Drogi publiczne, Kazusy drogi publ, ZADANIE I


ZADANIE I.

Decyzją z dnia 20 maja 1999 r. burmistrz Miasta i Gminy M. działając na podstawie art. 36 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. 1985 r. Nr 14 poz. 60 z późn. zm.), po rozpoznaniu sprawy z wniosku Józefa B. o wydanie decyzji w przedmiocie usunięcia bramy z drogi dojazdowej do posesji w P., stanowiącej działkę 1570, odmówił wydania decyzji w przedmiocie nakazania Lucynie i Ryszardowi G., usunięcia bramy z drogi dojazdowej stanowiącej działkę 1570. W uzasadnieniu decyzji burmistrz wskazał co następuje:

Odwołanie Józefa B. nie zostało uwzględnione, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K., decyzją z dnia 12 października 1999 r. utrzymało zaskarżoną decyzję w mocy.

Wskaż, czy rozstrzygnięcie Kolegium Odwoławczego jest słuszne. Odpowiedź uzasadnij.

ZADANIE II.

Bronisław P. wystąpił do z wnioskiem o pozbawienie drogi gminnej, na odcinku przebiegającym przez jego gospodarstwo położone w P. jej dotychczasowej kategorii. Jako podstawę prawną wniosku powołał art. 10 ust. 1 ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. 1985 r. Nr 14 poz. 60 ze zm.). W odpowiedzi na ten wniosek wnioskodawca otrzymał decyzję , w której burmistrz wyskazał, że Urząd Gminy i Miasta nie wyraża zgody na zmianę kategorii drogi z drogi gminnej na zakładową. Podstawą takiego rozstrzygnięcia był ważny interes społeczny, który wyrażał się koniecznością zachowania charakteru publicznego drogi.

Bronisław P. wniósł odwołanie od tej decyzji do Kolegium Odwoławczego.

Wskaż, jakie powinno być rozstrzygnięcie Kolegium.

ZADANIE III.

Rada Miejska w B. podjęła dnia 7 listopada 1995 r. uchwałę w sprawie nadania 139 nowych nazw ulicom w mieście. Podstawą uchwały uczyniono art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym (Dz. U. 1996 r. Nr 13 poz. 74 z późn. zm.), zwanej dalej w skrócie „u.s.t.”. Uchwała została podyktowana zmianami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który w znacznym stopniu powiększył tereny przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną. Jedna z ulic - dotychczas nieprzejezdna - otrzymała nazwę „P.”; znajduje się ona pomiędzy działkami Krystyny i Bogdana S., Jana S., Krystyny i Jana L. oraz Zofii i Mariana Z.

Bezsporne jest, że Krystyna S. i jej sąsiedzi złożyli dnia 20 marca 1997 r. w Urzędzie Miejskim pismo wzywające Radę Miejską do uchylenia uchwały w zakresie odnoszącym się do nadania ulicy nazwy „P.”. Wezwanie umotywowali tym, że uchwała narusza ich prawo własności. Opowiedzieli się za zachowaniem status quo.

Wezwanie nie odniosło skutku. Przewodniczący Rady Miejskiej pismem z dnia 21 kwietnia 1997 r. zawiadomił ich, że Rada była uprawniona do potraktowania ich drogi jako ulicy i nadania jej nazwy. Powstawać będą nowe posesje i dlatego „działanie Urzędu ma na celu przyszłość, a zatem jest racjonalne”.

Właściciele działek wnieśli w dniu 12 maja 1997 r. skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Treścią skargi jest żądanie „cofnięcia podjętej (samowolnie) uchwały, gdyż wymyślanie nazwy ulicy dla 3 posesji usytuowanych tuż przy ulicy głównej, którą jest ul. J., uważamy za nieracjonalne i bezzasadne”. Nie ma potrzeby zakwalifikowania odgałęzienia jako ulicy.

W odpowiedzi na skargę wyrażono pogląd, że nadanie nazwy ulicy nie jest sprzeczne z prawem, gdyż uchwała nie przenosi własności gruntu i nie ustanawia go ulicą lokalną miejską. Pozostaje on, jak wiele innych w mieście, drogą prywatną będącą własnością osób fizycznych. Nadanie nazwy ulicy nie stanowi podstawy do wykupienia lub wywłaszczenia tego gruntu. Właściwe oznaczenie nieruchomości należy do obowiązków gmin i służy bezpieczeństwu mieszkańców (p.poż., pogotowie gazowe, energetyczne, wodne, lekarskie) i nie może być uzależnione od woli właścicieli gruntów. Prawo do podjęcia spornej uchwały wynika przede wszystkim z powołanego art. 18 ust. 2 pkt 13 u.s.t..

Wskaż, kto ma rację w tym sporze. Odpowiedź uzasadnij.

ZADANIE IV.

W dniu 15 stycznia 2003 r. samochód marki Toyota, kierowany przez Pana X (który nie był właścicielem pojazdu) uległ uszkodzeniu w wyniku wypadku, jaki miał miejsce na drodze z A. do B.. Przybyły na miejsce patrol policji stwierdził, że wypadek został spowodowany z dwu przyczyn: na drodze była warstwa śniegu, a sam Pan X nie zachował ostrożności w czasie jazdy. Pan X. w dniu 25 stycznia 2003 r. wniósł do sądu pozew, domagając się odszkodowania w wysokości 20.000 zł. Pozwanym był Skarb Państwa - Dyrekcja Okręgowa GDDKiA w A. jako zarządca drogi. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał na zaśnieżenie drogi jako bezpośrednią przyczynę wypadku. Powód w uzasadnieniu stwierdził, że był zaskoczony stanem drogi, wpadł w poślizg, wypadł z drogi i uderzył najpierw w barierę ochronną, a później w rosnące nieopodal drzewo. Pozwana Dyrekcja Okręgowa wniosła o oddalenie powództwa przeciwko niej, kwestionując zarówno twierdzenia faktyczne powoda, jak i podstawę prawną odpowiedzialności. W uzasadnieniu wskazała, że swoje obowiązki wykonała właściwie, ponieważ w dniu wypadku obowiązywała umowa między nią a gminą, w której wyjaśniono, że to gmina odpowiada za odśnieżanie drogi. Zatem Dyrekcja wywiązała się z obowiązku zapewnienia odśnieżania drogi. Zdaniem Dyrekcji także gmina nie powinna ponosić odpowiedzialności, ponieważ - z powodu dużych opadów śniegu - jej wysiłki były skierowane na odśnieżanie innych, dróg. Ta zaś droga miała być odśnieżona w drugiej kolejności. Przepisów Kodeksu Cywilnego nie można zatem zastosować, ponieważ nie zaistniała przesłanka odpowiedzialności - wina Dyrekcji. Roszczenie powoda jest zatem nieuzasadnione, gdyż brak jest związku między działaniem (a raczej zaniechaniem) gminy, a samą szkodą.

Pozwany Skarb Państwa zarzucił także powodowi, że stara się umniejszyć swoją rolę w sprawie i nie ustosunkował się do twierdzenia policji o niewłaściwej jeździe.

Wskaż, kto i na jakiej podstawie ponosi odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie.



Wyszukiwarka