Ks. Marek Chmielewski
ŚWIECCY KONSEKROWANI
— DAR DUCHA ŚWIĘTEGO NA NASZE CZASY
Podczas lektury dokumentów Kościoła na temat instytutów świec-
kich życia konsekrowanego
1
uderza często pojawiające się stwierdze-
nie, że są one darem Ducha Świętego na nasze czasy.
Po raz pierwszy takiemu przeświadczeniu dał wyraz Pius XII, który
konstytucją apostolską Provida Mater Ecclesia z 2 II 1947 ustanowił
nową formę życia konsekrowanego w Kościele o nazwie „instytuty
świeckie”. W dokumencie wykonawczym do tej konstytucji, czyli w
motu proprio Primo feliciter (z 12 III 1948), aż dwukrotnie stwierdził,
że bezpośrednią przyczyną sprawczą powołania licznych osób do insty-
tutów świeckich jest Duch Święty. Papież pobłogosławił im i wyraził
pragnienie, aby ci świeccy konsekrowani „[...] stojąc w szeregach insty-
tutów świeckich byli jako sól niezwietrzała w zepsutym świecie, z któ-
rego nie są, w którym jednak z woli Bożej winni pozostać. Mają oni
być w tym świecie światłem, które w ciemnościach świeci i nie gaśnie,
odrobiną dobrego zaczynu, który działa wszędzie i zawsze, przenika
wszystkie środowiska i wszelkimi sposobami, słowem i przykładem,
usiłuje wszędzie dotrzeć tak, aby zaczyn Ewangelii ogarnął całe ciasto i
wszystko przemieniło się w Chrystusie”
2
.
Późniejsi papieże, Paweł VI i Jan Paweł II, a także różne dykasterie
watykańskie, wypowiadając się na temat świeckich konsekrowanych,
niezmiennie zaświadczały, że zaistnienie instytutów świeckich jest
szczególnym przejawem tchnienia Ducha Świętego w Kościele, który
„[...] działa obecnie wśród ludzkości zeświecczonej, a czasem zeświec-
czającej; ludzkości, która podnieca się swymi osiągnięciami doczesny-
———————
Artykuł opublikowany w: „Gdy nastała pełnia czasu” („Homo meditans”, 22),
red. A. J. Nowak, Lublin 2001, s. 287-300.
1
Wszystkie dokumenty Kościoła na temat instytutów świeckich w polskim tłuma-
czeniu ukazały się w zbiorze pt. Z Chrystusem w świecie. Instytuty świeckie w 50-lecie
„Provida Mater Ecclesia”. Wypowiedzi Kościoła. Materiały z sympozjum, red. M.
Chmielewski, W. Słomka, K. Stawecka, Lublin 1997, s. 19-185.
2
Motu proprio „Primo feliciter”, w: tamże, s. 30.
2
Ks. Marek Chmielewski
mi i jest daleka od Chrystusa, chociaż tak bardzo potrzebuje spotkania z
Nim”
3
.
Jan Paweł II, zwracając się do uczestników II Światowego Kongre-
su Instytutów Świeckich, zgromadzonych w dniu 28 VIII 1980 roku w
Rzymie, powiedział wprost: „[...] wasz stan — życia poświęconego
Bogu — jest szczególnym darem Ducha Świętego dla naszych czasów,
danym po to, by [...] pomóc usuwać napięcie pomiędzy obiektywnym
otwarciem się na wartości nowoczesnego świata a pełnym oddaniem się
Bogu”
4
. Raz jeszcze Ojciec święty powrócił do tej myśli w adhortacji
apostolskiej Vita consecrata, pisząc, że Duch Święty, jako przedziwny
twórca różnorakich charyzmatów, wzbudził w naszych czasach nowe
formy życia konsekrowanego. Wśród nich są właśnie instytuty świec-
kie. Przez nie Duch Boży pragnie w swym uświęcająco-zbawczym
działaniu jak gdyby wyjść naprzeciw nowym potrzebom, jakie Kościół
napotyka dziś w pełnieniu swojej misji w świecie (por. VC 10).
Stojąc na progu trzeciego tysiąclecia, warto głębiej zastanowić się,
w jakim sensie instytuty świeckie są „szczególnym darem Ducha Świę-
tego dla naszych czasów”. Zanim jednak przejdziemy do bardziej
szczegółowych analiz tego zagadnienia i odpowiednich dokumentów
Kościoła, wypada najpierw wskazać, że takim znakiem działania Ducha
Świętego jest charyzmat konsekracji w świecie (por. DZ 11). Dzięki
temu instytuty świeckie pełniej zanurzone w świat na kształt ewange-
licznego zaczynu (por. Mt 13, 33), zdolne są do przywracania słusznej
autonomii rzeczywistości doczesnej. Wreszcie działanie Ducha Święte-
go poprzez świeckich konsekrowanych ujawnia się w ich niezastąpio-
nym zaangażowaniu w ewangelizacyjne zadania Kościoła świętego.
1. Zanurzeni w świecki świat
W powszechnym odczuciu świeckość ma często wydźwięk pejora-
tywny, jednakże w duchowości instytutów świeckich doznaje ona swo-
———————
3
Paweł VI, Do I Światowego Kongresu Instytutów Świeckich, w: tamże, s. 51; zob.
tenże, List apostolski z okazji 25. rocznicy Konstytucji Apostolskiej „Provida Mater
Ecclesia”, w: tamże, s. 56.
4
Ewangelizacja a instytuty świeckie, w: tamże, s. 128.
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
3
istej rehabilitacji, stając się specyficzną cechą istotnie odróżniającą je
od instytutów zakonnych
5
. Podkreślają to wielokrotnie różne dokumen-
ty Kościoła dotyczące instytutów świeckich. W motu proprio Primo fe-
liciter czytamy, iż „[...] należy zawsze pamiętać, że we wszystkim musi
być zachowany ich własny, specjalny, to znaczy świecki charakter, któ-
ry stanowi całą rację ich bytu” (p. II). Myśl tę wyeksponował także So-
bór Watykański II (por. DZ 11) i nowy Kodeks Prawa Kanonicznego
(kan. 710-711)
6
. Ten świecki charakter instytutów w sposób zasadniczy
rzutuje na ich duchowość. Dotyczy to przede wszystkim modlitwy, ży-
cia sakramentalnego, ascezy i przeżywania własnej konsekracji.
Jeśli chodzi o życie modlitwy, która dla świeckiego konsekrowane-
go ma fundamentalne znaczenie ze względu na konieczność zażyłości z
Chrystusem
7
, to zasadniczą jej treścią jest odnoszenie całej rzeczywi-
stości stworzonej do Boga, jakby w odpowiedzi na „wzdychanie stwo-
rzenia, oczekującego objawienia się wolności synów Bożych” (por. Rz
8, 19-23).
Z kolei życie sakramentalne, skoncentrowane wokół Eucharystii,
będącej źródłem i szczytem życia duchowego (por. KL 10), stanowi dla
członków instytutów świeckich szczególną okazję do włączania w je-
dyną Ofiarę Chrystusa wszystkich spraw doczesnych, własnych i swo-
jego środowiska, to znaczy: pracy zawodowej, apostolstwa, cierpień i
radości dnia codziennego, a nawet wypoczynku i rozrywki (por. KK
34). W ten sposób dokonuje się sakramentalne uświęcanie świeckiego
świata (consecratio mundi)
8
.
W dobie kryzysu chrześcijańskiej ascezy członkowie instytutów
świeckich z uwagi na swój świecki charakter mogą przywrócić jej wła-
———————
5
Zob. Pius XII, Motu proprio „Primo feliciter”, p. II, s. 31; por. DZ 11; KPK kan.
710-711.
6
Zob. I. Antoniutti, Otwarcie Międzynarodowego Spotkania Instytutów Świeckich,
w: Z Chrystusem w świecie..., dz. cyt., s. 42; por. L. Rutowska, Model duchowości
świeckich konsekrowanych, „Ateneum kapłańskie”, 105(1985), s. 313.
7
Zob. np. Paweł VI, Do II Zgromadzenia Odpowiedzialnych Generalnych Instytu-
tów Świeckich, w: Z Chrystusem w świecie..., dz. cyt., s. 103.
8
Zob. Paweł VI, List z okazji 25. rocznicy „Provida Mater Ecclesia”, art. cyt.,
s. 57-58; por. M. Chmielewski, Powołani do życia konsekrowanego w świecie, w: tam-
że, s. 223-230.
4
Ks. Marek Chmielewski
ściwe znaczenie zarówno dla życia duchowego, jak i dla autentycznego
humanizmu. Obok ascezy związanej z konsekracją i rozwojem cnót
teologalnych wiary, nadziei i miłości, dla członków instytutów świec-
kich niezmiernie ważną jest bowiem asceza pracy zawodowej. Polega
ona na uświęcaniu swej aktywności duchem wiary, moralnym doskona-
leniu jej przez kierowanie się prawym sumieniem chrześcijańskim, sta-
łym podnoszeniu kwalifikacji zawodowych oraz rozwijaniu współpracy
i solidarności.
Świeckość członków instytutów świeckich narzuca im także ascezę
związaną ze współżyciem międzyludzkim, która polega na przenikaniu
całego bogactwa codziennych kontaktów duchem chrześcijańskiej mi-
łości. W praktyce oznaczać to będzie umiejętność wczuwania się w sy-
tuację innych, chęć dostosowania się, odpowiedzialność w ocenie, wy-
rozumiałość, a przy tym bezinteresowną pomoc
9
.
Osobną formą ascezy, wprost wynikającą ze świeckiego charakteru
członków instytutów świeckich, jest ukrycie, które jest bardziej przeja-
wem „zanurzenia” w świat, aniżeli rodzajem zakonspirowanego aposto-
latu. Nie przysługują im żadne przywileje związane na przykład z przy-
należnością do określonej publicznej wspólnoty kościelnej. Nie noszą
także specjalnego stroju, który wyróżniałby ich spośród innych ludzi.
Świecki konsekrowany tkwi jednocześnie w środowisku świeckim i we
własnej wspólnocie instytutowej. Nawet w okresie formacji podstawo-
wej nie opuszcza on swego środowiska, jakim jest rodzina, miejsce
pracy czy krąg towarzyski
10
.
Tak więc — jak słusznie zauważył kard. Ildebrando Antoniutti
otwierając I Światowy Kongres Instytutów Świeckich w 1970 roku w
Rzymie — „życie duchowe członków instytutu świeckiego rozwija się
w świecie i w łączności ze światem [...]. Na zewnątrz życie ich nie róż-
ni się od życia innych osób stanu wolnego, ponieważ wypełniają oni
———————
9
Zob. J. Zbiciak, Asceza w świeckim życiu poświęconym Bogu, w: Asceza odczło-
wieczenie czy uczłowieczenie (seria „Homo meditans”, t. 3), red. W. Słomka, Lublin
1985, s. 215-220.
10
Zob. E. Kusz, Formacja w instytutach świeckich, w: Z Chrystusem w świecie,
dz. cyt., s. 240-242.
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
5
swoje obowiązki w świecie, gdzie mogą wykonywać prace i podejmo-
wać zadania, których nie mogliby spełniać zakonnicy”
11
.
Takie twórcze i apostolskie bycie świeckich konsekrowanych w
świecie jest możliwe dzięki konsekracji przez profesję rad ewangelicz-
nych czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Ona nie tylko nie narusza
świeckiego charakteru ich członków, ale jeszcze bardziej go ubogaca i
zabezpiecza, czyniąc tę drogę powołania do życia konsekrowanego
„nową i oryginalną”, zdolną „przepoić radami ewangelicznymi — to
znaczy wartościami Bożymi i eschatologicznymi — wartości ludzkie i
doczesne”
12
.
W praktyce oznacza to, że ślub czystości, którego treścią jest do-
skonała miłość do Boga aż po całkowity dar ze siebie, z samej istoty
wyklucza założenie własnej rodziny i uprawnione w małżeństwie ko-
rzystanie z daru płodności. O ile w duchowości zakonnej czynnikiem
sprzyjającym dochowaniu ślubowanej czystości jest dystans wobec
świata (fuga mundi), to w przypadku świeckich konsekrowanych cnota
czystości musi być realizowana w kontekście świata. Z tego względu
dochowanie wierności ze strony członków instytutów świeckich staje
się o wiele trudniejsze. Czystość serca nigdy nie może oznaczać za-
mknięcia się na ludzi, co stanowiłoby poważne zagrożenie dla osobo-
wości i tożsamości świeckiego konsekrowanego. Związany z zachowa-
niem czystości wysiłek, „[...] nie jest ascezą samotności, lecz ascezą
życia z innymi, szukania innych, aby dać im miłość Chrystusa. Uwalnia
od egoizmu, rozszerza serce, pomaga zdobywać wewnętrzną wolność,
pozwala stale kontrolować własną równowagę psychiczną. W istocie
czystość jest nie tyle negatywnym ideałem wyrzeczenia, ile raczej cu-
downym oddaniem siebie Bogu na służbę braciom”
13
. Dzięki temu
członek instytutu ma możliwość stawać się „bratem powszechnym, to
znaczy przyjacielem wszystkich ludzi, w każdej porze, przy wszystkich
okazjach i we wszystkich sytuacjach”
14
.
———————
11
I. Antoniutti, art. cyt., s. 42.
12
Paweł VI, Do odpowiedzialnych generalnych instytutów świeckich, w: tamże,
s. 66.
13
Komisja dla Instytutów Świeckich, Refleksje teologiczne na temat instytutów
świeckich, w: tamże, s. 83.
14
Tamże.
6
Ks. Marek Chmielewski
We współczesnym świecie, przesiąkniętym praktycznym materiali-
zmem, totalną komercjalizacją i hedonizmem, ewangeliczna postawa
ubóstwa świeckich konsekrowanych ma wymowę profetyczną, jest bo-
wiem naznaczona teologalną cnotą nadziei, która wszędzie i w każdej
sytuacji pozwala widzieć dobroć obdarowującego Boga. Ich ubóstwo
nie oznacza więc nieposiadania czy nędzy, ale dobrowolne ograniczenie
swobody w korzystaniu z tego, co się posiada według norm danego in-
stytutu. Świecki, który przez konsekrację zawierzył siebie całkowicie
Chrystusowi, musi odznaczać się wewnętrzną postawą wolności w sto-
sunku do dóbr materialnych pozostających do jego dyspozycji ze
względu na świecki styl życia i charakter pracy zawodowej. Jest to po-
stawa radości z faktu ustawicznego obdarowywania przez Pana i zara-
zem wdzięczność najpełniej wypowiadająca się w chęci odwzajemnie-
nia daru przez oddanie Chrystusowi siebie i wszystkiego, co się posia-
da.
Praktycznym tego wyrazem w duchowości świeckich konsekrowa-
nych jest oszczędność, motywowana gotowością dzielenia się z potrze-
bującymi nie tylko dobrami materialnymi (np. pieniędzmi), ale także
dobrami duchowymi i kulturalnymi (np. swoim czasem, umiejętno-
ściami) itd. Ponadto „charakterystyczną formą ewangelicznego ubóstwa
dla człowieka świeckiego jest staranie, by razem z braćmi budować
świat bardziej sprawiedliwy. Mieści się w tym nieubieganie się o wła-
dzę, która jest jedną z największych pokus naszych czasów”
15
.
Podobnie profetycznym znakiem dla współczesnego świata jest na-
śladowanie Chrystusa, który stał się posłusznym aż do śmierci krzyżo-
wej (por. Flp 2, 8). Polega to w pierwszym rzędzie na okazywaniu po-
słuszeństwa Bogu objawiającemu swoją wolę w Kościele, jak również
w „znakach czasu”, na co wielokrotnie zwracają uwagę dokumenty Ko-
ścioła odnośnie do instytutów świeckich. Uderzające jest to, jak często
mówi się tam o konieczności właściwego odczytywania „znaków cza-
su”, jako jednej z podstawowych umiejętności osoby świeckiej konse-
krowanej
16
.
———————
15
Tamże, s. 86.
16
Zob. Paweł VI, Do odpowiedzialnych generalnych instytutów świeckich, art.
cyt., s. 66; Refleksje teologiczne..., art. cyt., s. 78 i 86; Kongregacja ds. Zakonów i In-
stytutów Świeckich, Formacja w instytutach świeckich, w: Z Chrystusem w świecie...,
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
7
Wierność Duchowi Świętemu, który objawia wolę Bożą w „zna-
kach czasu”, domaga się od członka instytutu świeckiego, obok posłu-
szeństwa Kościołowi, konstytucjom i odpowiedzialnym macierzystej
wspólnoty, także „[...] ducha służby we wszelkich okolicznościach, po-
gody ducha i optymizmu w różnych doświadczeniach życiowych, jakie
niesie każdy dzień; uczciwego trzymania się raz przyjętych dyspozycji
wydawanych przez zwierzchników w pracy (zmysłu dyscypliny); wy-
strzegania się tego, aby być elementem nieładu i kaprysu, dbając jednak
o oryginalność interwencji i zachowania”
17
. Ze względu na to, że posłu-
szeństwo świeckich konsekrowanych domaga się podwójnej zależno-
ści: od swoich przełożonych — w zakresie realizacji charyzmatu insty-
tutu i swojego powołania do świętości, oraz od pracodawców — w za-
kresie obowiązków zawodowych, dlatego uznawane jest za najtrudniej-
szą ze wszystkich rad ewangelicznych
18
.
Jak widać, konsekracja nie stoi w sprzeczności ze świeckim charak-
terem życia członków instytutów świeckich, lecz pozwala im pełniej
zanurzyć się w świat i przemieniać go od wewnątrz. Świeckość i kon-
sekracja wzajemnie się dopełniają, stanowiąc syntezę zdolną do zba-
wiania i przekształcania świata
19
. Głębsze zjednoczenie z Chrystusem
dzięki profesji rad ewangelicznych czyni szczególnie owocnym apo-
stolstwo w świecie mocą dawanego świadectwa. Potwierdza to Kodeks
Prawa Kanonicznego. W kan. 713 § 1-2 czytamy, że członkowie insty-
tutów świeckich wyrażają i realizują swoją konsekrację właśnie w dzia-
łalności apostolskiej włączonej w zadania ewangelizacyjne Kościoła.
Jest to echo słów Pawła VI, który powiedział: „Do odnowy Kościoła
dziś nie wystarczają jasne dyrektywy i liczne dokumenty. Kościołowi
potrzebne są jednostki i wspólnoty świadome własnej odpowiedzialno-
ści za wcielenie i przekazywanie światu ducha, jak to zamierzył Sobór.
Wam przypadła w udziale ta wzniosła misja: dawać przykład niestru-
———————
dz. cyt., s. 106 i 113; E. Pironio, Formacja członków i rola odpowiedzialnych, w: tam-
że, s. 118 i 126.
17
Refleksje teologiczne..., art. cyt., s. 87.
18
Zob. H. U. von Balthasar, Ryzyko instytutów świeckich, „Communio” 5(1985) nr
6, s. 122.
19
Paweł VI, Do odpowiedzialnych generalnych..., art. cyt., s. 65.
8
Ks. Marek Chmielewski
dzonego zapału w nowych stosunkach, jakie Kościół pragnie nawiązać
ze światem i w służbie światu”
20
.
2. Udział w nowej ewangelizacji
Jak wynika z dokumentów Kościoła odnośnie do instytutów świec-
kich, największe oczekiwania dotyczą zaangażowania się świeckich
konsekrowanych w dzieło nowej ewangelizacji. Temu zagadnieniu po-
święcony był II Światowy Kongres Instytutów Świeckich, zorganizo-
wany w Rzymie w dniach 24-28 VIII 1980 roku. Zgromadzonym wów-
czas delegatom z całego świata Jan Paweł II przypomniał swoje słowa
wypowiedziane rok wcześniej w Limerick: „Jesteście powołani do
spełniania waszej roli w ewangelizacji świata jako święty Lud Boży.
Tak, świeccy są «wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem».
Oni także są powołani do tego, by być «solą ziemi» i «światłem świa-
ta». Ich specyficznym powołaniem i misją jest ukazywanie Ewangelii
we własnym życiu i przez to wprowadzanie jej zaczynu w rzeczywi-
stość świata, w którym żyją i pracują. Wielkie siły rządzące światem —
polityka, środki przekazu społecznego, nauka, technologia, kultura,
oświata, przemysł i praca — są właśnie tymi dziedzinami, w których
świeccy ze szczególną kompetencją mogą spełniać swoją misję. Jeżeli
tymi siłami kierują osoby, które są prawdziwymi uczniami Chrystusa
— a równocześnie dzięki wiedzy i talentom są to osoby prawdziwie
kompetentne w swojej specjalności — wówczas świat zostanie od we-
wnątrz przemieniony odkupieńczą mocą Chrystusa”
21
.
Konieczność zaangażowania się świeckich konsekrowanych w
dzieło ewangelizacyjne Kościoła wynika z sytuacji człowieka we
współczesnym świecie przełomu tysiącleci. Nie trudno w nim dostrzec
poważny kryzys cywilizacyjny, którego jednym z najbardziej wyrazi-
stych przejawów jest postmodernizm relatywizujący niemal wszystkie
wartości i normy, co wprost godzi w godność człowieka
22
. Tymczasem
———————
20
List z okazji 25. rocznicy konstytucji „Provida Mater Ecclesia”, art. cyt., s. 58-59.
21
Ewangelizacja a instytuty świeckie..., art. cyt., s. 130.
22
Zob. Z. Sareło, Postmodernistyczny styl myślenia i życia, w: Postmodernizm wy-
zwanie dla chrześcijaństwa, red. Z. Sareło, Pallottinum 1995, s. 10-19.
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
9
— jak uczy Jan Paweł II w pierwszej swej encyklice — „człowiek jest
pierwszą drogą, po której winien kroczyć Kościół w wypełnianiu swo-
jego posłannictwa, jest pierwszą i podstawową drogą Kościoła, wyzna-
czoną przez samego Chrystusa” (RH 14). Kościół zatem jako wierna
Oblubienica Chrystusa od dwóch tysięcy lat nieodmiennie zatroskany
jest o człowieka, o jego integralny rozwój na miarę „pełni Chrystuso-
wej” (por. Ef 4, 13). Nie może więc zdystansować się do świata, ale
chce zaangażować się we wszystkie jego problemy, niejako dotknąć te-
go, czym żyje współczesny człowiek i świat. Tylko wówczas może sku-
tecznie pełnić swoją misję (por. Mt 28, 19-20). W tym względzie
ogromną rolę do spełnienia mają świeccy konsekrowani, którzy — z
jednej strony — z racji chrztu, ale jeszcze bardziej na mocy konsekracji
przez profesję rad ewangelicznych nie tylko „należą do Kościoła, ale
sami są Kościołem” (ChL 9), a z drugiej — są „w świecie, nie ze świa-
ta, lecz dla świata”
23
.
Z racji ich świeckiego stylu życia, pracy zawodowej i szerokich
kontaktów społecznych, są niejako „naskórkiem” w Mistycznym Ciele
Chrystusa. W adhortacji Vita consecrata Jan Paweł II pisze, że życie
konsekrowane, a zwłaszcza zakony kontemplacyjne, są „w samym ser-
cu Kościoła” (por. VC 3). Jest to echo wzniosłych słów św. Teresy od
Dzieciątka Jezus, która tuż przed śmiercią wyraziła swe najgłębsze pra-
gnienie: „W Sercu Kościoła, mej Matki, będę Miłością”
24
.
Może się wydawać, że porównanie instytutów świeckich do na-
skórka jest deprecjacją ich wzniosłego powołania w Kościele. Czymże
bowiem jest naskórek wobec serca? Trzeba jednak na to spojrzeć przez
pryzmat nauki św. Pawła o rozmaitości charyzmatów w Kościele (por.
1 Kor 12, 12-25). Naskórek jest przecież tym organem ciała, który
pierwszy wchodzi w bezpośredni kontakt z rzeczywistością. Z tej racji
najbardziej poprawnie ją odbiera oraz dostarcza impulsów pobudzają-
cych serce i pozostałe członki ciała. Wprawdzie w tym zewnętrznym
kontakcie doznaje on zużycia, a często nawet głębokich zranień, w nim
też mogą przebiegać procesy infekcyjne, ale dzięki temu zostają ochro-
nione delikatniejsze warstwy ciała, a przynajmniej w porę ostrzeżone o
———————
23
Do I Światowego Kongresu Instytutów Świeckich, art. cyt., s. 54.
24
Teresa z Lisieux, Rękopisy autobiograficzne, Kraków 1997, s. 200.
10
Ks. Marek Chmielewski
zaistniałym niebezpieczeństwie. Przez naskórek także organizm oddy-
cha, wydalając trujące gazy i wchłaniając ożywczy tlen. Wbrew pozo-
rom więc, choć czasem naskórek wydaje się szorstki, pokaleczony i za-
brudzony, jest niezwykle czułym i niezbędnym organem każdego orga-
nizmu.
Podobnie instytuty świeckie — w bezpośrednim kontakcie z sytu-
acją człowieka w świecie współczesnym z jednej strony mogą najlepiej
rozeznać jego sytuację i zareagować, ponosząc często cały ciężar obro-
ny przed złem i moralną infekcją oraz ryzykując doznawanie bolesnych
ciosów i zanieczyszczeń, a z drugiej — kompetentnie poinformować
pasterzy Kościoła o rzeczywistych potrzebach i zadaniach ewangeliza-
cyjno-zbawczych
25
. Nieprzypadkowo więc Paweł VI instytuty świeckie
nazwał „[...] «doświadczalnym laboratorium», w którym Kościół
sprawdza konkretne sposoby układania swoich stosunków ze świa-
tem”
26
, pod warunkiem że pozostają one wierne swojemu powołaniu.
Członkowie instytutów uczestnicząc w zadaniu ewangelizacyjnym
Kościoła na zasadzie „naskórka”, pełnią kapłańskie, prorockie i kró-
lewskie posłannictwo zlecone mu przez Chrystusa, co zostało tak moc-
no wyeksponowane w adhortacji apostolskiej Christifideles laici (por.
ChL 14; KK 31, 34-36).
Posłannictwo kapłańskie świeckich polega głównie na uświęcaniu
zadanej im rzeczywistości ziemskiej, przez włączenie jej w jedyne
zbawcze pośrednictwo Chrystusa, stale aktualizowane w Ofierze Eu-
charystycznej. Świeccy konsekrowani pełnią tę funkcję w sposób
szczególny. Podobnie bowiem jak Chrystus z racji swej Bosko-ludzkiej
natury jest Najwyższym Kapłanem, tak i oni ściśle zjednoczeni z Nim
przez konsekrację i zarazem „zanurzeni” w świecie, mają szczególny
tytuł dla pełnienia kapłańskiego posłannictwa Kościoła. Czynią to więc
przez włączanie w Eucharystyczną Ofiarę trudów i sukcesów swojej
pracy, wypoczynku, spraw, którymi zajmują się w swoim środowisku,
apostolskich przedsięwzięć itp. (por. KK 34).
———————
25
Zob. M. Chmielewski, Tożsamość świeckiej osoby konsekrowanej, „Dla Boga
i świata”. Biuletyn Krajowej Konferencji Instytutów Świeckich, (1998) nr 3, s. 15-16.
26
Do II Zgromadzenia Odpowiedzialnych Generalnych..., art. cyt., s. 102.
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
11
Innym przejawem kapłańskiego posłannictwa świeckich konsekro-
wanych jest modlitwa wstawiennicza, sprawowana niejako „w pośrod-
ku świata” w odpowiedzi na różne codzienne nawet anonimowe kon-
takty międzyosobowe.
O doniosłości tego posłannictwa instytutów świeckich wielokrotnie
zaświadcza Paweł VI. Wyraził on przekonanie, że życie ich członków
pozostające w bezpośrednim kontakcie ze światem „[...] nie przekształ-
ci się w światowość czy naturalizm, lecz będzie wyrazem miłości i po-
słannictwa Chrystusa”
27
.
Jeśli chodzi o profetyczne posłannictwo członków instytutów
świeckich, to szczególnego znaczenia nabiera świadectwo ich życia,
zgodnie z tym, co czytamy w adhortacji apostolskiej Evangelii nun-
tiandi: „Człowiek naszych czasów chętniej słucha świadków, aniżeli
nauczycieli; a jeśli słucha nauczycieli, to dlatego, że są świadkami”
(EN 41). Dlatego ten sam papież, który szczególnie dużo uwagi po-
święcał instytutom świeckim, w zakończeniu listu z okazji 25-lecia
wydania konstytucji Provida Mater Ecclesia nie wahał się postawić
wysokich wymagań, pisząc: „Kościół potrzebuje waszego świadectwa.
Ludzkość oczekuje od Kościoła, że będzie on coraz bardziej wcielał w
życie tę nową postawę wobec świata, że wy na mocy waszego świec-
kiego, lecz konsekrowanego życia w sposób szczególny będziecie pro-
mieniować tą postawą”
28
.
W tym samym duchu przemawiał jego następca dwadzieścia pięć
lat później, do uczestników Międzynarodowego Sympozjum Instytutów
Świeckich, które odbyło się w Rzymie dnia 1 II 1997 roku z okazji
pięćdziesięciolecia ogłoszenia konstytucji Provida Mater Ecclesia. Jan
Paweł II zwrócił wtedy uwagę na fakt, że w naszych czasach, nazna-
czonych wielkimi przewrotami kulturalnymi i społecznymi, „świat wy-
daje się być szczególnie wyczulony na świadectwo tego, kto potrafi
wziąć na siebie odpowiedzialność za rozpoznanie epoki i plan budowa-
nia nowej, bardziej sprawiedliwej ludzkości”
29
.
———————
27
List apostolski z okazji 25. rocznicy konstytucji apostolskiej „Provida Mater
Ecclesia”, art. cyt., s. 59.
28
Tamże, s. 62.
29
Do uczestników Międzynarodowego Sympozjum Instytutów Świeckich, w: tamże,
s. 184.
12
Ks. Marek Chmielewski
Mając na myśli potrzebę dawania świadectwa życia prawdziwie
chrześcijańskiego ze strony członków instytutów świeckich kard. Edu-
ardo Pironio, wielki przyjaciel świeckich konsekrowanych, sięgnął po
Pawłową analogię Chrystusowego listu, pisanego „[...] nie atramentem
lecz Duchem Boga żywego; nie na kamiennych tablicach, lecz na ży-
wych tablicach serc” (2 Kor 3, 1-3). Właśnie dlatego, że członkowie in-
stytutów świeckich we wszystkim zachowują świecki charakter, jak to
zostało przedstawione wyżej, dlatego ich świadectwo — ów „żywy list
wypisany w sercu”, ma być czytany i znany przez wszystkich ludzi”
30
.
Udział świeckich konsekrowanych w prorockim urzędzie Chrystusa
polegać więc będzie na przyjęciu z wiarą Ewangelii i głoszeniu jej sło-
wem i czynem, zwłaszcza tam, gdzie zachodzi pilna konieczność dema-
skowania wszelkich przejawów zła (por. ChL 14). W sposób oczywisty
domaga się to osobistego przyjęcia treści orędzia ewangelicznego, tak
by Ewangelia stała się dla nich doświadczeniem aktualnie żywej Rze-
czywistości (por. KO 25).
Z kapłańskim i prorockim posłannictwem członków instytutów
świeckich integralnie wiąże się ich posłannictwo królewskie, które po-
lega na przywracaniu stworzeniu całej jego pierwotnej wartości i pod-
dawanie go władzy Chrystusa Zmartwychwstałego. Jest to służba Kró-
lestwu Bożemu i „rozszerzanie go w dziejach”, a zarazem pokonywanie
królestwa grzechu i zła, najpierw jednak w sobie przez walkę duchową
i postawę bezinteresownej służby, w której człowiek odnajduje się w
pełni (por. KDK 24).
Chrześcijańska królewskość, będąca także udziałem świeckich kon-
sekrowanych, koresponduje z ideą „cywilizacji miłości”, propagowaną
głównie przez Jana Pawła II (por. DiM 14). Rozumie się przez nią pry-
mat osoby przed rzeczą, tego by «bardziej być», aniżeli «więcej mieć»,
pierwszeństwo etyki przed techniką oraz prymat miłosierdzia przed
sprawiedliwością
31
.
Jan Paweł II, od początku swego pontyfikatu nieustannie proklamu-
je „cywilizację miłości”, przeciwstawiając ją „cywilizacji śmierci”, ro-
dzącej podziały i nienawiść. Współczesny świat jest nią boleśnie na-
———————
30
E. Pironio, art. cyt., s. 117-118.
31
Zob. A. Nossol, Ku cywilizacji miłości, Opole 1984, s. 16
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
13
znaczony i dlatego zgłasza ogromne zapotrzebowanie na wartości Du-
cha. Zdaniem kard. Angelo Sodano, ważne jest, aby w tym świecie
„[...] instytuty świeckie były zdolne stać się znakami Boga żywego i
budowniczymi «kultury chrześcijańskiej solidarności»”
32
. To one, za-
równo przez pielęgnowanie braterskich więzi w swoich wspólnotach,
jak i obecność w różnych środowiskach zawodowych, kulturalnych, po-
litycznych i społecznych, mogą skutecznie przyczyniać się do łagodze-
nia napięć na wszystkich poziomach życia społecznego.
Aktualizacja „cywilizacji miłości” dokonuje się najbardziej w ob-
szarze pracy zawodowej. „Praca i działalność zawodowa, jak każda
forma obecności w społeczeństwie, muszą stać się środkami osobistego
uświęcenia i uświęceniem świata od wewnątrz przez wprowadzenie
wartości chrześcijańskich, a w pierwszym rzędzie miłości”
33
. Z tej racji
od członków instytutów świeckich wymaga się nie tylko wysokich
kompetencji zawodowych, ale także dobrego rozeznania w różnych
dziedzinach życia świeckiego, a także życia Kościoła. Często podkreśla
się, że szerokie horyzonty myślenia świeckich konsekrowanych, po-
zwalające im na podejmowanie osobistej odpowiedzialności tam, gdzie
konieczne jest wprowadzanie zmian w mentalności i strukturach, sta-
nowią jeden ze skuteczniejszych środków ewangelizacji
34
.
W tym kontekście bardziej czytelne stają się słowa, jakie Jan Paweł
II na początku swego pontyfikatu skierował do członków instytutów
świeckich: „[...] jak widzicie, wasze pole działania jest bardzo rozległe.
Kościół wiele się po was spodziewa. Potrzebuje on waszego świadec-
twa, by światu, który — nawet jeżeli nie jest tego świadomy — łaknie
Słowa Bożego, przynieść «radosną nowinę», że w Chrystusie wszelkie
autentycznie ludzkie pragnienie może znaleźć zaspokojenie. Umiejcie
———————
32
A. Sodano, Do V Światowego Kongresu Instytutów Świeckich, w: Z Chrystusem
w świecie..., dz. cyt., s. 176.
33
E. Pironio, art. cyt., s. 124.
34
Zob. m.in.: Paweł VI, Do II Zgromadzenia Odpowiedzialnych Generalnych...,
art. cyt., s. 103; Kongregacja ds. Zakonów i Instytutów Świeckich, Formacja w instytu-
tach świeckich, w: Z Chrystusem w świecie..., dz. cyt., s. 109 i 112; Jan Paweł II,
Ewangelizacja a instytuty świeckie..., art. cyt., s. 131; Kongregacja ds. Zakonów i Insty-
tutów Świeckich, Instytuty świeckie. Dokument informacyjny, w: tamże, s. 141; Jan Pa-
weł II, Do III Światowego Kongresu Instytutów Świeckich, w: tamże, s. 168.
14
Ks. Marek Chmielewski
sprostać tym wielkim możliwościom, jakie w tych ostatnich latach dru-
giego tysiąclecia chrześcijaństwa Opatrzność wam ofiarowuje”
35
.
*
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że instytuty świeckie, jako dar
Ducha Świętego na nasze czasy, w swej zaledwie pięćdziesięcioletniej
historii wpisanej trwale w dwutysiącletnią historię chrześcijaństwa, w
pełni odpowiedziały na zgłaszane pod ich adresem oczekiwania Ko-
ścioła i świata. Nie ustają jednak w poszukiwaniu wciąż nowych moż-
liwości i dróg przemieniania świata od wewnątrz.
Jeśli chodzi o teologiczny i kulturowy wkład instytutów świeckich,
to warto przytoczyć opinię Armando Oberti, jednego ze znawców pro-
blematyki świeckich konsekrowanych. Otóż biorąc pod uwagę etyczno-
kulturalną i społeczno-ekonomiczną kondycję współczesnego świata,
uważa on, że instytuty świeckie nie tylko odegrały istotną rolę w teolo-
gicznym określeniu laikatu, ale wciąż stanowią jego awangardę, a tym
samym w jakimś sensie awangardę Kościoła w Trzecim Tysiącleciu
36
.
Ten pogląd nie jest odosobniony. Paweł VI z okazji 25. rocznicy
konstytucji Provida Mater Ecclesia do świeckich konsekrowanych
zwrócił się w słowach: „Wam przypadła w udziale ta wzniosła misja:
dawać przykład niestrudzonego zapału w nowych stosunkach, jakie
Kościół pragnie nawiązać ze światem i w służbie światu”
37
. Jego na-
stępca, Jan Paweł II mając przed oczami bliską już perspektywę prze-
łomu tysiącleci powiedział do uczestników VI Światowego Kongresu
Instytutów Świeckich: „Kościół roku 2000 oczekuje zatem od was
kompetentnej współpracy na trudnej drodze uświęcania świata”
38
.
Duchowość instytutów świeckich, łącząca w sobie świeckość i kon-
———————
35
Ewangelizacja a instytuty świeckie..., art. cyt., s. 128.
36
Zob. A. Oberti, Instytuty świeckie w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego,
„Ateneum Kapłańskie”, 77(1985), t. 105, s. 303.
37
List apostolski z okazji 25. rocznicy Konstytucji Apostolskiej „Provida Mater
Ecclesia”, art. cyt., s. 59.
38
Do IV Światowego Kongresu Instytutów Świeckich, w: Z Chrystusem w świecie,
dz. cyt., s. 173.
Świeccy konsekrowani — dar Ducha Świętego na nasze czasy
15
sekrację, kontemplację i apostolstwo, ma nastawienie eschatologiczne.
Zapowiada ona bowiem i aktualizuje rzeczywistość „nowej ziemi i no-
wego nieba” (por. Ap 21, 1), a więc pełnię kosmicznego zjednoczenia z
Chrystusem. W tym znaczeniu można mówić, że świeccy konsekrowani
są prekursorami i świadkami nowej ery Kościoła i świata, która w prze-
ciwieństwie do gnostyckiej ideologii New Age, nie prowadzi do total-
nej destrukcji, lecz do ocalenia człowieka i świata w Bogu.
Na tym polega ów niezwykły dar Ducha Świętego na nasze czasy.
Jednakże — jak uczy Jan Paweł II — „nowość daru, jaki Duch uczynił
dla wiecznej płodności Kościoła w odpowiedzi na wymagania naszych
czasów, można pojąć tylko wówczas, jeżeli rozumie się dobrze jego
podstawowe elementy w swej nierozłączności: uświęcenie i świeckość;
będący ich konsekwencją apostolat świadectwa, chrześcijańskie zaan-
gażowanie w życiu społecznym i w ewangelizacji”
39
.
ISTITUTI SECOLARI
— DONO DELLO SPIRITO SANTO PER I NOSTRI TEMPI
Sommario
I documenti della Chiesa sugli istituti secolari molte volte sotto-
lineano che gli nacquero e sono il dono dello Spirito. L’articolo cerca di
rispondere cosa significa questo.
Questo dono s’esprime nella sintesi di consacrazione e secolarità
nella vita dei laici consacrati, capace di rendere — da una parte — la
giusta autonomia della realtà secolare, e — d’altra parte — la sensibi-
lità allo sacro. Così istituti secolari sono in grado di saziare la contem-
poranea penuria dei valori universali.
Sudetta sintesi viene paragonata dall’autore all’epidermide del Cor-
po Mistico la quale reagisce come prima a tutti i pericoli da parte del
mondo moderno. Perciò Paolo VI ha chiamato istituti secolari „il labo-
ratorio della Chiesa”, dove si sperimenta i legami reciproci fra la Chie-
sa e il mondo.
Papa Giovanni Paolo II dice che la novità di questo dono dello Spi-
———————
39
Instytuty świeckie: ich tożsamość i misja, w: tamże, s. 163.
16
Ks. Marek Chmielewski
rito Santo, dato per l’eterna fertilità della Chiesa in risposta alle esigen-
ze del nostro tempo, si può capire soltanto prendendo l’insieme dei
elementi basilari della spiritualità degli istituti secolari, cioè la santifi-
cazione e secolarità, l’apostolato della testimonianza ed anche
l’impegno cristiano nella vita sociale e nell’evangelizzazione.
Tradotto da p. Marek Chmielewski