technik artykul 2011 04 33275

background image

N

O W O C Z E S N Y

T

E C H N I K

D

E N T Y S T Y C Z N Y

28

T E C H N I K A

D E N T Y S T Y C Z N A

Prezentacja rewelacyjnej

koncepcji protezowania „HP2000”

SŁOWA KLUCZOWE

protezowanie,

ustawianie zębów, okluzja

tech. dent. Henryk Pawłowski

W

spółczesne wykonaw-
stwo protez spotyka

się z przeróżnymi sposobami

ustawiania zębów w prote-
zach – raz posiłkuje się płytką
płaską (Gysi), innym razem
płytką sferyczną (Fehr).
Odmienności te ujednolica
koncepcja protezowania
zawarta w książce „Stoma-
tologia. Protezy całkowite”

– autor Henryk Pawłowski.

Koncepcja protezowania dostosowana
jest do różnych warunków morfologicz-
nych protezowania, jakie spotykamy u po-
szczególnych osób. Wnosi znaczny postęp
do protetyki, tak pod względem rehabili-
tacyjnym dla pacjentów, jak i przez to,
że znacznie ułatwia pracę laboratoryjną.

Pragnę przedstawić Państwu uniwer-

salną metodę protezowania, zawartą
w książce pt. „Stomatologia. Protezy cał-
kowite”, której jestem autorem. Metoda
ta przydatna jest dla ogółu pacjentów. Przy
jej stosowaniu uwzględnia się przeciętne
dane antropometryczne, tzn. 30° nachy-
lenia poślizgów w SSŻ. Trzydziestoletnie
badania potwierdziły, że metoda ta daje
zadowalające rezultaty rehabilitacyjne
u prawie 100% pacjentów. O jej skutecz-
ności świadczy m.in. fakt, że u pacjentów,
którzy zgłaszali się z objawami bólowymi
w SSŻ, po protezowaniu tą metodą obja-
wy ustępowały.

Stosując tę metodę w wykonywaniu

laboratoryjnym, wykorzystujemy artyku-

latory koniecznie wyposażone w stoliki
okludalne sferyczne. W artykulatorze
zbędny jest trzpień i stolik prowadzenia
siecznego – wystarczy śruba utrzymują-
ca górne ramię. Mechanizmy poślizgów
stawowych powinny znajdować się w dol-
nej części artykulatora, gdyż w razie osa-
dzenia modeli przy rozwartym ramieniu
zmienia się nastawienie poślizgu stawo-
wego.

W celu zrównoważenia okluzji protez

zęby trzonowe trzeba ustawić w płaszczy-
znach kompensacyjnych, przez co znosi
się fenomen Christensena. Według teorii
artykulacji guzkowej Gysi’ego, wykonu-
jemy to żmudną metodą prób. Metoda
ta jest dobra, zwłaszcza że działa na wy-
obraźnię studiujących, ale w praktycznym
stosowaniu jest bardzo mozolna i uciąż-
liwa. Tymczasem te same krzywe kom-
pensacyjne dla poślizgów zwarciowych
(przy 30° poślizgach w SSŻ) mieszczą się
w sferze stolika okludalnego sferyczne-
go i nie ma znaczenia, czy zastosujemy

Rys. 1. Kompensacje fenomenu Christensena a) wg płytki płaskiej, b) wg płytki sferycznej

a

b

II

4

3

6

5

background image

4

/ 2 0 1 1

tu zęby guzkowe, czy też zęby bez zaguzkowa-
nia (rys. 1).

Sposób kształtowania okluzji uzależniony jest

zawsze od wysokości guzków zębowych, tzn.
im bardziej strome będą stoki guzków zębowych
trzonowców, tym bardziej nachylony będzie
poślizg zwarciowy w obrębie zębów przednich.
Po ustawieniu zębów górnych (aż po szóstki)
wyjmujemy stolik okludalny z artykulatora
i wstawiamy dolne szóstki, które odtąd będą
pełnić funkcję prowadzenia zębowego (rys. 2).

Okluzję protez formujemy wyłącznie wg zapo-

czątkowanego prowadzenia zębowego na trzo-
nowcach. I tak np. przy 30° nachyleniu guzków
zębowych poślizg w obrębie zębów przednich
będzie podobny (30°). Natomiast przy np. 20°
nachyleniu guzków zębowych nachylenie pośli-
zgu w obrębie zębów przednich zmniejszy się
do 10°, bo takie jest prowadzenie żuchwy.

Warto nadmienić, że podczas protezowania

nie można naśladować uzębienia naturalne-
go, bo nie jest ono okluzyjnie zrównoważone.
W uzębieniu naturalnym jest tak, że w zwar-
ciach doprzednich kontaktują tylko zęby przed-

nie, a w zwarciach bocznych tylko kły i ewentu-
alnie przedtrzonowce. Reszta zębów pozostaje
w dyskluzji (rys. 3).

W codziennej praktyce u poszczególnych pa-

cjentów zastajemy różne układy dotyczące wza-
jemnej relacji przestrzennej szczęki do żuchwy,
jak i różne warunki morfologiczne protezowa-
nia. Warunki te decydować będą o sposobie
konstrukcji protez, przebiegu łuków zębowych
protez i doborze kształtu zębów bocznych guz-
kowych czy bez zaguzkowania. Inne warunki
protezowania mamy np. tam, gdzie zęby dolne
usytuowane są znacznie wyżej niż szpara ust,
a inne np. przy zupełnie zresorbowanych wy-
rostkach zębodołowych. Przedstawię Państwu
wzorcowe przykłady protezowania, odpowied-
nie do przytoczonych warunków morfologicz-
nych (rys. 4).

P

RZYKŁAD

1

Przykład pierwszy zalecany jest tam, gdzie
mamy dobrze zachowane wyrostki zębodołowe
i korzystną relację międzyszczękową. Stosujemy
wówczas zęby guzkowe, a okluzję równoważy-
my na wszystkich zębach, można też okluzję
równoważyć trójpunktowo, tj. obustronnie
na trzonowcach i na zębach przednich.

P

RZYKŁAD

2

Przykład drugi zalecany jest tam, gdzie mamy
dobrze zachowane wyrostki zębodołowe, ale
zęby dolne ustawiać będziemy z odstępem
strzałkowym. Stosujemy zęby boczne guzkowe.
Okluzję równoważymy na wszystkich zębach
bocznych i oczywiście w zwarciach do przodu
także na zębach przednich.

Rys. 2. Schemat okluzji protez wg modyfikacji „HP2000”. Zapoczątkowanie równoważenia okluzji

b

c

a

Sposób kształtowania okluzji

uzależniony jest zawsze
od wysokości guzków zębowych,
tzn. im bardziej strome będą stoki
guzków zębowych trzonowców,
tym bardziej nachylony będzie
poślizg zwarciowy w obrębie
zębów przednich.

background image

N

O W O C Z E S N Y

T

E C H N I K

D

E N T Y S T Y C Z N Y

30

T E C H N I K A

D E N T Y S T Y C Z N A

P

RZYKŁAD

3

Przykład trzeci stosujemy tam, gdzie
zęby dolne (zwłaszcza własne) usytu-
owane są znacznie wyżej niż szpara ust.
Zęby przednie ustawia się z odstępem
strzałkowym, a okluzję w obrębie zębów
przednich można zrównoważyć (w spo-
sób ograniczony) na wytworzonym polu
okluzyjnym. Można stosować zęby guz-
kowe lub bez zaguzkowania, przy czym
górne zęby przednie możemy ustawiać
w różnych liniach międzysiecznych, czy-
li obniżać je dowolnie, co bardzo dobrze
wpływa na estetykę protez.

Tworzenie pola okluzyjnego i zrówno-

ważenie okluzji jest w tym przypadku
bardzo łatwe. Paskiem wosku różowego
przedłużamy płytę protezy i przestrzeń
między nią a zębami zalewamy płynnym
woskiem, a po jego stężeniu ruchami
artykulacyjnymi artykulatora żłobimy
pole okluzyjne. Aby pole to nie tworzyło
równej krawędzi po spolimeryzowaniu
protez, frezem wykonujemy kontury
odpowiednie dla poszczególnych zębów
(rys. 5).

P

RZYKŁAD

4

Przykład czwarty stosowany jest dla
przypadków o znacznym zaniku wy-
rostków zębodołowych i o innych nie-
korzystnych warunkach protezowania.
Stosujemy tu wyłącznie zęby bez zaguz-
kowania.

Pod protezami zwykle postępuje atro-

fia wyrostków zębodołowych, co skutku-
je zmianą relacji przestrzennej szczęki
do żuchwy. W protezach z zębami bez
zaguzkowania, przy przesunięciu protez
względem siebie, nie będą występować
przeszkody zwarciowe. Natomiast za-
guzkowanie zębów powoduje zwykle
komplikacje zwarciowe i w podłożu
tkankowym protez.

W książce opisuję drobiazgowo sposo-

by postępowania klinicznego, począw-
szy od pobrania wycisków, a kończąc
na kontroli sprawności protez. Bardzo
ważna jest dostarczana do technika
karta pacjenta z danymi o stanie ślu-
zówki, wielkości języka i fałdów podję-
zykowych, pomiarach zwarcia i doborze
zębów sztucznych.

KONTAKT

hpdenthp@interia.pl

Rys. 3. Zwarcia ekscentryczne z dyskluzjami prawidłowego uzębienia naturalnego

Rys. 4. Relacje szczęki do żuchwy. Warunki morfologiczne protezowania

Rys. 5. Tworzenie pola okluzyjnego

a

Relacje szczęki do żuchwy

Warunki morfologiczne

protezowania

b

a

d

e

b

c

f


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron