background image

Królewski Skandal !

1

 

Książe Genowii – Philipe – Aresztowany! 

Manhattan  –  Książe  Phillipe  Renaldo,  50-letnia  koronowana  głowa  Genowii,  został  w  środowy 

poranek  aresztowany  za  jazdę  swoim  świeżo  zakupionym  samochodem  wyścigowym  Ferrari  312T3 
autostradą  West  Side,  jak  przekazał  nam  rzecznik  Wydziału  Policji  w  Nowym  Yorku.  Nie  zgłoszono 
żadnych urazów.  

Świadkowie twierdzą, że książe jechał z prędkością 290 km/h, zanim zatrzymał go patrol. Rzecznik 

Wydziału  Policji  w  Nowym  Jorku  potwierdza,  że  książe  zastosował  się  do  wszelkich  nakazów  patrolu, 
włączając w to test trzeźwości.  

Zarówno policja, jak i genowiańska ambasada, odmawiają udzielania dalszych szczegółów odnośnie 

aresztowania. Książe Phillipe nie był wcześniej aresztowany ani w Stanach Zjedoczonych, ani za granicą.  

Jazda samochodami wyścigowymi jest nielegalna, jeśli zamiast na zamkniętych, przeznaczonych do 

tego  torach,  odbywa  się  na  ulicach  publicznych.  Nie  jest  nam  znane,  czy  książe,  którego  główna 
rezydencja znajduję się w księstwie Genowii, był tego świadomy. Samochód został zakupiony wcześniej 
tego dnia na aukcji w północnej części stanu.  

To pierwszy raz, kiedy książe brał udział w genowiańskim Grand Prix i, zgodnie ze słowami  Księżnej 

Wdowy, Clarissy Renaldo (wiek nieznany), ostatni.  

„Od teraz książe Phillipe będzie się śpieszył tylko do tego, by zaprowadzić moją wnuczkę Amelię do 

ołtarza!”  powiedziała  nam  Księżna  Wdowa  podczas  oczekiwania  na  odwiedziny  u  swojego  syna  w 
areszcie.  

Według  Książęcego  Pałacu,  jednakże,  obecnie  nic  nie  wiadomo  na  temat  planów  weselnych 

księżniczki Mii Thermopolis Renaldo (lat 25) i jej długoletniego chłopaka Michaela Moscovitza

2

 (lat 29). 

Moscovitz jest założycielem oddziału chirurgicznego Pavlov, popularnej firmy robotyki medycznej.  

Księżniczka  Mia  jest  jedynym  dzieckiem  księcia  i  spadkobierczynią  tronu  Genowii.  Została 

wychowana przez matkę, amerykańską malarkę Helen Thermopolis, w nowojorskim Greenwitch Village. 
Mia w wielu wywiadach wyrażała swoją wdzięczność za to, że nie dowiedziała się o byciu księżniczką 
wcześniej niż w wieku nastoletnim. 

„Miałam możliwość dorastania w dość normalnej rodzinie.” mówiła księżniczka Mia. „Gdybym miała 

telefon i swobodny dostęp do internetu, tak jak dzisiejsze dzieciaki, pewnie domyśliłabym się wcześniej.”  

To  nie  pierwsze  takie  wydarzenie  w  ostatnich  miesiącach,  które  poruszyło  rodzinę  księżniczki:  jej 

ojczym, Frank Gianini, zmarł w zeszłym roku na zastoinową niewydolność serca.   

3

 

W jego imieniu księżniczka otworzyła Ośrodek Kultury Franka Gianiniego w Nowym Jorku. Centrum 

to powstało, by pomóc dziecom i nastolatkom zdobyć umiejętności niezbędne w szkole oraz w dalszym 
wyborze kariery. W oświadczeniu podczas otwarcia, księżniczka Mia powiedziała, „Mój ojczym zawsze 
pomagał  mi  odrabiać  pracę  domową  i  mam  nadzieję,  że  to  centrum  zagwarantuje  pomoc  dzieciakom 
takim jak ja kiedyś, ku jego pamięci.”  

                                                           

1

 To moje pierwsze tłumaczenie, będę wdzięczna za wszelkie uwagi!  

2

 No chociaż tym razem Mia nie zwariowała <3  

3

 O nie!!! Meg Cabot, serio! Zrobiłaś to tylko po to, by rodzice Mii mogli być razem!  

background image

Genowia jest monarchią konstytucyjną i członkiem Unii Europejskiej, z księciem Phillipe jako władcą 

od czasu śmierci jego ojca ponad 20 lat temu. Niezmiennie był również premierem przez ponad dekadę, 
jednak  w  ostatnich  sondażach  prowadzi  bliski  kuzyn  księcia,  hrabia  Ivan  Renaldo,  który  przewodzi 
kampanią  reform  ekonomicznych  i  imigracyjnych.  W  Genowii  zarejestrowano  gwałtowny  wzrost 
nielegalnych  imigrantów,  a  zarazem  znaczny  spadek  turystyki  w  ostatnich  latach,  spowodowany 
światową recesją oraz utratą dochodu na rzecz bardziej znanych atrakcji turystycznych, takich jak: Paryż, 
Londyn czy Wenecja.  

Patrząc na to wszystko wielu uważa, że aresztowanie księcia nie mogło nastąpić w gorszym czasie.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tłumaczenie : fankaIgoraH  

background image

Rozdział 1 

 

Wtorek, 28 kwietnia, 14:37  
Apartament na trzecim piętrze  
Konsulat Generalny Genowii  
Nowy Jork  
 

 
Nie  wiem,  co  się  ze  mną  dzieje.  Kłamię,  gdy  powinnam  mówić  prawdę.  Mówię  prawdę,  gdy 

powinnam kłamać.  

Tak jak pół godziny temu, gdy dr. Delgado, nowo wyznaczony książęcy psycholog, był tu i zapytał, 

czy jestem ostatnio pod wpływem jakiegoś nadzwyczajnego stresu.  

Zaśmiałam się i powiedziałam: 
- Boże, nie, doktorze, nic mi nie przychodzi do głowy. 
Pomyślicie, że doktor Delgado, wchodząc, zauważył te tłumy dziennikarzy zebranych pod drzwiami i 

zrozumie, że był to sarkazm. Ale nie.  

Zamiast  tego  powiedział,  że  nie  powinnam  być  zaniepokojona  faktem,  że  moje  powieki  drgają 

właściwie  przez  cały  czas  w  ostatnich  tygodniach,  co  było  powodem  zwołania  przeze  mnie  tego 
spotkania. 

Według doktora Delgado, takie rzeczy „zdarzają się cały czas i nie wskazują  na guza mózgu ani na 

udar.”  

Zasugerował, że powinnam przestać wpisywać objawy w google, a zamiast tego „trochę się przespać i 

poćwiczyć”. A, i spróbować jeść bardziej zdrowo.  

Sen?  Ćwiczenia?  Kto  ma  czas  spać  i  ćwiczyć?  I  jak  ja  niby  mam  jeść  bardziej  zdrowo,  kiedy 

dosłownie  jestem  uwięziona  w  generalnym  konsultacie  przez  tych  wszystkich  fotoreporterów  i  muszę 
zamawiać jedzenie z miejsc, które mi je tu dostarczą (czyli steki albo chińskie żarcie)?  

Kiedy doktor Delgado zaczął pakować swój sprzęt medyczny zrozumiałam, że jest totalnie głuchy na 

mój sarkazm i zamierza wyjść bez wypisania mi recepty! 

- Prawda jest taka, doktorze Delgado - powiedziałam więc - że ostatnio czuję się troszkę zestresowana. 

Pewnie pan słyszał o ostatnich przykrych wydarzeniach, które spotkały moją rodzinę, co doprowadziło 
do... 

Wskazałam  na  okno.  Dominique,  dyrektor  stosunków  prasowych,  utrzymuje,  że  gdy  nie  będziemy 

rozmawiać z prasą, oni odejdą – jak bezdomne koty, kiedy ich nie karmisz – ale to nieprawda. Nigdy nie 
karmiłam medii, a one wciąż mnie nachodzą.  

- O, tak, tak, tak. – powiedział doktor Delgado. Chyba do niego docierało, że nie wszystko jest tak, jak 

być  powinno  –  jak  na  przykład  to,  że  to  on  odwiedza  mnie  tu  w  konsulacie,  a  nie  ja  jego  w  jego 
gabinecie, tak, jak  zawsze.  –  Oczywiście!  Ale  z  twoim  ojcem  wszystko  w  porządku,  prawda? Wszyscy 
reporterzy  utrzymują,  że  otrzyma  on  niewielką  karę,  a  wtedy  będzie  mógł  wrócić  do  Genowii.  Prasa 
uznaje nawet ten drobny incydent za zabawny.  

Drobny  incydent!  Dzięki  decyzji  mojego  ojca  o  tej  małej  wycieczce  autostradą  West  Side  swoim 

nowym samochodem, hrabia Ivan Renaldo, jego przeciwnik w wyborach na premiera, ma pięć punktów 
przewagi w sondażach! Jeśli hrabia wygra, Genowia zmieni się z uroczego, małego państewka w coś, co 
bardziej przypomina główną ulicę w Disneylandzie, z tymi wszystkimi ludźmi poubieranymi w T-shirty z 
napisem „Kto piardnął?”, którzy tylko spacerują i wiecznie jedzą te olbrzymie nogi indyka.  

-  Oh,  tata  ma  się  świetnie!  –  popełniłam  ogromny  bład,  kłamiąc  (widzę  to  teraz).  To  właśnie 

powinniśmy mówić prasie i dalekim krewnym. To nieprawda. Rodzina książęca ciągle kłamie.  

To właśnie dlatego tracę zdrowy rozsądek i nie mogę już rozróżnić, co jest prawdą, a co historią dla 

medii. (Wyczytałam w googlach, że nazywa się to dysocjacja, a jest używana jako mechanizm obronny 
do radzenia sobie ze stresem!)  

- Cudownie! – ciągnął doktor Delgado. – I rozumiem, że wszystko układa się świetnie między tobą a – 

jakie jest imię tego młodzieńca?  

Przysięgam,  doktor  Delgado  jest  chyba  jedyną  osobą  na  zachodniej  półkuli,  która  nie  zna  imienia 

Michaela.  

Czy  Michael  Moscovitz  jest  najlepszym  światowym  kochankiem?  ‘TAK!’  mówi  zbzikowana  na 

punkcie seksu księżniczka Mia” deklaruje okładka najnowszego wydania InTouch.  

background image

Ojciec Michaela uważał to za tak zabawne, że przyniósł tonę kopii, by rozdać je przyjaciołom, a nawet 

jego pacjentom. Michael poprosił go, by przestał, ale jego ojciec nie chciał słuchać.  

-  Naprawdę  oczekujesz,  że  tego  nie  kupię?  –  zapytał  doktor  Moscovitz.  –  Mój  syn  jest  najlepszym 

światowym kochankiem! Tak właśnie jest tu napisane. Oczywiście, że mam zamiar to kupić.  

 
To też mogło stać się przyczyną tych drgawek!  
 
- Michael. – powiedziałam dr. Delgado. – Michael Moscovitz. I tak, wszystko między nami układa się 

świetnie.  

Poza tym, że to kłamstwo. Michael i ja ledwo się widujemy dzięki naszym obowiązkom w pracy. No i 

dzięki temu, że zostałam tu uwięziona przez prasę. W zeszłym roku musiałam się wyprowadzić z mojego 
starego mieszkania przez mojego prześladowcę, KrólewskiegoAwanturnika, którego ulubionym zajęciem 
było wymyślanie w internecie sposobów na zniszczenie mnie za napisanie romansu historycznego (lata 
temu  i  pod  innym  nazwiskiem!)  z  bohaterką,  która  uprawiała  przedmałżeński  seks  (według  niego  to 
dowód na to, że „feminizm zniszczył nasze społeczeństwo.”)  

Konsulat  to  jedyny  budynek  na  Manhattanie  strzeżony  przez  24  godziny  na  dobę  przez  policję 

specjalnie szkoloną do ochrony rodziny królewskiej.  

Tak więc ostatnio, przy tych rzadkich okazjach spotkań z Michaelem, najczęściej coś zamawiamy, a 

potem puszczamy Star Trek na Netflixie, bo opuszczanie konsulatu jest zbyt męczące, chyba, że akurat 
mam ochotę wysłuchiwać tych wszystkich okropnych pytań w drodze do samochodu.  

- Mia, jak to jest mieć za ojca takiego zbrodniarza?  
- Mia, czy to ciężarny brzuszek, czy po prostu zjadłaś za dużo falafeli?  
- Mia, jak się czujesz z tym, że 74 procent badanych twierdzi, że Kate Middletown ubiera się lepiej?  
- Mia, dlaczego Michael wciąż się nie oświadczył?  
Próbowałam  pokazać  Michaelowi  moje  drgające  powieki  na  wideorozmowie,  ale  on  uznał,  że  dla 

niego moje oko wygląda normalnie.  

- Jeśli jednak jesteś roztrzęsiona, Mia, to pewnie przez nerwowe napięcie związane z umawianiem się 

z najlepszym światowym kochankiem.  

- Chyba uzgadnialiśmy, że nie będziemy czytać prasy na nasz temat. – przypomniałam mu.  
- Jak mogłem temu zaradzić? – zapytał. – Szczególnie, że mój erotyzm rozciąga się aż do Upper East 

Side, gdzie trafia do zbzikowanej na punkcie seksu Mii.  

- Ha ha ha. Pewnie sam rozsiałeś tę plotkę.  
-  Stałaś  się  bardziej  zmęczona  i  cyniczna,  odkąd  widziałem  cię  ostatni  raz.  Ale  poważnie,  Mia,  - 

powiedział całkiem serio. – Za bardzo się tym wszystkim stresujesz. Nie mówię, że wszystko gra, bo tak 
nie jest, ale może powinnaś uciec na dzień albo dwa?  

- Uciec? Jak  mam stąd uciec? I  gdzie mam się udać, skoro prasa wszędzie mnie śledzi i pyta o mój 

ciążowy brzuszek albo o to, czy mojemu tacie do twarzy w pomarańczowym, więziennym stroju?  

- Dobre pytanie. Jakoś to rozwiążę.  
Wiem, że on tylko stara się pomóc, ale naprawdę, jak mogę uciec, gdy mój tata ma takie problemy, w 

moim  kraju  panuje  kompletny  chaos,  wybory  są  tak  blisko,  moja  mama  niedawno  została  wdową,  a 
Grandmere szaleje bardziej niż zwykle?  

Poza tym, mój ckłopak mówi na mnie „zbzikowana na punkcie seksu”.  
Nie. Po prostu nie.  
Ale, oczywiście, nie mogłam tego powiedzieć doktorowi Delgado. Zamiast tego przybrałam na twarzy 

sztuczny uśmiech, który tyle lat ćwiczyłam dla medii.  

- A więc wszystko w porządku. – powiedział doktor, rozpromieniony. 
 W  porządku?  Nie,  nie  w  porządku!  Czy  to  takie  niewłaściwe  myśleć,  że,  być  może,  pałacowy 

psycholog da mi coś, by moje powieki nie skakały jak chihuahua przy obiedzie, albo przynajmniej coś, co 
pomogłoby mi zasnąć?  

A kiedy już wreszcie usnę mam koszmary, jak ten z ostatniej nocy, że byłam żoną Bruce’a Willisa. Za 

każdym  razem,  gdy  wychodził  spod  prysznica,  wycierał  swoje  męskie  części  ciała  śpiewając  piosenkę 
„Chitty Chitty Bang Bang”.  

Ja nawet nie mogę powiedzieć tego Michaelowi, a co dopiero tak uprzejmie staremu lekarzowi, który 

wciąż używa telefonu stacjonarnego?  

Nie mogę.  
-  Zadbam  o  to,  by  laboratorium  dostało  twoją  krew  i  próbki  moczu,  na  które  nalegałaś,  Wasza 

Wysokość. – powiedział doktor Delgado.  – Powinienem otrzymać wyniki w ciągu tygodnia, ale muszę 

background image

być szczery. Wątpię, by cokolwiek złego się działo. Twój puls jest w normie, kolor twojej skóry jest w 
porządku,  twoja  waga  jest  odpowiednia  do  wzrostu.  Oprócz  drgających  powiek  –  czego  nie  widzę  –  i 
twoich paznokci, które widzę, że obgryzasz, jesteś zdrowa jak ryba.  

Cholera!  Zauważył  moje  paznokcie.  Zostałam  chyba  ostatnią  kobietą  na  tej  planecie,  która  nie  robi 

sobie manicure, a nie robię go tylko dlatego, że na moich palcach nie ma żadnych paznokci, więc nie ma 
nawet czego malować.  

- Być może, - powiedziałam, starając się nie brzmieć zbyt gorliwie, jak jedna z tych uzależnionych z 

Interwencji – powinnam dostać receptę na leki uspokajające?  

- O, nie, - powiedział doktor Delgado. – Obgryzanie paznokci to bardzo zły zwyczaj, ale dość częsty i 

zdecydowanie  nie  trzeba  go  leczyć  żadnymi  lekami.  Najgorsze,  co  może  się  od  tego  stać,  to  złapanie 
infekcji lub nabawienie się owsików.  

O  mój  boże.  Już  nigdy  więcej  nie  będę  obgryzać  paznokci.  Przynajmniej  dopóki  nie  umyję  ich  w 

antybakteryjnym mydle.  

- Jedyne, co mogę ci doradzić, - powiedział, pakując torbę. – to pamiętnik. 
- Pamiętnik? - Czy on żartował?  
-  Czemu  nie?  Widzę,  że  o  tym  słyszałaś.  Udowodniono,  że  pisanie  pamiętnika  zmniejsza  stres  i 

pomaga  rozwiązywać  problemy.  Moja  żona  pisze,  jak  to  sama  nazywa,  dziękczynny  pamiętnik. 
Codziennie pisze trzy rzeczy, za które czuje się wdzięczna. Pisze również pamiętnik snów. Ogromnie jej 
to pomogło, zwłaszcza z wahaniami nastrojów. Powinnaś spróbować. Będziemy w kontakcie w związku 
z wynikami twoich testów. Do widzenia, księżniczko.  

A potem wyszedł.  
Co doprowadziło mnie tutaj. Pamiętnik.  
Dlaczego  nie  mogłam  skłamać,  by  brzmieć  trochę  bardziej  żałośnie,  więc  musiałby  mi  wypisać 

receptę  albo  chociaż  tabletki  nasenne?  Nawet  weterynarz  tak  zrobił,  gdy  zabrałam  do  niego  Grubego 
Louie po podróży prywatnym samolotem do Genowii. A Gruby Louie to kot!  

Zgoda, to bardzo stary kot - potrzebuje mini schodów bo wejść na moje łóżko (bądź z niego zejść) i 

zostawia kupy w ramach zemsty, gdy coś idzie nie po jego myśli, ale wciąż to tylko kot. Dlaczego kot 
dostaje środki uspokajające, ale najdroższy lekarz, którego zatrudniamy, odmawia ich mnie?  

O boże. Właśnie to przeczytałam i brzmi to trochę dziwacznie. Oczywiście, że  ja nie robię kupy w 

ramach zemsty, kiedy coś nie idzie po mojej myśli. Po prostu uważam za niesprawiedliwe to, że mamy 
jedynego  lekarza  na  Manhattanie,  który  odmawia  przypisania  mi  leków.  Jestem  pewna,  że  każda  inna 
gwiazda (i księżniczka) ma ich mnóstwo.  

 

•  Notatka do siebie : Sprawdzić to. To wyjaśniałoby wiele z ich ostatnich zachowań.  

 
Ale jeśli dziękczynny pamiętnik albo pamiętnik snów naprawdę pomaga w stresie, jestem skłonna dać 

temu szansę.  

W tym momencie spróbuję czegokolwiek.  
Zobaczmy. Już napisałam, o czym śniłam. Oto trzy rzeczy, za które jestem wdzięczna.  

1.  Nie mam guza mózgu.  
2.  Moj  ojciec  nie  umarł  w  samochodowym  incydencie.  Chociaż  patrząc  na  to,  jak 

lekkomyślny był, pakując się w tę sytuację, to by na to zasługiwał.  

3.  Michael,  najzabawniejszy,  najprzystojniejszy,  najmądrzejdzy  i  najbardziej  wybaczający 

chłopak  pod  słońcem  (nawet  jeśli  ostatnio  zauważyłam,  że  coś  dzieje  się  z  jego  oczami.  Nie 
drganie.  Bardziej  jakby  coś  się  w  nich  parzyło.  Gdybym  nadal  pisała  historyczne  romanse  –  z 
których  musiałam  zrezygnować i nie, nie ze względu na groźby  KrólewskiegoAwanturnika, ale 
dlatego,  że  nie  mam  czasu  pomiędzy  wszystkimi  tymi  publicznymi  wystąpieniami,  dbaniem  o 
Centrum Naukowe i martwieniem się o tatę – opisałabym to jako „nawiedzony cień”.  

 
Wiem,  że  to  egoistyczne,  ale  chciałabym,  żeby  to,  co  dzieje  się  z  Michaelem  okazało  się 

wydalaniem  kamienii  nerkowych  –  nawet  jeśli  twierdził,  że  ten,  który  wydalał  w  zeszłym  roku 
przysporzył mu najgorszego bólu w całym życiu

4

, a nefrolog porównał go (ból, nie Michaela) do bóli 

porodowych – a nie to, że śmierć pana G. zmusiła go do ponownego przemyślenia swojego życia, a 
tym  samym  wysnucia  wniosków,  że  jest  w  związku  ze  złą  dziewczyną.  Jestem  totalnie  świadoma 
faktu, że Michaelowi byłoby łatwiej spotykać się z dziewczyną, która ma czas i możliwość spotkać 

                                                           

4

 Ależ ona go kocha 

background image

się z nim na drinka w piątkowy wieczór, iść do kina bez siedzącego z tyłu ochroniarza albo chociaż 
wybrać się na zwykły spacer po Central Parku bez głodnej sensacji prasy.  

Ja nigdy nie będę taką dziewczyną.  
Najbardziej  się  obawiam,  że  Michael  rzuci  mnie  tak,  jak  moja  mama  rzuciła  mojego  tatę.  To 

złamało mu serce i dlatego tata jeździ teraz samochodami wyścigowymi i jest wrakiem mężczyzny.  

Prawdę mówiąc, co komu z posiadania zamku, jeśli osoba, którą się kocha, nie chce z tobą tego 

dzielić?  

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 

Tłumaczenie : fankaIgoraH