50 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PRZYCZYNY I ZAPOBIEGANIE
R
ak, najwi´kszy zabójca w historii
ludzkoÊci, stawa∏ si´ coraz groê-
niejszy w miar´ rozwoju naszej
cywilizacji. Chocia˝ w tym stuleciu
w krajach wysoko rozwini´tych ryzyko
zachorowania na kilka rodzajów nowo-
tworów wyraênie zmala∏o, zapadalnoÊç
na inne wzrasta. Nowotwory p∏uca, pier-
si, prostaty i jelita grubego wyst´pujà
znacznie cz´Êciej w tych krajach, w któ-
rych upowszechni∏y si´ takie czynniki
ryzyka, jak palenie papierosów, niezdro-
we nawyki ˝ywieniowe, a tak˝e obec-
noÊç niebezpiecznych substancji chemicz-
nych w Êrodowisku lub w miejscu pracy.
Wraz z post´pujàcym uprzemys∏o-
wieniem liczba potencjalnych czynni-
ków podejrzanych o pot´gowanie ryzy-
ka chorób nowotworowych roÊnie.
W ostatnich latach pe∏no w Êrodkach
przekazu ostrze˝eƒ przed dos∏ownie
wszystkimi u∏atwiajàcymi ˝ycie wyna-
lazkami, od leków po telefony komórko-
we. Poniewa˝ coraz szybsze jest tempo
post´pu technicznego, wa˝ne staje si´
wyodr´bnienie rzeczywistych przyczyn
raka spoÊród wzrastajàcej liczby czynni-
ków potencjalnie szkodliwych.
Aby poradziç sobie z tym trudnym
zadaniem, naukowcy opierajà si´ g∏ów-
nie na danych epidemiologicznych. Epi-
demiolodzy identyfikujà wyst´pujàce
w ˝yciu ofiar choroby nowotworowej
czynniki wspólne oraz takie, które zwià-
zane sà z ich stylem ˝ycia, a nast´pnie
oceniajà je zgodnie z aktualnà wiedzà
biologicznà. Uzyskane dowody mogà
przekonaç naukowców, ˝e jeden lub
wi´cej z rozpoznanych czynników albo
któraÊ z cech „powoduje” chorob´ czy
te˝, mówiàc ÊciÊle, ekspozycja na te
czynniki istotnie zwi´ksza prawdopo-
dobieƒstwo zachorowania na raka.
W ciàgu ostatnich 50 lat epidemiolo-
gia umo˝liwi∏a badaczom nie tylko wy-
krycie wielu Êrodowiskowych (a wi´c
nie wrodzonych) uwarunkowaƒ raka,
ale równie˝ oszacowanie, jaki odsetek
zgonów rocznie spoÊród ogólnej liczby
osób zmar∏ych na nowotwory powo-
duje ka˝de z nich. Mimo ˝e uzyskane
wyniki nie pozwalajà przewidzieç,
co mo˝e si´ przytrafiç ka˝demu z nas,
niemniej jednak dostarczajà bardzo
u˝ytecznych wskazówek wszystkim
chcàcym zminimalizowaç swój kon-
takt z czynnikami, o których wiadomo,
˝e dzia∏ajà rakotwórczo (a wi´c kan-
cerogenami).
Wydaje si´, ˝e u pod∏o˝a choroby no-
wotworowej le˝à dwa rodzaje czynni-
ków kancerogennych. Jedna kategoria
obejmuje te, które uszkadzajà geny
zwiàzane z kontrolà podzia∏ów i migra-
cji komórek. Rak rozwija si´ wówczas,
gdy w jednej komórce kumuluje si´
pewna liczba mutacji. Trwa to zwykle
wiele lat i koƒczy si´ uwolnieniem ko-
mórki od wi´kszoÊci ograniczeƒ zapo-
biegajàcych podzia∏om. Mutacje spra-
wiajà, ˝e komórka wyjÊciowa i jej po-
tomne nabierajà innych cech i po inten-
sywnych podzia∏ach gromadzi si´ ich
bardzo wiele. Guz sk∏ada si´ w wi´k-
szoÊci z takich w∏aÊnie nieprawid∏owych
komórek.
Druga kategoria czynników kancero-
gennych to te, które nie uszkadzajà ge-
nów, lecz selektywnie przyspieszajà roz-
rost komórek guza, lub ich prekurso-
rów. Najbardziej niebezpiecznà cechà
nowotworów jest ich zdolnoÊç do two-
rzenia przerzutów; niektóre komórki
raka wówczas migrujà i przenoszà cho-
rob´ do innych cz´Êci cia∏a. W koƒcu
mo˝e ona zaatakowaç i zniszczyç jeden
z niezb´dnych do ˝ycia narzàdów
[patrz: Robert A. Weinberg, „Jak po-
wstaje rak?”, strona 32].
Chyba nie ma takiego naukowca, któ-
ry nie uwa˝a∏by, ˝e na przyk∏ad cz´sta
ekspozycja organizmu na zwiàzki che-
miczne wyst´pujàce w dymie tytonio-
wym mo˝e doprowadziç do uszkodze-
nia komórek, a nast´pnie do rozwoju
raka. Nie do koƒca jednak wiadomo, ja-
ki jest mechanizm powstawania takich
uszkodzeƒ. Jedna z d∏ugo utrzymujà-
cych si´ teorii g∏osi, ˝e wiele czynników
Êrodowiskowych oraz starzenie si´ i inne
procesy ˝yciowe przyspieszajà powsta-
wanie w organizmie tzw. wolnych rod-
ników, czyli aktywnych chemicznie frag-
mentów czàsteczek. Reagujàc z DNA,
wolne rodniki uszkadzajà geny i po-
wodujà powstawanie ró˝nych mutacji.
Inne czynniki kancerogenne, na przy-
k∏ad niektóre wirusy, dzia∏ajà – jak si´
wydaje – w odmienny sposób, przyspie-
szajàc tempo podzia∏ów komórkowych.
OczywiÊcie geny odziedziczone po
rodzicach równie˝ majà wp∏yw na roz-
wój nowotworu. Niektórzy ludzie sà no-
sicielami wrodzonych mutacji przyspie-
szajàcych namna˝anie si´ pewnych
rodzajów komórek albo powstawanie
kolejnych mutacji. Mechanizmy ewolu-
cyjne ograniczajà oczywiÊcie wyst´po-
wanie takich mutacji; te ostatnie powo-
dujà mniej ni˝ 5% zgonów na chorob´
nowotworowà [tabela na stronie 55].
Do powstania wi´kszoÊci nowotwo-
rów przyczyniajà si´ jednak w pewien
sposób bardziej ogólne cechy fizjolo-
giczne. Na przyk∏ad osoby, które odzie-
dziczy∏y jasnà karnacj´, sà zazwyczaj
bardziej podatne na raka skóry. Mimo to
chorujà dopiero po d∏ugotrwa∏ej ekspo-
zycji na Êwiat∏o s∏oneczne, które jest zna-
nym kancerogenem Êrodowiskowym.
Albo je˝eli ktoÊ odziedziczy wariant ge-
nu, który ma∏o wydajnie eliminuje kan-
cerogeny z organizmu, to przy ciàg∏ym
na nie nara˝eniu z wi´kszym prawdo-
podobieƒstwem zachoruje na raka ni˝
osoba, która ma „bardziej wydajny” wa-
riant tego genu.
Jedno z najcz´Êciej zadawanych py-
taƒ na temat raka brzmi: ile osób spo-
Êród tych, które sà zdrowe, nie majà
˝adnych obcià˝eƒ genetycznych i w ja-
kiÊ sposób unikn´∏y kontaktu z wszelki-
mi kancerogenami Êrodowiskowymi,
zachoruje na t´ chorob´? W odpowie-
dzi mo˝na podaç jedynie ocen´ przy-
bli˝onà, porównujàc populacje charak-
teryzujàce si´ bardzo odmiennà cz´-
stoÊcià zapadania na ró˝ne rodzaje raka.
Wydaje si´, ˝e
1
/
4
wszystkich nowo-
tworów to „czyste przypadki” – nowo-
twory, które rozwin´∏yby si´ nawet
w organizmie wolnym od wp∏ywów z
zewnàtrz wy∏àcznie w wyniku powsta-
wania w nim w∏asnych kancerogenów
oraz wskutek nienaprawiania pojawia-
jàcych si´ b∏´dów genetycznych.
Epidemiolodzy wykazali jednak, ˝e
Êrodowisko, a tak˝e styl ˝ycia odgry-
wajà zasadniczà rol´ w wi´kszoÊci
przypadków. Jak dalece wiarygodne sà
Co powoduje raka?
Przyczynà dwóch trzecich zgonów na raka
jest palenie tytoniu i niew∏aÊciwe od˝ywianie,
choç tak ∏atwo sobie z tym poradziç
Dimitrios Trichopoulos, Frederick P. Li i David J. Hunter
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 51
te dane? S∏abym punktem epidemiolo-
gii raka jest niemo˝noÊç prowadzenia
badaƒ na losowo wybranej grupie lu-
dzi, których eksponowano by na poten-
cjalne czynniki kancerogenne czy te˝
podawano im zwiàzki majàce zapobie-
gaç zachorowaniu na raka. Randomi-
zowane badania wp∏ywu kanceroge-
nów sà oczywiÊcie wykluczone z po-
wodów etycznych, choç niestety nie-
zwykle utrudnia to interpretacj´ do-
st´pnych danych.
Dlatego te˝ przyjmuje si´, ˝e badania
epidemiologiczne wskazujà pewien
czynnik jako przyczyn´ raka tylko wów-
czas, gdy u wszystkich osób chorych na
badany rodzaj nowotworu zawsze
stwierdza si´ niezwykle silnà ekspozy-
cj´ na ten w∏aÊnie czynnik. O zwiàzku
kancerogenu z chorobà mo˝na te˝ mó-
wiç wtedy, gdy pewnà, choçby s∏abà,
zale˝noÊç obserwuje si´ w wielu ró˝-
nych przypadkach i daje si´ ona prze-
konujàco uzasadniç na gruncie wiedzy
biologicznej.
Nasze ustalenia przyczyn raka opar-
liÊmy wi´c albo na mocnych danych epi-
demiologicznych, których biologiczne
pod∏o˝e pozostaje nie wyjaÊnione, albo
na danych s∏abych, ale systematycznie
odnotowywanych i wiarygodnych z bio-
logicznego punktu widzenia. Na przy-
k∏ad czynniki decydujàce o roli, jakà od-
grywajà owoce i warzywa w profilaktyce
raka, nale˝à raczej do pierwszej katego-
rii, kancerogenne zaÊ dzia∏anie dymu ty-
toniowego wdychanego przez biernych
palaczy – do drugiej. Stosunkowo ma∏o
ludzi zapada na raka p∏uca wy∏àcznie z
powodu przebywania w zadymionych
pomieszczeniach, ale zale˝noÊç taka jest
systematycznie odnotowywana i mo˝na
jà wiarygodnie wyjaÊniç.
Prezentowane tu dane wybraliÊmy
z setek publikacji, a nasze poglàdy po-
dziela wielu, jeÊli nie wi´kszoÊç, na-
ukowców i lekarzy. Zgodnie z zasadà
obowiàzujàcà w epidemiologii nowo-
tworów skupiliÊmy si´ na przypadkach
zakoƒczonych zgonem chorego, aby
uniknàç zniekszta∏cenia obrazu z po-
wodu uwzgl´dniania pospolicie wyst´-
pujàcych nowotworów, które bardzo
rzadko prowadzà do Êmierci. Wszyst-
kie omawiane wyniki dotyczà USA lub
innych paƒstw uprzemys∏owionych, a
jeÊli jest inaczej, zaznaczymy. Dane z
paƒstw wysoko rozwini´tych nieko-
niecznie odpowiadajà sytuacji w kra-
jach rozwijajàcych si´, gdzie wi´kszà ro-
l´ odgrywajà rakotwórcze mikroorga-
nizmy oraz wcià˝ rosnàce zagro˝enie
zwiàzane z kancerogenami wyst´pujà-
cymi w miejscu pracy.
Najwa˝niejsze – nie paliç
Ponad po∏ow´ zgonów na raka w
USA, a nawet 60% mo˝na powiàzaç
z paleniem papierosów lub sposobem
od˝ywiania. Palenie jest przyczynà 30%
zgonów, co czyni dym tytoniowy naj-
groêniejszym kancerogenem w USA.
Ka˝dy z pozosta∏ych czynników Êrodo-
wiskowych odpowiada zaledwie za kil-
ka procent zgonów.
Palenie, zw∏aszcza papierosów, pro-
wadzi do raka p∏uca, górnych dróg od-
dechowych, prze∏yku, p´cherza moczo-
wego, trzustki, a prawdopodobnie tak˝e
˝o∏àdka, wàtroby i nerek. Na∏óg ten wià-
T¸USTE POTRAWY, takie jak podawane w tej nowojorskiej restauracji, mogà przyczy-
niaç si´ do powstawania wielu nowotworów.
NINA BERMAN
SIPA
zany jest równie˝ z przewlek∏à bia∏acz-
kà szpikowà i przypuszczalnie powo-
duje raka okr´˝nicy i odbytnicy oraz in-
nych narzàdów. Prawdopodobieƒstwo
zachorowania zale˝y od wielu czynni-
ków, m.in. od liczby wypalanych papie-
rosów, zawartoÊci w nich smo∏y, a tak-
˝e – co najwa˝niejsze – od czasu trwania
na∏ogu. Kto zaczà∏ paliç na∏ogowo w
m∏odym wieku, obarczony jest znacz-
nie wi´kszym ryzykiem. Jak mo˝na
oczekiwaç, ryzyko zmienia si´ zale˝nie
od rodzaju nowotworu. Palacze sà dwu-
krotnie bardziej nara˝eni na raka p´che-
rza ni˝ niepalàcy, oÊmiokrotnie cz´Êciej
natomiast zapadajà na raka p∏uca.
Bierne palenie, czyli wdychanie dymu
tytoniowego z otoczenia, powoduje
znacznie mniej zachorowaƒ na raka p∏uca
ni˝ palenie aktywne. Mimo to corocznie
kilka tysi´cy ludzi umiera w USA na ra-
ka wiàzanego g∏ównie z biernym pale-
niem. Okazuje si´ wi´c, ˝e wyst´pujàcy
w otoczeniu dym tytoniowy jest równie
groênym zabójcà jak inne zanieczyszcze-
nia powietrza lub radioaktywny gaz ra-
don (w sposób naturalny uwalniajàcy si´
z gleby na niektórych obszarach).
Zdrowo jedz, b´dziesz ˝y∏ d∏u˝ej
Niew∏aÊciwe od˝ywianie powoduje
równie wysokà liczb´ zgonów na raka
ka˝dego roku w USA jak palenie tyto-
niu. T∏uszcze zwierz´ce (nasycone)
w mi´sie bia∏ym (drób, ryby), a szcze-
gólnie czerwonym (pozosta∏e gatunki
mi´sa) kojarzone sà z ró˝nymi nowotwo-
rami: najcz´Êciej z rakiem okr´˝nicy i od-
bytnicy, ale równie˝ z rakiem prostaty.
Niektóre zagadnienia dotyczàce roli
t∏uszczów w diecie do dzisiaj nie zosta-
∏y wyjaÊnione. Badania na zwierz´tach
laboratoryjnych wykaza∏y, ˝e w okreÊlo-
nych warunkach niektóre rodzaje t∏usz-
czów wielonienasyconych podwy˝sza-
jà ryzyko raka pewnych narzàdów, ale
u ludzi nie udowodniono tej zale˝noÊci.
Dok∏adne badania epidemiologiczne nie
potwierdzi∏y tak˝e ciàgle bardzo popu-
larnych hipotez dotyczàcych zwiàzku
mi´dzy t∏uszczami w diecie a ryzykiem
nowotworowym. Okaza∏o si´ na przy-
k∏ad, ˝e spo˝ywanie przez doros∏ych
wi´kszej iloÊci t∏uszczów, najcz´Êciej
zwierz´cych, nie podnosi ryzyka raka
piersi. Badania te prowadzono na du˝ej
grupie kobiet przez prawie 12 lat.
SpoÊród ró˝nych dodatków do po-
traw, które nie majà wartoÊci od˝yw-
czych, jedynie sól uwa˝amy za istotny
czynnik ryzyka nowotworowego. Ba-
dania ró˝nych populacji spoza USA wy-
kaza∏y, ˝e zwi´kszone spo˝ycie soli mo-
˝e prowadziç do raka ˝o∏àdka. Ponadto
w po∏udniowo-wschodniej Azji bardzo
ma∏e dzieci karmione obficie solonymi
rybami cz´Êciej chorujà na nowotwory
nosogardzieli. Wykazano równie˝, ˝e
picie bardzo goràcych p∏ynów, na przy-
k∏ad maté ( po∏udniowoamerykaƒskiego
napoju podobnego do herbaty), zwi´k-
sza ryzyko raka prze∏yku.
Natomiast wyniki wielu badaƒ nie
potwierdzi∏y zwiàzku mi´dzy piciem
52 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PRZYCZYNY I ZAPOBIEGANIE
P
onad 100 lat temu uczeni zacz´li si´ zastanawiaç, czy guzy no-
wotworowe nie mogà byç powodowane przez wirusy i inne
mikroorganizmy chorobotwórcze. Przez kilkadziesiàt lat próbo-
wali zweryfikowaç t´ hipotez´, ale bez rezultatu. Wprowadzanie
zarazków do organizmów zwierz´cych nie powodowa∏o rozwoju
nowotworów. Stopniowo koncepcja ta zosta∏a zapomniana.
Jednak˝e w ciàgu ostatnich 20 lat badacze nie tylko dowiedli,
˝e wirusy, bakterie i paso˝yty rzeczywiÊcie powodujà ró˝ne typy
nowotworów, ale równie˝ stwierdzili, ˝e
prawdopodobnie odpowiadajà one a˝ za
15% zgonów na raka na Êwiecie. Wi´k-
szoÊç tych przypadków wyst´puje w kra-
jach rozwijajàcych si´, w których choroby
zakaêne sà du˝o bardziej powszechne.
Nawet jednak w takich paƒstwach jak USA
oko∏o 5% zgonów na raka jest nast´pstwem
choroby zakaênej. Trudno dok∏adnie okre-
Êliç ich liczb´, poniewa˝ cz´sto od zaka-
˝enia do pojawienia si´ nowotworu mija
kilkadziesiàt lat.
Najcz´Êciej spotykanymi patogenami ra-
kotwórczymi sà wirusy zawierajàce DNA,
które po wnikni´ciu do komórek gospoda-
rza namna˝ajà si´ w tysiàcach kopii, wy-
korzystujàc do tego celu aparat replikacji DNA i syntezy bia∏ek
zaatakowanej komórki. SpoÊród nich najgroêniejsze sà ludzkie
wirusy brodawczaka (papilloma) typu 16 i 18 przenoszone drogà
p∏ciowà oraz wirus zapalenia wàtroby typu B. Wirusy brodawcza-
ka mogà byç m.in. przyczynà raka szyjki macicy, natomiast wi-
rus zapalenia wàtroby typu B – raka wàtroby.
Choç wirusy brodawczaka odpowiadajà za 70–80% przypad-
ków raka narzàdów p∏ciowych i odbytu na Êwiecie, pozosta∏e 30
ich typów mo˝e te˝ mieç zwiàzek z tymi nowotworami, atakujàcy-
mi kobiety o wiele cz´Êciej ni˝ m´˝czyzn. W niektórych krajach,
szczególnie w Japonii, wirus zapalenia wàtroby typu C powodu-
je raka wàtroby niemal równie cz´sto jak wirus typu B. Jak ju˝
wspomniano, infekcje wirusowe, g∏ównie zapalenie wàtroby, od-
powiadajà za 80% zachorowaƒ na raka wàtroby na Êwiecie.
Stwierdzono, ˝e tak˝e inne wirusy mogà byç przyczynà nowo-
tworów, choç niektóre z nich wyst´pujà doÊç rzadko. Na przyk∏ad
wirus Epsteina-Barr, znany najlepiej jako czynnik wywo∏ujàcy mo-
nonukleoz´, czasami staje si´ kancerogenem. Uwa˝a si´, ˝e
przyczynia si´ do prawie po∏owy zachorowaƒ na raka gard∏a
w Êwiecie, jak równie˝ do ponad 30%
wszystkich przypadków ziarnicy z∏oÊliwej,
10% ch∏oniaków nieziarniczych oraz nie-
których postaci raka przewodu pokarmo-
wego. Zaka˝enie wirusem powodujàcym
AIDS (HIV) grozi rakiem tkanek mi´kkich,
zwanym mi´sakiem Kaposiego, lub ch∏o-
niakiem, który charakteryzuje si´ nieprawi-
d∏owym rozrostem tkanki limfatycznej.
Helicobacter pylori
to na razie jedyna bak-
teria, która – jak si´ wydaje – przyczynia
si´ do rozwoju raka, powodujàc powstawa-
nie wrzodów ˝o∏àdka [patrz: Martin J. Bla-
ser, „Rola bakterii w rozwoju wrzodu”; Âwiat
Nauki
, kwiecieƒ 1996]. ObecnoÊç H. pylo-
ri
ÊciÊle wià˝e si´ z wyst´powaniem raka
˝o∏àdka, choç okreÊlenie odsetka przypadków, w których bakte-
ria ta odgrywa decydujàcà rol´, wymaga dalszych badaƒ.
Obecnie naukowcy próbujà wyjaÊniç, dlaczego wymienione pa-
togeny wywo∏ujà raka tylko u niektórych osób zaka˝onych. Wyni-
ki najnowszych badaƒ wskazujà na wtórne procesy zachodzàce
w organizmie, aktywujàce uk∏ad odpornoÊciowy gospodarza, za-
nim infekcja stanie si´ kancerogenna. Gdy poznamy dalsze szcze-
gó∏y tego ∏aƒcucha wydarzeƒ, mo˝na b´dzie zastosowaç nowe
Êrodki zapobiegawcze, na przyk∏ad szczepionki blokujàce niepo-
˝àdane wtórne zjawiska decydujàce o przemianie komórek zain-
fekowanych w nowotworowe.
Mikroorganizmy powodujàce raka
WIRUS BRODAWCZAKA jest kancerogenem.
EM UNIT, CVL WEYBRIDGE
Science Photo Library/ Photo Researches, Inc.
kawy (z kofeinà czy bez) a chorobà no-
wotworowà. Wydaje si´ równie˝, ˝e nie
ma na to wp∏ywu rodzaj Êrodka s∏odzà-
cego: istniejà dowody, ˝e syntetyczne
s∏odziki u˝ywane w umiarkowanej ilo-
Êci nie powodujà raka.
Zale˝noÊç mi´dzy od˝ywianiem si´
a chorobà nowotworowà polega w rów-
nym stopniu na tym, co si´ je, jak i na
tym, czego si´ nie je. Niewystarczajàca
iloÊç owoców i warzyw w po˝ywieniu
mo˝e w znacznym stopniu podwy˝szaç
ryzyko wystàpienia ró˝nych nowotwo-
rów, zresztà z przyczyn do tej pory nie
wyjaÊnionych. Ochronne dzia∏anie tych
produktów zdaje si´ polegaç na obecno-
Êci w nich sk∏adników blokujàcych kan-
cerogeny wytwarzane w naszym orga-
nizmie. Uwa˝a si´ na przyk∏ad, ˝e
przeciwutleniacze wyst´pujàce w ˝yw-
noÊci neutralizujà wolne rodniki. Byç mo-
˝e w zdrowych pokarmach znajdujà si´
jeszcze inne substancje – na przyk∏ad ta-
kie, które blokujà sygna∏y przekazywane
przez estrogen pobudzajàcy m.in. komór-
ki sutka do namna˝ania. Poniewa˝ ˝yw-
noÊç zawiera tysiàce ró˝nych zwiàzków
chemicznych, naukowcy ciàgle nie wie-
dzà, które z nich lub jakie ich kombinacje
najskuteczniej hamujà wzrost raka.
Wp∏yw diety zale˝y nie tylko od ro-
dzaju spo˝ywanych produktów, ale
równie˝ od jej kalorycznoÊci. Badacze
uwa˝ajà, ˝e nadmiar energii przyjmo-
wanej w stosunku do zu˝ywanej mo˝e
byç szkodliwy, a mechanizm tego zja-
wiska zale˝y prawdopodobnie od wie-
ku. Dzieci, które jedzà zbyt du˝o i ru-
szajà si´ zbyt ma∏o, zwykle szybciej
rosnà i sà obarczone wi´kszym ryzy-
kiem zachorowania na pewne rodzaje
nowotworów.
Zale˝noÊç ta jest najbardziej widocz-
na w przypadku raka piersi. Nadmier-
nie szybki wzrost dziewczynek (pr´dzej
osiàgajàcych wysoki wzrost i du˝y ci´-
˝ar cia∏a) powoduje – jak si´ wydaje –
˝e wczeÊniej pojawia si´ u nich pierwsza
miesiàczka, co z kolei uznawane jest za
istotny czynnik ryzyka zachorowania
na raka piersi (i byç mo˝e inne nowo-
twory). Takie wyst´pujàce we wcze-
snym okresie ˝ycia czynniki jak zbyt
szybkie roÊni´cie dzieci, spowodowane
przekarmianiem i niedostatkiem ruchu,
mo˝na uznaç za czynnik wspó∏odpo-
wiedzialny za 5% zgonów na raka pier-
si i gruczo∏u krokowego.
Oty∏oÊç u doros∏ych kobiet uwa˝ana
jest za istotnà przyczyn´ raka endome-
trium (trzonu macicy). W pewnym –
stwierdzonym, choç s∏abym – stopniu
wià˝e si´ jà równie˝ z pomenopauzal-
nym rakiem piersi, a tak˝e, mimo ˝e nie
znamy mechanizmu tego zjawiska, z ry-
zykiem zachorowania na raka okr´˝ni-
cy, nerek i p´cherzyka ˝ó∏ciowego.
Konsumpcja du˝ych iloÊci napojów al-
koholowych podwy˝sza, szczególnie
u palaczy, niebezpieczeƒstwo zachoro-
wania na nowotwory górnych dróg od-
dechowych i uk∏adu pokarmowego.
MarskoÊç wàtroby u alkoholika cz´sto
prowadzi do raka wàtroby. Chocia˝ picie
umiarkowanych iloÊci alkoholu wydaje
si´ zmniejszaç prawdopodobieƒstwo
chorób serca, jednak coraz cz´Êciej poja-
wiajà si´ doniesienia, ˝e nawet jeden lub
dwa drinki dziennie mogà przyczyniaç
si´ do zachorowania na raka piersi, a na-
wet raka okr´˝nicy lub odbytnicy.
Picie alkoholu uwa˝a si´ za przyczyn´
oko∏o 3% zgonów na raka (co nale˝y do-
daç do oko∏o 30% spowodowanych nie-
w∏aÊciwym od˝ywianiem) w krajach wy-
soko rozwini´tych. Siedzàcy tryb ˝ycia
prowadzi do kolejnych 3%, a u˝ywanie
dodatków do pokarmów, g∏ównie soli –
1% zgonów na nowotwory.
Promieniowanie i Ty
W przeciwieƒstwie do szkodliwego
wp∏ywu palenia tytoniu i niezdrowego
od˝ywiania, o których by∏a mowa wy-
˝ej, kontaktu z wieloma innymi groêny-
mi czynnikami – choç nie a˝ tak brze-
miennego w skutki – nie da si´ raczej
uniknàç. Ró˝ne rodzaje promieniowania
– s∏oneczne, emitowane przez linie wyso-
kiego napi´cia oraz urzàdzenia gospo-
darstwa domowego czy telefony komór-
kowe, a tak˝e radonu wyst´pujàcego
naturalnie w przyrodzie – to zagro˝enia
najlepiej znane opinii publicznej. Mo˝na
je uznaç za przyczyn´ oko∏o 2% zgonów
na raka. Wi´kszoÊç chorych umiera
wskutek dzia∏ania promieniowania ze
êróde∏ naturalnych – najcz´stszà bezpo-
Êrednià przyczynà zgonu jest w tym wy-
padku czerniak z∏oÊliwy (melanoma),
wywo∏ywany przez s∏oneczne promie-
niowanie ultrafioletowe.
SpoÊród promieni UV docierajàcych
do powierzchni Ziemi najgroêniejsze sà
promienie UV-B o wysokiej cz´stotliwo-
Êci, które mogà uszkadzaç DNA. Pro-
mienie UV-B odpowiadajà za ponad
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 53
SLIM FILMS
R E K L A M A
90% przypadków nowotworów skóry,
w tym czerniaka, który znacznie cz´-
Êciej ni˝ inne raki skóry doprowadza do
Êmierci [patrz: David J. Leffell i Douglas
E. Brash, „S∏oƒce a rak skóry”; Âwiat Na-
uki, sierpieƒ 1996]. Wielu naukowców
podziela poglàd, ˝e to cz´ste oparzenia
w dzieciƒstwie, a nie ca∏kowity czas eks-
pozycji na Êwiat∏o s∏oneczne, sà g∏ów-
nà przyczynà zachorowania na czernia-
ka. WÊród osób, które podczas opala-
nia unikajà oparzeƒ, ryzyko jest wi´c
znacznie mniejsze.
Innym naturalnym êród∏em promie-
niowania jest radon, bezbarwny i bezwon-
ny gaz radioaktywny. Mo˝e on przedo-
stawaç si´ do wn´trza budynków i gro-
madziç w piwnicach lub pomieszczeniach
na parterze. D∏ugotrwa∏e wdychanie
wi´kszych iloÊci tego gazu, wyst´pujàce-
go g∏ównie w kopalniach, uwa˝ano za
przyczyn´ wy˝szej cz´stoÊci zachorowaƒ
na raka p∏uca. Nie jest on jednak istotnym
czynnikiem rakotwórczym w ca∏ej popu-
lacji, a ponadto st´˝enie radonu zwykle
mo˝na obni˝yç, usprawniajàc wentylacj´
budynków i kopalƒ.
Pola elektryczne i magnetyczne wy-
twarzane przez linie wysokiego napi´cia
i urzàdzenia gospodarstwa domowego
majà w USA cz´stotliwoÊç 60 cykli na se-
kund´, a zatem wyjàtkowo niskà. By∏y
one przedmiotem wielu badaƒ spraw-
dzajàcych, czy ich ewentualne dzia∏anie
nie jest rakotwórcze. Dane nie sà na ra-
zie jednoznaczne, a ich interpretacja i roz-
powszechnianie – zazwyczaj tendencyjne.
Zbyt cz´sto straszy si´ nimi bez ˝adnego
uzasadnienia. Promieniowanie nie mo˝e
wywo∏aç mutacji powodujàcych raka
(o ile potrafimy je rozpoznaç), dopóki czà-
steczki organiczne nie zostanà na∏ado-
wane elektrycznie na skutek utraty lub
przy∏àczenia jednego lub kilku elektro-
nów – a wi´c dopóki nie ulegnà joniza-
cji. Fotony zwiàzane z polami o wyjàtko-
wo niskiej cz´stotliwoÊci musia∏yby nieÊç
milion razy wi´cej energii, ˝eby zjonizo-
waç czàsteczki.
Badania epidemiologiczne wykaza∏y,
˝e pola elektromagnetyczne mogà bar-
dzo nieznacznie podwy˝szaç ryzyko wy-
stàpienia bia∏aczki u dzieci; zwiàzek z in-
nymi rodzajami nowotworów jest jeszcze
s∏abszy. Nie mo˝na ca∏kowicie wyklu-
czyç, ˝e linie wysokiego napi´cia przy-
czyniajà si´ do wystàpienia pewnych
form raka, ale dowody sà naszym zda-
niem nik∏e. Nawet w przypadku bia∏a-
czek u dzieci zbiorcze dane sà tak s∏abe,
˝e mo˝na je interpretowaç dwojako – al-
bo jako wykazujàce zwiàzek z chorobà,
albo jako dowód na metodologiczne nie-
dostatki badaƒ epidemiologicznych.
Wydaje si´, ˝e l´k przed polami o bar-
dzo niskiej cz´stotliwoÊci ma kilka przy-
czyn. Jednà z nich jest ca∏kowicie bez-
podstawne uto˝samianie ich z innymi
rodzajami promieniowania. Druga to
przedwczesne rozpowszechnianie wyni-
ków wst´pnych badaƒ prowadzonych
na niewielkà skal´.
Fale elektromagnetyczne o cz´stotli-
woÊci odpowiadajàcej falom radiowym,
emitowane przez telefony komórkowe,
kuchenki mikrofalowe i inne urzàdze-
nia bezprzewodowe, a nawet przez ˝y-
we organizmy, ró˝nià si´ zasadniczo od
fal o bardzo niskiej cz´stotliwoÊci. Jed-
nak nawet w przypadku najkrótszych
54 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PRZYCZYNY I ZAPOBIEGANIE
Kancerogeny w miejscu pracy
Czynnik
Typ
Ekspozycja èród∏a ekspozycji
chemiczny
nowotworu
w ca∏ej
lub przyk∏ady
/fizyczny
lub populacji
zawodów
umiejscowienie
podwy˝szonego ryzyka
Arsen
P∏uco, skóra
Rzadka
Insektycydy i herbicydy;
pracownicy rafinerii
oraz garbarni
Azbest
Mesothelioma;
Niezbyt Ok∏adziny
hamulcowe,
p∏uco
cz´sta
materia∏y izolacyjne,
stoczniowcy, pracujàcy
przy rozbiórce budynków
Benzen
Bia∏aczka
Cz´sta
Malarze, pracownicy rafinerii
szpikowa
i zak∏adów petrochemicznych
oraz fabryk gumy,
u˝ytkownicy farb
i lakierów stolarskich
Spaliny P∏uco
Cz´sta
Pracownicy
zajezdni
z silników
autobusowych i kolei,
Diesla
kierowcy ci´˝arówek,
górnicy
Formaldehyd
Nos,
Rzadka
Pracownicy szpitali
nosogardziel
i laboratoriów, przemys∏u
drzewnego, papierniczego,
tekstylnego i odzie˝owego
oraz metalowego
Syntetyczne
P∏uco
Niezbyt
Zatrudnieni przy uszczelnianiu
w∏ókna
cz´sta
Êcian i rur, izolowaniu
mineralne
przewodów i kana∏ów
Farby
P´cherz
Niezbyt
Fryzjerzy (brak informacji
do w∏osów
moczowy
cz´sta
co do klientów)
Promieniowanie Szpik kostny
Cz´sta
Materia∏y radioaktywne,
jonizujàce
i inne
preparaty i zabiegi medyczne
Oleje mineralne Skóra
Cz´sta
Maszynowa obróbka metali
Pestycydy
P∏uco
Cz´sta
Ârodki do spryskiwania
nie zawierajàce
roÊlin; rolnicy
arsenu
Farby
P∏uco
Niezbyt Zawodowi
malarze
cz´sta
Polichlorki
Wàtroba,
Niezbyt
P∏yny hydrauliczne, smary,
bifenylu
skóra
cz´sta
atramenty, kleje, insektycydy;
pracownicy ciep∏ownictwa
Radon
P∏uco
Niezbyt
Górnicy i pracujàcy
(czàstki alfa)
cz´sta
w pomieszczeniach podziemnych
Sadza
Skóra
Niezbyt Kominiarze,
murarze,
cz´sta
stra˝acy, pracownicy
ciep∏owni i wykonujàcy
prace izolacyjne
fal radiowych energia fotonów jest o kil-
ka rz´dów wielkoÊci ni˝sza od potrzeb-
nej do jonizacji czàsteczek. W miastach,
gdzie pole fal radiowych jest najsilniej-
sze, poziom energii otoczenia odpowia-
da najwy˝ej jednej setnej energii emito-
wanej przez ludzki organizm. Obecnie
prowadzone sà badania wp∏ywu fal ra-
diowych wytwarzanych przez telefony
komórkowe na cz´stoÊç zachorowaƒ na
raka mózgu, ale ta zale˝noÊç nie zosta-
∏a potwierdzona empirycznie (w jedy-
nej jak dotàd powa˝nej publikacji nie
stwierdzono ˝adnego zwiàzku).
Naprawd´ groêne jest promieniowa-
nie substancji radioaktywnych – jego
energia jest wystarczajàca, by jonizowaç
czàsteczki, i to kancerogenne dzia∏anie
nie podlega dyskusji. Trzeba jednak
podkreÊliç, ˝e ogó∏ spo∏eczeƒstwa zwyk∏
wyolbrzymiaç zagro˝enia zwiàzane
z niewielkimi dawkami promieniowa-
nia. SpoÊród Japoƒczyków mieszkajà-
cych w Hiroszimie i Nagasaki, którzy
przez co najmniej rok po wybuchu bom-
by atomowej byli nara˝eni na dawk´
promieniowania nieporównanie silniej-
szà, ni˝ kiedykolwiek otrzyma wi´k-
szoÊç ludzi, zaledwie oko∏o 1% zmar∏o
na nowotwory wywo∏ane przez ten
czynnik kancerogenny. Badania epide-
miologiczne nie potwierdzi∏y pog∏osek,
˝e cz´stoÊç zachorowaƒ na bia∏aczk´ jest
wi´ksza wÊród osób mieszkajàcych
w pobli˝u elektrowni atomowych oraz
wÊród dzieci pracowników obs∏ugujà-
cych reaktory jàdrowe.
Praca, leki i mikroorganizmy
Znamy wiele substancji uwa˝anych
za kancerogeny, na przyk∏ad azbest,
benzen, formaldehyd, radon i spaliny
z silników Diesla. Ich rakotwórcze w∏a-
snoÊci ujawni∏y si´ podczas niefortun-
nych i nie zamierzonych „ekspery-
mentów”, tj. pracy ludzi przy sta∏ej
ekspozycji na wysokie st´˝enie tych
substancji [tabela na stronie 54]). Syste-
matyczne kontrolowanie poziomu tych
kancerogenów, przynajmniej w krajach
wysoko rozwini´tych, doprowadzi∏o w
ostatnich latach do istotnego, choç nie-
dostatecznie nag∏oÊnionego sukcesu
w dziedzinie ochrony zdrowia.
Âcis∏e przestrzeganie zasad ostro˝no-
Êci zmniejszy∏o w ciàgu ostatnich 50 lat
odsetek zgonów na raka wywo∏anego
przez kancerogeny obecne w miejscu pra-
cy do poziomu poni˝ej 5%. Przed rokiem
1950 odsetek ten by∏ prawdopodobnie
prawie dwukrotnie wi´kszy. Niestety,
w miar´ uprzemys∏awiania krajów rozwi-
jajàcych si´ liczba zachorowaƒ na nowo-
twory zwiàzane z pracà zawodowà (naj-
cz´Êciej jest to rak p∏uca, skóry, p´cherza
i uk∏adu krwionoÊnego) b´dzie prawdo-
podobnie ros∏a.
Stosowanie leków, podobnie jak eks-
pozycja na kancerogeny w miejscu pra-
cy, zupe∏nie nieoczekiwanie dostarczy-
∏o informacji o niektórych przyczynach
choroby nowotworowej, gdy˝ pewne
farmaceutyki i sposoby leczenia okaza-
∏y si´ rakotwórcze. Choç zakrawa to na
ironi´, ró˝ne preparaty i metody tera-
peutyczne mo˝na uznaç za przyczyn´
oko∏o 1% zachorowaƒ na raka. Mimo
wszystko jednak ich skutecznoÊç w le-
czeniu innych chorób jest znacznie wi´k-
sza ni˝ ewentualne ryzyko. Dotyczy to
równie˝ metod terapeutycznych stoso-
wanych w onkologii – radio- i chemio-
terapii. Niektóre skuteczne leki, wy-
korzystywane na przyk∏ad w leczeniu
ziarnicy z∏oÊliwej, mogà same lub w po-
∏àczeniu z innymi spowodowaç ostrà
bia∏aczk´ u oko∏o 5% pacjentów, a w
rzadkich przypadkach – raka p´cherza.
Równie˝ leki immunosupresyjne po-
dawane m.in. osobom, które przecho-
dzà zabiegi transplantacji szpiku i innych
narzàdów, wywo∏ujà niekiedy ró˝nego
typu ch∏oniaki. Estrogeny stosowane
w terapii hormonalnej w okresie meno-
pauzalnym mogà byç przyczynà raka
endometrium lub piersi. Steroidy u˝y-
wane do zwalczania anemii aplastycz-
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 55
Gen
Rodzaj guza
Klasa genów
lub umiejscowienie
Rak piersi
BRCA1
,
PierÊ, jajnik
Supresor nowotworów
BRCA2
,
PierÊ (u obu p∏ci)
Supresor nowotworów
p53
PierÊ, mi´sak (sarcoma)
Supresor nowotworów
Rak okr´˝nicy
MSH2
Okr´˝nica, endometrium, inne
Naprawiajàce mutacje
(typu mismatch)
MLH1
Okr´˝nica, endometrium, inne
Naprawiajàce mutacje
(typu mismatch)
PMS1,2
Okr´˝nica, inne
Naprawiajàce mutacje
(typu mismatch)
APC
Okr´˝nica
Supresor nowotworów
Czerniak
(melanoma)
MTS1 (CDKN2)
Skóra, trzustka
Supresor nowotworów
CDK4
Skóra
Supresor nowotworów
Nowotwory
neuroendokrynne
NF-1
Mózg, inne
Supresor nowotworów
NF-2
Mózg, inne
Supresor nowotworów
RET
Tarczyca, inne
Onkogen
Rak nerki:
WT1
Guz Wilmsa
Supresor nowotworów
VHL
Nerka, inne
Supresor nowotworów
Retinoblastoma
(siatkówczak)
RB
Retinoblastoma, mi´sak, inne
Supresor nowotworów
Geny i ryzyko nowotworowe
Wrodzone mutacje w tych genach wià˝à si´ z bardzo wysokim ryzykiem zachorowania
na raka. Czerwonym kolorem zaznaczono rodzaje nowotworów, którym te mutacje towa-
rzyszà najcz´Êciej.
SLIM FILMS
MARIA SUTTON
nej wiàzano z rzadziej wyst´pujàcymi
postaciami raka wàtroby.
Z wczeÊniejszych doniesieƒ wyni-
ka∏o, ˝e tamoksyfen, lek stosowany w
eksperymentalnej terapii raka piersi,
czasami przyczynia si´ do rozwoju ra-
ka endometrium, lecz wyniki najnow-
szych badaƒ nie sà jednoznaczne. Leki
hormonalne dzia∏ajàce podobnie jak go-
nadotropiny, na przyk∏ad Pergonal, po-
dejrzewane sà o zwi´kszanie niebezpie-
czeƒstwa zachorowania na raka jajnika.
Hormon wzrostu podawany dzieciom
mo˝e zwi´kszyç ryzyko bia∏aczki. Nie-
które leki moczop´dne (diuretyki) mo-
gà przyczyniç si´ do raka nerek, a pre-
paraty obni˝ajàce poziom cholesterolu –
do raka okr´˝nicy lub odbytnicy, dowo-
dy jednak sà bardzo s∏abe.
Doustne Êrodki antykoncepcyjne nie-
znacznie zwi´kszajà ryzyko niektó-rych
nowotworów wàtroby, jak równie˝ –
w pewnych warunkach – przedmeno-
pauzalnego raka piersi. Te same prepa-
raty antykoncepcyjne zarazem wyraê-
nie zmniejszajà zagro˝enie wystàpienia
raka jajnika i endometrium oraz praw-
dopodobnie raka okr´˝nicy i odbytni-
cy. Wirusy i inne drobnoustroje choro-
botwórcze, jeszcze przed 30 laty zupe∏-
nie pomijane jako przyczyna nowo-
tworów, przypuszczalnie odpowiadajà
za 5% zgonów na raka w krajach wy-
soko rozwini´tych [ramka na stronie 52].
Ska˝enie Êrodowiska
Rol´, jakà zanieczyszczenie Êrodowi-
ska, powietrza i wody odgrywa w po-
wstawaniu nowotworów u cz∏owieka,
trudno udokumentowaç i dok∏adnie
oceniç. Wynika to z faktu, ˝e organizm
nara˝ony jest jednoczeÊnie na wiele kan-
cerogenów wyst´pujàcych w Êrodowi-
sku w niskim st´˝eniu. Tak czy inaczej,
mo˝na przypuszczaç, ˝e ska˝enie Êro-
dowiska jest przyczynà oko∏o 2% Êmier-
telnych przypadków raka, g∏ównie p∏u-
ca i p´cherza.
Badania ekologiczne, zbli˝one do epi-
demiologicznych, ale nieco mniej szcze-
gó∏owe i konkretne, wykaza∏y, ˝e cz´-
stoÊç zachorowaƒ na raka p∏uca w
miastach silnie zanieczyszczonych jest
wi´ksza ni˝ na terenach rolniczych. Da-
ne te wskazujà zarazem, ˝e palacze
mieszkajàcy w mieÊcie obarczeni sà
wi´kszym ryzykiem raka p∏uca ni˝ pa-
lacze mieszkajàcy na wsi (po uwzgl´d-
nieniu liczby wypalonych papierosów,
ich gatunku itp.). Jednak niepalàcym
mieszkaƒcom miast rak p∏uca nie gro-
zi cz´Êciej ni˝ mieszkaƒcom wsi.
Zgromadzone wyniki badaƒ epide-
miologicznych, chemicznych analiz po-
wietrza oraz kontroli emisji zanieczysz-
czeƒ na terenach miejskich dowodzà, ˝e
d∏ugotrwa∏a ekspozycja na wysokie st´-
˝enie substancji szkodliwych w powie-
trzu podwy˝sza ryzyko zachorowania
na raka p∏uca mniej wi´cej o po∏ow´,
szczególnie u palaczy (wyglàda to groê-
nie, ale pami´tajmy, ˝e na∏ogowe pale-
nie wielu papierosów zwi´ksza ryzyko
prawie o 2000%). Spaliny z silników
Diesla, które sà prawdopodobnie bar-
dziej niebezpieczne od innych rodza-
jów spalin, przypuszczalnie sà równie˝
czynnikiem rakotwórczym.
Niektórzy badacze utrzymujà, ˝e
zwiàzki organiczne o budowie pierÊcie-
56 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PRZYCZYNY I ZAPOBIEGANIE
T
rzymetrowa mapa terenów, na których mieszkajà sàsiedzi pa-
ni Lorraine Pace w West Islip na Long Island, le˝y roz∏o˝ona
na stole w jej jadalni. Lorraine, kobieta obecnie 50-letnia, która
prze˝y∏a operacj´ raka piersi, jedna z 20 osób mieszkajàcych
w okolicy, u których rozpoznano t´ chorob´, pokazuje jaskrawo-
˝ó∏te kwadraciki rozrzucone po ca∏ej mapie. „To w∏aÊnie sà przy-
padki raka piersi” – wyjaÊnia. Po operacji usuni´cia guza w 1992
roku Lorraine zmobilizowa∏a niektóre z chorych kobiet i zawiàza-
∏a grup´ nazwanà West Islip Breast Cancer Coalition. Sp´dzi∏y
one nast´pne pó∏tora roku na wyszukiwaniu przypadków raka
piersi w okolicy i próbach zlokalizowania „goràcych miejsc” tej
choroby. Mia∏y nadziej´, ˝e uda si´ powiàzaç je z potencjalnym
zagro˝eniem czynnikami kancerogennymi obecnymi w Êrodowi-
sku i w ten sposób okreÊliç przyczyny choroby.
Na pierwszy rzut oka takie lokalne skupiska chorób nowotwo-
rowych idealnie nadajà si´ do wykrywania czynników rakotwór-
czych. Teoretycznie, badajàc czynniki, na które by∏y nara˝one
osoby chore, powinno si´ wpaÊç na trop „winowajcy”. W taki spo-
sób postrzega te zjawiska wi´kszoÊç spo∏eczeƒstwa. Jak poda-
je raport Daniela Wartenberga z Robert Wood Johnson Medical
School w New Jersey, do Departamentu Zdrowia USA wp∏yn´∏o
w 1989 roku oko∏o 1500 wniosków o przebadanie lokalnych sku-
pisk chorób nowotworowych. Liczba wniosków stale roÊnie.
Wi´kszoÊç jednak lokalnych skupisk choroby wydaje si´ dzie-
∏em przypadku. Dlatego te˝ urz´dnicy wydzia∏ów zdrowia zazwy-
czaj niech´tnie zgadzajà si´ na badania weryfikujàce doniesie-
nia o miejscowym zwi´kszaniu si´ liczby zachorowaƒ na raka.
Nawet Centers for Disease Control zrezygnowa∏y w 1990 roku
z rutynowych ekspertyz lokalnych skupisk nowotworów, gdy˝
badania takie wymaga∏y zbyt du˝ych nak∏adów, a nie wnosi∏y
istotnych informacji.
Prawdà jest, ˝e kilka czynników kancerogennych wykryto dzi´-
ki lokalnym lub zwiàzanym z miejscem pracy skupiskom choroby
nowotworowej – na przyk∏ad chlorek winylu, przyczyn´ mi´sako-
naczyniaka (angiosarcoma) u pracowników przemys∏u gumowe-
go czy dietylostilbestrol (DES) powodujàcy raka narzàdów rod-
nych u córek kobiet przyjmujàcych ten lek podczas cià˝y. Jednak
jednoznacznego zwiàzku mi´dzy czynnikami Êrodowiskowymi
a lokalnym skupiskiem choroby dowiedziono tylko w przypadku
rzadkiego nowotworu uk∏adu oddechowego – mesothelioma. Jak
ustalili naukowcy, za szerzenie si´ tej choroby wÊród mieszkaƒ-
ców pewnej tureckiej wioski odpowiedzialny by∏ erionit, minera∏
podobny do azbestu obecny w du˝ych iloÊciach w glebie.
Jednym z powodów, dla których urz´dnicy wydzia∏ów zdrowia
odnoszà si´ z rezerwà do przedstawianych przez danà spo∏ecz-
noÊç podejrzeƒ co do jakiejÊ jednej przyczyny opisywanej przez
nich postaci raka, jest fakt, ˝e lokalne grupy, zbierajàc dane, cz´-
sto mieszajà ró˝ne typy nowotworów; tymczasem nie mogà one
byç wywo∏ane przez jeden kancerogen. Niekiedy w∏àczajà do
swych raportów nawet przypadki rozpoznane wczeÊniej – zanim
chorzy zamieszkali w danej okolicy. Epidemiolog Robert W. Mil-
ler z National Cancer Institute nazywa te praktyki „epidemiolo-
gicznà manipulacjà”: „Wynajdujà chorych, potem wokó∏ przypad-
ków wytyczajà granice i mówià, ˝e wykryli skupisko choroby.”
Nawet jeÊli wykluczymy takie machinacje, okazuje si´, ˝e wi´k-
szoÊç skupisk choroby, które wydawa∏y si´ z poczàtku istotne sta-
tystycznie, to po prostu szczyty zachorowaƒ wyst´pujàce w ramach
ich naturalnego rozk∏adu. Raymond R. Neutra z kalifornijskiego De-
partamentu Zdrowia twierdzi, i˝ z teorii prawdopodobieƒstwa wyni-
ka, ˝e w 17% (na 29 tys. amerykaƒskich miast i okr´gów) co naj-
mniej jeden z 80 rozpoznanych rodzajów raka wystàpi w wi´kszej
liczbie w dowolnie wybranym dziesi´cioleciu, co daje 4930 przy-
Dlaczego doniesienia o lokalnych skupiskach nowotworów
sà cz´sto ignorowane
niowej zawierajàce chlor podwy˝szajà
ryzyko zachorowania na raka piersi i in-
ne nowotwory ∏àczone z ˝eƒskim hor-
monem p∏ciowym – estrogenem. Pew-
ne z tych zwiàzków powstajà wówczas,
gdy zachodzà w organizmie procesy mo-
dyfikacji DDT i innych pestycydów.
Uwa˝a si´, ˝e te produkty przemiany,
zwane ksenoestrogenami, dzia∏ajà ana-
logicznie do w∏asnych (endogennych)
estrogenów oraz stymulujà podzia∏y ko-
mórek sutka i innych narzàdów rozrod-
czych. Nie ma jednak przekonujàcych
dowodów, ˝e tak w∏aÊnie si´ dzieje, a po-
nadto aktywnoÊç ksenoestrogenów jest
du˝o ni˝sza ni˝ aktywnoÊç naturalnie
produkowanych hormonów.
Sàsiedztwo sk∏adowisk szkodliwych
odpadów oraz korzystanie ze ska˝onych
studni w ró˝ny sposób mo˝e wp∏ywaç
na stan zdrowia, ale dotychczas nie wy-
kazano, ˝e zwi´ksza to ryzyko zacho-
rowania na raka. Ciàgle nie wiadomo,
czy rzeczywiÊcie brak tu jakiejkolwiek
zale˝noÊci, czy te˝ jest to efekt niedo-
skona∏oÊci metod statystycznych przy
badaniu wyjàtkowo s∏abej korelacji.
Wyniki nielicznych prac wskazujà na
nieznacznà zale˝noÊç pomi´dzy piciem
chlorowanej wody a nowotworami p´-
cherza moczowego, choç nie przedsta-
wiajà na to dowodów. Na ca∏ym Êwie-
cie, a zw∏aszcza w krajach uprzemy-
s∏owionych, dezynfekuje si´ wod´ pitnà
przez chlorowanie. Nawet jeÊli domiesz-
ka chloru w wodzie minimalnie pod-
wy˝sza ryzyko zachorowania na raka,
co nie zosta∏o jednak w ˝aden sposób
udowodnione, niebezpieczeƒstwo epi-
demii chorób zakaênych przenoszàcych
si´ przez wod´, jak cholera, czerwonka
i dur plamisty, przemawia za jej chlo-
rowaniem. Natomiast badania dotyczà-
ce zwiàzku mi´dzy fluorowaniem wody
a zapadalnoÊcià na raka nie dajà pod-
staw do niepokoju.
Czynniki zwiàzane z prokreacjà
SpoÊród wszystkich naturalnych pro-
cesów przebiegajàcych w organizmie
cz∏owieka procesy zwiàzane z rozmna˝a-
niem wykazujà najbardziej Êcis∏y zwià-
zek z epidemiologià nowotworów.
Stwierdzono, ˝e ryzyko raka piersi jest
wi´ksze u kobiet, które poêniej zacho-
dzà w cià˝´ i póêniej wchodzà w okres
menopauzy, a tak˝e tych, u których pier-
wsza miesiàczka wystàpi∏a wczeÊniej.
I przeciwnie – im wi´cej kobieta urodzi∏a
dzieci, z tym mniejszym prawdopodo-
bieƒstwem zachoruje na raka endome-
trium, jajnika lub piersi.
Trudno o fizjologiczne uzasadnienie
tych obserwacji. Nie wiadomo na przy-
k∏ad, dlaczego wczesne dojrzewanie i póê-
na menopauza majà zwiàzek z nowotwo-
rami piersi. Byç mo˝e decydujàcym czyn-
nikiem jest tu wyd∏u˝ony okres ekspozy-
cji organizmu kobiety na jej w∏asne hor-
mony p∏ciowe, a zw∏aszcza estrogeny.
Z kolei ochronny wp∏yw cià˝y w
m∏odszym wieku mo˝e polegaç na
wczeÊniejszym pobudzeniu komórek
sutka do ostatecznego ró˝nicowania.
Ró˝nicowanie ogranicza mo˝liwoÊci nie-
normalnego wzrostu komórek, zapobie-
gajàc zmianie ich charakterystycznych
cech oraz zdolnoÊci prze˝ycia w innych
tkankach. Dzi´ki cià˝y w m∏odym wie-
ku komórki sutka mogà wczeÊniej ulegaç
Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996 57
padkowych skupisk choroby. Do tak wysokiego fa∏szywie pozytyw-
nego wyniku dochodzi jeszcze problem statystycznej poprawno-
Êci. Wi´kszoÊç opisanych skupisk raka nie jest doÊç liczna (cz´-
sto mniej ni˝ 10 przypadków), ˝eby mo˝na je w∏aÊciwie oceniç.
Nawet je˝eli w Êrodowisku znajduje si´ czynnik potencjalnie ra-
kotwórczy oraz istnieje biologicznie prawdopodobna hipoteza
mogàca wyjaÊniç mechanizm dzia∏ania tego kancerogenu, wy-
krycie przyczyn choroby u poszczególnych pacjentów stanowi
prawdziwe wyzwanie. „Przypadki raka nie sà specyficzne klinicz-
nie. Nie mo˝na, badajàc cho-
rego na bia∏aczk´, stwierdziç,
˝e zosta∏a ona spowodowana
przez promieniowanie” – wyja-
Ênia Clark W. Heath z American
Cancer Society. Rozwiàzanie
tego problemu utrudnia dodat-
kowo istnienie utajonej fazy ra-
ka. W przeciwieƒstwie do cho-
roby zakaênej, której objawy
mo˝na powiàzaç w czasie z
kontaktem z czynnikami infek-
cyjnymi, êród∏em choroby no-
wotworowej mo˝e byç ekspo-
zycja na kancerogen 10 lub 20
lat wczeÊniej.
„Odtworzenie ca∏ej historii eks-
pozycji chorego na czynniki ra-
kotwórcze jest nies∏ychanie trud-
nym zadaniem – twierdzi G. Iris
Obrams z NCI. – Nikt nie potrafi
w sposób wiarygodny przypomnieç sobie wszystkich czynników,
na które by∏ nara˝ony wczeÊniej. Im g∏´biej si´gamy w przesz∏oÊç,
tym bardziej wàtpimy w Êcis∏oÊç tych informacji, szczególnie ˝e me-
tody pomiarowe równie˝ mog∏y zmieniç si´ od tamtego czasu.”
Obrams podkreÊla te˝, ˝e analizujàc wp∏yw Êrodowiska, trzeba
braç pod uwag´ oddzia∏ywanie wielu ró˝nych znanych kancero-
genów, poniewa˝ przyczyna choroby mo˝e byç kombinacjà czyn-
ników Êrodowiskowych, genetycznych i innych.
Majàc ograniczone mo˝liwoÊci prowadzenia badaƒ, grupa West
Islip Breast Cancer Coalition nie poradzi∏aby sobie ze wszystki-
mi trudnoÊciami. Jednak razem z innymi raportami o wyst´powa-
niu raka piersi na Long Island doniesienie to przyciàgn´∏o uwa-
g´ epidemiologów. Badania wykaza∏y, ˝e cz´stoÊç zachorowaƒ na
raka piersi oraz umieralnoÊç z nià zwiàzana sà tam rzeczywiÊcie
wy˝sze od przewidywanych.
Jest to istotnie cz´Êç wi´ksze-
go skupiska tej choroby na
obszarze rozciàgajàcym si´ a˝
do Filadelfii. Raport tej grupy
przyczyni∏ si´ zarazem do roz-
pocz´cia na Long Island naj-
wi´kszego jak dotàd programu
badaƒ epidemiologicznych w
celu wykrycia Êrodowiskowych
czynników warunkujàcych raka
piersi.
„ChcielibyÊmy jak najszybciej
od lokalnych skupisk choroby
przejÊç na ogólniejszy poziom
analiz – mówi Obrams, wyja-
Êniajàc decyzj´ w∏adz o zanie-
chaniu badaƒ nad ka˝dym sku-
piskiem raka na Long Island.
Zbieramy wszelkie tego rodzaju
informacje, ˝eby stwierdziç, czy
istnieje jakiÊ zwiàzek, który mo˝na by badaç, ale jesteÊmy prze-
konani, ˝e uzyskamy bardziej jednoznaczne wyniki, realizujàc du-
˝y, dobrze zaplanowany projekt.”
Lori Miller Kase, autorka publikacji
poÊwi´conych nauce i medycynie, mieszkajàca w Wirginii.
LORRAINE PACE sporzàdzi∏a map´ przypadków raka piersi wÊród
kobiet zamieszka∏ych na Long Island.
ADAM J. FERNANDEZ
ró˝nicowaniu i stawaç si´ znacznie mniej
podatne na kancerogeny.
W krajach rozwini´tych zachowania
prokreacyjne sà zdeterminowane prze-
de wszystkim przez warunki spo∏ecz-
no-ekonomiczne. Miliony kobiet zacho-
dzà tam w cià˝´ w poêniejszym wieku
i rodzà mniej dzieci ni˝ ich matki i bab-
ki przede wszystkim dlatego, ˝e chcà
najpierw zdobyç wykszta∏cenie i pozy-
cj´ zawodowà. Niestety, taka decyzja
˝yciowa pociàga za sobà wi´ksze ryzy-
ko zachorowania na nowotwory piersi
lub jajników. Odk∏adanie cià˝y na póê-
niej przez m∏ode kobiety w USA, jak to
si´ dzieje obecnie, sprawi, ˝e wspó∏czyn-
nik zachorowaƒ na raka piersi wzroÊnie
wÊród nich o 5–10% w ciàgu najbli˝sze-
go çwierçwiecza.
Niektórzy badacze doszukujà si´
zwiàzku mi´dzy aborcjà a ryzykiem ra-
ka piersi, ale kwestia ta pozostaje nie roz-
strzygni´ta. Zauwa˝ono te˝ wp∏yw pew-
nych zachowaƒ na ryzyko nowotworów
uk∏adu rozrodczego, jednak dane te rów-
nie˝ albo nie sà zgodne, albo wykazujà
marginalne zale˝noÊci, albo – jak si´ uwa-
˝a – nie wskazujà prawdziwych przyczyn
choroby. KiedyÊ uwa˝ano na przyk∏ad,
˝e wi´ksza liczba partnerów seksualnych
wià˝e si´ ze wzrostem ryzyka zachoro-
wania na raka szyjki macicy. A tymcza-
sem wzrost ten wynika ze zwi´kszenia
niebezpieczeƒstwa infekcji potencjalnie
kancerogennymi wirusami przenoszony-
mi drogà p∏ciowà.
Bioràc pod uwag´ wszystkie podane
wy˝ej informacje, dochodzimy do wnio-
sku, ˝e oko∏o 4% zgonów na raka jest
uzale˝nionych od czynników zwiàza-
nych z prokreacjà.
Ró˝nice spo∏eczne
Ró˝nice w cz´stoÊci zachorowaƒ na
nowotwory mi´dzy odmiennymi grupa-
mi spo∏ecznymi wynikajà na ogó∏ z od-
miennego stylu ˝ycia. Ludzie mniej za-
mo˝ni cz´Êciej zapadajà na nowotwory
jamy ustnej, ˝o∏àdka, p∏uca, szyjki maci-
cy i wàtroby oraz raka prze∏yku (typu
p∏askonab∏onkowego). Przypuszcza si´,
˝e podstawowà przyczynà tych chorób
jest po prostu ubóstwo, które wià˝e si´
prawie zawsze z na∏ogowym paleniem
papierosów i spo˝ywaniem wi´kszych
iloÊci alkoholu, a tak˝e z niedo˝ywie-
niem i nara˝eniem na pewne chorobo-
twórcze mikroorganizmy. Wszystkie te
okolicznoÊci razem wzi´te mogà t∏uma-
czyç sk∏onnoÊç do zapadania na wi´k-
szoÊç z wymienionych nowotworów.
Natomiast, i z nie wyjaÊnionych w
gruncie rzeczy przyczyn, nowotwory
piersi, gruczo∏u krokowego oraz pew-
nych innych narzàdów wyst´pujà cz´-
Êciej w grupach o wy˝szym statusie
spo∏eczno-ekonomicznym. Niektórzy
naukowcy sà zdania, ˝e intensywny
wzrost i przyrost wagi we wczesnym
dzieciƒstwie, spowodowany prawdo-
podobnie nadmiarem po˝ywienia i nie-
dostatecznà aktywnoÊcià fizycznà, mo-
˝e w jakiÊ sposób zwi´kszyç zagro˝enie
zachorowania na te nowotwory. Hipo-
teza ta jednak nie by∏a dotàd przedmio-
tem gruntownych badaƒ.
Wi´kszoÊç ró˝nic w cz´stoÊci wyst´-
powania nowotworów wÊród przedsta-
wicieli odmiennych ras równie˝ wiàzaç
mo˝na z czynnikami spo∏eczno-ekono-
micznymi. Niektóre z tych odr´bnoÊci
wydajà si´ wprawdzie mieç pod∏o˝e ge-
netyczne, ale zmiennoÊç genetyczna
w obr´bie jednej rasy jest znacznie wi´k-
sza ni˝ pomi´dzy rasami. Ogólnie rzecz
bioràc, wi´kszoÊç ró˝nic mi´dzy rasà
bia∏à a czarnà lub osobami pochodze-
nia azjatyckiego mo˝na przypisaç od-
miennym stylom ˝ycia, ró˝nicom od˝y-
wiania oraz wp∏ywom kancerogenów
wyst´pujàcych w Êrodowisku. Na przy-
k∏ad ryzyko zachorowania na raka pier-
si wynosi wÊród japoƒskich kobiet za-
ledwie 25% wartoÊci obserwowanej
wÊród bia∏ych Amerykanek. Natomiast
Amerykanki pochodzenia japoƒskiego
sà w trzecim pokoleniu niemal tak sa-
mo podatne na t´ chorob´ jak ich wspó∏-
obywatelki.
Chocia˝ wiele mechanizmów gene-
tycznych i fizjologicznych, które spra-
wiajà, ˝e kancerogeny wyst´pujàce
w Êrodowisku wywo∏ujà chorob´ no-
wotworowà, do tej pory nie zosta∏o wy-
jaÊnionych, naukowcy majà obecnie
doÊç dobre rozeznanie, jaki jest udzia∏
poszczególnych czynników w powsta-
waniu raka. W spo∏eczeƒstwach wyso-
ko rozwini´tych dominujàce kancero-
geny to palenie tytoniu i niew∏aÊciwe
od˝ywianie. W krajach rozwijajàcych
si´ natomiast nowotwory powodowa-
ne sà g∏ównie przez chorobotwórcze mi-
kroorganizmy. Jednak b∏yskawiczne
rozpowszechnianie si´ na∏ogu palenia
papierosów pozwala sàdziç, ˝e wkrótce
palenie wysunie si´ na czo∏o listy przy-
czyn raka tak˝e i w tych krajach.
Wzajemne zale˝noÊci
Mimo swej u˝ytecznoÊci przy opraco-
wywaniu zasad zapobiegania nowotwo-
rom i wyznaczaniu celów polityki zdro-
wotnej dane epidemiologiczne wskazu-
jàce na pewnà szkodliwoÊç kanceroge-
nów Êrodowiskowych nie mówià nic o lo-
sie poszczególnych ludzi. Na∏ogowy pa-
lacz mo˝e uniknàç raka p∏uca, wieloletni
nosiciel wirusa zapalenia wàtroby typu
B – raka tego narzàdu, podobnie jak liczni
ludzie w starszym wieku cieszyç si´ b´-
dà znakomitym zdrowiem mimo fatalne-
go sposobu od˝ywiania.
W przypadku innych omawianych
w tym artykule czynników kancerogen-
nych – jak promieniowanie jonizujàce czy
szkodliwe substancje obecne w miejscu
pracy – tylko ekspozycja na ich wielkie
dawki (lub wyst´powanie okreÊlonych
mutacji genowych) nara˝a konkretnà oso-
b´ na wysokie ryzyko. A to dlatego, ˝e
powstanie nowotworu jest niemal zawsze
efektem wielu rozmaitych nak∏adajàcych
si´ na siebie czynników.
Na razie nasza wiedza na temat takich
wzajemnych zale˝noÊci decydujàcych
o tym, ˝e jakiÊ czynnik mo˝e spowodo-
waç raka, jest skromna. Ale z biegiem cza-
su badania u∏atwià zrozumienie istotnych
dla tego procesu powiàzaƒ. Wiedzàc le-
piej, czym jest rak, skuteczniej b´dziemy
umieli go powstrzymaç.
T∏umaczy∏a
Katarzyna Maternicka-Mordak
58 Â
WIAT
N
AUKI
Listopad 1996
PRZYCZYNY I ZAPOBIEGANIE
Informacje o autorach
DIMITRIOS TRICHOPOULOS, FREDERICK P. LI oraz DAVID J. HUNTER pracujà wspól-
nie w Harvard University. Trichopoulos, urodzony w Atenach w Grecji, jest dyrektorem
Harvard Center for Cancer Prevention w School of Public Health, profesorem epidemiolo-
gii oraz Vincent L. Gregory Profesor of Cancer Prevention. Li, urodzony w Chinach, jest
profesorem medycyny w Harvard Medical School oraz profesorem klinicznej epidemiolo-
gii nowotworów w School of Public Health. Hunter pochodzi z Australii i jest profesorem
nadzwyczajnym epidemiologii w School of Public Health oraz zast´pcà dyrektora Center for
Cancer Prevention. Autorzy dzi´kujà za pomoc w przygotowaniu tego artyku∏u swoim ko-
legom naukowcom z Harvard Center for Cancer Prevention.
Literatura uzupe∏niajàca
CANCER: CAUSES, OCCURRENCE AND CONTROL.
Red.
L. Tomatis; Oxford University Press, 1990.
CANCER EPIDEMIOLOGY AND PREVENTION.
Red. D.
Schottenfeld i J. F. Fraumeni, Jr.; Oxford Uni-
versity Press, 1996.
EPIDEMIOLOGY OF CANCER.
Dimitrios Trichopoulos,
L. Lipworth, E. Petridou i H.-O. Adami, w: Can-
cer: Principles and Practice of Oncology; J. B. Lip-
pincott (w druku).