Bóg wiara rozum, Technika


Technika

Z prasy katolickiej wyniosłem przeświadczenie, że Kościół uważa technikę za przekleństwo, a nie w błogosławieństwo.

Kościół bardzo wysoko ceni wiedzę i technikę. Któż zresztą chciałby dzisiaj dobrowolnie rezygnować z mechanicznej pralki i odkurzacza, radia i telewizora, samolotu i komputera? W postępie wiedzy i techniki Kościół dostrzega wypełnianie nakazu Stwórcy: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ja sobie poddaną" (Rdz l, 28). Naszym zadaniem jest kontynuowanie dzieła Bożego, śledzenie porządku przyrody i uczynienie go uległym nam w technice i gospodarce. Taki oto jest człowiek: powołany do panowania w posłuszeństwie Bogu.

Kościół jednak zawsze przestrzega przed nadużyciami. Nauka może oddalić człowieka od Boga, zamiast go zbliżyć do Boga. Jakże inaczej wygląda świat człowieka, który posługiwał się kamieniem lub maczuga, od świata w dobie komputerów, odrzutowców, sputników! Człowiek coraz częściej patrzy dziś na świat przez pryzmat techniki, maszyny, za pomocą której zdobywa świat. Niejednokrotnie maszyna staje się ważniejsza od człowieka, więcej: człowiek staje się częścią maszyny (społeczeństwa), która można odpowiednio nastawiać, sterować lub usuwać zbędne części (niewygodnych ludzi). "Technizacja" życia i człowieka może prowadzić do śmierci.

 

Copyright (C) by Fr. Justin Rosary Hour



Wyszukiwarka