background image

G.S 

Kaschack E. (1996). Nowa psychologia kobiety. Gdaosk GWP, r. 6. 

Tożsamośd i szacunek czyli kobieta nawet gdy wygrywa ponosi klęskę 

1.Doświadczenie  i  tożsamośd  –  wypadkowa  wpływu  kultury  przefiltrowane  przez  doświadczenie 
indywidualne jednostki oraz jej biologiczno-genetyczne predyspozycje (np. temperament).  

Tożsamośd,  jaka  obecnie  postrzegana,  jako  pożądana  to  taka,  która  oparta  jest  na 

indywidualizmie, autonomii oraz niezależności od kontekstu (w tym kontekstu społeczno życiowego) 
-tu autorka podkreśla ze są to cechy uważane zwyczajowo za męskie.  Uważa, że jest to szczególnie 
widoczne  w  kulturach  skrajnie  indywidualistycznych  (USA?).  Nie  jest  on  naturalny,  taka  postawa 
wykształciła się w toku rozwoju cywilizacji - np. kiedyś artyści nie podpisywali swoich dzieł, uważając 
ze  są  po  prostu  częścią  sztuki,  jako  całości.  Stopniowo  rozwijało  się  dążenie  do  podkreślenia 
indywidualizmu (wzrost znaczenia introspekcji), czego przejawem są np.: 

-wzrost znaczenia osobistej odpowiedzialności człowieka przed bogiem (i chyba przed kościołem, jako 
takim) 
- małżeostwo postrzegane niejako połączenie, ale jako umowa dwóch jednostek 
- „myślę, więc jestem” ja jako racjonalny podmiot-podkreślony indywidualizm 
- oświeceniowy indywidualizm w myśli  Voltaire’a,  Hume’a, Berkeley’ czego społecznym przejawem 
była  chociażby  Deklaracja  Niepodległości,  podkreślają  amerykaoską  wiarę  w  odrębnośd  i 
indywidualizm 

W psychologii zwrot ku relacjom interpersonalnym: 

-Freud:  rola  wczesnych  doświadczeo  i  rozwój  zdeterminowany  wczesnym  przebiegiem  relacji  vs. 
Indywidualna tożsamośd  (ta mroczna ;)) 
- Adler: neuroza=indywidualizm 
- Sullivan: b. duże znaczenie związków i relacji 

Obecnie  uznaje  się,  że  jednostka  ma  prawo  do  wolności,  podkreśla  się  indywidualną 

odpowiedzialnośd, stałośd wewnętrznej tożsamości zawsze działającej w ten sam sposób niezależnie 
od kontekstu, rzadziej w edukacji nacisk kładziony jest na poczucie obowiązku (zapewne obowiązku 
wobec innych).  Istnieje tendencja do samopisu w kategoriach niezmiennych cech, które są bądź nie 
charakterystyczne  dla  podmiotu.  (Podmiot-ja  odrębne).    Cóż  z  tego  wynika?    TOŻSAMOŚD 
INDYWIDUALNA TWORZONA W ODERWANIU OD KONTEKSU I  RELACJI, W JAKICH JEDNOSTKA SIĘ 
ZNAJDUJE
  ma  status  jedynego  „słusznego  modelu”  tożsamości,  która  w  toku  dążeo 
samorozwojowych można wytworzyd, stad się „moralnie odpowiedzianą, sprawiedliwą osobą” ( nie 
wszystkim się to jednak udaje i osoby takie mają poczucie osobistej klęski).  

Kultury  kolektywistyczne  wschodnie  określają  jednostkę,  jako  częśd  całości,  żyjącą  w  naturze  i  w 
relacjach a nie  poza nimi –  jednostka  powinna harmonijnie współistnied  ze  światem i wręcz się  nie 
wyróżniad- <nie chodzi o wymyślanie czegoś nowego a istnienie w ramach gatunku>. Dzieci uczone są 
nie samorozwoju, ale życia z innymi, gdyż jednostka nie może istnied samodzielnie (też Afryka, gdzie 
na sawannie nie można żyd samodzielnie, ten pogląd wydaje się w pełni zrozumiały). 
 

background image

Na  pograniczu  dwóch  tych  stanowisk  stoi  pojmowanie  tożsamości  kobiecej:  odrębnej  jednostki 
pozostającej  jednocześnie  w  związkach  i  przekładającej  potrzeby  innych  ponad  własne.  Tak  jakby 
kobieta  musiała  mied  wiele  tożsamości,  czasem  wykluczających  się  wzajemnie.  Kobieta  w 
nierozwiązanej  fazie  antygonalnej  patrzy  przez  pryzmat  społeczeostwa  edypalnego/Edypa  i  to  jego 
doświadczenie i to one stają się kluczowe w jej „mapie ważności”. 
 
2. Psychologiczna tożsamośd 
-  uformowana  w  dzieciostwie  (relacja  z  matką)  zasadniczo  stała  przez  całe  życie,  składa  się  z  cech 
nabytych oraz wrodzonych.  
- psychoanalityczne koncepcje tożsamości, czy to podział na złą i dobrą pierś u Klein czy to fałszywa 
(ta  zewnętrzna  ukształtowana,  jako  mechanizm  obronny)  i  prawdziwa  tożsamośd  (ukryta,  ta 
autentyczna),  zakłada  pewna  dychotomię  w  rozwoju  i  funkcjonowaniu  tożsamości,  co  prowadzi  do 
rozpatrywania człowieka i świata w kategorii „czerni i bieli” 
- koncepcje humanistyczne i egzystencjalne kładą nacisk na samorealizację i samoaktualizację a jeśli 
występują  problemy  to  najczęściej  wywodzą  się  z  problemów  ze  zbytnią  zależnością/symbiozą  z 
„nieoddzieleniem” 
 
3. Tożsamośd w kontekście 

Mimo  że  tożsamośd  jest  właściwością  jednostki  nie  sposób  ja  oddzielid  od  kontekstu 

sytuacyjnego. Feministki (Chodorow, Gilligan i inne) wprowadzają pojęcie TOŻSAMOŚCI RELACYJNEJ 
– model tożsamości indywidualnej + kontekst, tożsamośd
 nie jest stała, ale płynna, ma się poczucie 
tożsamości w zależności od sytuacji (w tym zawiera się osobowośd oraz szacunek). Dowody? – inaczej 
rozmawiamy  z  urzędnikiem  z  ZUS-u  a  inaczej  z  ojcem,  jest  też  zależna  od  klasy  społeczno-
ekonomicznej.  Badacze  uważają,  że  tożsamośd  nie  jest  może  aż  tak  płynna,  ale  zdecydowanie 
przecenia się jej spójnośd, co zniekształca widzenie.  ( Np. „zazwyczaj się tak nie zachowujesz”, ale co 
to znaczy zazwyczaj?) 
Badania:  Kashack,  Sharratt(89’)  różne  zachowania  badanych  w  zależności  od  płci  rozmówcy.  W 
stosunku  do  mężczyzn  zachowania  bardziej  stereotypowe,  (  czyli  ja  to  rozumiem  w  ten  sposób,  że 
mężczyźni  mogą  byd  bardziej  „kobiecy”,  gdy  rozmawiają  z  kobietami,  ale  już  nie  z  mężczyznami, 
kobiety kobiece w stosunku do mężczyzn, ale czasem bardziej „męskie” w stosunku do kobiet).  
 
4. Szacunek dla siebie 

Szacunek  to  osobista  ocena  własnej  wartości  dokonywana  bezkontekstowo  (wg.  Badaczy 

współczesnych).  Poczucie  szacunku  dla  siebie  oraz  poczucie  własnej  wartości  zawierają  zarówno 
elementy  wartościujące  poznawcze  jak  i  afektywne  i  nie  należy  ich  rozpatrywad  oddzielnie.  Wg 
autorki  koncepcje  siebie  i  szacunek  są  wymienne  wobec  siebie  a  nawet  odmienne,  szczególnie  u 
kobiet  gdyż  są  stale  oceniane  z  tego  wynika,  że  tożsamośd  ZAWSZE  ma  charakter  rodzajowy  i  tak 
powinna byd traktowana. 
 
5. Specyfika poczucia wartości u kobiet 

W określaniu tożsamości za pomocą języka wszystko jest rodzajowe i wartościujące (wysoka, 

niska,  samodzielna)  –  szczególnie  w  odniesieniu  do  kobiet,  także  tych  zajmujących  się  tym,  co 
zwyczajowo  uważa  się  za  nie  kobiece  „  urocza  biegaczka”.    Co  ważne,  kobiety  zawsze  oceniane  są 
ambiwalentnie,  wykonując  pracę  mogą  spotkad  się  zarówno  z  krytyką  jak  i  pochwałą.    Trudno  na 
takiej podstawie budowad samoocenę  

background image

Badania- Carli (1990) - mężczyźni chętniej słuchają kobiet mówiących cicho ( pochwala kobiecej nie 
asertywności). 

Aprobata  społeczna  jest  ważna  dla  rozwoju  tożsamości,  gdyż  jednostka  rozwija  swoja 

rodzajową tożsamośd właśnie po to by byd przez społeczeostwo zaakceptowanym i unikad przykrości.  
Tu mamy do czynienia z paradoksem, bo gdy kobieta zyskuje tożsamośd jednocześnie traci szacunek 
do  samej  siebie  –  czasem  pochwalane  społecznie  jest  to,  co  godzi  w  nią  sama  np.  przestrzeganie 
restrykcyjnej  diety. Dodatkowo aprobatę trudniej  uzyskad,  –  gdy  kobieta  gotuje obiady to standard 
(ewentualnie piętnuje się ja, jeśli tego nie robi),a gdy robi to mężczyzna wtedy wielkie wydarzenie. 
To,  że  oceny  kobiet  i  mężczyzn  są  inne  widad  na  przykładzie  kompetencji  i  poczucia  humoru  –  u 
kobiet  raczej  niepożądanych,  u  mężczyzn  wysoko  cenionych,  to  też  widad  w  badaniach 
eksperymentalnych:  sukces  kobiet  tłumaczy  się  przez  pracowitośd  i  sympatyczne  usposobienie  a 
mężczyzn przez kompetencje i zdolności. ( tu cytowane są badania o tym ze kobiety zyskują większą 
dezaprobatę społeczną, gdy się nie uśmiechają) 
Krytyka  badao  empirycznych  Coopersmith’a  nad  formowaniem  się  tożsamości:  nie  włączył  on  do 
badania  dziewcząt,  u  których  poczucie  własnej  wartości  jest  szczególnie  związane  z  tym,  co 
zewnętrzne, a nie stworzono nawet teorii, która by mówiła, jaka koncepcje własnej osobowości ma 
wybrad kobieta.  A u kobiet poczucie własnej wartości zostaje silnie ukształtowane w taki sposób ze 
jest oparte na pozostawaniu w  związku z innymi. Kobiety są określane  poprzez swoje  role  – matki, 
żony i to mężczyźni niejako nadają im tę tożsamośd (łącznie z nazwiskiem).  Istnieje niepisana zasada, 
że  kobieta  wychodząc  za  mąż  staje  się  dorosła  (panna-pani)  =  dorosłośd  ogranicza  się  do  wyboru 
mężczyzny.  

Od  pozostawania  w  związku  zależy szacunek  dla  siebie  stad to  kobiety  przywiązują  większa 

wagę  do  pielęgnacji  swoich  związków  (nawet  tych  dysfunkcyjnych)  –  duża  odpowiedzialnośd  przy 
jednoczesnym  niewielkim  wpływie  na  kształt  związku.  Można  tu  mówid  o  poczuciu  tożsamości  i 
własnej  wartości  tworzonym  w  oparciu  o  poświęcanie  się,  –  ale  tak  na  prawdę  to  wcale  nie  ma 
pozytywnego  wpływu  po poświecenie to  jest  obowiązkiem (tak  jak  to,  że  kobiet  nie  docenia  się  za 
dbanie o dom a jedynie potępia, gdy tego nie robią). Brak pozytywnie jednoznacznej oceny powoduje 
ze  kobiety  nigdy  nie  będą  wykształcały  szacunku  do  samych  siebie,  a  poczucie  tożsamości  będzie 
niejednoznaczne.  
 
6. Kobiety i kompetencje 

Własna  ocena  inteligencji  jest  u  kobiet  odwrotnie  proporcjonalna  do  lat  poświęconych  na 

naukę im dalej tym gorzej ;-) . Dziewczęta, mimo iż osiągają lepsze wyniki to rzadziej biorą aktywny 
udział  z  zajęciach  akademickich  i  są  raczej  widzami.  Tu  autorka  powołuje  się  na  wyniki  badao  o 
lepszej  sytuacji  dziewcząt  ze  szkół  żeoskich  (Lee  i  Bryk  86’)  -  więcej  możliwości  aktywnego 
uczestnictwa  w  zajęciach.  Kobiety  mogą  wzmacniad  poczucie  wartości  spełniając  swoje  ambicje  w 
rożnych  rolach,  jednak  wiąże  się  to  z  podniesionym  poziomem  stresu  przy  jednoczesnym  małym 
wsparciu społecznym.  W obecnym społeczeostwie kobiety muszą realizowad wiele ról a nawet robid 
to  w  typowo  męski  sposób-„  spełniad  męskie  kryteria  w  dwóch  odrębnych  sferach”.    Kobiety 
ośmielające się nie spełniad wszystkich ról jednocześnie z uśmiechem na ustach, podlegają surowej 
ocenie,  która  wpływa  na  ich  samoocenę  –  prowadzi  to  rozwoju  wewnętrznego  konflikt,  poczucia 
niedostosowania  –  w  społeczeostwie  indywidualistycznym  niemożnośd  pogodzenia  sprzecznych  ról 
jest  niedopuszczalna.    Kobieta  uosabia  konflikt  maskulinicystycznego  społeczeostwa,  który  na 
poziomie jednostkowym nie może zostad rozwiązany! 
Amen.