background image

Ewangelia według Tomasza 

 

Tłumaczenie  powstało  w  Zakładzie  Egiptologii  Uniwersytetu  Warszawskiego  z  koptyjskiego  oryginału:  Evangelium  nach 
Thomas. Wyd. A.Guillaumont, H.Ch.Puech, G.Quispel, W.Till, Yassah abd al. Masih. Leiden 1959. Publikowane w: Apokryfy 
Nowego Testamentu t.1 red. M.Starowiejski. TN KUL Lublin 1986. Str.123-133  

 

To  s   tajemne  słowa,  które  wypowiedział  Jezus  ywy,  a  zapisał  je  Didymus  Juda 
Tomasz.  

   

1 I rzekł: "Kto odnajdzie znaczenie tych słów, nie zakosztuje  mierci".  
 
2 Rzekł Jezus: "Niech ten, który szuka, nie ustaje w poszukiwaniu a  znajdzie. I gdy 
znajdzie, zadr y, a je li zadr y, b dzie si  dziwił i b dzie panował nad Pełni ".  
 
3  Rzekł  Jezus:  "Gdy  wasi  przywódcy  powiedz   wam:  'to  królestwo  jest  w  niebie, 

wtedy ptaki niebieskie b d  pierwsze przed wami'. Gdy powiedz  wam,  e ono jest 
w morzu, wtedy ryby b d  pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w 
was  i  tym,  co  jest  poza  wami.  Skoro  poznacie  samych  siebie,  wtedy  b dziecie 
poznani i b dziecie wiedzie ,  e jeste cie synami Ojca  ywego. Je li za  nie poznacie 
siebie, wtedy istniejecie w n dzy i sami jeste cie n dz ".  
 
4  Rzekł  Jezus:  "Starzec  w  swych  dniach  nie  b dzie  si   wahał  pyta   małego, 

siedmiodniowego  chłopca  o  miejsce  ycia  i  b dzie  ył.  Wielu  pierwszych  b dzie 
ostatnimi i stan  si  jedno ci ".  
 
5 Rzekł Jezus: "Poznaj to, co jest przed twoim obliczem, a to, co ukryte przed tob , 

wyjawi si  tobie. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte".  
 
6  Zapytali  Go  uczniowie  Jego:  "Czy  chcesz,  aby my  po cili?  W  jaki  sposób  mamy 
modli  si , dawa  jałmu n  i przestrzega  przepisów odno nie do jedzenia?" Rzekł 
Jezus:  "Nie  kłamcie,  nie  czy cie  tego,  czego  nienawidzicie  -  wszystko  jest  jawne  w 
obecno ci nieba. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte i niczego 
tajnego, co nie mo e by  ujawnione".  
 
7  Rzekł  Jezus:  "Szcz liwy  lew,  którego  zje  człowiek.  I  lew  stanie  si   człowiekiem. 
Przekl ty człowiek, którego zje lew. I człowiek stanie si  lwem".  
 
8 I rzekł: "Człowiek jest podobny do rozumnego rybaka. Ten, gdy wrzucił sw  sie  
do morza, wyci gn ł j  z morza pełn  małych ryb. W ród nich rozumny rybak  
znalazł  du ,  ładn   ryb .  Wyrzucił  wszystkie  małe  ryby  do  morza,  a  bez  trudu 
wybrał du  ryb . Kto ma uszy do słuchania, niech słucha":  
 
9 Rzekł Jezus: "Oto wyszedł siewca, napełnił sw  r k  i rzucił. Kilka (ziaren) padło na 

drog , Przyleciały ptaki i zebrały je. Inne padły na skał  i nie wypu ciły korzenia w 

background image

gł b ziemi, nie wydały kłosów ku niebu. Inne padły mi dzy ciernie, a te przydusiły 
je i robak je zjadł. A inne padły na ziemi  dobr . I wydała ona pi kny owoc ku niebu, 
przyniosła sze dziesi t miar i sto dwadzie cia miar".  
 
10 Rzekł Jezus: "Przyniosłem ogie  na  wiat i oto podtrzymuj  go, a  zapłonie".  
 
11 Rzekł Jezus: "Oto niebo przeminie i tamto, które jest nad nim przeminie i zmarli 
nie o yj , a  ywi nie b d  umiera . W dniach, w których zjedli cie co   miertelnego, 
uczynicie  to  ywym.  Je li  b dziecie  istnie   w  wiatło ci,  co  uczynicie?  W  dniu,  w 
którym  jeste cie  jednym,  stali cie  si   dwoma.  Je li  za   stali cie  si   dwoma,  co 
uczynicie?"  
 
12  Spytali  uczniowie  Jezusa:  "Wiemy,  e  odejdziesz  od  nas;  kto  b dzie  naszym 
przeło onym?"  Rzekł  im  Jezus:  "Dok d  poszli cie,  pójdziecie  do  Jakuba 
Sprawiedliwego; niebo i ziemia powstały z jego powodu".  
 
13 Rzekł Jezus uczniom swoim: "Porównajcie i powiedzcie mi, kogo przypominam?" 
Powiedział  Mu  Szymon  Piotr:  "Jeste   podobny  do  sprawiedliwego  anioła". 
Powiedział  Mu  Mateusz:  "Jeste   podobny  do  człowieka,  który  miłuje  wiedz   i  jest 
rozumny". Powiedział Mu Tomasz: "Nauczycielu, moje usta nie ujm  zupełnie tego, 
aby  powiedzie ,  do  kogo  jeste   podobny".  Rzekł  Jezus:  "Ja  nie  jestem  twoim 
nauczycielem,  poniewa   wypiłe   i  napoiłe   si   ze  ródła  kipi cego,  które  ja 
odmierzyłem". I wzi ł go i odwrócił si , i powiedział mu trzy słowa. Gdy za  Tomasz 
przyszedł  do  swych  przyjaciół,  zapytali  go:  "Co  ci  Jezus  powiedział?"  Rzekł  im 
Tomasz:  "Je li  wam  powiem  jedno  ze  słów,  które  mi  powiedział,  podniesiecie 
kamienie, aby rzuci  we mnie, a ogie  wyjdzie z kamieni, aby was spali ".  
 
14  Rzekł  im  Jezus:  "Je li  po cicie,  tworzycie  sobie  grzechy,  a  je li  si   modlicie, 
b dziecie skazani. Je li dajecie jałmu n , wyrz dzicie krzywd  swoim duchom. Je li 
wychodzicie  do  jakiejkolwiek  prowincji,  i  je li  w drujecie  po  wioskach,  i  je li  was 
przyjmuj , to jedzcie, co przed wami poło , uzdrawiajcie chorych, którzy s  w ród 
nich. Bowiem to, co wejdzie do waszych ust, nie zanieczy ci was, ale to, co wychodzi 
z waszych ust, jest tym, co was zanieczy ci".  
 
15  Rzekł  Jezus:  "Je li  ujrzycie  takiego,  którego  nie  zrodziła  kobieta,  padnijcie  na 
wasze twarze, uczcijcie go - ten jest waszym ojcem".  
 
16 Rzekł Jezus: "Ludzie mo e my l ,  e przyszedłem, aby przynie  pokój na  wiat, a 

nie  wiedz ,  e  przyszedłem,  aby  przynie   rozdarcia,  ogie ,  miecz,  walk .  Gdy 
bowiem pi ciu b dzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu przeciwko 
trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I stan  si  wobec siebie samotni".  
 
17  Rzekł  Jezus:  "Dam  wam  to,  czego  oko  nie  widziało  i  czego  ucho  nie  słyszało,  i 
czego r ka nie dotkn ła, i co nie weszło do serca człowieka".  
 

background image

18 Rzekli uczniowie do Jezusa: "Powiedz nam, w jaki sposób nastanie nasz koniec?" 

Odrzekł  Jezus:  "Odkryli cie  ju   pocz tek,  aby  poszuka   ko ca;  tam  bowiem,  gdzie 
jest  pocz tek,  tam  b dzie  i  koniec.  Błogosławiony,  kto  stanie  na  pocz tku  -  pozna 
koniec i nie zakosztuje  mierci".  
 
19 Rzekł Jezus: "Błogosławiony ten, który istniał zanim si  stał. Gdy b dziecie moimi 

uczniami i b dziecie słucha  słów moich, te kamienie b d  wam słu yły. Pi  drzew 
bowiem macie w raju. Nie poruszaj  si  latem ani zim , a li cie ich nie spadaj . Kto je 
pozna, ten nie zakosztuje  mierci".  
 
20  Rzekli  uczniowie  do  Jezusa:  "Powiedz  nam,  do  czego  podobne  jest  królestwo 
niebieskie?" Rzekł im: "Podobne jest do ziarna gorczycy, najmniejszego ze wszystkich 
nasion. Je li padnie na ziemi , któr  si  uprawia, wydaje w gór  ogromn  gał , aby 
sta  si  osłon  dla ptaków niebieskich".  
 
21a  Rzekła  Mariham  do  Jezusa:  "Do  kogo  podobni  s   twoi  uczniowie?"  Odrzekł: 

"Podobni s  do małych dzieci przebywaj cych na polu, które do nich nie nale y. Je li 
przyjd   wła ciciele  tego  pola,  powiedz :  'Zostawcie  nam  nasze  pola!'  Oni  stan  
nadzy przed nimi, aby im je zostawili, aby dali swe pole".  
 
21b "Dlatego mówi : "Je li pan domu wie,  e przychodzi złodziej, b dzie czuwał a  

on  przyjdzie  i  nie  pozwoli  mu,  aby  podkopał  si   do  wn trza  jego  domu,  jego 
królestwa, aby zabra  jego rzeczy. Wy za  czuwajcie od pocz tku  wiata. Opaszcie 
si   razem,  silnie  w  biodrach,  aby  rozbójnicy  nie  znale li  drogi,  aby  wej   do  was, 
gdy  znajd  oni korzy , której wy oczekujecie. Niech w ród was zjawi si  rozumny 
człowiek, aby, gdy owoc dojrzeje, przyszedł szybko i maj c sierp w r ku  ci ł go. Kto 
ma uszy do słuchania, niech słucha".  
 
22 Jezus zobaczył malców pij cych mleko. Rzekł do swych uczniów: "Te male stwa 

pij ce  mleko  podobne  s   do  tych,  którzy  weszli  do  królestwa".  Spytali  Go:  "Je li 
staniemy si  małymi, wejdziemy do królestwa?" Odrzekł im Jezus: "Wejdziecie, je li 
macie  zwyczaj  czyni   dwa  jedno ci   i  stron   wewn trzn   czyni   tak,  jak  stron  
zewn trzn , a stron  zewn trzn  tak, jak wewn trzn , stron  górn  jak stron  doln , 
i je li macie zwyczaj czyni  to, co m skie i  e skie jedno ci , aby to, co jest m skie 
nie było m skim, a to, co jest  e skie nie było  e skim; je li b dziecie mieli zwyczaj 
czyni  oczy jednym okiem, a jedn  r k  dacie w miejsce r ki i nog  w miejsce nogi, i 
obraz w miejsce obrazu - wtedy wejdziecie do królestwa".  
 
23 Rzekł Jezus: "Wybior  was jednego z tysi ca i dwu z dziesi ciu tysi cy; pozostan  
jedn  jedno ci ".  
 
24  Rzekli  Mu  uczniowie  Jego:  "Poucz  nas  o  miejscu,  w  którym  ty  jeste ,  poniewa  

trzeba  nam,  aby my  go  szukali".  Rzekł  im:  "Kto  ma  uszy,  niech  słucha.  Istnieje 

wiatło   w  człowieku  wiatło ci  -  on  o wietla  cały  wiat.  Gdy  nie  o wietla,  jest 

ciemno ".  
 

background image

25 Rzekł Jezus: "Kochaj swego brata jak sw  dusz , strze  go, jak  renic  swego oka".  

 
26 Rzekł Jezus: "Widzisz drzazg , która jest w oku twego brata, za  belki, która jest w 

twoim oku nie dostrzegasz. Je li wyrzucisz belk  z twego oka, wtedy przejrzysz, aby 
wyci gn  drzazg  z oka twego brata".  
 
27  Rzekł  Jezus:  "Je li  nie  b dziecie  po ci   na  wiecie,  nie  znajdziecie  si   przed 
królestwem. Je li nie uczynicie szabatu szabatem, nie zobaczycie Ojca".  
 
28 Rzekł Jezus: "Stan łem w  rodku  wiata i objawiłem si  im w ciele. Znalazłem ich 

wszystkich pijanych. Nie znalazłem nikogo w ród nich spragnionego, a dusza moja 
bolała nad synami ludzkimi, gdy  s   lepi w swych sercach i nie przejrz ,  e pu ci 
przyszli na  wiat i staraj  si  wyj  z tego  wiata pu ci. Teraz jednak s  pijani. Gdy 
odrzuc  swoje wino, wtedy b d  pokutowa ".  
 
29 Rzekł Jezus: "Je li ciało powstało z powodu ducha, to cud; je li duch dla ciała, to 

jest  cud  cudów.  Ale  dziwi   si   temu:  jak  tak  wielkie  bogactwo  zamieszkało  w  tej 
n dzy".  
 
30  Rzekł  Jezus:  "W  miejscu,  w  którym  jest  trzech  bogów,  tam  s   bogowie.  Miejsce, 
gdzie dwu lub jeden jest, ja jestem z nim".  
 
31 Rzekł Jezus: "Nie bywa prorok uznany w swej własnej wiosce, lekarz zwykle nie 

leczy tych, którzy go znaj ".  
 
32  Rzekł  Jezus:  "Miasto  zbudowane  na  wysokiej  górze  jest  umocnione.  Nie  mo e 
upa , ani nie b dzie si  mogło ukry ".  
 
33  Rzekł  Jezus:  "To,  co  słyszysz  jednym  uchem  i  drugim  uchem,  gło   na  waszych 

dachach. Nikt bowiem nie zapala lampy i nie stawia jej pod korcem, ani nie stawia jej 
w  miejscu  ukrytym,  lecz  zwykle  stawia  j   na  wieczniku,  aby  ka dy  wchodz cy  i 
wychodz cy widział jej  wiatło".  
 
34 Rzekł Jezus: "Je li  lepiec prowadzi  lepego, zazwyczaj obaj wpadaj  do dołu".  
 
35  Rzekł  Jezus:  "Niemo liwe,  aby  kto   wszedł  do  domu  siłacza,  pochwycił  go 

przemoc , je li wpierw nie zwi e jego r k. Wtedy wywróci jego dom".  
 
36  Rzekł  Jezus:  "Nie  troszczcie  si   od  rana  do  wieczora  i  od  wieczora  do  rana,  co 
wło ycie na siebie".  
 
37  Spytali  uczniowie  Jego:  "Którego  dnia  objawisz  si   nam  i  którego  dnia  ujrzymy 

ciebie?" Odrzekł Jezus: "Je li b dziecie mieli zwyczaj ukazywa  nie wstydz c si  te 
cz ci  ciała,  które  godzi  si   zakrywa ,  i  b dziecie  bra   szaty  wasze  i  rzuca   je  pod 
wasze stopy, jak małe dzieci, i b dziecie je depta , wówczas ujrzycie Syna  ywego i 
nie b dziecie si  ba ".  

background image

38  Rzekł  Jezus:  "Wielekro   pragn li cie  usłysze   te  słowa,  które  wam  mówi   i  nie 

macie nikogo, od kogo by cie je słuchali. Nadejd  dni, kiedy szuka  mnie b dziecie, 
a nie znajdziecie mnie".  
 
39 Rzekł Jezus: "Faryzeusze i uczeni w Pi mie wzi li klucze poznania i ukryli je; nie 
weszli  do  rodka  i  nie  pozwolili  wej   tym,  którzy  chcieli.  Wy  za   sta cie  si  
przebiegłymi, jak w e i czystymi, jak goł bie".  
 
40  Rzekł  Jezus:  "Krzew  winny  zasadzono  poza  Ojcem,  a  poniewa   nie  jest  mocny, 
wyrw  go z korzeniami i zniszczeje".  
 
41 Rzekł Jezus: "Temu, który co  ma w r ku, dodadz , a temu, który nic nie posiada, 

i t  drobnostk , któr  ma, zabior ".  
 
42 Rzekł Jezus: "B d cie tymi, którzy przechodz  mimo!"  
 
43 Rzekli Mu uczniowie Jego: "Kim jeste , który nam to mówisz?" "W tym, co wam 
mówi ,  nie  znajdujecie,  kim  jestem?  Lecz  stali cie  si   jak  ydzi:  lubi   drzewo  i 
nienawidz  jego owocu, i lubi  owoc, a nienawidz  drzewa".  
 
44  Rzekł  Jezus:  "Temu,  kto  blu ni  przeciw  Ojcu,  b dzie  wybaczone,  i  temu,  kto 

blu ni przeciw Synowi, b dzie wybaczone. Temu za , kto blu ni przeciw Duchowi 

wi temu, nie b dzie wybaczone ani na ziemi, ani w niebie".  

 
45 Rzekł Jezus: "Nie zbiera si  winogron z cierni ani nie zbiera si  fig z ostu. Nie daj  

one bowiem owocu. Dobry człowiek zwykle przynosi dobro ze swego skarbca, zły 
człowiek zwykle przynosi zło ze swego skarbca, który jest w jego sercu, i mówi zło, 
bowiem z obfito ci serca przynosi zło"  
 
46  Rzekł  Jezus:  "Od  Adama  a   do  Jana  Chrzciciela  w ród  zrodzonych  z  kobiet  nie 
powstał  wywy szony  nad  Jana  Chrzciciela  tak,  aby  jego  oczy  si   nie  łamały. 
Powiedziałem  jednak:  ten  z  was,  który  stanie  si   maluczkim,  pozna  królestwo  i 
zostanie wywy szony nad Jana Chrzciciela".  
 
47 Rzekł Jezus: "Niemo liwe, aby człowiek dosiadał dwu koni, aby napinał dwa łuki 
i niemo liwe,  eby sługa słu ył dwom panom: jednego b dzie szanował, a drugiego 
b dzie krzywdził. Człowiek zwykle nie pije starego wina i natychmiast nie pragnie 
pi  wina młodego; zazwyczaj nie wlewa si  młodego wina do starego bukłaka, by go 
nie  zniszczy .  Nie  przyszywa  si   starej  łaty  do  nowej  szaty,  poniewa   powstanie 
rozdarcie".  
 
48  Rzekł  Jezus:  "Je li  dwaj  zawr   pokój  mi dzy  sob   w  tym  samym  domu,  to 

powiedz  górze: 'Posu  si !', i ona si  posunie".  
 
49  Rzekł  Jezus:  "Błogosławieni  samotni  i  wybrani  -  wy  znajdziecie  królestwo, 
poniewa  pochodz c z niego, ponownie tam wejdziecie".  

background image

50  Rzekł  Jezus:  "Je li  pytaj   was,  sk d  jeste cie,  odpowiedzcie  im:  'Przybyli my  ze 

wiatło ci, z miejsca, które jest  wiatło ci  sam  z siebie, która powstała i objawiła si  

w  swych  obrazach'.  Je li  b d   wam  mówili,  kim  jeste cie,  odpowiedzcie:  'Jeste my 
Jego  synami  i  wybra cami  Ojca  ywego'.  Je li  spytaj   was,  jaki  jest  mak  waszego 
Ojca w was, odpowiedzcie im: 'To jest ruch i odpocznienie'".  
 
51  Spytali  Go  uczniowie  Jego:  "W  którym  dniu  nastanie  odpocznienie  zmarłych  i 
którego dnia nastanie nowy  wiat?" Odrzekł im: "To, czego wyczekujecie, nadeszło, 
ale wy tego nie wiecie".  
 
52 Spytali Go uczniowie Jego: "Dwudziestu czterech proroków nauczało w Izraelu i 
wszyscy mówili o tobie". Odrzekł im: "Pozostawili cie tego, który  yje w ród was, a 
mówili cie o zmarłych".  
 
53  Spytali  Go  uczniowie  Jego:  "Obrzezanie  jest  po yteczne  czy  nie?"  Odrzekł  im: 
"Gdyby  było  potrzebne,  ojcowie  płodziliby  obrzezanych  w  ich  matkach,  ale 
obrzezanie w Duchu znalazło prawdziwie pełny po ytek".  
 
54 Rzekł Jezus : "Błogosławieni ubodzy, wasze jest królestwo niebieskie".  
 
55  Rzekł  Jezus:  "Kto  nie  znienawidził  swego  ojca  i  swej  matki,  nie  b dzie  moim 

uczniem; i kto nie znienawidził swych braci i swych sióstr, nie d wiga swego krzy a 
tak, jak ja, nie b dzie mnie godnym".  
 
56 Rzekł Jezus: "Kto poznał  wiat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa,  wiat nie jest go 

wart".  
 
57 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do człowieka, który ma dobre ziarno. 
Nieprzyjaciel  jego  przyszedł  noc   i  wrzucił  k kol  do  dobrego  ziarna.  Człowiek  nie 
pozwolił wyrwa  k kolu i powiedział im: 'Aby cie przychodz c wyrwa  k kol, nie 
wyrwali z nim i pszenicy. W dniu bowiem  niw, gdy uka e si  k kol, zbierze si  go 
[i] spali'".  
 
58 Rzekł Jezus: "Błogosławiony człowiek, który cierpiał - znalazł  ycie".  
 
59 Rzekł Jezus: "Przypatrzcie si  temu, który  yje, dopóki  yjecie, aby cie nie umarli, 

a nie starajcie si  go widzie  nie mog c si  mu przypatrze ".  
 
60 O Samarytaninie, który niósł jagni  i szedł do Judei, rzekł do swych uczniów: "Ten 
z jagni ciem?" Odrzekli Mu: "Aby je zabi  i zje ". Rzekł im: "Jak długo ono  yje, on 
nie  zje  go,  lecz  je li  je  zabije,  stanie  si   trupem".  Powiedzieli  Mu:  "Inaczej  tego  nie 
mo e  zrobi ".  Rzekł  im:  "Wy  sami  szukajcie  dla  siebie  miejsca  spokojnego,  aby cie 
nie stali si  trupami i nie zjedzono was".  
 
61  Rzekł  Jezus:  "Dwaj  b d   spoczywa   na  ło u:  jeden  umrze,  drugi  b dzie  ył". 
Rzekła Salome: "Kto  ty, człowiecze? Czyj ? Wszedłe  na moje ło e i zjadłe  z mego 

background image

stołu". Rzekł jej Jezus: "Ja jestem tym, który powstał z równego sobie: Dano mi to, co 
nale y  do  mego  Ojca".  "Jestem  twoj   uczennic ".  "Dlatego  mówi :  je li  kto   jest 
równy, wypełni si   wiatło ci , gdy si  oddzieli, napełni si  ciemno ci ".  
 
62  Rzekł  Jezus:  "Tajemnice  moje  mówi   godnym  moich  tajemnic.  Co  czyni  twoja 
prawica, niech nie wie twoja lewica".  
 
63  Rzekł  Jezus:  "Był  człowiek  zamo ny,  który  miał  wiele  maj tno ci.  Powiedział: 

'B d   u ywał  moich  maj tno ci:  siał,  ł,  sadził,  napełniał  swój  skarbiec  owocami, 
abym  nie  cierpiał  niedostatku'.  O  tym  wła nie  my lał  w  swym  sercu.  I  jednej  nocy 
zmarł. Kto ma uszy, niech słucha".  
 
64  Rzekł  Jezus:  "Pewien  człowiek  miał  go ci  i  gdy  przygotował  wieczerz ,  posłał 
swego sług , aby sprosił go ci. Ten poszedł do pierwszego i powiedział mu: 'Pan mój 
zaprasza  ciebie'.  Odrzekł:  'Mam  pieni dze  u  kupców,  oni  przyjd   do  mnie 
wieczorem; pójd , aby wyda  im polecenia. Wymawiam si  od wieczerzy'. Poszedł 
do drugiego i powiedział mu: 'Pan mój zaprosił ciebie'. Odrzekł mu: 'Kupiłem dom i 
prosz   mnie  na  jeden  dzie .  Nie  b d   miał  czasu'.  Poszedł  do  innego  i  powiedział 
mu: 'Pan mój zaprasza ciebie'. Odrzekł mu: 'Mój przyjaciel b dzie si   enił, a ja b d  
wydawał uczt . Nie b d  mógł przyj . Usprawiedliwiam si  od wieczerzy'. Poszedł 
do innego i powiedział mu: 'Pan mój zaprasza ciebie'. Odpowiedział mu: 'Kupiłem 
wie , jestem w drodze, aby odebra  czynsz; nie b d  mógł przyj . Wymawiam si '. 
Sługa  przyszedł,  powiedział  swemu  panu:  'Ci,  których  zaprosiłe   na  uczt , 
wymówili si '. Rzekł pan do swego sługi: 'Wyjd  na drogi i tych, których znajdziesz, 
prowad , aby wieczerzali; kupcy i handlarze nie wejd  do miejsca mego Ojca"".  
 
65 Rzekł Jezus: "Pewien szlachetny człowiek miał winnic  i wynaj ł j  rolnikom, aby 

mu  j   uprawiali  i  aby  otrzymywał  swój  owoc  od  nich.  Wysłał  swego  sług ,  aby 
rolnicy  dali  mu  owoc  z  winnicy.  Oni  pochwycili  jego  sług ,  zbili  go  i  o  mało  nie 
zabili. Sługa wrócił i powiedział to swemu panu. Rzekł pan: 'Mo e nie poznałe  ich'. 
Wysłał innego sług  do rolników winnicy. Zbili równie  tego drugiego. Wtedy pan 
wysłał  swego  syna  i  rzekł:  'Mo e  b d   mieli  respekt  dla  mego  syna'.  Gdy  rolnicy 
dowiedzieli si ,  e on jest dziedzicem winnicy, pochwycili go i zabili. Kto ma uszy, 
niech słucha".  
 
66  Rzekł  Jezus:  "Poka cie  mi  kamie ,  który  odrzucili  buduj cy.  To  jest  kamie  

w gielny".  
 
67 Rzekł Jezus: "Kto zna Pełni  b d c pozbawionym siebie, cierpi z braku Pełni".  
 
68 Rzekł Jezus: "Błogosławieni jeste cie, je li znienawidz  was i prze laduj  was, bo 
nie znajd   adnego miejsca tam, gdzie was prze ladowano".  
 
69 Rzekł Jezus: "Błogosławieni, którzy znienawidzili siebie w swych sercach. Oni s  

tymi,  którzy  poznali  Ojca  w  prawdzie.  Błogosławieni  głodni,  aby  nasycili  oł dek 
tego, który pragnie".  

background image

70 Rzekł Jezus: "Gdy pozwolicie powsta  tamtemu, co jest w was, wtedy to, co macie, 

uratuje was. Je li nie istnieje tamto, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, 
u mierci was".  
 
71 Rzekł Jezus: "Zniszcz  ten dom i nikt go nie odbuduje".  
 
72 Rzekł jaki  człowiek do Niego: "Powiedz mym braciom, by podzielili si  ze mn  
dobrami mego ojca". Odrzekł mu: "O człowiecze, kto mnie uczynił tym, który dzieli?" 
Zwrócił si  do swych uczniów mówi c im: "Czy jestem tym, który dzieli?"  
 
73 Rzekł Jezus: "Oto obfite  niwo, robotników za  niewielu. Pro cie Pana, aby wysłał 
robotników do  niwa".  
 
74 Rzekł: "Panie, wielu jest wokół studni, a w studni nie ma nikogo".  

 
75 Rzekł Jezus: "Wielu stoi przed drzwiami, ale nieliczni wejd  na gody".  

 
76 Rzekł Jezus: "Królestwo mego Ojca podobne jest do kupca posiadaj cego towary, 

który znalazł perł . Ów kupiec był m dry: sprzedał towary i kupił sobie za nie sam  
perł .  Wy  sami  szukajcie  jego  skarbca,  który  nie  ustaje,  który  trwa;  miejsca,  do 
którego mól nie wpadnie ani robak go nie niszczy".  
 
77 Rzekł Jezus: "Ja jestem  wiatło ci , która jest ponad wszystkimi. Ja jestem Pełni , 

Pełnia  wyszła  ze  mnie,  Pełnia  doszła  do  mnie.  Rozłupcie  drzewo,  ja  tam  jestem. 
Podnie cie kamie , a znajdziecie mnie tam".  
 
78 Rzekł Jezus: "Dlaczego wyszli cie na pole? Aby ogl da  trzcin  kołysz c  si  na 

wietrze i by ogl da  człowieka ubranego w mi kk  szat ? Oto wasi królowie i wasi 
dostojnicy, ci s  ubrani w mi kkie szaty. A oni nie b d  mogli pozna  prawdy".  
 
79 Rzekła Mu kobieta z tłumu: "Błogosławione łono, które ci  nosiło i piersi, które ci  

karmiły". Odrzekł jej: "Błogosławieni ci, którzy usłyszeli słowa Ojca i zachowali je w 
prawdzie. Nadejd  bowiem takie dni, gdy powiecie: 'Błogosławione łono, które nie 
pocz ło, i piersi, które nie karmiły'".  
 
80 Rzekł Jezus: "Kto poznał  wiat, znalazł ciało. Kto za  znalazł ciało, tego  wiat nie 

jest wart".  
 
81 Rzekł Jezus: "Kto stał si  bogatym, niech rz dzi, a kto ma sił , niech zaprzecza".  
 
82  Rzekł  Jezus:  "Kto  jest  blisko  mnie,  blisko  jest  ognia,  a  kto  jest  daleko  ode  mnie, 
daleko jest od królestwa".  
 
83  Rzekł  Jezus:  "Obrazy  ukazuj   si   człowiekowi,  a  wiatło ,  która  jest  w  nich, 

ukryta  jest  w  obrazie  wiatło ci  Ojca.  On  ujawni  si ,  a  jej  obraz  ukryty  jest  w  Jego 

wiatło ci".  

background image

84 Rzekł Jezus: "Gdy zobaczycie podobnego wam, zwykle cieszycie si . Je li jednak 

ogl dacie  wasze  obrazy,  które  powstały  przed  wami,  które  nie  umieraj   ani  nie 
ukazuj  si  - to jak wiele zniesiecie?"  
 
85 Rzekł Jezus: "Cho  Adam powstał z wielkiej siły i wielkiego bogactwa, jednak nie 
stał si  godnym was, bo b d c godnym nie zakosztowałby  mierci".  
 
86 Rzekł Jezus: "Lisy maj  swoje nory i ptaki maj  swoje gniazda, Syn Człowieczy za  

nie ma miejsca, aby skłoni  głow , odpocz ".  
 
87  Rzekł  Jezus:  "Nieszcz sne  jest  ciało,  które  zale y  od  (innego)  ciała  i  nieszcz sna 
dusza, która zale y od tych dwu".  
 
88 Rzekł Jezus: "Aniołowie i prorocy przyszli do was i dadz  wam to, co wasze. A 

wy sami dacie im to, co jest w waszych r kach i powiecie sobie, którego dnia przyjd  
i wezm  to, co jest ich?"  
 
89 Rzekł Jezus: "Dlaczego myjecie zewn trzn  stron  czary i nie rozumiecie,  e ten, 

który wykonał wn trze czary, jest tak e twórc  strony zewn trznej?"  
 
90 Rzekł Jezus: "Przyjd cie do mnie, dobre s  moje ramiona i panowanie radosne, a 

znajdziecie odpocznienie dla siebie".  
 
91  Rzekli  Mu:  "Powiedz  nam,  kim  jeste ,  aby my  uwierzyli  w  ciebie".  Odrzekł  im: 
"Badacie oblicze nieba i ziemi, a tego przed wami nie poznali cie - to jest stosowny 
moment, którego nie potraficie zbada ",  
 
92 Rzekł Jezus: "Szukajcie, a znajdziecie; ale tego, o co pytali cie w tych dniach, nie 
powiedziałem wam wtedy. Teraz chc  wam powiedzie , a wy o to nie pytacie"  
 
93 Nie dawajcie  wi to ci psom, aby nie rzuciły jej na gnojowisko. Nie rzucajcie pereł 

winiom, aby nie pozostawiły ich [...].  

 
94 Rzekł Jezus: "Kto szuka, znajdzie, a kto puka, otworz  mu".  
 
95  Rzekł  Jezus:  "Je li  macie  miedziaki,  nie  dawajcie  ich  na  lichw ,  ale  dajcie  temu, 

który wam ich nie odda".  
 
96 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do kobiety, która wzi ła troch  kwasu, 
wlała do m ki i zrobiła, z niego wiele chlebów. Kto ma uszy, niech słucha".  
 
97 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do kobiety nios cej dzban pełen m ki. 

Gdy szła dalek  drog , ucho dzbana oderwało si  i m ka sypała si  za ni  na drog . 
Nie  wiedziała  ani  nie  poznała  straty.  Gdy  wróciła  do  domu,  postawiła  dzban  na 
ziemi i stwierdziła,  e jest pusty".  

background image

98  Rzekł  Jezus:  "Królestwo  Ojca  podobne  jest  do  człowieka  pragn cego  zabi  

mo nego pana. Wydobył miecz w swym domu i wbił go w  cian , aby pozna , czy 
jego r ka b dzie silna. Wówczas zabił mo nego pana".  
 
99 Powiedzieli Mu uczniowie: "twoi bracia i twoja matka stoj  na zewn trz". Rzekł 
im: "Ci oto, którzy wypełniaj  wol  mego Ojca, s  moimi bra mi i moj  matk . To oni 
wejd  do królestwa mego Ojca".  
 
100 Pokazali Jezusowi [sztuk ] złota, powiedzieli Mu: "Zwolennicy cesarza domagaj  
si  od nas podatków. Odrzekł im: "Dajcie cesarzowi, co cesarskie, dajcie Bogu, co jest 
boskie, a co jest moje, dajcie mi".  
 
101  Ten,  kto  nie  ywi  nienawi ci  wobec  swego  ojca  i  swej  matki,  jak  ja,  nie  b dzie 
moim  uczniem.  I  ten,  kto  nie  kocha  swego  ojca  i  swej  matki,  jak  ja,  nie  mo e  by  
uczniem moim. Matka moja bowiem, która [...] za  moja matka prawdziwa dała mi 

ycie.  

 
102  Rzekł  Jezus:  "Biada  im,  faryzeuszom,  podobni  s   do  psa  le cego  w  bydl cym 

łobie: ani nie je, ani bydłu je  nie pozwala".  

 
103  Rzekł  Jezus:  "Błogosławiony  ten  człowiek,  który  wie,  sk d  wejdzie  złodziej,  bo 

powstanie, zbierze swoj  [...] i opasze si  w biodrach, zanim on wejdzie".  
 
104  powiedzieli  Mu:  "Chod ,  módlmy  si   dzisiaj  i  po my".  Odrzekł  Jezus:  "Jaki 
grzech  popełniłem  lub  w  czym  mnie  pokonano?  Lecz  je li  oblubieniec  wejdzie  do 
komnaty mał e skiej, wtedy niech poszcz  i modl  si ".  
 
105 Rzekł Jezus: "Kto pozna swego ojca i swoj  matk , tego nazw  synem rozpusty".  
 
106  Rzekł  Jezus:  "Gdy  macie  zwyczaj  czyni   dwoje  jedno ci ,  staniecie  si   synami 
człowieczymi i powiecie: 'Góro przesu  si ', ona si  przesunie".  
 
107 Rzekł Jezus: "Królestwo podobne jest do pasterza posiadaj cego sto owiec. Jedna 

z nich, ta która była najwi ksza, zgubiła si . Pozostawił dziewi dziesi t dziewi  i 
szukał tej jednej, a  j  znalazł. Gdy zm czył si , powiedział do owcy: 'Wol  ciebie ni  
tych dziewi dziesi t dziewi '".  
 
108 Rzekł Jezus: "Kto napił si  z mych ust, stanie si  takim, jak ja. Ja sam stan  si  

nim i tajemnice zostan  mu objawione".  
 
109  Rzekł  Jezus:  "Królestwo  podobne  jest  do  człowieka,  który  ma  na  swym  polu 
skarb, a nie wie o nim. Po  mierci pozostawił go swemu synowi. Syn nie wiedz c [o 
skarbie] wzi ł pole, sprzedał je, a ten, który je kupił, przyszedł i orz c [znalazł] skarb. 
Rozpocz ł dawa  pieni dze na procent tym, którzy je chcieli".  
 

background image

110  Rzekł  Jezus:  "Ten,  kto  znalazł  wiat  staj c  si   bogatym,  niech  sprzeciwi  si  

wiatu".  

 
111 Rzekł Jezus: "Niebo wywróci si  i ziemia w waszej obecno ci, a  ywy z  ywego 
nie ujrzy  mierci ani strachu, gdy  Jezus rzekł: "Kto znalazł samego siebie, tego  wiat 
nie jest wart".  
 
112  Rzekł  Jezus:  "Biada  temu  ciału,  które  zale y  od  duszy.  Biada  tej  duszy,  która 

zale y od ciała".  
 
113  Zapytali  Go  uczniowie  Jego:  "W  jakim  dniu  nadejdzie  królestwo?"  "Ono  nie 
nadejdzie wtedy, gdy go wyczekuj . Nie b d  mówi : 'Oto tutaj, albo oto tam', lecz 
królestwo Ojca rozszerza si  na ziemi, a ludzie go nie widz ".  
 
114 Rzekł im Szymon Piotr: "Niech Mariham odejdzie od nas. Kobiety nie s  godne 

ycia".  Rzekł  Jezus:  "Oto  poprowadz   j ,  aby  uczyni   j   m czyzn ,  aby  stała  si  

sama  duchem  ywym,  podobnym  do  was,  m czyzn.  Ka da  kobieta,  która  uczyni 
siebie m czyzn , wejdzie do królestwa niebios".