ŚREDNIOWIECZE: przedstawiane jest jako epoka mroczna, pełna zabobonów i nieracjonalnego myślenia. Skojarzenie takiego poglądu z faktem, że była to epoka największego rozkwitu chrześcijaństwa ma prowadzić do jedynego wniosku: Kościół tak samo jest ciemny, jak ta jego epoka - średniowiecze.
--------------------------------------------------------------------------------
Średniowiecze - epoka ciemnych wieków, krwawego panowania Kościoła
Odrodzenie odnowiło świat po mrokach średniowiecza
Człowieka XX w., wieku niesłychanego rozwoju intelektualnego i cywilizacyjnego, powinno być stać na trochę mniej dzikie postępowanie niż biednego, przełamującego dopiero z wielkim mozołem tajemnice przyrody człowieka średniowiecza. A jednak było inaczej. Wiek XX był najdzikszy w całej historii naszej cywilizacji: Co więcej - nie widać żadnych symptomów poprawy na przyszłość. Miejmy jednak nadzieję, że kiedyś, po latach, przyszłe pokolenia nie będą go identyfikowały wyłącznie z hitleryzmem, komunizmem, łagrami, obozami koncentracyjnymi i zdziczeniem moralnym, lecz także, a może zwłaszcza, z odkryciami takich uczonych, jak Skłodowska czy Einstein, i z takimi zdarzeniami, jak lądowanie człowieka na Księżycu. Tak samo średniowiecza nie powinniśmy identyfikować wyłącznie z inkwizycją i polowaniami na czarownice...
Więcej o "ciemnym" średniowieczu...
--------------------------------------------------------------------------------
Średniowiecze - epoka ciemnych wieków, krwawego panowania Kościoła. Średniowiecze nie było epoką ciemną, pełną zabobonu i krwawej dyktatury Kościoła. Nawet taki ateista jak Wolter (1778) mówi o wieku XIII, jako o jednym z tych nielicznych, który dowodzi wielkości ducha ludzkiego. Wieki średnie ukuły ważne pojęcia w filozofii: natura, substancja rozum, intelekt, dusza, duch, świat, Bóg. Nauczyły ludzi logicznie wnioskować, dały myślicielom narzędzia do filozofowania - w tym sensie pchnęły naukę na tory rozwoju. Wieki późniejsze (odrodzenie), czy wcześniejszy (starożytność) o wiele częściej skłaniały się do myślenia magicznego, hermetycznego.
Co prawda technika w średniowieczu stała na o wiele słabszym poziomie, niż w wiekach późniejszych, ale przecież starożytność była pod tym względem o wiele ciemniejsza! Jeśli zaś chodzi na przykład o "zbrodniczość", pod tym względem, żaden dotychczasowy okres w dziejach, nie dorówna wiekowi dwudziestemu - najciemniejszemu. Jak widać z powyższego, zarzucanie średniowieczu ciemnoty opiera się na założeniu: średniowiecze było ciemne bo katolickie. Koniec, kropka. Zacietrzewiony polemista nawet nie potrzebuje racjonalnych podpórek do swej tezy. Zgodnie z zasadą: "co się codziennie powtarza - powszednieje".
Jaką krzywdę zrobił ludziom Kościół w średniowieczu? Można mu "wytknąć" organizowanie uniwersytetów i w ogóle szkolnictwa. Inną zbrodnią było zajmowanie się przez niego opieką medyczną i socjalną. Posiadał listy biedaków, którym systematycznie pomagał. Państwo nie zaprzątało sobie głowy takimi głupstwami jak opieka społeczna. Kościół był ostatnią deską ratunku dla wielu ludzi. Jego nauka wpływała na zmianę, dawnych, pogańskich obyczajów. To Kościół zakazał bezsensownych pojedynków, turniejów rycerskich, prowadzenia wojen w niektórych okresach roku oraz wpływał na ograniczenie stosowania tortur.
--------------------------------------------------------------------------------
Odrodzenie odnowiło świat po mrokach średniowiecza. Uczeni odrodzenia nie byli takimi racjonalistami, jak się powszechnie sądzi. Kopernik w swoich pismach powołuje się na maga Hermesa Trismegisto. Kepler twierdził, że studiuje astronomię "w sposób hermetyczny" (magiczny). Słynny filozof Kartezjusz opowiadał się za polowaniem na czarownice i paleniem na stosie. Znany filozof Bacon, także opierał się tradycji hermetycznej. Jego dzieło "Nowa Atlantyda", wykazuje podobieństwo do Sławy bractwa napisanego przez różokrzyżowców. W przeciwieństwie do odrodzenia myślącego magicznie, średniowiecze było nadzwyczaj racjonalną epoką.
W czasach odrodzenia powrócono do magii, a inkwizycja pod wpływem idei pogańskich nabrała wypaczonego charakteru.