BEZBO
ŻNIK
Pos
ługując się dość zróżnicowaną terminologią, Biblia, zarówno hebrajska jak grecka, ukazuje często postawę
duchow
ą, która jest przeciwna *pobożności i polega na tym, że z pogardą dla Boga i Jego Prawa wiąże się pewna
wrogo
ść, zuchwalstwo. Paweł zapowiada przyjście „człowieka grzechu" w pełnym znaczeniu tego słowa. Przy końcu
świata „będzie się on wynosił ponad wszystko, co nazywa się Bogiem... dowodząc, że on sam jest Bogiem"
; dodaje nadto,
że „bezbożność już działa tajemniczo" w świecie
. W rzeczywisto
ści działa
ona od pocz
ątku dziejów, od czasu, kiedy to *Adam wzgardził przykazaniem Boga
;
.
STARY TESTAMENT
1.
Grzesznicy w obliczu Boga.
Bezbo
żność jest zjawiskiem powszechnym wśród grzesznych ludzi: bezbożność
pokolenia
żyjącego w czasach potopu
; por.
żność budowniczych wieży Babel
ńców Sodomy
ę ona z wyjątkową wyrazistością u pogan, nieprzyjaciół Izraela
— od faraona prze
śladowcy (por.
;
do s
łużących bałwochwalstwu Kanaańczyków
od Sennacheryba blu
źniercy
;
i Antiocha Epifanesa
prze
śladowcy
. Ale lud Bo
ży również nie stanowi pod tym względem wyjątku: bezbożni, zbuntowani na
pustyni
lub jako niewierni mieszka
ńcy Ziemi Obiecanej
; bezbo
żny jest cały naród,
tkwi
ący w grzechach, i dlatego Bóg wysyła przeciwko niemu pogan, aby lud został ukarany
.
Potem, mimo nawrócenia narodu, psalmi
ści ciągle jeszcze będą karcić bezbożność w łonie narodu wiernego, a
kryzys za czasów Machabeuszy wysunie na plan pierwszy niektórych wykolejonych
Żydów
;
.
2.
Grzesznicy i sprawiedliwi.
W literaturze m
ądrościowej cały rodzaj ludzki jest podzielony na dwie kategorie:
po jednej stronie znajduj
ą się sprawiedliwi i mądrzy, po drugiej bezbożni i szaleni. Pomiędzy tymi ludźmi istnieje
ustawiczna opozycja i toczy si
ę bratobójcza walka, dająca początek dramatowi dwu państw. Rozpoczynający się
formalnie od Kaina i Abla
, dramat ten powtarza si
ę na swój sposób we wszystkich epokach. Bezbożnik
zostawia ca
łkowitą wolność wszystkim instynktom: jest podstępny, *gwałtowny, zmysłowy, pyszny
;
; gardzi Bogiem
; wyst
ępuje z wściekłością przeciwko sprawiedliwym i *ubogim
;
;
... Odnosi pozorne zwyci
ęstwa, które nawet jakiś czas trwają, powodując
prawdziwy niepokój w pobo
;
; je
śli prześladowani modlą się do Boga o zgubę
tych wykolejonych z
łoczyńców, to czynią to przede wszystkim w trosce o *sprawiedliwość
;
;
oraz w b
łogim przeczuciu *zemsty, co nas niekiedy zadziwia
3.
Ukaranie grzeszników.
Wierny lud przymierza wie dobrze,
że bezbożnych czeka zagłada
;
. Lecz ta spokojna pewno
ść co do *zapłaty, którą sobie wyobrażano w
perspektywach jeszcze bardzo doczesnych, natrafia na fakty budz
ące zgorszenie. Są bowiem bezbożni, którym
powodzi si
;
, tak jakby nie istnia
ły żadne sankcje Boże
. Eschatologia prorocka zapewnia,
że gdy nadejdzie koniec czasów, Król-*Mesjasz wytraci wszystkich
bezbo
żników
, a Bóg sprowadzi na nich zag
ładę w chwili swojego *sądu
;
lecz nie jest powiedziane, jak musz
ą bezbożni odpokutować za swoje zbrodnie, oczekując na dzień ostateczny.
Problem ma by
ć rozwiązany co do wszystkich na płaszczyźnie indywidualnej. Trzeba więc zaczekać jeszcze jakiś
czas na pe
łne wyjaśnienie. W czasach Machabeuszy już było wiadomo, że wszyscy bezbożni staną osobiście przed
trybuna
łem Bożym
i
że nie będzie dla nich *zmartwychwstania do życia
; por.
Podobnie obraz ich ostatecznej *kary po *
śmierci ukazuje Księga Mądrości
;
.
To uroczyste stwierdzenie jest
źródłem zbawiennych refleksji. W rzeczywistości bowiem Bóg nie chce śmierci
bezbo
żnika, lecz żeby się nawrócił i żył
. Te same pe
łne miłosierdzia
perspektywy odnajdziemy znów w Nowym Testamencie.
NOWY TESTAMENT
1.
Prawdziwa niegodziwo
ść.
W terminologii greckiej Nowego Testamentu postawa duchowa napi
ętnowana
przez Stary Testament jest okre
ślona jeszcze dokładniej: jest to bezbożność (asebeia), nieprawość (adikia), bezprawie
(anomia). Tymczasem z dyskusji Jezusa z *faryzeuszami wy
łaniają się dwie formy pogardy dla Boga. Dla
faryzeuszy kamieniem w
ęgielnym wszelkiej *pobożności jest przestrzeganie przepisów Prawa oraz zwyczajów
wi
ążących się z Prawem. Jakakolwiek niewiedza pod tym względem uchodzi za bezbożność
; tak wi
ęc
Jezus
źle czyni, gdy jada wspólnie z grzesznikami
, gdy nazywa si
. Lecz Jezus wie dobrze,
że każdy człowiek jest *grzesznikiem i że nikt nie może się uważać sam za
pobo
żnego i sprawiedliwego. *Ewangelia, którą głosi właśnie grzesznikom, daje możność odbycia *pokuty i
osi
ągnięcia zbawienia
. Kamieniem w
ęgielnym prawdziwej pobożności będzie więc zajęcie właściwej
postawy wobec Ewangelii.
2.
Powo
łanie grzeszników do zbawienia.
Od czasu gdy Chrystus dope
łnił swojej *ofiary umierając „z ręki
bezbo
żnych"
, problem jest ci
ągle ten sam. Umarł jako „sprawiedliwy za niesprawiedliwych"
chocia
ż co prawda chciał „być policzony między złoczyńców"
ł za bezbożnych
, aby
ci zostali usprawiedliwieni przez wiar
ę w Niego
. Tacy s
ą oto *sprawiedliwi Nowego Testamentu: są to
dawni bezbo
żni usprawiedliwieni teraz przez *łaskę. Rozpoznawszy w Ewangelii wezwanie do zbawienia, wyrzekli
si
ę swej bezbożności
. by zwróci
ć się do Chrystusa. Prawdziwymi bezbożnymi będą od tej chwili ci, którzy
odrzucaj
ą owo wezwanie albo je niszczą: fałszywi nauczyciele, niepokojący wiernych
;
;
i zas
ługujący na miano *antychrystów
; zoboj
ętniali, żyjący w dobrowolnej nieświadomości
; por.
;
.
3.
Gniew Bo
ży nad grzesznikami.
Otó
ż kara czekająca bezbożników jest teraz o wiele bardziej nieunikniona niż
w Starym Testamencie. *Gniew Bo
ży objawia się w sposób trwały przeciwko wszelkiej bezbożności i
niesprawiedliwo
ści ludzkiej
; prawda jest tym bardziej oczywista, gdy zostanie umieszczona w
perspektywie ko
ńca świata i *sądu ostatecznego. Wtedy Pan zgładzi Bezbożnika samym blaskiem swojego przyjścia
, a wszyscy ci, którzy uczestniczyli w misterium bezbo
żności, zostaną zhańbieni i ukarani
.
Je
żeli kara przychodzi tak późno, to dlatego, że Bóg kieruje się *cierpliwością, by umożliwić grzesznikom
nawrócenie si
.