Zbrodnia UPA

background image

1944 - 2004

Sz. P.!
[...] Trafiłem na stronę z apelem skierowanym przez Pana do wszystkich, którzy wiedzą
co
ś o losie rodziny Pawłowskich z Połowiec -- ma się rozumieć zelektryzowało mnie to
natychmiast! Słyszałem o Pa
ńskiej rodzinie od mojego Taty (rocznik 1928), który nieraz
opowiadał o swoim dzieci
ństwie... o sąsiadach, przygodach itd.
Niestety mam takie poczucie,
że dominowała w tych wspomnieniach tematyka żalu,
poczucia krzywdy... Ci
ągle dowiadywałem się o bezgranicznym okrucieństwie banderowców,
którzy potrafili w dzie
ń być dobrymi sąsiadami, ale w nocy dopuszczali się czynów wyjątkowo
podłych i zbrodniczych... Długie lata miałem uraz do tych tematów, ale studiuj
ąc historię
nabrałem dystansu i chłodu do wielu spraw -- emocje przestały mi przeszkada
ć, a prawda
cho
ćby najgorsza stała się interesująca. [...]
O losie Pa
ńskiej rodziny traktuje artykuł, którego kserokopię załączam do tego listu...
Niestety jest to los okrutny... znaczna cz
ęść Pańskiej rodziny została okrutnie wymordowana.
[...]

Piotr S., 15 grudnia 2003 r.

Zbrodnia OUN-UPA w Połowcach

Aleksander Korman

[Semper Fidelis, lipiec-sierpień 1990 r.]

[fragmenty]

Zbrodnia w Połowcach była jedną z co najmniej dziesiątków tysięcy zbrodni na Polakach
dokonanych przez terrorystów OUN-UPA w ostatniej wojnie [2] na Zachodnim Podolu i
Zachodnim Wołyniu, tj. na południowo- wschodnich ziemach II Rzeczypospolitej Polskiej.

Pod osłoną nocy z 6 na 7 lipca 1941 r. terroryści OUN, zwani powszechnie banderowcami,
zamordowali w okrutny sposób 15 Polaków -- mieszkańców wsi Połowce, pow. Czortków,
woj. Tarnopol.
Wrzucili granat ręczny do wnętrza domu rodziny Grodeckich. W wyniku eksplozji
Grodecki ojciec został ciężko ranny, a syn Teofil stracił rękę. W rodzinie Stanisława
Kwaśnicy zamordowali jego żonę Stanisławę wraz z małym dzieckiem. Stanisław Kwaśnica
uratował się uciekając przez okno.
Zginęli wówczas 85-letni mężczyzna, cztery kobiety i roczne dziecko.
Oprócz 15 zamordowanych ukraińscy terroryści zranili 14 mieszkańców wsi, w tym 4
osoby odniosły ciężkie rany -- jednej z ofiar odrąbano prawą rękę.
Sprawcami zbrodni byli miejscowi terroryści OUN, mieszkańcy wsi Połowce.
Okupacyjne władze niemieckie nie ukarały winnych. Ounowcy szantażowali grożąc, że jeżeli
ktoś z Polaków ujawni sprawców, stanie się z nim "to samo, co z innymi". [3]

Mniej boli pisanie okrutnej prawdy
ani
żeli jej przemilczanie [1]

background image

Pośrednie źródła odnoszące się do zbrodni dokonanej w nocy z 6 na 7 lipca 1941 r. podają
zaniżoną tylko do 7 osób zamordowanych liczbę ofiar. [4]

Na początku grudnia 1943 r. bojówka terrorystyczna OUN-UPA, składająca się tym razem z
Rusinów- Ukraińców z pobliskiego Dżuryna, dokonała powtórnego napadu na polskich
mieszkańców wsi Połowce, zabijając 9 osób. Mordom towarzyszył rabunek, np. w zagrodzie
Pawłowskiego.
[...]

W nocy z 16 na 17 stycznia 1944 r. zgrupowanie bojówek OUN-UPA, liczące około 200
terrorystów, dokonało straszliwego w skutkach morderczego napadu na plebanię
rzymskokatolicką, polskie domy i zagrody, na bezbronne rodziny Kościków, Pawłowskich,
Grodeckich, Malaków, Głowackich, Czaporów, Grzesiowskich.
Napastnicy, zaopatrzeni uprzednio w powrozy i pakuły, wdarli się do wsi wraz z licznym
taborem sań. Wywalali i rozbijali drzwi wejściowe domów (według listy poskrypcyjnej),
pojedyńczo wyprowadzali domowników, krępowali ich powrozami, kneblowali usta
pakułami, a następnie układali ofiary na saniach. Akcja trwała do północy, po czym ukraińscy
terroryści z 27 porwanymi oddalili się w nieznanym kierunku. Część ludności polskiej zdołała
się uratować. Trzynaście osób wraz z księdzem proboszczem Bernardem Pyclikiem schroniło
się na kościelnym strychu, gdzie od kilku miesięcy -- pomimo dokuczliwego zimna -- ksiądz
proboszcz nocował.
Głowacki schronił się na strychu własnego domu, sądząc że terroryści będą mordować
tylko mężczyzn, jak to niekiedy czynili. Po oddaleniu się napastników Głowacki wydostał się
przez otwór krytego słomą dachu. Tułając się w bieliźnie i boso doznał odmrożenia nóg,
następnie znalazł się w szpitalu w Czortkowie. Początkowo w obawie przed otruciem
odmawiał przyjmowania posiłków. Podczas przesłuchania prowadzonego przez niemieckich
funkcjonariuszy Kripo i Gestapo hospitalizowany Głowacki zeznał, że wśród napastników
rozpoznał 13 znajomych miejscowych Ukraińców.
W kilka dni póżniej z miasteczka Jagielnica, położonego opodal, nadeszła wiadomość, że
21 stycznia 1944 r. niemieccy funkcjonariusze SS w czasie polowania na zwierzynę leśną
natknęli się przypadkowo na trupy wystające spod śniegu i gałęzi. Ciała pomordowanych --
dorosłych i dzieci -- przysypane były cienką warstwą ziemi i przykryte gałęziami. Z udziałem
niemieckiej żandarmerii i policji kryminalnej odkryto i wyjęto z tej świeżej mogiły 26 nagich
zwłok, które zostały ułożone na polanie i zidentyfikowane. Stwierdzono urzędowo, że ofiary
przed uśmierceniem były rozebrane do naga, męczone i torturowane.
Twarze ofiar były zmasakrowane przez obcinanie nosów, uszu, rozcięcie szyi, wykłucie
oczu, duszenie za pomocą sznurów- arkanów sporządzonych ze skręconego przędziwa i
namydlanych, by się szybciej i łatwiej zaciskały.
Zmasakrowane zwłoki ze sznurami na szyjach przedstawiały widok przerażający.
Stwierdzono urzędowo, że zginęli śmiercią gwałtowną i męczeńską: Bazyli Czapor,
Kazimierz Czapor, Mikołaj Czapor, Bronisław Głowacki, Stefania Głowacka, Grodecka,
Grodecki, Bronisław Grodecki, Kazimierz Grodecki, Teofil Grodecki, Petronela Hryk i jej
mąż Wasyl Hryk, Aniela Kościk, Antoni Kościk, Ewa Kościk, Michalina Kościk, Emilia
Malak, Jan Malak, Maria Pawłowska, Leon Pawłowski, Mieczysław Pawłowski, Mikołaj
Pawłowski, Olga Pawłowska, Zbigniew Pawłowski.

Ponadto zamordowane zostały dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek
Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej (ss. Służebniczki Starowiejskie): Anastazja
Izmaela Bartosz i Amelia Witolda Borowska. [...] Siostry te prowadziły miejscową ochronkę
liczącą 28 dzieci [...] a jedna z nich była organistką.[...]
Brak było jedynie zwłok kościelnego imieniem Jan.

background image

Dowody powyższej zbrodni oraz przebieg identyfikacji ofiar niemiecka policja
kryminalna -- Kripo udokumentowała urzędowo co najmiej na 10 kliszach fotograficznych,
które zostały przejęte przez polskiego starostę konspiracyjnego w Czortkowie, noszającego
pseudonim Mohort, niezwykle zasłużonego dla dokumentacji zbrodni terrorystów OUN-UPA
na kresowej ludności polskiej.
Polacy z Jagielnicy ofiarowali trumny i na własnych ramionach wynieśli zwłoki
pomordowanych poza miasta, do sań. Pogrzeb ofiar, dzięki staraniom polskiej ludności ze wsi
Słobódka Dżuryńska, gdzie duszpasterzem był ks. Wacław Szetelnicki, odbył się w
Połowcach w dniu 24 stycznia 1944 r. W pogrzebie uczestniczyło około 800 osób.
Każdą ofiarę zaniesiono uprzednio do jej domu, gdzie została obmyta i ubrana, a
następnie wyprowadzono procesją na miejscowy przykościelny cmentarz, do przygotowanego
tam zbiorowego grobu obok istniejącego już grobu ofiar pomordowanych w lipcu 1941 r. [...]

W związku ze zbrodnią w Połowcach w dniu 20 stycznia 1944 r. okupacyjne władze
niemieckie dokonały aresztowania dwóch Ukraińców -- nauczyciela Jakowyszyna i
gospodarza rolnego Flisaka, który użyczył zaprzęgu konnego sprawcom zbrodni. W kilka dni
później -- 24 stycznia 1944 r. -- doprowadzono do czortkowskiego więzienia aresztowaną
kobietę Ukrainkę o nazwisku Dumak z Połowiec. [5]
Po masowym mordzie Polaków ze wsi Połowce już 18 stycznia 1944 r. terroryści OUN-
UPA rozrzucili napisaną w języku ukraińskim ulotkę-komunikat, z której wynikało, że
"unieszkodliwili 31 Polaków ze wsi Połowce (w tej liczbie 20 mężczyzn)" oraz podobnych
przedsięwzięć "obronnych" (cudzysłów -- A.K.) użyli również we wsi Chomiakówka. [6]
Ulotka była podpisana: "Obrońcy urkaińskiego narodu."

[...]

Las w okolicy miasteczka Jagielnica,
pow. Czortków. Przebieg
identyfikacji 26 zwłok mieszkańców
wsi Połowce, zamęczonych w
torturach przez terrorystów OUN-
UPA. Identyfikacja przeprowadzana
przez widocznych na zdjęciu
niemieckich funkcjonariuszy Kripo
oraz żandarmerię w obecności
pracowników służby leśnej i innych.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Karbowiak o zbrodniach UPA
Zbrodnie UPA w Bieszczadach
O zbrodniach UPA na Polakach Artykuł(1)
Siemaszko Zbrodnie OUN UPA a sytuacja rodzin pol ukr MS aut MS
Zbrodnie OUN UPA na mieszkancach Kresow Wschodnich RP w latach 19431944 na przyk
Jerzy Robert Nowak przemilczane zbrodnie bandy upa
Kwalifikacja prawna zbrodni katynskiej
De Sade D A F Zbrodnie miłości
Ofiary zbrodniarzami
Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa eng
ZBRODNIA I ZBRODNIARZ, matura, matura ustna, MOTYWY, WORD
Zbrodni i kary Fiodora Dostojewskiego
Odpowiedzialność Lady Makbet za zbrodnię jej męża

więcej podobnych podstron