background image

    WI ZY KRWI 

Ę

Jeden Bazyli Dreptak, na dwa dni przed urlopem 
Zgubi  na wiejskiej drodze pojemnik z izotopem, 

ł

Gdzie - nie wiadomo dok adnie, fakt  e gdy wóz zatrzyma  

ł

ż

ł

Przed PGR-em, patrzy - a izotopu nima, 
Wi c zaraz zawróci  z miejsca, zawo a : Wi ta gniady! 

ę

ł

ł ł

ś

I zacz  wsz dzie szuka , lecz znale  nie da  rady, 

ął

ę

ć

źć

ł

Bo w mi dzyczasie Kwiatkowski jad c do Wólki na dniówk , 

ę

ą

ę

Znalaz  izotop, i zacz  p dzi  izotopówk , 

ł

ął ę

ć

ę

Ale to inna historia, nie b dziemy si  ni  bawili 

ę

ę ą

Raczej spójrzmy co dalej porabia ten dany Draptak Bazyli. 
Ot stoi przed personalnymi z nogi na nog  drepta, 

ę

A personalny powiada - O e  wy jaki  Dreptak! 

ż ż

ś

Nauka wam zaszczyt wy wiadcza korzystaj c z waszego wozu, 

ś

ą

A wy gubicie pojemnik jak byle kup  nawozu, 

ę

Musicie wy mie  widocznie jaki  haczyk lub obci

enie! 

ć

ś

ąż

I dawaj jemu sprawdza  spo eczne pochodzenie, 

ć

ł

I przynale no  zwi zkow , i jeszcze tam bógwico, 

ż ść

ą

ą

I czy przypadkiem ma jakich  krewniaków za granic ? 

ś

ą

- I owszem - powiada Dreptak, poniewa  gardzi  blag  - 

ż

ł

ą

- Mam brata Niu ka Dreptaka, co stale mieszka w Chicago... 

ś

Tu personalny o ówek zestruga  scyzorykiem 

ł

ł

I spyta  - A co on tam robi? - A, jest podobno lotnikiem... 

ł

Z agodnia  personalny,  za mu sp yn a spod powiek 

ł

ł

ł

ł ęł

I mrukn : - A tak s ysza em... wasz brat to jest nasz cz owiek... 

ął

ł

ł

ł

- Jak to? Pan o nim s ysza ? Bo ja nic nie wiem niestety!!! 

ł

ł

Tu personalny w milczeniu po o y  przed nim gazety, 

ł ż ł

A Dreptak czyta  powoli, wprost ch on c ka de s owo: 

ł

ł ą

ż

ł

- Ameryka ski samolot zgubi  bomb  termoj drow .. 

ń

ł

ę

ą

ą

Co widz c Dreptak powsta , twarz wyg adzi a mu si , 

ą

ł

ł

ł

ę

U miechn  si  z pewn  dum  i czule wyszepta : - Niusiek...! 

ś

ął ę

ą

ą

ł

Wpisa (-a): Maciej D bski

ł

ę