Filozofia polityczna - wykład 3..doc
Jaka jest przeważająca tradycja w starożytnej Grecji?
Kult siły, przebiegłości, przemocy ← taka też jest polityka, np. Achilles - brutalny okrutny, Odyseusz - szczyci się tym, że zna wszystkie podstępy
* W idealnym państwie platońskim miała być cenzura! (poeci nie mogą pisać, że bogowie są podstępni) → miała ona na celu to, aby zerwać z kultem siły i wprowadzenie nowych wzorców - ROZUMU (wiąże się on z etycznością)
Sokrates, Platon i Arystoteles próbowali nadać polityce charakter etyczny.
Rozróżnienie między dialektyką a rozumem
ERYSTYKA
Przemoc przy pomocy innych środków, przy użyciu argumentów nawet ad personam, wszystkie chwyty dozwolone, inny rodzaj przemocy (przemoc symboliczna)
DIALEKTYKA
Dochodzenie do prawdy w drodze dyskusji → Sokrates
Platon musi odeprzeć taki pogląd, że tak naprawdę sprawiedliwość polega na tym, że kto ma siłę ma też władzę, ma sprawiedliwość.
Sofiści ↔ Platon
Trazymach reprezentuje kult siły, mówi: Prawo i sprawiedliwość są w interesie silniejszych (reprezentują wolę silniejszego);
Prawo i sprawiedliwość nie są częścią naturalnego porządku niezależnego od człowieka, ale są konwencją → efektem umowy społecznej bądź narzucenia woli silniejszych (chociaż co do tego sofiści też się spierają)
Prawo pod dyktando interesów grup silniejszych ← narzędzie utrwalenia władzy tych silniejszych, którzy są bezwzględni, zaradni, przebojowi
Kallikles - prawo jest też konwencją, służy okiełznaniu tych silnych, po to aby nie mogli bezkarnie krzywdzić słabszych; w interesie większości słabszych
Prawo - konwencja, która służy albo tej grupie silnych albo większości słabych.
Sokrates, Platon, Arystoteles sądzą, że prawo i sprawiedliwość nie powinny być ani w interesie słabszych ani w interesie silniejszych
Prawo i sprawiedliwość - odzwierciedlenie porządku, który rządzi we wszechświecie, ale ten porządek nie jest do dyspozycji człowieka
Czy prawo i sprawiedliwość jest konwencją czy też częścią niezależnego od człowieka porządku?
Sofiści - konwencja; Glaukon, Trazymach, Kallikles: Sprawiedliwość to wynik umowy, czynnik, sprawiedliwość jest dobrem pośrednim wyrażenia siły tych słabych i silnych, najlepsze jest krzywdzenie bez ponoszenia za to konsekwencji, zaś najgorsze to być krzywdzonym bez możliwości obrony.
Glaukon - Sprawiedliwość jako efekt umowy w sytuacji kiedy mamy równowagę sił
Dialog melijski - dialog, negocjacje między Ateńczykami a mieszkańcami wyspy Melos (fragment Wojny peloponeskiej Tutykidesa, wybitnego historyka starożytnego):
Melijczycy znajdowali się w strefie wpływów Ateńczyków
Melijczycy zbuntowali się przeciwko tym wpływom
Ateńczycy podpłynęli pod wyspę Melos
ROZMOWY → Malijczycy apelują do moralności Ateńczyków (postępują nieetycznie, niesprawiedliwie)
Ateńczycy odpierają te zarzuty mówiąc, że o sprawiedliwości można mówić tylko wtedy, gdy po oby stronach występują porównywalne siły (sprawiedliwość możliwa tam gdzie nikt nie przeważa pod względem siły)
Malijczycy próbują się odwołać do argumentu korzyści → Sprawiedliwość jest korzystna dla Ateńczyków, bo może się kiedyś zdarzyć taka sytuacja, że to Ateńczycy będą słabi i będą potrzebowali pomocy Meseńczyków
Ateńczycy nie przyjmują argumentu o korzyści (wasza wdzięczność będzie świadczyć o naszej słabości → * zasada polityki imperialnej - państwo nie może pozwolić na wyrwanie się spod jego wpływu nawet najmniejszego państwa, bo inne mogą pójść jego śladem ; Perykles - bycie hegemonem nie jest rzeczą sprawiedliwą, ale przestać być hegemonem nie jest rzeczą bezpieczną)
Ateńczycy po rozmowach zaatakowali wyspę i miasto przestało istnieć - wszystkich mężczyzn zabito, a kobiety wzięto w niewolę i zasiedlono wyspę obywatelami ateńskimi.
Dialog malijski pokazuje, że w tym przypadku, ponieważ sprawiedliwość jest konwencją → można dojść do niej kiedy po obu stronach jest porównywalna siła.
Sokrates, Platon i Arystoteles próbują przynajmniej w jakimś stopniu nauczyć etyczności - nie wola silniejszego, bój o pojęcie sprawiedliwości
Czym jest sprawiedliwość? Platon odpowiada Trazymachowi w swoim Dialogu Państwo:
Platon: Nie może być tak, że sprawiedliwość jest wolą silniejszego, bo nie jest zgodne to ze sztuką rządzenia (jak w sztuce lekarskiej celem jest dobro pacjenta, tak w sztuce rządzenia celem powinno być dobro obywatela)
Trazymach podaje inny przykład, mianowicie przykład hodowcy bydła, którego celem jest dobro hodowcy z nie samego bydła
Platon: ostateczną konsekwencją takiego sposobu myślenia (sprawiedliwość tym, czego pragnie silniejszy) jest TYRANIA
TYRANIA → opiera się na strachu, tyran rządzi poprzez terror, utrzymuje obywateli w strachu, niepewności, wzajemnej nieufności. Tyran nie toleruje przyjaźni, współdziałania pośród jego poddanych, gdyż to może być dla niego poważnym zagrożeniem.
→ Tyrania opiera się na systemie szpicli, donosicieli. Tyran żyje w ciągłym, strachu, boi się, że ktoś zechce przejąć jego władzę.
→ Tyran jest wyzbyty wszelkiej moralności, staje się ofiarą własnych instynktów, pożądań → tyran jest najnieszczęśliwszym ze wszystkich ludzi.
Czy aby ci silni wiedzą na pewno co jest w ich interesie?
Na miejsce siły zastąpić własną koncepcję sprawiedliwości - jako właściwy porządek, odzwierciedlenie wiecznej i niezmiennej idei sprawiedliwości
* sprawiedliwość w duszy człowieka panuje wtedy, kiedy rozum panuje nad uczuciami i pożądliwością
Sprawiedliwość w państwie - porządek stanów, grup społecznych, rządzić powinni filozofowie, bo najczęściej wiedzą cym jest sprawiedliwość.
Sprawiedliwość jako równowaga mądrości, męstwa i umiarkowania.
Myśl Arystotelesa
O ile Platon poszukuje jaki ustrój jest idealny, o tyle Arystoteles jest raczej realistą - zastanawia się jaki ustrój najlepszy może być możliwy w danych warunkach, w danej rzeczywistości (wiąże się ściśle z pojęciem sprawiedliwości - według Arystotelesa ustrojem sprawiedliwym a jednocześnie tym możliwym jest ustrój mieszany, który nazywa POLITEJĄ → 1) ustrój państwa jako takiego
2) nazwa ustroju szczególnego - mieszanego → różne warstwy społeczne mają równy wpływ na rządzenie; zmieszanie dwóch ustrojów uważanych przez Arystotelesa za zdemoralizowane - oligarchii i demokracji.
Czym jest państwo według Arystotelesa?
W Polityce -główne dzieło Arystotelesa
Państwo → wspólnota szczęśliwego życia, obejmującego rodziny i rody dla celów doskonałego, samowystarczalnego bytowania.
Ostatecznie celem państwa - życie cnotliwe, dobre życie obywateli.
Państwo nie jest wyłącznie przymierzem obronnym, nie powstaje tylko ze względu na zagrożenie zewnętrzne;
Celem nie jest też pomnażanie bogactwa obywateli, ochrona mienia - nie jestspółką pieniężną;
Nie chodzi o to żeby żyć, ale o to żeby żyć pięknie
Państwo nie powstaje z umowy → państwo jest z natury, jest częścią porządku niezależnego od człowieka
Jednak Arystoteles nie odwołuje się do idei, bo też w takowe nie wierzy, ale odwołuje się do natury człowieka → człowiek jest istotą polityczną i społeczną, jest zwierzęciem politycznym (zoon politikon)*.
* Ktoś, kto nie z przypadku, ale z natury żyje poza społeczeństwem jest albo bogiem albo nędznikiem.
Dobre życie obywateli pokrywa się z dobrem ogółu
Jest to zatem wizja polityki związanej z etyką → wynika to z pism Arystotelesa, które dotyczą spraw politycznych;
Arystoteles na podstawie badań empirycznych zbadał jemu współczesne ustroje (ok. 150), przeprowadza typologię ustrojów
Oligarchia dla przeciętnego człowieka
Demokracja istniały te dwa porządki prawne*
* Tyrania dla Greków była czymś nienaturalnym, przejściowym.
Arystoteles wprowadza kryterium etyczne, nie ogranicza się do ustrojów powszechnie znanych.
Czy rządzący rządzą dla dobra ogółu czy też we własnym interesie?
Dobre zwyrodniałe
Kryterium ilościowe → ilu rządzi - czy jeden, czy większość czy też mniejszość - typologia sześciu ustrojów:
Ustroje właściwe:
monarchia
arystokracja
politeja
ustroje zdegenerowane
tyrania
oligarchia
demokracja (stan anarchii, nieograniczonej wolności)
Platon o demokracji - anarchia:
jak pstry płaszcz malowany we wszystkie możliwe kwiatki, który podoba się kobietom i dzieciom
bez jakichkolwiek autorytetów
konie i osły poruszają się po drodze, w której jest pełno wolności, stan nieograniczonej wolności, która przemienia się łatwo w najgorsze zwyrodnienie - tyranię
ustrój właściwy → POLITEJA:
mieszany
najpełniejsze urzeczywistnienie się sprawiedliwości
czerpie z instytucji oligarchii (na urzędy obywatele są wybierani a nie losowani) i demokracji (znosi się cenzus majątkowy)
ma faworyzować klasę średnią (ani bardzo biedni ani bardzo bogaci) → to ci, którzy najbardziej kierują się rozumem, którzy potrafią słuchać i być posłuszni, najłatwiej jest o przyjaźń w klasie średniej (ludzie, którzy posiadają mniej więcej tyle samo mogą się lepiej zrozumieć, porozumieć) ← a nie ma państwa bez przyjaźni (tzn. więź moralna łącząca obywateli danej wspólnoty), obywatele muszą tworzyć wspólnotę (solidarność, zaufanie, wzajemna lojalność)
politeja to ostatecznie rządy prawa (prawo jako urzeczywistnienie rozumu)
Arystoteles zadaje pytanie: Kto powinien rządzić w państwie? - bogaci? - NIE!, bo państwo nie jest spółką pieniężną ; - ci najmężniejsi? - NIEKONIECZNIE, bo państwo nie jest przymierzem obronnym ;
POWINNY RZĄDZIĆ PRAWA A NIE LUDZIE!!!
Kto był obywatelem w takim państwie?
→ obywatelem nie był każdy (nie byli obywatelami niewolnicy, nie były obywatelami kobiety, metojkowie - cudzoziemcy mieszkający w mieście, nie byli obywatelami rzemieślnicy i kupcy, ponieważ trudnili się pracą zarobkową, a obywatel nie mógł zajmować się pracą zarobkową)
→ niewolnicy nie pochodzili z przypadku, ale z natury → pogląd taki, że lepiej jest dla niewolnika gdy inny za niego kieruje;
→ obywatele - wolni od trosk życia codziennego, przez co mieli czas na udział w Zgromadzeniach Ludowych; stanowili mniejszość
→ ci, którzy byli żołnierzami (ateńscy hoplici, gotowi poświęcić swoje życie dla obrony ojczyzny, swojej wolności)
Bycie obywatelem wiązało się z szeregiem obowiązków:
czynne uczestnictwo (brał udział we wszystkich etapach tworzenia państwa) w życiu państwa (uchwalanie prawa na Zgromadzeniu Ludowym, wcielanie w życie <jeżeli ktoś wybrany na urzędnika>, udział w sądach - wymierzanie sprawiedliwości)
Takie państwo nie mogło być ani zbyt duże ani zbyt małe - państwo wg Arystotelesa nie powinno być za małe, ponieważ powinno być samowystarczalne (autarchia); nie powinno być za duże, bo ma pozostać wspólnotą obywateli (ludzi połączonych przyjaźnią), aby nie było anonimowe.
Państwo ma być skrojone na miarę człowieka - nie za duże nie za małe
Stosunek Arystotelesa do ekonomii był negatywny → celem pieniądza wyłącznie wymiana towarów, pomnażaniu pieniądza mówił stanowcze NIE! - wg niego to nienaturalne
Arystoteles nie wierzy w rozwój ekonomiczny - suma bogactwa na świecie jest niezmienna
Celem państwa nie jest pomnażanie pieniądza, ponieważ chodzi o to, aby żyć dobrze, pięknie
Arystoteles - realizm - państwo najlepsze z możliwych w danych warunkach
Platon - państwo idealne
Koncepcję, ideę ustroju mieszanego rozwija Marek Tuliusz Cyceron (starożytny Rzym) - mówca, polityk, pisarz, ur. 106 r. p.n.e., republikanin, zaczynał karierę jako mówca sądowym a ukoronowaniem działalności politycznej - urząd konsula w 63 r. p.n.e.
5