Wejd na stronê
i zobacz, jak wiele mo¿liwoci daje interaktywna wersja szkolnej biblioteki
internetowej Wolne Lektury.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje siê w domenie publicznej, co oznacza, ¿e mo¿esz go
swobodnie wykorzystywaæ, publikowaæ i rozpowszechniaæ.
Miko³aj Sêp Szarzyñski
Do Kasie
Im pilniej na twoje oblicze nadobne
Patrzam i na oczy twe, gwiazdam
1
podobne,
Tem mie srodzej pal¹ p³omienie mi³oci!
Dla Boga, daj ratunk
2
: ginê w tej ciê¿koci!
O wdziêczne stworzenie, pani urodziwa,
Bacz to, ¿e dla ciebie serce me omdlewa,
Cierpi¹c niewymowny ¿al i dolegliwoci;
Dla Boga, daj ratunk: ginê w tej ciê¿koci!
Ustawne wzdychanie, s³owa niezmylone
3
I smêtnemi ³zami lice pokropione
Niechaj cie przywiod¹ do s³usznej lutoci
4
.
Dla Boga daj ratunk: ginê w tej ciê¿koci!
Co za zysk st¹d wemiesz, gdy zginê dla ciebie,
Który cie mi³ujê barziej, ni¿ sam siebie,
I twojej siê wdziêcznej dziwujê pieknoci;
Dla Boga, daj ratunk: ginê w tej ciê¿koci!
¯ywot, szczêcie i mieræ i nieszczêcie moje
Dzier¿y w swojej w³adzy mo¿ne serce twoje:
Co ty bêdziesz chcia³a, to siê ze mn¹ stanie;
Dla Boga, daj ratunk, me wdziêczne kochanie!
1. (przyp. red.) gwiazdam gwoazdom (starop. C l.mn. rzeczowników. r. ¿. z osnow¹ na a.
2. (przyp. red.) ratunk ratunek; starop. przyrostek mia³ formê unk (z niem. ung).
3. (przyp. red.) niezmylone szczere.
4. (przyp. red.) lutoæ litoæ.
Szkolna biblioteka internetowa Wolne Lektury tworzona jest dziêki pracy Wolontariuszy oraz wsparciu Ministerstwa
Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacji Rozwoju Spo³eczeñstwa Informacyjnego i Fundacji Kronenberga przy Citi
Handlowy. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekê Narodow¹ z egzemplarza pochodz¹cego ze zbiorów BN.
Sk³ad automatyczny tekstu zrealizowa³ Marek Ryæko przy u¿yciu systemu X E TEX i fontu Antykwa Pó³tawskiego.
Miko³aj Sêp Szarzyñski, Do Kasie
1