JK 16 JK16 nowakowska

background image

ALICJA NOWAKOWSKA

Uniwersytet Wroc³awski

Ró¿a w jêzyku i kulturze

Rumieni siê od wstydu, sama nie wie dla kogo,

kto jej rêkê poda – to mu boleœæ zada

(za: Polskie zagadki 1975: 253)

Rozwi¹zaniem tej zagadki jest ró¿a, kwiat – prototyp, kwiat – symbol, kwiat,

który jest tym dla kultury Zachodu, czym lotos dla Orientu.

Nazwa ró¿a w jêzyku polskim, podobnie zreszt¹ jak i w wielu innych jêzy-

kach europejskich, wywodzi siê z ³aciñskiego rosa, a to z kolei Aleksander

Brückner wyprowadza z gwarowej wymowy greckiego s³owa rodon, które ma

swój Ÿród³os³ów w perskim ward ‘ró¿a’ (1970: 466). Grecy ³¹czyli pochodzenie

nazwy kwiatu z czasownikiem reein ‘p³yn¹æ, rozlewaæ’, „bowiem rozlewaj¹ siê

z niej strumienie woni; tym samym jednak ulatnia siê te¿ jej ¿ywotna substancja

i dlatego tak szybko wiêdnie. Œw. Klemens Aleksandryjski przytacza równie¿ tê

etymologiê w Wychowawcy” (Forstner 1990: 191). Piêkny kwiat da³ nazwê wy-

spie Rodos, której god³em w staro¿ytnoœci by³a ró¿a, a patronem bóg s³oñca

(Œwiderkówna 1974: 196).

S³ownik jêzyka polskiego przypisuje wyrazowi ró¿a trzy znaczenia: 1. ‘roœli-

na z rodziny ró¿owatych, kolczasty krzew o barwnych, pachn¹cych kwiatach [...]

uprawiany jako roœlina ozdobna i ze wzglêdu na cenny olejek [...] kwiat tej roœli-

ny’; 2. ³ow. ‘zgrubienie nasady poro¿a zwierzyny p³owej’; 3. med. ‘choroba za-

kaŸna wywo³ana przez paciorkowce ropne, objawiaj¹ca siê ograniczonym zapa-

leniem skóry (na której tworzy siê bolesna, wzniesiona czerwona plama) i ogól-

nym z³ym samopoczuciem’ (S³ownik 1981, III: 138).

Znaczenie ³owieckie i medyczne oczywiœcie jest rezultatem przeniesienia

sensu ze wzglêdu na podobieñstwo formy lub koloru. Analogicznie zjawiska, bê-

d¹ce zreszt¹ przejawem twórczoœci semantycznej, zachodz¹ równie¿ w gwarze,

np. S³ownik gwar kaszubskich Bernarda Sychty podaje oprócz znaczenia roœliny

inne sensy: 1. ‘wêze³, kokarda’; 2. ‘zaczep z ³yka ukosza w miejscu, gdzie pa³¹k

Acta Universitatis Wratislaviensis No 2282

JJêêzzyykk aa K

Kuullttuurraa

• tom 16 • Wroc³aw 2001

background image

styka siê z g³ównym ¿ebrem’; 3. ‘pasmo wij¹cych siê w³osów’; 4. ‘nazwa kro-

wy’; 5. ‘ostra choroba zakaŸna’ (Sychta 1972, IV: 360).

W gwarach œrodowiskowych chêtnie wykorzystywany jest omawiany le-

ksem. Mo¿na tu przytoczyæ przyk³ady ze S³ownika tajemnych gwar przestêp-

czych, gdzie ró¿a znaczy: 1. ‘choroba weneryczna’; 2. ‘pochwa³a, nagroda

w szkole’; 3. ‘wiêzienna kara dyscyplinarna’ (Stêpniak 1993: 487).

W artykule tym ograniczê siê tylko do podstawowego – botanicznego zna-

czenia ró¿y. Ono te¿ nie jest ca³kowicie sprecyzowane. Nazwy ró¿a u¿ywano bo-

wiem do okreœlenia wielu gatunków roœlin. S³owniki wymieniaj¹ ró¿ê indyjsk¹,

bengalsk¹, alpejsk¹ (rododendron), damasceñsk¹, francusk¹, stulistn¹ (centyfo-

lia), herbatni¹ (herbacian¹), jab³kowat¹, poln¹, pomarszczon¹ itd. Niektóre ob-

darzone t¹ nazw¹ roœliny w ogóle nie nale¿¹ do rodziny ró¿owatych (Rosaceae),

np. ró¿a chiñska (Hibiscus rosa sinensis) to gatunek ketmii (hibiscusa) z rodziny

œlazowatych, ró¿a jerychoñska, zmartwychwstanka (Anastatica hierochuntica)

nale¿y do rodziny krzy¿owych, w³oska ró¿a (Althaea rosea Cav.) to gatunek pra-

woœlazu, zajêcza ró¿a (Geranium pratense L.) to bodziszek ³¹kowy itd. Te wszy-

stkie nieró¿e zostan¹ tu pominiête.

Symbolika ró¿y jest bardzo rozbudowana, choæ niekiedy nawet w obrêbie

jednej kultury skupia w sobie treœci przeciwstawne. Ró¿a jest na przyk³ad sym-

bolem wiecznoœci i przemijania, œmierci i zmartwychwstania, niezniszczalnoœci

i kruchoœci ¿ycia, cnoty i rozpusty, mi³oœci duchowej i mi³oœci seksualnej, udu-

chowienia i pró¿noœci, doskona³oœci, piêkna, radoœci, a tak¿e zwi¹zku mistycz-

nego, mistycznego ko³a, Graala, duszy, modlitwy, tajemnicy (Kopaliñski 1991:

361).

Znaczenie symboliczne zazwyczaj wi¹¿e siê z kolorem kwiatu, np.:

ró¿a czerwona – o najbogatszej treœci – namiêtnoœæ, ale te¿ wstyd, ma³¿eñ-

stwo i macierzyñstwo, pró¿noœæ œwiata i przelana krew, a tak¿e rany Chrystusa;

ró¿a bia³a – cnota, czystoœæ, dziewictwo, pobo¿noœæ;

z³ota ró¿a – ofiarowywana przez papie¿y osobom zas³u¿onym dla katolicy-

zmu w czwart¹ niedzielê wielkiego postu to symbol osi¹gniêcia doskona³ego

1

;

¿ó³ta ró¿a – zazdroœæ, niewiernoœæ;

b³êkitna ró¿a – rzecz niemo¿liwa;

czarna ró¿a – rzecz nieosi¹galna.

18

Alicja Nowakowska

1

Oto zamieszczony w „Tygodniku Ilustrowanym” opis z³otej ró¿y poœwiêconej przez

Leona XIII 4 kwietnia 1886 roku i podarowanej regentce hiszpañskiej Marii Krystynie: „Na szcze-

roz³otym krzaczku wielce misternej roboty, znajduje siê dziewiêæ rozwiniêtych kwiatów ró¿y, czter-

naœcie p¹czków oraz przesz³o sto listków, wzorowanych z ¿ywej natury a¿ do najdrobniejszych

szczegó³ów. Ca³y kwiat wyrasta z poz³acanej wazy w stylu XVI stulecia, równie¿ wytwornie wy-

konanej, a maj¹cej na jednym z boków wizerunek œw. Krystyny, patronki obdarowanej monarchi-

ni. Ca³e arcydzie³o wykonane przez z³otnika pa³aców apostolskich Antoniego Tanfanie ma 80 cm

wysokoœci. W œrodkowej centyfolii krzaka, otwieraj¹cej siê za naciœniêciem sprê¿yn, znajduje siê

balsam peruwiañski i pi¿mo, w³o¿one tam wed³ug dawnego zwyczaju rêk¹ samego papie¿a. Wre-

szcie napis ³aciñski na podstawie œwiadczy, kto i komu ten upominek przesy³a” („Tygodnik Ilustro-

wany”, 17 VII 1886).

background image

Ta symbolika by³a wykorzystywana, a mo¿e czêœciowo stwarzana, w bardzo

popularnej na prze³omie XIX i XX wieku zabawie towarzyskiej, zwanej mow¹

kwiatów, rozmow¹ kwiatami lub flirtem kwiatowym. „W mowie tej – jak pisze dzie-

wiêtnastowieczna autorka – ka¿da roœlina by³a przedstawicielk¹ jakiegoœ uczucia,

jakiegoœ stanu duszy i przenosi³a odpowiedŸ, której usta nie mog³y lub nie chcia³y

wyrzec wyraŸnie, a by³a to mowa tak tajemnicza, ¿e nawet wobec licznego grona

osób tylko dla dwojga by³a zrozumia³¹. Nadawa³y siê do niej przede wszystkim

kwiaty pachn¹ce, a wœród nich najg³ówniejsz¹ i najwybitniejsz¹ rolê odgrywa³a ta,

któr¹ s³usznie okrzykn¹³ œwiat ca³y królow¹, jako najpiêkniejsz¹ wœród piêknych –

ró¿a, symbol m³odoœci, piêknoœci i mi³oœci” (Ulatowska 1886).

Symbolika ró¿y rozwijana by³a od czasów staro¿ytnych. Dla rzymskich Scy-

pionów kwiat ten sta³ siê znakiem triumfu. Po zwyciêstwie nad Hannibalem

wszyscy ¿o³nierze legionu, który zdoby³ obóz nieprzyjaciela, nieœli ró¿e i mieli

je wymalowane na tarczach. Podczas uczt wieñczono skronie wieñcami z ró¿, co

by³o nie tylko oznak¹ przepychu, ale mia³o tak¿e uzasadnienie zdrowotne, wie-

rzono bowiem, ¿e ró¿e i niektóre inne roœliny wp³ywaj¹ wzmacniaj¹co i uspoka-

jaj¹co na korê mózgow¹ oraz mog¹ ³agodziæ skutki nadmiernego picia wina.

Ró¿a jako symbol perskiego przepychu pojawia siê w pieœni I 38 Horacego, która

sta³a siê inspiracj¹ dla XVI pieœni Ksi¹g wtórych Jana Kochanowskiego:

Nic po tych zbytnich potrawach; nic po tym

Œrzebrze na s³u¿bie i obiciu z³otym:

Nam k’woli, kêdy ró¿a pozno kwitnie,

Nie szukaj zbytnie

2

.

Rzymianie obchodzili co roku Œwiêto Ró¿ (Rosalia), podczas którego ucztowa-

no, a groby przystrajane by³y wieñcami z ró¿ (Forstner 1990: 191).

Ró¿a odgrywa znaczn¹ rolê tak¿e w symbolice chrzeœcijañskiej. Wprawdzie

w samym Piœmie Œwiêtym kwiat ten pojawia siê sporadycznie (wyros³am [...] jak

krzewy ró¿y w Jerychu, Syr 24, 14; rozwijajcie siê jak ró¿a rosn¹ca nad strumie-

niem wody, Syr 39, 13; ró¿a Saroñska, Pnp 2,1 – wg Biblii Gdañskiej, ró¿a Sa-

ronu – w przek³adzie Czes³awa Mi³osza

3

), to jednak od czasów wczesnochrzeœci-

jañskich przypisuje siê mu ró¿ne znaczenia.

Ró¿a staje siê symbolem Chrystusa w jego mêce; Niepokalana Dziewica Ma-

ryja jest ró¿¹ wœród cierni. Do najstarszych œwiadectw tej symboliki maryjnej za-

licza siê zwrotkê Carmen paschale poety Seduliusza (z ok. 430 r.)

Jak poœród ostrych cierni delikatna rozkwita ró¿a,

Wolna od kolców, co rani¹ i krzew macierzysty przyæmiewa swym piêknem,

Tak z rodu Ewy wzros³a œwiêta Maryja;

Nowa dziewica zmy³a winê swej poprzedniczki (Forstner 1990: 192).

Ró¿a w jêzyku i kulturze

19

2

Eksplikacjê tych doœæ zagadkowych wersów podaje Z. Zierhofferowa (1984: 266).

3

W przek³adzie J. Wujka (zgodnie z Septuagint¹ i Wulgat¹): Ja kwiat polny i lilia padolna

(BW 1968); w Biblii Tysi¹clecia: Jam narcyz Saronu, lilia dolin (BT 1980); w przek³adzie

R. Brandstaettera: Jestem lili¹ Saronu i ró¿¹ dolin (1988).

background image

Œwiêty Bernard i Piotr z Kapui dopatruj¹ siê w piêciu p³atkach ró¿y piêciu

ran Chrystusa, „w prêcikach zaœ pokrytych z³ocistym py³kiem rozpoznaje siê

ukryte z³oto Jego Bóstwa”. „Œwiêta mêczenniczka Perpetua ogl¹da w wizji raju

ogród rozkoszy, w którym kwitn¹ drzewa ró¿ane i kwiaty wszelkiego rodzaju [...]

Œwiêty biskup mêczennik Cyprian z Kartaginy porównuje tak¿e Koœció³ swych

czasów z kwitn¹cym ogrodem: »Poprzednio by³ bia³y dziêki czynom braci. Te-

raz z powodu krwi mêczeñskiej sta³ siê purpurowy. Wœród jego kwiatów nie brak

lilii ani r󿫔 (Forstner 1990: 192). Ró¿a jest równie¿ emblematem wielu œwiê-

tych: Katarzyny, El¿biety, Doroty, Teresy, Jerzego, Wincentego.

Z ró¿¹ wi¹¿e siê wiele mitów i legend wyjaœniaj¹cych jej powstanie i barwê,

zw³aszcza szkar³atn¹, np. jeden z bardziej znanych mitów opowiada, ¿e kwiat ten

powsta³ z piany, która spad³a na ziemiê z cia³a Afrodyty po raz pierwszy wynu-

rzaj¹cej siê z fal morskich, a kolor czerwony zawdziêcza on kropli krwi bogini

spiesz¹cej do swego kochanka Adonisa. Inny mit wi¹¿e powstanie ró¿y z kropl¹

nektaru, któr¹ Eros upuœci³ przypadkiem na ziemiê podczas uczty bogów. Tak¿e

w kulturach Wschodu mo¿emy znaleŸæ opowieœci mówi¹ce o stworzeniu królo-

wej kwiatów. W wiêkszoœci opowiadañ pojawia siê motyw bia³ej ró¿y zabarwio-

nej krwi¹ na kolor czerwony. Wdziêczna legenda chrzeœcijañska mówi, ¿e ró¿a

polna powsta³a z pieluszek Dzieci¹tka Jezus.

Maryjna symbolika ró¿y bliska jest polskiej tradycji, zwi¹zanej z kultem

Matki Bo¿ej. Powszechnie znane jest wezwanie z litanii loretañskiej ró¿o du-

chowna (³ac. rosa mystica). Motyw ró¿y wystêpuje równie¿ w pieœniach maryj-

nych, np. Królowej Anielskiej œpiewajmy, ró¿ami uwieñczmy jej skroñ. Z t¹ w³a-

œnie symbolik¹ zwi¹zane s¹ najstarsze, odnotowane w S³owniku staropolskim,

wyst¹pienia wyrazu ró¿a, np.: Kwtocza rosza wyborna, mathuchno bosza! (ok.

1420); Marya dzeveczka, rosza czyrvona, lakla sza thego poszdrovyenya, Thy

yesz, panno, rayszka roza (1453); Maria, mathuchno boza, thy yesz vonyay¹cza

rosza! (ok. 1500). Sporadycznie w okresie staropolskim ró¿a pojawia siê jako

okreœlenie Jezusa: Roszamy kwyath wonyay¹czy jesthczy Jhus Nazarenyszky, gy-

ego liczko yako rosza (ok. 1500). Ró¿a czêsto jest zestawiana z lili¹, np.: Lycze

ye (sc. Maryi) svyczyly y bylo rvmyone yako rosa z lylya, Tenczy yest stroz y to-

varzysch malzenystva mego, w yego chczyenyv zawzdy s¹ roze kvyatky z lylya

(S³ownik 1988, VIII: 38). Nazwy obu tych kwiatów, symbolizuj¹cych czystoœæ

i piêkno, s¹ jedynymi roœlinnymi komponentami tworz¹cymi sfrazeologizowa-

ne porównania w najstarszych tekstach jêzyka polskiego.

Ró¿a od wieków dawa³a natchnienie pisarzom. Wspomnia³am ju¿ tu Horace-

go, Kochanowskiego, przywo³am jeszcze Anakreonta, Dantego, Roman de la Ro-

se, a z utworów dwudziestowiecznych choæby Ma³ego ksiêcia Antoine’a Saint-

Exupéry’ego czy Imiê ró¿y Umberta Eco. W literaturze polskiej równie¿ odnaj-

dujemy motyw ró¿y. W antologii Jacka Kolbuszewskiego Strofy o kwiatach (1981)

zamieszczono wiele wierszy na jej temat. Zwraca uwagê, i¿ florystyczna poezja

doby przedromantycznej reprezentowana jest niemal wy³¹cznie przez utwory po-

œwiêcone ró¿y, tak jakby inne kwiaty nie zas³ugiwa³y na zainteresowanie. Przywo-

20

Alicja Nowakowska

background image

³uje siê w zbiorze wiersze Jana Kochanowskiego, Daniela Naborowskiego, Wespa-

zjana Kochowskiego, Franciszka Karpiñskiego, Marii Wirtemberskiej, Szymona

Konopackiego, Jana Nepomucena Kamiñskiego, opiewaj¹ce piêkno kwiatu i wy-

korzystuj¹ce jego znaczenie metaforyczne. W okresie romantyzmu ró¿a zaczê³a

byæ traktowana jak inne, chêtnie opisywane przez poetów, kwiaty. Ponowny tri-

umf prze¿ywa na prze³omie dziewiêtnastego i dwudziestego wieku. „Gdyby spo-

rz¹dziæ listê najpopularniejszych kwiatów w poezji M³odej Polski, to zdecydowa-

nie pierwsze miejsce uzyska³aby królowa kwiatów, purpurowa ró¿a” – pisze znaw-

ca problemu Ireneusz Sikora (1992: 44). Autor ten zauwa¿a, ¿e „poezja M³odej

Polski w du¿ym stopniu przejê³a pierwotn¹ niejako, mi³osn¹ semantykê ró¿y, do-

konuj¹c tu jednak charakterystycznych dla epoki modyfikacji”. Bardzo wa¿n¹ ro-

lê odgrywa³a symboliczna interpretacja kolorów. Ró¿a szkar³atna oznacza³a mi³oœæ

zmys³ow¹, radoœæ ¿ycia. „Mniej popularna od szkar³atnej ró¿a bia³a mia³a w poe-

zji m³odopolskiej swój wyspecjalizowany, sta³y kr¹g znaczeñ, odnosz¹cych siê

tak¿e do mi³oœci, ale przedstawianej jako uczucie wznios³e, uduchowione, sk¹d

wszelkie sugestie o »ziemskich ¿¹dzach« i »sza³ach« by³y skrzêtnie eliminowane”

(Sikora 1992: 48). Œmieræ, smutek, przemijanie oddawane s¹ za poœrednictwem

symbolu czarnej ró¿y, np. w wierszu Zdzis³awa Dêbickiego:

Czarne ró¿e zakwit³y w moim sadzie,

Chore zwieszaj¹ ku ziemi kielichy,

A z nich wygl¹da Œmierci spokój cichy,

A z nich wygl¹da Rozpacz, co w grób k³adzie... (za: Sikora 1992: 52).

Powojenna poezja polska równie¿ wykorzystuje motyw ró¿y. Wystarczy przywo-

³aæ tu znane, a bardzo siê ró¿ni¹ce teksty Tadeusza Ró¿ewicza (Ró¿a) i Zbignie-

wa Herberta (O ró¿y). Jednak jej pozycja królowej kwiatów jest mocno nadwerê-

¿ona. Jak zauwa¿a wspó³czesna badaczka, „generaln¹ tendencj¹ poezji wspó³cze-

snej jest nie skrywana niechêæ poetów do ró¿y” (Nawrocka 1997: 202). Ewa Na-

wrocka wyodrêbnia trzy jej postaci: 1. „ró¿a rugowana jest z pejza¿u poetyckiego,

zastêpowana przez inne kwiaty, zio³a, chwasty”; 2. „ró¿a ujmowana w znacze-

niach alegorycznych czy symbolicznych [...] staje siê przedmiotem gwa³townego

ataku, odtr¹cenia, spostponowania”; 3. „dokonuje siê przewartoœciowanie znacze-

niowe ró¿y przez wprowadzenie s³owa ró¿a jako sk³adnika metafory w zaskaku-

j¹ce, szokuj¹ce i niebotaniczne konteksty” (Nawrocka 1997: 202-207). Jednak

mimo tych zmasowanych ataków „ró¿a – jak pisze E. Nawrocka – zostaje ocalo-

na. Jako metafora poezji, sztuki ca³kowicie autonomicznej, kreacyjnej, niemime-

tycznej”. Tak ujmuje j¹ Jaros³aw Marek Rymkiewicz w sonecie Na ró¿ê:

Wszystko jest ró¿¹ gdy nic nie jest ró¿¹

Na nic me s³owa niech niczemu s³u¿¹.
W dziejach kultury ró¿a odgrywa³a znaczn¹ rolê przede wszystkim w oby-

czaju dworskim. Motyw ten jest w folklorze s³abo reprezentowany. W antologii

polskiej pieœni ludowej ze zbiorków osiemnastowiecznych Czes³awa Hernasa

Ró¿a w jêzyku i kulturze

21

background image

W kalinowym lesie znalaz³am jeden zaledwie tekst, w którym wystêpuje nazwa

ró¿y i to w specyficznym kontekœcie dworu: Od Krakowa wielka buza [sic!], Na-

sa pani kieby róza (Hernas 1965, II: 71).

To, ¿e ró¿a nie jest kwiatem bliskim polskiemu folklorowi, choæ czasem po-

jawia siê w ludowej frazeologii, potwierdza równie¿ ironiczna wymowa pod-

halañskiej przyœpiewki: Piyknaœ Maryœ, piyknaœ jak rózane kwiecie, aleœ wysmyr-

tano, jak krasula w lecie (Wê¿owicz-Zió³kowska 1991: 168).

Symptomatyczne jest, ¿e w s³owniku B. Sychty has³o ró¿a poœwiêcone jest

g³ównie chorobie o tej nazwie.

Ró¿a odgrywa³a wa¿n¹ rolê w kulturze, co musia³o znaleŸæ swoje odbicie

w jêzyku. Istnieje wiele tekstów kliszowanych – frazeologizmów, przys³ów, za-

gadek, w których wystêpuje leksem ró¿a. Nowa ksiêga przys³ów i wyra¿eñ

przys³owiowych polskich (1969-1978) odnotowuje oko³o 50 takich zwi¹zków

(niektóre w licznych wariantach). S¹ wœród nich przys³owia i zwroty przys³owio-

we, skrzydlate s³owa i wyra¿enia porównawcze. Rozumiej¹c termin z w i ¹ z e k

f r a z e o l o g i c z n y szeroko, bêdê tu pos³ugiwaæ siê t¹ nazw¹ w stosunku do

wszystkich tych konstrukcji wyrazowych.

Mo¿emy za NKPP przytoczyæ porównania sfrazeologizowane, w których

ró¿a stanowi odniesienie porównania (element porównuj¹cy). S¹ to zarówno po-

równania doczasownikowe: wygl¹da jak ró¿a, dorzeczownikowe: dziewczyna jak

ró¿a i przede wszystkim porównania doprzymiotnikowe: czerwona jak ró¿a,

œwie¿y jak ró¿a, a równie¿ konstrukcja komparatywna o charakterze antonimicz-

nym – podobne jak ró¿a do makówki. Wszystkie te zwi¹zki eksponuj¹ cechy

kwiatu wartoœciowane dodatnio: piêkno, œwie¿oœæ; sam leksem ró¿a jest ju¿ na-

cechowany pozytywnie w przeciwieñstwie do np. makówki.

Wiêkszoœæ zwi¹zków frazeologicznych z omawianym leksemem zbudowa-

na jest na charakterystycznej opozycji kwiat / ró¿a : kolce / ciernie, wynikaj¹cej

z natury roœliny. Kontrast ten wykorzystywany jest powszechnie we wspomnia-

nych ju¿ przedstawieniach ró¿y w literaturze i sztuce. Frazeologia przeciwstawia

sobie te dwie czêœci roœliny. Kwiat symbolizuje piêkno, delikatnoœæ, dobro,

a cierñ – cechy, bêd¹ce zaprzeczeniem tych wartoœci, np.: Z ostrego ciernia miêk-

ka ró¿a; Miêdzy cierniem kwitn¹ ró¿e; Miêdzy cierniem ró¿ê, a miêdzy z³ymi naj-

dziesz dobrego.

Powszechnie znane jest powiedzenie Nie ma ró¿y bez kolców/cierni. Po raz

pierwszy zosta³o ono odnotowane w wydanym w Krakowie w 1606 roku Ró¿añ-

cu Panny Maryjej Abrahama Bzowskiego w postaci Ró¿a nigdy nie jest przez

ciernia. Julian Krzy¿anowski w NKPP przytacza to przys³owie w ponad trzydzie-

stu wersjach, np.: Ró¿a bez ciernia byæ nie mo¿e; Kêdy ró¿a, tam ciernie zawsze

siê znajduj¹; Gdzie ró¿a, tam i ciernie; Natura nie stwarza ró¿ bez cierni; Ró¿e

i kolce na jednym rosn¹ krzu. Niekiedy metafora ta jest rozbudowana o kolejne

elementy a¿ do wyjaœnienia jej przenoœnego znaczenia, np.: Dzwon bez serca, ze-

gar bez kó³, ró¿a bez ciernia, chleb bez kwasu, cz³owiek bez k³opotów nic nie wa-

¿y; Nie ma szczêœcia bez zgryzot, a ró¿y bez kolców; Ró¿e maj¹ cerznie, lëdze

22

Alicja Nowakowska

background image

krzi¿e. Królowa kwiatów symbolizuje triumf, zwyciêstwo, ale osi¹gniête dziêki

poœwiêceniu, wysi³kowi. Ilustruj¹ to na przyk³ad takie frazeologizmy: Kto ró¿e

zrywa, skaleczon bywa; Musisz siê g³ogiem zak³uæ, abyœ ró¿y urwa³; Kole ró¿a,

kto j¹ zrywa, ¿¹d³o plastr miodu ukrywa. Sukces jednak nie jest gwarantowany,

a metafora ró¿y i przed tym ostrzega: Siêgam ró¿y, a chwytam za ciernie.

Ró¿a w jêzyku skontrastowana jest nie tylko z jej nieod³¹cznym elementem,

jakim s¹ kolce. Jej przeciwieñstwem w œwiecie symboli roœlinnych jest pokrzy-

wa. Znajduje to swoje odbicie we frazeologii: W domu pokrzywa, ró¿a za domem;

Ró¿y co szkodzi, choæ w pokrzywach stoi. We wspomnianej ju¿ pieœni Horacego

ró¿a – symbol wyrafinowanego zbytku – przeciwstawiona jest skromnemu mir-

towi. W polskiej transpozycji tego tekstu, pióra J. Kochanowskiego, miejsce eg-

zotycznego w Polsce mirtu zajmuje swojska miêtka.

Wspomina³am ju¿, ¿e królowa kwiatów symbolizuje nietrwa³oœæ, przemijanie.

Frazeologia odzwierciedla i ten aspekt. W NKPP znajdujemy kilka przys³ów o

konstrukcji uk³adów proporcjonalnych, w których ró¿a wpisuje siê w ci¹g rze-

czy ulotnych, np.: Mi³oœæ panieñska, szczêœcie w karty, ³aska pañska i krasa ró¿y

– nied³ugotrwa³e rzeczy; £aska u pana, ró¿y uroda, panieñska mi³oœæ, marcowa

pogoda, karty graæ, szczêœcie na farynie – wszystko to za pó³ godziny ginie.

Podobne ostrze¿enie zawieraj¹ przys³owia: D³u¿ej ciernia jak ró¿y czy Wtenczas

ró¿e rwaæ, kiedy kwitn¹. Znajdujemy te¿ jednak zwi¹zek frazeologiczny,

w którym ró¿a oznacza odrodzenie – I na starym krzaku ró¿e kwitn¹.

Piêkna ró¿a jest odbierana jako oznaka zbytku, wygodnego ¿ycia. Takie zna-

czenie ma w u¿ywanych do dziœ frazeologizmach: Po ró¿ach chodziæ / st¹paæ;

¯ycie us³ane ró¿ami; S³aæ komu ró¿e pod nogi, które czêsto bywaj¹ stosowane

w wersji zaprzeczonej. Ten w³aœnie sens wydobywa znany powszechnie cytat

z Lilli Wenedy Juliusza S³owackiego: Nie czas ¿a³owaæ ró¿, gdy p³on¹ lasy. By-

wa, ¿e ró¿a staje siê symbolem czegoœ luksusowego, niepotrzebnego, niewspó³-

miernego do sytuacji. Takie znaczenie odczytujemy w ludowych powiedzeniach,

chêtnie cytowanych przez NKPP: Wêdrowczyka nie uciesz¹ ró¿e, ale stó³k; Szko-

da balsamu do kapusty, a ró¿anego olejku na buty; Nie pómo¿e myd³o, woda, jak

je dzio³cha nieuroda, nie pómo¿e parfóm z ró¿, dy smyku³a staro ju¿, a tak¿e M¹-

dry doktor, przyjaciel i grosz zachowany czasu potrzeby stan¹ za wieniec ró¿any.

P³atki ró¿y s¹ bardzo delikatne, dlatego te¿ zwi¹zku frazeologicznego Listek

ró¿y go uciska; Z³o¿ony we dwoje listek ró¿y dolega u¿ywa siê, okreœlaj¹c oso-

bê przewra¿liwion¹, nadmiernie subteln¹.

Oprócz tego NKPP zamieszcza jeszcze wiele frazeologizmów i przys³ów w³a-

œciwych z komponentem ró¿a. We wszystkich tych zwi¹zkach nazwa omawianego

kwiatu ma pozytywne konotacje. W³aœnie na rolê konotacji w motywowaniu wy-

mienionych frazeologizmów zwraca uwagê Anna Pajdziñska (1988: 79).

Bardzo wiele z przytoczonych tu frazeologizmów ma swoje odpowiedniki

w innych jêzykach, np.: niem. Keine Rose ohne Dornen ‘Nie ma ró¿y bez kol-

ców’; Wer Rosen bricht, die Finger sticht ‘Kto ró¿e zrywa, skaleczon bywa’

(Prêdota 1993), czy franc.: Il n’y a pas de roses sans épines ‘Nie ma ró¿y bez

Ró¿a w jêzyku i kulturze

23

background image

kolców’;

Etre couché sur des roses ‘spoczywaæ na ró¿ach’; Frais comme une ro-

se ‘œwie¿y jak ró¿a’ (Rey, Chantreau 1991). Wynika to ze wspólnokulturowego

charakteru symboliki ró¿y, choæ w poszczególnych jêzykach pojawiaj¹ siê i w³a-

sne nacechowania. Szczególne miejsce zajmuj¹ w kulturze wyra¿enia ³aciñskie.

Wymieniê tu tylko sub rosa ‘w dyskrecji, w zaufaniu’. Jak podaje W³adys³aw

Kopaliñski, w staro¿ytnym Rzymie gospodarz wiesza³ ró¿ê nad sto³em, aby go-

œcie wiedzieli, ¿e treœæ rozmowy ma pozostaæ tajemnic¹ (Kopaliñski 1991: 363).

Leksem ró¿a w sposób poœredni lub bezpoœredni stanowi podstawê s³owo-

twórcz¹ wielu formacji, np.: ró¿anecznik, ró¿aniec, ró¿anka, ró¿any, ró¿owaty,

ró¿owy, ró¿yczka, ró¿yca. Jego produktywnoœæ s³owotwórcza jest te¿ zauwa¿al-

na w onomastyce. Ksi¹¿ka telefoniczna województwa wroc³awskiego z 1998 ro-

ku zawiera nazwiska motywowane, choæby poœrednio, przez to apelatiwum, np.:

Ró¿alski, Ró¿anek, Ró¿anowski, Ró¿añski, Ró¿ewicz, Ró¿ewski, Ró¿owski, Ró¿o-

wiec, Ró¿yczka. Odrêbn¹ grupê tworz¹ nazwiska pochodzenia niemieckiego: Ro-

zenal, Rozenberg, Rozenblit, Rozenfeld, Rosenstrauch. Równie¿ w toponimii spo-

tykamy siê z nazw¹ omawianego kwiatu. Józef Domañski w rozprawie poœwiê-

conej nazwom miejscowym Wroc³awia wymienia wystêpuj¹c¹ ju¿ w 1264 roku

nazwê Rosinthal (Rosenthal, Rosintal, Rosental, Roszental, Rosennthall, Rossel,

Rosel) ‘ró¿ana dolina’, obecnie Ró¿anka. „Rosental, podobnie jak Liliental, jest

nazw¹ ¿yczeniow¹ (Wunschname), która czêsto wystêpuje na Œl¹sku i w Niem-

czech” (Domañski 1967: 47). W 1736 roku pojawia siê nazwa Rosenfuhrwerk,

potem Rosenvorwerk ‘ró¿any folwark’. Obecnie wieœ ta nazywa siê Ró¿aniec

(Domañski 1967: 119).

Celem mojego artyku³u by³o zwrócenie uwagi na rolê, jak¹ odgrywa królo-

wa kwiatów w kulturze polskiej, rozumianej jako integralna czêœæ kultury euro-

pejskiej. Nie mo¿emy jednak zapomnieæ o prawdzie Szekspirowskich s³ów:

Czym¿e jest nazwa? To, co zowiem ró¿¹

Pod inn¹ nazw¹ równie by pachnia³o […]

(W. Szekspir, Romeo i Julia)

Bibliografia i Ÿród³a

Brandstaetter Roman (1998), Pieœñ nad pieœniami, Poznañ.

Brückner Aleksander (1970), S³ownik etymologiczny jêzyka polskiego, wyd. II, Warszawa.

BT (1980), Pismo Œwiête Starego i Nowego Testamentu w przek³adzie z jêzyków oryginalnych,

oprac. zespó³ biblistów polskich z inicjatywy benedyktynów tynieckich, wyd. III, popra., Po-

znañ – Warszawa [Biblia Tysi¹clecia].

BW (1968), Biblia to jest Ksiêgi Starego i Nowego Testamentu, z ³aciñskiego na jêzyk polski prze-

³o¿one przez ks. D. Jakuba Wujka, Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, Warsza-

wa.

Domañski Józef (1967), Nazwy miejscowe dzisiejszego Wroc³awia i dawnego okrêgu wroc³awskie-

go, Warszawa.

24

Alicja Nowakowska

background image

Forstner Dorothea (1990), Œwiat symboliki chrzeœcijañskiej, prze³. i oprac. Wanda Zakrzewska, Pa-

we³ Pachciarek, Ryszard Turzyñski, Warszawa.

Hernas Czes³aw (1965), W kalinowym lesie. Antologia polskiej pieœni ludowej ze zbiorów polskich

XVIII wieku, t. II, Warszawa.

Kopaliñski W³adys³aw (1991), S³ownik symboli, Warszawa.

Nawrocka Ewa (1997), Oset i ró¿a w polskiej poezji wspó³czesnej, [w:] Literacka symbolika roœlin,

pod red. Anny Martuszewskiej, Gdañsk, s. 201-210.

NKPP (1969-1978), Nowa ksiêga przys³ów i wyra¿eñ przys³owiowych polskich, pod red. Juliana

Krzy¿anowskiego, t. I-IV, Warszawa.

Pajdziñska Anna (1988), Udzia³ konotacji leksykalnej w motywacji frazeologizmów, [w:] Konota-

cja, pod red. Jerzego Bartmiñskiego, Lublin, s. 67-82.

Polskie zagadki (1975), Polskie zagadki ludowe, wyb. i oprac. S³awomir Folfasiñski, Warszawa.

Prêdota Stanis³aw (1993), Ma³y niemiecko-polski s³ownik przys³ów, Warszawa.

Rey Alain, Chantreau Sophie (1991), Dictionnaire des expressions et locutions, Paris.

Sikora Ireneusz (1992), Przyroda i wyobraŸnia. O symbolice roœlinnej w poezji M³odej Polski, Wro-

c³aw.

S³ownik (1981), S³ownik jêzyka polskiego, pod red. Mieczys³awa Szymczaka, t. III, Warszawa.

S³ownik (1988), S³ownik staropolski, pod red. Stanis³awa Urbañczyka, t. VIII, Wroc³aw – Warsza-

wa – Kraków.

Stêpniak Klemens (1993), S³ownik tajemnych gwar przestêpczych, Londyn.

Strofy (1981), Strofy o kwiatach. Antologia, wyb., oprac. i pos³owie Jacek Kolbuszewski, Warsza-

wa.

Sychta Bernard (1972), S³ownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. IV, Wroc³aw – Warsza-

wa – Kraków – Gdañsk.

Œwiderkówna Anna (1974), Hellenika. Wizerunek epoki od Aleksandra do Augusta, Warszawa.

Ulatowska Stefania (1886), Ró¿a w poezji i obyczaju naszym i obcym, „Tygodnik Ilustrowany”,

nr 183.

Wê¿owicz-Zió³kowska Dobros³awa (1991), Mi³oœæ ludowa, Wroc³aw.

Zierhofferowa Zofia (1984), Zagadkowa ró¿a w XVI pieœni „Ksi¹g wtórych” Jana Kochanowskie-

go, „Jêzyk Polski”, R. LXIV, nr 4, s. 265-267.

Ró¿a w jêzyku i kulturze

25


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
JK 16 JK16 dabrowska
JK 16 JK16 bedkowska kopczyk
JK 16 JK16 rzymowska
JK 16 JK16 biernacka ligieza
JK 16 JK16 data janeczko
JK 16 JK16 pelcowa
JK 16 JK16 dabrowska
JK 16 JK16 krawczyk tyrpa
Sld 16 Predykcja
Ubytki,niepr,poch poł(16 01 2008)
16 Metody fotodetekcji Detektory światła systematyka
wyklad badania mediow 15 i 16
RM 16
16 Ogolne zasady leczenia ostrych zatrucid 16903 ppt

więcej podobnych podstron