Lodowiec na wulkanie Katla spowodował zalanie autostrady, niespokojny również Wulkan Hekla
admin, pon., 2011-07-11 22:03
Wulkan Hekla
Islandzkie Biuro Meteorologiczne (IMO) ogłosiło w niedzielę, że działalność lodowca Myrdalsjokull w południowej części kraju uległa znaczącemu osłabieniu od wczorajszego przepływu lodu w pobliżu wulkanu Katla. Czujniki sejsmiczne w regionie nadal rejestrują drżenia ziemi, ale są opisane, jako "nic, co jest czymś niezwykłym dla tego obszaru".
Jedna z głównych autostrad na Islandii pozostaje zamknięta po sobotniej porannej powodzi, która zniszczyła most Múlakvísl i spowodowała znaczne zniszczenia obwodnicy. Kierowcy są przekierowywani na drogi górskie.
Główne drogi mogą pozostać zamknięte przez trzy tygodnie, poinformował Zarząd Dróg Islandii. Katla jest jednym z największych wulkanów na Islandii. Szczyt sięga 1512 metrów wysokości. Krater ma 10 kilometrów średnicy i pokryty jest 200-700 metrami lodu. Nie było znacznej erupcji od 92 lat, chociaż w 1955 i 1999zdarzyły się niewielkie wybuchy, które nie łamały pokrywy lodowej.
Erupcje wulkaniczne miały indeks wybuchowy (VEI) pomiędzy 4 i 6 (skala jest od 0 do 8). W porównaniu Eyjafjallajökull w 2010 roku erupcja miała skalę VEI4. Większe wybuchy VEI6 są porównywalne do Pinatubo podczas erupcji z 1991 roku.
Tymczasem niezwykła aktywność została zarejestrowana przez czujniki w pobliskim wulkanie Hekla, zwłaszcza podczas ostatniego weekendu i pierwszych dni tego tygodnia. Obecnie w większości ustąpiły. Jednak, geofizycy z IMO twierdzą, że wulkan, jeden z najbardziej aktywnych w kraju, jest gotowy do wybuchu. Zarówno Hekla jak i Katla znajdują się blisko Eyjafjallajökull, który wybuchł w 2010 roku powodując znaczne zakłócenia lotnictwa w Europie.