Masowa histeria po decyzji syjonistycznej marionetki przeniesienia ambasady
Zionist Puppet’s Decision to Relocate US Embassy to Jerusalem Creates Mass Hysteria
Jerozolima ni
e jest twoja byś komukolwiek ją dawał
"Tysiące demonstrantów w Istambule palili amerykańskie i izraelskie flagi żeby
oprotestować środową deklarację [syjonistycznej marionetki] o Jerozolimie jako
stolicy Izraela. Ta
deklaracja, która wywołała duże protesty w piątek, poszerzyła się na
więcej krajów w czasie weekendu…
"Teraz
protesty są w Maroku, na wybrzeżu atlantyckim Afryki, do Indonezji na Pacy-
fiku, i praktycznie wszędzie między nimi. Nawet wiele miast w Europie protestuje przez
ambasadami i konsulatami USA odnośnie tej decyzji.
W wielu krajach protesty wydawały się szerzyć w ciągu weekendu, więc kiedy w Indo-
nezji mówiono o kilkuset w jakimś miejscu, to około 10.000 było w Dżakarcie przed
ambasadą w późnych godzinach w niedzielę.
I choć kraje europejskie nie czuły się zupełnie wygodnie o tych protestach, niemieccy
urzędnicy szczególnie potępiali je jako "antysemickie", w świecie muzułmańskim
rządy są dużo lepiej ustosunkowane do protestujących, i w wielu przypadkach urzęd-
nicy rządowi uczestniczyli w protestach i przemawiali do tłumów.
Biorąc pod uwagę niemal jednomyślność w większości tych krajów przeciwko
posunięciu [syjonistycznej marionetki], jest to szczególnie wykonalne dla polityków w
krajach demokratycznych, bo ustawienie się przeciwko Trumpowi i za Palestyną jest
zdecydowanie
kwestią wygranej".
— § —
JEROZOLIMA STOLICĄ APARTHEIDU
JERUSALEM, CAPITAL OF APARTHEID
List z Izraela
Ran HaCohen
) skrót
11 GRUDNIA 2017. W 1980 Izrael legalnie
– albo, jak postrzega to cała wspólnota
międzynarodowa, nielegalnie – uznał połączoną Jerozolimę za swoją stolicę. W
rezultacie około 12 ambasad przeniosło się z Jerozolimy do Tel Awiwu. Tak, Mr Trump:
pana przyszła ambasada nie będzie pierwsza! Pan przegrał. Wiele ambasad pana
wyprzedziło, ale one wszystkie opuściły tak szybko jak apartheid w mieście stał się
prawem.
Można by myśleć, że Izrael zamieni swoją "wieczną stolicę" w symbol dobrobytu, wzór nie-
dyskryminującego współistnienia. Stało się odwrotnie.
We wschodniej Jerozolimie 2 / 3 mieszkańców żyje na poziomie nędzy. Ta nędza jest zamie-
rzona. Żeby wypchnąć Palestyńczyków.
Izrael nie daje i
m pozwoleń na budowę. Odciął Jerozolimę wschodnią od Zachodniego Brze-
gu i ze wschodniej Jerozolim
y zrobił południowo-afrykańskie slumsy.
Zubożałe, zduszone, zanieczyszczone i przeludnione.
Infrastruktura
– prąd elektryczny, woda, ścieki, edukacja, zdrowie, drogi, chodniki, albo nie
istnieją, albo celowo ciągną się wieki za tymi w żydowskim sąsiedztwie, te w Jerozolimie
zachodniej i w żydowskich osiedlach we wschodniej, ciągle występują po to żeby złamać
wspólnotę palestyńską w ogóle i wypchnąć jej oryginalnych mieszkańców z miasta.
Od minionej dekady, Mur Apartheidu (według nowomowy "płot separacyjny") biegnie przez
Jerozolimę wschodnią, anektując lepsze jej części zostawiając inne poza miastem.
Autonomia Palestyńska nie może działać w tych rejonach, bo "cała Jerozolima jest nasza", i
magistrat nie chce zapewnić im żadnych usług. Otaczające getta, dom dla dziesiątków
tysięcy, stały się bezpieczną przystanią dla gangów przestępczych, gdzie nawet śmieci
muszą być spalane na ulicy, ponieważ żadna władza nie stara się ich odebrać.
O wejściu do Jerozolimy z jakiegokolwiek powodu – praca, odwiedziny, szpital – decydują
ciężko uzbrojone posterunki, i zależy ono od dobrej woli Izraelczyków, a raczej jej braku.
Prywatna nieruchomość, to święte kapitalistyczne prawo, jest przywilejem zarezerwowanym
wyłącznie dla Żydów, jak pokazuje Jerozolima w zgniłej pigułce.
Z poparciem prawa
i policji, izraelscy osadnicy regularnie wyrzucają Palestyńczyków
we wschodniej Jerozolimie z ich domów, i przejmują je, mówiąc, że ich nieruchomości
należały do Żydów dawno temu.
Żydowska własność jest wieczna, bez względu na to przez ile przeszła rąk i
suwerenności.
Oczywiście, są tam też liczne nieruchomości które należały do Palestyńczyków w tej
samej odległej przeszłości, ale według izraelskiego prawa ich nie mogą przejmować ci,
którzy rzekomo "porzucili" je uciekając z nich w czasie wojny w 1948.
Żydowskiej własności pozostawionej po stronie palestyńskiej nigdy nie uważa się za
"porzuconą", i jej wcześniejsi właściciele lub ich spadkobiercy, albo banda osadników
może ją przejąć i wyrzucić palestyńskich mieszkańców.
Współczesna Jerozolima jest najbardziej jawnym wcieleniem izraelskiego apartheidu, 40%
jej mieszkańców uważa się za nie-obywateli w ich własnym mieście. Ich się dyskryminuje
prawem, wpycha w nędzę, oraz dręczy i terroryzuje policja i osadnicy.
Jest to jakby ogromny południowo
afrykański slums oznaczony do
zniszcz
enia i przejęcia przez izraelskich
Żydów.
Realia na Zachodnim Brzegu są
zasadniczo takie same, ale Jerozolima jest
kwintesencją tej niesprawiedliwości.
Prezydent Trump przejdzie do historii
jako lider, który pobłogosławił tej
moralnej zbrodni, zdobywając sobie
wyróżnione miejsce w Sali wstydu.
"Jestem najlepszą rzeczą jaka mogła
przydarzyć się Izraelowi" – Donald Trump