Leczenie grejfrutem, Lecznicza siła ekstraktu z grejpfruta


Lecznicza siła ekstraktu z grejpfruta Uwaga: Informacje o ekstrakcie z grejpfruta i jego zastosowaniu zawarte w tej książce zostały pieczołowicie zebrane i sprawdzone w czasie poszukiwań na terenie wielu krajów. Zawierają one wyniki szeregu badań i doświadczeń przeprowadzonych z ekstraktem. Jednakże, różne sposoby dawkowania i objawy chorób podane w książce nie mogą być uważane za zastąpienie odpowiedniej diagnozy lub/i le­czenia przez lekarza, psychoterapeutę lub naturoterapeutę. Przy używaniu ekstraktu z grejpfruta należy zwracać uwagę na informa­cje na opakowaniu i skorzystać z porady lekarza, naturoterapeuty lub farmaceuty. Ani wydawcy ani autorzy nie biorą na siebie odpo­wiedzialności z efekty właściwego lub niewłaściwego zastosowa­nia ekstraktu opisane w tej książce.


Przedmowa O przyjaznych naszemu zdrowiu właściwościach owoców grejp­fruta możemy przeczytać w wielu publikacjach. Już w 310r p.n.e. grecki historyk Teofrast napisał: „Miąższ tych owoców uważany jest za lek przy zatruciach i ma także zdolności odświeżania oddechu". Do medycyny grejpfrut został wprowadzony przez rzymskiego przy­rodnika Pliniusza. Jest to owoc, który według medycyny ludowej potrafi przynieść nam wiele korzyści. I tak dla przykładu spożywanie go może przy­nieść nam ulgę w zatruciach pokarmowych, dolegliwościach jelito­wych lub przy oczyszczaniu jelit. Zawarte w soku grejpfrutowym substancje mają zdolność wypłukiwania z naczyń krwionośnych zło­gów cholesterolowych, przez co działają one przeciw miażdżycy. Substancje gorzkie zawarte w grejpfrucie wspaniale służą naszej wątrobie. Zostaje ona przez nie oczyszczona, odmłodzona. Grejp­frutowy sok sprawia., że wątroba zwiększa produkcję żółci, o wiele lepiej spełnia swoją funkcję filtrowania krwi, lepiej radzi sobie z wychwyconymi ze krwi truciznami. Te i inne dobroczynne właści­wości grejpfrutowego soku sprawiają, że jest on jedną z najbardziej skutecznych substancji, które używane są do kuracji oczyszczają­cych. Nie jedna osoba doznała zbawiennego działania grejpfruto­wego soku podczas tygodniowego oczyszczania swego organizmu polegającego na piciu soków z cytrusów, głównie z grejpfruta. Uwa­ga: ze względy na wychładzające działanie cytrusów, kuracje taką powinno się przeprowadzać w miesiącach ciepłych. Substancje po­zyskiwane z owoców grejpfruta mają też szerokie zastosowanie w przemyśle kosmetycznym. Wiele bardzo aktywnych enzymów za­wartych w grejpfrutach, które przyjmowane wraz z sokiem wspania­le oczyszczają i odmładzają ciało od wewnątrz, użyte zewnętrznie sprawiają, że skóra staje się zdrowsza, elastyczniej sza, odporniej­sza. Kultury z przeszłości używały grejpfruta jako środka do higie­ny jamy ustnej, higieny osobistej, dezynfekcji ran. Z grejpfrutem, jak i z innymi cytrusami, jest jednak jeden mały problem. Ma on działanie wychładzające na nasze ciało. Oznacza to, że spożywany w dużych ilościach powoduje po pewnym czasie chroniczne poczucie zimna, problemy z gardłem, spadek wydolności żo­łądka i trawienia, choroby zatok, obniżenie odporności i inne pro­blemy. Oczywiście mieszkańcy ciepłych krajów nie odczują ochło­dzenia swych ciał jako czegoś niepożądanego i będą chętnie wykorzystywać tę właściwość grejpfruta. Jednakże, w naszym kli­macie spożywanie zbyt wielu grejpfrutów lub picie w dużych ilo­ściach soku z tych owoców może nam zaszkodzić. Dotyczy to zwłasz­cza pór chłodnych, czyli większej części roku. Tak więc pijąc duże ilości soku z cytrusów, by ich witaminami wspomóc naszą odpor­ność, możemy niechcący zafundować sobie serię przeziębień. Z drugiej jednak strony, biorąc pod uwagę wiedzę liczącej sobie kilka tysięcy lat medycyny staroindyjskiej - Ayurwedy, w naszym klimacie brakuje kilku smaków. Smaki ayurwedyjskie nie są to ja­kieś jednoznacznie określone substancje chemiczne, lecz raczej grupy związków występujące w środowisku. Wszystko co spożywamy ma jakiś smak. Według Ayurwedy jest sześć smaków: słodki, słony, kwa­śny, cierpki, ostry i gorzki. Jeżeli pożywienie zawiera je wszystkie w odpowiednich proporcjach, można nazwać je zdrowym. Brak lub nie­dobór któregoś ze smaków wywołuje choroby. W naszym klimacie jest duży naturalny niedobór smaku cierpkiego i gorzkiego, za to obecnie jest nadmiar smaku słodkiego i słonego. Dlatego też zapa­damy na choroby, które leczymy gorzkimi lekarstwami. Schorzenia wątroby, jelit czy serca są w naszym kraju wręcz powszechne. Oczy­wiście przyczynami takiego stanu jest wiele innych czynników, ale cóż bardziej wpływa na nasze ciało jak nie to co spożywamy. Dla mieszkańców takiego kraju jak Polska, którzy potrzebują smaku gorzkiego i cierpkiego ale nie potrzebują wychładzania, nie­zastąpionym jest ekstrakt z grejpfruta, który nie powoduje wspomnia­nych przed chwilą nieprzyjemnych objawów, a w pełni uzupełnia niedobory goryczki i smaku cierpkiego. Ekstrakt z grejpfruta został odkryty w świecie zachodnim w roku 1980 i od razu wzbudził ogromne zainteresowanie, przede wszyst­kim w świecie medycznym, ale i w takich dziedzinach jak: rolnic­two, hodowla, leśnictwo, przemysł kosmetyczny, spożywczy i inne. Aby nie być gołosłownym przytoczę fragment tłumaczenia książki Michael A. Shmidt, Lendon H. Smith, Keith W. Sehne, która ukazała się na polskim rynku pod tytułem „Ominąć antybiotyki": „Z powodu swego antybakteryjnego działania (ekstrakt z grejp- 8 


fruta) jest stosowany w przemyśle spożywczym. Zapobiega proce­som psucia się żywności. Od wielu lat jest on stosowany w leczeniu chorób u ludzi. Jest silnie działającym środkiem przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym i najpopularniejszym lekarstwem na in­fekcje jelit spowodowane Candida albicans. Stosuje się go w lecze­niu zaburzeń układu jelitowego. Z powodu swego silnego działania, ekstrakt badany jest w Instytucie Pasteura w Paryżu pod kątem moż­liwości wykorzystania go do leczenia infekcji wirusem HIV, które powodują powstanie nabytego zespołu upośledzenia odporności -AIDS." Pracując w Ośrodku Deesis miałem możliwość wysłuchania wie­lu słów zachwytu nad ekstraktem z grejpfruta płynących z ust na­szych pacjentów i ich znajomych. Po pewnym czasie spróbowałem go sam i zadziwiła mnie jego skuteczność. Z dużym zainteresowa­niem przyjąłem propozycję przetłumaczenia tej książki. Gorąco po­lecam przeczytanie jej i doświadczenie samemu korzyści, które wy­ciśnięte zostały dla nas z grejpfruta. I na koniec - osobom, które nie będą przepadać za gorzkim sma­kiem ekstraktu polecam przyjmowanie większych jego dawek roz­cieńczonych w miętowej herbatce. Likwiduje ona praktycznie cał­kowicie jego gorzki smak. Nie należy jednak zapominać o tym, że ma ona właściwości wychładzające. Bioterapeuta, Naturoterapeuta z Ośrodka Medycyny Naturalnej ,Deesis" w Warszawie Radosław Araszkiewicz 9 Pierwsze spotkanie Tam, gdzie pojawia się niebezpieczeństwo, tam też pojawia się możliwość ochrony. FRIEDRICH HÓLDERLIN (1770-1843) Pewnego dnia, podczas naszych poszukiwań naturalnych metod uzdrawiania, natrafiliśmy na zadziwiającą i bardzo obiecującą sub­stancję. W swej ukrytej postaci spotykaliśmy ją już często - jako na­siona popularnego owocu. Jakże często, będąc nieświadomymi ukry­tego w nich skarbu, traktowaliśmy pestki grejpfruta jako odpadki. Poniższy rozdział opowie o tym jak ów skarb został odkryty i z ja­kim entuzjazmem został przyjęty, zarówno przez jego odkrywców, jak i ludzi, którzy z niego skorzystali. W przeciwieństwie do innych naturalnych środków leczniczych, ekstrakt z grejpfruta nie ma swojej tradycji. Jest to nowa substancja i nadal trwają badania nad jej zastosowaniem i dawkowaniem. Jed­nakże, odkrycie jej nastąpiło w najodpowiedniejszej chwili, kiedy to pojawiło się tyle nowych chorób, będących wynikiem nowoczesne­go stylu życia. Nasz pierwszy kontakt z ekstraktem z Citrus Paradisi (łacińska nazwa grejpfruta) miał miejsce w małym sklepiku ze zdrową żywno­ścią w Irlandii. Dzień wcześniej nasza przyjaciółka opowiedziała nam, jak to jej przewlekłe dolegliwości jelitowe wyleczone zostały ekstraktem z grejpfruta. „Ekstrakt z grejpfruta? Nigdy o tym nie sły­szeliśmy." Nasza ciekawość wzrosła kiedy ujrzeliśmy go stojącego na wystawie sklepu ze zdrową żywnością. Właściciel sklepu już wypróbował działanie ekstraktu na sobie. Opowiedział on nam jak po wielu latach prób z innymi środkami, pozbył się zakażenia Candida albicans (rodzaj grzybicy) zaledwie w kilka tygodni, właśnie za pomocą ekstraktu z grejpfruta. Z rosnącym zaciekawieniem słu­chaliśmy o przypadkach szybkich wyleczeń różnorodnych przewle­kłych schorzeń u jego krewnych i znajomych. Potem dał on nam ko­pię artykułu z angielskiej gazety. Naszą uwagę przyciągnęło hasło reklamowe podkreślające antybakteryjne działanie ekstraktu z grejpfruta: „Szerokie spektrum - silny i efektywny - nietoksyczny - nie osłabia systemu odpornościowego - nieszkodliwy dla dobroczynnych bakterii jelitowych - tani - łatwo osiągalny - naturalny - hypoalergiczny." To brzmiało naprawdę ładnie. Czy rzeczywiście Matka Na­tura dała nam środek efektywnie usuwający elementy patogenne bez osłabiania systemu odporności, niszczenia flory bakteryjnej jelit i innych negatywnych skutków ubocznych? Czytaliśmy dalej, a nasz entuzjazm wzrastał. „Działa efektywnie przeciw ponad trzydziestu gatunkom grzybów i wielu pasożytom". Bardzo poruszył nas alarmujący raport o inwazji grzybic. Wielu eks­pertów wypowiadało się w nim o powiązaniach jakie są pomiędzy wieloma chorobami a wewnętrznymi infekcjami grzybiczymi. Wiele ostatnio przeprowadzonych badań stwierdzało zależności pomiędzy grzybicami i takimi chorobami jak reumatyzm, alergie, choroba wień­cowa i wieloma innymi. Badania amerykańskie stwierdzały podob­ne fakty odnośnie pasożytów. Mówiły one o tym, że jedna czwarta mieszkańców Nowego Yorku jest zakażona przez mikroskopijne pasożyty. Wzrastający poziom stresu, nienaturalny styl życia, po­wszechnie stosowana niezdrowa dieta pełna sztucznych dodatków smakowych spowodowały osłabienie naszego systemu odporności do tego stopnia, że często nie jest on już w stanie chronić nas przed inwazją różnorodnych szkodliwych mikroorganizmów. Czują się one w naszych ciałach jak we własnym domu powodując wiele pozornie niezwiązanych z ich obecnością niekorzystnych efektów. Kiedy tak czytaliśmy artykuł o działaniu ekstraktu z grejpfruta w sklepiku ze zdrową żywnością, przyszedł nam do głowy cytat Holderlin'a: „Tam, gdzie pojawia się niebezpieczeństwo, tam też pojawia się możliwość ochrony". Jeżeli ekstrakt z nasion Citrus Paradisi rze­czywiście działa tak, jak napisano, jest to z pewnością bezcenny dar z „Bożej apteki" dla ludzi naszych czasów. Przez następne tygodnie poszukiwaliśmy wszelkich informacji o ekstrakcie z grejpfruta. Rezultatem tych poszukiwań było zebranie ogromnej ilości faktów, dat oraz raportów związanych z doświad­czeniami przeprowadzonymi z ekstraktem w USA, Kanadzie, Korei, Peru, Meksyku, Kenii, Tajlandii, Anglii, Irlandii, Francji, Danii i Niemczech. Nasz zbiór doniesień o niezwykłych właściwościach ekstraktu i jego efektywności działania rósł z dnia na dzień. Jednak­że ciągle nie mieliśmy możliwości doświadczenia działania ekstrak


tu na sobie. „Na nieszczęście" oboje byliśmy zdrowi. Jednakże, dla próby, postanowiliśmy zażywać po kilka kropli ekstraktu dzienne. Ku zdumieniu Shalili, wystąpiły u niej symptomy uwolnienia toksyn w organizmie, podobne do tych, które występują podczas głodówek leczniczych. Czy przyczyną tego były jakieś niewykryte pasożyty gnieżdżące się w jej organizmie, które teraz zostały wyeliminowane poprzez działanie ekstraktu? Tak czy owak, po około dwóch tygo­dniach zażywania ekstraktu poczuliśmy się o wiele bardziej świeżo niż kiedykolwiek wcześniej. Od tamtego czasu nie łapało nas już przeziębienie. Ekstrakt natychmiast pomagał nam przy pierwszych objawach zapalenia górnych dróg oddechowych. Byliśmy zdrowi, pomimo że fala infekcji i kataru nękała wszystkich wokół nas. W tym czasie zaczęliśmy polecać ekstrakt naszym znajomym i prosiliśmy ich, by dzielili się z nami swoimi doświadczeniami z uży­wania go. Aby sprawdzić inne rodzaje zastosowań grejpfrutowego ekstraktu leczyliśmy nim grzybicze zakażenie skóry naszego kota, rozpylaliśmy ekstrakt na zaatakowane chorobami kwiaty, zwilżali­śmy nim spożywane przez nas kiełki, myliśmy nim włosy. Efekty tych doświadczeń były tak zaskakująco dobre, że postanowiliśmy przekazać tę „dobrą nowinę" jak największej grupie naszych znajo­mych. Wtedy też narodziła się idea tej książki. Jednakże pomimo tego wszystkiego, jasnym dla nas było to, że nawet najlepszy środek nie zastąpi wewnętrznego procesu uczenia się przez organizm nowych wzorców reakcji odpornościowych. Śro­dek taki nie może także zastąpić powrotu do zdrowszego sposobu odżywiania i stylu życia bardziej zgodnego z naturalnym. Na naszej drodze ku osiągnięciu i utrzymaniu zdrowia, konieczną zapewne będzie zmiana naszych wewnętrznych nawyków i przekonań, a co za tym idzie zmiana stylu życia, sposobu myślenia i diety. Może to oczywiście zająć wiele czasu, ponieważ nasze wewnętrzne przemia­ny manifestują się w ciele z pewnym opóźnieniem. Materia fizyczna jest wolniejsza od umysłu. Uważamy, że uzdrawianie powinno odbywać się na wszystkich poziomach. Ekstrakt z nasion grejpfruta odegrać może bardzo zna­czącą rolę w pomocy na poziomie fizycznym. Doświadczenie ja­sności umysłu i poczucie świeżości, które łączy się z wyeliminowa­niem z ustroju szkodliwych pasożytujących mikroorganizmów, z pewnością wytworzy chęć utrzymania tego stanu, a nawet stopniowego pogłębiania go. Naszym pragnieniem jest to, aby jak najwięk­sza ilość osób osiągnęła lepszy stan zdrowia i doświadczyła lepsze­go samopoczucia poprzez takie właśnie użycie ekstraktu z nasion grejpfruta. Mamy również nadzieję, że ta książka zachęci jej czy­telnika do doświadczenia działania ekstraktu. Jesteśmy pewni, że w niedalekiej przyszłości substancja ta zastąpi wiele stosowanych obecnie syntetycznych medykamentów, środków czystości, konser­wantów i pestycydów, które mają ogromną ilość negatywnych skut­ków ubocznych. 


Drzewo zwane „Citnis Paradisi" W doskonałym świecie roślin, Bóg w swej nieskończonej dobroci dał człowiekowi wszystko czego potrzebuje on do jedzenia, ubrania się i ogrzania. JOHN GERARDE, 1636 W SWOJEJ KSIĄŻCE O ZIOŁACH „ZIELNIK LUB OGÓLNA HISTORIA ROŚLIN" Nie wiemy co mogło natchnąć botaników, którzy spośród ponad sześćdziesięciu odmian cytrusów, dali tak znamienitą nazwę - Citnis Paradisi (rajski cytrus) - właśnie drzewku grejpfrutowemu. Mogli się oni domyślać, że w grejpfrutach jest ukryty jakiś szczególny skarb, mimo że odkryty został on stosunkowo niedawno. Właściwo­ści tej szczególnej substancji, które uwalniają ciało od wielu uciążli­wości chorobowych, mogą z pewnością zbliżyć nas nieco do błogie­go, rajskiego samopoczucia. Przez botaników drzewo to zostało opisane jako odmiana drzewa pampelnus, które do dziś rośnie dziko w lasach południowo-wschodniej Azji. Prawdopodobnie nazwa „grejpfrut" (z ang. grape - wino­grono; fruit - owoc) powstała dlatego, że owoce tego drzewa rosną w gronach. Najbardziej znanymi gatunkami tej rodziny są: cytryna, pomarańcza, mandarynka, cedrat, limona, gorzka pomarańcza, bergamot, pampelnus i oczywiście grejpfrut. Drzewo grejpfrutowe posiada ciemnozielone, owalne, połysku­jące liście i kwitnie wytwarzając pachnące, białe skupiska kwiatów, z których każdy ma pięć płatków. Pierwsze owoce pojawiają się na siedmioletnim drzewku. Dorosłe drzewo rodzi około 500 - 700 owo­ców rocznie. Owoc grejpfruta ma średnicę od ok. 10 do 23 cm i wagę od ok. 200g do ponad 500g. Oznacza to, że jedno drzewo grejpfruta może dostarczyć w sezonie ok. 50 kg owoców. W roku 1823 grejpfrut został przywieziony z Barbados na Flory­dę, gdzie rozpoczęto jego uprawę. Coraz więcej rolników zaczęło uprawiać nowe drzewo na bardzo dużych obszarach. Obecnie tylko z rejonu Florydy, gdzie są największe uprawy grejpfruta, pozy­skuje się ponad 2,5 miliona ton tego owocu. Uprawa na dużą skalę ma miejsce również w Hiszpanii, Maroku, Izraelu, Jordanii, Połu­dniowej Afryce, Brazylii, Meksyku, na Jamajce i w południowo-wschodniej Azji. Ogromne ilości owoców przeznaczane są na produkcję soku. W USA sok grejpfrutowy jest popularnym napojem śniadaniowym. W wielu krajach miąższ grejpfruta dodawany jest do sałatek lub uży­wany jest jako przystawka do innych dań. Niektóre z nowych od­mian grejpfruta są bezpestkowe. To pokazuje jak małą uwagę do tej pory zwracano na pestki, nie widząc po prostu dla nich zastosowa­nia (ekstrakt z grejpfruta jest wytwarzany m.in. z pestek). Drzewo grejpfruta może rosnąć nawet na niezbyt żyznej glebie, odpowiada mu lokalizacja na nizinach. Wymaga ono średnio tempe­ratury ok. 30°C. Mróz i niskie temperatury mogą mu poważnie za­szkodzić. Rosnąc w ciepłych i słonecznych krajach drzewo to po­trzebuje dziennie ok. 7-8 godzin przebywania na słońcu. W czasie dojrzewania owoców zwiększa się w nich stężenie cukrów a maleje stężenie substancji kwaśnych. Drzewo raz wydawszy owoce nie wy­twarza ich już więcej w danym sezonie. Dojrzałe owoce mogą wisieć na nim nawet kilka miesięcy i można je w tym czasie zebrać. Składniki zawarte w owocu grejpfruta Miąższ grejpfruta używany jest zwykle do produkcji soku, który to często dodawany jest do innych soków owocowych. Sok ten za­wiera gorzko smakujący glikozyd naringinę i jest bogaty w witami­nę C i B,. Aktywnymi czynnikami znajdującymi się w skórce grejpfruta są: pinen, limonen, linalol (alkohol) i cytrynian (aldehyd), 21% jej skła­du to substancje oleiste. Te składniki są znane ogólnie jako podno­szące odporność, odświeżające, wspomagające krążenie krwi, (zwłaszcza krążenie mózgowe), a także stymulujące naturalne uru­chamianie procesów biochemicznych. Ożywiają one emocje i aktyw­ność umysłową. Skórka grejpfruta zawiera także flawonoidy (flavon jest łacińską nazwą żółtego barwnika roślinnego). Kiedyś flawono


idy nazywane były witaminą P. Często są one łączone razem ze związ­kami jak: kwas askrobinowy, cytryn, hesperydyna, rutyna, i quercetyna. Ogólnie rzecz biorąc - substancje zawarte w skórce grejpfruta mają właściwości antybiotyczne. Związki te, rozpuszczone w olejach, mogą być połączone z inny­mi, dając w rezultacie ciekawe substancje jak: oleje do masażu, żele pod prysznic, pianki do kąpieli. Aby uzyskać ok. 500g olejku z grejp­frutowej skórki potrzeba ok. 50 kg świeżej skórki. Olejek ten zajmu­je ważne miejsce w aromoterapii. Nasiona grejpfruta zawierają bioflawonoidy i glikozydy w for­mie: naringiny (rutinozyd naringeniny), isosacuranetiny (didymina), neohesperydyny, hesperydyny, campherolu, dihydrocampherolu, ponciryny, quercetyny, apigeniny, heptamothoxyflawonu, nobile-cyny, jak i kilka protein. Został odkryty uniwersalny środek Zbieg okoliczności to potrzeba zamaskowana zasłoną. BARON MARIA VON EBNER-ESCHENBACH (1830-1916) „AFORYZMY" Zdarzyło się to w 1980 roku na... kompostowniku. Uważny ho­dowca grejpfrutów zauważył, że pestki grejpfruta nie rozkładają się na jego kompoście. Zbieg okoliczności sprawił, że ów ogrodnik był jednocześnie lekarzem, szeroko uznawanym fizykiem i immunolo­giem, specjalizującym się w wynajdywaniu nowych naturalnych środków leczniczych. Zaobserwowany fakt wzbudził jego zaintere­sowanie. Dr Jakob Harich - bo tak brzmi imię naszego lekarza-miłośnika ogrodów - postanowił przyjrzeć się bliżej odkrytemu na kom­poście zjawisku. Rezultat obserwacji był czymś więcej niż rewelacją. Substancja znajdująca się w grejpfrutowych pestkach wydawała się być czymś o wiele skuteczniejszym, a jednocześnie o wiele mniej szkodliwym niż jakikolwiek znany antybiotyk! Ale to nie było wszystko. Poszukiwania podjęte przez wiele róż­nych instytutów* wydobyły na światło dzienne ogromną ilość nie­oczekiwanych możliwości zastosowania ekstraktu. Substancja ta okazała się nie tylko wchodzić w reakcję z wirusami i bakteriami, ale i z drożdżakami oraz innymi grzybami, a także z pasożytami. Sto­sowanie powszechnie antybiotyki są zwykle skuteczne w zastoso­waniu do o wiele węższego spektrum chorobotwórczych mikroorga­nizmów. *Pośród nich są: Instytut Pasteur'a we Francji; Instytut Mikroekologii w Her­bom, Niemcy; Uniwersytet Sao Paulo, Brazylia; Uniwersytet San Marcos w Limie; Peru; Uniwersytet Georgia w Athens, Georgia(USA); Uniwersytet Automóma de Nuevo w Monterey, Meksyk; the Brigham Young University w Utah(USA); The University of Arkansas(USA); the University of Malaya w Malezji; the University of Ricardo Palma, Meksyk; the South American Inter-lab Laboratory(USA); the Southem Research Institute (USA); Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych; i wiele innych.


1. Idealny antybiotyk powinien posiadać szerokie spektrum działa­nia, gdyż rzadko znamy na pewno chorobotwórczy szczep czy szcze­py zarazków. Badania dowiodły, że grejpfrutowy ekstrakt działa efek­tywnie przeciw ponad 800 gatunkom bakterii i wirusów, ponad 100 gatunkom grzybów, jak i wielu rodzajom jednokomórkowych paso­żytów. Żaden inny znany antybiotyk nie może zademonstrować ta­kiej różnorodności. 2. Powinien być silny i efektywny. Ekstrakt grejpfrutowy wykazuje właściwości antybiotyczne już przy zastosowaniu go w bardzo ma­łych stężeniach. Większość chorobotwórczych mikroorganizmów ginie przy zastosowaniu ekstraktu w rozcieńczeniu od 2 do 1000 ppm (9 kropli w l litrze wody to rozcieńczenie równe 100 ppm. „ppm" to skrót wyrażający wielkość 1:1000 000 - jedna cząsteczka na milion). Wcześniej wspomniane szerokie spektrum działania ekstraktu udo­wadnia jego siłę. W porównaniu z innymi środkami stosowanymi w lecznictwie, grejpfrutowy ekstrakt wykazuje się wspaniałymi rezul­tatami. Powołany międzynarodowy zespół badawczy* przeanalizo­wał w latach 1989 - 1990 działanie ekstraktu na 770 szczepach bak­terii i 93 gatunkach chorobotwórczych grzybów i porównał je z działaniem 30 innych antybiotyków i 18 leków przeciwgrzybiczych. Ekstrakt udowodnił swoją skuteczność, nie mniejszą niż porówny­wane z nim substancje. Podobną opinię wydało laboratorium Great Smokies w Ashville (Północna Karolina, USA) - ośrodek wiodący jeśli chodzi o badanie posiewów z wydzielin, gdzie ekstrakt grejp­frutowy został przetestowany na dużej liczbie szczepów bakterii chorobotwórczych i porównany z innymi naturalnymi i chemiczny­mi antybiotykami. Także i ta placówka była zaskoczona wynikami badań. 3. Idealny antybiotyk nie powinien być toksyczny. Odnośnie tego stwierdzenia przytoczymy pewien przypadek zrelacjonowany przez Richard'a Starr'a (prezesa Bio/Chem Research Institute w Lakeport, Kalifornia). W Peru, gdzie grejpfrutowy ekstrakt używany jest do dezynfekcji płodów rolnych, pewien pijany rolnik wypił około *Ionescu, G./Kiehl, R./Wichmann-Kunz, F./Williams, Ch./BaumI, L./Levine, S.: „Oral Citrus Seed Extract in Atopic Eczema: In ViHv andln Vivo Studies on Intestinal Microflora," Joumal of Orthomolecular Medianę, Yolumne 5, No. 3, USA, 1990. 100 ml nierozcieńczonego ekstraktu, który jakiś żartowniś wlał mu do butelki po Whiskey. Okazało się, że ta zbyt duża dawka nie tylko nie zaszkodziła ale wręcz pomogła. Rolnikowi minęło wiele dolegli­wości i stwierdził, że nigdy nie czuł się lepiej (odradzamy tego typu próby na własną rękę). Stosownie do naukowych badań, dopiero przyjęcie dawki prze­kraczającej 4000 razy dawkę normalną może spowodować zagroże­nie dla zdrowia. To oznacza, że aby zaszkodzić sobie ekstraktem osoba ważąca ok. 60 kg musiałaby wypić ok. l litr nierozcieńczone­go ekstraktu o stężeniu 33% . 4. Idealny antybiotyk nie powinien osłabiać systemu odpornościo­wego. To kryterium jest przez ekstrakt całkowicie spełnione. W rze­czywistości grejpfrutowy ekstrakt był używany z powodzeniem przy wielu chorobach związanych z obniżeniem wydolności syste­mu odpornościowego, ponieważ poprzez uwalnianie organizmu od szkodliwych mikroorganizmów ułatwiał jego pracę. 5. Nie powinien on niszczyć pożytecznych bakterii. Badania dowio­dły, że ekstrakt przyjmowany w normalnej dawce nie powoduje zmniejszenia liczby ważnych dla naszego zdrowia bifidobakterii, a tylko nieznacznie zmniejsza liczbę laktobakterii. Poza tym likwidu­je on szkodliwe bakterie jelitowe, które zakłócają pracę bakterii nam życzliwych. To sprawia, że korzystna dla nas flora jelitowa może egzystować bez przeszkód. 6. Idealny antybiotyk powinien być wydalany z organizmu w natu­ralny sposób i nie oddziaływać na organizm zbyt krótko lub zbyt długo. Wszystkie części owocu grejpfruta są darami natury. Ekstrakt produkowany jest poprzez wyciskanie ekstraktu z twardych części owocu, dlatego spełnia wymóg naturalności. Czas jego przebywania w organizmie i sposób wydalania są zgodne z naturalnymi funkcja­mi ciała. 7. Idealny antybiotyk nie powinien powodować alergii. Wiele osób cierpi z powodu nadwrażliwości na syntetyczne antybiotyki. Więk­szość lekarzy stosujących ekstrakt z grejpfruta nie stwierdziło reak­cji uczuleniowych. Jednakże, jak mówi dr Allan Sachs, około 3-5% populacji jest uczulona na owoce cytrusowe, co sprawia, że osoby takie mogą reagować uczuleniem na ekstrakt. Osoby te powinny roz­poczynać stosowanie ekstraktu z grejpfruta od znikomych ilości (l kropla na szklankę wody dziennie) i powoli zwiększać dawki. 20 


Dwa inne kryteria - odnoszące się do niskiej kosztowności pro­dukcji i do naukowego przebadania preparatu także zostały spełnio­ne w sposób zadowalający. Po zapoznaniu się z przekonywującymi informacjami i po osobi­stych doświadczeniach z ekstraktem, dr Allan Sachs opublikował serię artykułów w czasopismach amerykańskich, które wraz z innymi do­niesieniami o właściwościach grejpfrutowego ekstraktu, wzbudziły stale rosnące zainteresowanie. Coraz większa ilość terapeutów zaj­mujących się medycyną naturalną, lekarzy i osób zajmujących się medycyną zaczęła interesować się substancją, której stosowanie nie przynosi szkodliwych efektów ubocznych. Zaczęli oni przepisywać grejpfrutowy ekstrakt swoim pacjentom jako efektywną alternatywę dla środków syntetycznych. Dziś jest już wielu lekarzy, którzy mają za sobą wiele lat doświad­czeń z grejpfrutowym ekstraktem. Oto niektóre z dolegliwości, w których ekstrakt jest najczęściej stosowany: choroby układu pokar­mowego, drożdżyce, przeziębienia, zakażenia górnych dróg odde­chowych, nosa i uszu, choroby grzybicze paznokci i skóry, zapale­nia dziąseł, zakażenia pochwy. W celu podtrzymania odporności i ochrony przed zakażeniami, ekstrakt ten jest też stosowany przy cho­robach polegających na chronicznym upośledzeniu układu odpor­nościowego jak: AIDS, chroniczne przemęczenie, Candida albicans. Nowe zastosowania są nadal odkrywane. Lekarze, którzy mieli odpowiednią ilość doświadczeń ze stoso­waniem ekstraktu z grejpfruta, mają o nim bardzo pozytywne zda­nie. Bardzo doceniają oni ekstrakt, nie tylko ze względu na jego ła­twość podawania i efektywność, często w przypadkach, w których inne preparaty zawiodły, ale i dlatego, że jest on bardzo dobrze tole­rowany przez ich pacjentów. „W tej substancji jest coś unikalnego. Cokolwiek ona czyni, nie wytwarza przy tym żadnych destabilizujących efektów ubocznych. Jej przewagą jest to, że jest bardzo bezpieczna." Jest to wypowiedź inter­nisty dr Leo Galland'a z Nowego Jorku, który stosował ekstrakt przez ostatnich siedem lat (czyli od 1988r) i opublikował szereg raportów o jego działaniu na Candida albicans. Dr Louis Parish M.D., ekspert De­partamentu Zdrowia USA i FDA, który leczył ekstraktem wiele osób z problemami jelitowymi, także jest pełen podziwu: „Grejpfrutowy eks­trakt daje więcej wyleczeń niż inne stosowane środki." Pediatra i ekspert od zagadnień zdrowotnych w popularnym ame­rykańskim programie telewizyjnym „Home Show", dr Jay N. Gor-don z Kalifom!, podkreśla wysoką skuteczność grejpfrutowego eks­traktu w radzeniu sobie z popularnymi zakażeniami grzybiczymi, występującymi zarówno w jamie ustnej jak i dalszych odcinkach prze­wodu pokarmowego jego małych pacjentów. Zakażenia takie są trud­ne do wyeliminowania. W swoim liście do jednego z producentów ekstraktu podkreśla on jego całkowitą nietoksyczność: „Macie wspa­niały, niezwykle bezpieczny środek, który mogę stosować nawet u niemowląt." Niemiecki lekarz dr Klaus Ktistermann z Baden-Baden, który stosował ekstrakt u wielu swoich pacjentów, stwierdził: „Moim zdaniem, ekstrakt z grejpfruta jest najlepszym, najefektywniejszym antybiotykiem i środkiem grzybobójczym jaki dała nam natura." Spotkaliśmy się także z niebywałym zadowoleniem ze strony użytkowników grejpfrutowego ekstraktu. Zwykle byli oni bardzo zaskoczeni tym, jak szybko odeszły objawy chorób, jak kilka kropli ekstraktu w szklance wody zatrzymywały biegunkę czy grypę; jak egzemy, grzybice skóry, łupież, kurzajki czy potliwość stóp po pro­stu znikały. Wielu z nich nie mogło uwierzyć, że trapiące ich przez wiele lat zakażenia pokarmowe czy pochwowe spowodowane Can-dida albicans, kłopoty z dziąsłami lub inne problemy, z którymi nie radziły sobie inne środki, udało się w końcu usunąć. Inni wykorzy­stywali ekstrakt jako środek odkażający jedzenie, przeciw cholerze, jak i jako środek odkażający małe rany. Dla wielu rodzin grejpfruto­wy ekstrakt stał się bardzo cennym i zaufanym przyjacielem. Pomimo różnorodności dotychczasowych zastosowań, nadal wydaje się, że pełna moc grejpfrutowego ekstraktu nie została od­kryta. Badania prowadzone są nadal w wielu instytutach, jak np. w Instytucie Pasteur'a we Francji, który jest jednym z wiodących euro­pejskich instytutów jeżeli chodzi o badania nad AIDS. Prowadzi on badania ekstraktu pod kątem jego skuteczności w zwalczaniu HIV. Testy i studia nad ekstraktem prowadzone są także w Kanadzie, Niem­czech, Danii i Korei. Zastosowanie ekstraktu jest różne w różnych krajach. Dla przykładu: w Austrii jest on powszechnie stosowany przeciw Candida albicans, a w Meksyku jest znany jako środek zwal­czający różnorodne biegunki. Jednakże,możliwości zastosowania grejpfrutowego ekstraktu nie ograniczaj ą się tylko do pomocy ludziom. Ze względu na swoją wy- 22 


soką efektywność i właściwości antybiotyczne i odrobaczające, ma on także szerokie zastosowanie u zwierząt. Farmerzy z Danii osiąga­ją wspaniałe rezultaty stosując ekstrakt u swych zwierząt. Dzięki dodawaniu do pasz sproszkowanego ekstraktu udało się radykalnie zmniejszyć ilość chorób i umieralność w dużych hodowlach świń, bydła, kurcząt i koni. (Wspominamy ten fakt, pomimo tego że uwa­żamy iż tego typu hodowle są czymś niewłaściwym z samego zało­żenia. Wszystkie obserwowane farmy używały ekstraktu, lecz także ich sposób utrzymywania i karmienia hodowli jej miał holistyczny i zdrowotny charakter). Jeden z duńskich farmerów opowiadał, że w jego gospodarstwie z rodzących się rocznie 30 prosiąt, przeżywało ok. 16 z nich. Reszta umierała na PRRS (świński syndrom oddechowy). Weterynarze nie wiedzieli jak pomóc. Po wprowadzeniu do paszy ekstraktu z grejp­fruta prosięta przestały zdychać. Inny farmer miał kłopot ze swoimi krowami, które chorowały na zapalenie wymion. Farmer ten zasto­sował na wymiona okłady z ekstraktem i już po niedługim czasie jego krowy powróciły do zdrowia. Inne przykłady zastosowania ekstraktu u zwierząt pochodzą z Peru. Przez wiele lat przyczyną dużych zmartwień była wysoka śmiertel­ność wśród alpak. Szczepienia i antybiotyki nie dawały spodziewa­nych rezultatów. Problem znalazł rozwiązanie po przeprowadzeniu badań nad zastosowaniem w zaistniałej sytuacji grejpfrutowego eks­traktu. Zostały one podjęte przez dr Guillemo Caledon'a, profesora immunologii Uniwersytetu San Marcos w Limie. Śmiertelność wśród tych pożytecznych, dających wełnę zwierząt spadła z 50% do 2%. Grejpfrutowy ekstrakt niesie pomoc także rybom. W Chile, zoo­log, dr Carlos Roman przetestował ekstrakt na algach kradnących z wody tlen w zbiornikach z hodowlą łososi. Kiedy zbiorniki zostały uwolnione od alg, nie zanotowano żadnych powikłań w rozwoju łoso­si spowodowanych ekstraktem. Wręcz przeciwnie! Nawet w małych rozcieńczeniach ekstrakt zadziałał bardzo dobrze na zdrowie ryb. Wiele osób, które doświadczyły zbawiennego działania ekstrak­tu z grejpfruta na sobie, zastosowało ten środek także dla swoich zwierząt. Właściciele zwierząt domowych byli zachwyceni tym, że nareszcie odnaleziono bezpieczną alternatywę dla chemicznych środ­ków odrobaczających. Choroby grzybicze były leczone ekstraktem u zwierząt równie szybko jak u ludzi. Wiele dolegliwości mijało po 23 rozpyleniu ekstraktu na zaatakowane chorobą obszary ciała. Z pew­nością zadowolone były także ryby akwariowe, które nareszcie mo­gły pływać w wodzie uwolnionej od alg w nietoksyczny sposób. Możliwości zastosowania grejpfrutowego ekstraktu nie ograniczają się tylko do wykorzystania go tylko dla ludzi i zwierząt. W Ameryce Środkowej i Południowej, gdzie wilgotny i gorący klimat sprzyja roz­wojowi bakterii i grzybów, które szybko niszczą plony, ekstrakt zo­stał wprowadzony na szeroką skalę jako wydajny i tani środek nisz­czący mikroskopijne szkodniki. Używa się go w ochronie zbóż, owoców i warzyw, jak i do dezynfekcji i konserwowania ryb i mięsa. Badania nie pozostawiają wątpliwości co do skuteczności grejpfruto­wego ekstraktu jako konserwantu żywności. Przydatność do spożycia warzyw czy owoców może być dzięki niemu przedłużona trzy lub czte­rokrotnie. Farmerzy ekologiczni w Danii używają ekstraktu jako natu­ralnego pestycydu w uprawie ziemniaka, pora czy marchwi. Szybką odpowiedź na bardzo dobre wyniki badań udowadniają­cych wszechstronne właściwości anty bakteryjne dał także przemysł kosmetyczny. Nietoksyczny i pozbawiony zapachu środek - to było to czego szukały wytwórnie kosmetyków, którym zależało na tym, by ich produkty były pozbawione chemikaliów. Środki chemiczne, które są włączane do składu kosmetyków, są zwykle toksyczne i wchodzą w różnorakie niepożądane reakcje z aktywnymi związka­mi ziołowymi. Grejpfrutowy ekstrakt nie tylko sprawdza się jako konserwant, ale także wydaje się wzmagać aktywność związków za­wartych w ziołowych produktach kosmetycznych. W wielu domach ekstrakt znalazł zastosowanie jako środek de­zynfekcyjny. Jest on szczególnie potrzebny w domach, w których są małe dzieci. Kilka kropli dodanych do płynu do zmywania naczyń, mydła w płynie czy do płynu dezynfekcyjnego zwiększy jego wła­ściwości bakteriobójcze. W USA właściwości bakteńobójcze ekstraktu z grejpfruta zosta­ły docenione przez wiele szpitali, gdzie używany jest on do czysz­czeniu łóżek, pościeli i wykładzin - najlepszych miejsc do zbierania się bakterii, grzybów i innych organizmów chorobotwórczych. Jerry Skidmore, osoba zarządzająca pralniami w „Szpitalu Floryda", napi­sał: „W mojej ponad trzydziestoletniej praktyce pralniczej dopiero odkąd zaczęliśmy to (ekstrakt grejpfrutowy) używać, jestem naprawdę spokojny, że ludzie w naszym szpitalu i innych szpitalach, które ob- 24 


sługujemy, mają całkowitą ochronę przed infekcjami grzybiczymi i bakteryjnymi, które mogą powstawać z powodu kontaktu ze źle oczyszczoną pościelą. To bardzo dobrze usłyszeć, że po badaniach okazało się, że pomimo wielogodzinnego wystawienia na działanie tak dużej ilości bakterii, które są w szpitalu, nasza pościel jest wolna od szkodliwych mikrobów." W większych stężeniach grejpfrutowy ekstrakt używany jest do dezynfekcji pomieszczeń operacyjnych jak i urządzeń medycznych jak np. inhalatory. W wielu szpitalach problemem jest malejąca skuteczność trady­cyjnie używanych środków dezynfekcyjnych wobec rosnącej liczby nowych szczepów organizmów chorobotwórczych. Także i tu grejp­frutowy ekstrakt daje nam efektywną i nietoksyczną alternatywę. W dodatku, ekstrakt świetnie sprawdza się w dezynfekcji ran pooperacyjnych na skórze. W przeciwieństwie do substancji stoso­wanych do tej pory, ekstrakt atakuje bakterie a nie skórę. Dr J.A. Botine z Uniwersytetu Sao Paulo w Brazylii, po przebadaniu eks­traktu oświadczył, że niszczy on 100% bakterii, podczas gdy dostęp­ne na rynku środki co najwyżej 98%, zaś alkohol tylko 72%. Obiecująco zapowiada się używanie ekstraktu z grejpfruta do uzdatniania wody pitnej. Wiele krajów, miast czy społeczności lo­kalnych poszukuje taniej, efektywnej i zdrowej metody biologicz­nej neutralizacji ścieków. Dziś już wiemy, że chlorowania wody nie będzie można stosować na dłuższą metę. Chociażby dlatego, że deli­katna flora jelitowa jest uszkadzana przez chlorowaną wodę. Nato­miast wiele chorobotwórczych mikroorganizmów może przetrwać w takiej wodzie, np.: Giardia lamblia. W dwóch przeprowadzonych niezależnie testach, które odbyły się pod nadzorem mikrobiologa Johna R. Carson'a i Armadiio Envi-ronmental Service w USA, stwierdzono, że ekstrakt z grejpfruta od­powiada wymogom stawianym środkowi do biologicznej neutrali­zacji ścieków. Dawka 350 litrów ekstraktu na l milion litrów wody sprawiła, że zawartość występujących w fekaliach bakterii Coli (pa­łeczki okrężnicy), została zredukowana do mniej niż l na 100 ml. Normy dopuszczające środek jako wystarczający neutralizator to 200 bakterii na 100 ml wody. Jeżeli dodamy nietoksyczność tego środka i jego efektywność, otrzymujemy idealny, przyjazny środowisku pre­parat do biologicznego oczyszczania ścieków. W 1994 roku duński ekspert Kund Dencker-Jensen został wyde- 25 legowany przez rząd do stworzenia projektu biologicznego odkaża­nia wody pitnej w programie pomocy niesionej Tajlandii. Użył on w tym celu grejpfrutowego ekstraktu - z doskonałym rezultatem. Mamy nadzieję, że takie projekty zostaną stworzone także i w innych pań­stwach. W Ameryce Południowej grejpfrutowy ekstrakt wyparł chlor w łaźniach i basenach publicznych. Ekstrakt nie wywołuje zmętnienia wody i bardzo często tam, gdzie wymagana jest jej wysoka przejrzy­stość, stosuje się właśnie jego, a nie chlor. Dzięki darowi ukrytemu w grejpfrucie, wielu miłośników kąpieli, czy to we własnej wannie, czy w basenie, doświadczyło radości przebywania w niechlorowa- nej wodzie - zdrowszej i wolnej od jego zapachu. Wspomnieć też trzeba w końcu o tym, że ekstrakt oczywiście podlega biodegradacji. Wyniki ponad pięcioletnich badań przepro­wadzonych w USA, które polegały na spryskiwaniu gleby za pomo­cą ekstraktu w różnych stężeniach dowiodły, że ulega on pełnemu rozkładowi w ciągu od jednego do ośmiu dni. W USA ekstrakt został uznany za nieszkodliwy dla środowiska. Czy to nie zachwycające?! 


Ekstrakt z grejpfruta w użytku zewnętrznym Jest wiele dolegliwości, w których grejpfrutowy ekstrakt może zo­stać użyty zewnętrznie. Gdziekolwiek przyczyną chorób skóry lub błon śluzowych są bakterie, wirusy, grzyby lub inne mikroorganizmy, eks­trakt może leczyć przypadłość poprzez zabijanie tych mikrobów. Or­ganizm uwolniony od mikroorganizmów chorobotwórczych może bez przeszkód rozpocząć proces zdrowienia. Regenerację taką można wspomóc poprzez stosowanie np. preparatów z wyciągiem z aloesu. Jest cała masa przykładów uwieńczonego powodzeniem zewnętrz­nego stosowania ekstraktu. Terapeuci medycyny naturalnej i lekarze, którzy polecają grejpfrutowy ekstrakt swoim pacjentom spotykają się z niezwykle pozytywnymi wynikami leczenia. Zasadniczo grejpfrutowego ekstraktu nie powinno stosować się nierozcieńczonego. Będziemy zaznaczać wyjątki od tej zasady. W nie­których przypadkach ekstrakt rozcieńcza się w wodzie, a w innych w oleju. Najlepszymi do tego celu olejami są te tłoczone z migdałów, oliwek, sezamu lub awokado. Zawsze należy dobrze wymieszać eks­trakt z płynem rozcieńczającym. Nigdy nie należy pozwolić na dosta­nie się ekstraktu do oczu - może to spowodować silne podrażnienie. Jeżeli stałoby się tak, należy natychmiast przemyć oko pod bieżącą wodą i, jeśli to konieczne, skonsultować się z lekarzem. Przy używaniu gotowych preparatów ekstraktu z grejpfruta, za­wsze należy zapoznać się z ulotką lub informacją na opakowaniu*. W wypadku wątpliwości, należy skorzystać z rady lekarza lub naturote-rapeuty. *Uwaga: Dawkowania przedstawione w tym rozdziale są przeznaczone dla ekstraktu 33%. Przypadki używania ekstraktu w jego nierozcieńczonej for­mie będą zaznaczone w tekście. Zalecamy producentom wypuszczanie na rynek preparatów ekstraktu o tym samym stężeniu, by ułatwić dawkowanie. Zawsze sprawdzaj stężenie i dozowanie ekstraktu na butelce. Dozowanie w tej książce oparte jest na kroplach, 30 kropli = l ml. Ekstrakt dostępny na rynku polskim ma rozcieńczenie właśnie 33%. 27 Usta i jama ustna Antyseptyczne płukanie ust Grejpfrutowy ekstrakt jest doskonałym płynem do płukania ust o działaniu dezynfekcyjnym. Eliminuje on szkodliwe bakterie i mikro­by oraz zabezpiecza przed ponownym zainfekowaniem. Należy płu­kać usta i gardło 3 razy dziennie rozpuszczając 5 kropli ekstraktu w szklance wody. Płukanie takie pozostawi oddech świeżym na wiele godzin. Wrzodziejące zapalenie jamy ustnej Wirusy mogą powodować tworzenie się na śluzówce jamy ustnej małych, bolących wrzodów. Płukać usta kilka razy dziennie szklan­ką wody z rozpuszczonymi 10 kroplami ekstraktu. Dodatkowo moż­na nanosić wacikiem na wrzody 2 krople ekstraktu rozpuszczone w łyżce wody. Pleśniawki (grzybicze zakażenie okolic jamy ustnej) Pleśniawki objawiają się jako białawy nalot w jamie ustnej i są spowodowane grzybem Candida albicans. Należy płukać usta 3 razy dziennie szklanką wody z 5-10 kroplami ekstraktu. Dla dzieci pole­camy stosowanie mniej gorzkiego sproszkowanego ekstraktu. W celu zrobienia roztworu należy otworzyć kapsułkę i połowę jej zawarto­ści zmieszać ze szklanką wody. Jeśli to konieczne można dodać tro­chę soku owocowego, by złagodzić smak. Grzyby mogą pozostawać na smoczku i smoczkach od butelek używanych przez dziecko, po­wodując ciągle ponawiające się zakażenia. W celu dezynfekcji, na­leży zanurzyć je na ok. 20 min w roztworze 20 kropli na litr wody. Potem należy opłukać je dobrze przed ponownym użyciem. Nieświeży oddech Może on być spowodowany bakteriami w jamie ustnej, zaniedbany­mi zębami lub procesami gnilnymi w dalszych odcinkach przewodu po­karmowego. Należy płukać gardło i usta roztworem 5-10 kropli eks­traktu na szklankę wody kilka razy dziennie. To utrzyma oddech świeżym na długi czas. Jeżeli jednak przyczyna tkwi w niższych odcinkach prze­wodu pokarmowego, powinno się przyjmować ekstrakt wewnętrznie. 


Opryszczka wargowa (Herpes Simplex) Opryszczka na ustach pojawia się wskutek działania wirusa. Na­leży nakładać na nią wacikiem mieszankę kilku kropli ekstraktu roz­cieńczonych w łyżce oleju 2-3 razy dziennie. Należy też nawilżyć opryszczkę na noc. Następnym razem należy nakładać tę mieszankę przy pierwszych symptomach pojawiającej się opryszczki. Należy także stosować ekstrakt wewnętrznie. Zęby i dziąsła Płytka nazębna Płytkę nazębna tworzą bakterie, które są przyczyną wielu pro­blemów z zębami i dziąsłami. Dobrym jest skonsultowanie się z den­tystą odnośnie usuwania tego typu przypadłości. Natomiast w celu przekonania się jak w takim wypadku działa ekstrakt, należy nabrać 1-2 kropli ekstraktu na zwilżoną szczoteczkę do zębów i myć nią zęby 3 razy dziennie. Można też w tym celu używać specjalnej pasty do zębów zawierającej ekstrakt. Dodatkowo można dodawać 5-10 kropli ekstraktu do wody do płukania ust po myciu zębów. Można też nasączyć ekstraktem nitkę dentystyczną, by dobrze wyczyścić przestrzenie między zębowe. Ekstrakt grejpfrutowy sprawdza się bar­dzo dobrze przy zwalczaniu płytki nazębnej. Próchnica zębów Próchnica jest to proces niszczenia twardych części zęba spowo­dowana procesami spowodowanymi przez bakterie. Należy stoso­wać się do zaleceń odnoszących się do płytki nazębnej i czym prę­dzej udać się do dentysty. Usunięcie zęba Należy płukać usta szklanką wody z 10 kroplami grejpfrutowego ekstraktu. Zapobiegnie to infekcji i zmniejszy ból. Zakażenie dziąseł Zakażenie dziąseł, któremu często towarzyszy krwawienie, spowodowane jest działaniem bakterii z płytki nazębnej. Ich produkty przemiany materii mają działanie żrące i atakują dziąsła. Grejpfru­towy ekstrakt udowodnił swoje efektywne działanie w tej przypa­dłości. Dosyć szybko powstrzymuje on krwawienie. Myć zęby 3 razy dziennie za pomocą zwilżonej szczoteczki, na którą należy nanieść 1-2 krople grejpfrutowego ekstraktu. Do wody do płukania zębów po myciu dodać 5-10 kropli ekstraktu. W poważniejszych przypad­kach kilka razy dziennie nanosić wacikiem na dziąsła (na kilka mi­nut) roztwór kilku kropli ekstraktu rozpuszczonych w dwóch łyż­kach wody. Skonsultować się z dentystą. Płyn odkażający szczoteczkę do zębów Na szczoteczce do zębów bardzo często zbierają się te same bak­terie, które powodują problemy w jamie ustnej. Znajdują one na niej wspaniałe miejsce do rozmnożenia się w czasie pomiędzy myciem zębów. Grejpfrutowy ekstrakt świetnie radzi sobie z usuwaniem bak­terii zapobiegając możliwości ponownego zakażania. Rozpuścić 10 kropli ekstraktu w szklance wody, dobrze wymieszać i umieścić w niej szczoteczkę do zębów przynajmniej na 15 min lub nawet na całą noc. Przed ponownym użyciem, spłukać ją pod bieżącą wodą, w celu usunięcia martwych bakterii. Wodę ze szklanki należy wymieniać po 2-3 dniach. Nos i zatoki nosowe Płukanie nosa Rozpuścić 3 krople grejpfrutowego ekstraktu w 1/2 szklanki let­niej wody. Za pomocą zakraplacza wprowadzić kilka kropli roztwo­ru do nosa przy odchylonej głowie. Poruszać głową a potem dobrze wydmuchać nos. Nigdy nie zakrapiać do nosa nierozcieńczonego ekstraktu. Zapalenie śluzówki nosa (Rhinitis) Wprowadzać do nosa kilka razy dziennie za pomocą wacika roz­twór 3 kropli grejpfrutowego ekstraktu na 2 łyżki wody. Jeżeli to możliwe, używać 3 razy dziennie grejpfrutowy ekstrakt w sprayu do 30 


nosa. Skonsultować się z lekarzem. Wrzód w jamie nosowej Nanosić wacikiem na wrzód roztwór 3 kropli grejpfrutowego eks­traktu w 2 łyżkach wody kilka razy dziennie. Zapalenie zatok Należy robić płukanie nosa (patrz wyżej) kilka razy dziennie lub używać ekstraktu w sprayu. Dodatkowo powinno się stosować eks­trakt wewnętrznie. Należy skonsultować się z lekarzem. Górne drogi oddechowe Ból gardła / Zapalenie migdałków Należy rozpuścić 10 kropli grejpfrutowego ekstraktu w szklance ciepłej wody i płukać intensywnie gardło 5 razy dziennie. Wskazane jest też stosowanie ekstraktu wewnętrznie. Kaszel lub Zapalenie krtani Płukać gardło kilka razy dziennie szklanką wody z 10 kroplami grejpfrutowego ekstraktu. Jeżeli to możliwe, zastosować ekstrakt w sprayu lub w specjalnych cukierkach. Stosować też ekstrakt we­wnętrznie. Skonsultować się z lekarzem. Uszy Ból ucha Należy zmieszać 10 kropli grejpfrutowego ekstraktu z dwiema łyżkami gliceryny lub oleju i umieszczać kilka kropli tej mieszaniny w uszach 1-2 razy dziennie. Nigdy nie zakrapiać do uszu nieroz­cieńczonego ekstraktu! Zapalenie ucha środkowego (Otitis Media) Postępować j.w. Stosować ekstrakt wewnętrznie. Koniecznie skon­sultować się z lekarzem. Twarz Wypryski / Trądzik Po umyciu twarzy nanieść na wilgotne dłonie 5 kropli grejp­frutowego ekstraktu. Wmasowywać ekstrakt w skórę, odczekać kilka chwil, spłukać twarz i osuszyć ją. Może pojawić się uczucie lekkiego pieczenia skóry, które oznaczać będzie, że skóra zosta­ła oczyszczona. Jeżeli ekstrakt dostanie się do oczu, natychmiast przemyć je pod bieżącą wodą. Takie mycie skóry ma właściwości antyseptyczne. Skóra głowy i włosy Szampon leczniczy Nalać na dłoń porcję szamponu i zmieszać ją z 5-10 kroplami grejpfrutowego ekstraktu. Wmasowywać tę mieszankę w skórę gło­wy przez ok. 2 min. Dobrze spłukać. Przy egzemach lub podrażnie­niach skóry można używać ekstraktu jako lotionu. Aby to zrobić na­leży nasączyć wacik w roztworze 20 kropli ekstraktu na 3 łyżki wody i nanosić na skórę głowy. Jeżeli ekstrakt dostanie się do oczu, na­tychmiast przemyć je pod bieżącą wodą. Łupież Łupież powodowany jest m.in. przez grzyby atakujące skórę gło­wy. Postępować jak opisano powyżej przy szamponie leczniczym. Myć w ten sposób głowę 2-3 razy w tygodniu, dodatkowo można używać lotionu. Po zniknięciu łupieżu należy kontynuować takie postępowanie co dwa tygodnie by zapobiec nawrotowi grzybiczej przypadłości. Swędzenie głowy Jeśli to możliwe należy ustalić przyczynę. Można zastosować szampon leczniczy i obserwować rezultaty. Jeżeli działa - stosować do skutku. 32. 


Wszawica Skuteczna jest mieszanka składająca się z l części ekstraktu i 2 części szamponu. (Można zacząć próby od mniejszego stężenia eks­traktu). Obydwie substancje należy dobrze wymieszać i rozprowa­dzić na skórze głowy i włosach. Potem głowę należy przykryć folią i owinąć ręcznikiem. Należy pozwolić zadziałać ekstraktowi przez 20-30 min. Czynność należy powtórzyć po 3 dniach. Skóra Jako środek pierwszej pomocy Grejpfrutowy ekstrakt udowodnił swoją skuteczność jako śro­dek pierwszej pomocy przy opatrywaniu małych skaleczeń, opa­rzeń itp. Antyseptyczną pomoc ekstraktu można wykorzystywać w różnych sytuacjach - czy to w małych wypadkach, na wycieczkach, przy wypadkach podczas uprawiania sportu czy w gospodarstwie domowym. Dobrze mieć ekstrakt w plecaku, apteczce pierwszej pomocy itp. Małe skaleczenia, otarcia skóry Ekstrakt świetnie daje sobie radę przy tego typu przypadłościach. Najlepiej używać sprayu do skóry, często zwanego też „Sprayem pierwszej pomocy". Jeżeli jednak jest on niedostępny, należy roz­puścić kilka kropli grejpfrutowego ekstraktu w przegotowanej wo­dzie i przemywać ranę tym roztworem. Drobne poparzenia Należy postępować jak wyżej. Nigdy nie stosować nierozcieńczonego ekstraktu. Wysypka Najpierw należy spróbować określić przyczynę wysypki. Jednak­że, nawet jeżeli nie jest to możliwe, grejpfrutowy ekstrakt może przy­nieść pomoc. Zmieszać 10 kropli ekstraktu z olejem i nanieść na skórę. Jeżeli to możliwe można też użyć maści z ekstraktem lub sprayu. Stosować 2-3 razy dziennie i obserwować efekty. Jeżeli jest widocz­na poprawa - kontynuować postępowanie do skutku. Ekstrakt może   nie zadziałać jeżeli wysypka jest tylko objawem np.: alergii. Zapalenia skóry Po pierwsze - nie przemywać ich mydłem. Po przemyciu zainfe­kowanego obszaru skóry, nanosić na nią roztwór 10 kropli grejpfru­towego ekstraktu w 3 łyżkach oleju. Jeżeli to możliwe użyć maści z ekstraktem. Skonsultować się z lekarzem. Łuszczyca Roztwór j. w. nanosić 2 razy dziennie na chorą skórę. Obserwo­wać reakcję i kontynuować kurację, jeżeli są widoczne pozytywne efekty. Półpasiec (Herpes Zoster) Działać jak przy łuszczycy. Egzema Przy egzemach suchych - 10 kropli grejpfrutowego ekstraktu na 3 łyżki oleju. Można też stosować maść z ekstraktem. Jeżeli po­wierzchnia zakażenia jest jeszcze bardzo mała, można zastosować naniesienie kropli nierozcieńczonego ekstraktu. Przy egzemach wilgotnych - używać ekstraktu w proszku (jak dotąd produkowany jest on jako talk do stóp). Ekstrakt ma udowodnione dobroczynne działanie na egzemy. Postępowanie skonsultować z lekarzem. Pokrzywki Także i przy tej dolegliwości wiele osób doświadczyło skutecz­nego działania grejpfrutowego ekstraktu. Użyć tej samej mikstury -10 kropli ekstraktu na 3 łyżki oleju - na zaatakowane rejony skóry. Można też użyć sprayu do skóry. Ukąszenia owadów i użądlenia Nanosić nierozcieńczony ekstrakt. Jeżeli skóra jest wrażliwa można wymieszać ekstrakt z odrobiną wody lub oleju. Kleszcze i pijawki Zalać kleszcza lub pijawkę kroplą ekstraktu. Po odpadnięciu pa- 34 


  sożyta umieścić następną kroplę ekstraktu na miejscu ukąszenia. Wrzody na nogach / Wrzodziejące żylaki Nasączyć opatrunek roztworem 30 kropli grejpfrutowego ekstraktu w 3 łyżkach przegotowanej, letniej wody. Umieścić opatrunek na zaatakowanym wrzodem rejonie. Zmieniać opatrunek 2-3 razy dzien­nie. Nie stosować takiego stężenia przy otwartych ranach. Kurzajki, brodawki Wytępienie ich może zająć trochę czasu, lecz grejpfrutowy eks­trakt wiele razy sprawdził się przy tej przypadłości. Nakładać na kurzajkę kilka kropli nierozcieńczonego ekstraktu 2 razy dziennie. Grzybice skóry Grzybice skóry są zwykle przypadłościami trudnymi do wyle­czenia. Ekstrakt z grejpfruta dobrze sprawdza się w tego typu przy­padłościach, ponieważ ma on udowodnione właściwości grzybobój­cze. Zwykle stosuje się na zainfekowane obszary skóry nierozcieńczony ekstrakt, lecz można na początek stosować go roz­cieńczonego gliceryną. Używać 2 razy dziennie w stałych dawkach. Postępowanie powinno być kontynuowane ok. miesiąca po ustąpie­niu widocznych objawów grzybicy po to, aby grzyb nie powrócił. Dobrym jest też wystawianie zainfekowanej skóry na światło sło­neczne i świeże powietrze. Postępowanie powinno być skonsulto­wane z lekarzem. Stopy Grzybica stóp Ponieważ stopy, z powodu noszenia butów i skarpet, przebywają zwykle w specyficznym środowisku (wilgotność, wyższa tempera­tura oraz ciemność), ich rejon jest świetnym środowiskiem dla roz­woju grzybic. Grzybice takie mogą być bardzo trudne w leczeniu, jednakże grejpfrutowy ekstrakt i w tym przypadku wiele razy przy­niósł pozytywne efekty. Jeżeli zaatakowane rejony nie są zbyt wraż­liwe należy używać ekstraktu bez rozcieńczania go. Jeżeli jest to nie­możliwe, należy rozcieńczyć go z gliceryną. Jeżeli stopy pocą się -25   bardzo dobrym jest stosowanie ekstraktu w specjalnym talku do stóp lub po prostu talku. Dobrym jest też moczenie wypranych skarpet lub rajstop w wodzie (ok. l litr) z dodatkiem 20 kropi grejpfrutowe­go ekstraktu, w celu zapobieżenia ponownemu zainfekowaniu. Wnę­trze butów można zasypać talkiem z ekstraktem, lub rozpylić w nim roztwór ekstraktu za pomocą rozpylacza do kwiatów. Zawsze też należy dobrze wycierać stopy po myciu. Pomocnym w zwalczaniu grzybic skóry jest światło słoneczne. Postępowanie powinno być skonsultowane z lekarzem. Potliwe stopy Ta dolegliwość spowodowana jest zwykle działalnością grzybów. Talk do stóp z ekstraktem lub moczenie nóg w wodzie z ekstraktem działa przeciw tej dolegliwości. W tym celu należy dodać do mied­nicy z wodą ok. 50 kropi grejpfrutowego ekstraktu. Po namoczeniu stóp należy je dobrze wysuszyć. Aby zapobiegać ponownemu zain­fekowaniu dobrym jest stosowanie postępowań opisanych przy grzy­bicy stóp. Grzybice paznokci rąk i stóp Grzybice paznokci Tego typu dolegliwości są zwykle trudne do wyleczenia. Rozwi­jają się one powoli i głęboko zakorzeniają. W ciągu lat, a czasem i dziesięcioleci, grzyb wrasta coraz głębiej w wał paznokciowy. Ta powolność postępowania choroby usypia czujność wielu osób. Grzy­bice takie łatwo rozsiewają się na inne osoby. Działanie powinno być podejmowane jak najszybciej, przy pierwszych widocznych zmianach paznokcia. Grejpfrutowy ekstrakt wykazuje bardzo skuteczne działanie w tej przypadłości. Przed nałożeniem ekstraktu należy możliwie moc­no spiłować paznokieć. Należy robić to nad gazetą, którą trzeba po­tem spalić. Pilnik należy zdezynfekować opalając go nad ogniem. Po zrobieniu tego, nakładać nierozcieńczony ekstrakt 2 razy dziennie. Zainfekowany paznokieć powinien być spiłowywany po­czątkowo co 3-4 dni, potem co 3-4- tygodnie. Bardzo ważnym jest 36_ 


utrzymanie regularności w nakładaniu ekstraktu. Kuracja potrwać może przez kilka miesięcy, ale w tej przypadłości całkowite wyle­czenie zależne jest od cierpliwości. W niektórych przypadkach po­trzebne będzie też użycie chemicznych środków przeciwgrzybiczych. Jednakże ten, kto widział (lub wąchał) zaawansowaną grzybicę pa­znokci, nie będzie miał żadnych wątpliwości co do konieczności jej eliminacji. Leczenie takie powinno przebiegać pod kontrolą lekarza. W celu zapobieżenia ponownemu zainfekowaniu, dobrym jest dodawanie ekstraktu do mydła, kremu do rąk, talku do stóp, do ką­pieli stóp. Przy grzybicy paznokci u stóp, należy dodawać 20 kropli grejpfrutowego ekstraktu do l litra wody i moczyć w niej uprane skar­pety lub rajstopy. Nanosić też ekstrakt do wnętrza butów za pomocą rozpylacza do kwiatów. Zastrzał Te zakażenia zwykle zaczynają się niepozornie, lecz bardzo szyb­ko przemieniają się w bardzo bolesne stany trwające tygodniami. Czasem pomóc może już tylko chirurg. Przy pierwszych objawach zastrzału należy wmasowywać w zaatakowany rejon kroplę ekstrak­tu 2-3 razy dziennie. Takie działanie zwykle powoduje szybkie cof­nięcie się zakażenia. Dzieje się tak z powodu antybakteryjnych wła­ściwości ekstraktu. W początkowej fazie choroby efektywne leczenie nie wymaga zbyt dużego wysiłku! Dodatkowo można moczyć palec w bardzo ciepłej wodzie z rozpuszczonym ekstraktem. Jeżeli jednak nie ma efektów leczniczych należy skonsultować się z lekarzem. Pochwa i genitalia Zapalenia pochwy Zakażenia takie mogą być spowodowane przez bakterie, grzyby lub pasożyty. Nie myć rejonu pochwy wodą z mydłem, tylko wodą z kilkoma kropli ekstraktu, jeśli to możliwe razem z olejkiem z drzewa herbacianego. Innym sposobem jest nasączenie tamponu roztworem l -5 kropli ekstraktu w szklance wody i umieszczenie go w pochwie na 1-6 go- 37   dzin. Jeśli to możliwe, zamiast wody należy użyć oleju sezamowego. Będzie on dobrze wpływał na błonę śluzową pochwy i zapobiegnie jej wysuszaniu. W celu zapobieżenia nawrotowi infekcji, namaczać po praniu bieliznę na parę chwil w l litrze wody z rozpuszczonymi w niej 20 kroplami grejpfrutowego ekstraktu. Dodatkowo w rejonie wzgórka łonowego można używać sprayu do skóry z ekstraktem. Po usunięciu zakażenia, w celu regeneracji flory bakteryjnej pochwy, stosować można płukankę jogurtową. Na­leży zmieszać naturalny jogurt (bez dodatków) z przegotowaną, cie­płą wodą w proporcjach l: l i przepłukać tą mieszanką pochwę. Efekt takiego działania jest bardzo dobry. Postępowanie powinno być konsultowane z ginekologiem. Nigdy nie stosować w rejonie pochwy nierozcieńczonego ekstraktu! Grzybicze zakażenia pochwy Jeżeli zakażenie pochwy spowodowały grzyby (Candida albicans), opisane powyżej postępowanie powinno być stosowane także jakiś czas po ustąpieniu przykrych symptomów. Partner seksualny powinien być poinformowany o zakażeniu, ponieważ zwykle i on będzie nim dosięgnięty (patrz dalej „Dolegliwości grzybicze i paso­żytnicze w rejonie genitaliów męskich"). W przypadku grzybic po­chwy spowodowanych Candida albicans, towarzyszy im zwykle grzybica jelitowa. Dlatego też polecane jest także leczenie tej grzy­bicy, ponieważ powoduje ona ponowne zakażenia pochwy (patrz „Ekstrakt grejpfrutowy w stosowaniu wewnętrznym"). Pasożyty w pochwie Jedne z najpowszechniejszych zakażeń pasożytniczych pochwy są spowodowane przez mikroskopijny organizm zwany Trichomonas yaginalis. Objawami zakażenia jest zmiana zapachu śluzu po­chwy, zaczerwienienie i pieczenie. Szacuje się, że ok. 30% kobiet jest zainfekowanych tym pasożytem. Przenosić się on może w czasie stosunków płciowych. Poza zapaleniem pochwy wywołuje on też zapalenie błony śluzowej dróg moczowych. Stosować postępowanie opisane przy zapaleniach pochwy. Higiena intymna kobiet Grejpfrutowy ekstrakt może być używany codziennie jako śro- 38 


dek higieniczny. Dodawać kilka kropli ekstraktu do wody do pod­mywania. Można dodać je także do mydła w płynie lub środków ko­smetycznych. Nigdy nie stosować rejonie pochwy nierozcieńczonego ekstrak­tu! Dolegliwości grzybicze i pasożytnicze w rejonie genitaliów męskich Zakażenia grzybicze i pasożytnicze mogą być łatwo przenoszo­ne w czasie stosunków płciowych. Dlatego też mężczyźni powinni także uważać, by nie zostać zainfekowani. W celu zapobieżenia za­każeniu lub jego eliminacji, należy rozprowadzić 2 krople ekstraktu na dobrze zwilżonych dłoniach i natrzeć tak przygotowanymi dłoń­mi skórę na prąciu, po czym po ok. l minucie należy przemyć skórę prącia. Przy nadwrażliwej skórze należy zmniejszyć dawkę ekstrak­tu. Do tego celu stosuje się także mieszankę 10 kropli ekstraktu na 3 łyżki stołowe oleju sezamowego. Taką mieszankę należy pozosta­wić na prąciu na kilka minut, po czym należy ją spłukać Postępowanie opisane powyżej powinno być kontynuowane przez ok. 2 tygodnie. Szansa na pozbycie się zakażenia jest bardzo duża. Dodatkowo zalecane jest stosowanie 20 kropli ekstraktu na 1 l wody i moczenie w tym roztworze wypranej bielizny. Można też dodawać ekstrakt do mydła, żelu pod prysznic itp. Jeżeli zakażenie spowodo­wało też problemy w drogach moczowych, zalecane jest przyjmo­wanie ekstraktu wewnętrznie (patrz „Grejpfrutowy ekstrakt w stoso­waniu wewnętrznym"), Nigdy nie stosować nierozcieńczonego ekstraktu w rejonie prą­cia i moszny! Spowodować to może bardzo nieprzyjemne podraż­nienie skóry.   


  Ekstrakt z grejpfruta w użytku wewnętrznym Powszechnie znanym jest, że bakterie i wirusy powodują wiele chorób, lub też współuczestniczą w ich powstawaniu. Skala tego zja­wiska, z dodaniem chorobotwórczej działalności grzybów i mikro­skopijnych pasożytów, jest stopniowo coraz bardziej poznawana. Jednakże, bardzo częstym jest, że objawy zakażeń grzybiczych lub pasożytniczych są identyczne z objawami zakażeń bakteryjnych lub wirusowych. Powoduje to wielokrotnie stawianie błędnych diagnoz i w konsekwencji nieefektywne leczenie. Według naszego rozezna­nia, grejpfrutowy ekstrakt jest pierwszym środkiem, który jednocze­śnie skutecznie działa przeciw wielu rodzajom wirusów i mikroor­ganizmów. Lista chorobotwórczych mikroorganizmów zwalczanych przez ekstrakt, która powstała na podstawie badań laboratoryjnych, i która zamieszczona jest w dalszej części tej książki, przedstawia bardzo szerokie spektrum efektywnego działania tego środka. Wiedza o leczniczym zastosowaniu ekstraktu wypływa z rozlicz­nych przypadków stosowania go przez lekarzy naturoterapeutów. Z obserwacji wielu przypadków wynika przekonanie o skuteczności stosowania ekstraktu zarówno zewnętrznie, jak i w dolegliwościach przewodu pokarmowego czy przeziębieniach, które stały się głów­nymi przypadłościami leczonymi ekstraktem. Jednakże, raporty le­karzy i terapeutów oraz rezultaty doświadczeń na zwierzętach do­noszą o skutecznym działaniu ekstraktu w stosunku do przypadłości w całym ciele. Lecz jak dotąd zostało poczynionych niewiele badań klinicznych. W opisie stosowania wewnętrznego ograniczyliśmy się do tych przypadłości, których leczenie ekstraktem grejpfrutowym zostało już udokumentowane. Mamy nadzieję, że ta książka zainspiruje innych badaczy, którzy dostarczą nam materiałów do lepszego poznania możliwości ukrytych w grejpfrutowym ekstrakcie. Jesteśmy przeko­nani, że w niedalekiej przyszłości środek ten będzie pozbawioną efek­tów ubocznych alternatywą dla syntetycznych antybiotyków i innych środków chemicznych. Grejpfrutowy ekstrakt bardzo dobrze współgra z innymi natural­nymi środkami zdrowia. Wchodzi z nimi w reakcje, które powodują zwiększenie aktywności zawartych w nich związków. Lekarze homeopaci bardzo chwalą go za to, że nie powoduje on zakłóceń w działaniu stosowanych przez nich innych środków. Jednakże, mimo całej pomocy jaką dać może sam ekstrakt, jego działanie jest skuteczniejsze, gdy jest on częścią całościowego pro­gramu, mającego na celu poradzenie sobie z daną dolegliwością. Nie można go traktować jako uniwersalne rozwiązanie różnych pro­blemów i zbagatelizować przez to innych metody leczenia czy też wagi odpowiedniego stylu życia i diety. Nasze choroby mówią nam o jakiejś nieprawidłowości w naszym życiu, nie powinniśmy próbo­wać zagłuszać tego przekazu. Jeżeli dolegliwość powraca, pomimo udanego leczenia, powinniśmy zastanowić się gdzie leży przyczyna takiego zjawiska i może zmienić swoje postępowanie. Organizmy chorobotwórcze lubią przebywać w tych częściach ciała, do których mogą dotrzeć poprzez osłabione (chore) tkanki. To osłabienie wynikać może z obecności w ciele substancji toksycz­nych. Zanieczyszczenia ze środowiska, syntetyczne dodatki żywno­ściowe jak i plomby amalgamatowe w zębach są najczęstszymi źró­dłami toksyn dostających się do naszych organizmów z zewnątrz. Dochodzą do nich jeszcze toksyny z wewnątrz ciała. Źródłami sub­stancji zatruwających z wewnątrz są: procesy gnilne i rozkładowe wynikające z niewłaściwego odżywiania, produkty przemiany ma­terii i toksyny produkowane przez mikroorganizmy. Zdrowy organizm utrzymuje te substancje na odpowiednim, nie­szkodliwym poziomie. Jednakże organizm, w którym energia życio­wa ulega zastojowi, nie daje sobie rady z inwazją toksyn i chorobo­twórczych mikroorganizmów. Jest wiele metod wyeliminowania takiej sytuacji. Jednym ze sposobów radzenia sobie ze stagnacją ener­gii życiowej jest np.: akupunktura, która często wystarcza do tego, aby nastąpił powrót do zdrowia. Zablokowania w przepływie energii życiowej w ciele spowodo­wane są napięciami stresowymi, strachem, negatywnymi oczekiwa­niami i tym podobnymi przyczynami. Występują tu więc umysłowe lub emocjonalne czynniki, które w dalszym przebiegu powodują konkretne efekty w ciele fizycznym. Każda część naszego ciała sym­bolizuje jakiś obszar naszego umysłu lub emocji. Dla przykładu: serce 42 


  symbolizuje zdolność odczuwania i umiejętność zarówno dawania-jak i brania miłości, nasze nogi symbolizują zdolność postępowania (rozwoju) w życiu, nasze trawienie pokazuje nam, jak jesteśmy w stanie trawić nasze doświadczenia, a nasz system odporności poka­zuje, na ile jesteśmy w stanie pozostać autentyczni i obronić się przez obcymi, negatywnymi dla nas wpływami. Znając symboliczny język ciała i obszary, które zostały w jakiś sposób osłabione, możemy po­znać psychiczną przyczynę zablokowania energii i konkretnej dole­gliwości. Jeżeli więc chcemy ostatecznie pokonać chorobę poprzez usu­nięcie jej pierwotnej przyczyny, nasze leczenie powinniśmy zacząć -na zupełnie innej płaszczyźnie niż fizyczność. Powinniśmy zacząć stosować techniki relaksacyjne, pozwolić odejść niepokojom, zaak­ceptować nasze wewnętrzne potrzeby. Powinno temu towarzyszyć oczyszczenie ciała z toksyn, unikanie ponownego zatruwania go i uwolnienie organizmu od szkodliwych mikroorganizmów. W tego typu całościowym programie leczniczym, grejpfrutowy ekstrakt we wspaniały sposób pomoże naszemu zdrowiu poprzez oczyszczenie na poziomie ciała fizycznego. Wskazówki dotyczące użytku wewnętrznego Zwykle należy przyjmować 3-15 kropli ekstraktu na szklankę wody 2-3 razy dziennie (lub taką dawkę w formie kapsułek. Na opa­kowaniach kapsułek jest zwykle podane przeliczenie ilości kropli ekstraktu zawartych w jednej kapsułce). Ekstrakt należy rozcieńczać w wodzie, lecz jeżeli smak jest zbyt gorzki, można zmieszać je z so­kiem owocowym. Proszek w kapsułkach jest zwykle mniej gorzki, co ułatwia stosowanie ekstraktu u dzieci. Należy wtedy otworzyć kapsułkę i rozpuścić zawarty w niej proszek (lub jego część) w wo­dzie (lub soku). Zalecane jest zaczynanie od małych dawek i stopniowe zwiększa­nie ich do odpowiednich. Jest ku temu wiele przyczyn. Jedną z naj­ważniejszych jest tzw. reakcja obumierania, zwana też reakcją Herxheimera. Kiedy niszczone są bakterie, wirusy lub grzyby, uwal­niają one toksyny, które mogą powodować nieprzyjemne odczucia lub zmęczenie. 43   Zbyt szybkie zniszczenie za dużej ilości chorobotwórczych orga­nizmów może dać dosyć nieprzyjemny efekt który utrzymywać się może do 2 dni. Objawy reakcji Herxheimera mogą być bardzo indy­widualne, jednak do podstawowych zaliczają się: złe samopoczucie, chwiejność emocjonalną, zmęczenie, bóle zmęczeniowe mięśni itp. W ostrzejszym przebiegu uwalniania toksyn podczas reakcji Herxheimera wystąpić mogą: bóle głowy, nudności, większe pocenie się, zmiana koloru moczu, lekkie rozwolnienie, bóle brzucha, lekkie bóle stawowe. Zwykle też następuje nasilenie się objawów choroby ist­niejącej lub nie do końca wyleczonej. Objawy reakcji Herxheimera świadczą o procesie oczyszczania się organizmu. Nie powinno się przerywać zażywania ekstraktu. Przy zbyt silnej reakcji powinno się znacznie zmniejszyć jego dawki. Szczególną ostrożność powin­ny zachować osoby uczulone na cytrusy. Nieprzyjemne objawy, ja­kie mogą wystąpić po zażyciu ekstraktu z grejpfruta mogą być reak­cją alergiczną a nie reakcją Herxheimera. Zauważono jednak, że tego typu reakcja występuje przy pierwszym kontakcie z ekstraktem, lub po bardzo długim czasie nie używania go. Spowodowane jest to zabijaniem nie tylko tych chorobotwórczych mikroorganizmów, które spowodowały potrzebę zażycia ekstraktu, ale i tych, które przebywały w ciele nie dając wyraźnych objawów chorobowych. Jeżeli pojawią się słabe objawy reakcji obumierania, dawkę należy utrzymywać na stałym poziomie i po kilku dniach można zacząć ją stopniowo zwiększać. Jeżeli reakcja jest zbyt silna, dawkę należy zmniejszyć. Bardzo dobrym jest, by w pierwszych dniach stosowania ekstrak­tu, spożywać otręby zbożowe. Mają one zdolność wchłaniania tok­syn i produktów przemiany materii z przewodu pokarmowego i z pewnością złagodzą objawy reakcji obumierania. Powodują one też przyśpieszenie ruchów perystaltycznych jelit, co przyśpieszy wyda­lenie szkodliwych toksyn. Otrębów nie powinno się stosować przy rozwolnieniu, nieustabilizowanej cukrzycy, nieprawidłowościach w budowie przełyku i przewodu pokarmowego. Dobrym jest też picie w tym czasie niegazowanej wody mineralnej w celu wspomożenia oczyszczania krwi przez nerki. Jeżeli dostępna jest tylko woda chlo­rowana, powinna być ona odchlorowana poprzez gotowanie jej bez przykrycia przez ok. 30 minut. Zalecane jest też przyjmowanie naturalnego jogurtu (z żywymi kul- 44 


  turami bakterii), który odnowi sprzyjającą nam florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym, która jest u większości ludzi bardzo osła­biona. Rozcieńcz l część jogurtu w 2 częściach ciepłej wody i wypij szklankę takiego płynu kilka godzin po przyjęciu grejpfrutowych kropli. Do tego celu można też użyć rozcieńczonej wody z kiszonej kapusty lub ogórków. Około 3-5% populacji ma uczulenie na cytrusy i to także może skom­plikować niektórym osobom przyjmowanie ekstraktu. Jeżeli wystąpi taka sytuacja, przyjmowanie ekstraktu należy zacząć od l kropli na szklankę wody i stopniowo zwiększać dawkę, obserwując reak­cję organizmu. Osoby z bardzo wrażliwą śluzówką żołądka mogą mieć opór przed stosowaniem grejpfrutowego ekstraktu. Może być to ominięte po­przez przyjmowanie ekstraktu tuż po posiłku, lub przegryzienie cze­goś przed wypiciem go. Żołądek szybko przyzwyczai się do nowej substancji i po krótkim czasie można będzie przyjmować ekstrakt niezależnie od posiłków. I w tym przypadku dobrze jest zaczynać od kilku kropli ekstraktu i potem stopniowo zwiększać dawki. Zwykle regularne przyjmowanie ekstraktu zaczyna się od 6-8 kro­pli na szklankę płynu. Jednakże jest to wielkość szablonowa i nale­ży dostosować ją do własnych potrzeb i możliwości. Zawsze należy zwracać uwagę na informacje na opakowaniu ekstraktu. Jeżeli chodzi o dawkowanie u dzieci, to według dr Fusha powinno się stosować l kroplę ekstraktu 33% na kg wagi ciała. W stanach ostrych dawkę tę można podwoić. Podkreślić chcemy, że przy poważniejszych dolegliwościach po­winno się skorzystać z konsultacji lekarza lub naturoterapeuty. Mamy nadzieję, że grejpfrutowy ekstrakt będzie znajdował zastosowanie w coraz większej ilości dolegliwości, i że przyniesie on ludziom wiele dobrego pod opiekuńczym okiem terapeutów i lekarzy. Zapalenia Większości chorób towarzyszy proces zapalny. Zapalenie to na­turalna reakcja wywoływana przez nasz układ odpornościowy na skutek niszczenia przez różne czynniki komórek lub całych tkanek. Wśród różnych czynników, które mogą wywoływać zapalenia, klu- 45   czową rolę grają mikroorganizmy jak: bakterie, wirusy, grzyby i pa­sożyty. Innymi tego typu czynnikami są trucizny, zarówno te pocho­dzące z zewnątrz jak i wewnętrzne. Produkty przemiany metabolicz­nej, substancje powstałe z rozkładu lub gnicia resztek pokarmowych także mogą być przyczyną zapaleń. Innymi czynnikami zapalnymi są substancje, które normalnie są obojętne dla organizmu ale w sku­tek nieprawidłowej reakcji organizmu (patrz „Alergie") stają się przy­czyną zapaleń. Także przy osłabieniach organizmu, różnorodne mi­kroorganizmy, które w normalnych warunkach nie są szkodliwe, mogą stać się przyczyną stanów chorobowych. Mikroskopijni nieproszeni goście są zwykle unieszkodliwiani przez nasz system odpornościowy. Toksyny są wychwytywane w procesach oczyszczających w wątrobie. Jeżeli te systemy obrony są w stanie poradzić sobie z zagrożeniem, proces zapalny zostaje po­wstrzymany. Jednakże, u współczesnego człowieka obserwuje się ciągły spa­dek sprawności systemu odpornościowego, który chroni go coraz słabiej. Rosnące zanieczyszczenie środowiska, nowoczesny, stresu­jący styl życia, jedzenie w pośpiechu, niezrównoważona dieta, jak i stosowanie antybiotyków są czynnikami osłabiającymi nasz system odpornościowy. Kiedy z toksynami w ciele nie radzi sobie przeciążony system immunologiczny i wątroba, zaczynają się one zbierać w organach i tkankach ciała. Chorobotwórcze organizmy zaczynają się wtedy czuć w naszym ciele jak u siebie i z czasem powodują prze­wlekłe stany zapalne. Dziś, dzięki zdobyczom medycyny, bardzo rzadko spotykamy się z epidemiami dziesiątkującymi ludność, lecz jesteśmy wręcz po­wszechnie nękani przez choroby przewlekłe. Pomimo, że większość ludzi nie ma ostrych, wyraźnie odczuwalnych chorób, nie czują się oni jednak całkowicie zdrowymi. W tym samym czasie choroby zwią­zane z osłabieniem systemu odporności, takie jak nowotwory czy alergie, stają się nowoczesnymi plagami. Umieszczając tak wiele aktywnych czynników w twardych tkan­kach grejpfruta, natura obdarzyła nas tak potrzebnym w obecnych czasach wspomożeniem systemu odporności. Jak już wcześniej wspo­minaliśmy, ekstrakt z grejpfruta dowiódł swojej skuteczności przy zwalczaniu ponad 800 rodzajów bakterii i ponad 100 rodzajów grzy­bów. Poza tym przeprowadzono szereg udanych prób eliminacji mi- 46 


  kropasożytów. Nawet jeżeli w przypadku niektórych rodzajów cho­robotwórczych mikroorganizmów ekstrakt nie sprawdził się w wa­runkach klinicznych tak, jak w laboratorium, to i tak zarówno ostre jak i przewlekłe zapalenia mogą być pokonane przez przywrócony do sprawności (dzięki działaniu ekstraktu) układ odpornościowy. Dodatkową zaletą ekstraktu z grejpfruta jest to, że poprzez sze­rokie spektrum działania niszczy on także mikroskopijne pasożyty i grzyby, które są przyczyną wielu chorób, a których obecność w cie­le często nie jest zdiagnozowana. Jak wspomniano, zapalenia mogą być spowodowane przez sub­stancje toksyczne. Grejpfrutowy ekstrakt nie ma bezpośredniego działania neutralizującego toksyny. Może on jednak znacznie zmniejszyć ich ilość w ciele, poprzez zniszczenie chorobotwórczych mi­kroorganizmów, które je wytwarzają. W takiej sytuacji system od­pornościowy i wątroba mogą lepiej skupić się na swej pracy odtruwania ciała. Mikro-producenci trucizn w ciele zwykle usadawiają się w jeli­tach. Jest wiele przypadków skutecznych działań ekstraktu polega­jących na eliminacji małych dywersantów. Dopiero usunięcie ich jest warunkiem odnowienia naturalnego środowiska jelitowego. Kiedy naturalna flora bakteryjna w jelitach jest silna, bardzo trudnym jest aby nieporządne bakterie, grzyby czy pasożyty osiedliły się tam i powodowały problemy w całym ciele. Dlatego też sądzimy, że grejpfrutowy ekstrakt może być używa­ny, przynajmniej jako środek wspomagający, we wszelkiego rodza­ju stanach zapalnych, włączając w to chroniczne stany zapalne po­wodujące osłabienie systemu odporności. Dawkowanie: 3-15 kropli 2-3 razy dziennie stosując się do zasad użytku wewnętrznego. Przeziębienia Różnorodne przeziębienia, jak i grypa spowodowane są działa­niem wirusów. Przeziębienia są ostrymi w swym przebiegu zaburze­niami pracy układu oddechowego, którym towarzyszy gorączka. 47   Klasycznymi objawami przeziębienia są: katar, chrypa, kaszel, ból gardła, bóle głowy, bóle kończyn oraz odksztuszanie flegmy. Poja­wić mogą się też: dreszcze, palpitacje serca, zapalenie oskrzeli i bie­gunka. Grypa zwykle rozwija się w podobny sposób ale jest znacznie cięższa w przebiegu niż przeziębienia. Powodowana jest wirusami grypy typu A, B i C. Epidemie grypy na międzynarodową skalę (zwane pandemiami) są powodowane wirusem typu A. Pomiędzy tymi pan­demiami, które powtarzają się w nieregularnych odstępach, co 2-3 lata występują epidemie w poszczególnych krajach. Wywołane są one przez różne mutacje wirusa A z ostatniej pandemii. Testy laboratoryjne wykazały skuteczne działanie grejpfrutowe­go ekstraktu w zwalczaniu wirusa grypy typu A2, nawet przy szcze­gólnie agresywnych jego odmianach. Wiele osób doświadczyło szyb­kiego wyzdrowienia z tego typu dolegliwości po zastosowaniu ekstraktu. Prócz różnorodnych zewnętrznych zastosowań grejpfrutowego ekstraktu, do wykorzystania których mogą zmusić nas katar lub gry­pa (patrz „Ekstrakt z grejpfruta w użytku zewnętrznym") zalecane jest też stosowanie go wewnętrznie. W tym celu bardzo dobrym jest łączenie go z echinaceą. Dawkowanie: 3-15 kropli 2-3 razy dziennie stosując się do zasad użytku wewnętrznego. W stanach ostrych, lub na początku choroby można używać dawki nawet 70 kropli dziennie. Zakażenia przewodu pokarmowego Różnorodne organizmy chorobotwórcze, które dostają się do na­szych ciał wraz ze skażonym pożywieniem lub wodą, mogą powo­dować zakażenia przewodu pokarmowego. Ich objawami są biegun­ki, którym często towarzyszy ból brzucha, mdłości i wymioty. Najczęstszymi sprawcami takich problemów są bakterie z rodziny Coli (Escherichia coli - pałeczka okrężnicy). Salmonella i Staphylo-coccus. Zakażenia wirusowe w przewodzie pokarmowym mogą za­manifestować się szczególnie w okresach zimnych. Takie zakażenia 48 


  jak: dezynteria bakteryjna (powodowana przez Shigella flexneri, sonnei i dysenteriae), dezynteria amebowa (powodowana przez Entamoeba histolytica), cholera (powodowana przez Yibrio cholerae, bak­terię w kształcie pałeczki, która żyje w wodzie), jak i gorączka tropikalna czy gorączka paratyfusowa (powodowana przez Salmo­nella typhi i paratyphi}, są spotykane raczej tylko w krajach o bar­dzo ciepłym klimacie. Ekstrakt grejpfrutowy działa bardzo dobrze w zakażeniach prze­wodu pokarmowego. Lekarze, którzy stosowali ekstrakt w różnorod­nych dolegliwościach zakaźnych przewodu pokarmowego, notowa­li wysoki współczynnik wyleczeń. Wiele osób stwierdziło, że przykre zakłócenia pracy organizmu mogą być zaniechane jeżeli ekstrakt przyjęty jest przy pierwszych symptomach rozwijającego się zaka­żenia. Zdaniem wielu ekspertów, przyczynami zapalenia okrężnicy lub choroby Crohn'a (których przyczyny nie są do końca poznane) są zakażenia Shigella, Salmonellą, amebami, grzybami lub innymi pa­sożytami. Zwykle jest to mieszanka tych mikro-nieprzyjaciół. Wraz z eliminacją tych czynników chorobotwórczych, giną objawy cho­rób. Słyszeliśmy również o przypadkach wyleczenia ekstraktem po­ważnych zakażeń wymienionych powyżej. Dr Louis Parish, lekarz i badacz Amerykańskiego Departamentu Zdrowia oraz FDA, używał grejpfrutowego ekstraktu w eksperymentalnym programie i wyleczył ponad 200 osób cierpiących na różnorodne problemy jelitowe, włą­czając w to czerwonkę. Według niego grejpfrutowy ekstrakt przy­niósł efekty lepsze niż jakikolwiek inny sposób leczenia. W testach laboratoryjnych ekstrakt udowodnił swój wysoki sto­pień zwalczalności dużej ilości czynników zakaźnych (patrz lista analiz laboratoryjnych w dalszej części książki). Badania tego zja­wiska są prowadzone na szeroką skalę na całym świecie. Zwłaszcza ludzie żyjący w ciepłych krajach, gdzie opisane powyżej zakażenia ciągle są obecne, mogą skorzystać z możliwości jakie daje ten tani środek. W krajach afrykańskich czy w Indii występują od czasu do czasu duże epidemie cholery, które pochłaniają wiele ofiar. Ostatnia duża epidemia cholery w Europie była we Włoszech w 1973 roku. Uży­wanie ekstraktu przez ludzi w rejonie epidemii, jak i odkażanie nim 49   wody może zapobiec wielu niepotrzebnym ofiarom. W czasie wyjazdów do ciepłych krajów polecamy codziennie profilaktyczne picie kilku kropli ekstraktu. Patrz rozdział „Najmniej­sza apteczka świata". Dawkowanie: W wypadku choroby - 3-15 kropli 2-3 razy dzienne stosując się do zasad użytku wewnętrznego. W razie podejrzenia in­fekcji przyjmuj ekstrakt zgodnie z zaleceniami lekarza lub naturoterapeuty. Zapalenie śluzówki żołądka, wrzody żołądka i dwunastnicy W roku 1979 amerykański patolog Robert Warren odkrył bakte­rię Helicobacter pylon, która zagnieżdża się w żołądku i niszczy komórki śluzówki. W normalnych warunkach unieszkodliwiana jest ona przez soki trawienne żołądka. Jednakże, bakteria ta ma szcze­gólną zdolność bronienia się przed sokami trawiennymi. Jeżeli Heli­cobacter zagnieździ się w błonie śluzowej żołądka, powoduje zmniej­szenie produkcji ochronnego śluzu, co wystawia ścianki żołądka na niszczące działanie soków żołądkowych. W ten sposób bakteria ta przyczynia się do powstawania zapaleń błony śluzowej żołądka, in­fekcji i choroby wrzodowej. Młody lekarz z Australii, Barry Marshal, wraz z Robertem Warren'em kontynuował w roku 1984 dalsze badania nad Helicobacter pylon. Zauważyli oni, że przeważająca ilość pacjentów z infekcjami żołądka lub chorobą wrzodową była zaatakowana właśnie przez Helicobacter. Dziś wiemy już, że w wypadku obecności tej bakterii, ryzyko wystąpienia choroby wrzodowej dwunastnicy wzrasta pię­ciokrotnie. Przynajmniej 95% osób cierpiących na wrzody dwunast­nicy jest zainfekowanych Helicobacter. Problemy trawienne, zgaga, dyspepsia (obniżenie poziomu wytwarzania soków żołądkowych) czy wiele innych kłopotów z układem pokarmowym znikają po usunię­ciu tej bakterii. Badania przeprowadzone przez Stanford University, opubliko­wane w czasopiśmie Narodowego Instytutu Raka, wykazują, że prak- 50_ 


  tycznie wszyscy pacjenci z najczęściej spotykanym typem raka żo­łądka, zainfekowani są przez Helicobacter. Bakteria ta może także przynieść wiele chronicznych dolegliwo­ści. Ponieważ powoduje ona zaburzenia w produkcji soków żołąd­kowych i innych enzymów trawiennych, wzrasta ilość toksycznych substancji dostających się do organizmu oraz nietolerancja na pew­ne pokarmy. Cierpieć zaczyna także flora bakteryjna jelit co zaczy­na powodować pojawianie się chorób zapalnych, infekcji i alergii zarówno w jelitach jak i całym ciele. Według dr MendalFa z Brytyj­skiej Fundacji na Rzecz Ochrony Serca, chroniczne zapalenia wy­woływane przez Helicobacter mogą przyczyniać się do powstawa­nia choroby wieńcowej. Stwierdził on też, w nawiązaniu do badań Stanford Universyty, że przy obecności Helicobacter ryzyko powsta­nia raka żołądka zwiększa się 6 razy. W niektórych przypadkach powolnie rozrastający się rodzaj raka żołądka (zwany MALT-łym-phoma), wyleczony zostaje poprzez usunięcie Helicobckter. Jednak­że, u większości chorych na raka żołądka leczenie nie ogranicza się tylko do usunięcia tego typu bakterii, jeżeli rak spowodował już więk­sze szkody. Większość z debat prowadzonych obecnie przez naukow­ców zajmujących się tym zagadnieniem dotyczy właśnie tego, na ile można wspomóc leczenie raka żołądka poprzez eliminację Helico­bacter. Wiele osób jest nieświadome bycia zainfekowanymi przez Heli­cobacter. Badanie przeprowadzone w Anglii wykazały, że infekcja ta dotyka ponad 20% dwudziestolatków, 40% czterdziestolatków i 60% sześćdziesięciolatków. Obniżenie produkcji soków żołądko­wych i odporności, które postępuje z wiekiem, wydaje się być przy­czyną zwiększania się podatności na infekcje Helicobacter wraz z wiekiem. Grejpfrutowy ekstrakt pomoże nam w poradzeniu sobie z tą bak­terią. W testach laboratoryjnych, ekstrakt zabijał Helicobacter na­wet w rozcieńczeniu 1:1000. Dawkowanie: Zapobiegawczo 3-15 kropli 2-3 razy dziennie stosu­jąc się do zasad użytku wewnętrznego. Jako dawkę oczyszczającą stosować 10-15 kropli na szklankę wody 3 razy dziennie na pół go­dziny przed posiłkiem na pusty żołądek, aż do zniknięcia objawów. Candida Albicans i inne choroby grzybicze „Jako przyczyny chorób, grzyby są tak samo ważne, jak bakterie i wirusy." To stwierdzenie zostało wypowiedziane przez szwedzkie­go lekarza naturopatę i badacza Bruno Haefeli, który swą działal­ność zadedykował badaniu chorób spowodowanych grzybami. Le­karze, naturopaci i inni pracownicy służby zdrowia stwierdzają, że ponad połowa ich pacjentów jest zaatakowana przez choroby grzy­bicze. A jeszcze 10 lat temu grzybicze zakażenie jelit czy jakiegoś innego organu wewnętrznego było rzadko wykrywane. Zwiększenie się naszej podatności na zakażenia grzybicze są wynikiem naszego nowoczesnego stylu życia. Podstawą do ich wy­stępowania jest obniżenie sprawności naszego układu odpornościo­wego. Antybiotyki i kortykosterydy, stres, zanieczyszczenie środo­wiska, niezrównoważona lub niewłaściwa dieta, syntetyczne dodatki spożywcze - wszystkie te czynniki osłabiają nasz system odporno­ściowy lub naruszają równowagę organizmu. Stwarza to świetny grunt dla działalności grzybów. Eksperci zgodnie potwierdzają ważną rolę jaką odgrywają róż­norodne grzyby w przyczynianiu się do powstawania takich chorób jak: choroba wieńcowa, reumatyzm, artretyzm, skaza moczanowa, astma, alergie, zapalenia zatok, zapalenia żołądka, gruźlica, nowo­twory i wiele innych. Dla przykładu grzyb Mucor atakuje czerwone i białe krwinki i powoduje min. zaburzenia krążenia. Inny grzyb z rodziny pleśniowatych, Asperillus, upodobał sobie ata­kowanie układu limfatycznego i stawów, zaś pleśniak Penicillium wywołuje zapalenia. Należy dodać, że chorobotwórcze grzyby produkują jedne z naj­silniejszych związków trujących. Jednym z bardziej znanych tego typu związków jest Aflatoxyna, która często znajduje się w zjełczałych orzeszkach ziemnych i orzechach brazylijskich (mają one wte­dy charakterystyczny gorzki smak), jak i w wielu innych nieświe­żych produktach żywnościowych. Mała dawka tej trucizny potrafi zaburzyć pracę części wątroby na długi czas, nawet na lata. Pleśnie znajdują się praktycznie w każdym środowisku, w zawil­goconych pomieszczeniach czy nawet w ziemi kwiatowej. Chleb i 52 


  inne produkty mączne (nawet te pakowane w torebki foliowe), sery, dżemy, soki owocowe mogą być zaatakowane przez pleśnie, mimo że nie jest to widoczne gołym okiem. Grzyby te nie oszczędzają też warzyw, owoców, sałatek itd. Pleśnie używane są coraz częściej w produkcji żywności. Dla przykładu: stosuje się je do nadawania mące większej puszystości, do usuwania skórki z ziemniaków, do robie­nia zacieru do soków owocowych, do wzmacniania smaku mięsa. Grzyby dostają się do naszego ciała przy oddychaniu i wraz z pokarmem. Jeżeli nie spotkają się ze skuteczną obroną, zagnieżdża­ją się i rozrastają. Zwykle pleśniom towarzyszą drożdżaki. Najbardziej znanym i naj­bardziej rozpowszechnionym pośród nich jest Candida albicans, który może atakować całe ciało. Mikrobiolodzy i inni badacze od­kryli ponad 25 odmian tego drożdżaka atakującego człowieka. We­dług ekspertów ponad jedna trzecia społeczeństw krajów uprzemy­słowionych cierpi z powodu chorób wywoływanych przez Candida albicans. W normalnych warunkach Candida albicans znajduje się w jelitach i nie powoduje żadnych negatywnych objawów. Jednak, jeżeli siły obronne są osłabione, grzyb ten rozrasta się nadmiernie i z jelit wędruje do innych organów ciała takich jak: płuca, serce, ner­ki. Może ona także zaatakować skórę i błony śluzowe. (Patrz roz­dział „Grejpfrutowy ekstrakt w użytku zewnętrznym"). Inwazja Candida albicans w jelitach i innych organach może wywołać wiele objawów chorobowych. Pośród nich są: wzdęcia, bie­gunki, zapalenie jelita grubego, wrzody w przewodzie pokarmowym, zaburzenia pracy dróg rodnych - nawet do bezpłodności, zaburzenia w przebiegu ciąży, zaburzenia potencji u mężczyzn, przerost prosta­ty. Innymi z przypadłości o tej samej przyczynie są alergie, nadpo­budliwość, nierównowaga hormonalna, problemy z sercem, bóle gło­wy, migreny, osłabienie pamięci, osłabienie odporności, bóle uszu, astma, zapalenie zatok, problemy z nerkami, zaburzenia poziomu glukozy we krwi, zapalenie opon mózgowych, zapalenie żołądka. Taka różnorodność objawów spowodowana jest tym, że Candida albicans produkuje ponad 100 substancji toksycznych. Jedna z tych toksyn jest bardzo podobna do jednego z hormonów, co sprawiać może rozregulowanie całego systemu hormonalnego organizmu. Inna z toksyn może atakować mózg i nerwy. Candida albicans produkuje też różnorodne związki alkoholowe. W jednej z japońskich korpora- .53.   cji często zwalniano pracowników pod zarzutem przychodzenia do pracy w stanie nietrzeźwym. Zapewnienia pracowników o ich całko­witej trzeźwości kłóciły się z badaniami, które wykazywały wysoki poziom alkoholu we krwi. Szybko zorientowano się, że u tych ludzi przyczyna takiej sytuacji jest zakażenie Candida albicans. Różnorodne trucizny, które są produkowane przez grzybnię, sta­nowią duży problem dla wątroby, która w takiej sytuacji nie może w sposób dostateczny zająć się oczyszczaniem organizmu z trucizn przychodzących z zewnątrz. Na tym etapie, kiedy stężenie trucizn w ciele rośnie, innym objawom zaczynają towarzyszyć drażliwość, złe samopoczucie lub depresja. Eksperci szacują, że od 7 do 12 tysięcy osób rocznie umiera w Niemczech z powodu grzybic. Jednakże, ortodoksyjni lekarze nie przyjmują do wiadomości rozmaitości objawów chorobowych po­wodowanych przez grzybice i nie uznają tego czynnika jako przy­czyny choroby. Dlatego też błędne diagnozy są czymś powszech­nym. Zdiagnozowanie grzybicy nie jest łatwe. Tradycyjne badania na stwierdzenie obecności grzybów, takie jak badanie stolca, nie są wystarczające. Nawet badania na ilość przeciwciał mogą zwodzić -przeciwciała mogą być w statystycznej normie, lecz ta norma jest dla osłabionego od dawna organizmu (i przez to produkującego mniejszą ilość przeciwciał) właśnie stanem podwyższonego pozio­mu przeciwciał. W takiej sytuacji eksperci wprowadzają nowe metody badania krwi. Stosują mikroskop o ciemnym polu obserwacyjnym, na które pod małym kątem padają słabe promienie światła. Uwidaczniają one we krwi struktury, które nie są widoczne innymi metodami. Inny spo­sób wynalazł wspomniany już dr Bruno Haefeli. Stosuje on specjal­ne zabarwianie obcych struktur znajdujących się we krwi. Pod wpły­wem światła obraz zabarwionych grzybów powiększa się i jest widoczny nawet przez zwykły mikroskop. Choroby grzybicze, zwłaszcza te spowodowane Candida albicans, są trudne do wyleczenia. Doświadczenia przeprowadzone z grejp­frutowym ekstraktem dają nadzieję wielu osobom zaatakowanym przez tą przypadłość. Lekarze i badania kliniczne wysoko oceniają skuteczność ekstraktu w zwalczaniu tego typu dolegliwości. Lekarz dr Leo Galland z Nowego Jorku, który wy leczył wiele osób cierpią- 54 


  cych z powodu Candida albicans, zawiódł się na grejpfrutowym eks­trakcie tylko u 2 spośród 297 osób. Uważa on, że ekstrakt jest „wiel­kim przełomem w leczeniu pacjentów z przewlekłymi zakażeniami grzybiczymi i pasożytniczymi". Jako dodatkową zaletę ekstraktu podkreśla on to, że dzięki swemu szerokiemu spektrum działania śro­dek ten oczyszcza też organizm z innych grzybów i bakterii, które zwykle towarzyszą Candida albicans. Całkowite leczenie Candida albicans za pomocą ekstraktu, jak i innych środków, powinno zawsze przebiegać pod nadzorem lekarza specjalisty i powinno być szeroko zaplanowane. Bez zmiany stylu odżywiania, oczyszczenia jelit z toksyn, odnowienia sprzyjającej bakteryjnej flory jelitowej, wzmocnienia systemu odpornościowego i zwiększenia produkcji przeciwciał grzyby mogą z łatwością po­wrócić. Przy zastosowaniu ekstraktu z grejpfruta istotnym jest wprowa­dzanie go stopniowo. Spowodowane jest to tym, że grzybnia produ­kuje bardzo toksyczne substancje, a zbyt duża ilość zabitych grzy­bów może spowodować bardzo silne objawy reakcji obumierania (zwanej też reakcją Herxheimera). (Patrz „Wskazówki do użytku wewnętrznego") Jak do tej pory nie mieliśmy doświadczeń w zwalczaniu pleśni, dlatego też nie możemy podać wskazówek do dawkowania. Jednak­że testy wykazują skuteczność ekstraktu w niszczeniu tego typu grzy­bów. Grupa naukowców przetestowała ekstrakt na 93 odmianach grzybów i porównali jego działanie z 18 bardzo silnymi lekami przeciwgrzybiczymi. Skuteczność grejpfrutowego ekstraktu była porów­nywalna do innych środków. Od kilku lat ekstrakt używany jest przeciwko pleśniom atakują­cym rośliny i pożywienie. By zapobiegać wprowadzaniu grzybów z pokarmem polecamy dezynfekowanie owoców i warzyw w wodnym roztworze ekstraktu przez 10 min. Oczywiście polecamy to tylko osobom o obniżonej odporności lub w wypadku małych dzieci. Zbyt dużo sterylności w naszym życiu to też nie dobrze. Grzyby na ścia­nach można potraktować nierozcieńczonym ekstraktem. (Patrz roz­dział „Inne możliwości zastosowania grejpfrutowego ekstraktu") Dawkowanie w przypadku Candida albicans i innych zakażeń grzybiczych: 1 tydzień: 3-9 kropli na szklankę wody raz dziennie. II tydzień: 3-9 kropli na szklankę wody 2 razy dziennie. III tydzień: 3-9 kropli na szklankę wody 3 razy dziennie. Dawki te można zmienić jeżeli chory nie wykazuje objawów re­akcji obumierania (reakcji Herxheimera - drażliwość, złe samopo­czucie itd). Postępowanie powinno być prowadzone jeszcze przez 1-3 miesiące (w zależności od nasilenia dolegliwości) po zniknięciu objawów choroby. (Za­poznaj się z instrukcjami „Grejpfrutowy ekstrakt w użytku wewnętrznym") Choroby pasożytnicze „Nie dajcie się zwieść, pasożyty są najgroźniejszymi producen­tami trucizn w ciele. Są one jednymi z głównych przyczyn chorób i czynnikami mszczącymi system odpornościowy". Dr Hazel Parcells, który wypowiedział te słowa, nie jest odosobniony w swojej opinii. Ann Louise Gittiemann napisała: „Po ponad osiemnastu latach pra­cy z pacjentami, jestem przekonana, że przyczynami chronicznego złego stanu zdrowia u ludzi naszych czasów jest nic innego jak pa­sożyty" (A.L.Gitilemann: Guess What Came to Dinner: Parasites and Your Health /tłum.: Zgadnij co przyszło na obiad: pasożyty i Twoje zdrowie/). Słowo „parasite" - z ang. pasożyt, pochodzi z greki. Para - ozna­cza „obok", a sitos - „pożywienie". Pasożytem określamy więc orga­nizm, który zamieszkuje na lub w innym organizmie i żyje jego kosz­tem. Człowiek jest obiektem zainteresowania ponad 130 różnorodnych pasożytów. Ich rozmiary wahają się od organizmów jednokomórkowych jak pierwotniaki, do kilkumetrowych jak tasie­miec. Sama myśl bycia „zasiedlonym" przez pasożyty jest dla więk­szości osób odstręczająca. Większość z nas nie bierze tej możliwo­ści pod uwagę myśląc, że poziom higieny w naszym kraju chroni nas przed tego typu nieprzyjemnościami. Myślimy, że pasożyty to zmar­twienie ludzi z ciepłych krajów i to tylko tych, którzy są z higieną na bakier. Jednak myślenie takie to niebezpieczny błąd ponieważ re­zultatem jego jest nie tylko brak uwagi wobec zagrożenia, ale i nie- 56 


  zauważenie lub lekceważenie pierwszych objawów zakażenia paso­żytami. Eksperci uważają pasożyty jako czynniki wywołujące wiele prze­wlekłych chorób, które przez oficjalną medycynę określane są mia­nem „o nieznanej przyczynie". Nazywają je ukrytą epidemią, której nie zauważa większość lekarzy. Jednakże wzięcie ich pod uwagę rzuca światło na przyczyny powstawania wielu przewlekłych dole­gliwości. W roku 1976 Center for Disease Control (Centrum Kontroli Cho­rób) w USA rozpoczęło pierwszy, i jak do tej pory jedyny zakrojony na krajową skalę, program pomocy społeczeństwu masowo zaatako­wanemu pasożytami. Stwierdzono, że średnio jedna na sześć osób jest zaatakowana przez przynajmniej jeden typ pasożyta. Dr Louis Parish oznajmił, że przynajmniej 8 na 10 jego pacjentów maiło zaka­żenie pasożytnicze. Na podstawie doświadczeń stwierdził on, że przynajmniej 25% populacji Nowego Jorku jest zainfekowana paso­żytami. Na podstawie innych badań stwierdzono, że w ciągu swego życia chociaż raz ofiarami pasożytów staje się ponad połowa Ame­rykanów. O ile wiemy, w Europie nie poczyniono badań określających skalę zjawiska. Jednakże, czynniki wymienione poniżej, które wywołują szybki wzrost zakażeń pasożytniczych w USA, działają także i u nas: -Wzrost liczby podróży międzynarodowych. Zmieniają one naszą planetę w globalną wioskę, co daje pasożytom „skrzydła". -Napływ imigrantów z innych części świata przywożących pasoży­ty, na które nie jesteśmy odporni. -Trzymanie zwierząt domowych, które wkraczają w każdą sferę na­szego życia. Są one często wręcz wylęgarnią pasożytów. Psy potra­fią przenosić na człowieka ponad 65 a koty ponad 40 chorób paso­żytniczych. -Rosnąca ilość egzotycznych restauracji z brudnymi lub niewygotowanymi naczyniami. -Używanie antybiotyków lub innych środków osłabiających nasz system odpornościowy. -Rosnąca ilość dzieci wysyłanych do żłobków. Jedno zainfekowane dziecko może roznieść pasożyty na inne rękoma opiekunki zmienia­jącymi mu pieluszkę. -Rewolucja seksualna niosąca ze sobą stosunki analne lub oralne i/ 57   lub częste zmiany partnerów. Pole działania pasożytów jest zaskakująco szerokie. Większość z nich gnieździ się w przewodzie pokarmowym, który jest blisko zawiązany z układem krwionośnym i limfatycznym. Pasożyty żyją­ce w jelitach zwykle przysparzają problemów typu: wzdęcia, zapar­cia lub biegunki. Przytwierdzają się one do ścian jelit i jak pijawki wysysają wartościowe substancje ze swej ofiary. Nie tylko wielki tasiemiec jest zdolny do tego, by spowodować stan niedożywienia, którego rezultatem jest zmęczenie, apatia, stany depresyjne, brak kon­centracji, osłabienie pamięci. Dokonać tego może wiele innych, o wiele mniejszych pasożytów. Poza tym mogą one wywoływać pod­rażnienia, zapalenia i przebicia ścian jelit. Przebicia ścianek jelit mogą prowadzić do ogólnego zakażenia krwi. Jednakże zwykle uszkodze­nia ścian jelit są niewielkie, co powoduje „tylko" przedostawanie się pokarmu do krwi i powstawanie alergii pokarmowych (patrz „Aler­gie"). Oprócz jelit, pasożyty zagnieździć się mogą w stawach i mięśniach, przyjmują wtedy formy cyst i powodują zapalenia. Ból jaki powodu­ją jest często mylony z artretyzmem. Pasożyty mogą nawet dostać się do mózgu, mogą tworzyć ziarninę w płucach, wątrobie, macicy i innych organach. Ich toksyczne odchody mogą atakować system nerwowy. Rezultatem tego jest np.: wyczerpanie, depresje czy za­niepokojenie. Jeżeli pasożyty osiedlają się w skórze, często powodują wysyp­ki, egzemy, swędzenie, różne uszkodzenia, wrzody lub bolesne za­palenia. Przypuszcza się, że pasożyty są jedną z przyczyn wywołujących AIDS. Badacze z University of Yirginia School of Medicine dopa­trują się związku pomiędzy epidemią zakażeń amebą a następują­cym 2 lata po niej nagłym wzrostem zachorowań na AIDS w San Fran­cisco. Ameby produkują substancję, która uszkadza komórki odpornościowe krwi odpowiedzialne z dezaktywację wirusa HIV. Będąc wolnymi od wpływu tych komórek, wirusy mogą namnażać się i zwiększać swoją śmiercionośną siłę. Badaczka i publicystka dr Hulda Regehr Ciark (USA) odkryła, że różne przywry (motylice - najpowszechniej spotykane to motylica jelitowa i motylica wątrobowa) mogą powodować nowotwory i inne choroby, jeżeli w ciele znajdują się zanieczyszczenia chemiczne - 58 


  rozpuszczalniki. W normalnym stanie tylko dorosła motylica może funkcjonować w ludzkim ciele. Jednakże, przy obecności w organi­zmie rozpuszczalników, wszystkie 6 faz jej rozwoju może zacho­dzić w obrębie ciała. Larwy mogą wydostawać się z jednego organu i kolonizować inne narządy lub części ciała. Według odkryć dr Ciark, rozmnażające się larwy wytwarzają różne szkodliwe substancje, co może być bezpośrednią przyczyną nowotworu. U 100% leczonych przez siebie chorych na nowotwór jelit, znalazła ona przeoczone motylice jelitowe. Choroba Alzheimer'a, cukrzyca, choroba Hodgkin'a (ziarnica układu limfatycznego) i wiele innych przypadłości mogą być również powodowane przeoczonymi motylicami. Po odkryciu tego, że opisany powyżej proces może mieć miejsce tylko w przypadku zanieczyszczenia organizmu rozpuszczalnikami, autorka odkrycia nazwała je nowym rodzajem zakażenia pasożytni­czego spowodowanym zatruciem środowiska. Rozpuszczalniki znaj­dują się nie tylko w lakierach, farbach, substancjach czyszczących i syntetycznych wykładzinach podłogowych. Są one powszechnie sto­sowane w kosmetykach jak kremy, szampony, mydła, pasty do zę­bów itd. Są też w przetwarzanej żywności. Jest wiele dróg, którymi rozpuszczalniki mogą dostać się do przetwarzanej żywności: trochę może dojść w czasie dezynfekcji, przetwarzania i ulepszania poży­wienia, trochę może wpaść do niego jako część receptury - aromaty czy barwniki, które pozyskiwane są właśnie za pomocą rozpuszczal­ników . Dr Ciark podkreśla, że rozpuszczalnik - alkohol propylowy, który znalazła w organizmach wszystkich chorych na raka, jest uży­wany przez ludzi od ok. 100 lat i dlatego jest prawie tak stary jak... rak. Jednakże, kiedyś był używany w znacznie mniejszym stopniu niż dziś. Obecność w organizmie jakichkolwiek pasożytów powoduje osłabienie systemu odpornościowego. Różnorodne pasożyty, jak powszechnie występujący pierwotniak Giardia lamblia* obniża produkcję immunoglobuliny A i przez to zmniejsza odporność. *Dr Steven Rochlitz napisał w swej książce „Alergie i Candida", że ponad 50% źródeł wody pitnej w USA zainfekowanych jest przez Giardia lamblia i, w przeciwieństwie do bakterii, ameba ta nie może być zabita w procesie chlorowania. Nie mamy żadnych wyników tego typu badań z Europy, lecz prawdopodobnie jest tu ta sama sytuacja. .59   Jednocześnie fakt obecności pasożyta sprawia, że układ odporności jest stymulowany do zwiększania swojej pracy. To ciągnięcie w obie strony może z czasem zdezorientować i wyczerpać nasz system obro­ny, który jest nam niezbędny do życia. Dodatkową trudnością, oprócz wspomnianego powyżej lekceważenia przez większość lekarzy stopnia zagrożenia, jest bard­zo trudne wykrywanie pasożytów. Standardowe badanie stolca, przepi­sywane przez większość lekarzy, daje zwykle obraz okazu zdrowia. Na podstawie fałszywego wyniku tego badania, pasożyty odrzucane są jako bezpośrednia przyczyna choroby. Objawy zakażenia pasożytem nie muszą się wcale manifestować od razu po zakażeniu. Często dzieje się to po kilku dniach lub miesiącach. Jeżeli jednak pasożyty zostaną prawidłowo zdiagnozowane i ro­zpocznie się leczenie, pojawia się nowy problem. Większość lekarstw stosowanych w takich przypadłościach to chemikalia wytwarzające silne efekty uboczne. Także i na tym polu grejpfrutowy ekstrakt może nieść pomoc. Nie tylko, w przeciwieństwie do chemicznych środków przeciw pa­sożytom, nie powoduje on efektów ubocznych, ale jest też niezwy­kle skuteczny. Ekstrakt wyleczył już na trwałe bardzo wiele zakażeń pasożytniczych. Przyjmowanie go niechcący pomogło też wielu oso­bom, które były źle zdiagnozowane. Ekstrakt stosowany do zwal­czenia pasożytów w przewodzie pokarmowym zadziała też, jeżeli powodem kłopotu są bakterie, zapobiegając dodatkowo zalewaniu ciała zbędnymi medykamentami. U ludzi ekstrakt stosowano do tej pory do zwalczania mikrosko­pijnych pasożytów, jednakże doświadczenia ze zwierzętami poka­zały jego skuteczność także w radzeniu sobie z większymi organi­zmami pasożytniczymi. Dawkowanie: 3-15 kropli 2-3 razy dziennie stosując się do zasad użytku wewnętrznego. 60 


  Alergie Często alergie nazywane są nowoczesną plagą. Dotykają one na­wet noworodki i mogą przynieść wiele cierpienia. Mówimy, że ktoś jest alergikiem jeżeli jakiś czynnik, który dla innych jest zupełnie obojętny, wywołuje u niego nadmierną reakcję układu odpornościowego. Nieszkodliwe substancje jak: pyłki kwia­tów, włosy zwierząt, pożywienie i leki lub chemikalia mogą wywo­łać bardzo silne reakcje, nawet w małych dawkach. Powszechnie uważa się, że przyczyną tak szerokiego występo­wania alergii, jest przeciążenie układu odpornościowego. Jego za­chowanie możemy porównać do człowieka, który zawsze „przeły­kał" i „trawił" niemiłe doświadczenia. Jednak pewnego dnia, kiedy nagromadziło się w nim ich zbyt wiele, zareagował on zbyt ostro. Wpadł w pasję, pomimo że przyczyna była błaha. Według jednego z podziałów reakcje alergiczne dzielimy na dwie kategorie. Podział ten spowodowany jest występowaniem w tych reak­cjach dwóch rodzajów przeciwciał: immunoglobulin typu E (IgE) i typu G (IgG). Zwie się je czasami alergiami pierwszorzędowymi i drugorzę-dowymi. Pierwszy typ alergii charakteryzuje się przez szybkie wystą­pienie objawów jak np: wysypka, swędzenie czy atak astmy. Pojawiają się one po kilku minutach od kontaktu z alergenem i trwają do kilku godzin. Nawet nieznaczne wystawienie na działanie alergenu może spo­wodować poważne stany, czasem nawet zagrażające życiu. Przez wiele lat badacze alergii skupiali się tylko na tym typie reakcji uczuleniowych. Jednakże 70% osób cierpiących na uczulenia nie wy­twarza tego typu reakcji i ich systemy odporności nie produkują IgE. Symptomy alergii jakie dotykają tę grupę to nietolerancja na pokarmy, uczulenia na pożywienie, co przez wielu lekarzy traktowane są jako wymysły lub objawy neuroz. Stosunkowo niedawno odkryto, że te dziwaczne alergie mają swoje własne antyciała - IgG. Uczulenia te można teraz rozpozna­wać i właściwie diagnozować za pomocą specjalnych testów krwi. Bez nich pomoc w tych drugorzędowych typach alergii jest trudna, ponieważ wystąpienie objawów jest bardzo rozciągnięte w czasie -od godzin do dni po spotkaniu się z alergenem ( w tym wypadku z pokarmem). Za powstanie alergii drugiego typu, której objawy zawsze wywo­ływane są przez pokarm, odpowiedzialne są dwa czynniki. Pierw­szym z nich jest niewystarczająca produkcja kwasu solnego przez żołądek. Może być ona wynikiem pośpiesznego jedzenia, stresu i niepokoju, przyjmowania różnych medykamentów, alkoholu, staro­ści. Przyczyną osłabienia śluzówki żołądka, która jest odpowiedzialna za wytwarzanie soków żołądkowych, może być zainfekowanie pa­sożytami, Candida albicans czy innymi mikroorganizmami, które spowodują także późniejsze zapalenia przewodu pokarmowego. Dru­gim czynnikiem są dziurawe jelita. Najczęstszą przyczyną uszko­dzeń ścianek jelit są: antybiotyki, środki przeciwbólowe, alkohol, niezrównoważona dieta, karmienie niemowląt z butelki lub stałym pokarmem przed 6 miesiącem życia, jak i infekcje pasożytnicze, Helicobakter pylon i Candida albicans. Jeżeli, na przykład grzyb Can­dida albicans zbytnio się rozrasta, grzybnia zaczyna wrastać w ścia­nę jelita i powoduje jej przedziurawienie. Ukąszenia pasożytów powodują ten sam efekt. Jeżeli w jelitach występuje zapalenie, reakcją organizmu będzie zatrzymanie pracy żołądka. Matka Natura nakłania nas do poszcze­nia, lecz my zwykle nie słuchamy. Brak kwasu solnego prowadzi do tego, że trawienie wstępne nie jest odpowiednie. Dotyczy to zwłasz­cza cząsteczek białek, które są najtrudniejsze do strawienia. Jeśli potem takie niestrawione cząsteczki przedostają się poprzez uszko­dzone ścianki jelit do krwioobiegu, rozpoznawane są jako wrogowie i odpowiednio traktowane. W wypadku wystąpienia takiej sytuacji, krwinki białe typu B przy­stępują do usuwania takich cząsteczek pożywienia rozpoznanych jako trucizny. W tym celu zaczynają produkować wyżej wspomnianą IgG, która przykleja się do cząsteczek białka z pożywienia (po to, by uła­twić ich identyfikację). Jeżeli wszystko idzie dobrze, takie zlepki białko-IgG zjadane są przez białe krwinki. Jeżeli jednak takich krwinek będzie zbyt wiele w danym rejonie (pomimo tego, że gromadzone są one w stawach, mięśniach, skórze, mózgu, płucach, krwioobiegu, a moż­na powiedzieć, że w całym ciele), spowodować to może zaburzenia pracy narządów, zapalenia, ból, degenerację lub obrzęki w zaatako­wanych rejonach ciała. Z czasem organizm używa coraz większych ilości przeciwciał do walczenia 'z trucizną z pożywienia, co powoduje, że ma ich mniej do obrony przed innymi zakażeniami. 62 


  Alergie pokarmowe mogą przynosić wiele innych objawów. Jak do tej pory opisano ponad 50 różnych zespołów chorobowych i 200 objawów będących wynikami alergii tego typu. Objawy te mogą po­jawić się w praktycznie każdym organie czy części ciała. Najpopu­larniejszymi z nich są: bóle głowy, przewlekłe migreny, zmęczenie, biegunka, zaparcie, wzdęcia, choroba Crołufa, zapalenie jelita gru­bego, wypryski, pokrzywka, astma jak i różnorodne postacie reuma­tyzmu. W niezliczonych przypadkach alergii tego typu objawy zni­kają tylko wtedy, gdy z diety zostanie wyłączone pożywienie powodujące alergię. Ludzie cierpiący na alergię pierwszego typu na pyłki, sierść, kurz, pokarmy itp. zauważą, że ich uczulenia znacznie zmniejsza się po usunięciu alergii typu drugiego. Wtedy, aby wywołać silną reakcję uczuleniową, potrzebna jest o wiele większa dawka alergenu. Jak wspomniano, symptomy alergii mogą być znacznie zmniejszone lub usunięte wraz z wykluczeniem z diety pewnych pokar­mów. Pamięć limfocytów B, które atakują za pomocą IgG, trwa 2-3 miesiące. Jeżeli więc po 3 miesiącach znów zjemy pokarm, który wywoływał reakcję uczuleniową, nie powinna ona wystąpić. Jednak­że nie stanie się tak jeżeli nie wyeliminujemy pierwotnej przyczyny, której alergia jest tylko objawem. Ekstrakt z grejpfruta może pomóc w uwolnieniu przewodu po­karmowego od pasożytów, bakterii i grzybów. Eliminacja toksycz­nych substancji wytwarzanych przez te organizmy może odbarczyć system odpornościowy do tego stopnia, że w dużym stopniu (lub całkowicie) znikną nawet uczulenia pierwszego rzędu. Wzmocnio­ny z czasem system obronny będzie radził sobie coraz lepiej. Dawkowanie: Zależnie od przyczyny. Przeczytaj odpowiednie roz­działy o infekcji bakteriami, grzybami lub pasożytami. 63.   


  f •• l* ^••l  Lepiej zapobiegać niż leczyć Po przeczytaniu o tym, jak łatwo różne patogeny - grzyby, bakte­rie, wirusy lub pasożyty - mogą wtargnąć do naszego organizmu i powodować poważne problemy, może pojawić się pytanie: „Czy nie lepiej byłoby pić kilka kropli grejpfrutowego ekstraktu dziennie aby zapobiec wizytom nieproszonych gości? Przecież nie jest on szko­dliwy, nie zrobi nic złego, a może przynieść tyle dobrego." Oczywiście każdy odpowie sobie na to pytanie sam. Jednakże, chce­my dostarczyć trochę informacji, aby pomóc w podjęciu decyzji. Do dnia dzisiejszego nie zanotowano żadnych skutków ubocz­nych działania ekstraktu, nawet przy używaniu go przez długi czas. Dr Harich, odkrywca ekstraktu, pije codziennie rano profilaktycznie 2 krople ekstraktu od momentu odkrycia go w 1980 roku. Dziś, po przekroczeniu 70 roku życia, nadal podróżuje po całym świecie i organizuje międzynarodowe programy badawcze. Właściciel jednej z ekologicznych upraw, Kund Dencker-Jensen, który także rozprowadza ekstrakt w Danii dla gospodarstw rolnych i hodowli, opowiadał nam o żonie swojego znajomego odbiorcy, któ­ra piła przez ostatni rok codziennie łyżeczkę ekstraktu i nigdy nie czuła się tak zdrowo. Zauważyła ona skuteczne działanie ekstraktu u swoich zwierząt i sama zaczęła go pić. Po niedługim czasie dołą­czyła do niej sąsiadka. Wprawdzie nie polecamy tak wysokich da­wek, lecz przykład ten demonstruje nieszkodliwość tego środka, czy to w wysokich dawkach, czy w długim czasie stosowania. Wielu lekarzy przepisuje długie zażywanie ekstraktu - nawet rok lub dłużej - w celu zapobieżenia nawrotom zapaleń pochwy. Lekarz dr Leo Galland z Nowego Yorku oświadczył, że ekstrakt nie wyka­zuje żadnych efektów ubocznych nawet po rocznym zażywaniu. Po­nadto stwierdził, że żaden z jego pacjentów nie wykazał osłabienia systemu odpornościowego po terapii ekstraktem. Efekt taki pojawia się po stosowaniu konwencjonalnych antybiotyków. Ekstrakt nie wywołuje takiej reakcji, nawet po bardzo długim okresie przyjmo­wania go. Uważamy, że zapobieganie nie jest tak ważne przy silnym syste­mie odpornościowym. Jednak gdy jest on osłabiony, lub przy chro- 65   nicznych chorobach, kilka kropli ekstraktu co dzień rano może być bardzo pomocne. Poza efektem leczniczym, może on zapobiegać ata­kom mikroorganizmów na nasz układ obronny. Przestrzegamy jednak przed długoterminowym, zapobiegawczym stosowaniem ekstraktu u niemowląt i małych dzieci. W momencie urodzenia nasz system odpornościowy jest jeszcze słabo wykształ­cony i musi wiele doświadczyć, by rozwinąć się dobrze i chronić nas przed wszelkimi chorobami. Jeżeli zabierzemy małemu dziecku moż­liwość takiego doświadczania poprzez niepotrzebne stosowanie an­tybiotyków, środków przeciwgorączkowych czy szczepionek, jego system odpornościowy będzie w jakimś stopniu upośledzony. Z tego też względu nie polecamy zapobiegawczego stosowania ekstraktu u małych dzieci. Oczywiście może on być jednocześnie wspaniałym, nieszkodliwym środkiem zastępującym antybiotyki i inne medyka­menty w wypadku choroby. Przy właściwym stosowaniu ekstraktu zostanie nienaruszona wrażliwa flora bakteryjna w jelitach i nie bę­dzie skutków ubocznych. Bardzo zaś polecane jest zapobiegawcze przyjmowanie ekstrak­tu podczas wycieczek po obcych krajach. Proponujemy przeczytać rozdział „Najmniejsza apteczka świata". Radzi się też przyjmowa­nie go gdy nadchodzą epidemie gryp, katarów itp. 66 


  Najmniejsza apteczka świata Gram zapobiegania równy jest kilogramowi leczenia Jak wiele osób doświadcza takiego scenariusza zdarzeń: w końcu zaczyna się tak długo oczekiwana wycieczka do egzotycznego kraju. Jednakże, zamiast cieszyć się słońcem i spacerami po okolicy, cierpimy na rozwolnienie. Jeżeli jedziemy do Azji, Afryki czy Ameryki Południo­wej to musimy codziennie gotować lub chlorować wodę do picia, aby nie dostać czegoś gorszego niż zwykłe rozwolnienie. Niegotowane je­dzenie to też tabu, chyba że potraktuje się je chemicznymi środkami odkażającymi. W przeciwnym razie wraz ze świeżutkim pomidorem może wślizgnąć się do ciała wielu nieproszonych gości. I jeżeli przej­dziemy zwycięsko przez te wszystkie testy, niespodziewanie zakażamy się wodą do płukania zębów po myciu. Jeżeli po tak urozmaiconej wy­cieczce ktoś powie: „Następnym razem zapomnijcie o tym wszystkim; pijcie wodę, jedzcie co chcecie i cieszcie się wakacjami", spojrzymy na niego z pobłażliwym uśmiechem zrozumienia. Grejpfrutowy ekstrakt wydaje się być w tego typu sytuacji wspania­łym rozwiązaniem. Wielu lekarzy poleca w takich sytuacjach pice 3-5 kropli rozpuszczonych w szklance wody w celu zapobiegania nieprzy­jemnym przypadłościom i cieszenia się egzotycznymi posiłkami „bez powikłań". Dr C.W. Lynn z Orlando na Florydzie miał ciekawe doświadczenie. Podróżował po Meksyku i Ameryce Południowej z grupą 38 osób. W ramach eksperymentu połowa z nich piła codziennie 3 krople ekstraktu i osoby te nie uskarżały się na jakieś dolegliwości w przeciwieństwie do drugiej połowy, która była nękana przez biegunki. Jeżeli przyszło podróżować po egzotycznych krajach, gdzie hi­giena kuleje a zakażenia są bardzo powszechne, polecamy dezynfe­kowanie wody za pomocą ekstraktu. Radzimy też namaczać przez kil­ka minut w wodzie z ekstraktem owoce i warzywa, jak też i sztućce i naczynia. Ekstrakt jest zamiennikiem dla różnych chemicznych środ­ków odkażających, które, jak wiadomo, mają skutki uboczne. Do ce­lów dezynfekcyjnych odpowiednim jest rozcieńczenie około 18 kro­pli ekstraktu w litrze wody. Jeżeli chodzi o wodę do picia, wystarczy do szklanki wody wlać kilka kropli ekstraktu, wymieszać ją i pozosta­wić pod przykryciem na kilka minut. W bardzo ciepłym klimacie nawet gorzkawy smak ekstraktu jest mile widziany. Jeżeli do picia podany zostanie jakiś napój z lodem, należy pamię­tać o tym, że mimo tego iż sam napój może być sterylny, to lód taki wcale nie musi być. Kilka kropli ekstraktu zlikwiduje ewentualność przykrych następstw. Lepiej też nie zapominać o dodaniu kilku kropli ekstraktu do wody do płukania zębów po umyciu. Przy okazji zęby i dziąsła też na tym skorzystają. Właściwość odkażania wody, jaką ma ekstrakt, może być też wy­korzystana przez podróżników, którzy docierają do miejsc „gdzie woda nie płynie z kranów". Nawet w rejonach nietkniętych zanieczyszcze­niami, woda ze strumieni lub jezior wcale nie musi być bezpieczna. Filtry do wody nie zawsze sprawdzają się i często są niewygodnym obciążeniem bagażu. I tu kilka kropli ekstraktu wydaje się być pocią­gającą alternatywą (dawkowanie opisano powyżej). Jeżeli woda za­wiera dużo zanieczyszczeń, powinna być przez dezynfekcją przefil-Trowana przez gazę. Jeżeli jednak w czasie naszej wyprawy dopadnie nas jakaś choro­ba, ekstrakt służy nam sprawdzoną i skuteczną pomocą. Poza zara­dzeniem w zaistniałym problemie, ekstrakt nie pozwoli, by tak wiele chorobotwórczych mikroorganizmów, które po raz pierwszy spotyka nasz system odporności, zagnieździły się w naszym ciele. W wypadku choroby zalecamy przyjmowanie 3-15 kropli ekstraktu (na szklankę wody) 2-3 razy dziennie do ustąpienia objawów (patrz: rozdział „Eks­trakt z grejpfruta w użytku wewnętrznym"). Ekstrakt z grejpfruta może przyjść z pomocą także w wielu innych sytuacjach. Dzięki swoim bakterio i grzybobójczym właściwościom jest wspaniałym środkiem w razie zaburzeń przewodu pokarmowego, infekcji pasożytniczych czy bólu gardła jak i w przypadku nabawie­nia się grzybicy stóp, użądleniach owadów, zadrapaniach, zacięciach, ugryzieniach. Na zakończenie dodamy, że jeden z naszych amerykańskich przy­jaciół, który jest pisarzem, spotkał się z nami pewnego wieczoru. Roz­mawialiśmy o wielu rzeczach, a na koniec opowiedział nam o swoich planach podróży po wielu krajach, którą właśnie miał rozpocząć. Ży­czyliśmy mu wszystkiego najlepszego i powrotu do domu w dobrym zdrowiu. „To jest pewne," - powiedział z przekonaniem -„od pewnego czasu używam w podróżach ekstraktu z grejpfruta. Pewnie jeszcze o nim nie słyszeliście. Dzięki niemu w moich wyprawach nie mam żad­nych problemów ze zdrowiem." Nie miał pojęcia, że właśnie pisali­śmy tę książkę. 68 


  Opisy doświadczeń użytkowników ekstraktu Kobieta z Bantry: „Od kilku lat cierpiałam z powodu wrzodów w jamie ustnej. Różne środki, które stosowałam, pomagały na krótko lub wcale. Przyjaciel polecił mi wypróbowanie ekstraktu z grejpfru­ta i zaczęłam płukać nim usta kilka razy dziennie. Wyraźną poprawę odczułam już następnego dnia, a po dwóch dniach problem zniknął. Cóż za ulga po tylu latach. Od tamtego czasu codziennie płuczę usta wodą z ekstraktem po umyciu zębów i jak dotąd owrzodzenia nie powróciły." Kobieta z Castletown: „Często miałam problemy z zakażeniem pęcherza moczowego, a kiedy dwa miesiące temu sytuacja była na­prawdę poważna, znowu musiałam przyjąć bardzo silny antybiotyk. Poczułam się po nim bardzo mizernie. Po niedługim czasie znowu powstało nowe zapalenie, a kiedy ból wciąż się nasilał i w moczu pojawiła się krew, byłam bliska desperacji - czy coś może mi po­móc? Kiedy przynieśliście mi ten ekstrakt, nie miałam zbytniej wia­ry w jego działanie, ale jakie miałam inne wyjście? Ku mojemu zdu­mieniu, już po kilku godzinach minął mi ból i krew zaczęła znikać z moczu. Miałam nadal słabe symptomy zapalenia jeszcze przez ty­dzień. Postanowiłam znowu pójść do lekarza, więc zadzwoniłam i zapisałam się na wizytę nazajutrz. Lecz ku mojemu zdumieniu, na­stępnego ranka nie maiłam już żadnych objawów zapalenia i odwo­łałam wizytę. Do dziś (po 3 tygodniach) zakażenie nie powróciło. Wydaje się, że w końcu poradziłam sobie z nim. Jestem wdzięczna za ekstrakt, który od was otrzymałam. (Nota od autorów. Opóźnione działanie ekstraktu było najprawdo­podobniej spowodowane długotrwałym stosowaniem antybiotyków. Obecnie, po 3 miesiącach, zapalenie u tej kobiety nie powróciło.) Miody mężczyzna z Bantry: „Chciałbym opisać wam niezwykłe doświadczenie ze stosowania ekstraktu z grejpfruta. Od dziecka cier­piałem na ataki astmy, które nawet potęgowały się z wiekiem. Z cza­sem po każdym ataku odwożono mnie do szpitala, gdzie musiałem pozostać przez tydzień. Po ekstrakt sięgnąłem bez większych ocze- 69 kiwań. Kiedy miałem następny atak, był on o wiele łagodniejszy i mogłem zostać w domu. Zacząłem przyjmować ekstrakt regularnie i naprawdę odczułem wyraźną poprawę. Od długiego czasu nie mia­łem już żadnego ataku astmy." Alan C. z Cork: „Po wielu latach prób zmiany diety i pomocy różnych środków, grejpfrutowy ekstrakt nareszcie wyleczył moje zakażenie Candida albicans. Nigdy nie czułem się tak świeżo i do­brze. Zniknął także mój chorobliwy apetyt na słodycze. Moja żona, która też cierpiała na Candidę, miała podobne doświadczenia. Na­prawdę cieszę się, że istnieje coś takiego jak ten ekstrakt." Młoda kobieta z Glengarriff: „Od ciąży, w którą zaszłam 8 lat temu, miałam ciągłe grzybicze zakażenia pochwy. Próbowałam środ­ków farmakologicznych, innych alternatywnych medykamentów jak olejek aloesowegy i olej z drzewa herbacianego, lecz efekty nigdy nie utrzymywały się długo. Kiedy dostałam grejpfrutowy ekstrakt, przemyłam jego roztworem pochwę. Nasączyłam też takim roztwo­rem tampon, który umieściłam w pochwie na noc. Po kilku dniach ustało swędzenie, lecz dla pewności kontynuowałam moje postępo­wanie przez 10 dni. Przyjmowałam też ekstrakt wewnętrznie. Ku memu zdumieniu uregulowały się moje dolegliwości jelitowe. Teraz mogę czerpać przyjemność z życia seksualnego i nie cierpię z po­wodu ciągłego świądu." Thomas B. z Frankfurtu nad Menem: „Po sześciu latach znikła egzema ze skóry na mojej głowie. Użyłem ekstraktu tylko 2 razy i problem nie powrócił." Rolnik z Skibbereen: „Pewnego dnia na mojej nodze pojawiła się okrągła, czerwona plamka, którą tu u nas nazywamy liszajem (zaka­żenie grzybicze wywoływane przez mikroskopijny grzyb z rodziny Fungi Imperfecti). Bardzo często takie liszaje mają krowy, a na go­spodarce łatwo jest złapać coś takiego. Zawsze używałem na to jakiegoś lekarstwa, ale tym razem dostałem od przyjaciela butelkę ekstraktu z grejpfruta. Rozcierałem go trochę na nogę dwa razy dzien­nie, jak to robiłem z innymi lekami. Wiem jak długo potrafią trzy­mać się takie rzeczy, ale tym razem liszaj znikł tak szybko, jak nigdy dotąd. To naprawdę wspaniałe, że ten naturalny środek pomaga tak skutecznie." Pielęgniarka z Cork: „Muszę powiedzieć, że grejpfrutowy eks­trakt zmienił moje życie. Przez wiele lat miałam na nodze wrzód. Był 70 


  on otwarty, więc ciągle musiałam nosić bandaż i chodzić do szpitala na opatrywanie nogi. W nocy ból nie pozwalał mi spać, imusiałam zażywać leki przeciwbólowe. A kiedy pewnego dnia w szpitalu po­wiedziano mi, że najprawdopodobniej w niedługim czasie nastąpi konieczność amputowania mojej nogi, wpadłam w panikę. W tym czasie opiekowałam się pewną starszą panią, której syn był ziela­rzem. Powiedziałam mu o swoim problemie. Sporządził on dla mnie mieszankę ziół, którą miałam nasączać bandaż. Jednakże efekt był bardzo słaby. Kilka razy zmienialiśmy skład mieszanki, aż pewnego razu powiedział, że ma nowy środek, wyciąg z grejpfruta, i że po­winnam dodać go do mojej mieszanki ziołowej. Mój ból był już zmniejszony dzięki olejkowi z aloesu, ale teraz zaczynałam odczu­wać bardzo wyraźną poprawę. Pomimo tego, że wrzód nadal jest na mojej nodze, pierwszy raz widzę widoczną poprawę. Śpię dobrze bez łykania pigułek. Nie chodzę już na zmiany opatrunku do szpitala. Noga mnie już nie boli, a co najważniejsze - ciągle ją mam. Dziękuję Bogu, że dał nam taki wspaniały lek." Olivia K. z Regensburga: „Jeden z palców u nogi pobolewał mnie od kilku dni, i kiedy w końcu lepiej mu się przyjrzałam, zobaczyłam, że jest on opuchnięty i zaczerwieniony wokół paznokcia. Wcześniej, dzięki ekstraktowi, pozbyłam się zakażenia Candida albicans z jelit i dróg rodnych, więc postanowiłam użyć go i w tej przypadłości. Posmarowałam palec może cztery razy a potem jakoś o nim zapo­mniałam. Kiedy po kilku dniach znów zobaczyłam mój palec, nie miał on już opuchnięcia i zaczerwienienia. To naprawdę świetny śro­dek! Polecam go moim przyjaciołom." John S. z Killarney: „Przez ponad 10 lat miałem grzybicę pomię­dzy palcami u stóp. Niezależnie od stosowanych maści, talków czy sprayów, nie udało mi się jej na dobre wyeliminować. W ostatnich miesiącach nawet zaczęła się powiększać. Wyciąg z grejpfruta był kolejną, jedną z wielu już prób. Ku mojemu zdziwieniu, po raz pierw­szy wydaje się, że grzybica odeszła na dobre. Moja matka używa tego wyciągu do prania moich skarpet." Dorit K. z Monachium: „Przez wiele lat, nawet już nie wiem ile, dolegało mi krwawienie z dziąseł, a dziąsła na przednich zębach za­częły się obniżać. Nic nie pomagało. W końcu pokazały się szyjki zębów i z czasem zaczęły czernieć. Wyglądało to okropnie. Przesta­łam się uśmiechać, ponieważ chowałam brzydkie zmiany wokół moich zębów. Wizyta u dentysty skończyła się zabezpieczeniem szy­jek zębów i przycięciem dziąseł. Kilka tygodni po tej okropnej ope­racji moje dziąsła znowu zaczęły krwawić. Czy to wszystko miało zacząć się od nowa? Miałam dużo szczęścia, że spotkałam się z eks­traktem z grejpfruta. Przysłała mi go przyjaciółka z Irlandii. Każde­go dnia nabieram kilka kropli na szczoteczkę do zębów i kilka do wody, którą płuczę zęby po myciu. Krwawienia ustąpiły prawie od razu i już nie wróciły. Teraz mogę już śmiać się kiedy tylko chcę." Mały chłopiec z sąsiedztwa: Kilka tygodni temu, w niedzielę, przy­szli do nas sąsiedzi. Ich siedmioletni syn miał jakieś paskudne zaka­żenie za uchem. Matka powiedziała nam: „Na początku chyba była to jakaś mała grzybica, ale zaczął ją drapać i teraz ma to wielkość mojej dłoni, piecze go i jest wysięk." Ucho przywarło do skóry gło­wy i włosów i bardzo bolesnym dla dziecka było odseparowanie wszystkich tych części od siebie. Normalnie wysłalibyśmy dziecko do szpitala, ale ponieważ mieszkamy na irlandzkiej prowincji, a je­dynym środkiem transportu w tym czasie był motocykl, postanowi­liśmy pomóc dziecku sami. Zasypaliśmy zainfekowany obszar tal­kiem z ekstraktem, tak aby osuszyć ranę i nie pozwolić uchu znowu przylgnąć do skóry głowy. Następnego dnia matka oświadczyła: „Dzięki Bogu, cała rana już nie sączy się i wydaje się, że zaczyna się goić". Poleciliśmy jej nakładanie talku jeszcze przez kilka dni. Po­tem zadzwoniła do nas i powiedziała: „Już całkiem przeszło. Nie został nawet najmniejszy ślad. Jak mogę się wam odwdzięczyć?". Paul M. z Baltimore: „Jestem zawodowym kierowcą. Od wielu lat miałem grzybicę pomiędzy palcami u stóp, lecz po pewnym cza­sie rozrosła się ona i sięgała aż ponad kolana. Moja dziewczyna chcia­ła mnie rzucić. Traciłem dużo pieniędzy na różne farmaceutyki, ale nic nie pomagało w zadowalający sposób. Potem trafiłem na eks­trakt. Pomimo zaleceń, nie stosowałem go w rozcieńczeniu tylko wcierałem w chore miejsca. Zadziałał wspaniale." Laura O. z Clear Island: „Przez ostatnie lata powracające plagi chorób jelitowych przetaczały się przez naszą okolicę. Nie omijały one również mnie. Jednak odkąd przyjmuje kilka kropli wyciągu z grejpfruta przy najmniejszych nawet objawach problemów jelito­wych, to mnie one omijają." 72 


  Inne sposoby wykorzystania ekstraktu z grejpfruta Higiena osobista Prawie każdy środek higieny osobistej może wzmóc efektywność swojego działania przez dodanie do niego kilku kropli ekstraktu z grejpfruta. Ekstrakt zwiększa efekt świeżości i oczyszczania w hi­gienie zębów, skóry i włosów i może zmniejszyć występowanie przy­krego zapachu wydzielin ciała. Substancje chemiczne stosowane w tym celu często powodują podrażnienie skóry i przenikają w głąb ciała przez pory skóry. Poza tym, ekstrakt może zapobiegać różnym chorobom skóry. Przez dodanie odrobiny ekstraktu do płynnego mydła lub żelu pod prysznic, zapewniamy sobie dezynfekcję skóry i ochronę prze­ciw grzybicy skóry i stóp. Użycie preparatów z ekstraktem w rejonie genitaliów da efekt dezynfekcyjny, co zapobiegnie zakażeniom i przykremu zapachowi, nie powodując jednocześnie podrażnienia delikatnej błony śluzowej. Ekstrakt dodany do szamponu pomoże zwalczyć łupież, swędzenie głowy i egzemy. Polecamy dodanie 10-20 kropli ekstraktu do 100m! płynu higie­nicznego. 2 krople ekstraktu nanosić należy na zwilżoną szczoteczkę do zębów. Mycie zębów w ten sposób utrzyma zęby i dziąsła w zdro­wiu. Roztworu ekstraktu w wodzie można używać jako płynu do płu­kania ust, który ma działanie odświeżające oddech na długi czas. Wiele osób informowało o znikaniu potliwości stóp po zastoso­waniu kąpieli stóp w wodzie z ekstraktem. W tym celu można też wcierać ekstrakt w nawilżone stopy, rozpryskiwać na nie spray (prze­czytaj też „Ekstrakt z grejpfruta w użytku zewnętrznym") Podczas pisania tej książki, cały czas powiększa się nasz zbiór doniesień o nowych produktach zawierających ekstrakt. Wydaje się on świetnie trafiać w potrzeby ludzi, którzy szukają produktów nie tylko przynoszących ochronę ale i korzystnie działających na zdro­wie i przyjaznych środowisku. 73 Kosmetyki Czyszczenie porów skóry jest podstawową czynnością przy dba­niu o zdrową, gładką skórę. Związane jest to z usuwaniem bakterii, które powodują powstawanie pryszczy, owrzodzeń lub zapaleń. Co­raz większa ilość kosmetyków zawiera w swoim składzie wyciąg z grejpfruta. Używa go też coraz więcej gabinetów kosmetycznych. Antyseptyczny charakter ekstraktu jest bardzo pomocny przy zwalczaniu pryszczy. Produkty powszechnie produkowane w celu zwalczania tej dolegliwości zawierają zwykle substancje, które draż­nią skórę. Ekstrakt przychodzi też ze swoją antyseptyczną pomocą przy dezynfekcji krost, małych zacięć po goleniu itp. Aby oczyścić dobrze skórę twarzy należy wylać kilka kropli eks­traktu (ich ilość zależy od wrażliwości skóry) na zwilżone dłonie i wmasowywać je w wilgotną i umytą twarz (przeczytaj też o tym wię­cej w rozdziale „Ekstrakt z grejpfruta w użytku zewnętrznym"). Nie dopuszczaj ekstraktu do oczu. W razie potrzeby (pieczenie skóry lub oczu) przemyj twarz pod bieżącą wodą. Jest też inny obszar użytkowania ekstraktu w przemyśle kosme­tycznym. W związku z tym chcemy przytoczyć pewną historię. „Ta egzema na twarzy jest już od dawna i nic z nią nie mogę zro­bić. Ciągle powraca. Czy macie na to jakiś środek?" Głos naszej przy­jaciółki Gaby z Niemiec brzmiał dosyć rozpaczliwie. Dopiero co wypróbowaliśmy grejpfrutowy ekstrakt na sobie, ale poleciliśmy jej ten środek. Z naszej dalszej rozmowy wynikało, że używa ona jakie­goś naturalnego kosmetyku, sporządzonego ze wspaniałych skład­ników, bo nie chce używać chemii i konserwantów. Środek ten był sporządzony specjalnie dla niej, ale „To było jakieś dwa lata temu." Po naszej rozmowie stary kosmetyk wylądował w śmietniku, a Gaby poprosiła o sporządzenie nowego z konserwantem pod postacią eks­traktu z grejpfruta. Po krótkim czasie egzema znikła. W dzisiejszych czasach Coraz więcej osób same komponują so­bie własne kosmetyki. Wielu zwolenników znalazła sobie opinia, że fabryczne kosmetyki nie są dostosowane do różnorodności i indy­widualności każdej skóry. Pokazy telewizyjne, kursy, artykuły i książ­ki uczą jak sporządzić swoje własne kosmetyki, a w coraz większej ilości miast powstają punkty, w których znaleźć można wszelkie 74 


  konieczne ku temu rzeczy. Kwitnie też przemysł oferujący kosmety­ki na bazie naturalnych produktów. Tendencję tą przyjmują nawet te fabryki, które wcześniej nie chciały nawet o tym słyszeć. Kosmetyki naturalne mają jednak pewną wadę, która często jest przemilczana. Brak konserwantów, czy to naturalnych zawartych w danej roślinie, czy tez chemicznych, stwarza świetne środowisko do rozwoju bakterii i grzybów. Mikroorganizmy te łatwo dostają się do pojemnika za sprawą naszych palców. Nawet jeżeli kosmetyk zro­biony jest z substancji najwyższej jakości, może się on za sprawą mikroorganizmów przemienić w coś szkodliwego. Tak długo jak konserwant nie gwarantuje stery Iności produktu, środowisko kosmetyku zapewnia szkodliwym mikroorganizmom świetne warunki rozwoju: wspaniałą pożywkę, odpowiednią wilgot­ność, małą ilość światła, dużo czasu na rozmnażanie. W celu konserwacji kosmetyków należy dodać ekstrakt z grejp­fruta tak, aby stanowił od 0.2% do 1% produktu. Można wmieszać go w kosmetyk w fazie rozcieńczania go wodą, może on też być łą­czony z rozpuszczalnikami organicznymi, alkoholem butylowym i alkoholami. Należy zadbać, by ekstrakt był dobrze rozmieszany. Je­śli chodzi o składniki sporządzanego kosmetyku - nie ma tu żad­nych ograniczeń. Można używać wszystkich sprawdzonych substan­cji. Po odkryciu ekstraktu z grejpfruta i jego efektywnego działania, przemysł kosmetyków naturalnych szybko zauważył, co zostałomu ofiarowane: środek, który dzięki swoim właściwościom zwalczania bardzo dużej ilości bakterii, wirusów i grzybów, świetnie nadaje się nie tylko na konserwant, ale i na składnik kosmetyków do higieny skóry. Zaobserwowano korzystne efekty stosowania kosmetyków za­wierających ekstrakt w przypadku takich dolegliwości jak: egzemy, grzybice skóry, opryszczka, rumień, pęcherze na ustach, inne dole­gliwości skórne. Oznacza to, że ekstrakt nie tylko chroni kosmetyki, ale i zdrowie. Ekstrakt w opiece nad niemowlęciem \ Specyficzne właściwości wyciągu z grejpfruta sprawiają, że jest on bezpieczny dla delikatnej skóry niemowląt, jak i jego wrażliwych 21   organów wewnętrznych. Jest wiele zastosowań ekstraktu w opiece nad niemowlęciem. Wiele niemowląt cierpi na zakażenia drożdżycowe (saccharomy-cosis) w rejonie ust i głębszych partiach przewodu pokarmowego, powszechnie zwane pleśniawkami. Pleśniawki widoczne są jako biały nalot w ustach. Kiedy nasz syn miał pleśniawki jako niemowlę, zwal­czaliśmy je przepisanym przez lekarza środkiem, który potem oka­zał się rakotwórczym. Wtedy jeszcze nic nie wiedzieliśmy o ekstrak­cie z grejpfruta. Teraz bez wahania skorzystalibyśmy z tego rozwiązania Do pozbywania się pleśniawek najlepiej użyć proszku z kapsuł­ki, ponieważ jest mniej gorzki niż ekstrakt w kroplach. Należy roz­puścić połowę zawartości kapsułki w 3/4 szklanki wody. Potem, za pomocą wacika, należy nanosić mieszankę na zainfekowane ple­śniawkami rejony. Starsze dzieci mogą po prostu płukać usta takim roztworem. Gorzki smak można zmniejszać dodaniem soku owoco­wego. Aby uzyskać płyn do dezynfekcji butelek, smoczków czy grze­chotki, należy wlać do litra wody 20 kropli ekstraktu. Moczenie przed­miotów w tej mieszance powinno trwać około 20 minut. Potem mo­czone przedmioty należy dobrze spłukać, by pozbyć się goryczki. Zapobiec w ten sposób można ponownemu zainfekowaniu lub dołą­czeniu się do istniejącej infekcji nowych rodzajów mikroorganizmów. Dziś używane są zwykle pieluszki z tworzyw sztucznych, które są łatwe w użyciu, lecz niekoniecznie pozwalają oddychać skórze dziecka. Wilgotność, ciemność i ciepło pozwalają mnożyć się zaraz­kom, zwłaszcza grzybowi Candida albicans, który może też wytwa­rzać pleśniawki. Często nawet dbała higiena i stosowanie zasypek nie zapobiegają problemom ze skórą dziecka. W takich wypadkach lepsze jest stosowanie starych sprawdzonych pieluszek tetrowych. Nawet poważne odparzenia możemy poddać leczniczemu dzia­łaniu ekstraktu z grejpfruta, choć czasem kuracja może być trochę dłuższa. Należy rozpuścić 10 kropli ekstraktu w 3 łyżkach stołowych oleju lub oliwki i nanosić tę mieszankę na chorą skórę. Zalecane jest, by nie zakrywać chorych miejsc ubraniami, tak żeby miały one jak najlepszy dostęp powietrza. Uprane ubranka można płukać w wo­dzie z dodatkiem 20 kropli ekstraktu, ponieważ wysoka temperatura nie zawsze zabija grzyby. 76 


  Przy opiece nad niemowlętami i małymi dziećmi nie należy prze­sadzać ze sterylnością. Pamiętać należy, że układ odpornościowy dziecka dopiero nabiera siły i spotkania z chorobotwórczymi zaraz­kami są mu potrzebne do prawidłowego rozwoju. W pielęgnacji Wszyscy pacjenci potrzebują specjalnej uwagi, troskliwej opieki i odpowiednich lekarstw. Osłabiony organizm powinien być chro­niony dodatkowo przed niepotrzebnymi atakami zarazków. W wy­padku długotrwałych chorób potrzebnym jest zapewnienie środków ochrony przed infekcjami. Pisaliśmy już o używaniu ekstraktu z grejpfruta do celów dezyn­fekcyjnych w szpitalach, co ma też zastosowanie w opiece nad cho­rymi w domu. Aby zdezynfekować pokój chorego należy dodawać ekstrakt do środków czystości używanych do czyszczenia pomiesz­czenia i sprzętów. Do ostatniego płukania wypranej pościeli, ubrań i ręczników należy dodać około 20 kropli ekstraktu na litr wody. Za pomocą roztworu grejpfrutowego ekstraktu można też dezynfeko­wać przedmioty używane przez chorego. W tym celu należy rozpu­ścić 30-40 kropli ekstraktu w litrze wody i umieścić w niej przed­miot na kilka minut lub go taką wodą przemyć. Jeżeli zależy nam na zmniejszeniu ilości zarazków w powietrzu, możemy dodać kilka kro­pli ekstraktu do wody w elektrycznym nawilżaczu powietrza. Opiekunowie powinni dezynfekować ręce po skończonej opiece nad chorym. Wiele pielęgniarek i lekarzy cierpi z powodu egzem na skórze dłoni wywołanych przez różnorodne środki chemiczne uży­wane do dezynfekcji. Stosowanie do tego celu roztworu ekstraktu nie tylko zabezpiecza przed zakażeniem ale i może wyleczyć istnie­jące już zmiany na skórze. W tym celu należy zakropiło ekstrakt na zwilżone dłonie i wetrzeć go w skórę. Ekstrakt używany w celach dezynfekcyjnych jest nie tylko bar­dzo efektywny ale i nieszkodliwy. W poprzednim rozdziale wspo­mnieliśmy o badaniach dr J.A. Botine, które udowodniły 100% dzia­łanie ekstraktu w celach dezynfekcyjnych, podczas gdy środki chemiczne mają je w 98% a spirytus w 72%. Skóra, która była prze­cierana przed zastrzykiem lub akupunkturą za pomocą spirytusu, 77   może być przemyta roztworem ekstraktu. Także środki używane przed i po operacjach mogą być zastąpione przez ekstrakt. Poprzez rozpylenie ekstraktu na plastry i bandaże można przygotować je do użycia jako opatrunki lecznicze. Lekarze, naturoterapeuci, opiekunki, pielęgniarki i inne osoby zaangażowane w opiekę zdrowotną, mogą odkryć wiele innych za­stosowań ekstraktu. Można go używać wszędzie, gdzie potrzebny jest efekt antybiotyczny, antyseptyczny lub przeciwgrzybiczy. Ekstrakt w gospodarstwie domowym Na całym świecie jednym z najważniejszych zajęć wielu osób jest utrzymywanie domu. Chyba żaden zawód nie zrzesza tylu pełnoeta­towych pracowników ile jest gospodyń domowych. Odpowiedzialne są one za tak wiele czynności, lecz przede wszystkim za czystość i przygotowanie jedzenia dla siebie i swych rodzin. Prawidłowo pro­wadzone gospodarstwo domowe jest w dużym stopniu warunkiem naszego zdrowia. Wiele środków czystości i detergentów zawiera dezynfekujące środki chemiczne. Jest tak, ponieważ każdy chce by jego mieszka­nie nie tylko wyglądało czysto, ale by było wolne od zarazków. Jest to szczególnie ważne, gdy w domu są dzieci lub zwierzęta. Bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty mogą być wnoszone do domu na naszych butach lub ubraniu, przez zwierzęta, z produktami spożywczymi, przez gości, zaś do naszego ciała dostawać się mogą przez kontakt fizyczny lub pożywienie. Jeżeli zarazki takie napotkają silny system odporności, zwykle nie są w stanie wyrządzić krzywdy. Jednak, w dzisiejszych czasach większość ludzi nie jest już w stanie skutecznie się przed nimi bro­nić. Stresy, niewłaściwa dieta, stosowanie antybiotyków i inne czyn­niki osłabiają sprawność naszego układu odpornościowego. Dlate­go zapobieganie nabiera coraz większej roli. Środki chemiczne używane do dezynfekcji są zwykle nie tylko silne czy nawet żrące, ale często też toksyczne. Na szczęście natura dała nam rozwiązanie, które jest efektywne w działaniu, przyjazne człowiekowi i środowi­sku, a dodatkowo ma skutki lecznicze. Rozwiązaniem tym jest eks­trakt z owoców grejpfruta. A ponieważ nie jest on ani toksyczny, ani żrący, może być używany tam, gdzie chemiczne środki dezynfek- 78 


  cyjne mogą powodować skutki szkodliwe dla zdrowia lub mogą nisz­czyć materiały. Z tego względu grejpfrutowy ekstrakt może być dodawany do praktycznie każdego procesu czyszczenia lub dezynfekowania - czy to mycie naczyń, czyszczenie mebli i sprzętów kuchennych, czysz­czenie łazienki i ubikacji, czy do prania dywanów lub ubrań. 20-30 kropli ekstraktu w misce wody może wyeliminować wiele rodzajów bakterii, wirusów, grzybów i mikroskopijnych pasożytów. 50 kropli ekstraktu można dolać do wiadra z wodą do mycia podłogi, zaś 15 kropli do spryskiwacza do kwiatów, którym możemy rozpylać eks­trakt w mieszkaniu. 20 kropli można dodać do ostatniego płukania w pralce lub w zmywarce do naczyń. Istotnym jest też dezynfekowanie deski do krojenia produktów spożywczych. Jest to szczególnie waż­ne dla osób jedzących mięso, które to jest bogatym źródłem zakażeń pasożytniczych. Należy pozwolić ekstraktowi działać przez kilka minut, a potem spłukać go. Jednak zarazki, pleśnie i pasożyty mogą być przenoszone nie tylko przez mięso, wędliny, ryby (surowe i smażone) ale także czasem przez warzywa (zwłaszcza liściaste) lub owoce. Jeżeli jednak do litra wody dodamy 20 kropli ekstraktu z grejpfruta i umieścimy w niej jedzenie na kilka chwil, to nie tylko zdezynfekujemy je, ale i przedłużymy jego trwałość. Pożywienie takie będzie o wiele trudniejsze do zaata­kowania przez pleśnie. Uwielbiamy jeść papaye (rodzaj owocu), które możemy kupo­wać tylko w supermarkecie w dosyć oddalonym od nas miasteczku. Oznacza to, że musimy kupować ich więcej i przechowywać je przez dłuższy czas. Niestety te delikatne owoce są atakowane przez pleśń o wiele szybciej niż inne. Odkąd zaczęliśmy nanosić ekstrakt na skór­kę tych owoców, nawet ostatni nie był naruszony przez pleśń. Pole­camy próbę zakonserwowania domowych przetworów za pomocą ekstraktu z grejpfruta. Ekstrakt w placówkach gastronomicznych i przemyśle spożywczym Czy kiedyś siedziałeś czytelniku w barze lub restauracji i obser­wowałeś jak wiele szklanek i kufli wędruje przez tą samą wodę, by być za chwilę na powrót napełnione napojami? Kaszlący, dobrze 79 podchmielony amator piwa z prawej, inny, kichający z lewa. Czy w takiej chwili nie marzy się o tym, żeby woda do mycia naczyń zawie­rała jakiś skuteczny środek dezynfekujący. Szkło, sztućce i naczynia w miejscach zbiorowego żywienia, są używane przez wiele osób i dlatego są potencjalnym źródłem wielu zakażeń. Z powodu złego działania na zdrowie, większość chemika­liów nie może być używana do dezynfekcji takich przedmiotów. Użycie ekstraktu może być w takiej sytuacji naprawdę bardzo do­brym rozwiązaniem problemu. Badania wykazują, że automaty do dystrybucji piwa (od beczki do kraniku) są świetnym miejscem dla rozwoju wielu rodzajów bak­terii. Polecane jest rutynowe mycie tych urządzeń roztworem eks­traktu. Inne zastosowania ekstraktu w placówkach gastronomicznych, jak i w hotelach, opisane są w „Ekstrakt w gospodarstwie domowym". Użycie ekstraktu może też sprawdzić się w przemyśle spożyw­czym. Jak wiele jest wynajdywanych nowych technologii i środków w celu przedłużenia trwałości jedzenia? Dla producenta możliwym do sprzedania jest tylko produkt wyglądający na świeży. Konsument zaś oczekuje pożywienia zdrowego, w którym nie zostały zniszczo­ne jego zdrowotne wartości. Niestety większość producentów nie dba o to. Dodają oni do pożywienia coraz więcej sztucznych dodatków, które nadają produktom wspaniały wygląd. Dodawane są też sub­stancje, które mają ułatwić obróbkę produktów w domu. Poprzez dodawanie chemikaliów, które zwykle na etykiecie występują z przy­miotnikiem „naturalny", często niszczone jest wiele wartościowych składników pożywienia. Wielu producentów żywności bardzo dba o to, by klient nie wie­dział, co tak na prawdę je. Wielu z nich nie umieszcza na liście skład­ników wszystkich dodatków, lub umieszcza na niej tylko te, które są dozwolone do stosowania, lub też wymienionych jest tylko kilka, by nie wzbudzać podejrzeń zbyt krótką listą składników. Wiele wytwór­ni produktów spożywczych wcale nie przestrzega zasad dotyczących dodawania chemikaliów do pożywienia. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak niewiele wspólnego z naturalnością mają pewne pokar­my, które jedzą na co dzień. Inni napotykają wiele trudności w po­szukiwaniu naprawdę dobrego jedzenia. Pożywienie powinno być spożywane w swojej naturalnej formie 80 


  i tak świeże, jak to możliwe. Jednak w naszych warunkach nie jest to zbyt łatwe i potrzeba nam środków do konserwacji pożywienia. W naszym klimacie świeże pożywienie osiągalne jest tak naprawdę tylko późną wiosną, latem i jesienią. Jednak jeżeli lubimy jeść cytrusy z Ameryki Południowej, kiwi z Nowej Zelandii, ananasy z Karaibów czy banany z Afryki, to musimy mieć na uwadze to, że owoce te nie dojechały do nas w stanie świeżości „o własnych siłach". W Ameryce Południowej grejpfrutowy ekstrakt jest już od lat z powodzeniem stosowany do zabezpieczania owoców, warzyw, orze­chów, ryb i mięsa. Zwykle w tym celu stosuje się opryskiwanie eks­traktem. Przeprowadzane tam doświadczenia wykazały fakt trzy lub czterokrotnego przedłużenia przydatności do spożycia owoców i warzyw konserwowanych ekstraktem. Ekstrakt jest bardzo skutecz­ny w powstrzymywaniu pleśni i procesów gnilnych. Ta właściwość znajduje też zastosowanie w magazynach żywności i pojazdach do transportu pożywienia. Zastosowanie dezynfekcyjnych właściwości ekstraktu w przetwórniach żywności zabezpiecza też przez rozprze­strzenianiem na nowym gruncie zamorskich zarazków, które bez przeszkód roznoszą się po świecie wraz z egzotycznymi produktami żywnościowymi. Niektóre z substancji konserwujących, stosowanych w przemy­śle spożywczym, mogą być z powodzeniem zastąpione przez grejp­frutowy ekstrakt. Zmniejszy to z pewnością dopływ sztucznych do­datków i konserwantów do naszych organizmów. Do konserwacji żywności bardziej nadaje się ekstrakt w proszku, ponieważ nie jest on tak gorzki, jak ekstrakt w płynie. Natomiast przyjęcie wraz z po­karmem konserwantu pod postacią ekstraktu nie tylko nie zaszkodzi zdrowiu, lecz może mu pomóc. Wspominaliśmy o badaniach, które wykazały, że aby zaszkodzić sobie ekstraktem, osoba ważąca 60 kg musiałaby wypić l litr 33% ekstraktu. Mamy nadzieję, że w przyszłości na opakowaniach produktów żywnościowych będą adnotacje „Konserwowane tylko ekstraktem z grejpfruta", by zapewnić konsumenta o zdrowym sposobie zabez­pieczenia produktu. Jednakże musi być jeszcze w tej kwestii prze­prowadzone wiele badań. Bardzo ważną kwestią w przemyśle spożywczym jest czystość. Maszyny muszą spełniać wymogi higieniczne. Zaniedbania na tym polu mogą prowadzić do skażenia żywności z negatywnym skutkiem dla zdrowia spożywców. Badaczka i pisarka, dr Hulda Regehr Ciark odkryła, że we wszyst­kich prowadzonych przez nią przypadkach raka, w ciele pacjentów znajdował się rozpuszczalnik - alkohol izopropylowy. Jej zdaniem substancja ta ma wybitne znaczenie w powstawaniu nowotworów i wielu innych chorób. Różne typy rozpuszczalników mogą grać po­dobną rolę w tworzeniu chorób (patrz „Ekstrakt z grejpfruta w użyt­ku wewnętrznym"). Tego typu chemikalia są używane właśnie do czyszczenia maszyn w przemyśle przetwórstwa żywności. Tą drogą dostają się one do produktów spożywczych, a potem do naszych or­ganizmów. Nasze ciała są już i tak przepełnione sztucznymi substancjami dodawanymi do pożywienia. Tego typu sytuacja może być w znacz­nym stopniu zlikwidowana poprzez używanie środków naturalnych w miejsce chemii. Mamy nadzieję, że wiele osób odpowiedzialnych za to, co jest wypuszczane na rynek, weźmie sobie te słowa głęboko do serca i zrobi co w ich mocy dla ogólnego dobra. W saunie, w łaźni, na basenie Sauna, zwłaszcza publiczna, to wspaniałe miejsce dla rozwoju grzybic. Środowisko w saunie (drewno, ciepło, duża wilgotność, nie­wielka ilość światła) to raj dla grzybni. Dotyczy to zwłaszcza podło­gi w saunie, gdzie temperatury nie są zbyt wysokie i gdzie spływa woda i pot. W jej wyższych partiach temperatura dochodzi do 100-180°C, co eliminuje większość grzybni. Dodatkową trudnością w wypadku sauny jest bardzo często niewygoda przy jej sprzątaniu spowodowana wyposażeniem. Używanie do czyszczenia sauny środków chemicznych może być trochę niebezpieczne, ponieważ źle spłukana substancja może do­stać się, poprzez szeroko otwarte pory, w głąb skóry amatora sauny. Poza tym środki takie mogą parować w wysokich temperaturach i tworzyć szkodliwe opary. Przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze działanie ekstraktu jest tu chyba mile widziane. Najprostszym rozwiązaniem jest rozpylanie roztworu ekstraktu za pomocą spryskiwacza. Efektywność działania zależy od stężenia ekstraktu. 20 kropli ekstraktu o mocy 60% na litr wody (lub 40 kro- 82. 


  pli ekstraktu 33%) powinno zlikwidować zagrożenie ze strony prak­tycznie wszystkich bakterii, wirusów i grzybów. Najlepiej jest robić to w nie nagrzanej saunie. Takim roztworem można też przemywać podłogę. Użycie ekstraktu zamiast środków chemicznych zapobiegnie podrażnieniom skóry. Co więcej, badania przeprowadzone w USA wykazały, że wdychanie rozpylonego ekstraktu ma bardzo korzyst­ne działanie na płuca i cały organizm (patrz „Fakty naukowe"). Duża ilość grzybów, bakterii, zarazków i glonów może rozwijać się w wannach, łaźniach, urządzeniach do masażu wodnego itp. Pa­nują tam warunki podobne do tych z sauny. Także i tu nie powinny być używane chemikalia, które drażnią skórę lub mają nieprzyjem­ny zapach. I tu możemy czerpać dużą korzyść z użycia grejpfruto­wego ekstraktu. Także woda używana w tego typu miejscach może być zmieszana z ekstraktem. W tym celu powinno się stosować 10-20 ml ekstraktu w stężeniu 60% na 100 l wody. Stężenie to odpowia­da 100-200ppm. Jak możemy zauważyć w danych na końcu książki, większość bakterii, grzybów i innych zarazków zabijana jest wła­śnie w takim stężeniu. Jednakże tak wysokie stężenie ekstraktu po­winno być stosowane w łaźniach lub basenach publicznych, gdzie woda używana jest przez wiele osób. Osoby, które mają swoje wła­sne baseny z pewnością będą zadowolone z ekstraktu jako czystego ekologicznie i bezpiecznego środka oczyszczającego wodę, który jednocześnie zatrzymuje rozwój glonów. W przeciwieństwie do chloru, ekstrakt nie jest rozkładany (a więc i unieszkodliwiany) przez słoneczne promienie ultrafioletowe. Uży­cie ekstraktu do opisanych tu celów nie stanowi żadnego zagrożenia dla środowiska. Kąpiele w wodzie z ekstraktem są lecznicze, w prze­ciwieństwie do kąpieli w wodzie z chlorem. W Ameryce Południowej ekstrakt używany jest na wielu publicz­nych pływalniach. W przeciwieństwie do chloru, ekstrakt nie powo­duje zmętnienia wody i często stosowany jest tam z małą porcją chlo­ru. Jest to krok w kierunku zdrowszej kąpieli. Baseny publiczne to chyba najlepsze miejsca do nabawienia się grzybicy stóp lub paznokci. Zarodniki grzybów mogą być na podło­dze w przebieralni lub ubikacji. Podłogi te mogą być zmywane lub spryskiwane roztworami ekstraktu. Struga wody z ekstraktem powin­na zlikwidować zagrożenie. Do baseników do dezynfekcji stóp (w   celu zapobiegania roznoszenia zakażeń grzybicy stóp) powinno być stosowane stężenie 1000ppm, co równa się 100ml ekstraktu 60% na 100 litrów wody. Odkażanie wody pitnej Czysta woda pitna jest dla nas tak ważna jak chleb powszedni. Dla większości ludzi dzisiejszych czasów „czysta" oznacza nie tyl­ko „pozbawiona brudu i zarazków". Nasza woda pitna jest coraz bar­dziej zanieczyszczona chemikaliami. Dostają się one zwykle do niej „przypadkowo" jako wycieki z różnorodnych zakładów jak i ferm. Jednak chemikalia dodawane są też do wody umyślnie, jak w wy­padku procesu chlorowania lub fluorowania. Wspominaliśmy o bardzo pozytywnych skutkach projektu prze­prowadzonego w Tajlandii, gdzie woda została uzdatniona do picia dzięki grejpfrutowemu ekstraktowi. Dodawano tam 350 litrów eks­traktu o stężeniu 60% na l milion litrów wody i dawka taka spowo­dowała zredukowanie ilości bakterii Coli do liczby l na 100 ml wody. Ilość tych bakterii w wodzie jest używana jako miernik jej przydat­ności do spożycia. Oficjalnie przyjmuje się, że woda przydatna do spożycia może zawierać 200 bakterii Coli na 100 ml. Grejpfrutowy ekstrakt stanowi bardzo efektywną, naturalną i przyjazną środowi­sku alternatywę dla używania chloru. Pierwszoplanową zaletą eks­traktu w tym wypadku jest to, że nie stanowi on zagrożenia dla śro­dowiska i działa wspomagające na zdrowie ludzi. W tym miejscu chcemy powiedzieć trochę więcej. Drzewka grejp­fruta rosną w ciepłych krajach, gdzie liczba zarazków w wodzie jest bardzo duża i szybki jest czas ich mnożenia się. Większość z tych krajów to kraje ubogie, a do uzdatniania wody importują bardzo kosz­towne środki chemiczne. Bardzo często w krajach tych jedynym źró­dłem wody są wioskowe studnie. Jeżeli taka studnia zostanie skażo­na, zatruciu ulega cała wieś. Problemy takich ubogich społeczności mogą być często rozwią­zane dzięki drzewku, które rośnie tuż pod drzwiami ich domostw. Użycie ekstraktu z grejpfruta może przynieść takim lokalnym spo­łecznościom wiele korzyści. Nie będzie trzeba już sprowadzać dro­gich chemikaliów. Wytwarzanie ekstraktu stworzy nowe miejsca pra- 84 


  cy. Woda będzie uzdatniana w zdrowy i ekonomiczny sposób. Lo­kalna społeczność będzie mogła zbierać nasiona ze zjadanych grejp­frutów i sama wytwarzać ekstrakt. Czyż nie jest to ciekawa perspek­tywa? Mamy tu propozycję pomocy krajom Trzeciego Świata, pomocy, którą będą one sobie mogły same z wielką korzyścią udzielić. Kraje rozwijające się mogą dowiedzieć się jak najwięcej o rozwiązaniu tego typu i zastosować je. Jeżeli zechcą dowiedzieć się o tym od nas -postaramy się służyć pomocą jak najlepiej potrafimy. Dla zwierząt domowych W czasie zbierania materiałów do tej książki, jeden z Irlandzkich wytwórców farmaceutyków opowiedział nam, jak doszło do tego, że zaczął sprowadzać ekstrakt. „Otrzymałem kilka flaszek ekstraktu, a kiedy mój pies myśliwski złapał jakieś zapalenie grzybicze, pomy­ślałem, że będzie to dobra próba dla nowego środka. Dwa dni póź­niej nie było śladu po grzybach. Weterynarz zapytał mnie ze zdzi­wieniem, co zrobiłem z tym psem. Kiedy powiedziałem mu o ekstrakcie, nie wypuścił mnie dopóki nie dałem mu butelki tego spe­cyfiku." Po tym incydencie, farmaceuta ów rozpoczął własne doświadcze­nia z ekstraktem. Kiedy zadzwoniliśmy do niego cztery tygodnie później, powiedział nam: „Przekonuję się, że mamy chyba do czy­nienia z najwszechstronniejszym środkiem terapeutycznym przyszło­ści. Nie znam innego lepszego środka, jest on nawet lepszy od olej­ku z drzewa herbacianego." Wyleczenie psa myśliwskiego jest jednym z wielu przypadków wykorzystania leczniczego działania ekstraktu z grejpfruta u zwie­rząt o jakich słyszeliśmy. Nie ma żadnej przyczyny, dla której eks­trakt, tak wspaniale działający na człowieka, nie miałby działać w przypadku zwierząt. Fizjologia większości ssaków jest bardzo zbli­żona do naszej. Także i my w niedługim czasie mieliśmy możliwość wypróbowa­nia ekstraktu na naszym zwierzaku. Nasz kot, Ananda, dostał zaka­żenia grzybiczego na skórze głowy. Na początku czekaliśmy na samowyleczenie, lecz kiedy grzybica zaczęła się rozrastać, zaczęliśmy 85   aplikować ekstrakt dwa razy dziennie. Zlikwidowanie grzybicy za­jęto trochę czasu, a pierwsze symptomy leczenia widoczne były już po niedługim czasie. Nasz pies, Shanty, był następną świnką doświadczalną. Faktycz­nie większość psów i kotów cierpi z powodu pasożytów w jelitach. Odrobaczanie jest u nich czynnością powtarzaną regularnie. Kiedy nasz pies znowu przejawiał objawy zakażenia pasożytami, postano­wiliśmy sprawdzić ekstrakt. W prawdzie nie mieliśmy pojęcia o dawkowaniu u zwierząt, lecz zaczęliśmy podawać psu do karmy kapsułkę z ekstraktem o wadze 125 mg. Robiliśmy to raz dziennie przez tydzień. Pies zjadał ją bez problemów. Zjadł nawet swoją karmę, gdy jedna z kapsułek otwo­rzyła się i rozsypała w jego misce. Następną próbą było dodanie 10 kropli ekstraktu do karmy naszego kota. Nie miał on żadnych obiek­cji przy opróżnianiu swojej miski. Powtórzyliśmy takie kuracje po dwóch tygodniach, potem po czterech i możemy stwierdzić, że eks­trakt jest tak efektywny jak chemiczne środki odrobaczające. Dziś już wiemy, że połowa dawki, jaką podaliśmy naszemu psu, wystarczy dla psa średniej wielkości. Natomiast nasz kot otrzymał ilość o wiele za dużą. Na szczęście ekstrakt grejpfrutowy zaczyna dawać objawy zatrucia w przedawkowaniu 4000 razy. A co z tego wynika, trudno jest go przedawkować. Znamy kilku hodowców, któ­rzy regularnie podają swoim zwierzętom wysokie dawki ekstraktu w celach zapobiegawczych. Dawki zapobiegawcze powinny mieć po­łowę wielkości w stosunku do dawek leczniczych. Pomimo tego, że trudno jest przedawkować ekstrakt, możliwym jest ustalenie optymalnej dawki. Aby było to łatwiejsze zamieścili­śmy dalej zestawienie wielkości dawek na wagę ciała zwierzęcia. Kiedy spisaliśmy to zestawienie, odwiedziła nas sąsiadka, która też używała ekstraktu dla swoich psów i kotów. Kiedy pokazaliśmy jej naszą pracę, spojrzała na nią sceptycznie. Skomentowała to tak: „To bzdura! Ta wasza tabela jest tak skomplikowana. Każdy mój zwie­rzak dostaje każdego dnia kapsułkę z ekstraktem i to wszystko! I to działa. Odkąd tak robię na nic nie chorują. Gdybym miała ciągle zwracać uwagę na ich wagę to bym miała z tym dużo roboty". W pewnym sensie miała ona rację. Jeżeli ekstrakt zaczyna dawać objawy zatrucia po przedawkowaniu 4000 razy, jej zwierzakom nie groziło nic, nawet po stosowanym przez nią przedawkowaniu. Po 86 


  spojrzeniu w nasze zestawienie stwierdziliśmy, że przedawkowanie, jakie zastosowała nasza sąsiadka (i my też przy naszym kocie), było rzędu 10-15 razy, niż dawki optymalne. Przez „optymalne" rozumie­my tu dawki, które powodują pożądany efekt a jednocześnie nie po­wodują niepotrzebnego zużycia ekstraktu (a co za tym idzie pienię­dzy). Oczywiście ma to małe znaczenie w przypadku jednego kota, ale w przypadku większej hodowli staje się to ważne. Podobnie jak w przypadku używania ekstraktu u ludzi, także u naszych czworonożnych przyjaciół może on przynieść ulgę w wielu rodzajach dolegliwości. Ekstrakt udowodnił swą wysoką skuteczność jako środek zwalczający choroby skórne, zapalenia i zakażenia grzy­bicze. Także wewnętrzne problemy spowodowane przez bakterie, wirusy i grzyby są eliminowane przez stosowanie ekstraktu. Ponie­waż zwierzę nie może po prostu powiedzieć nam co je boli, bardzo trudnym może być wykrycie przyczyny jego wewnętrznych dolegli­wości. Wiele przypadków potwierdza zjawisko zaskakująco szyb­kiego znikania u zwierząt różnorakich dolegliwości po zastosowa­niu ekstraktu. Na podstawie doświadczeń różnych hodowców zwierząt domo­wych, polecamy następujące postępowanie dla poszczególnych do­legliwości: Zaburzenia jelitowe spowodowane bakteriami, pasożytami lub grzybami. Stosować dawki podane na końcu tego rozdziału. Jeśli zwierzę przestało jeść, dodać do wody zwierzaka odpowiednią daw­kę ekstraktu w formie mniej gorzkiego proszku z kapsułki. Grzybica skóry lub choroby skóry wywołane bakteriami. Moż­na spryskiwać je roztworem ekstraktu: 30-40 kropli na litr wody. W tym celu można używać spryskiwacza do kwiatów. Nie można do­puścić, by napryskać zwierzakowi do oczu. Ekstrakt może być też zmieszany z porcją szamponu: 10-40 kropli w zależności od wielko­ści zwierzęcia. Ekstrakt należy dobrze wymieszać z szamponem, wmasować go w sierść i dać mu kilka minut na zadziałanie. Mycie takie powtarzać należy co 3 dni. W przypadku małych powierzchni można stosować ekstrakt nierozcieńczony lub lekko rozcieńczony z gliceryną 2 razy dziennie. Miejsce takie należy zabezpieczyć, by zwierzę nie mogło go lizać bo może to spowodować podrażnienie języka i pyska. Zakażenia skórne i swędzenie. Postępowanie j.w. Przy swędze- 87 niu można też stosować talk z ekstraktem (ten sam, który stosuje się u ludzi przy np: potliwości stóp). Jeżeli zaś zwierzakowi dokuczają grzyby w pysku, należy rozpylać mu wprost do pyska (za pomocą rozpylacza do kwiatów ) roztwór 20-30 kropli ekstraktu na litr wody. Jednak nie liczmy, że to mu się spodoba. Dla ptaków zakrapiamy bardzo małe dawki ekstraktu do wody pitnej (należy dobrze wymieszać) i trochę proszku z kapsułki wsy­pujemy do karmy. Ptaki też bardzo często cierpią z powodu we­wnętrznych pasożytów, które można wyeliminować w ten prosty sposób. Można też dodawać ekstrakt do wody w akwarium. Dawka to 5 kropli na litr wody (wymieszać). Dawka taka powinna wstrzymać rozwój alg. Jeżeli używany jest gotowy ekstrakt, należy zawsze zapoznać się z treścią zawartą na opakowaniu. W razie wątpliwości należy skon­sultować się z weterynarzem. Dodatkowo, ekstrakt świetnie nadaje się do dezynfekowania kla­tek, misek czy legowisk. Można spryskiwać je lub przemywać roz­tworem 20-30 kropli ekstraktu na 2-3 litry wody. Jak dotąd nie słyszeliśmy o jakichś negatywnych reakcjach przy stosowaniu ekstraktu z grejpfruta u zwierząt. Ekstrakt w hodowlach Na wielu farmach, w celu zmniejszenia zachorowalności, zwie­rzętom hodowlanym dodaje się do karmy antybiotyki lub inne leki. Używa się też powszechnie wielu środków przeciw pasożytom. Nie­naturalne życie tych zwierząt daje czynnikom chorobotwórczym sze­rokie pole do popisu, zwłaszcza w przypadku hodowli masowych. Dla przykładu: na fermach kur ziarno jest jedzone przez wiele pta­ków, które często wyrywają je sobie wzajemnie, piją wspólną wodę zanieczyszczoną odchodami itp. Zwierzęta jedzą trawę, w której aż roi się od mikroskopijnych zarazków i pasożytów. Użycie w takich przypadkach ekstraktu z grejpfruta przyniesie z pewnością szereg korzyści, zwłaszcza że ekstrakt nie powoduje żad­nych szkodliwych efektów ubocznych. Flora jelitowa, tak ważna dla zwierząt roślinożernych, która niszczona jest przez antybiotyki, nie 88 


  zostanie naruszona przy stosowaniu ekstraktu. To spowoduje wzrost sprawności układu odpornościowego zwierząt. Używanie ekstraktu nie powoduje osłabiania odporności zwierząt i ich złego samopo­czucia, tak jak to robią powszechnie używane chemikalia zawarte w środkach przeciwgrzybiczych. Ze względu na te właściwości, powsta­je szansa na utrzymywanie zwierząt w zdrowiu w sposób naturalny. Z pewnością hodowcy hobbyści jak i farmerzy zainteresowani są zdrowymi i silnymi zwierzętami. Bardzo ważnym efektem jest też obniżenie ilości chemikaliów dostających się z ferm do środowiska. Mamy wiele relacji bardzo pozytywnie oceniających stosowanie ekstraktu w hodowlach. Świnie, konie, krowy i drób - wszystkie te zwierzęta odnoszą korzyść z antybakteryjnego, przeciwgrzybiczego, przeciwwirusowego i odrobaczającego działania ekstraktu. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych w Greenpoint (Nowy York) przeprowadził serię badań z ekstraktem, których wy­niki opublikowane zostały 7 września 1982r. Wynika z nich między innymi, że ekstrakt w roztworze 1:10 zabija w ciągu 2 minut wirusy MKS (tzw. choroba stóp i ust) i wirusy ASF (Świńska Gorączka Afry­kańska). Zarazki pęcherzykowatego zapalenia skóry u świń mogą być zniszczone w 2 minuty roztworem ekstraktu 1:100. Ponieważ ekstrakt nie pozostawia w tkankach niepożądanych substancji, może być on używany bez takich ograniczeń, jakie powstają w przypadku użycia antybiotyków czy innych medykamentów. Ekstrakt w formie sproszkowanej lub płynnej może być bardzo łatwo zmieszany z karmą lub wodą. Zwierzęta przyjmują w ten spo­sób ekstrakt bez większych oporów. Roztwory z wyższą dawką, jak stosowana przy grzybicy w pysku, mogą być rozpryskiwane bezpo­średnio na chore miejsce. W tabeli z dawkowaniem, umieszczonej na końcu tego rozdziału, podane są ilości ekstraktu, jakie można sto­sować u wszystkich rodzajów zwierząt hodowlanych, cyrkowych, w ogrodach zoologicznych, czy innych. Przy zapaleniach ostrych lub epidemiach, dawki te powinny być podwojone. Te same dawki pole­cane są dla zwierząt domowych. Dzięki swoim antyseptycznym i przeciwgrzybiczym właściwo­ściom, ekstrakt grejpfrutowy ma też zastosowanie w przypadku cho­rób kopyt. Cierpi na nie wiele zwierząt, takich jak: owce, konie, kro­wy czy osły. Dotyczy to zwłaszcza tych zwierząt, które całymi dniami stoją na wilgotnym podłożu. Jednym ze sposobów pomocy zainfe- 89   kowanym kopytom zwierząt, jest przeprowadzenie ich przez brodzik z odpowiednim roztworem ekstraktu (dosyć mocnym). Kopyta zwie­rząt nasączą się ekstraktem podczas przekraczania brodzika. Oczy­wiście przy jednym zwierzęciu można zastosować ekstrakt bezpo­średnio na kopyta (najlepiej oczyszczone). Przy używaniu ekstraktu, czy to wewnętrznie czy zewnętrznie, zawsze należy zapoznać się z informacją na opakowaniu. Jeżeli ekstrakt używany jest w przypadku chorób wymagających obowiązkowego zgłoszenia w stacji weterynaryjnej, należy stoso­wać się do obowiązujących przepisów. W takich przypadkach po­moc weterynarza jest niezastąpiona, lecz sam ekstrakt może być z powodzeniem zastosowany podczas kwarantanny zamiast szkodli­wych chemikaliów, które wpływają negatywnie zarówno na zdrowie zwierzęcia jak i na otoczenie. Podczas poszukiwania informacji do tej książki, natrafiliśmy na konsultanta d/s rolnictwa, Kund Dencker-Jensen (Dania), który miał wiele osobistych doświadczeń z używania grejpfrutowego ekstraktu w gospodarstwach biodynamicznych. Wie on bardzo wiele o stoso­waniu ekstraktu w gospodarstwach wiejskich i bardzo poleca go rol­nikom. Oczywiście sukcesy w hodowli zwierząt osiągane przez rol­ników w gospodarstwach biodynamicznych są efektem bardziej naturalnego trybu hodowli, co wybitnie sprzyja zdrowiu zwierząt. Stosują oni też dodatki do karmy, które zawierają składniki potrzeb­ne do prawidłowego chowu zwierząt. Pośród nich są: suszone po­krzywy, koper, wiciokrzew pomorski, liście brzozy, liście wierzby, lubczyk ogrodowy, piołun, nagietek, rumianek, trybulka, kolendra, kminek, majeranek, melisa lekarska, mięta pieprzowa, szałwia, krwawnik pospolity, tymianek, hizop, czosnek, wapno. Ekstrakt z grejpfruta ma także inne zastosowania w opiece nad zwierzętami i można stosować go nie tylko jako środek do usuwania chorób. Ekstrakt może być z powodzeniem używany jako środek sanitarny do czyszczenia przegród w stajniach lub oborach. Jest on stosowany do dezynfekcji w szpitalach, więc może być też użyty w hodowlach. Dawniej przegrody dezynfekowane były raz do roku za pomocą wapna. Dziś stosuje się powszechnie środki chemiczne, któ­rych neutralność dla zdrowia często można podważać. Rozpryski­wanie wodnego roztworu grejpfrutowego ekstraktu jest sposobem na uzyskanie środowiska wolnego od zarazków. Ekstrakt daje wspa- 90 


  niały efekt bakteriobójczy, który można wykorzystać w brodzikach dezynfekcyjnych stacji weterynaryjnych, zarówno w przypadku od­każania butów jak i kopyt. Użycie ekstraktu jest wręcz pożądane w mleczarniach, ponieważ chemiczne środki odkażające, stosowane do oczyszczania przewo­dów i zbiorników z mlekiem, są dosyć trudne do wypłukania. Tu do dezynfekcji wystarczy łyżeczka ekstraktu rozpuszczona w 10 litrach wody. Poniżej przedstawiamy listę zwierającą dawkowanie u zwierząt. Ogólną zasadą jest stosowanie 0,5 kropli ekstraktu płynnego lub 8 mg ekstraktu w proszku na l kg wagi ciała zwierzęcia. Dawki terapeutyczne ekstraktu grejpfrutowego (płynny - 33%, w tym 20% składników czynnych; ekstrakt w proszku - 50% składników czynnych) dla zwierząt, których choroby wywołane są przez bakte­rie, wirusy, pasożyty i grzyby lub w przypadku niedomagań przewo­du pokarmowego: 


Waga ciała l kg 2kg 5kg 10kg 20kg 30kg 40kg 50kg 60kg 70kg 80kg 1,5 ml 90kg . 1,7 ml 100kg l,9 ml 150kg 2,9 ml 200kg 3,6 ml 250kg 4,5 ml

Ekstrakt z

grejpfruta

płyn

proszek

0,5 kropli

8 mg

l kropla

16 mg

3 krople

40 mg

6 kropli

80 mg

11 kropli

145 mg

16 kropli

215 mg

21 kropli

280 mg

27 kropli

360 mg

33 kropli

440 mg

39 kropli

520 mg

45 kropli

600 mg

51 kropli

680 mg

57 kropli

760 mg

86 kropli

1,1 g

108 kropli

1,4 g

135 kropli

1,8 g

  


W przypadku ostrych infekcji dawki te można przekraczać. Przy używaniu ekstraktu zawsze należy zapoznać się z treścią zawartą na opakowaniu. Dawki lecznicze ekstraktu z grejpfruta w proszku dla zwierząt, któ­rych choroba spowodowana jest bakteriami, wirusami, pasożytami, grzybami lub zaburzeniami w pracy przewodu pokarmowego: 


Waga ciała 0,4 kg 0,8 kg 1,3 kg 2,5 kg 5 kg 10 kg 20 kg 30 kg 40 kg 50 kg 60 kg 70 kg 80 kg 90 kg 100 kg 150 kg 200 kg 250 kg 300 kg 350 kg Dawka ok. l mg ok. 2mg ok. 3mg ok. 6mg ok. 12mg ok. 25mg ok. 50mg ok. 75mg ok. 100mg ok. 125mg ok. l50mg ok. 175mg ok. 200mg ok. 225mg ok. 250mg ok. 375mg ok. 500mg ok. 625mg ok. 750mg ok. 875mg itd.  


Zawsze zapoznaj się z informacją na opakowaniu ekstraktu. Dla roślin Pewnego dnia promień słońca padł na jedną z naszych roślin doniczkowych, która od pewnego czasu była naszym zmartwieniem. 92 


  Jej liście były podziurkowane przez mszyce, których nijak me mo­gliśmy się pozbyć. Czyż nie była to okazja na wypróbowanie eks­traktu „w nowej roli"? Kilka dni wcześniej udało się nam zlikwido­wać pleśnie w glebie innego kwiatka, zaledwie przez dodanie kilku kropli ekstraktu do wody, którą go podlewaliśmy. Ale czy uda się z mszycami? Czytaliśmy o tych owadach w encyklopedii, lecz nie było tam na­pisane dlaczego są one tak trudne do eliminacji. Różnorodne środki chemiczne nie dawały długotrwałych efektów, domowe sposoby też nie usuwały mszyc na stałe. Owady te powracały już po kilku dniach lub tygodniach. Nasz eksperyment z tamtego słonecznego poranka przyniósł definitywne rozwiązanie sprawy mszyc. Użyliśmy zwykłe­go rozpylacza do kwiatów i dodaliśmy do 0,5 litra wody 30 kropli eks­traktu. Wstrząsnęliśmy dobrze, by roztwór był równomierny. Przez dwa dni spryskiwaliśmy roślinkę ze wszystkich stron, nie zapominając o spodnich stronach liści. Powtórzyliśmy to po dwóch tygodniach i już więcej nie widzieliśmy małych szkodników na naszym kwiatku. Użycie ekstraktu przyniosło też nieoczekiwane korzyści w przy­padku kilku innych intruzów. Pewnego dnia zaskoczeni zostaliśmy najściem mrówek na nasz dom, a innego wieczoru nękały nas koma­ry. Rozpylacz z roztworem ekstraktu od razu poszedł w ruch. W prze­ciwieństwie do naszego synka, nadal nie wiemy dlaczego ekstrakt zadziałał tak efektywnie. Dla niego sprawa był oczywista: „Bodo, to proste - ekstrakt piecze je w oczy i smakuje tak gorzko, że wolą ucie­kać." Kto wie? Może ma on rację. Zanim jednak przystąpimy do używania ekstraktu przeciw insek­tom, należy zastanowić się, czy jest to uzasadnione. Insekty też są potrzebne i tylko przy ich inwazji stają się uciążliwe. Takie masowe pojawianie się tych owadów świadczy o tym, że została załamana równowaga w środowisku. Wiemy, że takie słowa mogą być nie za­dawalające dla hodowców pomidorów czy ziemniaków, którzy na­gle widzą swoje uprawy zjedzone przez małe szkodniki. Tak czy owak, użycie ekstraktu jest sposobem skutecznym i nieszkodliwym. Ekstrakt jest produktem czysto naturalnym, ma szerokie spektrum działania, jest łatwy w użyciu, nie zanieczyszcza otoczenia i nie jest toksyczny. Jest wiele małych żyjątek, które lubią uszkadzać rośliny - ho­dowcy winogron, sadownicy, rolnicy i ogrodnicy mają o nich wiele 93.   do powiedzenia. Obecnie wszelkie starania dotyczące eliminacji tych małych szkodników mają na celu jak najmniejsze zaburzanie składu gleby i nie szkodzenie pożytecznym żyjątkom. Aby kontrolować szkodniki roślin, należy znać ich cykle biolo­giczne i zwyczaje. Dotyczy to zarówno owadów, jak i bakterii lub grzybów. Mając taką wiedzę można zmniejszyć do minimum zuży­cie środków do zwalczania szkodników. Możliwym jest też wtedy używanie takich środków w szczególnych tylko przypadkach, co wybitnie podnosi ich skuteczność i zmniejsza ich szkodliwe efekty. Oczywiście można dzięki temu zaoszczędzić wiele czasu i pienię­dzy. Jednak studiowanie zwyczajów, sposobów pożywiania się i roz­woju szkodników z naszej strefy klimatycznej musiałoby obejmo­wać około 140 gatunków. W przypadku wielu przypadłości naszych roślin grejpfrutowy ekstrakt może być bardzo skutecznym zastąpieniem wielu chemicz­nych preparatów. Nasze osobiste doświadczenia przekonały nas o skuteczności ekstraktu w przypadku usuwania mszyc. Jednakże, eks­trakt sprawdza się też przy infekcjach grzybiczych i gnilnych. Mamy dane o wielu korzystnych efektach stosowania ekstraktu w przypad­ku ziemniaków, porów czy marchwi. Wiele chorób roślin spowodowane jest przez czynniki gnilne lub grzyby. Ekstrakt z grejpfruta sprawdza się w przypadku: czerwi, gni­cia pierścieniowatego drzew, pleśnienia nasion kapusty, gnicia ło­dyg pomidora, parchu ogórków, parchu gruszek, gnicia sałaty, plam na liściach selera, pleśni szpinaku, plam na liściach fasolki lub grosz­ku, białych pleśni na ryżu lub pszenicy, gnicia buraków (wewnętrz­nym lub zewnętrznym), choroby liści tytoniu, nowotworach drzew, skręcaniu się liści brzoskwiń, gniciu rodzynek i agrestu itd. Jeżeli poznamy choć trochę styl życia szkodników wywołujących te cho­roby, będziemy mogli mieć nad nimi większą kontrolę. Jednak o tym należałoby napisać oddzielną książkę. Z pewnością zostanie niedługo wyprodukowany specjalny pre­parat z grejpfrutowym ekstraktem przeznaczony do ochrony roślin, który będzie można stosować na szeroką skalę w rolnictwie, sadow­nictwie i ogrodnictwie (w Polsce już trwają badania nad takim zasto­sowaniem ekstraktu). Preparat taki z pewnością zainteresuje nie tyl­ko rolników stosujących uprawy biodynamiczne. Podczas opracowywania tego rozdziału dowiedzieliśmy się, że w 94 


  Niemczech trwają właśnie badania nad zastosowaniem ekstraktu z grejpfruta w leczeniu wiązów z choroby duńskich wiązów". Choro­ba ta zabija wiele drzew i jest teraz dosyć rozpowszechniona w Eu­ropie. Biolodzy odkryli, że grzyby mają wielki wkład w wywoływa­nie tego schorzenia. Oznacza to, że szansa na eliminację problemu za pomocą ekstraktu jest duże. Zbyt wcześnie, by przekazać jakieś wyniki badań, ale dlaczego nie zacząć eksperymentów samemu? W niedalekiej przyszłości będziemy zapewne mieli do przekazania o wiele więcej nowin. Dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym, ekstrakt nadaje się też wspaniale do przedłużania świeżości kwia­tów w wazonie. Do tego celu lepszy jest ekstrakt w kapsułkach po­nieważ gliceryna, w której rozpuszczony jest ekstrakt w kroplach, może zatykać maleńkie kanaliki w łodyżkach kwiatów. W tym celu należy rozpuścić w wazonie z wodą połowę zawartości kapsułki. Należy też obciąć końcówki łodyżek przed wstawieniem kwiatów do wody z ekstraktem. Efekt przedłużenia świeżości kwiatów zwięk­szymy też przez dodanie do powyższej mieszanki odrobiny cukru. Przy używaniu ekstraktu u roślin zawsze należy zapoznać się z informacjami na opakowaniu.   


  Robienie ekstraktu samemu Pewnego listopadowego dnia w roku 1995 nad południowo-wschodnią Irlandią przeszedł huragan. Mieszkamy na wybrzeżu Atlantyku, więc odczuliśmy w pełni jego siłę. Zostaliśmy pozbawie­ni prądu, nie działał telefon i fax, wyłączył się komputer. Usiedliśmy więc przy kominku i zaczęliśmy rozmawiać o rzeczy, która intereso­wała nas od miesięcy - o ekstrakcie z grejpfruta. Przypomnieliśmy sobie, że oddaliśmy naszą ostatnią butelkę niemieckiemu fotografo­wi, który gościł u nas kilka dni wcześniej. Shalila zapytała: „Czy myślisz, że moglibyśmy zrobić ekstrakt samemu?" Ponieważ w domu mieliśmy dużo grejpfrutów, odpowiedzią było: „Spróbujmy." Najpierw wycisnęliśmy z owoców sok i wybraliśmy wszystkie pest­ki. Potem próbowaliśmy wycisnąć coś z pestek. Ale było to prostsze w teorii niż w rzeczywistości. Bodo próbował wszystkich dostępnych w kuchni przyrządów. Wszystko co otrzymał, to miazga. Była ona wyni­kiem zadziałania młotkiem lub innym narzędziem. Nasz synek Rami-lan miał mnóstwo zabawy obserwując Bodo, zwłaszcza gdy ziarna strzelały we wszystkie strony. Próby rozcierania pestek w moździerzu także nie przyniosły zadowalającego rezultatu. Drugie podejście: Mieliśmy lepszy pomysł. Dlaczego po prostu nie zemleć pestek? Nie było prądu więc nie mogliśmy użyć miksera elektrycznego. Na szczęście mieliśmy ręczną maszynkę do miele­nia. Jednak pestki od razu zapchały maszynkę i spowodowały jej uszkodzenie (potem to samo stało się z mikserem elektrycznym). Podejście trzecie: Po ostatniej próbie jasnym było, że pestki trze­ba najpierw wysuszyć. Zaczęliśmy więc suszyć je koło ognia. Poło­żyliśmy je tak, aby ich nie spalić tylko wysuszyć. Odpowiednią tem­peraturą do tego celu była pomiędzy 65 a 75°C. Oczywiście można też suszyć pestki na słońcu. Po wysuszeniu powierzchnia pestek pomarszczyła się i stały się one lekkie jej papier. Ponieważ nasza maszynka do mielenia była unieruchomiona i zapchana, a z powodu niedostatecznej ilości świa­tła nie mogliśmy jej wyczyścić, postanowiliśmy użyć innego sposo­bu. Oto rezultat naszych zmagań. Kiedy pestki były już odpowiednio przygotowane powstały z nich 97   dwie rzeczy: czysta mączka z ich wnętrza i skorupki, które wygląda­ły jak otręby. W celu oddzielenia skorupek, przesialiśmy wszystko przez drobne sito i otrzymaliśmy w ten sposób proszek z pestek grejp­fruta. Byliśmy dumni z tego osiągnięcia. Porównaliśmy kolor i smak naszego proszku i tego kupowanego i nie znaleźliśmy różnic. Postępowanie jest dosyć proste, jednak zabiera nieco czasu. Jed­nak skąd wziąć tyle pestek, by uzyskać choć buteleczkę proszku? Zupełnie nieekonomicznym byłoby kupienie tylu grejpfrutów, aby uzbierać odpowiednią ilość pestek. Chyba, żeby namówić wszyst­kich znajomych, aby zbierali dla nas pestki, albo umówić się z punk­tem wyciskającym sok z grejpfruta, który wyrzuca pestki. Poza tym, przechowywanie niewysuszonych jeszcze pestek może spowodować gnicie resztek grejpfrutowego miąższu znajdującego się na nich (przy niewłaściwym dostępie powietrza). Zjawisko takie świadczy o tym, że substancje, które dają tak wiele leczniczych efek­tów nie znajdują się w grejpfrutowym soku lub miąższu. W celu ułatwienia całej procedury, można po prostu żuć pestki po usunięciu z nich osłonek. Słyszeliśmy o kilku takich próbach, które przyniosły efekt. Jednak, aby uaktywniły się wszystkie składniki zawarte w pestkach, żucie musi być długie i dokładne. Nie uważamy aby takie domowe sposoby pozyskiwania ekstrak­tu były tak efektywne, jak gotowy preparat. Jest tak dzięki pewnym procesom stosowanym w trakcie wytwarzania ekstraktu w wytwór­niach. Producenci nie odkryli przed nami swoich tajemnic produk­cyjnych. 98 


  Fakty naukowe PRODUKCJA Ekstrakt wytwarzany przemysłowo pozyskiwany jest w trakcie biotechnicznego procesu z grejpfrutowej pulpy. SKŁADNIKI Ekstrakt z grejpfruta zawiera przede wszystkim bioflawonoidy i glikozydy w formie: naringiny (rytinozyd naringeniny), isosacuranetyny (didymina), neohesperyny, hesperyny, campherolu, dihydrocampherolu, ponciryny, quercetyny, rutynozydu apigeniny, rhoifo-liny, heptamoth-oxyflawonu, nobiletyny, jak i kilka protein. WŁAŚCIWOŚCI Ekstrakt z grejpfruta ma zdolność wchodzenia w reakcje nisz­czące organizmy powodujące procesy gnilne. Unieszkodliwia czyn­niki patogenne i szereg pasożytów. Ekstrakt ma bardzo niewielką toksyczność dla człowieka i innych ssaków i nie powoduje zanie­czyszczenia środowiska. Właściwości te zostały udowodnione po przeprowadzeniu szeregu niezależnych badań w wielu krajach. Ob­serwowano w nich wpływ ekstraktu na bakterie, wirusy, grzyby i pa­sożyty, jak i na ludzi i zwierzęta. Badania te dowiodły, że ekstrakt skutecznie niszczy szerokie spektrum zarazków jak m.in.: Staphylo-coccus, Streptococcus, Salmonella, E. Coli, Pseudomonas, Lactoba-ciiius, Klebsiella, Shigella, Legionella, Chlamydia, Helicobakter, Herpes, a także działa na dużą ilość grzybów i drożdżaków. Wyniki niektórych z tych badań znaleźć można w rozdziale „Analizy labo­ratoryjne". Ekstrakt ma charakterystyczny zapach cytrusów, który jest usunięty z preparatu dostępnego na rynku. Jako bazę do roz­cieńczenia ekstraktu używa się glicerynę roślinną, która także wzbo­gaca kompleksy flawonowe ekstraktu. Podgrzewanie i zamrażanie ekstraktu nie niszczy jego właściwości. TEORIA DZIAŁANIA Badania wskazują, że działanie ekstraktu na mikroorganizmy polega na niszczeniu błony cytoplazmatycznej. Aktywne czynniki 99 ekstraktu powodują uszkodzenie struktur tej błony i uniemożliwiają mikroorganizmowi syntezę aminokwasów. Jednocześnie następuje wyssanie z mikroorganizmu struktur komórkowych o niskim cięża­rze molekularnym. To unieszkodliwia patogen i powoduje jego śmierć. Czas tego procesu jest w wypadku zastosowania ekstraktu z grejpfruta o wiele krótszy niż przy stosowaniu innych preparatów eliminujących mikroorganizmy. Najnowsze badania na wybranych mikroorganizmach wyróżniają dwa podstawowe efekty działania ekstraktu: (l) powoduje zmiany w ścianie komórkowej mikroorga­nizmu (2) niszczy proces oddychania wewnątrzkomórkowego mi­kroorganizmu. TOKSYCZNOŚĆ Prawidłowe używanie ekstraktu z grejpfruta nie powoduje żad­nych zagrożeń zdrowotnych. W normalnym użytku ekstrakt ten nie jest toksyczny i nie powoduje podrażnień skóry. Do dziś nie zanoto­wano przypadków zatrucia ekstraktem. W wielu eksperymentach przeprowadzonych na zwierzętach przez niezależne laboratoria stwierdzono, że dawką, jaka powoduje w niektórych przypadkach pierwsze objawy zatrucia, jest 5g sproszkowanego ekstraktu o stę­żeniu 50% na l kg wagi ciała. Na podstawie tych badań ustalono maksymalne dawki (przy ekstrakcie 50%) przyjmowane doustnie wynoszą: dla wagi 60kg - 300g dla wagi 70kg - 350g dla wagi 80kg - 400g dla wagi 90kg - 450g Oznacza to, że przedawkowanie wywołujące pierwsze objawy zatrucia wynosi 4000 razy powyżej normalnej dawki jaką jest 0.1 g sproszkowanego ekstraktu (lub 12 kropli ekstraktu w płynie) na l kg wagi ciała. To jasno pokazuje bezpieczeństwo ekstraktu w normal­nym użyciu. DOŚWIADCZENIA LABORATORYJNE NA ORGANIZMACH ŻYWYCH Jesteśmy przeciw jakimkolwiek eksperymentom na zwierzętach, które wiążą się ze stosowaniem okrucieństwa i przemocy. Jednakże, zamieszczamy poniżej wyniki jednego z testów (dopuszczanego 


przez prawo w USA). Test był wykonany w celu określenia toksyczności ekstraktu. Prze­prowadzony został na 10 szczurach, którym podano dawkę 5000mg/ kg wagi ciała. Dwa dni po otrzymaniu dawki jeden ze szczurów za­padł w letarg. Inne nie wykazywały objawów zatrucia aż do końca, do czternastego dnia testu. Test zakończył się stwierdzeniem, że daw­ka ekstraktu z grejpfruta zagrażająca życiu (LD50) jest wyższa od wartości 5000mg/kg wagi ciała. Wartość ta została potwierdzona przez inne testy. Na podstawie takich testów, grejpfrutowy ekstrakt został zaklasyfikowany jako nietoksyczny. Trzy następne testy zostały przeprowadzone w celu określenia toksyczności ekstraktu spożywanego przez dłuższy czas. W teście tym dorosłe szczury otrzymywały ekstrakt wraz z pożywieniem przez 12 miesięcy. Śmierć z powodu zatrucia ekstraktem spowodowana była u grupy szczurów, która otrzymywała dawkę większą niż 2900mg/kg wagi ciała. Oznacza to, że człowiek ważący 80 kg mu­siałaby wypijać około 580ml ekstraktu codziennie przez ponad rok, aby skończyło się to śmiertelnym zatruciem. W innym dwunasto­miesięcznym teście na nowonarodzonych szczurach, trzy z nich umarły po otrzymywaniu dziennej dawki 400mg ekstraktu na kg wagi ciała. Dzienna dawka 1992mg/kg wagi ciała podawana przez 24 mie­siące spowodowała śmierć dorosłych szczurów i świnek morskich. Dwa lata testów mających określić rakotwórczość ekstraktu (cho­dziło o raka skóry) z zastosowaniem ekstraktu w płynie o stężeniu 33% wykonywanych na szczurach i myszach nie wykazały żadnych patologicznych zmian zarówno na skórze jak i w organach wewnętrz­nych. Ekstrakt został uznany za środek bezpieczny jeśli chodzi o wy­woływanie zmian nowotworowych. Testy alergiczne przeprowadzone na ludziach nie wykazały pod­rażnień skóry lub zmian alergicznych przy stosowaniu roztworów 1% i 2% (co odpowiada roztworom około 50 i 100 kropli ekstraktu 33% na szklankę wody). Stężenie 3% (150 kropli na szklankę wody) powodowało lekkie podrażnienie u osób, u których stwierdzono aler­gię na cytrusy. Jeżeli nierozcieńczony ekstrakt dostanie się do oczu wywołuje podrażnienie, któremu towarzyszy zwężenie tęczówki. Roztwory 0,5%, 1% i 2% powodują podrażnienie i zaczerwienienie spojówek. im Przeprowadzono też testy określające efekty długotrwałego wdy­chania ekstraktu z bliskiej odległości. Testy przeprowadzono przez 90 dni (5 dni w tygodniu przez 8 godzin dziennie). Koncentracja eks­traktu z grejpfruta we wdychanej mieszaninie wynosiła 100-150 mg na metr sześcienny powietrza. Nie stwierdzono żadnych efektów ne­gatywnych dla zdrowia. PIERWSZA POMOC W PRZYPADKU ZŁEGO UŻYCIA EKSTRAKTU Jeżeli ekstrakt z grejpfruta dostanie się do oczu: natychmiast prze­płukać oczy pod bieżącą wodą (jeśli to możliwe ciepłą) i, w razie potrzeby, skonsultować się z lekarzem. W przypadku wypicia nierozcieńczonego ekstraktu: natychmiast popić dużą ilością wody. Pomocnym będzie też spożycie kilku łyże­czek otrębów. W razie potrzeby, skonsultować się z lekarzem. Nigdy nie spożywać ekstraktu nierozcieńczonego! Jeżeli pojawiają się podrażnienia skóry - przemyć miejsce, na które naniesiony został ekstrakt dużą ilością wody. ASPEKTY EKOLOGICZNE Badacze z laboratoriów amerykańskich nie stwierdzili żadnego negatywnego oddziaływania ekstraktu z grejpfruta na środowisko naturalne. Pięcioletnie badania przeprowadzone w USA dowiodły, że ekstrakt nie zbiera się w glebie. Koncentracja 60% ekstraktu 50 -100 ppm (ppm - cząsteczka na milion cząsteczek rozpuszczalnika = l na l 000 000) rozpryskiwana była na piasek i na żyzną glebę. Po godzinie koncentracja ekstraktu zmniejszyła się do 1:1 biliona. Eks­trakt w stężeniu 50ppm został całkowicie rozłożony po 24 godzi­nach, a w stężeniu 100ppm, po 8 dniach. W USA ekstrakt z grejpfru­ta został uznany jako całkowicie nietoksyczny dla środowiska. Jeżeli chodzi o uprawę drzew grejpfruta, nie jest dla niej wyma­gane pozyskiwanie szczególnie żyznych obszarów. Potrzebny jest tylko grunt i odpowiedni materiał nasienny. Drzewa grejpfrutowe mogą być uprawiane w odpowiednim dla nich klimacie i zarówno ze względów politycznych, socjalnych, transportowych jak i środowi­skowych ekstrakt powinien być produkowany w krajach, które mogą stworzyć uprawy grejpfruta. Prócz ekstraktu kraje te mogą produk


wać także grejpfrutowy sok. Stworzy to nowe miejsca pracy i do­chód, głównie w krajach Trzeciego Świata. WSZECHSTRONNOŚĆ ZASTOSOWANIA Poza leczeniem i zapobieganiem chorobom u ludzi i zwierząt, ekstrakt z grejpfruta znalazł zastosowanie w odkażaniu, odgrzybia­niu i konserwacji pożywienia. Z powodzeniem został on zastosowa­ny w konserwacji drobiu, ryb, mięczaków, orzechów, warzyw, owo­ców i wody pitnej. Ekstrakt ma też wiele zastosowań w rolnictwie, ogrodnictwie, przemyśle i gospodarstwie domowym. Ekstrakt jest tolerancyjny w stosunku do kwasów i dlatego może być stosowany w biologicznych środkach czystości zawierających naturalne kwa­sy. Dobrze współgra z substancjami niejonowymi, kwasami: askor­binowym, octowym, cytrynowym, z octanem sodu, wodorotlenkiem potasu, boraksem, siarczanem sody i węglanem sody. Z powodu swe­go biologicznego pochodzenia, grejpfrutowy ekstrakt jest bardzo popularnym składnikiem naturalnych kosmetyków. Ekstrakt jest ła­twy do wkomponowania w kosmetyki w odpowiedniej fazie produk­cji i doskonale rozpuszcza się w alkoholu butylenowym, alkoholach i kilku innych rozpuszczalnikach organicznych. Ekstrakt bardzo dobrze rozpuszcza się w stężeniu 0,2% - 1% i współgra z większo­ścią powszechnie stosowanych nieaktywnych substancji, włączając tryton X i alkohol izopropylowy (jak wspomniane było wcześniej, według badań dr Huldy Regehr Clark, alkohol izopropylowy ma duży wpływ na powstawanie nowotworów. Dlatego też nie polecamy jego stosowania). PRZECHOWYWANIE Ekstrakt z grejpfruta powinien być trzymany z dala od dzieci. Powinien być oznakowany, dobrze zamknięty i przechowywany w ciemnym i chłodnym miejscu. Pozostaje świeży i gotowy do działa­nia przez bardzo długi czas. Zgnicie lub zakażenie bakteriami jest praktycznie niemożliwe. Przy przenoszeniu dużych ilości należy nosić okulary i odzież ochronną Właściwości chemiczne i fizyczne ekstraktu z grejpfruta 33% Określenie chemiczne: Kompleks difenolu hydroksybenzenowego Postać: Płyn / kleisty Kolor: Cytrynowe żółty Zapach: Łagodny cytrusowy Ciężar właściwy (w 30 °C): 1.Gęstość (Ibs./gal.): 9.5 pH (w 30 °C): 2.0 - 3.0 Ciężar molekularny: 565 Temperatura wrzenia: 265° C Kleistość: 134.91 Rozpuszczalność: W wodzie, alkoholu, rozpuszczalnikach organicz­nych 


Analizy laboratoryjne Analizy efektywności ekstraktu z grejpfruta w zwalczaniu bak­terii, wirusów i grzybów wykorzystane w tej książce były prowadzo­ne w latach 1991 - 1993 przez: Bio/ChemResearch Inc. CA, USA Valley Microboliogy Semces, Pało Alto, CA, USA Bio-Research Laboratories, Redmond, WA, USA British Columbia Research Corp., Vancouver, B.C., Canada Northview Pacific Laboratories, Inc., Berkeley, CA, USA Badania przeprowadzane były za pomocą nierozcieńczonego eks­traktu zawierającego 60% ekstraktu rzeczywistego i 40% gliceryny roślinnej, która dodawana jest do ekstraktu rzeczywistego w proce­sie produkcyjnym. Ekstrakt w takiej koncentracji wytwarzany jest przez producentów w USA i używany tylko przez lekarzy. Ekstrakt płynny dostępny na rynku w USA i Europie zawiera l część powyż­szego ekstraktu i 2 części gliceryny lub wody. Rozcieńczenie takie daje ekstrakt o zawartości czynników aktywnych 33%. Jednak po­nieważ ekstrakt, który jest rozcieńczany już zawiera 40% gliceryny, rzeczywiste stężenie składników aktywnych to 20%. W poniższym zestawieniu określone jest minimalne skoncentro­wanie ekstraktu stosowane do zwalczania poszczególnych mikroor­ganizmów (określane dla preparatu dostępnego na polskim rynku). Określane jest ono w jednostkach ppm -l cząsteczka na milion. Ilość kropli ekstraktu na szklankę wody (200ml) dla otrzymania stężenia 


koncentracja w ppm ekstrakt 100% (60%) 333 2 krople 666 4 krople 1000 6 kropli 2000 12 kropli ekstrakt 33% (20%) 6 kropli 12 kropli 18 kropli 36 kropli  


Minimalne stężenie ekstraktu z grejpfruta 33% Bakterie gram-dodatnie

Źródło

Próba

nr

ppm

NCTC

8236

 

2

A

-

 

60

A

-

 

60

A

-

 

60

NCTC

3805

 

60

NCTC

9571

60

ATCC

6919

 

60

ATCC

6917

60

NCTC

3984

 

60

A

-

 

60

ATCC

6501

100

NCTC

7465

 

60

ATTC

30957

1000

CITM

707

 

66

ATCC

8014

 

66

CITM

707

 

100

ATCC

15313

20

A

-

 

2000

NCTC

8152

 

20

A

-

 

6

NCTC

196

 

60

ATCC

6473

 

2

NCTC

7447

 

2

NCTC

4163

 

2

NCTC

6571

6

NCTC

6966

 

2

ATCC

13709

2

ATCC

6538

 

2

NCTC

7292

 

2

C.-G.

-

 

6

NCTC

8181

 

60

A

-

 

20

NCTC

8619

 

200

ATCC

10541

60

NCTC

8322

 

60

-

-

 

20

 Bacillus subtiiis Bacillus megatherium Bacillus cereus Bacillus cereus var. mycoides Clostridium botulinum Clostridium tetani Corynebacterium Corynebacterium diphtheriae Corynebacterium diphtheriae Corynebacterium diphtheriae Corynebacterium minutissium Diplococcus pneumoniae Giardia lamblia Lactobacillus arabinosus Lactobacillus arabinosus Lactobacillus casei Listeria monocytogenes Mycobacterium tuberculosis Mycobacterium smegmatis Mycobacterium phelei Sarcina lutea Sarcinaureae Staphylococcus aureus Staphylococcus aureus Staphylococcus aureus Staphylococcus aureus Staphylococcus aureus Staphylococcus aureus Staphylococcus albus Staphylococcus albus Streptococcus agalactiae Streptococcus haemoyticus A Streptococcus faecalis Streptococcus faecalis Streptococcus pyogenes Streptococcus viridans . 


Bakterie gram-ujemne Aerobacter aerogenes Alcalingenes faecalis Brucella intermedia Brucella abortus Brucella melitensis Brucella suis Cioaca cloacae Escherichia coli Escherichia coli Escherichia coli Escherichia coli Haemophilus influenzae Klebsiella edwardsii Klebsiella aerogenes Klebsiella pneumoniae Legionella pneumoniae Loeffierella mallei Loeffierella pseudomallei Moraaxella duplex Moraxella glucidołytica Neisseria catarrhalis Pseudomonas aeruginosa Pseudomonas capacia Pasteurella septica Pasteurella pseudotuberculosis Proteus vulgaris Proteus mirabilis Pseudomonas aeruginosa Pseudomonas aeruginosa Pseudomonas fluorescenes Salmonella choleraesuis Salmonella choleraesuis Salmonella enteritidis Salmonella gallinarum Salmonella typhimurium Salmonella typhi Salmonella paratyphi A Źródło Próba nr CTTM A A NCTC A A NCTC NCTC AICC ATCC NCTC A NCTC NCTC ATCC isolate NCTC ncib A A NCTC ATCC C-175 NCTC C.-G. NCTC A NTCT ATCC NCTC ATCC A 413 8226 8155 86 9663 11229 9001 7242 8172 4352 9674 10230 3622 15442 948 8313 1999 12055 4755 10708 NCTC 5710 NCTC 8384 NCTC 5322  Cd. Bakterie gram-ujemne Salmonella paratyphi B Salmonella pullorum Serratia marcescens Shigella flexneń Shigella sonnei Shigella dysentedae Vibńo cholerae Vibrio eltor Grzyby i Drożdżaki Aspergillus niger Aspergillus flavis Aspergillus fumigatus Aureobasidium pullulans Candida albicans Candida albicans Chaetomium globosum Epidermophyton floccosum Keratinomyces ajelloi Monilia albicans Penicillium roqueforti Saccharomyces cerevisiae Trichophyton mentagrophytes Trichophyton mbrum Trichophyton tonsurans Źródło Próba nr NCTC ATCC A NCTC NCTC NCTC A NCTC 3176 9120 8192 7240 2249 8457 Źródło Próba nr

ATCC

6275

ATCC

9643

ATCC

9197

ATCC

9348

A

-

ATCC

10259

ATCC

6205

ATCC

10227

A

 

 ATCC ATCC A A 6989 9533 ppm 6 6 2000 6 3 2 200 200 ppm 600 78 200 10 60 60 3 200 200 10 5 60 20 200 200  


108_ 


  Inne badania skuteczności ekstraktu z grejpfruta W eksperymentach laboratoryjnych wielu instytutów* efektyw­ność ekstraktu z grejpfruta została dowiedziona także w stosunku do wymienionych poniżej mikroorganizmów. 


Lista Agaricus bisporus Aspergillus crysstallilnus Aspergillus fischeri Aspergillus flavus Aspergillus oryzae Aspergillus parasiticus Aspergillus terreus Campylobacter jejuni Chaetomium globosum Chlamydia trachomatis Entamoeba histolytica Enterobacter sp. Fusarium oxysporum alfabetyczna: Fusarium sambucinum Fusariumsp. Tuberosi Giardia lamblia Helicobakter pylon Herpes Simplex Virus, Typ l Influenza A2 Virus Lactobacillus pentoaceticus Measies Virus Morbillum Penicillium funiculosum Pullularia pullulans Scerotinia laxa Trichomonas vaginalis Trichophyton interdigitalis  


W innych badaniach dotyczących skuteczności ekstraktu** prze­prowadzonych w USA, ekstrakt z grejpfruta przetestowany został na 794 rodzajach bakterii i 93 rodzajach grzybów. Do badań używano ekstraktu w stężeniach 0,001% - 2%. W doświadczeniach tych udo­wodniona została skuteczność ekstraktu przeciw: 249 Staph. Aureus, 86 Streptococcus sp., 22 Kleibsiella sp., 18 Proteus sp., 71 drożdżakom i 22 pleśniakom. * Szczegółowe wyniki badań niestety nie były osiągalne w momencie oddawania książki do druku. Ponadto, nie wszystkie laboratoria (zwłaszcza w korporacjach lub fabrykach) ujawniają wyniki swoich badań. Często nasze poszukiwania przeradzały się w pracę de­tektywistyczną, ponieważ niektóre korporacje postrzegały nas jako szpiegów przemysło­wych. ** lonescu, G./Kiehl, R./Wichmann-Kunz, F./Williams, Ch./BaumI, L./Levine, S.: „Oral Citrus Seed Extrakt i Atropic Eczema: In Vitru and In Vivo Studies on Intestmal Microflora," Joumal of Orthomolecular Medicine, Volumne 5, No.3. USA, 1990. 109. Badania porównawcze efektywności ekstraktu z grejpfruta i innych powszechnie stosowanych środków przeciw mikroorganizmom Badanie minimalnej koncentracji bakteriostatycznej to testy prze­prowadzane na mikrobach, w celu porównania wyników skuteczno­ści (w tym wypadku) ekstraktu z grejpfruta (stężenie 33%) i innych środków przeciw mikrobom. Badania wykazały, że ekstrakt z grejp­fruta jest od 10 do 100 razy efektywniejszy w zwalczaniu mikroor­ganizmów poddanych badaniu niż inne badane substancje.   110 


Badanie właściwości odkażających ekstraktu z grejpfruta Badania skuteczności odkażającej brały pod uwagę zdolność za­konserwowania produktu, czyli powstrzymywania ataków mikroor­ganizmów. Badania miały na celu sprawdzenie, czy zakonserwowa­ny daną substancją produkt może być zaatakowany przez mikroorganizmy, które są w stanie wywołać w nim zmiany jakościo­we lub strukturalne. Badania wykazały, że 0,2% methylparaben po­trzebował tygodnia do zlikwidowania mikroorganizmów w produk­cie, podczas gdy 0,2% ekstrakt z grejpfruta poradził sobie z nimi w dobę.   111   Podstawowe informacje ułatwiające dawkowanie ekstraktu z grejpfruta l ppm = l cząsteczka na milion (stężenie 1:1 000 000) l ml =1 mililitr, jedna tysięczna litra 11 =1 litr, tysiąc mililitrów l fl. oz. = 29 ml (około) l mg =1 miligram, jedna tysięczna grama (0,001 g) l g =1 g11 = waga l m1 wody l kg =1 kilogram, tysiąc gramów l oz. =28,4 gramów l 1b. =16 oz. = 454 gramów fl. oz. ; oz. ; 1b. - są to jednostki miar używane w wielu krajach zachodnich. 


Ekstrakt z grejpfruta w płynie: l łyżeczka od herbaty (około 5 ml) l łyżka stołowa (około 10 ml) 1 ml = około 75 kropli = około 150 kropli =15 kropli  


Ekstrakt z grejpfruta w proszku: 100mg = około 10-12 kropli płynnego ekstraktu Każda nowa idea przechodzi przez trzy etapy zanim zakorzeni się w ludzkiej świadomości: najpierw wszyscy się z niej śmieją, potem zaczynają brać ją pod uwagę, potem staje się ona czymś oczywistym. ARTHUR SHOPENHAUER (1788-1860) 112 


Refleksje Natura nie stwarza niczego bez znaczenia. ARYSTOTELES (384 - 322 p.n.e.) Po przeczytaniu tej książki, prawdopodobnie każdy zgodzi się z tym, że grejpfrut jest szczególnym darem natury, który zadziwia nas wielością i niezwykłością swoich właściwości i zastosowań. Bada­cze i naukowcy dopiero rozpoczęli swoje studia nad tą rośliną i z pewnością jeszcze nie raz usłyszymy o nowych odkryciach z nią związanych. Jednakże wiadomości przedstawione w tej książce nie powinny doprowadzić nas do konkluzji, że powinniśmy pozbywać się wszel­kich bakterii, wirusów, grzybów lub innych mikroorganizmów. Wszystko w Stworzeniu ma jakąś rolę i znaczenie. Często powinni­śmy zastanowić się, czy zamiast coś niszczyć, nie lepiej przywrócić równowagę w danym ekosystemie. Działalność człowieka jest zwy­kle przyczyną niszczenia naturalnie istniejącej równowagi. Bardzo ważnym jest nauczenie się wrażliwości w postępowaniu z siłami na­tury. Na szczęście, już widać bardzo duży zwrot w sposobie naszego myślenia w tej kwestii. W tym momencie chcielibyśmy przypomnieć myśl, od której wyszliśmy - powinniśmy się uczyć i rozwijać dzięki naszym choro­bom (cierpieniom). Każda nasza choroba zmusza do spojrzenia w stronę „przeoczonego" lub „niespełnionego" w naszej istocie, co w konsekwencji przynieść nam może rozwój. Z tego punktu widzenia, choroba nie jest wynaturzeniem czy złem, lecz wspaniałą możliwo­ścią rozwoju. Jest impulsem do wzrostu naszej świadomości, zdol­ności akceptacji i adaptacji tych części nas, które uległy odseparo­waniu. Prawdziwe leczenie zawsze połączone jest z rozwojem jednostki i wzrostem stopnia świadomości. Nie może być ono zastą­pione przez jakiekolwiek nowe lekarstwo - nawet przez dobroczyn­ny ekstrakt z grejpfruta. Oczywiście wzrost naszej świadomości nie wyklucza korzysta­nia z pomocy materialnych „wspomagaczy", ponieważ nasze życie odbywa się także na planie materialnym. Ważnym jest by zrozumieć, 111 że egzystujemy na wielu poziomach i odnalezienie prawidłowej rów­nowagi pomiędzy tymi wszystkimi poziomami przywraca w natural­ny sposób harmonię i pełnię życia (i zdrowia). Równowaga ta po­winna dotyczyć zarówno materii jak i ducha, nieba i ziemi, umysłu i emocji, pierwiastka męskiego i żeńskiego. W takim sensie, z szacunkiem, honorem, wdzięcznością i rado­ścią powinniśmy przyjmować dary natury, którymi jesteśmy obła­skawiani, tak jak cudem ukrytym w grejpfrucie. Możemy wznieść nasze życia i przynieść sobie pomyślność na tak proste sposoby.   114 


Podziękowania Za ich wspaniałe wsparcie i pomoc w napisaniu tej książki, z głę­bi naszych serc chcielibyśmy podziękować: Utella Hackmann (Irlandia), która obsługiwała sekretariat, korygo­wała tekst i była twórczynią wielu wspaniałych pomysłów. Alan Dare (Irlandia), który zapoznał nas ze swoimi doświadczenia­mi ze stosowania grejpfrutowego ekstraktu. Julia Kemp (Irlandia), za jej pomoc i sugestie. Mikę Tanner (Irlandia), za jego wkład w pracę nad amerykańskim wydaniem książki. Kund Dencker-Jensen (Dania), któremu serdecznie dziękujemy za przekazanie nam wyników swoich badań nad ekstraktem w rolnic­twie. Celia i B nań Wright (Wielka Brytania), za ich pionierską pracę nad międzynarodowym propagowaniem ekstraktu z grejpfruta. Dixie Shipp (USA), za jej wielką pomoc w naszych poszukiwaniach w USA i Azji. Jiirgen Kolb (Niemcy), za jego poszukiwanie wiadomości przez In-ternet i jego rysunki komputerowe. Alois Hanslian (Niemcy), artystę, za jego piękne ilustracje do książki. Racky Baginski (Niemcy), brat Bodo, za jego fachowe porady w dzie­dzinie rolnictwa. Hans Jiirgen Colombara (Niemcy) i Norbert Harmuth (Niemcy), far­maceutom, za ich przyjacielską pomoc. Ramilan, naszemu synowi, który był tak cierpliwy i wyrozumiały w czasie, gdy byliśmy pochłonięci pisaniem tej książki. Monika i Wolfgang Jiinemann (Niemcy), nasi doradcy i wydawcy, który mieli chęć zaangażować się w pracę dziennikarsko-wydawniczą. Chcielibyśmy także podziękować wszystkim naszym przyjacio­łom i czytelnikom, który chcą propagować na skalę międzynarodo­wą dobrodziejstwa, jakie niesie nam ekstrakt z grejpfruta. Przez ta­kie działanie niosą oni aktywny wkład w uzdrawianie i wprowadzanie bardziej naturalnego stylu życia na naszej planecie, jak też chronią przyrodę. 775   Autorzy Shalila Sharomon, urodziła się 24 lipca 1948r. W roku 1972 zostata instruktorem technik medytacyjnych. Założyła i kieruje kilko­ma ośrodkami medytacji. W 1980 roku rozpoczęła studia astrolo­giczne i od 1992 roku specjalizuje się w Jyoti - astrologii indyjskiej. Łączy ona swoją wiedzę astrologiczną z doradztwem holistycznym i konsultacjami zdrowotnymi. Przez wiele lat podróżowania po Euro­pie i Azji zdobyła wiele nowych doświadczeń i umiejętności w tech­nikach całościowego pomagania zdrowiu. Bodo J. Baginski urodził się 10 kwietnia 1952r. jak syn poety Bodo Baginskiego i pisarki Olli Baginski. Po kilku latach uczenia się, podróżowania i ćwiczenia został psychoterapeutą. W 1973 roku rozpoczął swoją własną praktykę uwzględniając w niej alternatyw­ne techniki pomocy zdrowiu. Podczas 10 lat trwania swej praktyki rozwinął wiele technik terapeutycznych. W 1983 roku jego poszuki­wania różnorodnych technik pomocy holistycznej zawiodły go do Wspólnoty Findhom w północnej Szkocji i do wielu krajów Azji. W roku 1984 Bodo J. Baginski i Shalila Sharamon spotkali się ra­zem podczas pracy nad naturalnymi, holistycznymi metodami lecze­nia. Zaczęli razem prowadzić kursy i seminaria i założyli wydawnic­two książek ezoterycznych. W 1985 roku opublikowali swoją pierwszą książkę „Reiki - Uniwersalna Energia Życia", która zdobyła zaintere­sowanie na całym świecie. Kolejne ich książki to m.in.: „Podręcznik czakr", „Kosmobiologiczna kontrola urodzin" czy kasety wprowadza­jące w medytację jak: „Medytacja czakr - Podróż po centrach energe­tycznych" i „Medytacja czakr" (2 CD). Ich prace często pojawiały się na listach bestsellerów. Publikacje rozchodziły się w milionowych nakładach i zostały przetłumaczone na ponad 20 języków. W roku 1990 zamieszkali w Irlandii, nad brzegiem Atlantyku, w spokojnej i czystej okolicy, gdzie zajmują się rozwojem własnym i pracą nad nowymi książkami. Kiedy zapoznali się z tematem tej książ­ki, poświęcili wiele czasu na międzynarodowe poszukiwania sposo­bów zastosowania ekstraktu i wyników badań nad nim. Zainspiro­wani rezultatami poszukiwań rozpoczęli pracę nad trzema książkami o ekstrakcie, z których w końcu powstała ta - pierwsza na świecie książka na ten temat. 116. 


Bibliografia Altemative Medicine Digest: „Grapefruit Seed Extract - A Multipur-pose Natural Antibiotic", (Natural Pharmacy), USA, No.22,1994 Amdt, Uirich: „Die Invasion der Pilze - Alarmierende Ergebnisse neuer Blutdignose", Esotera, Verlag H. Bauer, Freiburg, Germany, No. 12, 1994 Amdt, Urlich: „Die Urpilz-Kur - Neue Hoffnung bei vielen Erkran-kungen", Esotera, Verlag Hermann Bauer, Freiburg, Germany, No. l, 1995 Amoul, Franz: „Der Schliissel des Lebens", Edition Asklepios, Re-ichł Veńag, St. Goar, Germany, 3^. ed., 1995 Bechamp, A.: „Les Mikrozymas", Centre Intemational d'Etudes, A. Bechamp, Pańs, 1990 Biocoltunsants/Bio-Research Laboratories; Bacteriocidal Efficacy of Grapefruit Seed Extract", Redmond, WA, Dęć. 1992 Blechschmidt, Jutta/Meinhof, Wolf: „Candida - mycosen in der Pra-xis. Diagnostik und Therapie", Diesbach Verlag, Berlin, 1989 Blecker, Dr Maria: „Blutuntersuchungen im Dunkelfeid nach Prof. Dr Gunther Enderlein", Semmelweis, Hoya, Germany, 1993 Bolivar, R./Bodey, G.P.: „Candidasisi of the Gastrointestinal Tract", Raven Press, New York, 1985 Bursacker, J.: „Epidemiologische Untersuchungen gesunder Rekru-ten auf Hefepiizbefall von Zunge, Fazes und Genitale unter beson-derer Berucksichtigung zeitsparender Yerfahren in der Hefediagno-stik", Innaug. Disseration, Hamburg, 1987 Calori-Domingues, M.A./Fonseca, H.: „Laboratory Evaluation of Chemical Control of Afiatoksin Production in Unschelled Peanuts (Arachis hupogaesa L., with grapefruit seed extract...)", in: Food Additives and Contaminants 12 (3), Shields, May - June 1995 Chaitow, Leon: „Candida Albicans: Could Yeast Be Your Problem?", Thorsons, Wellingborough, GB, 1991 Cho, Sung-Hwan et al.: „Prevention of Microbiał Post-Harvest Inju-ry of Fruits and Vegetables by Using Grapefruit Seed Extract, a Na­tural Antimicrobiał Agent", Joumal of the Korean Agricultural Che­mical Society, Korea, 36 (4), 265 - 270, 1993 111 Cho, Sung-Hwan/Seo, Il-Won/Choi, Jong-Duck: „Antimicrobiał and Antioxidant Actovity of Grapefruit Seed Extract on Fishery Products", Bulletin of the Korean Fisheries Society, Korea, 23 (4), 289 - 296, 1990 Ciark, dr Hulda Regehr: „The Cure for Ali Cancers - With 100 Case Histories", ProMotion Publishing, San Diego, CA, 1993 Ciark, dr Hulda Regehr: „The Cure of Ali Diseases", ProMotion Pu­blishing, San Diego, CA, 1995 Croog, dr med. William G.: „The Yeast Connection", Vintage Books, New York, 2"11. ed., 1986 Croog, Dr med. William G.: „Candida: Acidophilus and Herbal Re-medies, along with an Elimination Diet May Hełp Sufferers of Chro­nić Yeast Infections Regain their Health", Better nutrition for To-day's Living, Vol. 52, No. 5, p. 20, May 1990 Davis, Leonahard J.: „The Natural Health Guide to Children's He­alth", Natural Health, Vol. 25, No. 6, East West Partners, Nov. 1995 Drury, Susan: „Die Geheimnisse des Teebaums", Windpferd Verlag, Aitang, Germany, W ed.. 1995 Duffus/Slaughler: „Seeds and Their Uses", Wiley, London, 1980 Dumrese, Dr med. Jost/Haefeli, Bruno: „Handbuch Pleomorphismus. Blutpilze - Blutsymbioten - Blutparasten...", Haug Verlag, Heidel­berg, l"' ed., 1995 Dunbar, W. Ph.: „Żur Frage der Stellung der Bakterien, Hefen und Schimmelpize im System", Semmelweis-Institut, Hoya, Germany, 2"0 ed., 1981 Finek, Hans: „Die Anti-Hefepilz-Diat, Vitalkost gegen Candida al-bicans", Ehrenwirth Verlag, Miinchen, issue 1996 Fiorentin, L. Et al.: „Growth Inhibition Moulds of the Group Asper-gillus Flavus by Grapefruit Seed Extract", Arquivo Brasileiro de Medicina Yeterinaria e Zootecnia, 43 (3), 227 - 240, Portugal, 1991 Fonzek, T.: „Pilze auf der Mundschleimhaunt und auf Zahnbursten". Labor Praxis, GIT Verlag, Darmstadt, Germany, No. 4,1984 Gemeinhardt, H. (Hrsg.): „Endomykosen des Manschen", Fischer Yerlag, Stuttgart, Germany, 1989 Ghannoum/Radwan: „Candida Albicans O Candida Adherence to Epithelical Cells", C.R.C. Publications, London, 1990 Ginter, G./Pństautz, H./Beham, H.: „Mykologische Untersuchungen von Speichelund Magensaft bei 100 Endoskopiepatienten", Labor- 118 


medizin, GIT Yerlag, Darmstadt, Germany, No. 6, 1988 Gittiemann, Ann Louise: „Guess What Came to Donner - Parasites and Your Health", Avery Publishing Group Inc., USA, New York, 1993 Gittiemann, Ann louise: „The Growing Problem of Parasites", Natu­ral Health, Vol. 23, No. 5, p. 68, East West Partners, Sept. 1993 Goren, R. v./Mendel, K./Balaban, M. (Editors): „Citńculture. Proce-edings of the Sixth Intemational Citrus Congress, Middłe East", in 4 Vol.s, Margraf Yerlag, Weikersheim, Germany, 1989 Gray, Robert: „The Colon Health Handbook", Emerland Publishing, Reno, Nevada, 12* ed.,1991 Gńgoriu/Delacretaz/Barelli: „Lehrbuch der medizinischen Mycolo-gie", Hans Huber Verlag, Stuttgart.Germany, 1994 Guzek, Gaby/Lange, Elisabeth: „Pilze im Króper - Krank ohne Grund", Siidwest-Yerlag, Miinchen, 1995 Hafeli, Bruno: „Die Blut-Mykose", BHS-Labor, Ebikon, 1987 Hafeli, Bruno: „Neues aus der Forschung uber die Blut-Mycose", Heft l -4, Yerlag BHS-Labor, Pfaffikon/Switzerland Hauck, Helge: „Candida Mycoden im Alter. Die Bedeutung der Can­dida albicans-Infektionen der Haut und der Schleimhaute flir die Geriatrie", Grosse Veriag, Berlin, 1981 Heideeklang, Christine: „Ursachen und Behandlung von Mykosen", Knaur Yerlag, Miinchen, 1995 Hosch, Harald: „Gesund durch Entsauerung - Das Saure-Basen-Gle-ichgewicht wiederherstellen und erhalten", Jopp Yerlag, Wiesbaden, Germany, 1994 Ionescu/Kiel/Wichmann-Kunz/Williams/Baum/Levine: „Orał Citrus Seed Extract in Atropic Eczema: In Yitro and In Vivo Studies on In-testinal Microflora", Journal of Orthomolecular Medicine, Vol. 5, No.3, 1990 Jacobs, Gili: „Candida albicans", Optima Book, Littie Brown & Co., London, 4* ed., 1994 Kimball, H.: „Citrus Processing - uality Control & Technology", Re-inhold van Nost, London, 1991 Kinon, Ulla: „Mycosen - Die (un)heimliche Krankheit", Oesch Yer­lag, Ziirich, l81 ed., 1986 Kinon, Ulla: „Mycosen", Econ, Dusseldorf, 2"'1 ed., 1995 Kinon, Utsula: „Mycisen - Pilzinfektionen der Haut und der inneren 119 Organe", Weltbild, Augsburg, Germany, V1 ed. 1990 Kinon, Ulla: „Virusinfekte", Yerlagsgemeinschaft fur Naturheikun-de & Psychologie, Eschbom, r ed„ 1989 Kinon, Ulla: „?Allergie? - !Allergie!", Verlagsgemeinschaft fur Na-turheikunde & Psychologe, Eschbom, Germany, y ed., 1995 Klaus, Ema: „Was ist bloB los mit mir? Candida-albicans - Maskie-rete Pilzarkrankungen", Verlag Rasch und Róhring, Hamburg, 1995 Kreger-van Rij, N.J.W.: „The Yeasts. A taxonomic Study", Elsevier Service Publishers B.V., Amsterdam, S'0 ed.,1984 Krehl, P.: „Citrus in Health and Disease", University Press of Flori-da, 1989 Kroeger, Dr Hanna: „Parasites - The Enemy Within", Hanna Kroeger Publications, Boulder, Colorado, 1991 Kushner-Resnice, Susan: „Grapefruit Seed Extract - Natural Anti-biotic", East-West - Nat. Health Magazine, P.37-39, Jan/Feb. 1992 Lewith, Dr George T.: „Candida ad trush", BioMed Publication Ltd, Birmingham, GB, 1990 Lorenzani: „Candida Albicnas - Twentieth Century Disease", Keals Publications Inc., London, 1989 Los Angeles Times: „Naturę's Way Citronex Supplement Capsules" (Contain 130mg grapefruit seed extract), 11. March, Page 4, The Ti­mes Mirror Company, 1992 Malicke, H.: „Langzeitstudie iiber die Rezedivhaufigkeit der Geni-talmykose bei Frauen nach einfacher Lokalbehandlung des Genitals und nach zusatzlicher Lokalbehandlung des Magen-Darm-Traktes", Notabene Medici - Joumal ftir Arzte, Notamed Yerlag, Bad Hom-burg, Germany, No. 10, 1980 Markus, Dr med. Harold H./Finck, Hans: „Candida, der entfesselte Hefepilz", Ehrenwirt Verlag, Munchen, l" ed., 1995 Markus, Dr med. Harold H./Finck, Hans: „Ich ftihie mich krank und weiB nicht warum - Candida albicans - die maskierte Krankheit.", Ehrenwirt, Munchen, 12* ed., 1994 Mehihom, Henz (Hrsg.): „Parasitology in Focus - Fact and Trends", Springer Yerlag, Berlin, 1988 Meinhof, W.: „Differentialdiagnose Mykose-Ekzem", Der Hautarzt, Springer Verlag, Berlin, No. 26, 1975 Meinhof, W.: „Die intestinale Besiedlung mit Candida albicans und ihre Auswirkung auf einige chronisch-entztindliche Dermatosen", 120 


Der Hautarzt, Springer Yerlag, Berlin, No. 8,1995 Mendling, Wemer: „Vulvovaginal Candidosis - Theory and Practi- ce", Springer Yerlag, Berlin, 1988 Monselise, S. P.: „Citrusfriichte als Rohware fur die Herstellung von Saften end anderen Erzeugnissen", Hempel, Wolfsburg, Germany, 1973 Muller, J.: „Pilze im Gastrointestinaltrakt", Fortschritte der Medizin, Urban und Vogel, Munchen, No. 20, 1982 Muller, J.: „Mikrobiologische Diagnostik und Therapie-konrrolle bei SproBpilzmykosen",in: „Systemische Mykosen", Editiones Roche, Basel, Switzerland, 1983 Muller-Mees, Eike: „Pilzerkrankungen - Diagnozę, Erscheinungs- bild und nattirliche Behandlung", Knaur Verlag, Munchen, 1995 Nolting, S.: „Die Bedeutung der Candida-Vulvo-Vaginitis und Bal- nitis unter spezieller Berucksichtigung der Partnerbehandlung", Munchener Medizinische Wochenschrift, MMV Medizin Verlag, Munchen, No. 118, 1976 Nolting, S./Fegeler K.: „Nedizinische Mykologie", Springer, Berlin, 1992 Odds, F.C.: „Candida and Candidosis", Bailliere Tindall, London, 1988 Olson, Cynthia: „Die Teebaumól-Hausapotheke", Windpferd Ver- lag, Aitrang, Germany, 2 P' ed., 1995 Parrish, Michael: „Just Cali Him The Green Marketeer" (Greenway markets linę based on grapefruit seed extract), Los Angeles Times, P.l, ^ofSept. 1993 Patterson, Barbara: „the Allergy Connection", Thorsons, Welling- borough, GB, 1995 Park, S. W./Jeon, J. H./Kim, H. S./Joung, H.: „Effect of Grapefruit Seed Extract on Penicillium Growth and Tuberization in Tissue Cul- ture of Potato (Solanum Tuberosum L.)", Hauguk Wonye Hakoe Chi, Korea, v. 36 (2) 1995/Joumal of the Korean Society for Horticultu- rai Science, Korea, 36 (2), P. 179-184, 1995 Prasad, Rajendra: „Candida Albicans - Cellular and Molecular Bio- logy", Springer Yerlag, Berlin, 1991 Prigge, W./Prigge-stein, R.: „Nativblutuntersuchungen im Dunkel- feld und bioelektronishce Messung nach Vincent - Arbeitsmappe III", Selbstverlag, Hanno ver. Germany, 1990 121.   Pschyrembel, Prof. Dr Dr Willibald: „Klinisches Wórterbuch", Ver-lag de Gruyter, Berlin, 257* ed., 1993 Pulverer, Gerhard: „Medizinische Mikrobiologie und Parasitologie fur Krankenpnegeberufe", Thieme, Stuttgart, Germany, 2"0 ed. 1998 Ranzani, M.R./Fonseca. H.: „Mycological Evaluation of Chemical-ly-Treated Unshelled Peanuts (with Grapefruit Seed Extract...)", Food Additives and Contaminations, 12 (3), Shields, May-june 1995 Reinhold, Hors G.: „Citruswirtschaft in Israel. Eine geographische Untersuchung des Agrumenbau, seiner Voraussetzungen, Formen und Moglichkeiten", Geographisches Institut der Universitat Heidelberg, Heidelberg, Germany, 1975 Rieth, H.: „Pathologische Garung im Dann durch pathogene Hefen", Pilzdialog - Praktische Mykologie, Schwarzeck Yerlag, Ottobrunn, Germany, No. l. 1984 Rieth, H.: „Das Recht auf Pilz-freie Geburt", Pilzdialog - Praktische Mykologie, Schwarzeck Veriag, Ottobrunn, Germany, No.2,1984 Rieth, H.: „Anti-Pilz-Diat gegen pathogene Hefen im Interstinaltrakt", Pilzdialog/Praktische Mykologie, Schwarzzeck, Ottobrunn, Germa­ny, No.3, 1985 Rieth, H.: „Mykosen - Anti-Pilz-Diat", Notamed, Melsungen, Ger­many, 1988 Rippere, Vickey: :The Allergy Problem", Thomsons, Wellingboro-ugh, GB, 1989 Rochlitz, Dr med. Steven: „Allergies and Candida", Human Ecology Balancing Sciences Inc., New York, 1988 Sachs, Dr med. Allan: „Grapefruit Seed Extract - A Revolution in Germ Control", To Your Health Magazine, USA, issue April/May 1993 Sachs, Dr med. Allan: „Grapefruit Seed Extract - The Swiss Army Knife of Germ Control", Health Storę News, USA issue Aug./Sept. 1993 Saltarelli: „Candida Albicans - The Pathogenic Lung", Hemisphere Publications, USA, 1989 Schepper: „Candida Albicans - Diet Against It", Fouisham Pub., GB,1989 Schneider, Dr med. Emst: „Die grossen 5 der Heilkraft" - 5 volumes, Edited by: Deutscher Verein flir Gesyndheitspflege, Vol. I „Nutze die Heilkraft unserer Nahrung - Geleitwort von Raiph Bircher", Sa- 122 


atkom Verlag, Hamburg, 5* ed., 1989 Schutz, B.: „Hefepilze. Ein Kompendium hefebedingter Erkrankun-gen", Institut ftir Mikroókologie, Herbom, Germany, 1994 Schutz, B./Kelner, K./Zimmermann, K.: „Candida-Mykosen", Erfah-rungsheilkunde - Acta medica empińca - Zeitschrift fur die arztliche Praxis, Haug Yerlag, Heidelberg, Germany, No. 9, 1994 Schwerdtle, Dr Comelia/Amoul, Franz: „Einfuhrung in die Dunkel-felddiagnostik", Semmelweis Yerlag, Hoya Germany, P' ed., 1993 Sichel/Sichel: „Relief From Candida - Allergies and III Health", S. Millner Publications, Australia, 1990 Skolnick, Dr Mitchell: „Grapefruit Seed Extract", The Trend Jour-nal, Vol. l, P. 3, The trends Research Institute, USA, Winter Report 1992 Tantaoui-Elaraki, A. Et al.: „Inhibition of the Garden Cress Seed (and Grapefruit Seed Extract) Germination by Penicillium Italicum We-hmer and Penicillium Digitatum (Pers. Ex. Fr.) Sacch. Culture Filtra-tes", 25 (4), P. 353 - 356, Lebensmittel-Wissenschaft & Technolo­gie, Academic Press Inc., London, 1992 The Third Opinion: „Botanical Extract Stops Diarrhea, Strep Throat, Ginbivitis, Candidasis, and Morę..." - „A Revolutionary New Antivi-rai Agent!" - „University Of Georgia Evaluates Citrus Extract" - „Ho-spitals Use Citrus Extract ... Environmentally Safe and Non-Toxic" -„Chlońne-Free Jacuzzi" - „Citrus Extract Replaces Chłonne As Wa-stewater Effluent Treatment" - „First Aid For Dńnking Water" - „Soil Test Confirmation: Citrus Extract Is Environmentally Safe", (Maga­zine - For the Health & Environmentally Conscious Professional) Pentaluma, CA, Vol. I & II, 1994 Trickett, Shirley: „Coping with Candida", Sheldon Press, London, 1994 Trickett, Shirley: „Candida Albicans - Over 100 Yeast-Free and Su-gar-Free Recipes", Thorsons, London, 1995 Trowbridge, J.P./Walker, M.: „The Yeast Syndrome", Bantam, New York, 1986 Truss, Dr med. C. Orion: „The Missing Diadnosis", Birmingham, GB, 1982 Tumbay, Ed.: „Candida Albicans and Candidamycosis - Symposium Proceedings", Plenum Publications co., London, 1991 Tumer/Simonsen: „Candida Albicans - Speciał Diet Cookbook", Thor- 121 sons, Wellingborough. 19SS9 Vasev. Christopher: ..Die Entgiftung des Kórpers". Midena Verlag, Augsburg. Germany. 1994 Villequez. E.: „Der latente Parasitismu^ der Bluizellen beim Men- sehen. be-^onders im Blut der Krebskranken". Semmelweis-ln^titut, Hoya. Germany. 1956 Vueovie. Laurd: ..Treating Common Health Problems Naturally: Consumer Ginde u' Wnmen's Health" (suggests grapefruit seed extract). Natura! Heahh. \oi. 24. No. 4. P. S6. East Wesi Partners. USA. J li l y 1994 Wemberger. Stanicy: ..Para-^ites - Ań Epidemie m Disguise". Healmg Withm Products. Larkspur. Calitornia. l'1'' ed.. 1994 Weise. Dr D. O.: ..Harmomsche Ernahrung. Wie Się bewuBter wer- den und Ihre persónliche gesunde Emahnmg imuitiv selbst finden", Smaragdma Yerlag. Munchen. l ed.. 1990 Wetzel, W. E./Sziegoleit. A./Weekler. C.: ..Karies-Candidose des Milchgebisses bei K!einkmderen". Labormedizin. GIT Yerlag, Darm- stadt. Germany. 3"' ed.. 19S3 Whtte. Linda B.: ..Bumps. Bruises and Bites: Basie First Aid for The Whole Family" (includes grapefruit seed extraeti. Mothering. No. 74. P. 46. Peggy O "Mara. USA, Mareh 1995 Wiedemann, Dr med. Michael: ..Der Gasundheit auf der Spur - Die Mikro-Nahrstoffe der Orthomolekular-medizin". Arizon Yerlag. Geneva. Switzerland. 1994 Winner. H. I./Hurly, R,: ..Symposium on Candida Infeetions". Living- stone Puh.. Edinburgh. GB. 1966 Wrighl. Bnan/Wright. Celia: ..Grapefruit Seed Extract - A Natura! Antibiotic". Beyond Nutrition (Maga/.me). Burwash Common. East Sussex. GB. Autumn 1994 Wright, Bnan/Wright. Celia: ..The Hclieobaeter Story" - ..Readers Report - Grapefruit Seed Experiment". Beyond Nutrition (Magazi- ne), Burwash Common, East Sussex. GB, Spring 1995 124 


  Naukowe analizy, •• badania i testy laboratoryjne' BC Research - British Columbia Research Corp., Vancouver, B.C., Canada: ..Finał Report Baeterioeidal Eftieaey of Grapefruit Seed Extract". Client: EcoTrend, Norlh \aneouver. B.C.. Canada, Com-pletion: Mareh 1992 Bio/Chem Research Inc.. Lakeport, CA. LSA: ..Grapefruit Seed Extract - Meehanism ot Aetion and Evaluaiion as a Disinfectant". Client: Bio/Chem Research Inę., Lakepon. CA. LiSA. Own Study. Completion: not stated Bio Research Laboratories Inc., Redmond, WA, USA; „Baeterioei­dal Effieaey uf Grapefruit Seed Extract - Labora-tory Report". Client: Mr. John Harnson. EeoTrend. North Vaneouver. B.C., Canada, Com­pletion: Deeember 9, 1992 Bio Research Laboratories Inc., Redmond, \VA, LSA: ..Biodegrabi-lity of Grapefruit Seed E\traet Liquid - Labora-tory Report", CSient: Mr. Richard Perry. Bio/Chem Researeh Inę.. Lakeport. CA, USA. Completion: August 31. 1994 Brigharn Young L'niversity, PnJvo. UT. LSA: ..Evaluation Report of the Inhibitory Properties of Grapefruit Seed Extraet / Inhibition of Bacteria and ^'east by Grapefruit Seed Extract", Client: Bio/Chem Researeh Inę.. Lakeport. CA. L.'SA, Completion: September 20. 1990 Great Smokies Diagnostic Laboratory, Asheville, N.C., LSA: „Gra­pefruit Seed Extraet -Baetenal and Yea.st Sensivity Tests", Client: Bio/Chem Researeh Inę.. Lakeport, CA. LSA. Completion: July 1991 Institut Pasteur, Paris, Frankreich: In \ itro Study of the Inactiva-tion of H1V by Grapefruit Seed Extract", Client: Bio/Chem Research, Lakeport. CA, LSA. (there have nnly been partiał results available up to no\\. The study was not eompletely finished yet. at the time of printing of this book in 1996) Northvie\v Pacific I.aboratories Inc., Berkeley, CA, USA: „Test Ar-ticle Identifieation: Grapefruit Seed Extract, 0,2%. Test Performed: LSP Prcservative Eftectiveness Test". Client: Mr. Richard Perry, Bio/ Chem Researeh Inę., Lakeport. CA. LSA, Completion: June 8, 1995 DokumenlaL'].! isimejaca i udostepninri •ni-n w c/asie pisania tej ksia/ki 121   Northview Pacific Laboratories Inc., Berkeley, CA, USA: „Test Ar-ticle Identification; Methylparaben, 0,2%. Test Performed: USP Pre-servative Challenge Test", Client: Mr. Richard Perry, Bio/Chem Re-search Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: June 8, 1995 Northview Pacific Laboratories Inc., Berkeley, CA, USA: „Grape-fruit Seed Extract Test: Acute Orał Toxicity", Client: Mr. Kenneth Stryker, Matsuhitu ChemicalCorp., Carson City, NV, USA, Comple­tion: July 6, 1995 Southem Research Institute, USA: „Test Compańng the Antiviral, Antibacteńal & Antifungal Properties of a New Desinfectant Formu-latin (ImuSol) Containig 500ppm Grapefruit Seed Extract with Com-mercially Available Disinfectant Nolvasan", Client: ImuTech Inc., Huntington Valley, PA, USA, Completion: November 26, 1984 United States Department of Agriculture, Greenport, New York, USA: „Grapefruit Seed Extract Effective Against three Animal Viru-ses: Foot-and-Mouth Disease (FMD), African Świnę Fever (ASF), Świnę Yescular Disease (SVD)", Client: Dr Jacob Harich, Lakeport, CA, USA, Completion: September 7, 1982 United States Department of Agriculture, Hyattsville, MD, USA: „The Effect of Grapefruit Seed Extract Against Avian Influenza", Client: Dr Jakob Harich, Lakeport, CA, USA, Completion: May 7, 1984 University ofGeorgia / College of Agriculture, Department of Poul-try of Georgia, Athens, Georgia, USA: „Inhibitory Effect of Grape­fruit Seed Extract Against Lysteria Monocytogenes", Client: Bio/ Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: 24111 of Febru-ary 1984 University of Georgia / College of Agriculture, Department of Po-ultry Science, Athens, Georgia, USA: „Grapefruit Seed Extract as a Feed Preservative, Mold Inhibitor, Antioxidant and for Use with Fish", Client: Bio/Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: non stated Valley Microbiology Services, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract Inhibition of Growth of Campylobacter Jejuni and Helico-bacter Pylon", Client: Bio/Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: July 11, 1991 Valley Microbiology Services, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract Skin Cleanser Inhibition of Growth of Escherichia Coli, Sal- 726 


monella Typhimurium and Staphylococcus Aureus", Client: Bio/ Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: July 11, 1991 Valley Microbiology Services, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract Inhibition of Growth of Shihella Dysenteriae", Client: Bio/ Chem Research inc., Lakeport, CA, USA, Completion: September 9, 1991 Yalley Mocrobiology Semces, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract inhibition of Growth of Chlamydia Trachomatis", Client: Bio/ Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: September 20, 1991 Yalley Mocrobiology Semces, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract inhibition of Growth of Yibrio Cholerae", Client: Bio/Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: November 19, 1991 Valley Mocrobiology Semces, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract Determination of Inhibition of Giardia Lamblia", Client: Bio/ Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: November 26, 1991 Valley Mocrobiology Semces, Pało Alto, CA, USA: „Inhibitory Ef- fects of Grapefruit Seed Extract Against Legionella Pneumophila", Client: Bio/Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: not stated Valley Mocrobiology Semces, Pało Alto, CA, USA: „Grapefruit Seed Extract - Two-fold Seriał Diiution Tests on Bacteria and Fungi", Client: Bio/Chem Research Inc., Lakeport, CA, USA, Completion: not stated Valley Mocrobiology Seryices, Pało Alto, CA, USA: „Salmonella Tńal Evaluation of the Effect of Grapefruit Seed Extract on Chicken Carcasses (in Reducing Salmonella Typhimurium)", Client: Bio/Chem Research Inc.. Lakeport, CA, USA, Completion: non stated 121   Autorzy książki zamieścili dodatkowo wyniki swoich własnych poszukiwań analiz laboratoryjnych i badań z poniżej wymienionych placówek badawczych: BIO/CHEM Research Inę., Lakeprot, CA, USA ECOTREND Products Ltd., North Vancouver, BC, Canada HELIOS MOLLE KONSORTIENT - DANSK HELIOS, Frederica, Denmark HIGHER NATURĘ, Burwash Common, East Sussex, GB IMHOTEPInc., Ruby, NY, USA MEDAFARM AG, Miinchenstem, Switzeriand NUTRIBIOTIC Inc., Lakeport, CA, USA GSE-Vertrieb, Saarbriicken, Germany PHYTOMED IRELAND Ltd., Dublin, Ireland PRIMAVERA LIFE GmbH, Suizberg, Germany oraz wyniki wielu własnych poszukiwań prowadzonych na terenie czterech krajów. 128    



Wyszukiwarka