MUCHOMOR
W cieniu wielkiej brzozy
Muchomor czerwony
już od wczesnej wiosny
szuka sobie żony.
Przed kurką się kłania
pięknym kapeluszem.
Z tobą moja miła ożenić się muszę!
Echo leśne niesie
odpowiedź po borze:
Pan chyba oszalał
Panie Muchomorze!
Do zielonej gąski
wysłał list przez węża...
Pokochaj mnie gąsko
i weź mnie za męża.
Echo leśne niesie
odpowiedź po borze:
Pan chyba oszalał
Panie Muchomorze!
Do grubej purchawki
wysłał jeża w swaty.
Wyjdź za mnie najmilsza,
mam strój przebogaty.
Echo leśne niesie
odpowiedź po borze:
Pan chyba oszalał
Panie Muchomorze
W cieniu białej brzozy
Muchomor czerwony
do późnej jesieni
ciągle szuka żony.