Politechnika Śląska
Wydz. Inżynierii Środowiska i Energetyki
Rok studiów I
Studia wieczorowe
WYZNACZANIE WSPÓŁCZYNNIKA PRZEWODNICTWA CIEPLNEGO METALI METODĄ ÅNGSTRÖMA
Sekcja 13
Aleksandra Samela
Jakub Szczepka
1. WSTĘP TEORETYCZNY
Wymiana ciepła pomiędzy dwoma ciałami o różnych temperaturach może przebiegać na trzy sposoby:
promieniowanie,
unoszenie (konwekcja),
przewodnictwo.
Podstawą samego zjawiska przewodnictwa cieplnego jest przekazywanie energii kinetycznej chaotycznego ruchu cieplnego drobin Jest ono jednym z tzw. zjawisk transportu. Prawo przewodnictwa cieplnego sformułował J.B. Fourier w roku 1822.
W razie niespełnienia powyższego warunku związek pomiędzy gradientem temperatury i gęstością strumienia cieplnego staje się bardziej skomplikowany.
Proces przewodnictwa cieplnego w ciałach stałych, a co za tym idzie w metalach, związany jest z drganiami sieci krystalicznej i zależy od jej struktury. Według kwantowej teorii ciał stałych drgania termiczne sieci krystalicznej są skończonym zbiorem drgań normalnych tworzących w procesie interferencji paczki falowe zwane fononami. W metalach na sieciowe przewodnictwo cieplne nakłada się zjawisko z ruchem elektronów pasma przewodnictwa. Dla temperatur wyższych od temperatury Debye'a (np. w warunkach pokojowych) przewodnictwo cieplne elektronowe związane jest z przewodnością elektryczną prawem Wiedemanna-Franza.
Założeniem jest, że wymiana ciepła pomiędzy prętem i ośrodkiem podlega prawu Newtona a parametry κ i wynoszą odpowiednio:
Angström podał następujące warunki brzegowe rozwiązania powyższego równania:
na jednym końcu pręta (x=0) temperatura zmienia się okresowo i można wyrazić ją za pomocą szeregu Fouriera.
temperatura drugiego końca pręta (x=L) jest stała, równa temperaturze wody chłodzącej w sieci wodociągowej.
Po przeprowadzeniu obliczeń dokładnie przedstawionych w skrypcie otrzymamy wzór wskazujący okresowe zmiany temperatury. Zakładamy, że jeśli dla punktu x=1 temperatury będą zmieniać się w sposób zbliżony do sinusoidalnych to możemy przyjąć n=1. Wówczas dla składowej rzeczywistej otrzymamy:
T1=Ae-ax cos(
t-bx)
i analogicznie dla punktu przesuniętego o l:
T1=Ae-a(x+l) cos[
t-b(x+l)]
Stosunek kolejnych fal temperaturowych pozwala wyliczyć współczynnik a:
a z przesunięcia fazowego wyliczamy współczynnik b:
gdzie:
T - okres zmian warunków grzania
t - czasowe przesunięcie grzbietów fal
Stąd ostatecznie otrzymujemy wzór na współczynnik przewodnictwa temperaturowego w metalowym pręcie:
2. PRZEBIEG ĆWICZENIA
1. Włączamy obieg wody chłodzącej.
2. Za pomocą autotransformatora ustalamy napięcie zasilające grzejnik na 80 [V].
3. Uruchamiamy program rejestrujący zmiany temperatury.
4. Po nagrzaniu grzejnika nakładamy go na „ciepły” koniec badanego pręta i równocześnie rozpoczynamy rejestrację pomiarów. Wytwarzamy w pręcie okresowe zmiany temperatury poprzez nakładanie i zdejmowanie grzejnika. Czas grzania i chłodzenia przyjmujemy 300 sekund.
5. Pomiary kończymy po wytworzeniu 4 cykli grzewczo - chłodzących.
6. Dane pomiarowe zapisane są w pliku pomiary.dat w 9 kolumnach zawierających, czas, temperaturę i błąd jej pomiaru dla kolejnych punktów pomiarowych.
Za pomocą odpowiedniego programu komputerowego rysujemy wykresy czasowych zmian temperatury poszczególnych punktów pręta.
8. Określamy przesunięcie czasowe fal temperaturowych Δt oraz ich amplitudy w poszczególnych punktach pręta oddalonych od siebie o Δl = 10 cm.
9. Obliczamy współczynnik przewodnictwa temperaturowego stosując dane dla kolejnych par punktów pomiarowych pręta.
10. Obliczamy średnią wartość współczynnika temperaturowego a następnie współczynnik przewodnictwa cieplnego według wzoru:
gdzie:
cw - ciepło właściwe pręta
ρ - gęstość materiału pręta
3. WYNIKI POMIARÓW I OBLICZENIA
Wyniki przeprowadzonych pomiarów znajdują się na dyskietce. Na wykresie znajduje się czasowe zmiany temperatury poszczególnych punktów.
Pręt wykonany jest z miedzi. , dla której ciepło właściwe wynosi 0,4•103 [ J / kg K ], natomiast gęstość materiału pręta jest równa 8,6•103 [ kg / m3 ].
Pomiary rejestrowanych przez czujnik temperatury 3 i 4 odrzucamy w obliczeniach, gdyż nie mają charakteru sinusoidalnego jak pokazuje wykres.
Przewodnictwo temperaturowe liczymy na podstawie amplitud fal i czasowego przesunięcia ich grzbietów w dwóch kolejnych maksimach z wykresów dla termistora 1 i 2 korzystając z wzoru:
Natomiast błąd liczymy metodą różniczki zupełnej:
Gdzie:
l - odległość między 2 punktami pomiarowymi [m]
t1 - czas osiągnięcia temperatury maksymalnej 1 punktu pomiarowego w określonym cyklu grzewczo - chłodzącym [s]
t2 - czas osiągnięcia temperatury maksymalnej 2 punktu pomiarowego w określonym cyklu grzewczo - chłodzącym [s]
T1 - wartość temperatury maksymalnej 1 punktu pomiarowego w określonym cyklu grzewczo - chłodzącym [K]
T2 - wartość temperatury maksymalnej 2 punktu pomiarowego w określonym cyklu grzewczo - chłodzącym [K]
Korzystając z wyników przeprowadzonych przez komputer otrzymujemy następujące dane:
dla pierwszego cyklu:
T1= 343,63 ΔT1= 0,26 t1 = 309,06 Δt1 = 0,01
T2= 328,22 ΔT2= 0,52 t2= 618,13 Δt2= 0,01
dla drugiego cyklu:
T1= 346,30 ΔT1= 0,14 t1 = 917,09 Δt1 = 0,01
T2= 330,73 ΔT2= 0,16 t2= 1210,12 Δt2= 0,01
Odległość między czujnikami
l = 0,1 [m]
Podstawiając do wzoru otrzymujemy:
κ1 = 0,00022 Δκ1 = 0,0001
κ2 = 0,00037 Δκ2 = 0,0001
κśr = 0,0003 Δκśr = 0,0001
zatem κ = (3
1)
10-4
Korzystając ze wzoru
obliczamy współczynnik przewodnictwa cieplnego
λ
=1032,31 [ J m-1 s-1 K-1] ]
Błąd natomiast obliczamy ze wzoru:
Δλ = 516,17 a zatem
λ=(1
0,5)
10-3 [ J m-1 s-1 K-1] ]
4.Wnioski
Z powodu przerwania ćwiczenia nie mogliśmy wykonać całego ćwiczenia, a z tego co udało nam się uzyskać to że najmniej czułe okazały się dwa ostatnie czujniki, są prawie liniami prostymi. Czujnik drugi wyświetla nam sie o bardzo małej amplitudzie. Najwyraźniejsza wyszedł nam wykres czujnika pierwszego dlatego że jest najbliżej grzejnika. .
Przebieg grzania i chłodzenia jest przedstawiony na wykresie.
Współczynnik λ wyznaczaliśmy biorąc pod uwagę tylko odczyty z dwóch pierwszych mierników, ponieważ wskazanie z trzeciego i czwartego nie pozwalało na wyraźne określenie wartości maksimum i minimum temperatury.
Na znaczny błąd badanej wielkości składają się przede wszystkim źle dobrane czasy osiągania maksimów temperaturowych a także same wartości temperatur maksymalnych. Wielkości te odczytane są przez komputer z dużym błędem. Nie mają wiec charakteru sinusoidalnie zmiennego a zatem nie są zgodne z założeniami ANGSTRÖMA.