2012 03 07 Wielki post

background image

Agnieszka Krzemi ska

7 marca 2012

Dni bez mi sa, masøa i jaj

Wielki post

Pokuta to oczyszczenie i rodzaj modlitwy, w któr zaanga owany jest nie tylko umysø, ale i ciaøo. Rytualne powstrzymywanie si od
jedzenia praktykowane byøo od zawsze i na caøym wiecie w imi ró nych bogów.

Gøodowanie to dzi temat modny. Z dum przyznaj si do tego gwiazdy, pr

c przed kamerami swoje wychudzone ciaøa. Placówki oferuj ce gøodówki

pod okiem specjalistów nie narzekaj na brak klientów. W dodatku naukowcy tr bi o dobroczynnym wpøywie niedojadania na zdrowie – zwøaszcza dla
osób z nadwag , chorych na cukrzyc i reumatyzm, o spowalnianiu procesów starzenia i zmniejszeniu ryzyka zachorowa na raka czy wie cówk .
Potwierdzaj to badania na zwierz tach.

Z lud mi jest podobnie. Niektórzy twierdz , e to sprawa genów, bo nasze organizmy s przystosowane do diety ludzi jaskiniowych. W paleolicie
zdobywany pokarm pokrywaø tylko 60–80 proc. zapotrzebowania na tøuszcz i biaøko, okresowo za przymusowo poszczono. Nasze wiecznie przejedzone
organizmy nie daj sobie rady z nadmiarem kalorii. Dlatego specjalista od ywienia Loren Cordain z Colorado State University zach ca, by je

tak jak

øowcy sprzed 10 tys. lat. Ale nawet ci, którzy te rewelacje dietetyczne traktuj z przymru eniem oka, zgadzaj si , e nieprzejadanie si to eliksir
møodo ci.

Te objawienia wspóøczesnych lekarzy nie s niczym nowym. Hipokrates zalecaø pacjentom gøodówki, podobnie Awicenna (X w.) i twórca nowo ytnej
medycyny – Paracelsus. Gøód przez tysi ce lat towarzyszyø czøowiekowi w sposób naturalny, co kultura skrz tnie zaadaptowaøa, nadaj c mu istotne
religijne znaczenie i rytualn opraw . Dzi przyzwyczajeni do traktowania gøodu jako sposobu leczenia i odmøadzania zapominamy o jego duchowym
charakterze. Tylko raz do roku, w okresie wielkiego postu, przypominamy sobie, e gøód oczyszcza nie tylko ciaøo, ale i dusz .

Mistyka pustego brzucha

Odmawianie sobie jedzenia w imi Boga znaøy wszystkie kultury i religie. – Post mo na ró nie interpretowa i dzieli , ale – po pierwsze – byøa to forma
pokuty
– mówi prof. Zbigniew Mikoøejko z Instytutu Filozofii PAN. – Po drugie, niejedzenie przypomina sprz tanie domu przed wi tami, czyli jest to
wewn trzne oczyszczanie z moralnych i fizycznych skaz i nieczysto ci. Po trzecie, post stanowi odpowiednik modlitwy poprzez ciaøo. Jest te poziom
czwarty, dotycz cy tych, którzy d

do otwarcia si na siøy transcendentne, bo gøodowanie to technika transowa.

Ten ostatni aspekt najøatwiej zaobserwowa u mistyków i w religiach ekstatycznych, np. szamanizmie. Døugotrwaøe gøodowanie poø czone z ta cami,
piciem alkoholu lub przyjmowaniem substancji psychoaktywnych pomaga „wyj poza ciaøo” i prze y do wiadczenie religijne. Takie wra enia mieli
døugotrwale gøodz cy si szamani, buddyjscy mnisi, jogini, ale te asceci chrze cija scy i wi ci.

Eremita Andrzej wierad, jeden z pierwszych polskich wi tych, nosiø øa cuch wrastaj cy mu w ciaøo, spaø siedz c na pniaku, a wbite wokóø ostre koøki
raniøy go, gdy przechylaø si w ich stron . Cho pracowaø fizycznie jako drwal, nie jadaø w poniedziaøki, rody i pi tki, przez caøy wielki post spo ywaø tylko
jeden orzech wøoski na dzie . – W jednej z wizji widziaø anioøa, który na taczce przywiózø go do jego pustelni, co byøo wynikiem omdlenia z gøodu i
wycie czenia organizmu
– podkre la profesor.

„Wymóg bycia na czczo towarzyszy archaicznym zabiegom magiczno-obrz dowym ju w grupach my liwych-øowców” – pisze prof. Jerzy Wasilewski w
„Tabu” (Wydawnictwa UW 2010), etnograf z Uniwersytetu Warszawskiego. Poszczenie prawie wsz dzie byøo bowiem sposobem przygotowania ciaøa do
wielkich wi t i obrz dów przej cia. Gøodówki poprzedzaøy okrutne obrz dy wø czaj ce møodzie do spoøeczno ci dorosøych – na czczo przyst powano do
testów sprawno ciowych i poddawano ciaøa rytualnej chirurgii, a kandydaci na wojowników u Indian Prerii nie jedz c i nie pij c przez trzy dni ta czyli
wokóø ceremonialnego søupa søynny Taniec Søo ca. Gøodówki pomagaøy wej na wy szy, duchowy poziom i osi gn stan zawieszenia mi dzy yciem i

mierci .

Na czczo w imi Boga

Najbardziej spektakularna jest tzw. mier szama ska. W trakcie inicjacji szamani widz w wizjach swoje nagie ko ci. „Sprowadzeni do szkieletu przyszli
szamani do wiadczaj mistycznej mierci, która pozwala im uda si na tamten wiat, wiat duchów i przodków, by dzieli ich wiedz ” – pisze prof.
Andrzej Szyjewski w „Etnologii religii” (Nomos 2008).

Moj esz, Chrystus, Mahomet i Budda – wszyscy wielcy twórcy religii – prezentowali swój porz dek Wszech wiata po poddaniu si døugotrwaøym postom.
Chrystus, zanim zacz ø gøosi Søowo Bo e, sp dziø bez jedzenia i picia 40 dni na pustyni, gdzie kusiø go diabeø. Ale Bóg tøumaczy ludziom przez proroków,
jak i kiedy maj po ci , ju w Starym Testamencie. Wszystkie wielkie religie: judaizm, chrze cija stwo, islam i buddyzm, maj swoje posty liturgiczne.

W islamie post jest jednym z pi ciu filarów religii – w ramadanie (9 miesi c kalendarza muzuøma skiego) od witu do zachodu søo ca nie je si , nie pije,
nie pali i nie uprawia seksu. W judaizmie po ci si w wi to Jom Kippur, Pesach i wigili wi ta Purim. Oprócz tego ydzi maj te posty indywidualne,
np. w dniu lubu czy w rocznic mierci rodziców. W Starym Testamencie czytamy, e Bogu nie podobaøo si ostentacyjne obnoszenie si z cierpieniem w
trakcie postu. Przez proroka Izajasza przekazaø ludziom, e powstrzymywanie si od jedzenia powinno by poø czone ze søu eniem innym. Jezus
natomiast radziø, by post wykorzystywa jako czas zadumy i wewn trznego umartwienia. „Kiedy po cicie, nie b d cie pos pni jak obøudnicy. Przybieraj
oni wygl d ponury, aby pokaza ludziom, e poszcz . Ty za , gdy po cisz, nama sobie gøow , obmyj twarz, aby nie ludziom pokaza , e po cisz, ale
Ojcu twemu, który jest w ukryciu” (Mt. 6, 16–18).

Pierwotnie chrze cijanie nie byli wielkimi zwolennikami niejedzenia. Poszczono w Wielki Pi tek i Wielk Sobot , w III w. rozszerzono ten okres na tydzie ,
by dopiero w VI w., za spraw Grzegorza Wielkiego (który byø mnichem), rozci gn go do 40 dni – na pami tk jezusowego pobytu na pustyni.
Obowi zuje wtedy tzw. post cisøy, polegaj cy na odstawieniu mi sa i jedzeniu do syta tylko raz dziennie. W chrze cija stwie s jeszcze dwa inne typy
postów – wstrzemi liwo od pokarmów mi snych (np. w pi tki) oraz post eucharystyczny, czyli niejedzenie przed przyj ciem sakramentów. Posty

Strona 1 z 3

Dni bez mi sa, masøa i jaj | Wielki post - Polityka.pl

2012-03-08

http://www.polityka.pl/nauka/zdrowie/1524697,1,dni-bez-miesa-masla-i-jaj.read?prin...

background image

dotycz dorosøych, nie obowi zuj dzieci, ci arnych, ludzi starszych (od 60 roku ycia) i chorych. Post nie obowi zuje w dni wi teczne, gdy „niedziela
silniejsza jest od postu”, ale potem trzeba je „odrobi ”.

Kiedy w katolickim kalendarzu liturgicznym poszczono w suche dni (na pocz tku czterech pór roku), w adwencie i w wielkim po cie. W Polsce nie pito
wówczas wódki i nie jadano mi sa. Bardziej pobo ni – w rody, pi tki i soboty nie pili nawet mleka, serwatki i nie jedli masøa, na msz chodzili na czczo,
pisze prof. Wasilewski. Bardziej restrykcyjni byli prawosøawni i grekokatolicy, których obowi zywaøy cztery døugie posty – Filipowy, odpowiadaj cy
naszemu adwentowi, wielki post (wydøu ony do 50 dni, gdy doliczano niedziele), Piotrowy (od Zielonych wi tek do lipca) i Spasowy – przed wi tem
Wniebowzi cia (od 1 do 14 sierpnia).

„Religijna idea umartwiania przez wyrzeczenie si jedzenia miaøa w kulturze ludowej swoje magiczne zastosowanie” – pisze etnograf. Tak byøo u nas w
przypadku postów okoliczno ciowych zwi zanych z pewnymi wi tami, które praktykowano w ró nych intencjach – odmawianie sobie jedzenia w dniu w.
Mikoøaja miaøo chroni bydøo przed wilkami, a w dzie w. Apolonii – ludzi przed bólem z bów. Przestrzegano restrykcyjnie postów eucharystycznych –
nowo e cy po cili przed przyj ciem sakramentów i nie jedli w trakcie wesela pewnych potraw, a dzieci na czczo szøy do pierwszej komunii. – Dzi nie je
si tylko godzin przed przyj ciem eucharystii, ale w mojej møodo ci byøo to 6 godzin
– wspomina prof. Mikoøejko. – Pami tam, jak w dniu mojej komunii

wi tej moi rówie nicy mdleli z gøodu i przej cia. Ko cióø katolicki døugo byø konserwatywny w regulowaniu postów.

Postów obchodzenie

W redniowieczu w ci gu roku byøo 130 dni postnych – bez mi sa, masøa i jaj. Zarówno Ko cióø, jak i sami wierni wyci gali konsekwencje za
niestosowanie si do tego zakazu i to nie tylko w postaci kar pieni nych, jak wprowadzone przez Innocentego VIII w XV w. opøaty za jedzenie masøa.

– Bolesøaw Chrobry wybijaø pono z by tym, którzy jedli mi so w po cie, ale i lud bo y bywaø okrutny. W XVIII w. pewien ksi dz uratowaø przed szablami
polskich szlachciców podró uj cego po Mazowszu Francuza, chocia ten nie zrobiø nic zdro nego zamawiaj c w karczmie w wielkim po cie ryb . Zawsze
jednak bardziej rygorystyczna byøa ciemna biedota, podczas gdy wyksztaøceni bogacze opøacali swój brak postnej wstrzemi liwo ci konkretnymi
pieni dzmi albo te znajdowali kruczki, które pozwalaøy im te zakazy obej

– podkre la profesor.

Guido Fuchs, religioznawca z Uniwersytetu w Würzburgu, w ksi ce „Gott und Gaumen” (Bóg i podniebienie) prze ledziø histori szalbierstw i sztuczek,
którymi oszukiwano Ko cióø. Celowali w tym mnisi, którym nie bez kozery przyczepiono øatk arøoków, øasuchów i pijaków. Aby uzyska pozwolenie na
picie piwa, wysyøali do Rzymu cienkusza. Poniewa w drodze do stolicy apostolskiej jeszcze si zepsuø, papie ochoczo wydaø pozwolenie na warzenie tej
postnej lury. Podobnie byøo z czekolad – gorzk dano w 1596 r. do spróbowania Piusowi V, któremu nie przypadøa ona do gustu. Dzi ki temu wierni
mogli z bøogosøawie stwem gøowy Ko cioøa je søodki smakoøyk.

Co prawda w wielkim po cie nie jadano mi sa zwierz t ciepøokrwistych, ale na stoøy trafiaøy yj ce w wodzie bobry z rybim ogonem, a nawet wydry i
borsuki. W IX w. pochodz cy z Fuldy opat Hraban Maur pozwalaø na jedzenie drobiu, tøumacz c to tym, e ptaki podobnie jak ryby zostaøy stworzone
przez Boga tego samego dnia. Post przyczyniø si do rozwoju zakonnej sztuki kulinarnej – w Niemczech pojawiøa si adwentowa strucla (z oleju, dro d y i
wody) oraz pierogi, które kryøy w sobie nadzienie mi sno-zioøowe. Szczytem byøo jednak ukøadanie mielonego mi sa w ksztaøt ryby, co – jak wierzono –
miaøo zmyli Boga.

W przeszøo ci mamy zatem do czynienia z dwiema skrajno ciami – z jednej strony oszustwami, z drugiej za skrajn ascez , jak ta uprawiana przez
Szymona Søupnika i w. Antoniego, a u nas w. King czy w. Andrzeja wierada. Ekstremalne umartwienie byøo form pokuty za grzechy, miaøo te
zbli y ascet do Boga mi dzy innymi dlatego, e pozbywaø si cielesnych potrzeb, jak jedzenie i wydalanie, przez co jego kondycja stawaøa si podobna
boskiej.

Popularno umartwiania ciaøa przez gøodówki, biczowanie czy psychiczne zn canie si wi zaøa si z tym, e w redniowieczu ycie byøo ci kie, wi c
skala cierpienia byøa inna. Cierpienie ascety musiaøo by wi ksze ni zwykøego czøowieka. Na intensywno i popularno umartwie miaøy jednak wpøyw
nie tylko czasy czy religia, lecz tak e warunki ycia. Prawosøawni wi cej po cili ni katolicy, a hindusi byli w tym wzgl dzie mistrzami.

Prof. Mikoøejko podkre la, e gøód i bieda w wielu kulturach owocuje jeszcze wi ksz radykalizacj , wedle powiedzenia „gøody moje gøody pa cie si
dowoli”. – To pewien paradoks ascezy. U nas taki ekstremizm nigdy nie byø popularny. Piotr Skarga zastanawiaø si nawet, czy w. Andrzej wierad nie
dr czyø si tak z podszeptu diabøa, bo nawet w redniowieczu zbyt drastyczne formy ascezy raziøy. W ko cu mogøy prowadzi do mierci
.

Niejedzenie programowe

W chrze cija stwie zagøadzanie si na mier byøo grzechem ci kim i wykroczeniem przeciwko szóstemu przykazaniu, ale niektórzy decydowali si na t
najbardziej ekstremaln , a zarazem najbardziej heroiczn z form gøodowania. – Ten rodzaj postu braø si z przekona o marno ci ycia materialnego –
mówi prof. Mikoøejko. – Caøkowite wyrzeczenie si jedzenia, prowadz ce a do mierci, praktykowali stoicy staro ytni oraz tzw. doskonali u katarów
(b d cych pó nym wariantem gnostycyzmu manichejskiego). Wedøug nich wiat materialny, stworzony przez zøego demiurga, jest nic niewart, dlatego
trzeba wyzby si jego namiastki, czyli ciaøa
. Bo wbrew temu, co nam staraj si wmówi inedy ci (niejedz cy), bez jedzenia y si nie da. Pomysø, e
czøowiek mo e ywi si pran – „energi wiatøa” – to wytwór New Age i szarlataneria, na któr na szcz cie maøo kto si nabiera.

Dzi nikt nikogo nie zmusza te do postów i z nich nie rozlicza. Decydujemy si na nie dobrowolnie – tym bardziej e zajadanie si w po cie wykwintnymi
potrawami razi wielu gø boko wierz cych. W 1933 r. Jan Kowalski, arcybiskup Ko cioøa mariawitów, katolickie podej cie do postu nazwaø fikcj . Twierdziø,

e chrze cijanin powinien je wtedy mniej i gorzej, a zaoszcz dzone pieni dze odda na cele dobroczynne. W naszym coraz bardziej zsekularyzowanym
wiecie nikt oficjalnie nie krytykuje Ko cioøa, który stopniowo øagodzi wymogi postów. Teraz po ci si indywidualnie, coraz cz ciej narzucaj c inne formy

umartwiania (np. odmawia sobie rozrywek, jak gra na komputerze, picie kawy czy palenie papierosów). Wiedza o zdrowym od ywianiu, narzucane sobie
diety odchudzaj ce lub przej cie na wegetarianizm staøy si dla wielu codzienno ci , wi c wielki post nie ma wpøywu na zmian diety.

Czy niejedzenie ma jeszcze aspekt religijny, gdy puste brzuchy søu nowemu bogu – wizji wiecznej møodo ci i urody? Dla niektórych tak, ale dla
wi kszo ci wielki post to tylko informacja w kalendarzu, e za chwil b d wi ta. Nie ma co ukrywa – wi kszo ci z nas bli ej do szukaj cych kruczków

redniowiecznych zakonników ni do gøodz cych si ascetów.

Strona 2 z 3

Dni bez mi sa, masøa i jaj | Wielki post - Polityka.pl

2012-03-08

http://www.polityka.pl/nauka/zdrowie/1524697,1,dni-bez-miesa-masla-i-jaj.read?prin...

background image

Wykonanie Javatech | Prawa autorskie © S.P. Polityka

Strona 3 z 3

Dni bez mi sa, masøa i jaj | Wielki post - Polityka.pl

2012-03-08

http://www.polityka.pl/nauka/zdrowie/1524697,1,dni-bez-miesa-masla-i-jaj.read?prin...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron