1.Motywy antyczne i religijne w literaturze polskiej
Kultura okresu starożytności osiągnęła wysoki poziom rozwoju. Nie mogło pozostać to bez wpływu na wszystkie późniejsze nurty w filozofii, na religię, kulturę czy społeczność. Czy fascynacja czasami "przed naszą erą" miała miejsce również w Polsce?
Już najstarszy zachowany polski utwór - "Bogurodzica" wskazuje na znajomość przez Słowian religii chrześcijańskiej i dokonań Greków oraz Rzymian (chociaż jeszcze bez świadomości wpływu poziomu nauki osiągniętego przez starożytnych). Polacy byli tak silnie związani z tym tekstem, że bez trudu możemy przyjąć za prawdziwe przypuszczenie, że "Bogurodzicę" śpiewano przed bitwą pod Grunwaldem. Praktycznie w każdym utworze okresu średniowiecza można odnaleźć silną więź Polaków z wiarą i wątkami biblijnymi, jak choćby w "Lamencie Świętokrzyskim", w którym anonimowy autor przedstawia swoją interpretację uczuć i emocji Maryi związanych ze śmiercią Jezusa. Dzieło ma wymowę uniwersalną - uczuć każdego rodzica po śmierci dziecka - przez co niewątpliwie sugeruje rozumienie motywów biblijnych przez ludzi tamtych czasów.
Renesans przynosi ze sobą wielką fascynację kulturą grecko-rzymską oraz pierwsze próby oderwania się od nurtu religii chrześcijańskiej - reformację. Zainteresowanie starożytnością jest "odgrzaniem" wierzeń i filozofii, ale nie prowadzi do rozwijania pomysłów sprzed wieków. Jednak to wszystko nie wyklucza, silnego nadal, oddziaływania motywów religijnych. Wielu twórców tego okresu, jak np. Mikołaj Rej, Jakub Wujek czy Jan Kochanowski, podejmuje się tłumaczenia psalmów. Całą twórczość Jana Kochanowskiego urozmaica harmonijna synteza koncepcji biblijnej i antycznej, osiągająca mistrzostwo właśnie w "Psałterzu Dawidów". Obserwuje się większe zainteresowanie Starym Testamentem, na co z pewnością ma wpływ reformacja. Co za tym idzie, niektórzy pisarze i kaznodzieje (np. Piotr Skarga, Stanisław Orzechowski) porównują się do biblijnych proroków. Rozległy traktat A. Frycza Modrzewskiego, w którym autor poszukuje recepty na doskonałe państwo, sięga do twierdzeń filozofów (Platona, Cycerona), ale też do Biblii. Jako przykład przemyśleń nad treścią mitologii może posłużyć dramat "Odprawa posłów greckich" Kochanowskiego, w której możemy dostrzec żywą interpretację fabuły mitów, nawiązującą w pewnym stopniu do ówczesnej sytuacji politycznej Polski. Wśród fraszek Jana z Czarnolasu występują również fraszki o tematyce antycznej jak np. "Ku muzom".
Barok, jako epoka "dolna" sinusoidy Krzyżanowskiego, czerpie inspiracje znowu
z tradycji wiary chrześcijańskiej. Pojawiają się pierwsze wzmianki literackie na temat idei wybraństwa Bożego Polski, która to idea w romantyzmie przybiera postać mesjanizmu. Poeci, m.in. Mikołaj Sęp Szarzyński, Wacław Potocki, parafrazują psalmy. W wyniku reformy kościoła ożywia się zainteresowanie Nowym Testamentem. Nurt poezji mistycznej (utwory Daniela Naborowskiego) można także zaliczyć do inspirowanych kulturą biblijną, ze względu na poruszaną w jego ramach tematykę - przemijalność rzeczy materialnych i wywyższenie wartości duchowych. Sztuka barokowa czerpie symbolikę z antyku. Zwłaszcza ważny dla ówczesnych jest symbol czasu (i jego przemijania), przedstawiany w postaci starożytnego boga Saturna, trzymającego w jednej ręce sierp, a w drugiej węża kąsającego swój ogon.
Razem z oświeceniem wkracza do świadomości Polaków deizm, zakładający,
że Stwórca nie ingeruje w życie swojego "dzieła", czyli ludzi i świata. Pismo św. i mitologia traktowane są na równi, literatura czerpie z nich tyko wątki fabularne - tragedie i przygody życia bohaterów Biblii i mitów. Popularne są tragedie i opery opowiadające o postaciach biblijnych, autorstwa np. Bogusławskiego, czy Niemcewicza. Twórczośc sentymentalistów (jak Karpiński, Brodziński) odnosi się do Pisma św., jako księgi odsłaniającej mentalność człowieka pierwotnego, nieskażonego cywilizacją, ukazującej niezmienne zasady religijno-moralne. Dla prądu sentymentalistycznego niewątpliwie ważny jest symbol raju biblijnego, lub jego odpowiednika-greckiej arkadii, do stworzenia sielankowej wizji świata. Oświeceniową fascynację wzorami klasycznymi da się zaobserwować w odzie Adama Naruszewicza pt. "Balon". Bardzo wyraźnie zostały przedstawione tu przestrzeń nieba, przypisywana władaniu Jowisza, oraz motyw lotu ikaryjskiego.
Na romantyzm przypada "wybuch" mesjanizmu. Naród Polski identyfikuje się
z narodem wybranym - Izraelem, oczekując od Boga wybawienia z niewoli. Ważny staje się motyw wodza-proroka-wieszcza, orędownika narodu, w pewnym stopniu zrealizowany przez naszych wieszczów narodowych - Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego i Cypriana Norwida. Swoistą "ewangelią" dla Polaków stają się "Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego" Mickiewicza i "Anhelli" Słowackiego. Wśród dzieł Mickiewicza bardzo wiele nawiązuje bezpośrednio (np. "Inwokacja") lub pośrednio (np. "Sonety krymskie") do religii chrześcijańskiej. Więcej cech kultury grecko-rzymskiej zawarł on w swej młodzieńczej twórczości, np. w "Odzie do młodości". Również w dorobku literackim Słowackiego można bez problemu dostrzec liczne odwołania do antyku judeo-chrześcijańskiego (np. "Hymn", w którym poeta zwraca się bezpośrednio do Boga), zaś rownie istotne przejawy jego zainteresowania wątkami mitologiczno-historycznymi znajdziemy choćby w "Grobie Agamemnona". Niewiele utworów Norwida odnosi się otwarcie do motywów biblijnych, ale jego poprawna teologicznie twórczość obfita jest w cytaty i aluzje biblijne, choć nie brakuje też antycznych. W utworze "Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie...", wypowiadając się na temat roli bohatera historycznego, wymienia kilku wielkich bohaterów starożytnych.
Pod wpływem idei pozytywistycznych, odrzucających istnienie "siły wyższej" i tego, czego nie można objąć rozumem, znacznie zmniejsza się odwoływanie do autorytetu Biblii i wiary. Motywy biblijne najczęściej towarzyszą wypowiedziom nurtu patriotycznego. O tym, że świadomość religijna narodu polskiego całkiem nie zanikła, świadczyć może kwestia jednej z postaci noweli M.Konopnickiej pt. "Dym" - "Sen mara, Bóg wiara". Pomimo że te słowa nie sprawdzają się, to ich wypowiedzenie dowodzi głębokiego zakorzenienia się religii w mentalności Polaka.
W Młodej Polsce sięganie do Biblii jest albo przejawem religijności, albo pozbawioną sensu, artystyczną modą. Powodzeniem cieszą się tu postacie negatywne (Judasz, Kain), a także tematy takie jak tajemnica zła czy apokaliptyczne wizje końca świata.
We współczesnym świecie istnieje kilka nurtów nawiązań biblijnych. Jeden z nich,
o charakterze prorockim, nawołujący do życia opartego na wierze i aktualizujący motywy starotestamentowe możemy spotkać u Antoniego Słonimskiego, Romana Brandstaettera, Leopolda Staffa, Anny Kamieńskiej i wielu innych.
Trudno by było sobie wyobrazić, jak wyglądałyby obecne czasy w Polsce, gdyby zabrakło antyku grecko-rzymskiego i judeo-chrześcijańskiego. Być może przez wiele wieków chodzilibyśmy w lnianych sukmanach i oddawali cześć Światowidowi. Jednakże kultury antyczne istniały i odbiły się ogromnym piętnem na wszystkich działaniach kulturalno-literackich nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.