Zrób z nią coś od razu
Być może postanawiałaś sobie już nie raz: „Będę opanowana. Nie dam się wytrącić z równowagi. Wytrzymam". To nie jest właściwa postawa wobec tak intensywnych emocji, jak złość, gniew, wściekłość. Tłumiąc je, postępujesz tak, jakbyś - prowadząc auto - jedną nogą przyciskała hamulec, a jednocześnie drugą pedał gazu. W ten sposób nie da się jechać gładko do przodu. Postaraj się kierować sobą przynajmniej tak dobrze, jak samochodem.
Nie jest więc sztuką powstrzymywanie złości za wszelką cenę. Wprawdzie wtedy nie będziesz krzyczała i trzaskała drzwiami, ale rozładujesz złe emocje w inny sposób - narzekając, prawiąc wszystkim złośliwości, obnosząc się po domu z bolesną miną, reagując niecierpliwością na drobiazgi.
Sposób MAMY BABY
Naucz się rozładowywać złość stopniowo, w miarę jak powstaje. To pozwoli ci panować nad nią. Poznaj 4 kroki do sukcesu.