background image

SPRZĘGŁO  E L E K T R O M A G N E T Y C Z N E

Rozwój  sprzęgieł  elektro- 

mag netycznych, 

stosowa

nych  przede  wszystkim  w 

obrabiarkach,  wiąże  się  z  no­

wą  rewolucją  techniczną,  jaką 

wywołuje  automatyzacja.  W 

obrabiarkach,  wykonujących 

skomplikowane 

czynności 

według  z  góry  narzuconego 

programu,  muszą  być  zauto­
matyzowane 

wszystkie  ze­

społy,  a jednym  z  nich,  bardzo 

ważnym, jest  właśnie  sprzęgło 
łączące  silnik  elektryczny  z 
resztą  maszyny.

Stosowane 

dotychczas 

sprzęgła  hydrauliczne  wyma­

gałyby,  w  razie  użycia  ich  do 
w  pełni  zautomatyzowanych 
obrabiarek, dodatkowego spe­

cjalnego  mechanizmu  wyko­

nawczego.  W  normalnych  ob­
rabiarkach 

rolę  automatów 

spełnia  oczywiście  tokarz,  a 

elementem  wykonawczym  są 
jego  mięśnie.

Pokazane  na  okładce  sprzę­

gło  elektromagnetyczne  z  nie­

ruchomą  cewką  (typ  VBA) 

jest  dziełem  polskich  kon­

struktorów  i  jest  w  Polsce 

obecnie  masowo  produko­
wane,  o  czym  obszernie  napi­

sano  w  zamieszczonym  we­

wnątrz  numeru  artykule.  Dzia­
łanie  jego  polega  na  w yko­

rzystaniu  sił  tarcia  pomiędzy 

wieloma  jednakowymi  płytka­

mi  (1  i  2),  z  których  część 
ustalona  jest  względem  ze­
wnętrznej  obudowy  (3),  a 

część  połączona  jest  prze­

suwnie  z  tuleją  osadzoną  na 
wałku  (4),  połączonym  np. 

z  silnikiem.  Płytki  te  mają, 

oczywiście,  odpowiednie  w y­

stępy:  jedne  na  zewnętrznym 

obwodzie  (1),  inne  na  we­

wnętrznym  (2),  łączące  się  z 
obydwoma  nie  związanymi  z 
sobą wirującymi  elementami.

Ta  sama  zasada  połączenia 

płytek  stosowana  jest  w  mo­
tocyklu  WFM  oraz  w  motoro­
werze  ,,Komar",  z  tym,  że 

tam  jedne  płytki  mają  wkładki 

korkowe,  a  drugie  płytki  są 

gładkie.  Dopóki  płytki  nie  są 

do  siebie  wzajemnie  przycis­

kane,  obudowa  sprzęgła  i jego 

środek  mogą  wirować  swo­
bodnie  z  różną  prędkością 
obrotową  lub tez  jedno  z  nich 

może  być  nieruchome.  Po­

nieważ  sprzęgło  takie  zanu­

rzone  jest  w  oleju,  występuje 

tutaj moment szczątkowy spo­

wodowany 

,,rozcieraniem" 

cieczy  między  dwiema  płytka­

mi.  Dopiero,  kiedy  do  cewki 

(5)  doprowadzony  zostanie 

prąd  (stały)  o  napięciu  24  V 

powstaje 

strumień 

elektro­

magnetyczny 

przepływający 

przez  płytki  i  przyciągający 

zworę  (6).  Zwora  przesuwa 

się  na  trzech  sworzniach  (7) 
osadzonych  w  otworach  kor­
pusu  (4),  co  zapobiega  jej 
zakleszczaniu  się.  Siła  elektro­
magnetyczna  pokonuje  opór 
sprężyn 

(8)  odpychających 

zworę  od  korpusu  i  dociska ją 

do 

płytek, 

które 

również 

wskutek  tej  siły  dociskają  się 

wzajemnie.

Z  fizyki  i  doświadczenia 

własnego  wiemy,  ze  tarcie 
między  dwoma  metalami  jest 
tym  większe,  im  mocniejszy 
jest  ich  wzajemny  docisk. 

Konstruktorzy 

sprzęgła 

tak 

dobrali  tę  siłę,  powierzchnię 
płytek  oraz 

ich 

własności 

fizyczne, jak:  gładkość, współ­
czynnik  tarcia  itp.,  ażeby  uzy­
skać  możliwość  przeniesienia 

napędu  przy  możliwie  naj­
mniejszych  wymiarach  sprzę­

gła  i  najmniejszym  poborze 

energii  elektrycznej.  Oczywi­
ście,  sprzęgło  elektromagne­

tyczne  jako  takie  nie  jest  no­

wością, 

ale 

przedstawione 

tutaj  rozwiązanie,  stanowiące 

patent  polski,  jest  szczególnie 

proste,  łatwe  w  produkcji  i 

pewne  w  działaniu.

Nasi  wynalazcy  zastosowali 

mianowicie  nieruchomą  cew­
kę 

( 5 ) ,  k tó ra   w ra z  ze  s w ą  

obu­

dową  (9)  osadzona  jest  na 
łożyskach  kulkowych  (10)  i 

nie  obraca  się  wraz  ze  sprzę­

głem  w  czasie  pracy,  co  zna­
komicie  rozwiązuje  problem 

doprowadzenia  prądu.  Cewka 

ta  unieruchomiona jest  w  sto­

sunku  do  wirujących  części 

za  pomocą  blaszki  (11),  po 

której  biegnie  przewód  zasi­

lający  (12).  Po  wyłączeniu 
prądu  sprzęgło  rozłącza  się, 

ponieważ  sprężyny  odpychają 

zworę  (sprężyny  i  zwora  w i­

rują),  a  płytki  nie  dociskane 
wzajemnie  przenoszą  mini­
malny  moment,  o  czym  juz 
wspomniano.

W  nowoczesnej  obrabiarce, 

jak  zresztą  i  w  innych  maszy­

nach,  np.  dźwigach,  sprzęgło 

takie  pracuje  w  zestawie  z  ta­
kimi  elementami,  jak  elektro­

magnetyczny  hamulec  w łą­

czający  się  automatycznie  w 

przypadku  przerwy  dopływu 

prądu,  co  np.  w  urządzeniach 

dźwigowych  jest  niezbędne,

Polsce 

wytwarzamy 

obecnie  różne  rodzaje  sprzę­

gieł 

elektromagnetycznych, 

których  przenoszony  moment 

wynosi  od  1  do  600  kGm. 

Używalność 

tych 

sprzęgieł 

waha się  w granicach  od  2  do 

10  tys.  godzin,  przy  czym  je­

dynym  niszczącym  się  ele­

mentem  są  tu  płytki,  które 
wykonujemy  ze  specjalnych, 

odpornych  na  ścieranie  ga­
tunków  stali  dla  sprzęgieł 

mokrych,  a  dla  sprzęgieł  su­

chych  pokrywamy  spiekami.

Na  zakończenie  —   pyta­

nie:  czy  sprzęgło  elektroma­

gnetyczne  mogłoby  być  za­

stosowane  w  motocyklu  lub 

samochodzie?  Oczywiście nie, 
ponieważ  czas jego  włączania 
jest  stały  (wynosi  około  1  se­
kundy)  i  niezależny  od  woli 
operatora, 

co 

praktycznie 

oznaczałoby  potężne  szarp­
nięcie  w  przypadku  połącze­

nia  silnika  ze  skrzynią  biegów 

i  uniemożliwiłoby  np.  rusza­

nie samochodu  czy  motocykla 

w  trudnych  warunkach  tere­

nowych  czy  też  pod  górę.  Co 

prawda,  w  ,, Polskim  Fiacie" 
stosowane  jest  sprzęgło  elek­
tromagnetyczne,  ale  tylko  w 

układzie automatycznego włą­

czenia  wentylatora,  zapobie­

gającego  przegrzaniu  układu 

chłodzenia.

M g r   inż.  A ndrzej 

M o ld e n h a w e r

background image

N

N

Ort

TT

_fc

<

(f)

J>

$

co 

i

7T
0)

O

■*ł

-<0

O

* i

rsi

3  1

r - ¥

N>

i

7T

D

c n  

i

C

7T

r s

CO

1

<D

CD

"O

■<

O

$

1

0 0

O

_  

Al

#—

II

u

n  ^

o  ą

TC-

CD
c

£   o

CL

M

$

3 -» *o O

*

CD

c

o 1  I

--J

rr — X

d

C

d

O  1

i

•  co

$  *

%

  *

£D

'  C 

0 * 5   - O

,  s.

Mi 

O 

 

O 

<  

3

O  <rt 

N   
  30 

m  N 

jn

n

£

m

co  —

I  m 

30
C  rn

0   X

1  H 

2!

o  o

2

5 * 2

s  g 3

to  .>  .