00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Nosferatu - Symfonia Grozy 00:00:15:Na podstawie "Draculi" Brama Stokera - Henrik Galeen 00:00:25:Reżyseria: Friedrich Wilhelm Murnau 00:00:36:Zdjęcia: Fritz Arno Wagner 00:00:40:Muzyka: Hans Erdmann 00:00:45:Występują 00:01:34:Akt Pierwszy 00:01:39:Kronika Wielkiej Śmierci w Wisburgu|Roku Pańskiego 1838. 00:01:57:Nosferatu!|Czyż imię to nie brzmi jak wezwanie Śmierci? 00:02:07:Nie wymawiaj go głośno, bo koszmar może przybyć|by pożywić się twoją krwią! 00:02:32:Bardzo długo zastanawiałem się nad pojawieniem się|Wielkiej Śmierci w mym rodzinnym Wisburgu. 00:02:42:A oto opowieść: w Wisburgu mieszkał człowiek|o imieniu Hutter ze swoją młodą żoną Ellen. 00:04:26:Czemuż zabiłeś te przepiękne kwiaty? 00:04:52:Nie śpiesz się tak bardzo młody przyjacielu!|Nikt nie umknie przed swoim przeznaczeniem. 00:05:09:Mieszkał tam także handlarz nieruchomości, Knock, dziwaczny człek. 00:05:19:Chociaż był w centrum plotek,|swoim ludziom płacił dobrze. 00:06:17:Graf Orlock z Transsylwanii chce kupić dom w naszym małym miasteczku. 00:06:34:Może pan zarobić sporo pieniędzy. 00:06:43:Wybierze się pan w pewną podróż - cóż z tego,|że może kosztować to trochę bólu 00:06:53:A może nawet i trochę krwi? 00:07:42:On poszukuje spokojnego, pięknego domu... 00:07:59:Tego domu - naprzeciw pańskiego.|Proszę mu go zaproponować. 00:08:12:Proszę już ruszać, młody przyjacielu.|Dobrej podróży do krainy cieni. 00:08:40:Muszę wyjechać, droga Ellen, na kilka miesięcy|do krainy duchów i bandytów. 00:10:21:Hutter powierzył swą żonę opiece przyjaciela, bogatego|armatora Hardinga i Ruth, jego siostrze. 00:11:00:Nie lękaj się. 00:11:55:I tak w kurzu dróg,|Hunter spieszył na spotkanie Karpat. 00:13:18:Szybko - podajcie mi strawę - muszę się|spieszyć do Zamku Księcia Orloka. 00:13:58:Nie ruszaj już dziś panie! Złe duchy|staną się potężniejsze po nadejściu ciemności. 00:15:49:Księga Wampirów. 00:16:07:Z nasienia Beliala wylągł się demon,|wampir Nosferatu, 00:16:17:żyjący krwią ludzkości.|Ukrywa się on w ciemności pośród Czarnej Śmierci. 00:16:27:Nosferatu, imię dźwięczące krzykiem kruka|Nie wymawiaj go głośno. 00:17:52:Księga Wampirów 00:19:17:Pośpiesz się! Słońce już zachodzi! 00:19:55:Dalej nie jadę!|To przynosi pecha! 00:20:15:Nie jadę dalej!|Tu się zaczyna kraina duchów! 00:20:47:A kiedy przekroczył rzekę,|duchy wyszły mu na spotkanie. 00:24:01:Późno przybyłeś, młodzieńcze. Już prawie północ,|cała służba już śpi. 00:24:23:Koniec Aktu Pierwszego 00:24:30:Akt Drugi 00:25:32:Krew! Twa cenna krew! 00:26:06:Czy nie zechciałbyś dotrzymać mi towarzystwa|przez jakiś czas? Jeszcze wiele godzin do świtu 00:26:16:A podczas dnia, przyjacielu,|śpię najgłębszym ze snów. 00:26:52:Kiedy tylko powstało słońce,|Hunter otrząsnął się z cieni nocy. 00:29:19:Najdroższa Ellen!|Nie martw się, że Twój ukochany jest daleko... 00:29:39:...a najgorsze są komary. Ukąsiły mnie dwa,|bardzo blisko siebie, każdy po jednej stronie... 00:30:01:W tym opuszczonym zamku dręczą mnie|ciężkie sny, ale nie lękaj się... 00:30:53:Wraz ze zmierzchem opustoszały zamek powrócił do życia. 00:31:42:Twoja żona ma przepiękną szyję. 00:31:57:Kupię ten dom - piękny, opuszczony dom naprzeciwko pańskiego... 00:32:37:Z nasienia Beliala wylągł się demon,|wampir Nosferatu, 00:32:47:żyjący krwią ludzkości.|Ukrywa się on w ciemności pośród Czarnej Śmierci. 00:32:53:W nocy Nosferatu zatopił kły w jego żyłach,|by pokrzepić się krwią, będącą dlań piekielnym eliksirem życia. 00:34:20:W tym samym czasie... 00:35:14:Ellen! 00:35:25:Lekarza! Sprowadźcie lekarza! 00:35:55:Hutter! 00:32:12:Thomas! Thomas! Usłysz mnie! 00:37:01:Nieszkodliwa słabość krwi! 00:37:08:Lekarz swierdził, że niepokoje Ellen to drobiazg.|Ale wiem, że tej nocy jej dusza usłyszała zawołanie śmierci. 00:37:18:Nosferatu już rozwijał swoje skrzydła,|a Hutter, mimo że daleko, posłyszał jej ostrzeżenie. 00:40:16:Ellen! Ellen!! 00:41:14:Flisacy nawet nie przypuszczali,|jak straszliwy ładunek przyszło im przewozić. 00:41:41:Koniec Aktu Drugiego 00:41:44:Akt Trzeci 00:42:01:Wieśniacy przywieźli go wczoraj do szpitala. Powiedzieli,|że spadł w czasie wspinaczki. Ciągle gorączkuje. 00:42:26:Trumny... 00:42:37:Nosferatu był już w drodze, a z nim|do Wisburgu zbliżała się katastrofa. 00:44:51:W tym samym czasie profesor Bulwer wykładał o|tajemnicach natury i ich dziwnym wpływie na ludzki żywot. 00:45:01:Profesor opowiedział swoim studentom o|istnieniu mięsożernej rośliny... 00:46:02:Zadziwiające, jest jak wampir! 00:46:08:A Nosferatu był już gotów|udać się do Knocka, handlarza nieruchomości. 00:46:28:Pacjent, którego wczoraj sprowadzono, stracił rozum! 00:47:06:Krew to zycie! Krew to zycie!!! 00:47:46:A to... 00:47:53:...polip z mackami... 00:48:07:Przezroczysty - niemal pozbawiony ciała... 00:48:19:Prawie jak duch... 00:48:33:Pająki-- 00:49:06:Ellen często wędrowała sama po wydmach. Tęskniąc za ukochanym|przepatrywała fale i odległy horyzont. 00:51:13:W tym opuszczonym zamku dręczą mnie|ciężkie sny, ale nie lękaj się... 00:51:27:Już przygotowuję się do wyjazdu,|powrotu do Wisburga -- i do Ciebie. 00:52:18:Muszę już ruszać - dotrzeć do domu najkrótszą drogą! 00:54:00:Nowa zaraza zadziwia naukowców 00:55:49:Marynarz zachorował. Ma gorączkę. 00:57:19:Cały statek opanowała epidemia.|Śladem pierwszego marynarza, który uległ chorobie, reszta załogi 00:57:29:pogrążyła się w mrocznym grobowcu fal.|W świetle poranka kapitan i bosman pożegnali ostatnich podwładnych. 00:58:09:Schodzę na dół! Jeśli nie wrócę za kilka minut... 01:00:28:Statek śmierci miał nowego kapitana. 01:00:38:Koniec Aktu Trzeciego 01:00:42:Akt Czwarty 01:01:08:Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób|wymęczony Hutter przeżył trudy podróży. 01:01:18:W tym samym czasie statek pędzony oddechem wampira|przebijał się przez fale Bałtyku. 01:02:28:Muszę iść.|On przybywa!!! 01:04:27:Pan przybywa!|Pan już tu jest! 01:05:41:Długo zastanawiałem się, dlaczego Nosferatu|podróżował w trumnie pełnej ziemi. 01:05:51:Później dowiedziałem się, że wampiry czerpią moc|z przeklętej ziemi, w której ich pochowano. 01:10:06:Wszystko przeszukane| na całym statku nie ma żywej duszy! 01:11:10:Warna, 12 lipca.|Załoga: ja, kapitan, jeden mat i pięciu marynarzy.|Cel: Dardanelle. 01:12:23:Dzień drugi, 13 lipca.|Jeden z marynarzy zachorował. Kurs SSW. 01:12:33:Dzień trzeci, 14 lipca.|Mat popadł w halucynacje - opowiada o dziwacznym pasażerze pod pokładem.|Kurs SE, wiatr NE, siła 3.6. 01:12:57:Dzień dziesiąty, 22 lipca.|Przepłynęliśmy przez Gibraltar. Panika na pokładzie.|Trzech ludzi nie żyje, mat oszalał... Boję się epidemii. 01:13:15:Zaraza! Do domów! Zamknijcie okna i drzwi! 01:14:12:OBWIESZCZENIE|Oznajmia się wszyskim mieszkańcom, 01:14:22:że przenoszenie chorych do szpitali|jest zakazane przez władze miasta 01:14:32:ze względu na ograniczenie|rozszerzania się zarazy. 01:14:56:Koniec Aktu Czwartego 01:15:00:Akt Piąty 01:16:12:Hutter obiecał Ellen, że nie dotknie już księgi,|która przyniosła mu tak straszliwe halucynacje. 01:16:22:Nie mogła jednakże przezwyciężyć|swojej osobliwej nią fascynacji. 01:16:36:Można rozpoznać znak wampira, po ranach od kłów jego, 01:16:42:Pozostawionych na gardle ofiary. 01:18:06:Widzę to każdego wieczora... !! 01:19:27:Strach opanował wszystkich. Kto już jest chory?|A któż zostanie dotnięty jutro chorobą? 01:19:47:Muszę uciekać. Do Sievers... 01:21:00:Nie ma ratunku dla wampira, który przez kobietę czystego serca zapomni 01:21:10:o pierwszym pianiu koguta. Złoży mu podarunek z własnej krwi, oddanej dobrowolnie 01:21:20:Przerażeni mieszkańcy poszukiwali kozła ofiarnego.|Został nim Knock. 01:21:37:Widziano go, jak uciekał - udusił swojego dozorcę! 01:21:57:Udusił go!|Wampir! 01:26:46:Bulwera...Sprowadź Bulwera! 01:28:42:Knock został pojmany! 01:29:34:Mistrzu, Mistrzu ... !!!! 01:30:50:Misztrz ... nie ... żyje ... 01:32:10:I stał się cud. W kilka godzin|Wielka Śmierć zniknęła, 01:32:20:niczym cień wampira, kiedy|przeniknęły go promienie żywego słońca. 01:32:34:Koniec 01:20:34:KONIEC | poprawki - dsv@o2.pl 01:20:38:Odwiedź www.NAPiSY.info