Dziwna punktacja za zachowanie w szkole. Rodzice
oburzeni
Dodano dzisiaj 15:15
1586
Zdjęcie ilustracyjne
/ Źródło: Pixabay
6
15
W jednej ze szkół na Bielanach zachowanie uczniów ocenia się punktami.
Za makijaż dziecko straci więcej niż za przeklinanie – informuje "Metro".
W nadchodzącym semestrze w jednej ze szkół podstawowych na warszawskich
Bielanach będzie obowiązywał nowy system oceniania zachowania dzieci. Informację,
jaką rodzice dostali od władz szkoły, opublikował na Facebooku pan Grzegorz, ojciec
uczennicy z siódmej klasy.
Z treści tego komunikatu wynika, że każdy uczeń rozpoczyna drugi semestr z "czystym
kontem" i 130 punktami. Założenie jest takie, że punkty będą odejmowane osobom, które
łamią szkolny regulamin. Oto kilka przykładów.
Za makijaż i malowanie paznokci do szkoły grozi utrata 15 punktów, natomiast
za "używanie wyzwisk i wulgaryzmów" – minus 10 punktów, a za "przezywanie,
wyśmiewanie i obrażanie innych" – minus 5 punktów.
Lista przewinień oceniana poprzez punktację nie podoba się rodzicom. – Może
nie pochwalam czerwonych włosów w szkole, ale wolę uczniów wymalowanych,
ale tolerancyjnych i grzecznych – powiedział cytowany przez "Metro" pan Grzegorz.
Większość rodziców się z nim zgadza, tłumacząc, że w szkołach bardziej powinno się
walczyć choćby z wulgarnym językiem niż z makijażem.
/ Źródło: metrowarszawa.gazeta.pl
/ dcy