74 75 76 TESTY KONSUMENCKIE PL

background image

testy konsumenckie

Testy

74

grudzień 2007

testy konsumenckie

Testy

75

www.lpmagazine.org

Z produktami firmy Novell po raz pierwszy ze-
tknąłem się w roku 1995, kiedy to podjąłem pra-
cę w firmie, w której pod kontrolą serwera NW
3.12 pracowało około 100 stacji roboczych.
Choć od tamtej pory minęło już 12 lat, w zasa-
dzie przez cały ten okres towarzyszyły mi sys-
temy napędzane oprogramowaniem Novell'a:
od wspomnianej już wersji 3.12 poprzez 4.11,
5.0,na 5.5 skończywszy.

Kiedy pod koniec zeszłego roku, znajomy

zaproponował mi poprowadzenie projektu, które-
go głównym celem miało być wdrożenie w roz-
proszonym geograficznie środowisku groupware-
'u
na bazie produktów firmy Novell, bez większe-
go wahania przyjąłem jego propozycję. Nie ukry-
wam jednak, że miałem w tym względzie wiele
obaw, a ich główną przyczyną był przytłaczający
rozmiar samej instalacji. Całość wdrożenia doty-
czy bowiem dużego obszaru kraju: jest to w więk-
szości centralna i północno–wschodnia Polska w
około 90 lokalizacjach terenowych. Niemniej jed-
nak wyzwanie przyjąłem.

Nieocenioną pomocą przez cały czas wdro-

żenia byli specjaliści wsparcia technicznego
z Novell Professional Services. Według umowy,
to oni właśnie mieli przeprowadzić całość prac
instalacyjnych na serwerach, jednak już na sa-
mym początku okazało się, że będą mieć dużo
więcej pracy niż sami na początku przypuszcza-
li. Przejmując projekt zauważyłem, że to co w za-
pisach umowy zaproponowali handlowcy Novell
Polska sp. z o.o. , stanowi ogólniki, które w pew-
nych ramach mogą być dowolnie interpretowane.
Co więcej, była to propozycja sztampowa, która
nie zapewniała poziomu ciągłości działania, który
jest wymagany w przedsiębiorstwach zarządzają-
cych kapitałem. Postanowiłem przemodelować
zaproponowane rozwiązanie tak, aby spełnia-
ło nasze oczekiwania. Efektem tego – tutaj duży
ukłon w stronę NPS–u za elastyczność i podejście
do klienta – było skupienie się na ponownej fa-
zie projektowej. Wyglądała ona w dużym uprosz-
czeniu w ten sposób, że ja wraz ze specjalistami
z Banku wymyślałem konkretne, dostosowane
do naszego środowiska algorytmy działania cało-
ści systemu i na bieżąco konsultowałem je z No-
vell Professional Services. Często okazywało się
wtedy, że nowe rozwiązania Novell'a czysto teo-
retycznie są znacznie bardziej elastyczne niż mo-
głem się tego wcześniej spodziewać, a część na-
szych pomysłów da się zrealizować w prosty spo-
sób przy użyciu narzędzi dostarczanych w pakie-

Testy konsumenckie Novell Polska

cie Open Enterprise Servera. Dzięki wspólnej pra-
cy udało nam się zaprojektować strukturę odpor-
ną w zasadzie na wszelkiego rodzaju awarie: od
przerwach na łączach do fizycznego zniszczenia
jednej z lokalizacji centralnych skończywszy. Do-
konane zostało to przede wszystkim poprzez zde-
centralizowanie (na ile to było możliwe poszcze-
gólnych urzędów pocztowych, umieszczeniu kla-
stowanych centralnych serwerów w dwóch cen-
trach danych, automatycznym replikowaniu na
nich danych oraz na postawieniu maszyn buforu-
jących ruch związany z pocztą na styku DMZ–tu
i Internetu.

Jak już wspomniałem, moje dotychczasowe

doświadczenia z oprogramowaniem firmy Novell
budowałem na systemach do wersji 5.5, tak więc
Open Enterprise Server w wersji 9 instalowany
w Mazowieckim Banku Regionalnym S.A. stano-
wił mój debiut. Przed zobaczeniem go w proce-
sie instalacji w zasadzie nie wiedziałem co moż-
na się spodziewać. Pierwsze zdziwienie nastąpi-
ło, kiedy okazało się, że wszystkie nośniki in-
stalacyjne należy samodzielnie ściągnąć z witry-
ny Novell'a. Proces ten – poprzedzony rejestra-
cją – trwa niestety dość długo. Kilkukrotnie zda-
rzyło się zerwanie transferu. Zbiory są dość du-
że, mieliśmy do ściągnięcia około 7 GB, w tym
jeden obraz DVD c.a. 4GB – i nie wiedzieć cze-
mu nie zawsze udawało się wznowić zerwane po-
łączenie. Na plus zasługuje za to projekt witryny,
jej przejrzystość i intuicyjność. Proces właściwej
instalacji wygląda zasadniczo tak, jak w większo-
ści innych dystrybucji Linux'a. Program instalato-
ra działający w trybie graficznym zapewnia opcję
swojego działania w języku polskim. Na plus za-
sługuje również wyodrębnienie pakietów środo-
wiska Novell w osobnej grupie. Myślę, że śmia-
ło można powiedzieć, że prościej serwera insta-
lować się już nie da. Po zainstalowaniu bazy li-
nuksowej przychodzi czas na założenie drzewa.
Jak większość podstawowych ustawień dokonu-
je się tego z poziomu YaST'a. Kreatory i zawarte
w nich podpowiedzi upraszczają ten proces do
minimum. Instalacja Group Wise jest bardzo po-
dobna. Jednak o ile YaST'a można używać tak-
że w trybie tekstowym, o tyle tutaj potrzebny
jest wstępnie skonfigurowany X server, instala-
tor działa bowiem tylko w trybie graficznym. Sło-
wem: szybko, łatwo i przyjemnie można otrzy-
mać działający serwer groupware'a.

Na tym – niestety – kończą się moje za-

chwyty w kwestii administrowania systemem.

Łukasz Ławrynowicz
– główny specjalista
w Wydziale Informatyki
Mazowieckiego Banku
Regionalnego S.A.

O ile uzyskanie działającego Open Servera wraz
z zainstalowanym nań Group Wise'em da się
niemalże osiągnąć metodą klikania guzika Da-
lej
, o tyle dokładniejsze sparametryzowanie oraz
późniejsze zarządzanie całością systemu jest
swoistą drogą przez mękę. Z poprzednich wcie-
leń systemów Novell'a wiedziałem już, że firma
powoli skłania się do skupienia się na Console-
One, jako podstawowym narzędziu administra-
cyjnym. Chociaż wychowany na Syscon'ie prze-
szedłem z przystankiem NW Admin na C1 bez
większych problemów, nie byłem z tego narzę-
dzia zachwycony. Przede wszystkim Novell po-
rzucił dobre, stabilne C na rzecz Javy. Pewnie
było prościej – ale na pewno nie dla użytkowni-
ka. C1 – w przeciwieństwie do swoich poprzed-
ników ma tendencje do zawieszania się w naj-
mniej oczekiwanych momentach. Czasem takie
zachowanie może być wynikiem lekkich frustra-
cji tego ostatniego, np. kiedy podczas tworzenia
nowego biektu w drzewie, kliknięcie przycisku
OK powoduje zawieszenie się całości aplikacji
na tyle skutecznie, że zachodzi konieczność za-
bicia całego procesu i uruchomieniu go ponow-
nie. Edytowane dane oczywiście nie zostają za-
pisane. Jak sięgam pamięcią tego typu sytuacje
nie zdarzały się w starszych narzędziach. War-
to jeszcze wspomnieć, że o czarną rozpacz po-
trafią przyprawić dodatki do C1. Jest ich sporo,
a ich instalacja to makabra: część instaluje się
przy pomocy instalatorów, część trzeba wgrać
bezpośrednio w katalogi C1. Efekt jest taki: po-
prawnym staje się twierdzenie, że im więcej do-
datków tym większe ryzyko, że nastąpi między
nimi konflikt, którego efektem może być np to,
że C1 w ogóle przestanie się uruchamiać. Plu-
sem całości rozwiązania jest to, że niewiele
upraszczając, można powiedzieć że C1 jest w in-
teroperacyjne, tzn. ta sama kopia może być uru-
chomiona pod Linuksem i Windows. Instalując
OES'a wiedziałem, że będę skazany na C1. My-
ślałem: cóż, trudno jakoś przeżyję – nie spodzie-
wałem się bowiem żadnych zmian w sposobie
zarządzania systemem. Okazało się, że bardzo
się myliłem. Z czasem Novell poszedł bowiem
jeszcze dalej (choć jak dla mnie za daleko i nie

Mazowiecki Bank Regionalny S.A.

background image

testy konsumenckie

Testy

74

grudzień 2007

testy konsumenckie

Testy

75

www.lpmagazine.org

w tę stronę w którą powinien). Mianowicie, jak
zostałem uświadomiony przez inżynierów NPS,
firma obecnie lansuje model zarządzania syste-
mem przez aplikację webową Imanager. Osobi-
ście nie przepadam za tego typu rozwiązaniami,
ale cóż skoro tak, to niech tak będzie. Niestety,
moim zdaniem ma ona jeszcze więcej wad niż
napisana w Javie C1. Po pierwsze obsługiwana
przez stojący na Apache'u serwer Tomcat dzia-
ła niesamowicie wolno. Czasem otwarcie kolej-
nej strony trwa nawet minutę. Już samo korzy-
stanie z nawigacji przez przeglądarkę, powodu-
je znaczne zwolnienie wykonywania przez czło-
wieka nawet najprostszych czynności; opóźnie-
nia generowane przez serwer aplikacji czynią
proces zarządzania – jak to określił jeden z mo-
ich kolegów – autopacyfikacją. Nie rozwiązano
również kwestii dodatków. Tak jak w przypad-
ku C1, użytkownik we własnym zakresie mu-
si ściągnąć i zainstalować potrzebny mu doda-
tek. Sam proces instalacji pluginów uległ pewnej

poprawie, instalator rozpoznaje wersje plików i
nie pozwoli zainstalować niewłaściwego dodat-
ku. Ciekawostką – niestety świadczącą na nieko-
rzyść Novell'a – jest to że przy pomocy IMana-
ger'a
nie da się administrować Group Wise'em.
Po prostu nie ma takiego dodatku.

Objętość artykułu nie pozwala mi na szersze

zajęcie się problemami zarządzania. Dodam tylko,
że część ustawień nie da się skonfigurować żad-
nymi narzędziami – pozostaje ręczna modyfikacja
plików konfiguracyjnych. Tutaj chciałbym skiero-
wać podziękowania przede wszystkim w kierunku
zespołu wsparcia z Novell Professional Services,
a w szczególności do naszego opiekuna Pana Pio-
tra Szewczuka. Przeprowadziwszy przez projekt,
instalację i konfigurację nie raz pomagał mi w tun-
ningu systemu i lokalizacji drobnych, acz czasem
uciążliwych usterek. Myślę, że w całości realizacji
projektu, to właśnie support spisywał się najlepiej.
Mazowiecki Bank Regionalny wybrał rozwiąza-
nie Novell'a z kilku powodów. Przede wszystkim

była to atrakcyjność cenowa oferowanego rozwią-
zania, a także przywiązanie do tradycji produktów
firmy, które raz skonfigurowane, rzeczywiście są
stabilne i niezawodne w działaniu.

Jako firma jesteśmy dopiero w połowie

wdrożenia. Przed nami jeszcze instalacja natyw-
nych usług sieciowych Netware'a, oraz podsys-
temu zarządzania ZenWorks. Dopiero po zakoń-
czeniu tych prac zakupione przez nas rozwiąza-
nie będzie kompletne. Podsumowując Open En-
terprise Server
oraz Group Wise 7.0 jako pro-
dukty, muszę powiedzieć, że jest to rozwiąza-
nie dojrzałe, bezpieczne, wyrastające na solid-
nych, wieloletnich podstawach ewolucji kolej-
nych wcześniejszych wersji. Niestety, najwięk-
szy mankament to zarządzanie. Do momentu
ujednolicenia i usprawnienia nadzoru będzie to
produkt skazujący użytkownika na dogłębne za-
głębianie się w bardzo obszerną dokumentację,
lub kierujący gow objęcia – skądinąd świetnego
– zespołu asysty technicznej.

Kiedy rozpocząłem pracę w Ministerstwie Na-
uki i Szkolnictwa Wyższego, zastałem kilka za-
instalowanych systemów SLES, a był to SLES w
wersji 8 i 9, na których już pracowały usługi pu-
bliczne. Panowało, więc duże zróżnicowanie, a ja
musiałem administrować OpenBSD, FreeBSD,
Ubuntu, SLES oraz Solarisem. Mimo Uniksowe-
go pochodzenia są to różne systemy. Przy prze-
chodzeniu z systemu do systemu myliły mi się
komendy, a skrypty napisane na potrzeby jedne-
go systemu, w innym nie zawsze chciały praco-
wać, zgodnie z oczekiwaniami. Struktura katalo-
gów jest różna w wymienionych systemach, a po-
dejście do sposobów instalacji oprogramowania
oraz jego konfiguracji też jest różne – nie mówiąc
o różnicach w wersjach oprogramowania, ofero-
wanego przez poszczególne dystrybucje. Takich
problemów było dużo i zaistniała potrzeba ujed-
nolicenia środowiska systemów linuksowych po
to, aby podnieść komfort i jakość wykonywanych
czynności administracyjnych. Bardzo ważne by-
ło, aby producent oprogramowania dysponował
programem certyfikacji sprzętu danego systemu
operacyjnego; a koszt systemu nie był bez znacze-
nia. Ówczesna cena maszyn kupowanych wraz
z systemem operacyjnym firmy Novell odpowia-
dała możliwościom finansowym urzędu. Mogę
powiedzieć, że zgodnie z założonym kryterium
wygrał najlepszy.

Od długiego czasu wyraźnie widać, które

z firm określają kierunki rozwoju systemów li-
nuksowych dla przedsiębiorstw. Bardzo dużo sy-
gnałów dociera z internetu, a w środowisku in-

formatycznym mówi się o tych produktach. Ko-
ledzy z branży często wyrażają swoje opinie i te
poprzez swoją obiektywność wydają się być bar-
dzo cenne. Ze wszystkich stron kierowana jest do
nas informacja o coraz wyższej jakości, ofertach
wsparcia technicznego i innych produktach czoło-
wych producentów oprogramowania. Bardzo ła-
two jest trafić na konferencje organizowane przez
producentów – sam wykorzystuję takie spotka-
nia, aby zorientować się w aktualnej ofercie opro-
gramowania i sprzętu. W związku z powyższym,
nietrudno jest uzyskać informację, mówiącą
o tym, że wybór danego oprogramowania wyda-
je się być najlepszy.

Wiem, że w momencie zakupienia dystry-

bucji Linuksa od firmy oferującej cały pakiet
usług, związanych z tym produktem, takich
jak wsparcie techniczne, były brane pod uwagę
dwa istniejące wtedy na rynku produkty, czyli
SuSE Linux Enterprise i Red Hat Enterprise Li-
nux. Jak już wspomniałem, produkt firmy No-
vell miał przewagę cenową.

Teraz, kiedy wszystkie publiczne usługi pra-

cują pod kontrolą SuSE mogę powiedzieć, że cel
został osiągnięty i mamy jednolite, łatwe w ob-
słudze oraz regularnie aktualizowane środowisko.
Systemy działają stabilnie, a w każdej chwili ist-
nieje możliwość zamówienia wsparcia technicz-
nego. Miałbym gwarancję, że w sytuacji krytycz-
nej mogę liczyć na pomoc specjalisty. Ten system,
tak jak inne, ma swoje wady, ponieważ produkty
biznesowe podlegają ciągłym zmianom, zgodnie
z panującą na rynku modą technologiczną. We-

dług mnie, te zmiany nie zawsze są właściwe,
a dyskusyjna może być również polityka,stoso-
wana przez firmę Novell. Tego typu uwagi mógł-
bym mieć do wszystkich systemów tej klasy, ale
jest to cena jaką należy ponieść za zalety i korzy-
ści, płynące z używania tego systemu. Ostatecznie
mogę powiedzieć, że jakość Novell SuSE Linux
Enterprise Serwer oceniam bardzo wysoko.

Obecnie dysponujemy ośmioma instalacja-

mi SuSE Linux Enterprise Server, a na pozosta-
łych maszynach linuksowych działa zainstalowa-
ny Open SuSE. Mamy dobrze działające środo-
wisko i pewność, że działać będzie. Mamy tak-
że przeszkolony i wykwalifikowany personel,
a od momentu dokonania pierwszego zakupu, ce-
ny tego produktu kształtują się na dobrym pozio-
mie. Został osiągnięty dość wysoki poziom wy-
dajności. Obsługa systemu jest wygodna. Nie
mamy problemów z uruchomieniem systemu na
posiadanych przez MNiSzW serwerach. W przy-
padku nowo zakupionego oprogramowania, ta-
kich firm jak Oracle, IBM czy Symantec mamy
pewność, że zainstalowane na tej platformie nadal
będą wspierane. Biorąc pod uwagę wszystkie ar-
gumenty, taki standard będzie utrzymywany.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Rafał Domeracki
– administrator sieci
systemów operacyjnych
Linux/Unix

background image

testy konsumenckie

Testy

76

grudzień 2007

Bardzo cieszy nas tak dobra opinia o zaawanso-
waniu technologicznym produktów. Testy do-
tyczyły wprawdzie samych linuksowych plat-
form systemowych, niemniej były jednocześnie
okazją do wypowiedzenia się na temat posado-
wionych na nich aplikacjach jak Novell Gro-
upWise do komunikacji w sieci, usług siecio-
wych – np. budowy klastrów, czy narzędzi do
zarządzania.

Zdaniem klientów nasze oprogramowa-

nie świetnie sprawdza się w biznesie, również
w bardzo dużych instalacjach, można je uru-
chamiać na niemal dowolnym sprzęcie, za-
pewnia ono niezawodność i bezpieczeństwo
działania – z czego w sumie od lat znany jest
Novell, jest także atrakcyjne cenowo, a to już
jest po części zasługą polskiego oddziału No-
vella.

Oczywiście nasze oprogramowanie nie

jest zupełnie pozbawione wad czy mankamen-
tów, które przy pewnym nakładzie pracy da się
ominąć, jak w przypadku konfiguracji narzędzi
do zarządzania systemem Open Enterprise Se-
rver 1, o których wspomina Pan Łukasz Ławry-
nowicz z Mazowieckiego Banku Regionalne-

go. W momencie ukazania się tych artykułów
będzie dostępna druga wersja systemu Open
Enterprise Server (premiera 12 października),
na którą czekaliśmy 2,5 roku. Liczę, że licz-
ne usprawnienia w tym systemie, w tym w ob-
szarze zarządzania systemem, będą dla naszych
klientów satysfakcjonujące.

Z przytoczonych uwag klientów bardzo

wysoko cenimy sobie informacje o jakości
oraz elastyczności współpracy z polskim od-
działem Novell Professional Services. W Pol-
sce bezpośrednio nie odpowiadamy za sam
rozwój produktów, a możemy co najwyżej jak
najszybciej eskalować potrzeby i uwagi klien-
tów, niemniej w przypadku usług wsparcia
wszystko jest już w naszych rękach. Obecnie
trudno mówić o dużych i poważnych wdro-
żeniach rozwiązań informatycznych, jeśli ich
producent nie jest w Polsce obecny. Dotyczy
to także rozwiązań linuksowych, gdzie roz-
wój oprogramowania jest dużo szybszy i ko-
nieczne jest zapewnienie pomocy technicznej
na wysokim poziomie.

Oczywiście nie każdy klient w Polsce bę-

dzie mógł skorzystać z dodatkowego wsparcia

technicznego świadczonego w siedzibie swo-
jej firmy bezpośrednio przez producenta. Dla-
tego tak ważny jest rozwój rynku profesjonal-
nych szkoleń z komercyjnych dystrybucji sys-
temu Linux. Novell pomaga w tym od ponad 3
lat – od przejęcia w 2004 r. odpowiedzialności
z rozwój dystrybucji SUSE Linux – i z przy-
toczonych wypowiedzi wynika, że obecnie nie
ma na naszym rynku problemu ze znalezień
wykwalifikowanej kadry do obsługi rozwią-
zań informatycznych opartych na SUSE Li-
nux Enterprise. Mamy też jednocześnie świa-
domość, że dotyczy to przede wszystkim Li-
nux na serwerze. Jeszcze czeka nas sporo pra-
cy, by Linux spopularyzował się na szerokim
rynku użytkowników desktopów.

Rafał Kruschewski
Dyr. marketingu
Novell Polska

Potrzebowała niezawodnego, bezpiecznego
i stabilnego rozwiązania open source, które
nie wiązało by jej rąk, jak systemy o zamknię-
tym kodzie źródłowym, a jednocześnie da-
wało by profesjonalne wsparcie techniczne.
SLES łączy w sobie stabilność i bezpieczeń-
stwo Linuksa z łatwością jego konfiguracji,
która pod wieloma względami prześcignęła
Windows.

Firma nasza od lat związana była z firmą

Novell i przyzwyczajona do jej wysokiej jako-
ści produktów i wsparcia technicznego, więc
gdy szukamy, konkretnego rozwiązania, naj-
pierw sprawdzamy, czy tego typu oprogramo-
wanie jest dostępne w firmie Novell, a dopie-
ro potem szukamy u konkurencji i porównu-
jemy.

Na rynku komercyjnym (więc dysponują-

cym profesjonalnym wsparciem technicznym)
systemów open source, nie ma zbyt wielkie-
go wyboru. O wyborze między SLES’em,
a serwerem Red Hat’a zdecydowały, wg na-
szej opinii wspomniane wcześniej wsparcie
techniczne oraz lepsza współpraca z pozo-
stałymi produktami firmy Novell, jakich na-
sza firma używa w swojej infrastrukturze IT
(eDirectory, GroupWIse). O naszym wyborze

zdecydowała nie słabość produktu konkuren-
cji, ale lepsze cechy Novell SuSE.

Każda kolejna wersja SuSE Linuksa, to

nie tylko rozwój i krok, czasem nawet kilka
do przodu w świecie systemów open source,
a także lepsze wsparcie techniczne, nie tylko
ze strony samej firmy, ale także coraz więk-
szej liczby jego użytkowników. Wiele firm,
nie tylko z segmentu oprogramowania open
source, mogło by się uczyć od Novella, jak
łączyć płatne wsparcie techniczne sprzeda-
wanych produktów z pomocą, której udzie-
lają społeczności internetowej na stronach
www i grupach dyskusyjnych. Podobnie jest
z jakością publikacji dokumentacji technicz-
nej, opisów i podpowiedzi konkretnych roz-
wiązań. Strony coolsolutions, to po prostu
mistrzostwo świata w tym względzie.

Są tam rzeczy dla nowych użytkowni-

ków i administratorów sieci komputerowych,
opartych o oprogramowanie open source, a
także bardziej zaawansowanych. Można po-
chwalić produkt za dopracowanie wielu de-
tali i stabilność, na którą wpływają m.in. cer-
tyfikowane przez producentów sterowniki do
komponentów serwerów. Jedynym minusem,
jaki może dostrzec ktoś związany ze świa-

tem open source jest ostrożne podchodzenie
do nowych wersji, niektórych pakietów, np.
wersja PHP. Większość programistów webo-
wych przestawia się na wersję 5.20 i traktuje
ją jako stabilną, podczas gdy jest dostarcza-
na z SLES’em i ma nr 5.12. Można z nasze-
go – polskiego punktu widzenia przyczepić
się do takich szczegółów, jak brak domyśl-
nego kodowania UTF w mysqlu, albo zauwa-
żyć pewne braki w narzędziu YaST (niektó-
re z rzeczy, które konfiguruje się tym narzę-
dziem, trzeba i tak dodatkowo potraktować
edytorem tekstowym, ale cóż – przynajmniej
tyle zabawy pozostawił Novell, zwolenni-
kom konfiguracji systemu edytorem vi.

Zawsze czekam na każdą kolejną wersję

SUSE i na pewno tak będzie tym razem.

Marquard Media Polska Sp. z o.o.

Paweł Ćwik
– administrator sieci

Novell Polska


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
74 75 76 id 45868 Nieznany (2)
74 75
page 74 75
12 1996 75 76
09 1995 75 76
75 76
wyklad 5 Testy parametryczne PL
75 76
ei 07 2002 s 75 76
75 76
{ragan - testy 2-Notatek.pl, Studia, Rynki Finansowe
75 76 (2)
74 75
75 76
74 75
75 76
DEMO www.testy-prawnicze.pl, Aplikacja
75 76

więcej podobnych podstron