Na czym polega uzdrawiajàcy wp∏yw litu? „Trudno
powiedzieç – mówi Ghanshyam N. Pandey z University
of Illinois. – Jest wiele potencjalnych sposobów oddzia∏ywania.”
Uwa˝a si´, ˝e lit wp∏ywa na maleƒkie otworki na powierzchni
komórek nerwowych (neuronów), zwane kana∏ami jonowymi.
Otwierajàc si´ i zamykajàc, przepuszczajà albo zatrzymujà
na∏adowane czàstki, które determinujà potencja∏ elektryczny
wewnàtrz komórek, co z kolei okreÊla ich aktywnoÊç
i zdolnoÊç komunikowania si´ z innymi neuronami.
Naukowcy zak∏adajà, ˝e lek stabilizuje pobudliwoÊç
neuronów, wp∏ywajàc na kana∏y jonowe bàdê na przebieg
reakcji biochemicznych wewnàtrz pobudzonej komórki.
Lek dzia∏a tylko wówczas, gdy jest przyjmowany we w∏aÊciwy
sposób. W Journal of Clinical Psychiatry z maja 2002 roku
Jan Scott i Marie Pope z University of Glasgow donieÊli,
˝e po∏owa spoÊród 98 pacjentów za˝ywajàcych Êrodki
stabilizujàce nastrój, takie jak lit, nie przestrzega∏a ustalonego
re˝imu ich stosowania. Jak zauwa˝yli badacze, autorzy
tylko 1% publikacji poÊwi´conych stabilizatorom nastroju
próbujà dociec, dlaczego pacjenci nie biorà leku zgodnie
ze wskazaniami lekarza.
J. John Mann z New York State Psychiatric Institute mówi,
˝e g∏ówny czynnik jest w gruncie rzeczy bardzo ludzki:
osoby te nie chcà myÊleç o sobie jak o chorych. „To ca∏kiem
naturalne, gdy musimy braç leki przez d∏ugi czas – wyjaÊnia
Mann. – Gdy jesteÊmy w depresji, trudno nam sobie
wyobraziç, ˝e kiedykolwiek b´dzie lepiej. Czujàc si´ dobrze,
nie dopuszczamy myÊli o powrocie choroby.”
Dzia∏ania niepo˝àdane litu tak˝e nie sà bez znaczenia.
Kay Redfield Jamison, psychiatra z Johns Hopkins University
(bada stany maniakalno-depresyjne i przypadki samobójstw),
która sama cierpi na chorob´ dwubiegunowà, odkry∏a,
˝e najpowszechniejszà przyczynà zaprzestania brania leku
sà dzia∏ania niepo˝àdane w sferze poznawczej, wzrost masy
cia∏a i zaburzenia koordynacji. W swoim poruszajàcym
pami´tniku Niespokojny umys∏ (Zysk i S-ka, Poznaƒ 2000)
szczegó∏owo opisuje w∏asne problemy uporania si´
z faktem, ˝e dzia∏ania niepo˝àdane brania litu b´dà jej
towarzyszyç do koƒca ˝ycia. Gdyby moja matka ˝y∏a
i mog∏a to przeczytaç, niewykluczone, ˝e zach´cona
przyk∏adem Jamison rozpocz´∏aby terapi´ litem.
LIT jest najl˝ejszym
cia∏em sta∏ym,
l˝ejszym od wody.
Za˝ywany w postaci
kapsu∏ek w´glanu litu
lub cytrynianu litu
(obok) stabilizuje
nastrój.
THOMAS SIELNACHT (
pojemnik
); CUSTOM MEDICAL STOCK PHOTO (
pigu∏ka
)
i lewà pó∏kul´, a nast´pnie ka˝dà z nich
ostro˝nie krojà na 10–12 bloków, poczy-
najàc od przodu mózgu. Zamro˝ony i
poci´ty blok zawiera oko∏o 160 skraw-
ków cieƒszych od ludzkiego w∏osa.
W ten sposób zespo∏y Arango i Manna
sà w stanie wykonaç wiele ró˝nych te-
stów biochemicznych na tym samym
skrawku mózgu i poznaç dok∏adnie loka-
lizacj´ anatomicznà wykrywanych zmian.
Z wirtualnie zebranych skrawków mo-
gà stworzyç ogólny model, co pozwoli
zobaczyç, jak wszystkie te anomalie b´-
dà oddzia∏ywaç na z∏o˝one zachowanie.
Na konferencji American College of
Neuropsychopharmacology w 2001 ro-
ku Arango poinformowa∏a, ˝e mózgi
chorych na depresj´, którzy pope∏nili
samobójstwo, zawiera∏y mniej neuro-
nów w korze orbitofrontalnej (orbital-
nej korze przedczo∏owej), paÊmie tkan-
ki mózgowej po∏o˝onej tu˝ powy˝ej
oczu. Co wi´cej, w obszarze tym stwier-
dzono zaledwie
1
/
3
presynaptycznych
bia∏ek transportowych wychwytu zwrot-
nego serotoniny, natomiast o oko∏o 30%
wi´cej postsynaptycznych receptorów
serotoninergicznych w porównaniu z
mózgami kontrolnymi.
Wniosek: mózgi samobójców próbujà
maksymalnie wykorzystaç ka˝dà czà-
steczk´ serotoniny, wzmagajàc mole-
kularny mechanizm wy∏apywania neu-
roprzekaênika przez receptory, a jed-
noczeÊnie zmniejszajàc liczb´ bia∏ek
transportowych wychwytu zwrotnego,
które przenoszà przekaênik nerwowy z
powrotem do neuronu presynaptyczne-
go. „Sàdzimy, ˝e osoby targajàce si´ na
˝ycie majà niedobór w uk∏adzie seroto-
ninergicznym – konkluduje Arango. –
Mogà byç tak chorzy, ˝e prozak im nie
pomaga.” Blokowanie wychwytu zwrot-
nego serotoniny nie zawsze wystarcza,
˝eby zapobiec samobójstwu: tak jak w
przypadku mojej matki, która zmar∏a
mimo przyjmowania codziennie 40 mg
prozaku.
Mann i jego wspó∏pracownicy zajmu-
jà si´ obecnie opracowaniem testu wy-
korzystujàcego emisyjnà tomografi´
pozytonowà (PET), majàcego pomóc
lekarzom w okreÊleniu, którzy z cho-
rych na depresj´ wykazujà najwi´ksze
zaburzenia w funkcjonowaniu obwodu
serotoninergicznego, a zatem sà najbar-
dziej nara˝eni na ryzyko samobójstwa.
PET odzwierciedla aktywnoÊç mózgu,
wskazujàc obszary majàce najwi´ksze
zapotrzebowanie na glukoz´; podawa-
nie leków takich jak fenfluramina, se-
lektywnie uwalniajàca serotonin´, mo˝e
doprowadziç do znalezienia aktywnych
obszarów mózgu, wykorzystujàcych se-
rotonin´ jako neuroprzekaênik.
W styczniowym numerze Archives of
General Psychiatry Mann ze wspó∏pra-
cownikami opisa∏ zale˝noÊç mi´dzy ak-
tywnoÊcià kory przedczo∏owej osób, któ-
re usi∏owa∏y pope∏niç samobójstwo, a
potencjalnà skutecznoÊcià tej próby. Ci,
którzy wybrali najniebezpieczniejsze
Êrodki – na przyk∏ad za˝yli zbyt du˝à
dawk´ leków lub skoczyli z wysokiego
pi´tra – charakteryzowali si´ najni˝szà
aktywnoÊcià uk∏adu serotoninergiczne-
go w korze przedczo∏owej. „Im drama-
tyczniejsza decyzja, tym wi´ksza ano-
malia“ – mówi Mann.
Ghanshyam N. Pandey z University
of Illinois zgadza si´, ˝e uk∏ad serotoni-
nergiczny jest kluczem do zrozumienia
zachowaƒ samobójczych. „Istnieje mnó-
stwo dowodów wskazujàcych na zabu-
rzenia w transmisji serotoninergicznej,
ale nie sà one odosobnione, lecz wyst´-
pujà wraz z innymi – wyjaÊnia. – Ca∏y
uk∏ad wydaje si´ zmieniony.“
Hipoteza serotoninowa nie wyklucza
wp∏ywów innych neuroprzekaêników.
Serotonina jest tylko jednà czàsteczkà
w wewn´trznej sieci zwanej osià pod-
wzgórzowo-przysadkowo-nadnerczowà
(HPA), za której poÊrednictwem pod-
wzgórze i przysadka w mózgu komuni-
kujà si´ z nadnerczami zlokalizowany-
mi na górnych biegunach nerek. HPA
jest odpowiedzialna za tzw. reakcj´ wal-
ki lub ucieczki, objawiajàcà si´ przy-
Êpieszeniem akcji serca i poceniem d∏o-
ni, gdy, powiedzmy, jesteÊmy bliscy
st∏uczki podczas jazdy samochodem. W
chwili stresu podwzgórze wzmaga wy-
twarzanie czynnika pobudzajàcego wy-
dzielanie kortykotropiny, która stymu-
luje przedni p∏at przysadki do uwal-
niania hormonu adrenokortykopowe-
go. To z kolei sprawia, ˝e kora nadner-
czy produkuje glikokortykoidy, takie jak
kortyzol. Przygotowuje on organizm na
stres przez podniesienie poziomu cukru
we krwi, zwi´kszenie liczby uderzeƒ ser-
ca i zahamowanie nadmiernej reakcji
immunologicznej.
Serotonina ma zwiàzek z HPA, ponie-
wa˝ moduluje próg wra˝liwoÊci na
bodêce.Charles B. Nemeroff z Emory
University School of Medicine i jego
wspó∏pracownicy ustalili, ˝e wyjàtkowo
przykre doÊwiadczenia z wczesnego
dzieciƒstwa, takie jak molestowanie,
mogà zaburzyç funkcjonowanie osi HPA
i odcisnàç biochemiczne pi´tno na mó-
zgu. Staje si´ on wówczas szczególnie
podatny na depresj´ wywo∏anà nadmier-
nà reakcjà na stres doÊwiadczany w póê-
niejszym ˝yciu.
W 1995 roku zespó∏ Pandeya przed-
stawi∏ dane wskazujàce, ˝e anomalie
w obwodzie serotoninergicznym u osób
z wysokim ryzykiem samobójstwa da si´
wykryç za pomocà stosunkowo pro-
stego testu krwi. Badacze stwierdzili,
˝e na p∏ytkach krwi potencjalnych sa-
mobójców jest znacznie wi´cej recep-
torów serotoninergicznych ni˝ u osób
z grupy kontrolnej. (Trombocyty majà
w∏aÊnie te receptory, choç ciàgle nie wia-
domo dlaczego.)
Wed∏ug Pandeya i jego wspó∏pracow-
ników, wzrost liczby receptorów na p∏yt-
kach krwi to odzwierciedlenie podobne-
go procesu w mózgach ludzi sk∏onnych
76
ÂWIAT NAUKI MARZEC 2003
Sylwetka. Kay Redfield Jamison: Przezwyci´˝yç szaleƒstwo. Kristin Leutwyler; Âwiat Nauki, s. 27, 1996.
Night Falls Fast: Understanding Suicide. Kay Redfield Jamison. Vintage Books, 2000.
Reducing Suicide: A National Imperative. Institute of Medicine. Red. Sarah K. Goldsmith, Terry
C. Pellmar, Arthur M. Kleinman i William E. Bunney. National Academies Press, 2002.
Informacje i materia∏y edukacyjne dotyczàce zapobiegania samobójstwom mo˝na tak˝e znaleêç
na stronie National Mental Health Association (www.nmha.org), American Foundation for Suici-
de Prevention (www.afsp.org) i American Association of Suicidology (www.suicidology.org). Sto-
warzyszenia te udost´pniajà równie˝ materia∏y pomocnicze bliskim ofiar samobójstwa.
JEÂLI CHCESZ WIEDZIEå WI¢CEJ
NAJCZ¢ÂCIEJ SAMOBÓJCY
WYBIERAJÑ
ÂMIERå PRZEZ
POWIESZENIE
. NA DRUGIM
MIEJSCU SÑ
LEKARSTWA
I INNE ÂRODKI
.
do samobójstwa – co jest daremnà pró-
bà zgromadzenia jak najwi´kszej iloÊci
serotoniny (kompensacja niedoboru).
By to udowodniç, Pandey zamierza zba-
daç, czy taka zale˝noÊç wyst´puje tak˝e
u osób, które targajà si´ na ˝ycie. „Chce-
my si´ dowiedzieç, czy testu trombocy-
towego da si´ u˝yç jako markera do
identyfikowania pacjentów z tendencja-
mi samobójczymi – mówi Pandey. – Ro-
bimy pewne post´py, ale powoli.”
Przekleƒstwo pokoleƒ
ZANIM BADACZE
opracujà testy oceniajà-
ce ryzyko samobójstwa, lekarze mogà
skupiç si´ na biologicznych krewnych
ofiar takiej Êmierci. W Archives of Ge-
neral Psychiatry z wrzeÊnia 2002 roku
Mann, David A. Brent i ich wspó∏pra-
cownicy z Western Psychiatric Institu-
te and Clinic w Pittsburghu podali, ˝e
stopieƒ ryzyka samobójstwa u potom-
ków ludzi targajàcych si´ na swoje ˝ycie
jest szeÊç razy wy˝szy ni˝ u dzieci ro-
dziców, którzy takich prób nie podej-
mowali. Sk∏onnoÊç do czynów samobój-
czych ma cz´Êciowo pod∏o˝e genetyczne,
ale nie znaleziono dotàd odpowiedzial-
nego za nià genu bàdê genów. Na po-
czàtku lat dziewi´çdziesiàtych Alec Roy
z Wydzia∏u ds. Weteranów Medical Cen-
ter w East Orange w New Jersey stwier-
dzi∏, ˝e 13% bliêniaków jednojajowych,
których brat lub siostra zmarli Êmiercià
samobójczà, równie˝ targa si´ na ˝ycie,
natomiast robi to tylko 0.7% bliêniaków
dwujajowych.
Statystyki te sà ostrze˝eniem dla mnie
i innych biologicznie obcià˝onych takà
sk∏onnoÊcià. W ma∏ym s∏oiku w sypial-
ni przechowuj´ pocisk, który zabi∏ mo-
jà matk´. Policja po jej Êmierci zabra∏a
pistolet, a ja wyrzuci∏am pozosta∏e na-
boje, robiàc porzàdki w jej szafie. Do-
brze, ˝e zachowa∏am t´ jednà, zimnà
kulk´ metalu. Przypomina mi ona, jak
kruche jest ˝ycie i jakie konsekwencje
mo˝e mieç jeden impulsywny czyn.
Mam nadziej´, ˝e któregoÊ dnia nauka
lepiej wyjaÊni pod∏o˝e tego typu zacho-
waƒ i oszcz´dzi cierpieƒ rodzinom ta-
kim jak moja.
T∏umaczy∏a
Jolanta Zagrodzka
MARZEC 2003 ÂWIAT NAUKI
77
DANA
PTBUN
POLSKIE STOWARZYSZENIE
POLSKIE
NA RZECZ KRZEWIENIA
TOWARZYSTWO BADA¡
WIEDZY O MÓZGU
UK¸ADU NERWOWEGO
ÂWIATOWY TYDZIE¡
MÓZGU 2003
Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych
do udzia∏u w imprezach popularnonaukowych
z okazji Âwiatowego Tygodnia Mózgu
Pa∏ac Staszica, ul. Nowy Âwiat 27, Sala Lustrzana
Poniedzia∏ek, 10 marca
Wykrywanie nieprawdy
godz. 17:30
dr Iwona Szatkowska
Wtorek, 11 marca
Chcesz kontrolowaç swój organizm
godz. 17:30
jak jogini? O neurotechnologicznych
metodach w praktyce medycznej
dr Michaela Pakszys
Âroda, 12 marca
Objawy nerwicowe:
godz. 17:30
naturalne zjawisko czy choroba?
prof. Andrzej Kokoszka
Czwartek, 13 marca
Odbudowa funkcji poznawczych
godz. 17:30
po uszkodzeniu mózgu
dr Joanna Seniów
Piàtek, 14 marca
Czy komórki macierzyste
godz. 17:30
mogà naprawiç mózg?
prof. Krystyna Domaƒska-Janik
Zapraszamy tak˝e m∏odzie˝ szkó∏ Êrednich
do udzia∏u w konkursie z cyklu „Poznaj swój mózg”.
Konkurs z cyklu „Poznaj swój mózg”!
Co wp∏ywa na nasze odbieranie Êwiata
– czy mo˝na w sposób kontrolowany manipulowaç zmys∏ami?
Zmys∏y, most ∏àczàcy naszà ÊwiadomoÊç ze Êwiatem, to fantastyczny przedmiot badaƒ. Czy to
mo˝liwe, ˝e czyjÊ zapach decyduje o naszym nastawieniu do kogoÊ, a nawet powoduje, ˝e
wià˝emy si´ z kimÊ na ca∏e ˝ycie? Czy naprawd´ widzimy otaczajàcy nas Êwiat, czy te˝ do-
strzegamy wycinek rzeczywistoÊci wielkoÊci paznokcia kciuka, a reszta jest iluzjà tworzonà
przez nasz mózg? Czy uszy tylko odbierajà, czy równie˝ emitujà dêwi´ki? Ile smaków rozró˝-
niamy? Cztery, pi´ç, a mo˝e setki? Dlaczego identyczny dotyk mo˝e czasem budziç przyjem-
noÊç, czasem ból, a czasem obrzydzenie? Czy mo˝na widzieç muzyk´ i s∏yszeç s∏oƒce?
Co si´ dzieje, gdy któregoÊ zmys∏u zabraknie? Wyobraê sobie nast´pujàcy eksperyment: gru-
pa osób poddanych doÊwiadczeniu z zas∏oni´tymi oczami rozpoznaje drobne wypuk∏e wzory
opuszkami palców. Wyniki, w postaci odsetka prób z poprawnym rozpoznaniem, sà zapisy-
wane. Nast´pnie przez jakiÊ czas, na przyk∏ad dwa dni weekendu, osoby z grupy badanej nie
zdejmujà opasek z oczu i nie korzystajà ze zmys∏u wzroku. Co po tym okresie stanie si´ z czu-
∏oÊcià ich dotyku? Czy odsetek poprawnych odpowiedzi si´ zmieni? Mo˝na równie˝ spraw-
dziç, co si´ dzieje z ich pozosta∏ymi zmys∏ami – s∏uchem czy w´chem. Mo˝na zapoznaç si´ z
innymi fenomenami towarzyszàcymi okresowej deprywacji wzrokowej – halucynacjami czy
d∏ugotrwa∏ymi powidokami.
To oczywiÊcie tylko przyk∏ady, ale mo˝esz wymyÊliç samodzielnie doÊwiadczenie wzbogacajà-
ce naszà wiedz´ o fascynujàcym Êwiecie zmys∏ów. Pami´taj o w∏aÊciwym doborze osób biorà-
cych udzia∏ w eksperymencie oraz o grupie kontrolnej (dobrze je˝eli ka˝da grupa liczy co naj-
mniej siedem osób). Pami´taj te˝, ˝e bez statystycznego opracowania wyników – to znaczy
sprawdzenia, czy wyst´pujà istotne ró˝nice w zachowaniu badanych osób oraz osób z grupy
kontrolnej – nie mo˝na wyciàgnàç z doÊwiadczenia uogólniajàcych wniosków.
Praca konkursowa powinna zawieraç:
1. Krótki opis zagadnienia, które chcesz badaç, i sformu∏owanie problemu (postawienie
pytania), który doÊwiadczenie powinno rozstrzygnàç.
2. Opis sposobu przeprowadzenia doÊwiadczenia.
3. Wyniki doÊwiadczenia (mogà byç zebrane w tabelach, wykresach, histogramach itp.).
4. Wnioski.
5. Dok∏adny adres domowy i szkolny oraz telefony.
Na twojà prac´ czekamy do 1.06.2003. PrzyÊlij jà na adres:
Daniel Âwiejkowski, Instytut Biologii DoÊwiadczalnej PAN
ul. Pasteura 3, 02-093 Warszawa.
Dla zwyci´zców – nagrody!