MOWA DZIADKA Z OKAZJI MATURY WNUCZKI
Drodzy Goœcie!
I przede wszystkim: Droga Wnuczko!
Ostatnio musiałaœ wysłuchać wielu przemówień. Ja również byłem obecny na uroczystej akademii w szkole i dobrze wiem, że ostatnie dni były bardzo męczące, pełne wrażeń i pewnie doœć już masz słuchania rad ze wszystkich stron. Mimo to, chciałbym skierować do Ciebie kilka słów, nieco innych niż te, których słuchałaœ dotychczas.
Jak na dziadka przystało, znam cię całe Twoje życie, Ty znasz mnie nieco krócej. Tym razem nie będę cię męczył historyjkami i anegdotami, ale zwierzę Ci się z czegoœ innego.
Aż do dzisiaj nigdy nie zadałem sam sobie pytania, czy jestem już dojrzały. Zawsze miałem wrażenie, że ludzie rozwijają się według pewnych wewnętrznych reguł, a nie tak, jak to okreœlają jakieœ zewnętrzne ustalone ramy. Co to znaczy być dojrzałym?
O Tobie mógłbym powiedzieć, że byłaœ dojrzała już od urodzenia i wszyscy, którzy Cię znają dobrze wiedzą, że już we wczesnej młodoœci byłaœ absolutnie niezależną osobowoœcią.
Ale matura dla każdego stanowi ważny moment przełomowy w życiu. Poznasz nowych ludzi, być może przeprowadzisz się do innego miasta i studiując, usamodzielnisz się jeszcze bardziej niż do tej pory. Słowem, odkryjesz œwiat zupełnie inny od tego, w którym dorastałaœ. Opuœcisz nas i dla nas będzie to bolesne rozstanie, ale dla Ciebie oznacza to przede wszystkim podniecającą przygodę, wolnoœć i ciekawoœć œwiata. Ale to nowe jest jeszcze nieznane, stare właœnie zostawiasz i pytasz się sama siebie, czy to dobra zamiana. Na to pytanie, nikt nie może Ci odpowiedzieć, ale również ta niewiadoma jest czymœ bardzo ekscytującym.
Dlatego, Droga Wnuczko, z całego serca życzę Ci, byœ odważnie rzuciła się w tę nową awanturniczą przygodę, patrzyła przed siebie, a nie za siebie, brała życie bez uprzedzeń. Pożegnanie ze starym jest równoczeœnie początkiem nowego.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i wiele szczęœcia!