Specyfika życia wychowanków domów dziecka, Specyfika życia wychowanków domów dziecka


Specyfika życia wychowanków domów dziecka.

Istota sieroctwa.

Przygotowanie i wprowadzenie wychowanków do życia w społeczeństwie jest wciąż fundamentalnym obowiązkiem placówek opiekuńczo-wychowawczych, w tym, domów dziecka. Jest to zadaniem docelowym, na którego urzeczywistnienie składa się wiele zadań szczegółowych, które w końcowej fazie przedstawiają kompleks pracy opiekuńczo-wychowawczej. Charakter tego procesu jest długofalowy i jest jednym z najbardziej poważnego i istotnego sprawdzianu pracy opieki wychowawczej. [Wiśniewska,1996]

Sieroctwo wiąże się z pozbawieniem trwale lub przejściowo szans wychowywania dziecka w rodzinie naturalnej. Powodem takiej decyzji najczęściej jest brak odpowiednich warunków opiekuńczo - wychowawczych w domu.

Wyróżnia się różne rodzaje sieroctwa, jak:

Nie ma konkretnej i jednej przyczyny umieszczenia dziecka w placówce opiekuńczo - wychowawczej. Na taki stan wpływają powiązane ze sobą czynniki, jak porzucenie dziecka, niemożność zapewnienia mu wystarczającej opieki i brak troski o nie, wychowawcza niewydolność rodziny jak i okresowa jej dezorganizacja i demoralizowanie dziecka przez rodzinę. Czynnikami środowiskowymi wykluczającymi rodzinę najczęściej są: alkoholizm i bezrobocie, ubóstwo i brak warunków materialno - bytowych jak i niewydolność wychowawcza rodziny. W takich rodzinach występuje deficyt uczuciowy a dziecko znajduje się na marginesie ich zainteresowań. [Bieńko., 2006]

Charakterystyka wychowanków.

Wychowankowie opuszczający domy dziecka mają trudności w wchodzeniu w dorosłe i samodzielne życie. Na taką sytuację nakłada się wiele czynników - młodzież ma poważne braki w społecznych zachowaniach, czego przyczyną jest częste wyręczanie dzieci i młodzież w  podstawowych czynnościach. W chwili usamodzielnienia, konsekwencją jest poczucie paniki i zagrożenia odczuwalne przez wychowanka. [Raczkowska,1983]

Młodzież wychowana w placówce dużo wolniej i później niż rówieśnicy wychowani w rodzinach osiąga zdolność oceny sytuacji społecznej i znalezieniem w niej własnej roli i dłużej pozostaje na etapie życzeniowej oceny. Elementem życia dzieci w placówce jest poczucia tymczasowości, co przejawia się w różnorakim zachowaniu się wychowanków. Dorastających wychowanków odznacza nieufne nastawienie wobec otaczającego ich środowiska i osób z najbliższego otoczenia. Występuje również nastawienie lękowe, któremu sprzyja obniżona samoocena, brak akceptacji swojej życiowej sytuacji oraz deprywacja potrzeb emocjonalnych.  

Charakterystyka potrzeb psychicznych wychowanków wynika z niezaspokojenia potrzeb podstawowych, które powinna zaspokoić naturalna rodzina.

Zaspokojenie potrzeb afiliacyjnych, w szczególności przynależności, miłości oraz więzi emocjonalnej placówki nie są w stanie zaspokoić. Pomimo, że wychowankowie są prawie dorosłymi ludźmi, to cechuje ich lękliwość i apatia oraz przewrażliwienie i nieufność do otoczenia. Odczucia ich oscylują na pograniczu niepewności a ciekawości. Brakuje im zaufania do ludzi, gdyż nie mają nikogo, na kogo mogliby liczyć w trudnej sytuacji. [ Bieńko.,2006]

Stałym zjawiskiem występującym u wychowanków Domów Dziecka, jest choroba sieroca na skutek długiego rozstania z bliskimi. Choroba sieroca przebiega w trzech fazach:

Wychowankowie Domów Dziecka nabywają różnego rodzaju kompleksy. Jednym z nich jest kompleks Kopciuszka, który jest owocem różnorakich utrudnień w zaspokojeniu potrzeb emocjonalnych, a dziecko ma zahamowania wewnętrzne oraz zniekształcone postawy. Częstym zjawiskiem jest też oziębłość uczuciowa, która związana jest z nieczułością i obojętnością, jaką spotkali na swej drodze wychowankowie ze strony rodziny, znajomych i dalszego otoczenia. Pomimo tego, każde dziecko w placówce odczuwa przeogromną potrzebę miłości oraz oparcia i wzorców od strony dorosłych. Młodsze dzieci zaczynają lgnąć do dorosłych a także przytulać się do zabawek lub też miękkiego dywanu. Takie zjawisko nosi miano lepkości uczuciowej. Oprócz lęku przed światem wychowankowie mają przekonane, iż znajdują się na najniższym szczeblu społecznej hierarchii i do takiej należą. Wychowankowie tacy nie będą potrafili dzielić się miłością, choć paradoksalnie stale są jej spragnieni. Aby potrafili dawać i przyjmować miłość, muszą być w środowisku rodziny, która zapewniłaby im właściwy rozwój. [Wiśniewska, 1996]

Priorytetem w ich dorosłym życiu jest rodzinne szczęście i miłość. Wychowankowie czują się naznaczeni piętnem instytucjonalnej przynależności, pomimo, iż mają lepsze warunki bytowe i możliwości niż w rodzinach naturalnych. Tak obarczeni bagażem negatywnych doświadczeń wyniesionych z rodzinnych domów wkraczają w dorosłe życie. O takim swoistym stygmacie przemawia przypisana im rola pokrzywdzonych osób, którym należy się zadośćuczynienie, co może przeradzać się w postawę roszczeniową a jednocześnie przypisuje się im rolę przegranych osób. [Bieńko.,2006]

Wśród ludzi można zaobserwować dwojaką postawę wobec wychowanków takich placówek. Pierwsza postawa ma charakter ckliwo- sentymentalny, kierowany naturalnym odruchu współczucia a wychowanków spostrzegają jako skrzywdzonych. Idealizuje się ich i postrzega w pobieżny oraz jednostronny sposób (biedne, grzeczne sierotki), bez uwzględnienia złożonej i skomplikowanej ich psychiki, doświadczeń oraz niemałej demoralizacji. Postawa druga to rezerwa i niechęć u ludzi, którzy z wychowankami spotykają się na codzień. Do tej grupy zaliczają się osoby, których dzieci uczęszczają razem z wychowankami do szkoły, a ich obawy, aby ich dziecko nie nauczyło się czegoś złego, nie są bezpodstawne. Tym, co razi najbardziej, jest to, iż taką też postawę przejawiają też nauczyciele.Niewątpliwym jest to, iż w kontaktach z wychowankami Domów Dziecka należy operować równolegle miłością oraz rozwagą. Pomiędzy egzaltacją a antypatią znajduje się płaszczyzna, na której powinno się szukać właściwych relacji oraz postaw w stosunku do wychowanków z Domów Dziecka. Wydaje się to bardzo proste i bezsporne, a jednak jak trudne do zrealizowania w życiu. [Andrzejewski , 2007]

Specyfika okresu adolescencji.

Młodzież ta jest w grupie podwyższonego ryzyka, gdyż w czasie usamodzielniania się, jest na trudnym etapie dorastania, co ponosi za sobą wiele ryzyka oraz nietrafnych decyzji.

Okres dorastania - inaczej adolescencja, jest długim i wewnętrznie zróżnicowanym procesem, niełatwo jednoznacznie wytyczyć granice czasowe, kiedy dorastanie zaczyna się a kiedy kończy. Umowna granica to około 16/17 rok życia, a cały proces mieści się między 10/12 a 20 rokiem życia. Zmiany fizyczne zachodzące w tej fazie posiadają charakter uniwersalny, to niemniej jednak społeczne i psychiczne doświadczenia dorastającej osoby są wysoce zależne od kontekstu kulturowego i środowiska dorastania.[Zimbardo, 2006]. Jest to okres wielkich przemian, gdzie liczba doświadczeń indywidualnych i społecznych wzrasta i powoduje zaprogramowanie się nowych wzorców relacji interpersonalnych. Młodzież rozwija nowe umiejętności oraz możliwości w osiąganiu nowych celów, co modeluje nieznane dotąd zachowania.

Różnorodne zachowania cechują następujące fazy rozwojowe okresu dorastania:

- pradolescencja- (9 /10 rok życia) - dojrzewanie fizyczne oraz zwiększające się napięcia popędowe;

- wczesna adolescencja- (10 /12 rok życia)- obcowanie z rówieśnikami są ważniejsze niż z dorosłymi, następuje stopień oddzielania nastolatków od rodziców a pojawia się samotność oraz skłonność do izolacji i lęki.

- pełna adolescencja- (12/17 rok życia) wzmagają się dążenia do usamodzielniania się oraz uniezależnienia od rodziców, większy wpływ mają rówieśnicy na podejmowanie decyzji. Nasilają się raptowne zmiany w sferze emocjonalnej oraz chwiejne i intensywne emocje;

- późna adolescencja-(17/20 rok życia) zaczyna się ugruntowanie życia psychicznego, a relacje z rówieśnikami ulegają zmianie w celu dążenia do pełnego partnerstwa.

- okres poadolescencyjny-(przeważnie po 20 roku życia) utrwala się poczucie własnej godności oraz szacunek do siebie samego, pojawia się przeświadczenie umożliwiające podejmowanie planów i ich realizacja. Role społeczne są względnie ugruntowane.

[Ziółkowska, 2005].

Według Eriksona, etap wczesnej dorosłości ( od 19 do 25 roku życia) - konfrontuje jednostkę z kryzysem o biegunach intymność - izolacja. W okresie tym, wymagającym odpowiedzi na zadania rozwojowe związane ze znalezieniem własnego miejsca w systemie relacji społecznych, w których człowiek żyje, celem jest osiągnięcie tożsamości osobowej.

Bliski związek z drugą osobą, partnerstwo seksualne oraz możliwość prokreacji stają się źródłem zaspokojenia potrzeby intymności i miłości. Realizacja zadań rozwojowych okresu wczesnej dorosłości umożliwia osiągnięcie odpowiedniego poziomu samopoznania oraz autoidentyfikacji w kontaktach z innymi. Trudności w rozwiązywaniu wyzwań stających przed jednostką w tym stadium dają w efekcie zaburzenia w tworzeniu się tożsamości, poczucie izolacji i pozostawania poza głównym nurtem aktywności istotnych dla człowieka w tym momencie życia.

W koncepcji Eriksona, zaproponowane bieguny wskazujące na patologie rozwoju, wyraźnie rysują zagrożenia, które pojawiają się w toku życia, a są wynikiem decyzji jednostki i negatywnych wpływów otoczenia. Oczywiście nie wszystkie stadia muszą w życiu jednego człowieka mieć niekorzystny dla niego wydźwięk, ale każdą nieprawidłowość trudno odrobić, a im jest ich więcej, tym gorzej rokuje to pomyślnemu rozwojowi jednostki.

Brak zaufania do innych, wstyd i zwątpienie, poczucie winy, poczucie niższości, pomieszanie ról, izolacja, stagnacja i rozpacz są uczuciami i stanami destrukcyjnymi. Takie negatywne odczucia wychowanków domów dziecka wyzwalają potrzebę kompensacji niezaspokojonych potrzeb, która przybiera formy kontaktów z subkulturami, uzależnień, zachowań agresywnych, zaburzeń nerwicowych. To z kolei jest ceną za niepodjęcie trudu rozwoju lub niemożność uczynienia tego wskutek ukształtowania jednostki przez nieprawidłowe wpływy w okresie dzieciństwa.
Każde pokonanie tendencji do regresu, a wybranie skłonności do rozwoju zwiększa szansę jednostki na pełne, wartościowe i szczęśliwe życie. [ Siudem, 2004].

Dorastający wychowankowie również jak i reszta młodzieży dąży do uzyskania odpowiedzi na pytanie:,” kim jest i gdzie jest jej miejsce w otaczającym go świecie” a jednocześnie konfrontują i jednoczą przygotowanie do życia zdobyte podczas przebywania w placówce z nowo widzialnymi i poznanymi wzorcami zachowań. W tym okresie tożsamość dojrzewającej jednostki przechodzi kryzys.

Zdobywanie wiedzy o sobie jest trudnym procesem, który zaczyna się w dzieciństwie, (utożsamianie się z przyzwyczajeniami i obrazami otaczających je osób), a w okresie dorastania formuje się zupełne kwestionowanie teraźniejszych doświadczeń, krytycyzmu zasad istniejących a także norm, jak i łamania ich. Zatem postępowanie o charakterze antyspołecznym nie jest niczym w tym okresie niezwykłym. [Ziółkowska, 2005].

Hierarchia potrzeb

H. Maslow wyodrębnił pięć głównych rodzajów potrzeb - fizjologiczne, bezpieczeństwa, przynależności i miłości oraz szacunku i samoakceptacji jak i samorealizacji. Potrzeby układają się w piramidę, której podstawę stanowi fundament pierwszego poziomu a kończy ostry wierzchołek ostatniego poziomu.[Maslow, 2006].

Potrzeby główne:

- estetyczne (potrzeba harmonii i piękna)

- poznawcze (potrzeby wiedzy, rozumienia, nowości)

- pragnienie potęgi, wyczynu i wolności,

- potrzeba respektu i uznania ze strony innych ludzi, dobrego statusu społecznego, sławy, dominacji, zwracania na siebie uwagi.

[ Domański, 2006]

Realizowanie potrzeb każdego kolejnego poziomu piramidy możliwa jest tylko wtedy, gdy potrzeby z niższego poziomu zostaną zaspokojone. Zaspokojenie podstawowych potrzeb uruchamia potrzeby rzędu wyższego procesem tym steruje kilka prawidłowości. Zatem, im wyżej w hierarchii znajduje się dana potrzeba, tym później ona pojawia się w rozwoju człowieka. Najczęściej niezaspokajanymi potrzebami są potrzeby przynależności, afiliacji oraz miłości. Niewykonalność zaspokojenia potrzeb uczuciowych prowadzi do frustracji, czego konsekwencją mogą być zachowania nieprzystosowania społecznego jak i patologii. Na spadek poczucia własnej wartości oraz poczucia siły ma wpływ niezaspokojenie potrzeby szacunku i samoakceptacji. [Maslow, 2006].

Rola rodziny w rozwoju osobowości opuszczonego dziecka.

Istnieje wiele rodzajów określeń pojęcia rodziny. Ze względu na jej złożoną formę, funkcję oraz przeobrażenia, jakie przechodzi w życiu dzieci określa się ją jako najbardziej naturalnym środowiskiem, w jakim żyje i rozwija się człowiek. Jako jedyna grupa społeczna stwarza dziecku wyjątkowe warunki rozwoju psychicznego, moralnego oraz społecznego, daje możliwości wyrównania postaw emocjonalnych. Pełni ona zasadniczą rolę w zakresie zaspokajania potrzeb przynależności, bezpieczeństwa i uczucia, czyli potrzeb biologicznych, emocjonalnych i społecznych, na każdym etapie rozwoju dziecka.[za: Kozak,1986].

Zdaniem M. Ziemskiej, właściwe i niewłaściwe postawy rodzicielskie wpływają na rozwój psychiczny i społeczny dziecka. Za postawy właściwe podaje: akceptację, współdziałanie, dawanie rozumnej swobody i uznanie praw dziecka.

Podkreślić należy, iż postawy te wzajemnie przenikają się i uzupełniają oraz współistnieją harmonijnie. Do każdej z wymienionych prawidłowych postaw odpowiada odwrotna- nieprawidłowa. W zestawieniu wygląda to następująco: akceptacja - odtrącenie; współdziałanie - unikanie; rozumna swoboda - nadmierna ochrona; uznanie praw - wymuszenie i zbytnie wymagania.

Według badań psychologicznych nad brakiem i niedostatkami opieki emocjonalnej ze strony rodziców wykazano, że braki te powodowały słabą motywacje, niską samoocenę, zaburzenia rozwoju w sferze emocjonalnej. K. Pospiszyl wskazał trzy grupy problemowe w zakresie: ogólnych cech niedostosowania społecznego; postaw lękowych i agresji oraz przestępczych form zachowania się jednostek.[Kozak.,1986].

Rola miłości w rozwoju dzieci.

„(…) Jakiej miłości brakło im,

że są jak okno wypalone,

rozbite szkło, rozwiany dym (…)”

W. Szymborska.

Jedną z najistotniejszych potrzeb jest potrzeba miłości, - co potwierdziły ponad wszelką wątpliwość liczne badania psychologiczne, pedagogiczne i medyczne. Jak podaje słownik psychologiczny - „miłość to bardzo silne i z reguły trwałe powiązanie emocjonalno - poznawcze człowieka z obiektem miłości, wyrażające się potrzebą kontaktu z nim, zajmowaniem przez ten obiekt centralnego miejsca w życiu jednostki, gotowością do rezygnacji z wielu spraw osobistych na rzecz obiektu miłości”.

[za: Szewczuk, Słownik psychologiczny, s. 147, Warszawa 1985].

Nad rolą miłości w życiu człowieka interesujące jest rozważanie Erika Fromma. Uważa on, że miłość nie jest uczuciem, lecz sposobem zaangażowania się człowieka wobec otoczenia dialogiem. Jest „sztuką” oznaczającą wyćwiczalne umiejętności a przedmiotem miłości mogą być: miłość braterska, matczyna, erotyczna, samego siebie i Boga. Nie mniej jednak, związki uczuciowe między członkami rodziny gdzie najważniejszym komponentem dla rozwoju osobowości dziecka jest miłość do niego obojga rodziców jest najistotniejszym czynnikiem wiążącym rodzinę.

Miłość ma czynny charakter, gdzie poza elementem dawania zawiera takie komponenty, jak: troska, poczucie odpowiedzialności, poszanowanie oraz poznanie, zdolności przyjmowania człowieka takim, jakim jest.

Ważną rolę w tym odgrywa osoba matki. To ona jako pierwsza od najwcześniejszych chwil życia daje i uczy dziecka miłości. Jest ciepłem i spokojem, nie trzeba na nią zasłużyć - to prowadzi do tego, iż nie można jej wywołać czy wzbudzić, bo gdy miłości nie ma nic uczynić nie można, aby zrodziła się. Dziecko przestrzega zasady „kocham, bo jestem kochany”. [za: S. Kozak.,1986].

Według A. Kępińskiego, warunki emocjonalne rodzą zasadniczy stereotyp uczuciowy. Brak uczuć i miłości w rodzinnym domu zostawia trwały ślad na dalszym życiu dziecka, któremu w późniejszym etapie życia trudniej jest kochać, (ważnym problemem jest sieroctwo dzieci będących sierotami we własnej rodzinie).

[Kozak., 1986]

Rola domów dziecka.

Należy poznać specyfikę funkcjonowania domu dziecka, aby zrozumieć sytuację dzieci w tychże placówkach.

Placówki wychowawcze, jakimi są Domy Dziecka zastępują i zapewniają opiekę oraz wychowanie, odpowiednie warunki rozwoju zgodne z potrzebami wychowanka a także przygotowuje do samodzielnego życia młodzież i dzieci, które pozbawione są okresowo lub trwale opieki rodziny. Placówka obejmuje opieką wychowawczą dzieci i młodzież do 18 roku życia, a w przypadku kontynuowania nauki - do 25 roku życia.

Domy Dziecka w szczególności mają zapewnić:

Placówki te pełnią także funkcję dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, rekreacyjną, zdrowotną oraz korekcyjną, jak i integracyjną i kulturalną. [Kozdrowicz, 1999]

Placówka opiekuńczo - wychowawcza, jaką jest dom dziecka, to zbiór wielu osób, pośród których wymienia się wychowanków, wychowawców oraz pracowników obsługi. Brak jest tam intymności, gdyż przebywa się w grupie.

Cechami takiej placówki są pewnego rodzaju koszarowość życia, co związane jest z koniecznością dopasowania się do przepisów i rygorów grupowego życia.     

W literaturze psychologiczno-pedagogicznej samodzielność określa się jako: autonomię, podmiotowość jednostki, niezależność i dojrzałość rozwojową a także umiejętność samodzielnego życia oraz poczucie kompetencji. Jako podmiotowość przyjmuje się niezależność w myśleniu oraz działaniu, co sprowadza się do ukształtowania podmiotowi takich skłonności, które pozwolą mu ponosić skutki swojego działania, rozumienia siebie a także umiejętności podejmowania decyzji odnoszących się swojego życia. Proces stawania się wychowanka członkiem społeczności, który będzie zdolny do interakcji z innymi ludźmi jest rozumiany jako pojęcie socjalizacji. [Wiśniewska, 1996.]

Kryzys i bunt przełomem w rozwoju.

Źródeł zaburzeń oraz czynników ryzyka w okresie dorastania jest wiele.

Jest to związane z tym, iż młody człowiek jest uwikłany w mnóstwo niełatwych sytuacji a ich źródła tkwią w nim samym i jego relacjach z zewnętrznym światem. Trudne sytuacje nie tylko stymulują do różnych sytuacji jak: walka, ucieczka czy celowe działania, ale również są polem, gdzie młody człowiek próbuje różnorakich form aktywności poznając i wzmacniając swoje zasoby. Układ między nastolatkiem a otoczeniem polega na ujawnieniu z jego strony pewnych potrzeb, określenia celów i zadań, działania oraz kreowania kontekstu, w którym rozwija swoją aktywność, z drugiej zaś strony reaguje na naciski wychodzące z zewnątrz oraz cele i zadania nakładane na niego przez społeczeństwo. Zachowania młodzieży w trudnych sytuacjach jest determinowane przez czynniki: fizjologiczne i sytuacyjne, społeczno- kulturowe i przede wszystkim psychologiczne w całej strukturze dojrzewającej osobowości.

Według Marii Tyszkowej, ważnymi tu elementami są: potrzeby oraz aspiracje, postawy lękowe i odporność psychofizyczna organizmu, a ich kształt pośrednio lub bezpośrednio wynika z doświadczeń i stylu socjalizacji w rodzinie. W skrajnej sytuacji jest prawdopodobieństwo zaburzeń jak: różnego rodzaju uzależnienia lub choroby np. depresje młodzieńcze; ma to miejsce zwłaszcza wtedy, gdy w sytuacji kryzysu rozwojowego adolescencji nakładają się inne, trudne okoliczności, jak: dylematy w szkole oraz nieporozumienia w rodzinie, brak wsparcia, wtedy samoocena adolescenta jest zaniżona a dolności zaradcze niewystarczające i nieskuteczne oraz przeciwdziałające jego prawidłowemu rozwojowi. Niewątpliwie kryzys w tym okresie jest przełomowy jako znaczący i skomplikowany nie tylko dla młodych ludzi, ale i dla ich najbliższego otoczenia. [za Ziółkowska, 2005].

Zaniedbanie podstawowych potrzeb psychicznych i fizycznych we wczesnych stopniach rozwoju opóźnia rozwój intelektualny dziecka, a to wiąże się z uszczerbkiem podstawowych nawyków funkcjonowania społecznego. [Nerło, 2006].

Powszechnie wiadomo, iż niekorzystne czynniki środowiskowe przyczyniają się do podtrzymywania nieakceptowanego postępowania nastolatka. Młodzi ludzie, którzy pochodzą z rodzin rozbitych, oraz stosujących niepoprawne metody wychowawcze, też rodzin z problemem alkoholowym i przestępczych często przejawiają niepokojące zachowania.

Takie warunki środowiskowe sprawiają, iż dorastający, pozbawiony odpowiednich wzorców zachowań, najczęściej sam wypracowuje inne metody radzenia sobie w warunkach, w jakich musi mieć do czynienia i żyć. Według Kazimierza Dąbrowskiego, rozpad jest podłożem każdej metamorfozy jakościowej, a skłonność do dezintegracji ustala potencjał rozwoju człowieka. Nieporozumienia oraz kryzysy związane z rozwojem jednostki pełnią rolę asekuranta, kiedy nie pojawią się inne fakty potrzebne do uruchomienia akcji dezintegracji. Projekt ten zakłada, iż rozwój człowieka jest przejściem na wyższe szczeble funkcjonowania.

Rozwój tożsamości wymaga wielokrotnego rozbioru konstrukcji psychicznej człowieka, co niesie za sobą emocjonalne i społeczne koszty, lecz w zamian daje siłę do dalszego działania i zmagań. Anna Oleszkowicz (1995), jest zdania, że kryzys w okresie adolescencji jest spowodowany niedopasowaniem między celami obecnymi a przypuszczalnością młodego człowieka. Dysharmonia ta jest powodem niedogodności psychicznej - niespecyficznej (wyrażanej w negatywnych emocjach i poczuciu rozgoryczenia, chwiejności nastrojów) oraz charakterystycznej (przejawiającej się w świadomości zamieszania w więzi z innymi oraz problem w określeniu siebie samego).

Poprawne dostosowanie możliwości jednostki do taktyki rozwiązania oraz identyfikacja problemu może doprowadzić do względnie trwałego przeorganizowania osobowości. [Nerło M., 2006].

Powinno się przyjąć libretto Eriksona, który to zaakcentował, „iż źle się stanie, jeżeli ludzkość przyjmie taki stan rzeczy jako określoną postawę życiową, ponieważ takim sposobem zepchnie ona młode pokolenie na margines życia społecznego. [za: Kuryś, 2001].

Formowanie tożsamości jako proces.

We wszystkich dotychczasowych płaszczyznach funkcjonowania młodego człowieka zachodzą masowe i intensywne zmiany. Ukształtowane w dzieciństwie dotychczasowe wzorce, ideały a także schematy, przestają sprawować swoje funkcji, a nowe nie pojawiły się jeszcze. Dotychczasowe umiejętności, wyniki ekspansywne, opanowane kompetencje, wiedza życiowa oraz szkolna przechodzą okres wielkiego sprawdzianu. W tym właśnie okresie młody człowiek podejmuje nowe wyzwania, akumuluje nowe doświadczenia zarówno fizyczne, społeczne a także intelektualne, aby później autonomicznie je uporządkować i skonsolidować w nowe schematy przygotowujące go do dojrzałego życia. [Bardziejewska, 2005]Zanim młody człowiek ostatecznie odnajdzie indywidualną drogę oraz cel i rolę, jaką chce pełnić w świecie innych ludzi, zbierane doświadczenia poddaje wielu próbom i testom w celu upewnienia się prawidłowości podjętych wyborów. Następuje odkrywanie, „jaki jestem”, „jakim potencjałem dysponuję”, „jak widzą mnie inni” oraz odnajdywanie siebie na nowo. Jest to proces formowania własnej tożsamości, który odbywa się na płaszczyźnie osobowej i społecznej.

Funkcjonowanie jakikolwiek człowieka można rozpatrywać przez pryzmat zmian i zjawisk zachodzących w obszarze biologicznym(soma), psychicznym(psyche) oraz społecznym(polis). Aby określić tożsamość osobową, dorastający człowiek musi dokonać wyboru celów, wartości, pewności, zainteresowań i potrzeb oraz systemu myślenia i wskaźnika oceny, które jako swoje przedstawi światu. Formowanie tożsamości jest osadzone w teraźniejszości społecznej a nie w izolacji, toteż podejmowane intencje często są związane z ryzykiem popełniania błędów. Częstokroć wiąże się to z potrzebą zmierzenia się ze wzorcami i presją dorosłych i rówieśników określających, jaki ma być przyszły dorosły. Dorośli w tym trudnym okresie powinni zapewnić niezbędne wsparcie nastolatkowi, zaspokajać podstawowe potrzeby oraz dać przyzwolenie na popełnianie błędów. Rezultat procesu formowania tożsamości nastolatka od tego zależy. [Bardziejewska, 2005]

Proces formowania tożsamości jest priorytetowym, bezwzględnym zadaniem postawionym nastolatkowi. Etapami, których obecność lub brak mają wpływ na uzyskaną przez jednostkę pozycję tożsamości są: pierwszy etap to eksploracja- czynne i samodzielne poszukiwanie, sprawdzanie oraz eksperymentowanie i sprawdzanie siebie i swoich możliwości jak i relacji z innymi ludźmi. To przygotowanie do następnego etapu, czyli podjęcia zobowiązania- dokonania wyboru i podjęcia decyzji oraz odpowiedzialności z bliskimi oraz dalekimi konsekwencjami.

Młodzież potrzebuje czasu i zgody, aby samodzielnie te działania zrealizować, to zaprogramowane opóźnienie nazwano moratorium i jest naturalnym elementem schematu rozwoju oraz równocześnie pozycji społecznej. Każdy młody człowiek posiada swoją indywidualną drogę rozwoju, którą przezwycięża w odpowiednim sobie tempie. Aby wybór ten był stabilny oraz trwały, ten przedział czasu potrzebny jest młodemu osobnikowi na wykreowanie z własnej woli, swojej własnej drogi życiowej, ponieważ musi połączyć w całość często niezgodne aspekty rzeczywistości społecznej i sprzeczne doświadczenia. Trudnością jest radzenie z napięciami oraz emocjami, które mają związek ze spostrzeganiem siebie jak kogoś obcego. Nastolatek staje się niezorganizowany w swoim funkcjonowaniu, porozpraszający się i zmieniający swoje działania, nie zawsze jasne dla otoczenia. Na tym etapie młodzież często zmienia decyzję odnoszącą się swego zaangażowania bądź angażuje się w diametralnie różne ideologie. Są to niezbędne kroki, aby dorastający dał radę celowo i świadomie wybrać to, na czym mu zależy, prześledzić, doświadczyć i przekonać, ile jest wart. Dojrzałą tożsamość młody człowiek ma ewentualność osiągnąć dopiero po przebrnięciu moratorium. [Bardziejewska, 2005]

Proces usamodzielniania młodzieży.

W pełni samodzielne życie wychowanek nie wkracza z dnia na dzień. Pierwsza faza procesu usamodzielnienia ma początek dużo wcześniej, niż ustawowy termin. Jest jednym z najbardziej istotnych sprawdzianów opieki wychowawczej.

Usamodzielnianie się wychowanka ma początek na realizowaniu indywidualnego planu pracy z dzieckiem przez placówkę oraz prowadzenia karty jego pobytu w placówce, jak i innej niezbędnej dokumentacji dotyczącej dziecka i jego rodziny. Ze względu na pochodzenie dzieci najczęściej ze źle funkcjonujących rodzin, proces ten nie jest łatwy, ponieważ wynoszą z dotychczasowego środowiska negatywne nastawienie do pracy i wysiłku fizycznego. Poprzez odrzucenie przez najbliższych młodzież niechętnie nawiązuje kontakty i współdziała z innymi. W wyniku współpracy wychowawcy, pedagoga i pracownika socjalnego, którzy na bieżąco wymieniają się między sobą informacjami o wychowanku są podejmowane odpowiednie działania.

Zajęcia grupowe-„Wkrótce będę dorosły” prowadzone są od 14 roku życia. Poruszane są kwestie prawne przez pracownika socjalnego, co wychowankowie muszą zrobić, co im się prawnie należy. Pedagog oraz psycholog z terapeutą wprowadzają program wychowania w rodzinie i wychowania seksualnego od 16 roku życia wychowanka. Nie licząc zajęć grupowych prowadzone są również indywidualne rozmowy z dzieckiem jak i stały kontakt i współpraca z poradniami i szkołą. Wychowankowie w wieku 17 lat przygotowywani są do aktywnego poszukiwania pracy, pisania CV, załatwiania spraw urzędowych, umiejętności rozwiązywania problemów oraz odpowiedniej postawy i adekwatnej oceny własnych możliwości.

[Bieńko., 2006]

Tworzenie indywidualnego planu usamodzielnienia.

Kilka miesięcy przed uzyskaniem przez wychowanka pełnoletniości jest tworzony wstępny plan usamodzielnienia, gdzie odbywa się rozmowa wychowawcy placówki a danym wychowankiem. Dziecko traktowane jest podmiotowo i to z nim wspólnie układany jest plan usamodzielnienia, i to ono współuczestniczy przy decyzji o wszystkich dotyczących sprawach, np., kto będzie jego opiekunem usamodzielniania.

Literatura podkreśla, iż plan usamodzielnienia zależy nie tylko od indywidualnych zdolności oraz możliwości psychofizycznych wychowanka, ale też od stopnia zaangażowania osoby opiekującej się usamodzielnianej jak i warunków zewnętrznych i materialnych. Plan usamodzielniania jest określany jako kontrakt - zobowiązaniem wychowanka do realizacji wcześniej opracowanych zadań. W planie takim uwzględnia się również terminy realizacji działań i zadań.

Podstawowymi celami, branymi pod uwagę w ocenie realizacji planu usamodzielnienia są:

pomoc w uzyskaniu należący się warunków mieszkaniowych.

Wsparcie wychowanka w procesie usamodzielnienia.

Wsparcie w sposób szczególny jest potrzebne dzieciom przebywającym w placówkach opieki całkowitej, które pozbawione są możliwości wychowywania się w naturalnej rodzinie. Wsparcie jest podstawową kategorią pracy z usamodzielniającym się wychowankiem.

W procesie usamodzielnienia wychowanek potrzebuje ogromnego wsparcia na różnorakich płaszczyznach życia. Wsparcie w postaci pomocy pieniężnej na usamodzielnienie się i kontynuację nauki w porozumieniu z opiekunem rozpatruje kierownik PCPR. Warunkiem przyznania takiej pomocy jest określenie planu edukacji w indywidualnym programie usamodzielnienia oraz z początkiem każdego semestru przedkładanie zaświadczeń potwierdzających kontynuowanie nauki w danym typie szkoły.[M. Bieńko., 2006]

Ważnym wsparciem jest wsparcie informacyjne-informacje i porady oraz wsparcie emocjonalne, gdzie treścią są pozytywne uczucia, które przekazuje się w werbalny i nie werbalny sposób, gdyż kontakt z wychowankiem nie polega tylko na rozwiązywaniu problemów, ale też na normalnej rozmowie. Cechą niezbędną jest akceptacja wychowanków i wsparcie dowartościowujące dzieci placówkach wychowawczych.

Postawy dzieci są też często roszczeniowe, na co wpływ mieli rodzice, jako stali klienci pomocy społecznej i dlatego uważają, że im wszystko się należy.

Większość domów dziecka oraz wychowawców przejawia nieprzyjazne postawy wobec rodziców wychowanków, gdyż często po usamodzielnieniu się, wychowankowie wracają do środowiska, z którego byli wyrwani, pomimo, iż mają lepsze warunki stworzone w wyniku planu usamodzielnienia. Istnieją również programy pracy z rodziną, gdzie pod opieką specjalistów rodzice uczą się jak radzić ze stresem, unikać konfliktów i zachęcanie do leczenia odwykowego. Nie zawsze jednak rodzina wychowanka wychodzi naprzeciw takim propozycjom a zaproszenia nie mają żadnego odzewu. [Bieńko., 2006]

Proces usamodzielnienia niesie ze sobą sukcesy i porażki. Do sukcesów można zaliczyć: ukończenie przez wychowanka szkoły i zdobycie zawodu, uzyskanie pracy i warunków mieszkaniowych. Usamodzielnieni wychowankowie często utrzymują kontakt z placówką oraz z wychowawcami. Kontakt taki podtrzymywany jest nie tylko przez pierwszy rok, lecz i dłużej o ile wychowanek tego nie zastrzeże.

Porażki tego procesu dotyczą niedojrzałości społecznej wychowanka oraz braku determinacji dążeniu do usamodzielnienia się. Takie trudności często tkwią w samym wychowanku a placówki większe sukcesy odnoszą w sferze zdań instrumentalnych a niebagatelne trudności w realizacji zadań związanych z uczuciami, rozwojem ich oraz zaspokajaniem potrzeb emocjonalnych i wrażliwości. Trudna do zrealizowania jest kompensacja psychiczna sieroctwa. Osierocone dziecko cierpi najbardziej z powodu niezaspokojenia podstawowych potrzeb, jak: poczucie bezpieczeństwa, miłości oraz przynależności. Niektóre z zaniedbań środowiskowych placówka likwiduje, lecz przyczynia się także do powstania w psychice wychowanka nieprawidłowości w sferze emocjonalnej i ujawnia specyficznych postaw swoistych dla sierot społecznych.

Postępowanie opiekuńczo - wychowawcze w placówce tak powinien przebiegać, by nie zaburzyć pierwotnego rozwoju samodzielności dziecka. Przez większość wychowanków usamodzielniających się istnieje odczuwalna swoista przeszkoda pomiędzy opieką, jakiej odczuli podczas pobytu w domu dziecka a koniecznością prawie, że całkowicie samodzielnego rozwiązywania własnych problemów po opuszczeniu placówki. [Bieńko., 2006]Na ogół związane są one ze pozyskaniem środków materialnych oraz decydowaniem o sobie. Stworzona sytuacja biorcy nie sprzyja nabywaniu doświadczeń niezastąpionych w samodzielnym życiu. Pobyt w placówce opiekuńczo - wychowawczej obejmuje tylko pewną część rozwoju wychowanka toteż efekty możliwe do osiągnięcia przez placówkę w zakresie usamodzielnienia są ograniczone.

Według badań, wdrożenie planów usamodzielnienia w życie potrzebuje skumulowania się w tym samym czasie kilku pozytywnych czynników, takich jak odpowiednie zaplecze finansowe oraz lokalowe a przede wszystkim dobrze przygotowanej kadry profesjonalistów. [Bieńko., 2006]



Wyszukiwarka