slub duchow, ŚLUB DUCHÓW


ŚLUB DUCHÓW

Gra rozwijająca spostrzegawczość

Miejsce: świetlica, sala gimnastyczna, klasa

Czas trwania: w zależności od liczby uczestników około 5-10 minut

Przeznaczona dla: dzieci od lat 6, także młodzieży; grup po 10-30 osób

Opis zabawy

Królowa duchów wychodzi za mąż i zaprasza na ślub swoich poddanych. Aby powstał orszak weselny, du­chy ustawiają się dwójkami za parą młodą. Teraz każdy duch musi odnaleźć swojego partnera po charakterystycznym duchowym wołaniu. Potrzebujemy do tego celu dużego pomieszczenia, w którym znaj­duje się możliwie jak najmniej przeszkód. Każde dziec­ko otrzymuje karteczkę ze swoim zawołaniem, które zapamiętuje. Wszyscy stają pod ścianami sali, a wtedy gasimy światło. W kącie pali się tylko świeczka (lub przykryta kawałkiem materiału latarka). Duchy muszą rozpoznać się po wołaniu, tworzą pary i udają się w sła­bo oświetloną część pomieszczenia. Kiedy wszyscy się już tam zebrali, zapalamy jeszcze kilka świeczek i tań­czymy poloneza w rytm cichej muzyki. Królowa du­chów (nauczyciel) prowadzi dzieci do poloneza ze swo­im partnerem (na przykład z uczniem). Jako wołania duchów możemy wybrać: haha, hoho, huhu, hehe, hoihoi, heihei, houhou, hauhau albo też mmmmmi, bbrrree itp. Każde z nich powtarza się dwa razy

Inna możliwość

Zabawę można wykorzystać również przy świetle dzien­nym, a wtedy zamiast wołań duchów dzieci naśladują głosy zwierząt i muszą w ten sposób znaleźć swojego partnera. Jeśli nie potrafią jeszcze czytać, rysujemy im zwierzęta w najprostszy sposób na maleńkich kartkach.

Materiały pomocnicze

Dla danego dziecka kartka z jego „wołaniem ducha" lub obrazkiem zwierzęcia, przy czym każda z nich musi być przygotowana podwójnie.

Wskazówki pedagogiczne

Trzeba uczulić uczestników zabawy na to, że muszą poruszać się bardzo ostrożnie, aby nikt nie odniósł obrażeń w ciemności. Bo przecież duchy i tak porusza­ją się po cichu, unosząc się lekko nad ziemią! Zabawa rozpoczyna się dość głośno, ponieważ wszyscy prze­krzykują się nawzajem, szukając swego partnera. Z czasem jednak jest coraz ciszej, a tym samym du­chy, które jeszcze nie zakończyły poszukiwań, mają ułatwione zadanie. Ponieważ w tym wieku dziewczynki i chłopcy nie­chętnie się dotykają, można rozdać parom po kawał­ku sznurka do zatańczenia poloneza. Będzie to „łań­cuch", za który trzymają duchy.



Wyszukiwarka