VB 5 vs Delphi




VB 5.0 kontra Delphi 5.0

Od niedawna piszę pewien program w Delphi. Zostałem do tego zmuszony no i moje
pierwsze wrażenie było okropne. W Delphi próbowałem programować metodą prób i
błędów. Oczywiście znałem Pascala, więc nie miałem wielkich kłopotów. Od razu
zauważyłem kilka różnic między Delphi a Pascalem w Delphi używa się instrukcji
AssignFile, CloseFile zamiast Assign, Close (samo close zamyka program a nie plik). Poza
tym dużo instrukcji działa z Pascala. Poniżej postaram się porównać Delphi i VB na
tle kilku rzeczy :

Interface :

W VB inerface jest bardzo dobry szczególnie podoba mi się ProjectExplorer i
możliwość doczepiania niektórych okienek. Tutaj nie ma zastrzeżeń. W Delphi to jest
kijowe, już od wersji 2.0 interface jest do <tylna część ciała>. Po pierwsze
widać pulpit. Szczególnie to wkurza, kiedy otworzę 3 razy Delphi, gdyż czasem
klikając w jakiegoś forma dopiero po iluś tam sekundach skapnę się, że ten form jest
z innego projektu. Poza tym widać pulpit co jest wadą. Poza tym jak jest podświetlone
okno kodu to czasem niektóre skróty klawiaturowe nie działają (ale czasem działają).
Jak Projekt Explorer przyczepię do kodu (CTRL+SHIFT+F11 aby wywołać takie okno) to o
dziwo czasami znika po uruchomieniu programu. W Delphi takie ustawienia jak np.
przydokowanie Project Explorer nie są zapisywane, chyba, że wyraźnie zdefiniujemy
pulpit (wtedy już będą te ustawienia pokazywane domyślnie). Ogólnie VB dał bym tutaj
punkt

Szybkość

VB 5 uruchamia się znacznie szybciej od Delphi5. Podobie jest z uruchomieniem pustego
projektu. Znowu punkt dla VB

Menu

Tutaj VB straci kilka punktów. Menu editor z VB jest całkiem do <patrz drugi
akapit>. Zamień miejscami Menu Plik i Edycja. Pół biedy jak te menu są skąpe ale
jak są bardzo rozbudowane to masz 10 minut z głowy. W Delphi wystarczy parę klików.
Druga zaleta Delphi : aby móc robić ikony w menu tworzymy ImageList'a i w menu editor po
prostu definiujemy domyślny ImegeList i wpisujemy jakąś cyferkę w polu ImageIndex. O
dziwo nawet nie muszę pamiętać, że ikona dyskietki ma numer 5 bo tam można rozwinąć
combobox (w oknie properties) i są ładnie pokazywane wszystkie ikonki :-) Trzeci punkt
Delphi dostaje za możliwość importu i exportu menu do pliku (jest to wygodne). W VB aby
zrobić ikony w menu trzeba się bawić w API co zajmuje nawet godzinę przy rozbudowanym
menu.

Stabilonść

VB chodzi bardzo stabilnie natomiast Delphi kilka razy się wiesza. Np. do menu
zdefiniowałem Images jako ImageList1 i usunołem kontrolkę ImageList1. VB by się w
momencie próby usunięcia kontrolki pluł a Delphi się zawiesił. Poza tym pare razy się
zawiesił bez powodu, uruchamiam jeszcze raz Delphi i ten sam projekt (bez dokonywania żanych
zmian) i o dziwo Delphi tym razem się nie zaiwsił. VB jest zdecydowanie bardziej
stabilny.

Toolbar

W Delphi wygodniej się tworzy toolbar, poza tym można przesuwać ToolButtony w
dowolne miejsca (np. o 3 ToolButtony w lewo). Jak widać znowu Delphi dostaje punkt.

Sample

Tutaj remis, oba programy dostaną po punkcie, bo zawierają dużo sampli

Kontrolki

VB ma 21 domyślnych kontrolek (w tym pointer) a Delphi dużo więcej. W VB aby
zainstalować dodatkowe kontrolki trzeba dodawać pliki OCX w Delphi też, ale Delphi ma
dużo kontrolek które w VB są niedostępne bez użycia plików OCX. To jest jedna z
większych wad VB

Backup

Delphi robi kopię zapasową plików przed każdym zapisaniem (ale tylko jedną kopię
którą kasuje w momencie zapisania projektu) Jest to mały plus, bo mnie to denerwuje,
ale jeszcze kiedyś na pewno będę z tej opcji zadowolony

Co z tego, że Delphi wygrywa, skoro jest mniej stabliny i bardzo niewygodnie
przełącza się formy. Tak, więc jak ktoś znający Delphi będzie się z was śmiał to
możecie go luzem zbłaźnić tym, że jest mało stabilny (to nie mój wymysł, mój qmpel,
który bardzo dobrze zna Delphi, też jęczał, że się wiesza). Wkrótce Microsoft
wypuści rewelacyjną wersję VB, ma być podobno całkiem ulepszona (VB.NET)

Jelcyn