1
Jak zarobić milion złotych?
http://zlotemysli.pl/justynatalen,1/publication/show/10030/pierwszy-milion.html
Student z milionem na koncie
Alex Tew, student z Uniwersytetu w Nothingham jest chłopcem jak każdy inny: mieszka w
akademiku, pierze sobie skarpety i pije dużo coli. Jedyna rzecz, która go wyróżnia to stan
jego konta, na, którym jest okrągły milion dolarów. Pewnego dnia postanowił, że zarobi te
pieniądze i zrobił to. Bez kapitału i wsparcia za to z pomysłem i determinacją zrealizował
projekt, który przyniósł mu sławę i pieniądze.
Nocne czuwanie
Wszystko zaczęło się, gdy 21 letni absolwent liceum z Wiltshire otrzymał pewnego dnia
potwierdzenie przyjęcia go na studia. Szczęście mieszało się z obawami o koszt studiów,
7000 funtów rocznie to było zdecydowanie ponad możliwości rodziców Alexa (na zdjęciu z
potwierdzeniem z uczelni). Niepokoiła go perspektywa pożyczek, jakie były konieczne, aby
mógł rozpocząć naukę na wymarzonych studiach.
Położył się do łóżka z myślą jak w szybkim czasie zarobić na studia? Jak sam mówi, wieczór
tuż przed snem to dla niego czas kiedy przychodzą mu do głowy najlepsze pomysły. Zaczął
od notatki na kartce, „Jak mogę zostać milionerem przed pójściem na studia?”. Do ambitnego
pytania o pomysł po chwili dołączył niezbędne cechy, jakie idea winna posiadać.
Przedsięwzięcie musiało być: proste w realizacji, zrozumiałe dla odbiorców, interesujące i
nośne medialnie.
Kup Pan pixel
Po tych zwykłych czynnościach przyszła mu do głowy niezwykła myśl. Wspomina, że
moment ten nie był czymś nadzwyczajnym, „po prostu pomysł wpadł mi do głowy”.
Postanowił, że założy stronę internetową „Million dollar homepage”, na, której będzie
sprzedawał pixele po 1$ za sztukę. Stronę podzielił na 1milion pixeli, co miało mu w
rezultacie przynieść milion dolarów. Pomysł polegał na tym, że reklamodawca na
wykupionym przez siebie miejscu na stronie umieszczał będzie logo firmy i link do jego
strony internetowej. Zachętą dla potencjalnych reklamodawców miał być fakt uczestnictwa w
tym niecodziennym przedsięwzięciu.
Jak świeże bułeczki
Pierwsze pixele chłopiec sprzedał rodzinie i znajomym, ale o pomyśle młodzieńca z Wiltshire
robiło się coraz głośniej. Za pierwsze zarobione1000$, Alex wykupił artykuł prasowy w BBC.
To był strzał w dziesiątkę, który rozpoczął „pocztę pantoflową”. Wiele firm chciało mieć
swój udział w tak niezwykłym, medialnym wydarzeniu. Liczba zainteresowanych, chcących
wspomóc studenta przy tym się reklamując rosła z dnia na dzień.
Przez pierwsze cztery tygodnie Alex sprzedał 300tyś. pixeli. Reklamodawcy prześcigali się w
tym, kto wykupi największy obszar na stronie, przez co będzie najbardziej zauważalny.
Rekordzista, który wykupił 19300 pixeli mówi, że warto było wydać te pieniądze.
„Oglądalność mojej strony internetowej i obroty wzrosły kilkukrotnie” wspomina z
zadowoleniem reklamodawca.
Sold out
Zainteresowanie pomysłem Alexa przerosło jego najśmielsze oczekiwania. Przyznaje, że na
początku traktował to jako zabawę, ale gdy widział rosnącą sumę na koncie dotarło do niego,
ż
e znalazł odpowiedź na pytanie postawione pamiętnego wieczoru. W trzy miesiące sprzedał
2
milion pixeli przedsiębiorcom z całego świata. Statystycznie zarabiał 11 111$ dziennie.
Niezła pensja jak na studenta, śmieje się Alex.
Przeczytaj o innych ciekawych historiach sukcesu
Dziś na jego stronie www.milliondollarhomepage.com możemy już tylko ujrzeć ogromną
liczbę reklam i informację, „Sold out” – wyprzedane. Pytany o to, co zrobi z tymi pieniędzmi,
odpowiada, „Opłacę studia i kupię sobie nowe skarpetki, bo te które mam obecnie są już
lekko przetarte” Z pewnością zostanie mu jeszcze jakaś reszta:-)
Ile razy trzeba dostać kopniaka od życia, aby zarobić pierwszy milion – i to w Polsce?
Gdybyś wiedział, że przez kilka lat będziesz podejmował różne próby zdobywania pieniędzy
– testował rozwiązania, angażował się w różne prace, zakładał małe biznesy, brał udział w
programach partnerskich, tylko po to, żeby kilka lat później zostać milionerem – zrobiłbyś to?
Robert Maicher nie miał ŻADNEJ pewności. Każdy jego krok kończył się upadkiem.
Zarabiał, po czym wszystko tracił. Nie stać go było na żadne przyjemności, tylko na
podstawowe potrzeby. Mógł się w każdym momencie załamać i stwierdzić, że do niczego się
nie nadaje i jest nieudacznikiem. Tak by zrobiła większość ludzi. Ale nie on. Walczył dalej!
Ani przez chwilę nie przypuszczał, że w wieku 26 lat będzie miał taki dochód pasywny, że
nie będzie musiał pracować. Nie marzył o tym! Wiedział jednak i zaplanował sobie, że będzie
bogaty. I udało mu się. I TO W POLSCE!
http://zlotemysli.pl/justynatalen,1/publication/show/10030/pierwszy-milion.html