Jak poradzić sobie bez lodówki?
Jak przechowywać żywność w sytuacji gdy lodówka odmówi
posłuszeństwa, zabraknie prądu albo w domku letniskowym nie ma jej
na wyposażeniu? Zawsze jest jakieś wyjście.
Jeżeli za oknem panuje zima i powietrze jest mroźne – to sprawa
jest prosta – wystarczy żywność spakować w reklamówkę i powiesić za
oknem lub wynieść na balkon.
Latem może pomóc lodówka turystyczna – trzyma temperaturę ok.
24 godzin. Ale lodówka zazwyczaj psuje się niespodziewanie i raczej
nikt z nas nie zamraża codziennie wkładów na wszelki wypadek, bo to
nie ma sensu. Możemy zmrozić wkłady u sąsiada, ale takie wkłady
muszą się mrozić ok. 12 godzin. A więc taka turystyczna lodówka
sprawdza się bardziej przy np. jednodniowych wypadach za miasto.
Warto zaopatrzyć się w torbę termoizolacyjną – dostępne są w
marketach w przystępnych cenach, ok. 10zł za sztukę, a służą
naprawdę długo. W przypadku kapryśnej lodówki, która się psuje,
żywność umieszczamy w takiej torbie. Najlepiej zamkniętą torbę
umieścić w dużej misce lub wanience z zimną wodą i co jakiś czas
zmieniać wodę, aby cały czas była lodowata, wtedy dłużej utrzyma się
chłodna temperatura wewnątrz torby. A kiedy kryzys lodówkowy minie,
torbę można wykorzystać na zakupy, umieszczając w niej lody,
mrożonki, mięso czy też zimne piwko.
Nasze babcie doskonale radziły sobie bez lodówek, więc warto
wykorzystać kilka babcinych sposobów.
Masło
możemy przechowywać w szklanym naczyniu, ale lepiej w
kamionkowym garnku z pokrywą. Garnek lub naczynie napełniamy
wodą z solą i umieszczamy tam masło. Odstawić do chłodnego,
ciemnego miejsca, najlepiej do spiżarni lub piwnicy.
Mięso
trzeba posolić i zawinąć w liście chrzanu lub sałaty. W chłodnym
miejscu postoi i nie zepsuje się nawet 5 dni.
Suche
oraz
podwędzane wędliny
lokujemy w przewiewnym,
chłodnym miejscu. Gdy zauważysz szary nalot, zmyj go ciepłą wodą,
przetrzyj alkoholem i natłuść smalcem, po takim zabiegu kiełbaskę
1
można jeszcze schrupać, oczywiście jeżeli nalot nie pokrywał całego
wyrobu.
Bekon i boczek
chroń przed światłem i wyschnięciem. Najlepiej je
owinąć liśćmi chrzanu.
Biały ser
zawijamy w liście chrzanu lub porzeczek i odstawiamy w
chłodne miejsce. Natomiast żółte sery przechowujemy w szklanym
naczyniu, do 4 dni.
Wierzchnią warstwę skorupek
jajek
smarujemy wazeliną i jajka
umieszczamy w piasku, trocinach, soli lub słomie.
Cielęcinę i drób
zalewamy kwaśnym mlekiem, zawijamy w liście
chrzanu lub pokrzywy i odstawiamy w chłodne miejsce, postoją do 3
dni.
Owoce i warzywa
odstawiamy w chłodne miejsce, bez dostępu
światła. Trzeba je co jakiś czas segregować o odrzucać nadpsute okazy.
Jabłka trzymajmy osobno, gdyż od nich mogą się szybciej psuć inne
owoce i warzywa. Te produkty myjemy bezpośrednio przed spożyciem,
umyte szybciej się psują.
Przy czym zawsze pamiętaj, że nieprzyjemny zapach, nienaturalny
kształt i kolor, dziwny nalot na powierzchni to oznaki, że produkt się
psuje i raczej już się nie nadaje do spożycia.
2