13 kwietnia 2010, 13:38
Autor: Redakcja SwiatObrazu.pl
czytano: 12774 razy
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
Wakacje. Ta krótka chwila w roku, która daje nam
zastrzyk energii na kolejne miesiące pracy.
Wyczekiwana i upragniona, często starannie i
długo planowana. Lubimy wspominać te minione i
marzyć o tych nadchodzących, które dopiero
przed nami. W tym pierwszym pomagają nam
nasze własne zdjęcia, w tym drugim te oglądane
u znajomych i przyjaciół bądź też z katalogów
biur podróży. Odłóżmy na chwilę emocje związane
z wypoczynkiem pod palmami i spójrzmy na
zdjęcia chłodnym i krytycznym okiem fotografa.
Wielokrotnie czytając na temat fotografii można spotkać się z truizmami typu "Dobre zdjęcie to takie,
które wywołuje łzy na twarzy oglądającego" czy "Zdjęcie dobre, to zdjęcie, które wywołuje emocje".
Oczywiście nie zamierzam polemizować z tymi opiniami, ale podejdźmy do sprawy pragmatycznie. Jakie
szanse mamy na wakacjach wykonać zdjęcie reporterskie, które kwalifikowałoby się do udziału w
konkursie rangi World Press Photo. Może większe niż trafić szóstkę w lotto, ale trzeba naprawdę
niebywałego splotu okoliczności – być we właściwym czasie, we właściwym miejscu, z włączonym
aparatem gotowym do wykonania ujęcia. Czy istnieje zatem przepis na zdjęcie które nie będzie może
aż tak wyjątkowe, ale nadal wzbudzi uznanie kolegów i koleżanek? Moim zdaniem tak. W zeszłym
odcinku poznaliśmy pierwszy składnik dobrego zdjęcia – światło. Teraz czas na kompozycję. Te dwa
składniki pozwalają uwarzyć może nie dzieło cieszące duszę, ale na pewno smaczne danie dla oczu. Co
istotne – oba te składniki są powszechnie dostępne a za ich używanie nie trzeba płacić.
Przepis na sukces
Nauka czytania
Aby zrozumieć, dlaczego pewne zdjęcia wywołują określone wrażenia u odbiorcy oraz dlaczego różne
sposoby organizowania przestrzeni w kadrze mają przewidywalne skutki, niezbędne jest zrozumienie
jak oko rejestruje a mózg przetwarza obraz. Jest to oczywiście zagadnienie bardzo szerokie i dobrze
opisane w literaturze a te kilka linijek nie jest na pewno w stanie zastąpić lektury pozycji książkowych.
Jednakże chciałbym w tych kilku zdaniach dać przykład, że zdjęcie można świadomie skomponować i
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
1 z 6
2015-08-15 17:18
zachęcić was, czytelników, do zgłębienia tego tematu. Jak zatem czytamy zdjęcie? W naszym, czyli
zachodnim kręgu kulturowym, jesteśmy przyzwyczajeni do czytania tekstu od lewej do prawej – nie
inaczej jest ze zdjęciami. Dowód? Nie jest konieczne zdjęcie. Wystarczy kartka i ołówek. A teraz
narysujcie kreskę po przekątnej, zaczynając od lewego górnego roku a kończąc w prawym dolnym, zaś
powstały tak trójkąt postarajcie się zamalować by przypominał zbocze góry. Super. A teraz narysujcie w
połowie drogi ludzika, takiego jak w dzieciństwie, kilka prostych kresek. Jak wam się wydaje – on
schodzi z góry czy wchodzi pod górę? Zanim odpowiecie powtórzcie eksperyment, ale zaczynając kreskę
w lewym dolnym rogu a kończąc w prawym górnym. Oczywiście kilka osób może mieć odmienne
zdanie, ale większość z was zapewne uzna, że na pierwszym rysunku człowieczek schodzi w dół, zaś na
drugim wspina się pod górę. Zastanawiacie się, dlaczego właśnie tak wasz mózg zinterpretował te
rysunki? Właśnie z powodu tego przyzwyczajenia do czytania z lewej do prawej. Mimo iż rysunek jest
statyczny, wprowadzenie opadającej i narastającej linii po przekątnej nadało mu dynamiki. A teraz na
obu rysunkach w wolnym, niezamalowanym miejscu, zróbcie czerwonego kleksa – niedużego, ale
ważne by był intensywnie czerwony. Popatrzcie na swoje rysunki – co tym razem przykuwa waszą
uwagę – człowieczek, góra, ruch czy też czerwona plama? Zastanawiacie się, czemu tak bardzo wasz
wzrok ciągnie ku czerwieni – otóż to kolor krwi, kolor ognia. Kolor, na który jesteśmy instynktownie
uwrażliwieni. Jego pojawienie się oznaczało z reguły zagrożenie. Wniosek? Prostymi zabiegami – linią,
kolorem, można uzyskać zamierzony efekt.
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
2 z 6
2015-08-15 17:18
Klocki lego
Mam nadzieję, że ta krótka i prosta zabawa uzmysłowiła wam to, o czym pisałem we wstępie. Można i
powinniśmy, korzystając z dostępnych środków, tak komponować zdjęcia, by osiągnąć z góry
zamierzony cel. Co zatem wykorzystać w kompozycji zdjęć? Czym są nasze klocki? Podstawowe
elementy składowe, z którymi warto się zapoznać i które najszybciej i najłatwiej jest wyłapać w
otaczającej nas rzeczywistości to elementy geometryczne. Zaczynając od punktu i jego rozmieszczenia,
przy czym w uproszczeniu są tylko trzy pozycje punktu w kadrze. Centralna, statyczna, ściśle związana
z niewidocznymi liniami - poziomą i pionową - podziału kadru. Na lub blisko krawędzi, co zazwyczaj jest
efektem niepożądanym. I stan pośredni, czyli pozycja lekko oddalona od centrum kadru. Przypadkiem
szczególnym, o którym szeroko pisze się w literaturze, są tak zwane mocne punkty w zasadzie
trójpodziału czy w złotym podziale. Jak jednak praktyka fotograficzna pokazuje silne są nie tylko te
punkty, lecz strefa wyznaczana liniami trójpodziału. Już ten prosty element – punkt – pokazuje jak
wiele można osiągnąć jednym tylko składnikiem i jego umieszczeniem w kadrze. A przecież możemy
mieć w kadrze grupę punktów. Ułożenie kilku punktów może sugerować ich połączenie, co w naturalny
sposób prowadzi do następnej grupy głównej elementów w kompozycji – linii. Linia prosta – poziom,
pionowa, ukośna - i wszelkie ich kombinacje – linie równoległe, prostopadłe, … Cechy graficzne linii są
silniejsze niż cechy punktów, bo chociaż podobnie jak punkt w sposób statyczny określają lokalizację, to
dodatkowo wprowadzają cechy dynamiczne – kierunek, ruch wzdłuż ich długości. Porządkują kadr i
prowadzą wzrok. Szczególnie ciekawe dla odbiorcy są linie krzywe – wynika to z ich progresywnej
zmiany kierunki i braku relacji z poziomymi i pionowymi krawędziami kadru. Po tych prostych
elementach czas na figury geometryczne. Silnym, łatwo rozpoznawalnym kształtem jest trójkąt. Wynika
to z tego, że do jego zbudowania wystarczą trzy punkty zainteresowania lub dwie przecinające się linie.
Pozostałe podstawowe kształty jak okręgi i prostokąty występują w fotografii rzadziej i raczej w wersji
zmodyfikowanej, czyli na przykład elips.
Podnosimy poprzeczkę
Czy kompozycja w fotografii opiera się zatem tylko na geometrii? Oczywiście, że nie, chociaż są to
elementy najprostsze do wskazania na zdjęciu i najłatwiejsze do wyłapania wokół nas. Bardziej
zaawansowane techniki kompozycji związane są z równowagą, harmonią, rytmem, kontrastem. Przy
czym przez kontrast nie należy rozumieć jedynie gry światła i cieni czy kontrastu między kolorami.
Kontrast może zachodzić między kształtami – punkt/linia, duże/małe, proste/zakrzywione czy
odczuciami statyczne/dynamiczne, lekkie/ciężkie, …. Zagadnieniem chyba jeszcze trudniejszym do
omówienia od kontrastu jest równowaga. Jedną z zasad percepcji wzrokowej jest poszukiwanie
równowagi przez oko. Najprościej jest mówić o równowadze na zdjęciu odwołując się do pojęć
fizycznych jak waga, objętość, dźwignia, punkt podparcia. Przykładem idealnej równowagi jest
symetria. Zastanawialiście się nieraz, czemu centralnie kadrowane, symetryczne zdjęcia na przykład
postaci czy plaży są nudne i sztampowe?
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
3 z 6
2015-08-15 17:18
Bo symetryczne zdjęcie jest idealnie zrównoważone, harmonijne i statyczne. Robiąc takie zdjęcia
zaspokajamy dążenie do równowagi, oglądając je jesteśmy natomiast znudzeni monotonią
powtarzalnych kadrów. Czy to znaczy, że zdjęcia przedstawiające symetrię lub kadrowane "połówkowo"
są zawsze złe? Oczywiście, że nie. Oba środki wyrazu mogą być atrakcyjne, jeśli używa się ich
sporadycznie i w uzasadnionym celu. Ciekawym zjawiskiem jest powtarzalność elementów. Oczywiście
samo pojawienie się takich elementów nie gwarantuje ciekawej kompozycji, jednak umiejętne złapanie
ich rytmu może nudny widoczek zmienić w ciekawy kadr, w którym sam motyw zdjęcia będzie mniej
istotny od uchwyconego zjawiska.
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
4 z 6
2015-08-15 17:18
Reguły
Napisano wiele książek o zasadach i regułach kompozycji. O kadrowaniu centralnym, o trójpodziale,
złotym podziale, mocnych punktach. Celowo o nich nie pisałem, bo też dobrze brzmią w teorii, ale jakoś
wcale nie widać tej masy arcydzieł powstałych w wyniku ich stosowania. Dlatego wolałem opowiedzieć o
punktach, liniach czy kontrastach. Może usiłując je odszukać w otaczającej was rzeczywistości,
obserwując relacje, jakie między nimi zachodzą, to właśnie w wakacje, gdy jest czas by się zatrzymać,
pomyśleć, poszukać miejsca, z którego będziecie mogli wykonać dobrze skomponowane i przemyślane
ujęcie, odkryjecie własny przepis na sukces, czego serdecznie życzę.
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
5 z 6
2015-08-15 17:18
tekst: Krzysztof Kania
www.ckfoto.pl
www.swiatobrazu.pl
Niebanalne zdjęcie z wakacji. Część II – kadr i kompozycja
http://www.swiatobrazu.pl/niebanalne-zdjecie-z-wakacji-czesc-ii-kadr-...
6 z 6
2015-08-15 17:18