MONIKA BEDNARCZUK
Kobiety
w kręgu prawicy
międzywojennej:
idee, sylwetki,
strategie pisarskie
W
ROCŁAW
2012
women_druk.indd 3
women_druk.indd 3
2012-12-11 09:20:34
2012-12-11 09:20:34
Praca naukowa fi nansowana ze środków
Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego
w latach 2009–2012 jako projekt badawczy nr N N103 22 7337
Na okładce portret Olimpii Ligockiej
z wydania pośmiertnego jej tomu
Wieczór przed zmartwychwstaniem. Poezje
(Poznań 1928)
Recenzent
Maciej Urbanowski
Opracowanie redakcyjne
Małgorzata Grochocka
Opracowanie typografi czne i projekt okładki
Barbara Kaczmarek
Łamanie
Alicja Maria Lewińska
Korekta
Jan A. Choroszy
Druk i oprawa
Sowa sp. z o.o. w Warszawie
© Copyright by Agencja Wydawnicza a linea, 2012
ISBN 978-83-62649-03-7
Dystrybucja i sprzedaż wysyłkowa
Agencja Wydawnicza a linea
ul. Ludwika Solskiego 21/4, 52-401 Wrocław
tel./faks (71) 363 53 87
e-mail: alinea@alinea.pop.pl
www.alinea.pop.pl
women_druk.indd 4
women_druk.indd 4
2012-12-11 09:20:34
2012-12-11 09:20:34
Spis treści
7
Wstęp
19
ROZDZIAŁ I
Idee, sylwetki, twórczość:
kobiety w kręgu prawicy i w oczach prawicy
29 Stan badań
35 Defi nicje: prawica i jej nur-
ty
41 Kobiety a polityka kierunków prawicowych
49 Idee prawicy w piśmiennictwie kobiet 77 Ge-
nealogia – geografi a – sieć towarzyska
87 Polity-
ka, małżeństwa i przyjaźnie (Żółtowska i Lutosławska)
95 Trauma bolszewicka
103 Utylitaryzm – ge-
nologia – krytyka 108 Kobieta – naród – radykalny
nacjonalizm 122 Modernizacja versus „repatriarchali-
zacja” 132 Antysemityzm wśród kobiet 138 Ko-
biety w „Prosto z mostu” i „Myśli Narodowej” 142 Pi-
sarki w oczach nacjonalistów
149 Drogi i motywy
publicystek „Prosto z mostu” 154 Odcienie nacjona-
lizmu 160 Idealizm, podróże i sztuka
170
ROZDZIAŁ II
(
Anty)Romans narodowy: płeć, etnos i polityka
176 Powieść popularna i polityka
182 Anty-
wzór kobiety a geopolityka
190 Trauma kulturowa
i antyrewolucyjne wizje
197 Ekskurs: morderczyni
199 Władza, spisek i sadyzm kobiecy
210 Uni-
wersalność fantazmatu 215 Prawicowy ideał kobiety
(perspektywa „męska”)
217 Ofi ara wroga i prze-
pracowywanie traumy
229 Niewiasta waleczna
i oddana
236 Wizerunki kobiety (perspektywa pi-
sarek)
238 Dysonanse „rasowe” polsko-żydowskie
247 Trudna miłość polsko-gruzińska
252 Ro-
manse polskie
women_druk.indd 5
women_druk.indd 5
2012-12-11 09:20:34
2012-12-11 09:20:34
6
SPIS TREŚCI
259
ROZDZIAŁ III
Emancypacja – socjalizm – nacjonalizm:
Stefania Laudyn-Chrzanowska
264 Rosja, Stany Zjednoczone, Polska (zarys bio-
grafi czny)
269 Rosja: solidarność kobiet – pansla-
wizm – niechęć do Żydów
280 Ameryka: emancy-
pacja – solidaryzm – powinność narodowa 289 Zo-
bowiązania narodowe
292
Prawa i posłannictwo
kobiety
297 Krytyka stosunków amerykańskich:
płeć, narodowość, klasa
306 Wizja relacji polsko-
-żydowskich
323 Powrót do Polski: ku nacjonali-
zmowi „młodych” 327 Spojrzenie na rewolucję bol-
szewicką
332 Remedium: między ideami młodoen-
deckimi a katolicką nauką społeczną
342
ROZDZIAŁ IV
„Przędzenie” codzienności: Wanda Miłaszewska
346
W cieniu „dworku”: zarys życia i twórczości
351
Tradycja, naród, religij ność (powinowactwa
z Chestertonem) 354 Polska religij ność i tzw. powieść
katolicka w międzywojniu
357 Moralność a trywial-
ność: w stronę Chestertona 363 Ekskurs: polska re-
cepcja Chestertona 369 Prosty, dobry człowiek i he-
roizm codziennego życia 377 „Boski” ład – rewolucja
– mogiły 386 Miazmaty miasta i „idylla” wsi 394
Anachroniczność jako wybór 402 Konwencja „kobie-
cości” w twórczości Miłaszewskiej 403
Rodzina „pa-
triarchalna” versus sieroctwo
410 W kręgu kobiet:
samotność, groby i zastępcze macierzyństwo
421
Ekskurs: staropanieństwo i nauczycielstwo 425
Cie-
lesność w karbach konwenansu
438
Pokój własny
i wspólny (ambiwalentna przestrzeń kobieca)
445
Granice solidarności płci 452 Autobiografi zm i auto-
tematyzm
475
Zakończenie
484
Bibliografi a
507
Indeks nazwisk
women_druk.indd 6
women_druk.indd 6
2012-12-11 09:20:35
2012-12-11 09:20:35
170
ROZDZIAŁ II
(Anty)Romans narodowy:
płeć, etnos i polityka
W ramach analizy relacji między ideologiami prawico-
wymi a kobietą jako ich podmiotem i przedmiotem warto
przyjrzeć się kobiecym narracjom oraz męskim spojrze-
niom, nierzadko konkurencyjnym wobec tych pierwszych.
W poprzednim rozdziale pokazałam różnorodność aktyw-
ności, motywacji i losów kobiet, a także odmienność kon-
cepcji socjopolitycznych od praktyki społecznej i prywatnej
kobiet pozostających w kręgu omawianych tutaj kierunków.
W tym rozdziale skupię się natomiast na wizjach kobiecości
i męskości w międzywojennej literaturze. Różne postulowa-
ne społeczne role płciowe oraz ukrytą za nimi sieć znaczeń
można bowiem badać nie tylko na podstawie dyskursyw-
nych, głównie programowych wypowiedzi, lecz także na
materiale implikującym wnioskowanie niejawne, a więc ta-
kim, jaki stanowią chociażby powieści sentymentalno-oby-
czajowe lub te z domieszką sensacji
1
.
1
Takie podejście proponują Krzysztof Jaskułowski i Magdalena Parus-
Jaskułowska (Nacjonalistyczne konstrukcje płci. Przypadek polski, [w:] Zro-
zumieć płeć. Studia interdyscyplinarne II, red. A. Kuczyńska i E.K. Dzikow-
ska , Wrocław 2004, s. 127). Por. T. Edensor , Tożsamość narodowa, kultura
popularna i życie codzienne, przeł. A. Sadza , Kraków 2004, s. 26–39.
Niektóre utwory omawiane w tym rozdziale oraz traumę kulturową ana-
lizowałam w artykułach opublikowanych osobno, tu rozwij am wątki inne
women_druk.indd 170
women_druk.indd 170
2012-12-11 09:20:47
2012-12-11 09:20:47
171
(ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Proponuję potraktować fabularne światy „alternatywne”
jako modele mentalności oraz, idąc za koncepcją retorycz-
ności, uwypuklić perswazyjną funkcję schematów fabular-
nych i narracji jako nośników znaczeń ideologicznych
2
. Jeśli
tożsamość indywiduum i tożsamość zbiorowości – ewolu-
ującą, poddawaną negocjacjom – uznać za sprawę historii
opowiadanych o sobie, o pewnym doświadczeniu jednostko-
wym lub uniwersalnym, to uzasadnione będzie alegoryczne
traktowanie fabuły jako takiej właśnie opowieści, w której
ważna rola przypada konstrukcji narratorskiego „ja”, mi-
metycznym aspektom postaci literackiej oraz odniesieniom
intertekstualnym
3
.
Romans koncentruje się na dramatach rozgrywających się
wewnątrz prywatnej, feminizowanej sfery, pozornie więc nie
wydaje się najlepszym medium dla idei społecznych i poli-
tycznych, w stosunku do których pozostaje wszak niejedno-
krotnie ambiwalentny, defi niowany przez opozycję wobec
„maskulizowanego realizmu i jego poważnych problemów”.
Jednak romans pozwala popularyzować wzorce osobowe,
określoną skalę priorytetów, idee patriotyczne, imperia-
listyczne, nacjonalistyczne czy (post)kolonialne
4
. Z jed-
nej strony tworzy „sieć zagęszczonej komunikacji”, która
niż przedstawione w tamtych tekstach. Dziękuję wydawnictwom i wydaw-
com wymienionych niżej tomów za wyrażenie zgody na wykorzystanie
fragmentów wydrukowanych już rozważań. Zob. Kobieta i władza: wokół
antybolszewickich wizji Rosji, [w:] Władca, władza. Literackie doświadczenia
Europejczyków. Wiek XX i XXI, red. M. Poradecki , współpraca M. Szymor-
Rólczak , Łódź 2011, s. 245–255; Der Pole in Salomes Fallstricken. Antisemiti-
smus, Antibolschewismus und Geschlecht, [w:] Texturen – Identitäten – Theo-
rien, hg. von Nina Frieß et al., Potsdam 2011, s. 221–238.
2
Pisała o tym Maria Woźniakiewicz-Dziadosz , Polityka i romantyczne
struktury powieściowe, Lublin1986, zwł. s. 93–97 i 110–120.
3
Zob. M. Whitebrook , Identity Narrative and Politics, London–New
York 2001, s. 22, 127. Więcej w: Postać literacka. Teoria i historia, red.
E. Kasperski , B. Pawłowska-Jądrzyk , Warszawa 1998.
4
E.S. Davis , Romance as Political Aesthetic in Ahdaf Soueif’s “he Map of
Love”, „Genders” 2007, Issue 45, http://www.genders.org/g45/g45_davis.
html (dostęp: 19.08.2007). Por. A. McClintock , Imperial Leather. Race,
Gender, and Sexuality in the Colonial Conquest, New York 1995.
women_druk.indd 171
women_druk.indd 171
2012-12-11 09:20:47
2012-12-11 09:20:47
172
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
konstruuje tożsamość grupy, z drugiej zaś problematyzuje
poszczególne jej elementy, reprezentuje pożądane w danym
momencie i kontekście postaci oraz wątki istotne dla grupy,
wreszcie jej praktyki symboliczne. Antyteza i konstrast –
centralne fi gury semantyczne romansu zarówno w warstwie
stylistycznej, jak kompozycyjnej – umożliwiają natomiast
wyraziste rozdzielenie (anty)wartości
5
.
Powstały jako gatunek literacki w XVIII wieku „romans
narodowy” oparty jest na motywie związku kochanków
wywodzących się z różnych nacji lub warstw społecznych,
związku zwieńczonego małżeństwem, które sygnalizuje po-
jednanie obu społeczności
6
. Tę formułę relacji – opisywaną
także w kategoriach miłości „dobrej”
7
– uczyniłam kluczem
analizy wybranych utworów. Jako przeciwieństwo udanego
(zalecanego czy dopuszczanego) układu stosuję pojęcie „an-
tyromansu”
8
, określające związek niemożliwy do legalizacji
z powodów etnicznych, ideowych, obyczajowych. Przy-
kładami antyromansu narodowego byłyby zaloty Żydówki,
Niemki czy Rosjanki komunistki do Polaka albo relacja mi-
łosna między reprezentantem „wroga” a Polką, naruszające
jednoznaczność podziałów. Ciało jest kapitalnym ogniwem
porządku symbolicznego. Analogia między ciałem indywi-
dualnym a zbiorowym, w której świetle „wspólnota wyobra-
żona” przybiera kształt organizmu, nakazuje przeciwdziałać
5
M. Bujnicka , Romans, [w:] Słownik literatury popularnej, red. T. Żab-
ski, Wrocław 2006, s. 536.
6
Zob. L. Chrisman , Rereading the Imperial Romance. British Impe-
rialism and South African Resistance in Haggard, Schreiner, and Plaatje,
Oxford–New York 2000; A. Barron , Fantasies of Union. The Queer Nation-
al Romance in “My Beautiful Laundrette”, „Genders” 2007, Issue 45, http://
www.genders.org/g45/g45_barron.html (dostęp: 19.08.2007). W powieści
nastawionej na dyskusję programową wątek romansowy jest nieprzydat-
ny. Zob. M. Woźniakiewicz-Dziadosz , Polityka i romantyczne struktury
powieściow, s. 113–120.
7
J. Kolbuszewski , Od Pigalle po Kresy. Krajobrazy literatury popular-
nej, Wrocław 1994, s. 38.
8
Stosuję to określenie w sensie szerszym niż Józef Nowakowski (na-
miętny, krótki związek pozamałżeński). Zob. J. Nowakowski, W kręgu
obiegowych ideałów estetycznych, Rzeszów 1980, s. 128–136.
women_druk.indd 172
women_druk.indd 172
2012-12-11 09:20:47
2012-12-11 09:20:47
173
(ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
chorobie, „obcemu ciału”, idei czy krwi, chronić „soki ży-
wotne” podtrzymujące metaforyczny układ
9
. Koncepcja ta
odgrywa istotną rolę w dyskursach ideologicznych.
Rola kobiet jako „reproduktorek granic grup etnicznych/
/narodowościowych”, wyróżniona przez Floyę Anthias
i Nirę Yuval-Davis , jest ważna dla tych rozważań. Aspekt
ów odnosi się do taktyk reprodukcji granic symbolicznej
tożsamości grupy: dyskursy narodowe, religij ne i plemienne
określają, zwłaszcza w sytuacji zagrożenia, dopuszczalność
utrzymywania kontaktów seksualnych przez kobiety należą-
ce do „własnej grupy” z mężczyznami z innych społeczności.
Zwłaszcza pojawienie się dziecka stanowi swoiste wyzwanie:
dopiero spełnienienie pewnych warunków (zwykle legalne
małżeństwo) pozwala uznać je za członka grupy. Restrykcje
bowiem podtrzymują charakter i granice wspólnoty
10
.
Zagadnienia te pojawiają się często w powieści popularnej
Dwudziestolecia, a ich korzenie sięgają co najmniej epoki
zaborów.
Oskar Czarnik zwrócił uwagę na najliczniej występującą
w prasie codziennej lat 1918–1926 wariację romansu, którą
nazwał „upolitycznioną powieścią sentymentalno-obycza-
jową”. Nakierowane na efekt propagandowy utwory stano-
wiły „trzon repertuaru beletrystycznego wielu dzienników
o inspiracji prawicowej” (przez to określenie rozumie badacz
głównie prasę „chadecko-endecką”)
11
. Istniało zatem duże
społeczne zapotrzebowanie na tego rodzaju treści, środki ma-
9
C. von Braun , Der Kollektivkörper und seine Säfte, [w:] Kollektiv-
körper. Kunst und Politik von Verbindung, hg. von S. Sasse , S. Wenner ,
Bielefeld 2002, s. 301–304. Por. ibidem, s. 312.
10
F. Anthias , N. Yuval-Davis , Introduction, [w:] Women – Nation –
State, ed. by F. Anthias , N. Yuval-Davis , Houndmills 1989. Cytuję za:
Kobiety, naród, państwo. Wprowadzenie, przeł. A. Czarnacka , Biblioteka
Online Think Tanku Feministycznego (2009), s. 6, http://www.ekologiasz-
tuka.pl/pdf/f0076anthias_davis.pdf (dostęp: 19.06.2010).
11
O.S. Czarnik , Bibliografi a polskich powieści odcinkowych 1918–
–1926, Wrocław 1979, s. XXIV. Ponad połowę utworów zamieszczanych
w gazetach stanowiły powieści popularne. Na 74 powieści sentymental-
no-obyczajowe w analizowanych tytułach prasowych aż 34 zawierały ak-
centy propagandowe (ibidem, s. XXV).
women_druk.indd 173
women_druk.indd 173
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
174
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
sowego przekazu wszak zarówno kształtują świadomość od-
biorcy, jak wychodzą naprzeciw jego oczekiwaniom
12
. Zapro-
ponowane podejście czerpie z pomysłów imagologii etnicznej
oraz z antropologicznych badań nad konstruowaniem wspól-
noty, odsyła do sposobów kodowania i wyrażania emocji wo-
bec „innego”. Uwzględnia też rolę literatury jako technologii
władzy według tezy Michela Foucaulta o dyscyplinowaniu
czy wedle koncepcji „ideologicznych aparatów” Althussera .
Fabuły powieściowe funkcjonują jako przewodnik po nor-
mach zachowań (klasyfi kacja, segregacja), ilustrują określo-
ne poglądy i „rekrutują” podmioty dla ideologii, czyniąc to
w swoisty sposób, skazany oczywiście na niejednoznaczność
lektury z racji specyfi ki tworzywa literackiego. Większość in-
teresujących mnie (anty)romansów wpisuje się jednak w nurt
powieści perswazyjnej, czerpiąc z odmian mimetyzmu for-
malnego oraz z możliwości ukierunkowania odczytania sensu
utworu za pośrednictwem komentarzy narratorskich.
Jako obiekt rozważań posłużą utwory zwolenników oraz
zwolenniczek konserwatyzmu i nacjonalizmu – rozumianych
nie jako sztywne doktryny, lecz bardziej lub mniej spójne sys-
temy poglądów, w których kręgu oddziaływania pozostawali
analizowani autorzy. Odmienne przykłady pozwolą wskazać
paradygmaty i różnice między kreowanymi przez mężczyzn
i przez kobiety światami powieściowymi, mającymi obra-
zować określone związki, antagonizmy i rozwiązania kon-
fl iktów. Interesująca jest potencjalna, warunkowana również
płcią autora czy autorki lub płcią projektowanych odbior-
ców, rozbieżność w przekazie idei (mam na myśli odmien-
ność mechanizmów perswazji, w tym cechy języka, ostrość
sądów, kreacje charakterów, dobór motywów, elementy prze-
12
Produkcja sensacyjna i sentymentalno-obyczajowa z wątkami
politycznymi zajmowała, wedle obliczeń Czarnik a, około 40% wszyst-
kich powieści drukowanych na łamach „Gazety Warszawskiej” i „Gaze-
ty Porannej Warszawskiej”. Analogiczne bloki beletrystyczne znacznie
rzadziej występowały jednak na kartach „Rzeczpospolitej”, „Polonii”,
„Kuriera Warszawskiego”, „Słowa Polskiego” i „Kuriera Poznańskiego”
(O.S. Czarnik , Proza artystyczna a prasa codzienna (1918–1926), Wrocław
1982, s. 185; por. s. 57).
women_druk.indd 174
women_druk.indd 174
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
175
(ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
milczane). Zagadnienie preferencji gatunkowych i sposobów
realizacji wzorców genologicznych pozostaje poza głównym
obszarem moich zainteresowań, niemniej na podstawie oma-
wianego materiału można stwierdzić, iż romanse aktualizu-
jące pewne hasła ideologiczne oraz wątki sensacyjne wycho-
dziły – podobnie jak powieści kryminalne – głównie spod
pióra mężczyzn. Oni też chętniej łamali zakazy kulturowe,
poruszając chociażby temat gwałtu, i ostrzejsze są w ich
utworach akcenty krytyki politycznej.
Wybrani pisarze udzielali się na scenie publicznej. Byli
wśród nich dawni ideologowie nacjonalizmu różnych po-
koleń Roman Dmowski i Jędrzej Giertych , był hallerczyk
Edward Ligocki , był katolicki duchowny, a zarazem publi-
cysta i pisarz, znany z konserwatywnej twórczości i zaan-
gażowania politycznego Jan Gnatowski , był sympatyzujący
z endecją profesor historii sztuki Władysław Kozicki , był
też „wyrobnik pióra”, stały współpracownik bliskiego en-
decji oraz chadecji „Kuriera Warszawskiego”
13
Stefan Kie-
drzyński – spektrum postaw, jakie kojarzę z szeroko rozu-
mianymi ideologiami prawicowymi, można zatem uznać za
dość reprezentatywne. Niektórzy z wymienionych zmaga-
nia militarne znali z autopsji. Literatura stanowiła nierzad-
ko pole umożliwiające przekład idei głoszonych w debatach
politycznych na inną formę perswazyjną, bardziej przykro-
joną do vox populi. Ich pisarstwo odpowiadałoby pod tym
względem pojęciu gazetowości zaproponowanemu przez
Czarnika : nie tylko w sensie formuły odzwierciedlającej
się w konstrukcji utworu, lecz także „aktualizacji dzienni-
karskiej, wiążącej drukowaną prozę z wypowiedziami za-
mieszczonymi na innych kolumnach”. Niemały odsetek
omawianych powieści ukazał się pierwotnie na łamach prasy,
dopełniając ideowo sąsiednie szpalty
14
.
13
Na temat „Słowa Polskiego”, w którego redakcji okresowo praco-
wał Władysław Kozicki , oraz „Kuriera Warszawskiego” zob. A. Paczkow-
ski , Prasa polska 1918–1939, Warszawa 1980, s. 39–40 i 46–48.
14
O.S. Czarnik , Proza artystyczna a prasa codzienna (1918–1926),
s. 282–283.
women_druk.indd 175
women_druk.indd 175
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
176
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Na zasadzie kontrastu z wyrazistymi homines politici
zestawiłam między innymi Helenę Mniszek , autorkę za-
chowawczą, acz sympatyzującą z nacjonalizmem, która
propagowała swoje postulaty ideowe na kartach utworów
recypowanych przecież – mimo jeremiad krytyki – przez
różne warstwy społeczne
15
. W jej tekstach z lat dwudzie-
stych i trzydziestych pojawiają się rozbudowane wtręty po-
lityczne oraz wyraźny element moralizatorski. Także Hanna
Chrzanowska , Izabela Lutosławska i niektóre zapomniane,
„okazjonalne” literatki (Idalia Badowska , Halina Jabłonow-
ska ) poruszały problem różnicy kulturowej bądź rasowej,
przelewając na papier narodowe, konserwatywne, antymo-
dernistyczne, niekiedy heterofobiczne przekonania. Wymie-
nione autorki nie były jednak – poza Mniszek – postaciami
znanymi szerszej publiczności, nie udzielały się politycznie
(ewentualnie społecznie). Nie drukowano ich utworów na
łamach prasy prawicowej czy centroprawicowej. To, obok
odmiennej wrażliwości, innych doświadczeń, a także innych
oczekiwań społecznych wobec pisarek niż wobec ich ko-
legów po piórze, mogło osłabiać w ich utworach elementy
krytyki ideologicznej oraz odwodzić je od strategii estety-
zacji przemocy.
Powieść popularna i polityka
Jeden z nurtów studiów nad kulturą popularną akcentuje
dążenie do zwiększenia sugestywności pewnych koncepcji
społeczno-politycznych za jej pośrednictwem. Podkreśla
się przy tym społeczną zachowawczość trywialnych fabuł
– przeznaczonych dla niewyrobionych czytelników – jako
tworów literatów głównie szlacheckiego pochodzenia. Po-
nieważ jednak ich odbiorcą były także warstwy lepiej wy-
kształcone i sytuowane, za zbyt uproszczoną należy uznać
konstatację Shustermana , iż przez sztukę „wysoką” elita
15
Zob. K. Grzybowski , Czedekowski, Mniszkówna i kultura mas,
„Życie Literackie” 1969, nr 39, s. 7.
women_druk.indd 176
women_druk.indd 176
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
177
POWIEŚĆ POPULARNA I POLITYKA
może maskować i podtrzymywać twierdzenia o swej wyż-
szości
16
. Binarną wizję, zdeterminowaną socjopolitycznie,
głosiła Aniela Łempicka , mówiąc o gorszej intelektualnie
„kuchni […] na potrzeby pospólstwa”
17
. Takie ujęcie za-
gadnienia spłaszcza problem zależności między literaturą
a ideologią, niedających się sprowadzić do prostej formuły.
Ponadto w kontekście dwudziestowiecznych wichur histo-
rycznych nawet „elitarność” w odniesieniu do dziejów pol-
skiej polityki kulturalnej wydaje się pojęciem względnym.
Na takie wyróżniki gatunku, jak niezwykłość świata
przedstawionego, uproszczenie sylwetek, mnożenie pery-
petii, przypisywanie symbolicznych znaczeń wydarzeniom,
„symplifi kacja rozkładu wartości”
18
– wyróżniki mające pe-
wien wymiar perswazyjny, nakłada się warstwa przesłania
wyraźniej ideologicznego, niekłócąca się wcale z tenden-
cją do konformizmu, wymiar „kreci”, jak go nazywa No-
wakowski . Zabieg idealizacji lub demonizacji danej strony
konfl iktu, zwieńczenie fabuły szczęśliwym rozwiązaniem
lub apel o obronę przed agresorem pozwalają uniknąć „nie-
wygodnych” elementów typu napięcie w obrębie grupy
19
.
Godząc się z zastrzeżeniami dotyczącymi ograniczeń po-
wieści popularnej, zamierzam jednak śledzić zależności mię-
dzy programem ideowym a konstrukcjami literackimi pióra
autorów z kręgów prawicowych; autorów skontrastowa-
nych pod względem płci, życiorysów, dorobku, poziomu ar-
tystycznego ich dzieł, lecz odpowiadających „horyzontowi
oczekiwań” danej grupy, może nawet urabiających świado-
mość odbiorców (oczywiście tych, którzy akceptowali cho-
ciażby ogólny zarys powieściowego światooglądu i dlatego
sięgali po dany tytuł czy nazwisko).
16
R. Shusterman , Estetyka pragmatyczna. Żywe piękno i refl eksja nad
sztuką, przeł. A. Chmielewski i in., Wrocław 1998, s. 181–184.
17
A. Łempicka , Mostowicz – pisarz drobnomieszczaństwa (z zagadnień
powieści drugorzędnej), „Twórczość” 1950, z. 2, s. 134–136, 141, 149.
18
Zob. S. Barańczak , Czytelnik ubezwłasnowolniony. Perswazja w ma-
sowej kulturze literackiej PRL, Paryż 1983, s. 33–34.
19
J. Nowakowski , W kręgu obiegowych ideałów estetycznych, s. 9,
11–13.
women_druk.indd 177
women_druk.indd 177
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
178
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
W odróżnieniu od kultury włoskiej, francuskiej czy an-
gielskiej, gdzie istotny udział w formowaniu nowego ob-
razu zbiorowości przypadł modernistom (inspirowanym
również faszyzmem i futuryzmem)
20
, polskich działaczy
interesowała powieść tradycyjna oraz popularna, chociaż
pozostawali ambiwaletni wobec tej drugiej
21
. Możliwą
przyczyną tej prawidłowości są okoliczności historyczne.
Wolno sądzić, iż po latach ucisku zwolennicy kierunków
prawicowych, zwyczajowo niechętnych radykalnym zmia-
nom
22
, upatrywali szansy zachowania tożsamości i upo-
wszechniania własnych idei raczej w sprawdzonych formach
genologicznych (elementy awangardowe pojawiały się sto-
sunkowo rzadko, głównie w poezji w latach trzydziestych).
Symptomatyczny jest na tym tle mit rodzimości kultury
oraz ataki na nowinkarstwo, zwłaszcza jeśli ograniczało się
do eksperymentów tylko formalnych.
W tym kontekście trzeba uwzględnić fascynację Jana Lu-
dwika Popławskiego powieściami gazetowymi i aktywność
pisarską oraz krytyczną twórców i sympatyków obozu na-
rodowego wraz z wychowawczym, „endeckim programem
literatury popularnej”
23
. Autorzy ze środowisk narodowo-
-demokratycznych z jednej strony piętnowali natrętną po-
lityczność, „tani realizm” oraz „czczą obserwację drobia-
zgów”, z drugiej zaś – akceptowali obecność uniwersalnych
przesłań, prawd społecznych lub fi lozofi cznych przeło-
20
Zob. P. Lewis , Modernism, Nationalism, and the Novel, Cambrigde
2000.
21
E. Prokop-Janiec , Literatura i nacjonalizm. Twórczość krytyczna
Zygmunta Wasilewskiego, Kraków 2004, s. 102, 131, 153–159, 177–179.
Por. A. Jesionowski , Powieści rozrywkowe, „Prosto z mostu” 1938, nr 31,
s. 7.
22
Wyjąwszy odłamy rewolucyjne czy rewolucyjno-konserwatywne,
których klasyfi kacja bywa dyskusyjna.
23
Z. Balicki, Brak miary wartości, „Przegląd Narodowy” 1908, nr 4,
s. 408–412; R. Skrzycki [R. Dmowski], Beletrystyka popularna, „Głos”
1891, nr 17; idem, Zdrożne kierunki. II: Bohaterowie-znajomi, „Głos” 1892,
nr 19. Na ten temat więcej I. Szypowska , Weyssenhoff, Warszawa
1976, s. 220, 245–256; U. Jakubowska , Prasa Narodowej Demokracji w do-
bie zaborów, Warszawa–Łódź 1988, s. 366–376.
women_druk.indd 178
women_druk.indd 178
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
179
POWIEŚĆ POPULARNA I POLITYKA
żonych na materię literacką i czerpali z prozy pozytywi-
stycznej
24
. Jako nośnik ideologii wyzyskiwali powieściowe
fabuły Teodor Jeske-Choiński , Artur Gruszecki
25
, Jędrzej
Giertych
26
. Realizowano pomysł stworzenia literatury wy-
pośrodkowującej między wymogami recenzentów a mniej
ambitnymi estetycznie utworami, literatury umożliwiającej
„skromnym pracownikom” zasianie „w masach zdrowych
ziaren”
27
. Chodziło o literaturę nienatrętnie perswazyjną,
ale zarazem minimalizującą ryzyko rozminięcia się odbiorcy
podczas (subiektywnej) interpretacji dzieła z założeniami
nadawcy komunikatu, a przy tym realizującej „zasadę przy-
jemności”.
Temat powieści popularnej w służbie ideologii może się
wydawać wewnętrznie sprzeczny z powodu tezy o kompen-
sacyjnej i ludycznej funkcji tej literatury. Niemniej wcześnie
dostrzeżono paralelę między piśmiennictwem popularnym
a gatunkami forsującymi określony system światopoglądo-
wy
28
. O ich relacjach z ideologią napisano wiele, choć oma-
wiano głównie ich psychologiczne oddziaływanie (procesy
24
H. Markiewicz , Dialogi z tradycją. Rozprawy i szkice historycznolite-
rackie, Kraków 2007, s. 165–170.
25
Zawsze tych samych i Bujne chwasty drukowała „Gazeta Poranna 2
Grosze” i „Głos Narodu” w 1920 roku.
26
Zob. M. Urbanowski , Nacjonalizm, literatura, emigracja (proza
Jędrzeja Giertycha po 1945 roku), [w:] idem, Prawą stroną literatury pol-
skiej. Szkice i portrety, Kraków 2007, s. 196.
27
R. Dmowski, Nowa powieść społeczna (Uwagi o „Ziemi obiecanej”
Wł. S. Reymonta), „Przegląd Wszechpolski” 1899, nr 2, s. 80–90.
28
Prace polskie: J. Bachórz, Ideologia w polskich dwudziestowiecz-
nych powieściach tajemnic (1908–1939), [w:] Społeczne funkcje tekstów
literackich i paraliterackich, red. S. Żółkiewski , M. Hopfi nger i K. Ru-
dzińska , Wrocław 1974; H. Kirchner, Polska powieść popularna w latach
międzywojennych, [w:] Problemy wiedzy o kulturze. Prace dedykowane
Stefanowi Żółkiewskiemu, red. A. Brodzka , M. Hopfi nger i J. Lalewicz ,
Wrocław 1986; J. Kolbuszewski , Od Pigalle po Kresy; prace obce: Political
Mythology and Popular Culture, ed. by E.J. Yanarella and L. Sigelman , New
York 1988; The Progress of Romance. The Politics of Popular Fiction, ed. by
J. Radford , London–New York 1986; R. Bromley , Lost Narratives. Popular
Fictions, Politics and Recent History, London–New York 1988.
women_druk.indd 179
women_druk.indd 179
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
180
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
identyfi kacji, kompensacji, projekcji)
29
. W latach trzydzie-
stych ideologiczność literatury popularnej dostrzegł Ignacy
Fik
30
. Później interpretowali to zjawisko Aniela Łempicka ,
Irena Szypowska , Oskar S. Czarnik , Józef Nowakowski ,
Tadeusz Żabski
31
, Eugenia Prokop-Janiec . Analizowano
przesłanie utworów Rodziewiczówny(Anna Martuszewska ,
Maria Jolanta Olszewska , Jan Głuszenia ) i Mniszkówny
32
.
O „typowo »polskiej«, politycznej odmianie” romansu,
„kresowej i antybolszewickiej”, do których się także odwo-
łuję, napomyka Maria Bujnicka
33
.
Wartościowanie literatury popularnej nie jest przedmio-
tem niniejszego rozdziału. Jedną z inspiracji do analizy pro-
blemu zbiorowej wyobraźni przez ten pryzmat była jednak
prowokacyjna myśl Gombrowicza, który w 1954 roku gra-
fomańską literaturę uznaje za „pouczającą”, gdyż może na-
wet „bardziej charakterystyczną dla narodu” niż dzieła kla-
syków
34
. Socjologiczne i antropologiczne ujęcie, do którego
Gombrowicz się pośrednio odnosi, jest bliskie moim do-
ciekaniom. Dlatego określenia „trywialny”
35
i „popularny”
stosuję jako semantycznie neutralne, zainteresowana prze-
słaniem oraz uwikłaniem ideowym rzeczonego piśmiennic-
twa, nie zaś jego rangą artystyczną.
29
Zob. T. Walas , Bez szlachectwa (O międzywojennej powieści popu-
larnej), „Życie Literackie” 1969, nr 30; M. Bujnicka , Fabuła a synkretyzm
literatury popularnej, [w:] Fabuła utworu literackiego, red. C. Niedzielski ,
J. Speina , Toruń 1987.
30
I. Fik , 20 lat literatury polskiej (1918–1939), Kraków 1939, s. 39.
31
T. Żabski , Proza jarmarczna XIX wieku. Próba systematyki gatunko-
wej, Wrocław 1993, s. 132–147.
32
K. Dmitruk , Historia i melancholia (Polityka w „Trędowatej” Heleny
Mniszek), [w:] Z problemów aksjologii literatury popularnej. Prace ofi aro-
wane Józefowi Nowakowskiemu, red. S. Uliasz , Rzeszów 1996. Wymienić
wypada też badaczy skupionych wokół Tadeusza Żabski ego i Słownika
literatury popularnej.
33
M. Bujnicka , Romans, s. 541.
34
W. Gombrowicz , Dziennik (1953–1956), Kraków 1986, s. 108.
35
K. Dmitruk , Kultura popularna – obieg – literatura, „Literatura
i Kultura Popularna” 1992, t. II, s. 24.
women_druk.indd 180
women_druk.indd 180
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
181
POWIEŚĆ POPULARNA I POLITYKA
Najbliższe koncepcyjnie moim dociekaniom jest studium
Eugenii Prokop-Janiec analizujące wątek różnicy, akultura-
cji i asymilacji Żydów tudzież wynarodowionych Polaków
w powieściach sprzed I wojny światowej
36
. Podrozdział
Przybysze, czyli romanse żydowskie, poświęcony problemowi
diaspory w zetknięciu z coraz bardziej samoświadomą pol-
ską większością, koresponduje z moimi ustaleniami odno-
szącymi się jednak do antywzoru kobiecego i do późniejszej
epoki. Niezmienne pozostało jednak podkreślanie mechani-
zmu segregacji, stawiania granic i ich przekraczania. Trwa-
łym elementem sztafażu fabuł utrwalających pewne kody
kulturowe są sceny w salonie służące konfrontacji żydow-
skiej diaspory z polską szlachtą herbową i podporządkowa-
na idei rasy „fi gura różnicy” – zamiennik pojęcia narodu.
O konkurencyjnych stereotypach Żydówek w Ziemi obie-
canej Reymonta , związanego wszak z narodowymi demo-
kratami, pisze też trafnie Monika Adamczyk-Garbowska ,
przypominając, że dla Borowieckiego Lucy ucieleśnia pier-
wotne namiętności, podczas gdy spolonizowana Mela mimo
wysiłków nie czuje się swojsko w polskim świecie. Niekon-
sekwencja i ambiwalencja Meli oraz jej niedoszłej teściowej
zdają się, jak stwierdza badaczka, ilustrować wahanie same-
go Reymonta
37
. Kontynuacje tej rozchwianej postawy wo-
bec diaspory, a szczególnie Żydówek (jako potencjalnych
żon, matek, wychowawczyń) obserwować można w wielu
międzywojennych tekstach.
Nad możliwym konceptem „powieści nacjonalistycznej”
zastanawia się z kolei Maciej Urbanowski w szkicu o twór-
czości Władysława Grabskiego , wyliczając wśród cech cha-
rakterystycznych takich tekstów – obecną skądinąd w każ-
dej literaturze zaangażowanej – chęć uświadamiania odbiorcy
i „beletryzowania” własnej ideologii. Nacjonalizm można
36
E. Prokop-Janiec , Powieść popularna a tożsamość narodowa, [w:]
Narracja i tożsamość II. Antropologiczne problemy literatury, red. W. Bo-
lecki i R. Nycz , Warszawa 2004, zwł. s. 216–217.
37
M. Adamczyk-Garbowska , Odcienie tożsamości. Literatura żydow-
ska jako zjawisko wielojęzyczne, Lublin 2004, s. 93–95.
women_druk.indd 181
women_druk.indd 181
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
182
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
przełożyć na materię literacką na przykład za pomocą wątku
powrotu do rodzinnej ziemi, równoznacznego z odzyska-
niem zdrowia fi zycznego i moralnego (dzięki poświęceniu
i miłości), podkreślania pozytywnych walorów „swoich”,
kreowania atrakcyjnego bohatera czy wtrącania elementów
powieści detektywistycznej
38
. Podobnie przydatnym sche-
matem jest, co pokażę dalej, (anty)romans.
Antywzór kobiety a geopolityka
Ideał tradycyjnej oraz narodowej fi gury kobiecej ufor-
mowano i potwierdzano na podstawie przeciwstawienia jej
wersji negatywnej, odrzucanej przez interesujących mnie
w tych rozważaniach twórców czy sympatyków ideologii
prawicowych
39
. Antywzorem literatury popularnej z tego
kręgu, zasadniczo „męskiej”, staje się najpóźniej od czasu
rewolucji bolszewickiej sowiecko-żydowska komunistka –
ikoniczny ekwiwalent „anormalnej”, zradykalizowanej Ro-
sji. Nieskażone ciało polskiego żołnierza funkcjonuje jako
metonimia państwa, reprezentacja walczącego, umunduro-
wanego – by tak rzec – podmiotu (politycznego, narodowe-
go), zaś Polka pełni funkcję uzupełniającą (bardziej bierną,
poniekąd jako alegoria ludności cywilnej): strzeże domo-
stwa, często ucieleśnia czystość moralną, czasami pada ofi a-
rą najeźdźców.
Zgodnie z popularnymi w wielu kulturach schematami
genderowymi kobieta pełni rolę matki, przekazicielki kul-
38
M. Urbanowski , Powieść nacjonalistyczna? O przedwojennej pro-
zie Władysława Grabskiego, [w:] Nacjonalizm polski do 1939 roku. Wizje
kultury polskiej i europejskiej, red. K. Stępnik , M. Gabryś , Lublin 2011,
s. 293–302.
39
Mizoginia i antyfeminizm cechowały też, podobnie jak antysemi-
tyzm i antybolszewizm, modernistów, ludzi lewicy i autorów apolitycz-
nych, lecz pragnę powiązać je z zasadą obrony tradycyjnego ładu, hierar-
chii, autorytetu.
women_druk.indd 182
women_druk.indd 182
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
183
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
tury, symbolu i „reproduktorki granic” wspólnoty
40
. Dys-
kursy polityczne chętnie posługują się konstruowanymi na
potrzeby danej strategii modelami seksualnego zachowania
kobiet – w tym wypadku Rosji przypisuje się rozwiązłość.
Kobiety wreszcie ocenia się odmiennie jako uczestniczki
walk: „swoje” się ceni, „obce” demonizuje i zohydza. Po-
wodów uznania sowieckiej femme fatale za głównego wroga
tradycyjnego ładu jest kilka, wśród nich są obawa przed za-
łamaniem patriarchalnego układu, seksualizacja konfl iktów
militarnych oraz trauma kulturowa.
Udział kobiet w strukturach władzy ustawodawczej oraz
wykonawczej jest nawet u progu XXI wieku mały. W po-
przednich epokach próby wywierania przez nie wpływu na
sytuację społeczną budziły silny sprzeciw, miały bowiem
skutkować różnymi zaburzeniami. Wedle diagnozy Junga
z lat trzydziestych kobieta podejmująca „męskie” zadania
opanowana była przez niewłaściwy w tej konstelacji pierwia-
stek. Samozwańcze aspiracje i intelektualizm mogły „roz-
winąć się w demoniczną pasję, która […] wyrządza […]
krzywdę samej kobiecie, gdyż […] przysłania jej wdzięk”.
Rezultatami tej aberracji miały być: nerwica, samotność,
agresja, oziębłość i homoseksualizm
41
.
Do chwytów retoryki antyemancypacyjnej należało pod-
kreślanie zaburzeń charakterologicznych u kobiet domaga-
jących się władzy: począwszy od starożytnych (anty)bo-
haterek po bardziej współczesne wizerunki trucicielek,
zabójczyń, rewolucjonistek. „Nowa” Rosja uchodziła
w pierwszych dekadach XX wieku za poligon doświadczal-
ny modelu życia krańcowo odległego od tradycji ufundo-
wanej na dotychczasowej hierarchii społecznej i płciowej.
Zamknięcie tego regionu na resztę świata, skala białej emi-
gracji oraz apokaliptyczny ton relacji ocalonych pogłębiały
atmosferę niepokoju zwłaszcza w państwach sąsiednich.
40
F. Anthias , N. Yuval-Davis , Kobiety, naród, państwo, s. 4–6.
41
C.G. Jung , O naturze kobiety, wybrał i przeł. M. Starski , Poznań
1992, s. 197, 199–200.
women_druk.indd 183
women_druk.indd 183
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
184
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Pierwsza wojna światowa przyczyniła się do seksualizacji
dyskursu politycznego: pewne symbole płciowe, na przy-
kład wyobrażenie czystości, indywidualnej i terytorialnej,
upowszechniły się. Istotna rola przypadła toposowi gwałtu
dokonywanego na kobiecie jako alegorii degeneracji jednej
i poniżenia drugiej zbiorowości
42
. Straszakiem miała być
także grożąca jakoby niektórym narodom „zniewieściałość”:
ich kondycję nadwątlać miały aspiracje kobiet odrzucających
reguły „udomowienia”. Świadectwa uciekinierów z nowej
Rosji
43
kreśliły wizje zepsucia kobiet z jednej strony i ich
niegodnego traktowania przez mężczyzn z drugiej.
Podkreślano brak żywności, odzieży, „papierowe prawa”,
molestowanie pracownic, opłakane warunki położnictwa,
problem porzuconych lub osieroconych żebrzących dzie-
ci, dużą liczbę rozwodów i zabiegów aborcji. W tej sytuacji
wznawiano satyrę Eugena Richtera jako prognozę, a nawet
aktualny komentarz do rzeczywistości za wschodnią grani-
cą
44
. Jednocześnie w środowiskach liberalnych popularyzo-
wano nową literaturę rosyjską, zapraszano Lidię Sejfullin ę
oraz Aleksandrę Kołłontaj. W postrzeganiu małżeństwa
przez bolszewików istniały duże różnice. Zgadzano się co
42
B. Melman , Introduction, [w:] Borderlines. Genders and Identities in
War and Peace, 1870–1930, ed. by B. Melman , London-New York 1997,
s. 10–11.
43
Na przykład trylogia Aleksandry Rachmanowej : Studenci, miłość,
czerezwyczajka i śmierć. Pamiętnik kobiety, Katowice 1936; Małżeństwo
w czerwonym piekle. Pamiętnik kobiety, Katowice 1937; Mleczarka z przed-
mieścia, Katowice 1937 – w przekładzie J. Zakrzewskiej; Fabryka nowych
ludzi, przeł. L. Schechtlówna , Poznań 1937. Demaskacyjne były też
książki: Tamary Sołoniewicz (Wspomnienia tłumaczki „Insturista”, przeł.
Z. Prawdzicowa , Warszawa 1938), Tatiany Czernawiny (Zbiegowie
z G.P.U., autoryz. przekład Marii Czapskiej , Warszawa 1937), Aleksandry
Anzerowej (Aus dem Land der Stummen, Breslau 1936).
44
E. Rychter , Wizerunki przyszłości socjalistycznej (podług zasad Be-
bla), Poznań 1892; Obrazki socjalistycznej przyszłości. Według Bebla, War-
szawa 1921. Aluzją do Richtera były też rozmaite pamfl ety utrzymane
w tonie antyutopii, na przykład Tam, gdzie Izrael carstwuje (Obrazki
z Zukunftssztatu Marxa, rządzonego przez Judyktaturę Apfelbauma, Ro-
zenfelda, Braunstejna etc.), zebr. A.N. [Nowaczyński ], „Myśl Narodowa”
1924, nr 30–31.
women_druk.indd 184
women_druk.indd 184
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
185
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
do celu: materialnego uniezależnienia kobiety, realizacja
zmian prawnych i zmian mentalności była jednak niezmier-
nie trudna.
Standardowa postać kobieca w literaturze sowieckiej była
atrakcyjna, uczuciowa, skromnie ubrana, ze świeżą cerą,
warkoczem, uśmiechem. W latach dwudziestych pokazy-
wano emancypację chłopki oraz proletariuszki zauroczonej
socjalizmem, odmawiającej nawet wypełniania kobiecych
powinności, włącznie z rodzeniem dzieci. Takie bohaterki
noszą niejednokrotnie cechy stereotypowo męskie, samotnie
wychowują potomstwo, przeżywają skryte romanse. W ko-
lejnej dekadzie sięgano nadal po model Nowej Kobiety, ale
też szczęśliwej matki i żony
45
, popularyzując związek mo-
nogamiczny. O ile więc w latach dwudziestych dominowały
w Rosji sowieckiej hasła równouprawnienia, podczas gdy na
Zachodzie portretowano kobiety wedle romantycznej wizji,
o tyle w erze stalinowskiej bohaterka była zarazem ambitna
i wrażliwa, oddana bliskim i narodowi – w obliczu kolejnego
konfl iktu instrumentalizowano matczyną ofi arność
46
.
Pomimo iż warunki życia kobiet pogorszyły się znacznie
podczas rewolucji oraz w okresie porewolucyjnym, a także
dlatego, że wśród inicjatorów i wykonawców przewrotu,
podobnie jak wśród przywódców zmilitaryzowanych grup
bolszewickich, kobiety stanowiły nikły odsetek, dla antybol-
szewickich, w tym dla pozostających w centrum niniejszych
refl eksji autorów alegorią rebelii pozostała właśnie kobieta
w służbie rewolucji (komunistycznej albo podobnej) lub jed-
nocześnie wolnomularstwa, przy czym, jak wiadomo, oby-
dwa te wyobrażenia łączono z ideą „spisku żydowskiego”.
Teren działania i modus operandi antybohaterki uzupełniały
się, kreśląc zgodnie ze swoistym geodeterminizmem „to-
45
X. Gasiorowska , Women in Soviet Fiction 1917–1964, Madison
1968, s. 38–44, 55–68, 98–109.
46
L. Attwood , Creating the New Soviet Woman. Women’s Magazines
as Engineers of Female Identity, 1922–1953, Houndmills 1999, s. 61–63,
99, 169–171.
women_druk.indd 185
women_druk.indd 185
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
186
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
pografi ę obcego”
47
, modliszkowata, transgresywna postać
zazwyczaj podlega bowiem procesowi eksterioryzacji. Iko-
nicznym ekwiwalentem Polski była w dobie zaborów nie-
wiasta zakuta w kajdany: „nikt nie namalował wampirycznej
Polonii, a nawet ścieżki złych skojarzeń zostały przecięte
przez bohaterski patos [….] i wszechpotęgę uczuciowego
zjednoczenia z niewinną ofi arą zbrodni”
48
. Alegorią wolnej
Polski, jak się okaże dalej, był przede wszystkim dzielny, wa-
leczny mężczyzna wspierany przez skromną, acz urodziwą
niewiastę. Antytezę kobiecości zniewolonej oraz tej wol-
nej, ale zarazem tradycyjnej stanowiła personifi kacja nowej
Rosji. Za punkt odniesienia mogły zresztą służyć twórcom
takich postaci – bynajmniej nie paradoksalnie (o Rosji, wi-
dzianej jako pewna ciągłość, jest wszak często mowa w nar-
racjach antybolszewickich) – sukuby z klasycznej literatury
rosyjskiej. Wystarczy wymienić Klarę Milicz z noweli Tur-
gieniewa , która wampirzym pocałunkiem łączy się ze swoim
„Pigmalionem-Frankensteinem” i której uroda kojarzy się
z typem „cygańskim” lub „żydowskim”.
W części utworów fabularnych, publicystycznych i kre-
owanych na dokumentarne mamy do czynienia z fantaz-
matem zaburzającym fundatorski schemat określający
atrybuty obydwu płci. Władcza, falliczna kobieta kieruje
Rosją lub odgrywa istotną rolę w spisku organizowanym
w którymś z europejskich państw. Topos ów, po pierwsze,
rozwij a antyczną wiarę w żeńskie demony zniszczenia, po
drugie – odpowiada na procesy zachodzące w powojennym
świecie
49
, po trzecie – sięga po ikonę Katarzyny Wielkiej,
„obcej” i „nadmiernie” namiętnej
50
. Pamięć zaborów upra-
47
Określenie Bernharda Waldenfelsa (Topografi a obcego. Studia z fe-
nomenologii obcego, przeł. J. Sidorek , Warszawa 1992).
48
A.Witkowska , Śmierć Polonii, „Teksty” 1979, nr 3, s. 185.
49
Zob. J. Marcus , Corpus/Corps/Corpse. Writing the Body in at War,
[w:] Arms and the Woman. War, Gender, and Literary Representations, ed.
by H.M. Cooper , A.A. Munich , S.M. Squier , Chapel Hill–London 1989.
Tu (s. 160) krytyka słynnych tez Sandry M. Gilbert i Susan Gubar .
50
Por. tytuł jednej z biografi i: H. Troyat , Katarzyna Wielka. Nienasy-
cona żądza życia i władzy (1977).
women_druk.indd 186
women_druk.indd 186
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
187
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
womocniała użycie tej fi gury jako negatywnego odnośnika.
Kobieta, Rosja sowiecka i Żydzi zlewają się w jedno, uosa-
biając wielowymiarową, groźną uzurpację.
Judaizm i płeć, podobnie jak antysemityzm i antyfeminizm,
wiążą się ze sobą. Judasz stał się „inkarnacją narodu […] ska-
zanego na zamordowanie Boga”, kobieta zaś, już jako kobieta
„odmienna”, miała swoją wersję „odmiennej od odmiennej”:
uzbrojonej, podwójnie „niesamowitej”
51
. Negatywny wymiar
obcości Żydówki w prozie rodzimych nacjonalistów dostrze-
gli Jan Zieliński i Maciej Urbanowski
52
. Ich spostrzeżenia od-
noszą się do fi gur nakreślonych w schyłkowej fazie tematu,
natomiast ja pragnę wskazać realizacje z okresu rozkwitu fan-
tazmatu oraz ich uwarunkowania.
W końcu XIX wieku popularność zyskuje fi gura sata-
nistycznej Belle Juive
53
, która stanowi punkt wyjścia ro-
dzimych obrazów czerpiących z przekazów o Eryniach,
Salome, Dalili, Judycie, Jezebel. Są one artykulacją między
innymi lęku przed kobiecością, także w wymiarze politycz-
nym. Żyd, wyobrażony jako istota o wybujałej seksualności,
skłonna do histerii i manii wielkości, staje się celem ataków
propagandy antysemickiej i antysowieckiej
54
. Dyskurs mo-
dernistyczny – zgodnie z paradygmatem „ujednolicenia”
opisanym przez Mayera i zgodnie z Goffmanowskim kon-
ceptem społeczeństwa jako „instytucji totalnej” – Żydówkę
czyni inkarnacją różnicy i poszukiwania własnego miejsca.
Z powodu rozpowszechnienia postaci Salome, symbolizu-
jącej i wzniosłe uczucia, i dramat emocjonalny, i chorobę,
51
H. Mayer , Odmieńcy [1975], przeł. A. Kryczyńska , Warszawa 2005,
s. 20, 33–134, 13.
52
J. Zieliński , Zatrute ziarna (O powieściach Romana Dmowskiego),
„Res Publica” 1989, nr 5, s. 32–43; M. Urbanowski , Nacjonalizm, literatu-
ra, emigracja, zwł. s. 198–203.
53
Zob. F. Krobb , Die schöne Jüdin. Jüdische Frauengestalten in der
deutschsprachigen Erzählliteratur vom 17. Jahrhundert bis zum Ersten Welt-
krieg, Tübingen 1993, s. 192.
54
Zob. R. Czajkowski , Czynnik nienormalny (Żydzi), Warszawa
1927; S.L. Gilman , The Jew’s Body, New York–London 1991, s. 60–127,
210–233.
women_druk.indd 187
women_druk.indd 187
2012-12-11 09:20:48
2012-12-11 09:20:48
188
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wzbogacanej, rzecz jasna, o cechy innych fi gur, będę posłu-
giwać się w analizie interesującego mnie fantazmatu wyraże-
niem „sowiecka Salome”.
Sugestywną egzemplifi kacją naideologizowanej mary jest
satyryczny rysunek obwieszonej biżuterią postaci o wielkim
nosie, z głową kobiety w koronie, alegorią carskiej Rosji, na
tacy. Karykaturę opatrzono komentarzem zakończonym
pytaniem, istotnym dla rzeczonej paraleli: „Długo trwał
makabryczny taniec strzygi żydowskiej z głową umęczoną
Rosji na okrwawionej misie. Kinkietami były pożary palo-
nych cerkwi, a oklaski zastępował łoskot karabinów maszy-
nowych. Kiedyż się wreszcie przebudzi […] lud rosyjski
i […] plugawą bajaderę […] strąci w otchłań?”
55
. Władysław
Grabski mówi o „tańcu na rękach” oraz prezentuje gende-
rowy i jednocześnie pokoleniowy podział Rosji, używając
przy tym nacechowanej symbolicznie barwy włosów jako
emblematu obcości:
Jakaś młoda rudowłosa dziewczyna.
Jakiś cichy, pokorny, stary chłop…
W twarz go trzasła, krzyczy, jęczy, przeklina…
56
Powszechność fantazmatu potwierdza uwaga wybitnego
polskiego anglisty Romana Dyboskiego , dalekiego zwykle
od posługiwania się kliszami, który o przesłuchującej go
funkcjonariuszce napisał, iż „jak nowa Herodiada podpisała
na niego wyrok śmierci”
57
.
W prehistorii tej wizji poza Walkiriami, Eryniami, Gorgo-
nami czaiła się Matylda, Carmilla
58
, Lilit, Ewa czy nawet Sara
55
Żydzi w karykaturze. W piętnastolecie pracy wydawnictwa tygodnika
„Pod Pręgierz”, red. J.N. Kulig , wstęp A. Nowaczyński , Poznań [1938],
s. 27. Por. rysunek wampirzycy i żmii z gwiazdą Dawida (s. 29 i 16).
56
W.J. Grabski , Miasto, [w:] Rosja. Obrazy i myśli wierszem, Warszawa
[1923], s. 67.
57
R. Dyboski , Siedem lat w Rosji i na Syberii (1915–1921). Przygody
i wrażenia, Kraków 1922, s. 189. Dyboski pisywał często do krakowskie-
go „Czasu”, pisma konserwatystów, ale należał też do klubu rotarian.
58
Gotycką powieść Josepha Sheridana Le Fanu drukował zresztą
w 1926 roku „Dziennik Poznański”.
women_druk.indd 188
women_druk.indd 188
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
189
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
z noweli Stefana Grabińskiego, ale najsilniej nasuwa się od-
biorcy skojarzenie z Salome, której taniec wchodzi w nowy
kontekst. Nie wiąże się tylko z lubieżnością, lecz pasuje do
autoportretu Rosjan, by przypomnieć Wojnę i pokój. W po-
czątkowej scenie utworu Natasza Rostowa tańczy na balu;
w końcowej – w chacie, gdzie porusza się intuicyjnie, do-
pasowując niejako do chłopstwa, w którym, wedle Tołstoja ,
tkwiła tożsamość narodu. Epizod ten zainspirował Orlanda
Figesa do zatytułowania pracy o „kulturowej historii Rosji”
Taniec Nataszy, a krytyków bolszewizmu skłaniał do odwra-
cania sensu tego obrazu.
Pierwsze dekady XX wieku przynoszą znamienną falę
tekstów – z racji czystek ideowych po roku 1945 oraz
wcześniejszego wyciszania antysowieckich nastrojów dzi-
siaj trudno dostępnych, zniszczonych – osnutych na mo-
tywie upolitycznionej Żydówki. Prezentuję tutaj jego pol-
skie ujęcia, bo chociaż wpływ rewolucji bolszewickiej na
nasilenie się haseł antysemickich jest zagadnieniem dobrze
rozpoznanym
59
, niewiele uwagi poświęcano jego aspektowi
genderowemu.
Przedsmak skali judofobicznej i zarazem mizoginicznej
perswazyjności, z ducha Weiningera , daje wyimek z za-
mieszczonej na łamach „Myśli Narodowej” notki o książ-
ce Krasnyj terror w Rossij i: „Męki te […] wymyśliły [….]
Unszlichty, krwawe Rojzy, oszalałe Judyty, żydostwo zaś
[…] usiłowało […] zwalić je na »Polaka« Dzierżyńskiego ”
60
.
Wskazano tutaj z góry winnych, zwłaszcza kobiety. Dążenie
do podtrzymania istniejącej hierarchii za pośrednictwem
stygmatyzacji nosicieli „różnicy” można zrealizować dzię-
ki asymetrii społecznej komunikacji, dominacji mężczyzn
59
O tym: J. Nowakowski , W kręgu obiegowych ideałów estetycznych,
s. 150–171; E. Pogonowska , Dzikie biesy. Wizja Rosji sowieckiej w antybol-
szewickiej pezji polskiej lat 1917–1932, Lublin 2002, s. 179–183; H. Mayer ,
Odmieńcy, s. 500–530.
60
n., Sadyzm i satanizm jewsektów z czerezwyczajek, „Myśl Narodo-
wa” 1924, nr 23, s. 14. Por. omówienie Płci i charakteru Weiningera („Myśl
Narodowa” 1924, nr 28, s. 8–12).
women_druk.indd 189
women_druk.indd 189
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
190
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
i nie-Żydów w danych kręgach opiniotwórczych
61
. Rejestr
fatalnych wyobrażeń wkracza na grunt semantyki histo-
rycznej, zmuszając do refl eksji nad znaczeniem trywialnych
fabuł dla dynamiki procesu konstruowania i przemian za-
równo tożsamości, jak pamięci zbiorowej.
Trauma kulturowa i antyrewolucyjne wizje
Traumę indywidualną defi niuje się jako druzgoczące, na-
głe doświadczenie przekraczające zdolność sprostania mu
i zakłócające indywidualną przestrzeń odniesienia, jako
przeżycie konfrontujące „ja” z uczuciem przerażenia i bez-
radności. Klasycznymi zjawiskami wywołującymi traumę są
bitwa, gwałt, tortury, bycie świadkiem morderstwa
62
. Zda-
niem Aleidy Assmann trauma indywidualna przypomina
cielesne „naznaczenie” niedostępne refl eksji i artykulacji ję-
zykowej, stąd nie może osiągnąć statusu wspomnienia. Dla
wspomnień decydujący jest dystans uzyskany przez samo-
poznanie, solilokwium, autoinscenizację
63
. Między traumą
indywidualną a traumą kulturową zachodzi duża różnica:
ta druga jest reprezentowana różnorako, powiązana z auto-
defi nicją wspólnoty oraz z przepracowywaniem przez nią
zbiorowej pamięci
64
.
Czynnikiem wywołującym uraz może być, jak konsta-
tują autorzy koncepcji traumy kulturowej, potężna zmiana
61
Zob. E. Goffman , Piętno. Rozważania o zranionej tożsamości, przeł.
A. Dzierżyńska , J. Tokarska-Bakir , wstęp J. Tokarska-Bakir , Gdańsk 2005,
s. 19–35, 165.
62
N.J. Smelser , Psychological Trauma and Cultural Trauma, [w:]
Cultural Trauma and Collective Identity, ed. by J.C. Alexander , R. Eyer-
man , B. Giesen , N.J. Smelser , P. Sztompka , Berkeley 2004, s. 38–39, 44;
J.C. Alexander , Towards a Theory of Cultural Trauma, [w:] Cultural
Trauma and Collective Identity, s. 1, 3.
63
A. Assmann , Trauma des Krieges und Literatur, [w:] Trauma. Zwi-
schen Psychoanalyse und kulturellem Deutungsmuster, hg. von E. Bronfen ,
B.R. Erdle und S. Weigel, Köln 1999, s. 95.
64
R. Eyerman , Cultural Trauma. Slavery and the Formation of African
American Identity, [w:] Cultural Trauma and Collective Identity, s. 60–63;
J.C. Alexander, Towards a Theory of Cultural Trauma, s. 4.
women_druk.indd 190
women_druk.indd 190
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
191
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
polityczna, ekonomiczna, obyczajowa prowadząca do za-
łamania dotychczasowych zasad współżycia i prawa. Efek-
tem zaś kryzysu jest doświadczenie utraty sensu i rozdarcia,
pęknięcia w zbiorowości względnie spójnej. Nie oznacza to,
by traumy musieli doznać wszyscy jej członkowie. Bardziej
chodzi o ustanowienie pewnego wydarzenia lub procesu
jako fundamentalnego w repertuarze narodowych wyobra-
żeń, o uczynienie zeń „pierwotnego aktu” dziejów wspól-
noty, wytyczającego linię zasadniczego podziału między nią
a „innymi”
65
.
Neil Smelser defi niuje traumę kulturową jako wydarzenie
pamiętane i uznawane za wiarygodne, które wzbudza nega-
tywne konotacje, jest niezatarte i postrzegane jako groźba
dla istnienia danej społeczności albo pogwałcenie podsta-
wowego ładu. Nawiązując do mechanizmów obronnych za-
chodzących w psychice indywiduum (takich jak wyparcie,
projekcja, depersonalizacja, racjonalizacja), Smelser postu-
luje przeniesienie konceptu przepracowania (coping) trau-
my na zbiorowość
66
. Badacze skupieni wokół Alexandra
zarysowują ramy (dziedzinę religij ną, estetyczną, prawną,
naukową, środki masowego przekazu i aparat państwowej
biurokracji), w których obrębie można śledzić reprezentacje
traumy
67
.
Piśmiennictwo lat 1914–1939 nosi stygmat przełomu,
którego składnikiem był, obok wojny światowej, konfl ikt
z Rosją
68
oraz związany z nim wątek antysemicki i antyfe-
ministyczny. Jeszcze nie ochłonięto po młodopolskich deba-
65
R. Eyerman , Cultural Trauma, s. 60–63; N.J. Smelser , Psychological
Trauma and Cultural Trauma, s. 48.
66
N.J. Smelser , Psychological Trauma and Cultural Trauma, s. 44, 45–
–47; por. też s. 50–51.
67
Por. A.L. Tota , Review Essay: Public Memory and Cultural Trauma,
„Javnost – The Public” 2006, Vol. 13, No. 3, s. 85.
68
O demonizacji Rosji i innych strategiach przepracowywania kon-
fl iktu zob. E. Pogonowska , Dzikie biesy. Wystarczy przytoczyć jeden
tytuł: A.J. Gzowski , W państwie czerwonych ludożerców. Powieść z ży-
cia bolszewickiej Rosji, „Gazeta Poranna 2 Grosze” 1921, osobne wyd.
u Perzyński ego i Niklewicz a (Warszawa).
women_druk.indd 191
women_druk.indd 191
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
192
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
tach o nieproduktywności kobiety, jej animalnym popędzie
do zabij ania ducha w człowieku (mężczyźnie), gdy posta-
wiła ona nowe żądania, które zbiegły się w czasie i miejscu
z rewolucją polityczną, autoemancypacją samych kobiet
i mniejszości narodowych
69
.
Kod topologiczny silnie wiąże się z traumą kulturową.
Rosja – nosicielka pierwotnej, „słowiańskiej” naiwności,
czułości, lecz również okrucieństwa – skazana jest na poraż-
kę w zderzeniu z „obcymi”, obwinianymi o skomunizowa-
nie ludu. W obliczu sygnalizowanych już zależności między
utratą przez część obywateli majątków na Kresach a usamo-
dzielnianiem się między innymi pozbawionych dotychcza-
sowych źródeł dochodu kobiet w Drugiej Rzeczypospolitej
(czyli stwarzaniem przez nie konkurencji na rynku pracy
oraz negocjowania własnej pozycji społecznej) obserwato-
rzy tych zjawisk, nieufni wobec nowego stylu życia, kryty-
kujący degrengoladę kultury, czuli się tym bardziej „skrzyw-
dzeni” – pośrednio przez Rosję.
Nakreślone wyżej radykalne transformacje spełniają wy-
móg bycia elementem znaczącym dla polskiej tożsamości
i dla pewnych kręgów społeczeństwa stanowią punkt wyj-
ścia do kształtowania relacji polsko-rosyjskich oraz polsko-
-żydowskich
70
. Percepcja cierpienia, sposób jego przepraco-
wania i potęga oddziaływania danej interpretacji wydarzeń
zależy od siły i strategii argumentacji poszczególnych ak-
torów społecznych, nie idzie zaś przy tym – zaznacza An-
gela Kühner – o „prawdziwe zranienia”, lecz „o to, co się
komuś przypisuje”, czym się go obarcza
71
. Na tym tle pra-
gnę spojrzeć na recepty przywrócenia „właściwego” ładu, na
projekcje powiązane z upolitycznioną femme fatale oraz
na wizerunki ofi ar przemocy.
69
Zob. M. Podraza-Kwiatkowska , Salome i Androgyne. Mizoginizm
a emancypacja, [w:] eadem, Symbolizm i symbolika w poezji Młodej Polski,
Kraków 1994; L. Sokół , Witkacy i Strindberg – dalecy i bliscy, Wrocław
1995.
70
J.C. Alexander , Towards a Theory of Cultural Trauma, s. 8.
71
A. Kühner , Trauma und kollektives Gedächtnis, mit einem Geleit-
wort von H. Keup , Gießen 2008, s. 193–196.
women_druk.indd 192
women_druk.indd 192
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
193
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
Popularność toposu „sowieckiej Salome” w polskich tek-
stach epoki okołorewolucyjnej poświadcza tezę o szcze-
gólnym urazie zbiorowym: Florian Krobb nie znalazł po-
dobnych postaci nawet w nurcie rasistowskim literatury
niemieckiej. Stygmatyzacja, akcentowanie „różnicy”, nie-
chęci i „zakazu” łączenia krwi są znamienne jako elementy
pewnego dyskursu
72
, nieograniczającego się bynajmniej do
utworów z kręgu ideologii prawicowych.
Układy genderowe są manifestacją heterostereotypów
i wyobrażeń wzorców płciowych, świadectwem mentalności
dominującej w danym momencie historycznym oraz form
jej urabiania (strategie, gatunki, stopień normatywności).
W chwilach przełomu często dochodzi do przeniesienia
punktu ciężkości w ocenie stanu społeczeństwa na poziom
indywidualny, do diagnozowania politycznego na podstawie
zachowań mężczyzn i kobiet. W „ekonomii tożsamości”,
by użyć określenia Elisabeth Bronfen , propaganda widzi
kobiety jako miernik stanu narodu. Utarta metafora woj-
ny-„okrutnej pani” zachodzi na wizję ambiwalentnej Nowej
Kobiety. Charakterystyczne jest koncentrowanie się na syl-
wetkach antybohaterek i identyfi kowanie ich z Rosją jako lo-
cum horridum. Jeśliby za psychoanalizą potraktować „inną”
jako kobietę pierwotnie narcystyczną w jej wariancie kry-
minalnym, kobietę kwestionującą uprzywilejowaną pozycję
mężczyzny
73
, to za „ciemny kontynent” zajmujący badaczy
histerii można nawet uznać cały obszar jej wpływów, przy-
pominający „heterotop” Foucaulta.
Za rodzaj matki chrzestnej późniejszych „Salome” może
być uznana Hela Latzka, antagonistka Sworskiego w Hetma-
nach Józefa Weyssenhoffa (1911) – autora bliskiego endecji
i zaangażowanego w judofobiczną propagandę. Helena, reali-
zując cele własne i swojego ojca, konspiratora, usiłuje jeszcze
na poły świadomie podporządkować sobie Polaka oraz Ro-
sjanina, którzy ulegają obietnicom starego Latzkiego i uroko-
72
Zob. F. Krobb , Die schöne Jüdin, s. 241–247.
73
E. Bronfen , Over Her Dead Body. Death, Feminity and the Aesthetic,
Manchester 1992, s. 265–267.
women_druk.indd 193
women_druk.indd 193
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
194
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wi jego córki. Biblij na Ewa i mityczne Erynie przewij ają się
w tle, zarówno z powodu skojarzeń z wężem, jakie wywołuje
bohaterka, oraz z racji „krwawego” zakończenia jej związku
z Rosjaninem, Tomiłowem
74
. Prekursorski charakter „nie-
wieściego Kaina”, postaci powstałej, co ważne, pod wpływem
rewolucji lat 1905–1907, kilkadziesiąt lat później uwypuklił
Miłaszewski , pisząc o „wydobyciu na jaw” w powieści fi gur,
które zdawały się „nieprawdopodobne, ale […] się spospoli-
towały”
75
. W literaturze na pewno nastąpiło ich rozplenienie.
Teza o inspirującej roli kreacji Heli uzasadniona wydaje się
także tym, że Hetmanów ceniono w obozie narodowym jako
dzieło pożyteczne i wydrukowano ponownie w 1930 roku.
We frontowej twórczości Wielkiej Wojny i wojny polsko-
-rosyjskiej roi się już od drapieżnych, pij anych, sadystycz-
nych córek komisarzy i członkiń czerezwyczajek, zgodnie
ze stereotypem barbarzyńskiej Rosji. Nowe wcielenia Furii,
„Rojzy”, „Rozy” i „Lizy” z lubością torturują albo skazu-
ją na męczarnie Polaków – żołnierzy i katolików, reagując
agresją na widok krzyżyka czy słowo modlitwy, przypomi-
nają boginie z orszaku Odyna lub Eumenidy, które pod po-
stacią ptaków miały rozszarpywać ciała poległych
76
. W jed-
nej z agentek Czeka, lubującej się w egzekucjach i spacerach
po celach więzienia w czerwonych (sic!) spodniach i czapce
równie krwistej barwy, pewien świadek dostrzegł upiora
77
.
Powracające ślady tej tanatopoetyki mogą sugerować traumę
weteranów frontowych zmagań, repetycje oraz satyryczne
deformowanie wspomnień pomagają bowiem w przepraco-
waniu urazu. Zarazem trudno określić, kiedy wizja ta prze-
rodziła się w konwencję.
74
Pisałam o tym szerzej w szkicu ‘Geszeft’, pycha i demoniczność.
Weyssenhoffa wizja Berlina, [w:] Józef Weyssenhoff i Leon Wyczółkowski,
red. K. Stępnik , M. Gabryś , Lublin 2008, s. 114–127.
75
S. Miłaszewski , Weyssenhoff po czterdziestu latach, „Myśl Narodo-
wa” 1932, nr 27, s. 392.
76
Zob. M. Egeler , Walküren, Bodbs, Sirenen. Gedanken zur religions-
geschichtlichen Anbindung Nordwesteuropas an den mediterranen Raum,
Berlin–New York 2011, s. 30–59.
77
K.A. Zych , Krwawy raj, Częstochowa 1921, s. 64. Por. s. 30, 54.
women_druk.indd 194
women_druk.indd 194
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
195
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
Okrucieństwo Kaliny Roztockiej, kochanki antychrysta
w powieści księdza Gnatowskiego, maskują jej anielskie
rysy
78
. Odrzucona przez Henryka, który ślubuje oddanie
Chrystusowi i ojczyźnie (w antyrewolucyjnym dyskursie
częste są reminiscencje Nie-Boskiej komedii), wybucha, od-
krywając swoje obce etnicznie i religij nie oblicze, jak zapla-
nował to nadawca perswazyjnego komunikatu. Przeobraża
się w żmij ę, „boginię Wschodu”. Jej postępowanie wydaje
się jednak jeszcze raczej prywatną zemstą niż świadomą
rozgrywką. Roztocka zdobywa zaufanie żydowskiego (ate-
istycznego) władcy, uwodzi go, chciwa władzy, jak Herodia-
da. Ilustruje spotęgowane niebezpieczeństwo czyhające wła-
śnie ze strony kobiety, gotowej skazać na śmierć chociażby
najbliższych, gdyby sprzeciwili się jej zamiarom.
Podobne lęki i fantazje rozpowszechniały się niezależnie
od deklarowanych przez poszczególnych literatów sympatii
politycznych. Dowodem tego jest z jednej strony centralna
postać kobieca dramatu Sieroszewskiego Bolszewicy, z dru-
giej zaś – kreacja Beli Hertz w Pożegnaniu jesieni Witkacego ,
mająca co prawda prześmiewczy charakter, niemniej mogąca
świadczyć o śladach analizowanej tutaj traumy. Utwór Sie-
roszewskiego , piłsudczyka, niezwiązanego z prawicą autora
niechętnego bolszewizmowi, zasługuje na wzmiankę, jako iż
potwierdza skalę omawianego urazu genderowo-polityczne-
go. Sonia Krongold, bohaterka Bolszewików, jest kobietą dra-
pieżną, nieobliczalną (nosi broń i bez namysłu strzela, jedno-
cześnie żywiąc zamiłowanie do jedwabiu i ostrych kolorów),
dowodzi mężczyznami (najeżdżającymi Polskę), ucieleśnia
negatywnie waloryzowaną nowoczesność (wojskowa czap-
ka, krótkie włosy), ale nie potrafi zagłuszyć w sobie arche-
typowych pragnień: tęskni za czułością, bliskością. Niespój-
ność między jej strojem a osobowością oddaje wewnętrzny
i szerzej rozumiany konfl ikt między tradycją a rewolucją czy
„postępem”.
78
J. Łada [Jan Gnatowski ], Antychryst. Opowieść z ostatnich dni świa-
ta, Poznań–Warszawa [1926].
women_druk.indd 195
women_druk.indd 195
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
196
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Zazdrosna o kochanka, którego nie tylko cieleśnie, lecz
także ideowo „zawłaszczyła” lub wręcz, jak mówi, „stwo-
rzyła”, znów niejako zamieniając się rolą z mężczyzną, wy-
daje rozkaz zgwałcenia ziemianki: Janiny Morskiej. Depcze
solidarność międzyludzką i kobiecą, tym bardziej że wybie-
ra na wykonawców przestępstwa zdegenerowanych czer-
wonoarmiejców. Znajdujemy tu ponurą wizję Chińczyków
jako sprzymierzeńców bolszewizmu
79
. Syfi lis zaś, suge-
rowany w tekście, stanowił równie interesującą jak aspekt
„chiński” metaforę rewolucji – metaforą choroby posługi-
wali się antybolszewiccy autorzy ponad podziałami poli-
tycznymi oraz religij nymi
80
. Metaforyka ta funkcjonowała
zresztą już wcześniej w propagandzie antysemickiej. Można
też zastanawiać się nad miejscem wątku infekcji oraz wątku
patologizacji kobiet w kategoriach dyskursu o epidemiach
istotnego dla koncepcji „(bio)władzy” Foucaulta. Poruszam
te zagadnienia w kontekście dramatu Sieroszewskiego także
dlatego, że ich echa pobrzmiewają między innymi w powie-
ści Ligockiego Don Kichot błętkiny, wskazując wagę i swo-
istą „uniwersalność” tych problemów.
Z racji traumy kulturowej lęk i chęć wzbudzenia odrazy
do wynaturzonej „czerwonej Salome” okazują się ponad-
polityczne: tak jak Gesnareth w powieści Gnatowskiego
okazał się nieco mniej groźny od Kaliny, tak Sonia Siero-
szewskiego , piłsudczyka, jawi się jako furia w zestawieniu
z Riazinem, który pragnie walczyć rycersko. Krongoldówna
nie przestrzega reguł honorowego pojedynku, Morska nato-
miast kreowana jest na ofi arę mającą niemal powtórzyć los
79
E. Pogonowska , Dzikie biesy, s. 180–182. Por. K.A. Zych , Krwa-
wy raj, s. 30, 54; M. Rudnicka , Niezwykłe przygody zwykłego człowieka.
Powieść, Warszawa 1936, s. 71, 73. Chińczyk występuje też w Opowieści
o moskiewskim męczeństwie Iłłakowiczówny (liczy „pokos nagi” Pola-
ków) jako antyteza prawosławnych bolszewików.
80
O tym: E. Pogonowska , Dzikie biesy, s. 126–130. Por. L. Engelste-
in , Morality and the Wooden Spoon. Russian Doctors View Syphilis, Social
Class, and Sexual Behavior, 1890–1905, „Representations” 1986, No. 14,
s. 177–179. Jako wyraz przerażenia zwolenników rewolucji bolszewickiej
jej skutkami wystarczy wspomnieć zapiski Izaaka Babla .
women_druk.indd 196
women_druk.indd 196
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
197
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
Chrystusa („my ją rozkrzyżujemy” – woła Gułaj). Odwe-
towe projekty zdobycia Warszawy przez komunistycznych
Żydów, snute przez towarzysza Soni, przez nią samą są igno-
rowane. Emocjonalna, „prywatna”, nie jest zdolna wyzbyć
się osobistych pragnień dla współdziałania na rzecz władzy,
jaka interesowałaby męskich uczestników rewolucji.
Ekskurs: morderczyni
Kryminalistyczno-antropologiczna wycieczka pozwo-
li oświetlić fenomen morderczyni i odnieść go do niektó-
rych wcieleń prezentowanego fantazmatu. Zbrodnie kobiet
zyskują wciąż szczególną uwagę, gdyż istnieje większe spo-
łeczne przyzwolenie na przestępczość mężczyzn. Krymi-
nalne zaangażowanie kobiety jest nie tylko wystąpieniem
przeciwko porządkowi prawnemu, lecz także przeciw „na-
turze”
81
, jako ewenement prowokuje plotki
82
. Wątek zbrod-
niczości kobiet ma jednak krętą historię. W końcu XVIII
wieku bohaterką powieści Defoe zostaje żądna przygód zło-
dziejka, ale kilkadziesiąt lat później postać taka jest „nie do
pomyślenia” – komentuje Nicola Lacey. Wiek XIX przyno-
si nowe normy genderowe. Ostrzej tępi się przestępczość,
zwłaszcza kobiet, którym albo przyznaje się status ofi ary
83
,
albo je kryminalizuje
84
. Richard von Krafft-Ebing w Psycho-
pathia sexualis wiązał te fenomeny ze wzmożonym popędem
płciowym, dziedzicznym lub nasilającym się pod wpływem
alkoholu, a widocznym raczej w miastach. Korespondowała
z tym poglądem teoria Möbiusa .
81
H. Scott , The Female Serial Murderer. A Sociological Study of the
Homicide and the “Gentler Sex”, Lewiston–Queenston–Lampeter 2005,
s. 3.
82
Ibidem, s. 4, 6. Na przykład w latach 1976–2000 w USA 12,1%
zabójstw dokonały kobiety (s. 9).
83
N. Lacey , Women, Crime, and Character. From Moll Flanders to Tess
of the D’Urbervilles, Oxford–New York 2008, s. XI, 2–4, 111. Choć już
w Malleus mallefi carum kobiety określono jako nakłaniające mężczyzn do
złego.
84
N. Lacey , Women, Crime, and Character, s. 118–131; F. Gray ,
Women, Crime and Language, Houndmills–New York 2003, s. 147–168.
women_druk.indd 197
women_druk.indd 197
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
198
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Cesare Lombroso i Guglielmo Ferrero widzieli w ko-
biecie nadmierny temperament, irracjonalizm, ignorancję
wobec świata, słabszą percepcję zmysłową oraz wzmożoną
skłonność do sadyzmu. Pod niektórymi punktami ich rozpo-
znań podpisali się w latach trzydziestych Sheldon i Eleanor
Glueck , uznawszy kobiety za podatniejsze na psychiczne
dewiacje
85
. Wedle Ericha Wulffena zaś hormonalnie warun-
kowana nerwowość kobiet skutkować mogła napadami hi-
sterii, halucynacjami, aktami kradzieży i morderstw
86
.
Podobne, głoszone przez ponad stulecie przekonania,
znajdują śladowe potwierdzenie w orzecznictwie sądowym.
Wprawdzie kobiety bywają rajfurkami, do nich odnoszą się
też wyrażenia „czarna wdowa” i „fabrykantka aniołków”,
lecz skala ich zbrodniczego działania nie dorówuje przes-
tępczości mężczyzn. Zgodnie jednak z logiką ekstremum,
która skrajności podnosi do rangi exemplum, w zbiorowym
imaginarium utrwaliły się właśnie sylwetki seryjnych prze-
stępczyń. Do tworów masowej wyobraźni należy Elżbieta
Batory, odpowiednik Sinobrodego. Zbrodnie kobiet doko-
nywane są zwykle, jak dowodzą eksperci, spontanicznie.
Głównymi przyczynami są kwestie materialne i chęć zdoby-
cia władzy. Ofi arą ataków padają raczej członkowie rodziny
– w przeciwieństwie do strategii „męskich” – przestępstwo
zaś manifestuje się przez zniknięcie, wypadek, postrzał
87
.
W śledzeniu motywu przestępczyni i jego popularności
w początkach XX wieku należy uwzględnić aspekt medial-
ny, czyli rozwój prasy donoszącej zgodnie z chwytem „krew
na pierwszej stronie” o makabrycznych wydarzeniach. Cała
85
Zob. C. Lombroso , G. Ferrero , Kobieta jako zbrodniarka i prostytut-
ka. Studia antropologiczne poprzedzone biologią i psychologią kobiety nor-
malnej, przeł. T. Szentiak , cz. 1, Warszawa 1895, s. 47–72; H. Scott , The
Female Serial Murderer, s. 21–22; S. Glueck , E.T. Glueck , Five Hundred
Deliquent Women, New York 1934.
86
E. Wulffen , Das Weib als Sexualverbrecherin: ein Handbuch für Ju-
risten, Verwaltungsbeamte und Ärzte, Berlin 1923. W wyd. z 1993 roku
(Flensburg) zob. s. 20–21, 53, 71, 172–175, 181.
87
H. Scott , The Female Serial Murderer, s. 94–109. Por. C. Lombroso ,
G. Ferrero , Kobieta jako zbrodniarka i prostytutka, s. 432–448.
women_druk.indd 198
women_druk.indd 198
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
199
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
grupa kobiet z Ameryki, Skandynawii i Europy Środkowo-
-Wschodniej znalazła się na czołówkach gazet. Odsetek za-
bójczyń wzrósł w końcu XIX wieku, a w pierwszych deka-
dach XX stulecia kilkunastu postawiono zarzuty wielokrot-
nego morderstwa
88
. Były to jednak wciąż wyjątki. Rodzimi
autorzy, jak wynika z przywołanych utworów, opierali się
natomiast na hiperbolizowanych wyobrażeniach nieumiarko-
wanych, żądnych władzy, skrajnie egocentrycznych kobiet.
Kalina w powieści Gnatowskiego ujawnia bezwzględność
gotowością usunięcia nawet własnego ojca jako potencjal-
nej przeszkody na drodze do związku z Henrykiem. Strzygi
rewolucyjne w wierszu Relidzyńskiego wykłuwają ofi arom
„oczko po oczku”. Psychotyczną naturę Sonii oddaje w dra-
macie Sieroszewskiego apostrofa skierowana do Sypniewskie-
go i Morskiej: „zabić to za mało – wy będziecie żyć, żeby ży-
cie przeklinać!!...”. Antysowieckie publikacje wiążą ponadto
okrucieństwo kobiet z ich niższym społecznie pochodzeniem,
zgodnie z tezą formułowaną przez Goncourtów i Lombrosa .
Władza, spisek i sadyzm kobiecy
Motyw bolszewickiej Żydówki wykorzystywali z fan-
tazją w swoich fabułach, w dużej części wpisanych na in-
deks cenzury PRL, pisarze związani z endecją, konserwa-
tyzmem i Frontem Morges. Gnatowski upersonifi kował
niebezpieczeństwa płciowo-polityczne płynące z nowego
porządku w Rosji w fi gurze Róży Woronowej, „kapłanki
rewolucji” (socjalistycznej) – fi gurze inspirowanej postacią
Róży Luksemburg , nazywanej „orłem rewolucji” i „wielką
kapłanką” socjalizmu
89
. Woronowa, a nie Lenin czy Trocki ,
88
H. Scott , The Female Serial Murderer, s. 88–92, 121–122, 150–167;
F. Gray , Women, Crime and Language, s. 20–40, 147–168.
89
Zob. A. Ciołkosz , Róża Luksemburg a rewolucja rosyjska, Paryż
1961, s. 101, 142. Paradoksalnie wobec groźby prezentowanej w omawia-
nym nurcie, podkreślającym siłę niszczycielską żydowskich komunistek,
to Luksemburg, „czerwona” aktywistka (przeciwna bolszewizmowi), zgi-
nęła z rąk bojówek Freikorpsu w 1919 roku, a liczba mordów politycz-
women_druk.indd 199
women_druk.indd 199
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
200
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
także wspominani, stoi w centrum wydarzeń powieści Zły
czar, łudząc idealistów marzących o lepszym ustroju. Jeśli
zaś kuszenie nie przynosi rezultatów, na służbie partii soc-
jalistów pozostają ludzie niecofający się przed groźbą eg-
zekucji i zmuszający nieposłusznych członków organizacji
do powrotu w jej szeregi, jak towarzysz Goldfi nger, które-
go sama fi zjonomia świadczy, zgodnie z popularną poetyką
rysopisu postaci, o złych zamiarach: gruboskórny, nerwowy,
„chuderlawy i wymokły, o wydatnie semickim typie i wła-
ściwej jego współplemieńcom dezynwolturze”, przybyły
„nie wiadomo skąd […] spod ziemi”, o „okrutnych oczach”,
„opryszczonej twarzy” i tryumfalnym, „szyderczym uśmie-
chu”
90
. Goldfi nger odzwierciedla prawdziwe oblicze partii.
Woronowa to tylko rodzaj ludzkiej atrapy mającej przycią-
gnąć lub przekonać strategicznie ważnych kandydatów.
„Nicość moralna”, jak to bywa w utworach z tezą, tak-
że tutaj idzie w parze ze (zwodniczą) urodą podkreślaną
makij ażem i prowokacyjnym ubiorem; „arcydzieło piękna”
(Róża) służy jako maska zepsucia
91
. Finkelbaum-Woronowa
wzorem dawnych kurtyzan czyni użytek ze swych wdzię-
ków dla osiągnięcia politycznych celów, ale w odróżnieniu
od poprzednich epok, może z wyjątkiem Rzymu, przywo-
ływanego czasami w tekstach o „Sowdepii”, w nowej Rosji
wyzucie sfery erotycznej z emocji, przywiązania, lojalności,
przeradza się w zjawisko aprobowane. Goldfi nger ujawnia
swój cynizm, zdradza, że nie interesują go głoszone przez
nych popełnianych w tym czasie w Republice Weimarskiej (a w Berlinie
miała Woronowa przebywać kilka lat) przez organizacje zwane ogólnie
prawicowymi przekraczała wielokrotnie liczbę zabójstw dokonanych
przez grupy lewicowe.
90
J. Łada [J. Gnatowski ], Zły czar. Powieść, Poznań–Warszawa [1922],
s. 87–88, 91.
91
O tej strategii zob. M. Werner , Welches Geschlecht hat die Nation?
Antifeminismus und Antipolonismus in deutschen Romanen nach 1918, [w:]
Zwischen Kriegen: Nationen, Nationalismen und Geschlechterverhältnisse
in Mittel- und Osteuropa 1918–1939, hg. von J. Gehmacher , E. Harvey ,
S. Kemlein , Osnabrück 2004, s. 233–240; J. Nowakowski , W kręgu obiego-
wych ideałów estetycznych, s. 170.
women_druk.indd 200
women_druk.indd 200
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
201
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
dowództwo dogmaty, lecz przyszłe korzyści fi nansowe,
a Polaka zastrasza. Róża przyjmuje zaś inną, niebezpiecz-
niejszą dla młodych, naiwnych mężczyzn taktykę, przy
czym takich jak ona jest więcej. Jak oznajmia jeden z działa-
czy, „roi się […] od nich po wszystkich stolicach, krocie ich
utrzymuje ministerium wojny i spraw zewnętrznych”
92
.
Taktykę animalizacji przeciwniczek i redukowania ich do
sfery seksualnej realizowano od wieków, sięgając po wy-
obrażenie histerii, i przekładano tę paralelę w dogodnym
momencie na sferę polityczną
93
. Figura różnicy zyskuje
w ten sposób dodatkowy wymiar. Kobieta występuje jako
ikoniczne upostaciowanie wspólnoty, której „inność” sy-
gnalizuje właśnie zachowanie należących do niej kobiet,
przeciwne normom postępowania w obrębie „nas”, a także
jako egzemplifi kacja „wypaczonej” idei uczestnictwa kobiet
w konfl iktach
94
.
Adaś, dojrzewający w procesie zetknięcia z ambiwalent-
ną „mistrzynią”, stanowi dla niej narzędzie wejścia do zbio-
rowości, której Róża nie potrafi inaczej zdezintegrować.
Oporni i wątpiący muszą umrzeć, i to w męczarniach, jak
Kalinin. Wątek stosowania tortur podkreśla wynaturzenie
sprawcy, zwłaszcza kobiety. Woronowa staje się inspiratorką
oraz główną bohaterką antyromansów ideologiczych, a za-
razem przykładem negatywnie ocenianego łamania granicy
etnicznej i kulturowej. Ulega jej Rosjanin Alosza Kalinin,
wierny socjalizmowi i ortodoksji jednocześnie, oraz Polak
Śniadecki, na krótko uwiedziony i zaślepiony. Alosza jest
metaforą skazanego na śmierć narodu rosyjskiego. Śniadec-
ki znajduje kolegę w stanie agonalnym w mieszkaniu Róży,
tak zmaltretowanego, iż – co symboliczne – z trudnością go
rozpoznaje.
92
J. Łada , Zły czar, s. 107.
93
Zob. M. Gatens , Corporeal Representation in/and the Body Politic,
[w:] Writing on the Body. Female Embodiment and Feminist Theory, ed. by
K. Conboy , N. Medina , and S. Stanbury, New York 1997, s. 84.
94
O tym: F. Anthias , N. Yuval-Davis , Kobiety, naród, państwo, s. 5–7.
women_druk.indd 201
women_druk.indd 201
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
202
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Odwetem działaczki za zdradę jest nakaz egzekucji rodu
Śniadeckich. To, oczywiście, przez odwrócenie konwencji,
wedle której mężczyzna zdobywał i zabij ał żeńskie ofi ary,
kobiecie przyznano równorzędny, by nie rzec: zwielokrot-
niony, potencjał przemocy. To też podkreślenie zbiorowej
odpowiedzialności i solidarności Polaków. Rodzina cemen-
tuje wspólnotę, wysyła na ratunek uwodzonemu swojską
szlachciankę i trwa przy nim mimo niezgody na jego skrajne
pomysły. Znamienne, że postaci wrogiego obozu są wyrwane
z takich ram, pozbawione podobnej tradycji, wsparcia, wy-
miaru wielopokoleniowości. Zabity Kalinin miał matkę – od
niej otrzymał krzyżyk, przez który między innymi zginął.
„Czerwone Salome” często portretuje Edward Ligocki .
Egzemplifi kacją całej gamy antykomunistycznych, antyży-
dowskich i antyfeministycznych stereotypów jest bohaterka
jego Nocy na Palatynie, lubująca się w brylantach i młodych
mężczyznach komisarka Lili Jehudówna Szapiro wzbudza-
jąca lęk bohatera – holenderskiego działacza Czerwonego
Krzyża, uwięzionego w podziemiach sowieckiego imperium.
Lili i jej towarzysze uosabiają „obcy” element, który przejął
hegemonię nad słowiańskim pierwiastkiem w Rosji. Stosu-
ją oni okrutne metody zwalczania przeciwników. Cechuje
ich cynizm i promiskuityzm. Wizerunek Jehudówny nie jest
oryginalnym pomysłem, już Erynie były rysowane jako isto-
ty nienasycone. Ligocki zaktualizował starożytne projekcje,
kreując postać żeńskiej „krwawej potęgi”
95
. Lili to Meduza
i abiekt Kristevej. Półleżąca, dekadencka postawa bohaterki
sygnalizuje gnuśność benefi cjentów systemu, nowych „suł-
tanów”, w przeciwieństwie do pracy innych: fi lantropij nej,
duchowej, fi zycznej. Nadwaga Lili odsyła do paraleli między
libido a pragnieniem jedzenia, do grzechu nieumiarkowania,
budując przeciwwagę dla ascetycznego popa panującego nad
instynktami. „Wyzwolenie” z gorsetu tradycji zyskuje także
taką alegorię.
95
E. Ligocki , Noc na Palatynie. Powieść, Warszawa 1923, s. 46 (pier-
wodruk: „Kurier Warszawski”). Drugie wydanie ukazało się w 1932 roku.
Por. E. Ligocki , Dialog z przeszłością, Warszawa 1970, s. 280.
women_druk.indd 202
women_druk.indd 202
2012-12-11 09:20:49
2012-12-11 09:20:49
203
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
Po raz kolejny kobiecie posiadającej władzę przypisuje
się prywatę, erotyczne rozpasanie i bezwzględność. Marfa,
rosyjska narzeczona bohatera, skomunizowana córka popa
Fieoduła, ginie, tak samo jak zginąć musiał Tomiłow u Weys-
senhoffa bądź Kalinin u Gnatowskiego. Stanowi ona zresztą
przeciwieństwo Lili wedle archetypowego rozszczepienia
wizji kobiecości: w duszy niewinna staje naprzeciw nierząd-
nicy. Zgnieciony kark Marfy budzi skojarzenia z ofi arą Jana
Chrzciciela, chociaż to Fieoduł stanowi główną ikonę zabi-
janej ortodoksji i wierności, o czym świadczy ornat spowi-
jający jego torturowane ciało. Jego wiszący język symboli-
zuje nie tyko bolesną agonię, lecz również zakaz wyrażania
religij ności, przetwarza poniekąd myśl o „Rusi grzesznicy”
gnębiącej „Ruś świętą”
96
. Rosyjscy Żydzi zaś w specjalny
sposób skojarzeni zostają przez Ligockiego z Judaszem: Lili
przypada ceremonia odsłonięcia jego pomnika pomalowa-
nego na czerwono, tak że „robił wrażenie emblematu jakiejś
ludzkiej rzeźni potwornej. […] nagi, i pięść zaciśniętą wy-
ciągał w stronę zachodu”.
Deformacja rosyjskiego chronotopu i swoista estetyza-
cja przemocy dowodzą politycznej funkcjonalizacji takiego
obrazu. Nawet nowe warunki mieszkaniowe (turecki salon
i więzienne cele w obciążonym negatywnymi konotacjami
labiryncie) odpowiadają popularnej semantyce przestrze-
ni. Konsekwencją wymazania marginesu intymności jest
zanik wstydu, przy czym permanentnej inwigilacji towa-
rzyszy izolacja duchowa wrażliwych. Pomysł przetrzymy-
wania Holendra w karcerze rozwij a też ideę kręgów piekła
96
Niewykluczone, że to aluzja do historii Andrzeja Boboli . Może
to być także aluzja do śmierci prałata Budkiewicza , wyciąganego za uszy
z celi. Por. też K.A. Zych , Krwawy raj, s. 55; S. Kamieński , Nasi męczennicy
w Rosji. Prawda o prześladowaniach religij nych, Płock-Warszawa 1930. Por.
„Moskwa ukrzyżowała już miliony ludzi. […]. Jeden, o którym nikt nic nie
słyszał, prócz swoich! […] zbudził echa wojen krzyżowych […] śmierć
Budkiewicz a uświadomiła […] trwogę […]. »Antychryst idzie!«” (W. Rab-
ski , Święta krew, „Kurier Warszawski” z 14 IV 1923 roku, [w:] idem, Walka
z polipem. Wybór felietonów (1918–1924), Poznań 1925, s. 436).
women_druk.indd 203
women_druk.indd 203
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
204
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Dantego
97
. Topos „dantejskiej wędrówki” po mityzowanej
„Despotii” był wówczas popularny
98
: tutaj w centrum no-
wej architektury i moralności stoi kobieta, wątpliwa moral-
nie przewodniczka. Taka kreacja miejsca potwierdza ustalenia
Krystyny Jakowskiej dotyczące odkrycia aspektu przestrzeni
przez powieść perswazyjną, która dodatkowo semantyzuje
podziały poziome i pionowe, stosuje przestrzeń „ostentacyj-
nie” jako kategorię kompozycji dla ilustracji tezy
99
.
Fantastyczne elementy scenografi i i fabuły, prawie teatral-
ne (katakumby, orientalny sztafaż), przestrzenne i czasowe
przesunięcia, oniryczną wręcz poetykę można rozpatrywać
nawet w kontekście indywidualnego urazu
100
. Nawiedzające
ocalonego Holendra Augusta koszmary senne ilustrują ty-
powy dla traumatycznych wspomnień brak dystansu między
przeszłością a teraźniejszością. Podobnie dominację metafo-
ryki nad trybem dyskursywnym wyjaśnić mógłby „ikonicz-
ny” charakter traumy, której wyrazem jest raczej językowa
obrazowość niż forma narracyjno-analityczna
101
. Zmagania
z bolszewikami tudzież konfl ikty z władzami Polski nie po-
zostały chyba bez echa w świadomości i podświadomości
pisarza. Zdają się tego dowodzić – poza fragmentami pu-
blicystycznymi
102
– persewerujące wyobrażenia agentek.
97
J. Zieliński , Zatrute ziarna, s. 264 (tu sylwetka Franciszka Neder-
seena Boersmy, który pozostał w Rosji po rewolucji).
98
K. Stępnik , Rewolucja a literatura, [w:] Słownik literatury polskiej,
s. 951; E. Pogonowska, Dzikie biesy, s. 137–143.
99
K. Jakowska , Międzywojenna powieść perswazyjna, Warszawa 1992,
s. 151–160.
100
O kolażu i poetyce science fi ction jako strategiach artykulacji
traumy por. A. Assmann , Trauma des Krieges und Literatur, s. 101–105.
Krzysztof Stępnik (Rewolucja a literatura, s. 953) również podkreśla wie-
lokierunkowość poetyki powieści politycznej.
101
S. Janßen, Isaak Babel’s „Reiterarmee“. Eine Poetik des Traumas?,
„Wiener Slawistischer Almanach” 1999, Vol. 43, s. 72, 83.
102
Na pierwszych stronach Nocy na Palatynie znajdujemy taką dia-
gnozę Polski: „jałowość zła i opaczna, którą naród pokarał sam siebie”,
„życie posępne [...], wykolejone z dróg, pchnięte na oślep przed siebie,
w pustkę i dowolność przeznaczeń”; „Czuć było chwianie się steru, i tę
rękę fatalną, kierującą losami” (s. 5).
women_druk.indd 204
women_druk.indd 204
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
205
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
W Prawie szpady i krwi
103
paryżanka o urodzie noszącej
stygmat „inności” zasadza się na polskiego ofi cera.
W wypadku bohaterki powieści Władysława Kozickiego
perswazyjną funkcję zdradza już powierzchowność postaci
– podstarzałej, brzydkiej, szwargoczącej, o mrocznej prze-
szłości. Dla zdobycia miłości mężczyzny miała ona wstąpić
do Czeka, a następnie nękać Ukrainę
104
. Epizod czerpie
z biografi i realnych kobiet: Eugenii Bosz , Marii Boczkarie-
wej , twórczyni jednego z Kobiecych Batalionów Śmierci
105
,
i tancerki Caroliny Otero
106
. Transformuje ponadto prze-
kazy o Judycie i Salome; kobieta podaje oto wybrankowi
głowę mężczyzny, ściętą własnoręcznie i nie na czyjeś pole-
cenie (przyrzeczenie złożone księżniczce usprawiedliwiało
po części Heroda, rozdartego, bo lubiącego Jana). Żydów-
ka staje się tutaj nadgorliwą zabójczynią ulegającą namięt-
ności. „Ja zabiła [...] atamana […] buntowników. A wtedy
ja odszukała mego Dawida, ja klękła przed nim i na złotej
tacy, co ją zabrała ze sławnej cerkwi, ja mu podała mój sznur
[…] i głowę atamana”
107
. Scenę znaną z obrazów Łukasza
Cranacha Starszego , Tycjana , Pierre’a Bonnauda włącza się
w nowy, zeświecczony kontekst. Tym razem to nie kobieta
odbiera dar, lecz wręcza go mężczyźnie.
Późniejsze losy „pogromczyni” Podola skonstruowano
jako parodię rebeliantki, która przeradza się w służkę rosyj-
skiego satrapy, nadzorczynię jego haremu. Kozicki dokonuje
jej symbolicznego ukarania i ośmieszenia za pośrednictwem
naturalistycznej, szowinistycznej deskrypcji, która uwy-
datnia biologiczny aspekt kobiecości. Mści się tak, można
103
E. Ligocki , Prawo szpady i krwi. Powieść, Poznań [1927]. Utwór
wydała Księgarnia Św. Wojciecha.
104
W. Kozicki , Ziemia. Powieść, Częstochowa 1925. Druk w „Kurie-
rze Poznańskim” i „Słowie Polskim” (1923).
105
Walczyła po stronie Kiereńskiego . W Ameryce podyktowała wspo-
mnienia wydane w Londynie w 1919 roku.
106
Zob. Die Erinnerungen der schönen Otero (übers. von P. Fabian ,
Hamburg 1927) oraz omówienie Hanny Skarbek Trująca Syrena Andalu-
zji. Pamiętnik tancerki Otero (Warszawa 1927).
107
W. Kozicki , Ziemia, s. 475.
women_druk.indd 205
women_druk.indd 205
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
206
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
rzec, za wyparcie przez Sarę „naturalnej” wrażliwości żeń-
skiej: „Biodra jej były niepospolicie wydatne, rozsadzające
bluzkę piersi wznosiły się nad zażywnym łonem jak namiot
[…] pod krzywym nosem czernił się zarost, z którego dwu-
dziestoletni młodzieniec mógłby być […] zadowolony”
108
.
Alegoryczność zaś oraz neonaturalizm są przecież „skrzy-
dłami” powieści perswazyjnej
109
.
Hela Brzozowska, postrzegana nawet jako fi gura re-
prezentatywna dla fi lozofi i płci Dmowski ego
110
, jawi się
w kontekście przywołanych wyżej „starszych sióstr” jako
postać niemal niegroźna. W Dziedzictwie mamy do czynie-
nia z femme fatale, której świat to jedynie skromna namiastka
entourage’u Lili, Róży, Sary. Antysemickie i antymasońskie
przekonania części narodowych demokratów odzwiercie-
dlone zostają, oczywiście, w rysunku starego Kulmera i jego
córki, ale niewiele w tym oryginalności twórczej autora. Na
polecenie ojca Hela uwodzi wyznaczonych mężczyzn i wy-
dobywa od nich informacje. Dialog czarnych charakterów
dowodzi aberracji układu (partnerstwo w interesach, osobli-
wy zwyczaj zwracania się do ojca w formie „ty”
111
). Brzo-
108
Ibidem, s. 470. Ukarane zostały też, śmiercią jednak, jej możliwe
pierwowzory: Bosz popełniła samobójstwo w 1925 roku; Boczkariewa ,
powróciwszy do Rosji pod komendę generała Kołczaka , zginęła z rąk
Czeka.
109
K. Jakowska , Międzywojenna powieść perswazyjna, s. 230.
110
Tak czynią K. Jaskułowski i M. Parus-Jaskułowska , Nacjonalistycz-
ne konstrukcje płci, s. 119–130. Por. też M. Ryszkiewicz , Ideologia (w)
powieści Kazimierza Wybranowskiego (Romana Dmowskiego). Analiza re-
toryczna „W połowie drogi” oraz „Dziedzictwa”, [w:] Nacjonalizm polski
do 1939 roku, s. 306–319.
111
K. Wybranowski [R. Dmowski], Dziedzictwo [1931]. Pierwodruk
w „Gazecie Warszawskiej” w 1930 r. „pod podwójnym autorstwem Ka-
zimierza Wybranowski ego i Jerzego Zawady”, jak podaje Jan Zieliński
(Zatrute ziarna). Dalej cytaty z Dziedzictwa wg wyd. ze wstępem Michała
Kałuskiego , Wrocław 1997, s. 81. Por. recenzję 2. wyd. powieści w „Tę-
czy”: „Można zaryzykować twierdzenie, że jeśli chodzi o najszerszy suk-
ces czytelniczy ostatnich paru lat – osiągnęło go właśnie Dziedzictwo.
[…]. Fabuła skomponowana jest bardzo umiejętnie […]. Do tych zalet
doliczyć należy […] umiejętność wplecenia w tok narracji ważnych […]
problemów” („Tęcza” 1935, nr 8, s. 67).
women_druk.indd 206
women_druk.indd 206
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
207
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
zowska uwodzi scenerią, rzecz jasna, w stylu wschodnim,
stąd poduszki, egzotyczne kostiumy, potrawy, nawet ruchy
przypominające taniec. Dmowski wyposażył ją też w orien-
talne rysy twarzy i charakteru. Odrzucona, rozebrana przed
obiektem wyznaczonym przez „papę”, posuwa się do myśli
o mordzie
112
. Problematyzuje także kwestię zdobycia „gło-
wy” mężczyzny dzięki komplementom. Jednak „romans”
z Twardowskim nie jest możliwy; przezwyciężywszy chwile
słabości, odrzuca on konkury, obnaża interesowność anta-
gonistki. Jednak inny Polak – mąż Heli, Brzozowski – wy-
mienił tradycję na pieniądze „żydomasonerii”. Małżeństwo
z dziedzicem o słowiańskim nazwisku zapewnia Heli kamu-
fl aż i umożliwia politycznie ważne układy, a część elity woj-
skowej i towarzyskiej ulega jej urokowi.
Róża Levy, kolejny antywzór skonstruowany wedle ma-
trycy nowej Salome, przypomina protagonistki fabuł Ligoc-
kiego . Zbliża się do młodego Polaka rozczarowanego polity-
ką swego kraju, zaprasza do Alzacji, niepokoi („wabiła […]
całą potęgą swojej zmysłowości […]. Po prostu wyłaziła
z niej Żydówka”)
113
. Urokiem i sprytem usiłuje go zdobyć
dla celów swoich i ojca – przywódcy spisku opłacanego przez
bolszewików oraz wolnomularzy. Postać ta zdaje się czerpać
ze starych podań o Esterce przefi ltrowanych przez ideolo-
giczne sito. Wiek wcześniej wystylizowano już Mordecha-
ja na stręczyciela i dostawcę trucizny
114
. Także w Zamachu
uroda jest przemyślnie wykorzystywana w grze politycznej;
rekwizytami są półprzeźroczyste suknie i spojrzenia, jednak
pożądanie idzie w parze z odraz
Atrybutem Róży jest bezwzględność. Otrucia – ulubioną
metodę przestępczyń i rzekomo Żydów – pokazuje Gier-
tych w kategoriach niehonorowej metody walki. Ostatnim
wyrazem agresji panny Levy jest atak na Dawida i siłowanie
się z Danusią, następczynią Basi Wołodyjowskiej. Róża, po-
112
K. Wybranowski , Dziedzictwo, s. 96.
113
J. Mariańsk i [J. Giertych ], Zamach. Powieść, Pelplin 1938, s. 12.
114
Zob. A.F. Bronikowski , Kazimierz Wielki i Esterka – powieść histo-
ryczna z XIV wieku (1828).
women_druk.indd 207
women_druk.indd 207
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
208
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wtarzając gest Judyty, rzuca się na „wroga Izraela” ze sztyle-
tem, demonstrując swe atawistyczne skłonności. Na jej dro-
dze staje Polka, starcie nie zostaje jednak rozstrzygnięte, jak
gdyby zniknięcie Róży było sygnałem, iż niebezpieczeństwa
coup d’état nie zażegnano do końca.
Przywołane we wstępnych partiach rozważań upiorne,
rzekomo realne „krwawe Rojzy, oszalałe Judyty” upamięt-
niono, równolegle do kreacji powieściowych, w „biografi cz-
nych” i quasi-dokumentarnych opowieściach z ducha anty-
bolszewickich, niekoniecznie prawicowych. Znamienne, że
większość owych „nowych Salome” w tekstach obyczajo-
wo-sensacyjnych działa według reguł zachowania opisanych
przez kryminologów i antropologów (występują przeciwko
bliskim osobom w afekcie, z chęci zemsty, rzadziej dla zdo-
bycia miłości mężczyzny), czyli duszą, wykorzystują broń
palną, truciznę lub nóż. Gdyby chcieć je z kolei zaszeregować
do kategorii jakichś „typów bolszewickich”, zauważalna jest
ich heterogeniczność: typ utopij ny scala się z amoralnym (na-
stawienie na korzyści i zaspokojenie zmysłów). Większość
realizacji fantazmatu sytuuje się zaś w obszarze granicznym
między typem rewolucyjno-awanturniczym, amoralnym,
utopij nym a tym kierującym się resentymentem
115
.
Ów repertuar sylwetek wypada uzupełnić o zdegenero-
waną, zainfekowaną „swoją” kobietę, uwiedzioną (przez
mężczyznę, możliwość kariery, łatwego zysku) lub zmu-
szoną do współpracy z wrogiem, czyli łamiącą granicę od-
dzielającą poszczególne wspólnoty: etniczną i ideologiczną.
Temat żeńskiego szpiegostwa na rzecz sowieckiej Rosji sta-
nowi przyczynek do historii rozpatrywanego tu fantazmatu.
Ligocki , więziony zresztą przez władze sanacyjne – epizod
ten pogłębił jego niezadowolenie z kierunku obranego przez
rządzących Polską – żywo przyczynił się do popularyzacji
analizowanego motywu zarówno w formie beletrystycznej,
jak pamfl etowej.
W rewelacjach dotyczących jakoby antypaństwowych po-
sunięć piłsudczyków oskarżył on drugą żonę Długoszow-
115
Zob. Bolszewizm. Praca zbiorowa, Lublin 1938.
women_druk.indd 208
women_druk.indd 208
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
209
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
skiego , która przyczyniła się do uwolnienia go z więzienia
na Tagance, o służbę w Czeka. Zarzut ten oparł na jej rosyj-
sko-żydowskim pochodzeniu, rzekomo szpiegowskiej pro-
fesji ojca oraz pierwszego męża (Leona Berensona ), a także
na jej znajomości z komunistami francuskimi i kontaktach
z sowiecką elitą
116
. Legalizacja związku Wieniawy z panią
Berenson dostarczała „amunicji” moralnej oraz politycznej
niechętnym
117
jako przykład małżeństwa, które z powodu
racji stanu nie powinno było zostać zawarte.
Prawdopodobnie realną postać utrwalił pisarz jako zaka-
mufl owaną agentkę w Powrocie Beatryczy. Maria Baumritter
po powrocie z Rosji poślubia dawnego narzeczonego Rodry-
ga, lecz jej idiosynkrazja do wyjawienia faktów z tego okresu,
zamiłowanie do paryskich (w Paryżu Wieniawa poznał i panią
Berenson , i Ligockiego ) restauracji, wreszcie tajemnicza ko-
bieta z dzieckiem, jak się okaże, potomkiem Marii i bolsze-
wickiego komisarza, pozwalają obnażyć „prawdę”. Bohaterkę
demaskują jako zdrajczynię oczywiście mężczyźni patrioci.
Dla elementu „nieczystego” ideowo i cieleśnie nie ma miejsca
w homogenicznej wspólnocie: Czarnkowski, poddany presji
otoczenia, opuszcza żonę; ta zresztą emigruje z obawy przed
aresztem. Niezupełnie ze swej winy (nietrudno się domyślić
motywacji Marii) szukała oparcia u niewłaściwej grupy, wdała
się w niedopuszczalny związek.
Stygmat wyryty na jej ciele i psyche podczas rewolucyjne-
go zamętu, zwłaszcza zaś owoc mezaliansu skreślają ją jako
116
Bronisława Berenson była „związana z działalnością wywiadowczą,
być może na kilka frontów” (J.M. Majchrowski , Ulubieniec Cezara. Bole-
sław Wieniawa-Długoszowski. Zarys biografi i, Wrocław 1990, s. 108–109).
Zob. też a.n., Wieniawa-Długoszowscy wracają, „Myśl Narodowa” 1924,
nr 33, s. 10–11.
117
J. Młot [E. Ligocki ], Ryzykanci, Poznań 1926. Odpowiedzią na
pamfl et był anonim Zbrodniarze (Generał Tadeusz Rozwadowski, Generał
Włodzimierz Zagórski, Generał Michał Żymierski, Generał Bolesław Jaź-
wiński, Edward Ligocki i Adam Nowicki) (Warszawa 1926), w którym Li-
gocki ego nazwano jedną „z plugawszych postaci” i „ideologiem tzw. obo-
zu narodowego”, czego dowodem miały być między innymi jego czarne
wizerunki kobiet (sic!).
women_druk.indd 209
women_druk.indd 209
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
210
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
obywatelkę i żonę Polaka, czynią bezdomną, niczyją. Jej hi-
storia oraz werbalne napaści Ligockiego na Długoszowskich
korespondują z charakterystycznym dla dyskursów narodo-
wych wyznaczaniem granic przez „znamię Kaina”, jak nazy-
wa ów fenomen Kathryn A. Manzo . Mobilność, przekracza-
nie granic stanowi niebezpieczeństwo dla homogeniczności
wspólnoty. Wychodźcy, wędrowcy, jednostki dłużej przeby-
wające wśród „obcych” stanowią potencjalnie materiał za-
grażający zdradą, „nieczystością”
118
.
Uniwersalność fantazmatu
Pomysł kobiety „obcej” politycznie i „rasowo” nie był
novum. Wspierano się krążącymi w trywialnym i brukowym
obiegu pomysłami, a zabieg przenoszenia wydarzeń w znane
polskiej publiczności realia, wzbogacania o rodzimy kon-
tekst obcych wytworów bądź redukcji pewnych elementów
umożliwiał ich dostosowanie do horyzontu oczekiwań dane-
go odbiorcy. Osobnym zagadnieniem wydaje się natomiast
skala zjawiska, którą tłumaczy w jakiejś mierze proponowa-
na tu koncepcja traumy kulturowej i szerzej: swoista polity-
ka historyczna.
Osiągnięciem semantycznym oraz ideologicznym oma-
wianych autorów, pozostających w kręgu ideologii prawi-
cowych – aczkolwiek, jak zaznaczałam, antybolszewickich
postaw oraz wątków nie można ograniczać jedynie do
prawicy politycznej – jest przeniesienie punktu ciężkości
prowadzonej (na forum beletrystyki i publicystyki) debaty
z problemu „nowej Rosji” oraz Nowej Kobiety na płasz-
czyznę „Rosji obcej”, opanowanej przez Żydów czy Ży-
dówki. Zabieg ten zrywał niejako łączność między dawną
a współczesną kulturą sąsiedniego kraju, a ponadto pozba-
wiał go korzeni, „wynaradawiał”, co pozwalało wyekspo-
nować waloryzowany pozytywnie polski patriotyzm na tle
„nieposiadającej tradycji”, zawłaszczonej niejako i cierpią-
118
K. A. Manzo , Creating Boundaries. The Politics of Race and Nation,
Boulder, Col.–London 1996, s. 46–47.
women_druk.indd 210
women_druk.indd 210
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
211
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
cej między innymi z racji odwróconych nagle ról gendero-
wych Rosji.
Mikołaj Breszko-Breszkowski , rosyjski pisarz z kręgu
„białych”, publikowany w pismach endeckich
119
, chętnie
eksploatował omawiane motywy w swojej walce przeciwko
sowieckiej Rosji, w tym przeciwko komunistycznej teorii
wychowania, wyzyskując też kontrast „starych” i „nowych”
Żydów/Żydówek. Dora, córka bogobojnego Żyda (uciele-
śnienia „obcości” swojskiej), wyradza się w kobietę amoral-
ną, okrutniejszą od swoich męskich towarzyszy. Jej hipertro-
fi czna zmysłowość idzie w parze z fascynacją bestialstwem
kochanka
120
. Specjalizujący się w tematyce spisków i mor-
dów politycznych autor, mieszkający kilka lat w Polsce, był
synem Jekateriny Breszkowskiej , zwanej „babką rewolucji”,
w dzieciństwie opuszczonym przez matkę z powodu jej
emigracji politycznej. Bodźcem do kreowania postaci agen-
tek mógł więc być osobisty uraz
121
. Niewykluczone, że re-
kursywność toposu była między innymi sposobem odreago-
wania traumatycznych doświadczeń.
Strategia wzbudzania pogardy i odrazy do przeciwnika
za pośrednictwem demonizacji lub oczerniania „jego ko-
biet” nie należy do oryginalnych: konterfekty analogiczne
do sowieckich komisarek, szpiegów i zabójczyń wytwarzali
dla swojej publiczności chociażby rewizjonistyczni auto-
rzy niemieccy, prezentując Polki jako podstępne, rozwiązłe,
skłonne do przestępstw, jako „dobre tancerki”, o „niemal
zwierzęcej zmysłowości”, sprzedające swe ciała dla celów
119
Zob. O.S. Czarnik , Bibliografi a polskich powieści odcinkowych
1918–1926, s. 81–82, 116–118, 137–138. Breszko-Breszkowski po zwy-
cięstwie bolszewików przeniósł się do Warszawy i zyskał w Polsce popu-
larność. W 1927 roku wyjechał do Paryża. Później pracował w nazistow-
skich Niemczech. Zginął podczas bombardowania Berlina latem 1943
roku.
120
M. Breszko-Breszkowski , Cesarskie klejnoty. Powieść, Białystok
1926.
121
Zob. J.E. Goog and D.L. Jones , Babushka. The Life of the Russia
Revolutionary Ekaterina K. Breshko-Breshkovskaia (1844–1934), Newton-
ville, Ma. 1991, s. 41–47, 73.
women_druk.indd 211
women_druk.indd 211
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
212
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
politycznych lub zysku materialnego, bohaterki „niesłycha-
nych skandali”
122
.
Na część produkcji polskiej wpłynąć mogły postaci „ama-
zonek” z obcej, także sowieckiej literatury, chociażby wy-
obrażenie stenotypistki-zdrajczyni. Bardziej złożone wyda-
ją się w niej fi gury zaliczone przez Xenię Gasiorowską do
typu Marusi: do rewolucjonistów przystępują one w poszu-
kiwaniu miłości i przygody, większość zakochuje się jednak
szczerze w ideologicznie wyrafi nowanych bohaterach. Po-
staci te są emocjonalnie niestabilne, ale zdolne poprowadzić
grupę kobiet do udanego ataku bądź zostać członkami Cze-
ka (podobnie jak Sara z powieści Kozickiego ). Ich atrybuty
to krótkie włosy, wybujały temperament, makij aż, rewol-
wer, bryczesy. O ile jednak w omawianych polskich tekstach
przedstawiano dowódczynie, by podkreślić zaburzony stan
Rosji, o tyle w sowieckim dyskursie, mimo przywołania ama-
zonek, nie przyznawano im funkcji komisarzy – taka kreacja
nie byłaby wiarygodna
123
. Nawet w propagandzie wojen-
nej nie posługiwano się motywem kobiety, chyba że margi-
nalnie w roli ofi ary przeciwnika. Upostaciowaniem Rosji był
zwykle potężny robotnik
124
.
Seksualizacja antysowieckiej i antyfeministycznej topiki
jest zauważalna nie tylko u propagandzistów, gdyż rów-
nież zdystansowani wobec polityki autorzy widzieli w Rosji
zbiorowy obłęd, rozpad więzi moralnych, przenikanie się
dobra i zła. Kreacje skomunizowanych Żydówek, Rosjanek
lub kobiet, które „przeszły” na stronę wroga, uzasadniały
opór i atak, gdyż nie przestrzegały nakazów cywilizowane-
go, zachodniego tradycyjnego ładu. Zareagowano zatem od-
122
A. Will , Kobieta polska w wyobraźni społeczeństw niemieckiego ob-
szaru językowego od XVI w. do lat trzydziestych XX w., Wrocław 1983,
s. 59–63; M. Werner , Welches Geschlecht hat die Nation?, s. 233–237.
123
X. Gasiorowska , Women in Soviet Fiction 1917–1964, s. 141, 144–
–147, 151–153.
124
O tym: A.J. Leinwand , Czerwonym młotem w orła białego. Propa-
ganda sowiecka w wojnie z Polską 1919–1920, Warszawa 2008, s. 122, por.
zamieszczone tu plakaty nr 8, 13, 14 i 31.
women_druk.indd 212
women_druk.indd 212
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
213
ANTYWZÓR KOBIETY A GEOPOLITYKA
wróceniem konwencji, wedle której Żydówki prezentowano
jako gwałcone, bite i poniżane
125
.
Obok toposu „obcego” ciała, poddanego ekspulsji poza
granice „cywilizowanego” świata, warto wciągnąć w orbi-
tę rozważań wyobrażenie karnawału. Karnawał zezwala na
bunt, kontestację oraz antyhierarchiczne zachowania jedy-
nie w ramach czasowych i przestrzennych ustalonych zwy-
czajem i prawem
126
. Przy tym jest, mimo łamania zakazów,
libacji bądź przebieranek, „lekcją patriotyzmu i posłuszeń-
stwa”, gdyż wciąga do zabawy wszystkie sfery. W Rosji na-
tomiast karnawał wyrodził się w nieprzerwane niszczyciel-
skie pasmo przekraczania zasad.
Znamienne, że w jeremiadach – także tych formułowa-
nych w formie sensacyjnej narracji – nad upadkiem kobiety
z powodu emancypacji i jej rezultatów (wolna miłość, ate-
izm, radykalizacja polityczna tworzą kontinuum) pobrzmie-
wa echo skandynawskiej sagi, w której przeplatają się mo-
tywy walki, miłości, miecza jako podarunku ślubnego oraz
śmierci. Temat „szykowania łożnicy” przez Walkirię nabiera
w latach dwudziestych egzystencjalnego i genderowego sen-
su
127
, poświadczając zasadność użycia kategorii traumy kul-
turowej jako narzędzia. Kobieta zamiast becika nosi pistolet
i morduje. W latach trzydziestych wszelako fi gura sowiec-
kiej Salome schodzi z pierwszego planu.
Fantazmat lewicowej Żydówki prowokował też do szcze-
gólnych rozliczeń ideowych po dramacie Szoa. We wspomnie-
niach Włodzimierza Sznarbachowskiego , niegdyś aktywisty
ruchu młodoendeckiego, pojawia się sympatyczka komuni-
zmu i idei świadomego macierzyństwa, wtajemniczająca go
w Warszawie w działalność własnej grupy
128
. Po latach prowo-
kujących do przewartościowań dawna znajoma postrzegana
125
J.-P. Sartre , Rozważania o kwestii żydowskiej, przeł. J. Lisowski,
„Twórczość” 1956, nr 9, s. 165.
126
J. Heers , Święta głupców i karnawały, przeł. G. Majcher , Warszawa
1995, s. 113–114, 164, 170.
127
M. Egeler , Walküren, Bodbs, Sirenen, s. 79–89, 140–142.
128
W. Sznarbachowski , 300 lat wspomnień, Londyn 1997, s. 66.
women_druk.indd 213
women_druk.indd 213
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
214
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
jest przez niegdysiejszego nacjonalistę po prostu jako młoda,
wierząca w pewne hasła, dyskryminowana na uniwersytecie
dziewczyna, marząca o uczuciu, normalnym życiu, może na-
wet u boku Polaka (wymowne przeciwstawienie imion Mi-
riam i Maria podczas zarysowanego rendez-vous), gdy w tle
widać zapowiedź końca diaspory. Sznarbachowski poświęca
jej wiersz z wersem o „wspólnym” już niebie
129
.
Swojskim i słabszym na tym tle „antywzorem” męskiej
prozy prawicowej (czy szerzej: społecznie zachowawczej)
są rodzime emancypantki, ośmieszane między innymi
przez Dmowskiego , jak żona profesora Piętki, „sucha i pa-
pierowa” doktor psychologii, która na twarzy nosi „ślady
wysiłku i wyczerpania, charakterystyczne dla kobiet in-
telektualnych”, a której wiedza, w ocenie Twardowskiego,
sprowadzać się ma do „wyznawanego prawowiernie” pod-
ręcznika
130
. Trudno ocenić, z powodu szkicowości nakre-
ślonej sceny, co tę postać, nieszkodliwą, w żaden sposób
niemogącą konkurować ani z demoniczną Helą, ani tym bar-
dziej z mądrą i skromną Wandą, skompromitowało w oczach
protagonisty – alter ego autora – tak bardzo, że pojawiła się
sugestia pozauczuciowych i pozaintelektualnych przyczyn
zawarcia małżeństwa przez Piętkę, człowieka sympatycz-
nego i pracowitego. Zapewne sam fakt doktoryzowania się
oraz gotowość podjęcia debaty z przekonanym o wyższości
męskiego umysłu Twardowskim skazywał „profesorową”
na ośmieszenie. Teza, iż ślub motywowany był „wyższym”
kulturowo, imponującym narzeczonemu pochodzeniem ko-
biety, wskazuje na antyfeminizm Dziedzictwa, podobnie jak
wyobrażenie nieatrakcyjnej („wybitnie brzydkiej”) i „nud-
129
„W kinie Urania/ przegnano ją do lewych rzędów/ […]// Ugościła
mnie na Tłomackiem / […]/ pod obrazem Żydówki z Toledo/ proroc-
twem ostatniej minuty/ przed Holocaustem/ Rodzice wyszli/ Rodzeń-
stwo/ […]/ spało za ścianą// Mów do mnie Mario mówiła/ Bądźże mi
zawsze Miriam o Miriam/ Już wpół rozebrana wyrzekła/ W twoim nie-
bie chcę być z Tobą jak teraz// Samotna wśród milionów w Treblince/
Miriam/ numer na ręce/ z komina dymem wnikła w niebo szare/ nasze/
wspólne” (ibidem, s. 66).
130
K. Wybranowski [R. Dmowski], Dziedzictwo, s. 109–110.
women_druk.indd 214
women_druk.indd 214
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
215
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
nej” żony jako jednego z powodów zaangażowania się męża
w różnego typu działalność prowadzoną poza domem. Nie
dopuszcza się tu wzorca wzajemnej współpracy ideowej
czy społecznej małżonków, jaki realizowała część rodzin,
również w środowisku Dmowski ego – by wymienić Balic-
ki ch i Lutosławski ch. Jednostronność wizji pozostaje też
w sprzeczności z obrazami pracy politycznej pozytywnych
fi gur męskich z powieści samego Dmowski ego: Twardowski
czy Borowski działają wszak na polu publicznym, mimo że
mają piękne oraz wierne idei narodowej narzeczone.
Prawicowy ideał kobiety (perspektywa „męska”)
Punktem wyjścia uczynię refl eksję na temat sztuki w cie-
niu historycznej, a zarazem ikonicznej obesji męki i morder-
stwa państwa. „Polacy weszli w wiek XIX z uczuciem szoku.
[…] zapomnieć o sobie nie dawało […] wspomnienie […]
okoliczności morderstwa. Było ono bestialskie, bezkarne,
[…] dokonane na osobie niewinnej kobiety. I oto gotowa
alegoria rozbiorów Polski potraktowanych jako zabójstwo
kobiety”
131
. Model ofi arnicy czekającej na powrót mężczy-
zny, podążającej na zsyłkę, „przybij anej do skały, tratowanej
końmi, spychanej do grobu, nawet obnażanej”, jak podsu-
mowuje rejestr okropności romantycznej imagologii Alina
Witkowska , zazębiał się w autostereotypie z pozytywistycz-
nym portretem kobiety pracowitej, skromnej, epizodycznie
zawadiackiej (Trylogia), by ewoluować w dwóch lub trzech
różnych kierunkach w epoce Młodej Polski. Nieskalaność
chłopki ucieleśniającej rdzenną polskość końca XIX wieku
konkuruje z ideałem wykształconej szlachcianki, nierzadko
tworząc z nim rodzaj amalgamatu. Spośród orędowników
zaściankowej i włościańskiej pospołu kobiecości należy wy-
mienić Weyssenhoffa , którego Warszulka i Renia przewij ały
się w dyskusjach lat trzydziestych jako wzorce „narodowej”
kobiecości.
131
A. Witkowska , Śmierć Polonii, s. 181.
women_druk.indd 215
women_druk.indd 215
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
216
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Bohaterka Sobola i panny, w której się, podług Miłaszew-
skiego „rozkochały u nas […] wszystkie stany”, to wiejskie
dziewczę, inkarnacja pełnego oddania. Jej relacja z pani-
czem Rajeckim musi się skończyć na granicy oddzielającej
dwór od chłopskich zagród. To wszelako pozwala uczynić
ją ucieleśnieniem nieomal niewolniczej, pełnej, niemożliwej
miłości – przynajmniej w ten sposób postrzega ją zaprzy-
jaźniony z Weyssehoffem literat
132
. Rzecz jasna, śmierć wy-
powiada swoje et in arcadia ego, a konkretnie, w społeczeń-
stwie stanowym, objawia się w wyborze dokonanym przez
Rajeckiego. Wiejska piękność nie daje się jednak wymazać
z pamięci.
Kontrpropozycją, zwycięską w ustroju antagonistycznych
w pewnej mierze warstw, bardziej pożądaną ze względów
pragmatycznych (dla realizacji miłości) niż Warszulka (po-
rzucona, niepiśmienna) albo Madzia z Emancypantek Pru-
sa (odtrącająca uczucie), jest Renia z Weyssenhoffowskiej
Puszczy, stanowiąca połączenie natury z kulturą. Kochają-
ca, lojalna, urasta do rangi „królowej wśród kobiet”, obiek-
tu podziwu na przykład szlachcianek z ziemi kowieńskiej
i wileńskiej jeszcze w latach trzydziestych, co dowodziło
aktualności tego wzorca. Kobiecie wolnej od póz – pisała
jedna z czytelniczek „Myśli Narodowej” – „uczciwy męż-
czyzna zawsze […] hołd złoży”
133
. Cnoty uosabiane przez
Renię realizującą paradygmat Maryni Połanieckiej gwaran-
tują w myśl listu czytelniczki odrodzenie wspólnoty w do-
bie chaosu
Zdaniem publicystów i pisarzy popierających tradycyjny
ład społeczno-polityczny kobieta powinna spełniać wymogi
narzucone jej utrwalonymi podziałami: być przede wszyst-
kim strażniczką domowego ogniska, wierną i oddaną, kon-
132
S. Miłaszewski , Weyssenhoff po czterdziestu latach, s. 392. Powieść
wysoko oceniono w 1927 w jednym z plebiscytów na najwybitniejszy
utwór żyjących autorów. Zob. S. Żółkiewski , Kultura literacka (1918–
–1932), Wrocław 1973, s. 541.
133
L. Życka , Ideał kobiety u Weyssenhoffa, „Myśl Narodowa” 1932,
nr 32, s. 469.
women_druk.indd 216
women_druk.indd 216
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
217
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
centrować się na sferze prywatnej, chociaż nacjonaliści,
zwłaszcza młodsi, opowiadali się za aktywnością ideowo-
-społeczną kobiet, ba, nawet jej żądali. Opór ich i starszej
generacji budziła jednak praca zawodowa żon i matek, o ile
nie wymagały jej względy ekonomiczne. Dla autorów za-
chowawczych próby przekroczenia linii demarkacyjnych
kończyły czy kończyć się miały nierzadko karą: maskulini-
zacją, promiskuityzmem, degeneracją jednostki lub układu
rodzinnego. Dlatego przywoływana czytelniczka „Myśli
Narodowej” przekonywała odbiorców tygodnika, że re-
spektowanie nakazów boskich i patriotycznych nie wyklu-
cza zdobycia doktoratu czy kierowania biurem.
Propozycje powojennych ideałów kobiecych, już nie
pierwotnie niewinnych (symboliczne przednowoczesne lasy
i puszcze Weyssenhoffa ), rozmyślnie dzielę dalej na postaci
wychodzące spod pióra literatów mężczyzn oraz te wykre-
owane przez kobiety sympatyzujące z ideologiami prawico-
wymi.
Ofi ara wroga i przepracowywanie traumy
Po Wielkiej Wojnie i rewolucyjnych zawirowaniach na
krótko odżyły melodramatyczne obrazy „uciśnionej niewin-
ności”, bezradnej, wydanej na pastwę barbarzyńców (ale-
goria Polski) kobiety, której trzeba spieszyć z ratunkiem.
W propagandowym dramacie Stańskiego Marusia, dziewczy-
na zapędzona do pracy w sowieckim tartaku, a uosabiająca
pogrzebaną już kresową zgodę i harmonię społeczną, scala
męczeństwo narodowe oraz prywatną traumę jako świadek
zabójstwa własnej rodziny, a szerzej – wspólnoty, i jako ofi a-
ra psychicznego okrucieństwa oprawców: „Gdy skrępowana
sznurami mdlałam […], zlewano mnie wodą, bym musiała
patrzeć, jak męczono mojego […] braciszka”
134
. Ocala ją
wówczas, podobnie jak w chwili ataku na jej cześć w czasie
względnego pokoju, były narzeczony. Ale tak samo jak mąż
134
J. Stański , Na kresach walka wre. Dramat współczesny w czterech
aktach, Warszawa 1937, s. 21. Por. s. 18.
women_druk.indd 217
women_druk.indd 217
2012-12-11 09:20:50
2012-12-11 09:20:50
218
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
„Czarnej Mańki” z powieści Ligockiego musiał ją od siebie
oddalić, tak chrześcij ańska Marusia odrzuca miłość Jurka,
gdyż ten przystąpił do najeźdźców, uległ wizji świata gło-
szonej przez sowieckich wojskowych. Mimo to chrześcij an-
ka pozostaje ideałem dla owego „skalanego”, który jej głos
przywołuje „wśród przekleństw konających, […] krzyków
rozszalałych z rozpusty kobiet”.
Zrzucenie z siebie ciężaru wspomnień czy fi zycznego
„brudu” rysuje się jako pierwszy etap formowania młodej
Polki. Początkiem edukacji miało być intelektualne i emo-
cjonalne wyzwolenie spod dominacji agresora. Metonimicz-
nym ujęciem tego gestu jest powrót do polszczyzny, rytualne
sprzątnięcie mieszkania, wydobycie rodzinnych pamiątek.
Symboliczne jest podjęcie nowej pracy i odrzucenie zdrajcy
wspólnoty, a tym samym poświęcenie osobistego szczęścia
dla etnicznej lojalności. Jednak milczy się często o pewnych
rodzajach zbrodni towarzyszących wojnie od zarania dzie-
jów, by przypomnieć branki z Troi, los Kasandry czy Sabi-
nek. W publikacjach z ogarniętych rewoltą ziem wschod-
nich sporadycznie napotykamy aluzje do szaleństwa jako
skutku przemocy seksualnej, na przykład kiedy wspomina
się ciała z odrąbanymi kończynami, „kobiety z rozprutymi
brzuchami”, „poodkrywane, w pokręconych pozycjach” czy
obłąkaną dziewczynę wśród trupów
135
.
Ten kontekst dziejów jest śladem trwałym, szczególnie
w obliczu zaborów, kiedy Polonię wyobrażano jako nęka-
ną kobietę. W tle przewij ał się artykułowany niekiedy ob-
raz gwałtu jako formy przemocy dokonywanej na Pol(s)ce
i na zmuszonym do patrzenia na odartą z godności kobietę
(metaforycznie matkę ziemię) mężu, synu czy bracie ofi ary.
A rola ofi ary oznacza słabszą pozycję i kompromitację, jak
konstatuje Grażyna Borkowska :
W podtekst erotyczny uwikłana była cała historia […].
Pogwałcenie wolności jest również pogwałceniem nietykalno-
ści cielesnej. […].
135
T. Opioła , Czerwony szał, Lwów [1919], s. 11. Opioła był współ-
pracownikiem „Słowa Polskiego”.
women_druk.indd 218
women_druk.indd 218
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
219
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
Dziewiczość, dziewictwo są synonimem wyższości, panowa-
nia nad porządkiem życia, które […] – w wymiarze publicznym
i prywatnym – sprowadza się do […] fi zycznej i psychicznej
przewagi
136
.
W opisach Wielkiej Wojny i walk lat 1919–1920 doświad-
czenie przemocy było nierzadko wypierane. W celu two-
rzenia fundującego nowy ład mitu z genealogii wybierano
przede wszystkim chwile nadziei, zwycięstw, ewentualnie
„szlachetnych porażek”. Jednak spoza tego obrazu prześwi-
tuje z rzadka wstydliwy, bolesny aspekt, ujmowany w „nar-
racjach niepoprawnych”, mówiących o doświaczeniach
kalectwa, samotności, rozczarowania, poniżenia, wreszcie
o gwałcie jako cenie za ogólnonarodową i państwową jed-
ność, którą świętowano w formie literackiego mitu Legio-
nów, pochodów czy rytuałów nad Grobem Nieznanego Żoł-
nierza. Przemoc seksualna, choć należy do częstych zjawisk
w sytuacjach konfl iktów zbrojnych jako element „przemo-
cy strukturalnej”
137
, rzadko jest tematyzowana z racji ota-
czającego ją tabu. Wstyd i pragnienie wymazania z pamięci
towarzyszą ofi erze, świadkom oraz powiernikom dramatu.
Przyjęcie koncepcji traumy kulturowej jako czynnika funda-
mentalnego dla interesujących mnie postaw oraz koncepcji
kobiet i mężczyzn prowokuje do prześledzenia wątku urazu
w jego wersji „prywatnej”.
Mamy do czynienia z jednym ze sposobów „wyrażania
niewyrażalnego” czy „nie wyrażonego”
138
. Kilka utworów
z kręgu prawicy można potraktować jako dowody, iż woj-
na lat 1919–1920 oznaczała dla wielu dramatyczny koniec
dotychczasowego życia, a nowy porządek państwowy bu-
dowany był także na ruinach. Zwłaszcza po zamachu majo-
136
G. Borkowska , Cudzoziemki. Studia o polskiej prozie kobiecej,
Warszawa 1996, s. 220–221.
137
Zob. G. Dane , „Zeter und Mordio“. Vergewaltigung in Literatur und
Recht, Göttingen 2005, s. 14–15.
138
Odwołuję się do formuły pomysłodawców tomu Literatura wobec
niewyrażalnego, pod red. W. Boleckiego i E. Kuźmy , Warszawa 1998 (waż-
na jest dla mnie zwłaszcza praca Mirosława Lalaka ).
women_druk.indd 219
women_druk.indd 219
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
220
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wym – czyli w okresie, w którym endecja traci dużą część
swoich wpływów w parlamencie, a konserwatyści przecho-
dzą do obozu prorządowego – wychodzą spod pióra na-
cjonalistycznych autorów teksty przedstawiające historię
i współczesność krytycznie, konkurencyjnie wobec pań-
stwowotwórczych fabuł wygładzających linie konfl iktów
trwających wszak w pamięci licznych członków społeczeń-
stwa. Chodzi tutaj zarówno o akcentowanie krzywdy do-
znanej przez ziemiaństwo kresowe, krzywdy w ogólnona-
rodowym dyskursie marginalizowanej – w odczuciu wielu
jego przedstawicieli i rzeczników – jak i o grupę złączoną
pewnym światopoglądem, a po kilku latach niepodległości
odsuwaną od ważnych dziedzin życia państwowego lub
zwalczaną przez sprawujących władzę. Ci wszak pochodzili
z innego obozu i wyznawali odmienną koncepcję ładu, gra-
nic i społeczeństwa Rzeczypospolitej.
Świadectwa niezakończonego, jak się okazuje, pękania
świata wskazują odmienne drogi przezwyciężenia nega-
tywnych przeżyć. W wielu tekstach ofi arą jest kobieta,
rola psychoterapeuty, wybawcy przypada zaś mężczyźnie.
Na poziomie symbolicznym legitymizuje to hierarchiczną
segregację płci z jej dwutorowością: kobieta jawi się jako
emocjonalna i słabsza fi zycznie, mężczyzna jako operują-
cy głównie intelektem oraz silniejszy – i to on zapewnia
jej opiekę, wydobywa skrzywdzoną z przygnębienia, z za-
mknięcia, chroni też przed zagrożeniami pochodzącymi
z nowej rzeczywistości. Odzwierciedla to awers i rewers
patriarchatu. Jeden z tekstów podejmuje temat wydobycia
(się) bohaterki ze stanu depresji wywołanego widokiem
śmierci bliskich. Dwa inne to próby przepracowania trau-
my gwałtu. W tle natomiast przewij ają się urazy wynikłe
z odrzucenia oddanych ojczyźnie młodych wojskowych
przez nowy establishment z powodu różnic politycznych.
Warto jednak zastanowić się, czy wątek gwałtu nie był też
fi gurą zastępczą, na zasadzie przesunięcia problemu na jed-
ną płeć.
women_druk.indd 220
women_druk.indd 220
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
221
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
W kiepskiej powieści Dmowskiego
139
, przez jego współ-
pracowników usprawiedliwianą wagą dydaktycznego prze-
słania
140
, stawia on swojego bohatera Władysława Borow-
skiego w obliczu dramatycznych doświadczeń własnych
i cudzych, konfrontując dwie ofi ary różnych typów prze-
mocy: doznanej od „swoich” oraz od „obcych”, w cza-
sie wojny i w czasie pokoju. Sam Borowski zdradza cechy
charakterystyczne dla zaburzeń pourazowych: wahania na-
stroju, złość na przemian ze stanami depresyjnymi, nawet
myślami samobójczymi – ratuje go siła osobowości, ale pra-
ca nad sobą dokonuje się stopniowo. Bohater musi przejść
epizody nadmiernego pobudzenia i zawężenia (specyfi czne
odczuwanie czasu, łagodna psychoza, brak apetytu, poczu-
cie bezsilności) składające się na obraz okaleczonego „ja”
141
.
Emocje te motywowane są niepowodzeniami zawodowymi.
Przełom jesieni i zimy, zgodnie z semantyką czasoprze-
strzeni w wyobraźni popularnej, potęguje przekonanie pro-
tagonisty o nij akości życia, wszechobecności dosłownego
i symbolicznego błota. Kilka lat po doświadczeniach woj-
ny, po obaleniu rządu Witosa przez Piłsudskiego spotkała
bohatera jeszcze większa krzywda, wyrządzona tym razem,
paradoksalnie, przez „swoich”. W wyniku czystek ideolo-
gicznych zdolny wojskowy jest zmuszony do żebrania o po-
sadę (znajdujemy tu krytykę polityki obozu rządzącego; za-
mach majowy – pisze Maciej Urbanowski – stanowił „pewne
139
Z. Starowieyska-Morstinowa nie zostawiła na utworze suchej
nitki, oceniając: „punkt artystyczny w Dwóch drogach [sic!] nie istnieje
[…]. O punkcie etycznym też trudno mówić w książce tak przepojonej
nienawiścią. […] powieść należy do działu sztuki i na propagandę publi-
cystyczną bezkarnie przerobić się nie da” (Przegląd piśmiennictwa, „Prze-
gląd Powszechny” 1934, t. 194, s. 366).
140
Tadeusz Bielecki zastrzega, iż szło politykowi „o dotarcie ze swo-
imi poglądami […] do umysłów tych, którzy poważnej lektury boją się,
jak ognia”. Strategia ta pozwala mu porównać powieść do kazań Skargi
(W szkole Dmowskiego. Szkice i wspomnienia, Londyn 1968, s.
197).
141
Zob. J.L. Herman , Przemoc. Uraz psychiczny i powrót do równowa-
gi, przeł. A. Kacmajor , M. Kacmajor , Gdańsk 1998, s. 46 i n.
women_druk.indd 221
women_druk.indd 221
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
222
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
doświadczenie kluczowe” w literaturze z kręgu narodowej
prawicy
142
). Degradacja odebrała Borowskiemu możliwość
samoidentyfi kacji za pośrednictwem zarówno pracy zawo-
dowej, czyli służby w armii własnego niepodległego już
państwa, jak i relacji osobistych, gdyż przestał być „dobrą
partią” w oczach rodziców narzeczonej.
Zobligowany, wedle klasycznych standardów męskości,
do przezwyciężania słabości, bohater odnajduje się wkrótce
w nowych warunkach jako dziennikarz polityczny – na po-
nowne wyznaczenie sobie celów wpływa zarówno wsparcie
dawnych przyjaciół, jak i, na zasadzie antytezy, „kontrtożsa-
mość” żydowska, w opozycji do której określa swoje ideały,
zachowania, gusta. Żydów obserwowanych na ulicy koja-
rzy z wizytami w kinie (niewyszukana „tania” rozrywka),
handlem i nieuczciwością. Kluczowym ogniwem w wyzby-
ciu się destrukcyjnych emocji jest, zdaniem psychologów,
uzdrawiająca relacja. I taka zostaje zawiązana i zwieńczona
ślubem. Przedtem jednak Borowski musi wykazać się deter-
minacją i rycerskością. Zgodnie z logiką spetryfi kowanych
ról płciowych mężczyzna powinien w razie potrzeby ocalić
(godną) damę. Uporawszy się z własną słabością, dokonuje
tego w ciemnej ulicy, w scenie przypominającej okoliczności
poznania bohaterów Między ustami a brzegiem pucharu. Jego
obcesowe zachowanie wpisuje się zresztą w wyróżniany
przez teoretyczki romansu etap negatywnej autoprezentacji
protagonisty, który dopiero później odkrywa swe wrażliwe
oblicze
143
. Dawna kochanka schodzi na drugi plan, a w cen-
trum zainteresowania bohatera staje dziewczęca postać cze-
kająca na wybudzenie ze stanu odrętwienia.
Barbarę, studentkę pomieszkującą u ciotek, szereg obja-
wów pozwala zakwalifi kować jako osobę ciężko doświadczo-
142
M. Urbanowski , Obraz Polski niepodległej w literaturze nurtu pra-
wicowego 1918–1939, referat wygłoszony na sesji „Druga Rzeczpospoli-
ta. Społeczeństwo i kultura” w Instytucie Historii PAN, Warszawa 20–22
X 2011. Zob. K. Wybranowski [R. Dmowski], W połowie drogi. Powieść
[1931], cyt. wg wyd. Wrocław 2004, s. 6.
143
Zob. T. Modleski , Loving with a Vengeance. Mass-produced Fan-
tasies for Women, New York–London 1982, s. 42–43, 45.
women_druk.indd 222
women_druk.indd 222
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
223
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
ną. Już jej wygląd świadczy o jakiejś ogromnej stracie: „Oczy
[…] bezdennie smutne. […] twarz […] surowa, […] zaci-
śnięte usta. […] Głowa […] wciśnięta w ciemny […] kape-
lusik”. W rozmowie bohaterka sprawia wrażenie niestabilnej
emocjonalnie, na zmianę wybuchowej i wycofanej, pewnej
siebie i zakompleksionej („rezygnacja mniszki”, „drewno”,
„wojowniczość feministki”)
144
, a i nazwisko Burzańska su-
gerować może niełatwą przeszłość. Dzięki „terapii”, jakiej
poddaje ją Borowski, Barbara ma wyjść ze swojego pancerza
i bardziej świadomie, w zgodzie z poglądami mentora, po-
dejmować dalsze decyzje. Podobnie jak męscy bohaterowie
Dmowskiego, dojrzewa do „nowego życia” zgodnie z arche-
typicznym toposem.
Znamienne są wypowiedzi werbalizujące proces wydoby-
wania wyznań o urazie niezbędnych do jego przepracowa-
nia (mechanizm wiwisekcji): „mam wrażenie, że pan siedzi
ze skalpelem, kraje mnie bezboleśnie i z obiektywną cie-
kawością przygląda się temu, co pański nóż odsłoni w mej
duszy”
145
. Osiem lat po traumie wybucha oczyszczającym
płaczem, mówi o zamordowaniu ojca, matki i rodzeństwa
przez „pij anych krwią żołnierzy” oraz o ocaleniu przez słu-
gę, który w jej obronie znów, siekierą, zabij a człowieka.
Z chwilą ujawnienia wypieranych przez lata treści odkry-
wa się przed sobą i przed rozmówcą jako inna osoba, „dziec-
ko”, „na wpół zamordowane dziecko”. Borowski pojmuje
teraz genezę owej rażącej go oschłości, surowości, nieko-
biecości. Charakterystyczne, iż po konfrontacji ze spychaną
w obszar amnezji pamięcią Burzańska zostaje odzyskana nie
tylko dla siebie, lecz także dla społeczeństwa. Po przejściu
katharsis, na wsi, w zdrowym otoczeniu, nie w obcej jej jako
ziemiance stolicy, przeżywa właściwą fazę dorastania, by ob-
jawić się jako „dama”, w pełnym sztafażu typowym dla tego
wyobrażenia. Nie sposób odmówić słuszności Janowi Zie-
lińskiemu , który wyśmiewa wyzyskane w opisie stereotypy
płciowe. Bohater projektuje na Burzańską własne fantazje:
144
K. Wybranowski [R. Dmowski], W połowie drogi, s. 18, 38, 41.
145
Ibidem, s. 37.
women_druk.indd 223
women_druk.indd 223
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
224
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
„Przed nim stała Basia, ale Basia – zjawisko: […] rozchy-
lone usta zaróżowiły się; […] sukienka zgrabnie owij ała jej
wysmukłą […] postać, jedwabne pończochy i zgrabne pan-
tofelki okrywały rasową nóżkę”
146
. Ale przecież w doświad-
czeniu ciała oczekiwania zbiorowości odgrywają kluczową
rolę.
Interesuje mnie natomiast wyjście z labiryntów urazu,
podsumowane zdaniem: „Pan mnie nauczył na nowo pła-
kać… Teraz i śmiać się umiem. […] przestałam być drew-
nem” i obserwacjami osób postronnych. Pawłowicz po-
równuje dawną Basię z „chodzącą mumią”, z życiem ledwie
wyczuwalnym, ale tlącym się „jak żar nad popieliskiem”,
wreszcie wybuchającym. Borowski zaś czuje się Pigmalio-
nem: „on ją odkrył, on wywołał w niej tę cudowną prze-
mianę”
147
. Proces przebudzenia wydaje się parabolą mecha-
nizmu uzdrawiania społeczeństwa na różnych poziomach.
Odpowiednie pochodzenie, silny duch, uroczy wygląd oraz
przystojne zachowanie – tych wyznaczników Polki dopeł-
nia jej formacja ideowa. Starszy, bardziej doświadczony Bo-
rowski dezawuuje hasła feminizmu, posługując się jako stra-
szakiem perspektywą staropanieństwa. Temat partycypacji
kobiety w życiu publicznym przedstawia bohater nader jed-
nostronnie, w centrum swojej refl eksji stawiając mechanizm
(nieuniknionego ponoć) sprzężenia zwrotnego między
niespełnieniem osobistym kobiety a jej działalnością poza
sferą domową, łącznie ze studiami wyższymi. Aktywność
taka oraz dyskomfort psychiczny czy społeczny wzajemnie
się jakoby warunkują. „Jedną powoduje ambicja odgrywania
roli, inna zadowala swą próżność […] mści się […] na męż-
czyznach za to, że żaden jej nie wybrał, albo że ten, który ją
wybrał, jest wart niewiele”
148
. Pozytywnych motywów Bo-
rowski w tej diatrybie nie uwzględnia, podobnie jak Twar-
dowski w Dziedzictwie.
146
Ibidem, s. 53. Por. J. Zieliński , Zatrute ziarna, s. 32–43.
147
K. Wybranowski [R. Dmowski], W połowie drogi, s. 53, 58, 61.
148
Ibidem, s. 35.
women_druk.indd 224
women_druk.indd 224
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
225
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
Konserwatywna obyczajowo i narodowa pod względem
idei ewolucja bohaterki zostaje pozytywnie ukończona.
Dowodnie świadczy o przyjęciu przez nią poglądów narze-
czonego jej defi nicja szczęścia. Szczęściem nazywa bowiem
możność wspierania męża. Mężczyzna powinien być nie-
wolnikiem szczytnych postulatów; kobieta spełnia się, słu-
żąc jemu i pośrednio im. Oboje oddają się do dyspozycji
wyższej instancji. Burzańska przeczekuje walkę Borowskie-
go przeciw nadużyciom, szpiegostwu, oszczerstwom i jego
własnym słabościom. Nagrodą będzie zgodne pożycie
149
.
Jednak tego wzoru nie wyznawano powszechnie nawet
w obozie narodowym.
Gwoli uzupełnienia kwestii traumy wypada podać przy-
kłady trudniejsze do przepracowania, zwłaszcza w społecz-
ności patriarchalnej, w której nie daje się wymazać zbrukania
ciała kobiety. Gwałt pokazywany jest aluzyjnie. Wymowny
gest to załamywanie rąk przez kobietę albo ich błagalne wy-
ciąganie
150
. W sztuce charakterystyczna jest ciemna, wypro-
stowana męska postać, większa od skulonej, zasłaniającej lub
odwracającej twarz kobiety w naddartej sukni. Gesa Dane
podkreśla symboliczną utratę twarzy, milczenie lub niezdol-
ność do mowy, żałobę.
Analogia między ciałem indywidualnym a społecznym,
ujmująca wspólnotę jako organizm zmuszony do przeciw-
działania infekcjom, świetnie daje się odnieść do wątku bu-
dującego relację gender – etnos w jednej z powieści Ligoc-
kiego . Kobieta, w której zakochuje się Horsztyński, skrywa
tajemnicę, którą wyjawia dopiero w obliczu jego matrymo-
nialnych planów. Tabuizacja wydarzenia obejmuje przy tym
nie tylko ją: milczy jej ojciec, milczy zaprzyjaźniony ka-
płan. Wypowiedź, urywana, zakończona wybuchem płaczu
149
O bierności bohaterek Dmowski ego oraz o jego poglądach na
małżeństwo pisała, poza Janem Zieliński m, Urszula Jakubowska (Kobie-
ty w świecie polityki Narodowej Demokracji, [w:] Kobieta i świat polityki
w niepodległej Polsce 1918–1939, red. A. Żarnowska i A. Szwarc , Warszawa
1996, s. 146–190).
150
G. Dane , „Zeter und Mordio“, s. 119–122, 131–134.
women_druk.indd 225
women_druk.indd 225
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
226
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
poświadcza pamięć bólu oraz chęć wyrzucenia go z siebie.
Znamienne, że gwałtu dokonał pod nieobecność ojca ofi ary,
także alegoryczną, Szaja Kohn, notoryczny przestępca ży-
dowskiego pochodzenia.
Przypomnij my, że w przywoływanym jako kontekst spo-
za prawicowych ideologii dramacie Sieroszewskiego Sonia
planuje perfi dnie, że chorzy, pij ani sołdaci dokonają aktu
fi zycznej przemocy wobec jednostki (Polki Janiny) i tym
samym symbolicznego wtargnięcia na teren przeciwnika
przez zniewolenie ciała „jego” kobiety. W powieści Ligoc-
kiego gwałtu także dokonuje „obcy”, nosiciel odrażających
– w oczach ofi ary i jej otoczenia – cech. Doskonale interpre-
tuje moment gwałtu Elisabeth Bronfen, mówiąc o wyryciu
na ciele ofi ary znaku „innego”, który stanowi nacięcie śmier-
ci, jej metonimię. Wydarzenie to można porównać do incy-
dentu wampirycznego, w którym dochodzi do skażenia krwi
i ciała
151
. Gwałt to także forma czy „technika władzy”
152
;
długo rozumiano go jako naruszenie własności i praw, do-
piero z czasem zaczęto odnosić do przemocy wobec kobiet.
Doprowadzenie do urodzenia (nakaz pozostawienia Janiny
przy życiu) upośledzonego dziecka i cierpienia jej samej
(wyobrażenie odpadających fragmentów ciała) jest tożsame
z planem degeneracji znienawidzonej zbiorowości. Owoc
wymuszonego „spotkania” byłby zdeformowany, przeklę-
ty, skazany na służenie Złu. Tyrada Soni demaskuje podłość
systemu, w którym za winy przodków odpowiadają potom-
kowie, i odsyła do toposu „gwałcenia ziemi” jako sygnału
rozbicia integralności wspólnoty i destrukcji jej kultury.
Gwałt symbolizuje wtargnięcie barbarzyńców, niszczenie
harmonii.
151
E. Bronfen , Over Her Dead Body, s. 234–235, 297. Por. C.A. Mac-
Kinnon , Rape. On Coercion and Consent, [w:] Writing on the Body, zwł.
s. 42–47.
152
O tym: A. Koch , Von männlichen Tätern und weiblichen Räumen.
Geschlechtercodes in Antipolnischen Diskursen nach dem Ersten Weltkrieg,
[w:] Zwischen Kriegen, s. 218–223. Koch pokazuje, że w powojennym
dyskursie antypolskim Polaka ukazywano jako „gwałciciela”, który bez-
cześci niemiecką, feminizowaną ziemię.
women_druk.indd 226
women_druk.indd 226
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
227
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
Dzieje Jana i Ewy w powieści Ligockiego mogą służyć
za materiał do rozważań nad miejscem zgwałconej jednost-
ki (czy metaforycznie: grup naznaczonych przez agreso-
ra, „zhańbionych”) we wspólnocie i nad prawem ofi ar do
szczęścia, do pozbycia się garbu doświadczeń. Aktualność
zagadnienia potwierdza przecież podtytuł „powieść współ-
czesna”. Jedna z postaci zestawia cierpiącą Ewę z rannym
żołnierzem. Sama informacja o przemocy nie blokuje reali-
zacji marzenia o ślubie, wzbudza natomiast wątpliwości co
do pobudek Jana. Obsesyjne ściganie przestępcy pokazuje
siłę pragnienia konfrontacji. Ewa, po fazie bliskiej obłędu,
dochodzi do siebie. Horsztyński odnajduje Kohna w wię-
zieniu – zapamiętuje jego fi zjonomię. I o ile twarz „Żyda
o rudym, przystrzyżonym krótko zaroście, przenikliwych,
zielonkawych oczach, biegających niespokojnie wokoło”
pozwoli mu początkowo na wyparcie myśli o gwałcie przez
odczłowieczenie sprawcy („zwierzę plugawe […] Larwa
[…] pies wściekły”
153
), o tyle podczas nocy poślubnej mę-
czy protagonistę wyobrażenie gwałciciela żony i wkrótce
zaczyna ją zdradzać pod pretekstem utraty atrakcyjności
(ciąża). Kulminacyjnym punktem pokazującym trwałość
sygnatury gwałtu jest zaś scena oglądania niemowlęcia –
ojcu zdaje się, że spojrzały nań „przebiegłe […] widziane
kiedyś… oczy rudego Żyda”
154
. Podobieństwo potwier-
dza, paradoksalnie, płacząca ofi ara. Jej reakcja i reakcja Jana
podtrzymują tezę o niemożności przepracowania takiego
naznaczenia, a samą bohaterkę sytuują niemalże poza na-
wiasem zbiorowości.
Dochodzi tu do głosu wątek rasowy czy nawet rasistowski.
„Gazeta Warszawska” drukowała w 1923 roku przekład Rasy
Ericha Kühna . Zawłaszczenie ciała germańskiej kobiety od-
grywa w niej znaczącą rolę konstrukcyjną oraz symboliczną
i niewykluczone, że Kühn stanowił inspirację dla pewnych
153
E. Ligocki , O Don Kichocie błękitnym. Powieść współczesna, War-
szawa [1923], s. 187, 208.
154
Ibidem, s. 331.
women_druk.indd 227
women_druk.indd 227
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
228
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
elementów utworów rodzimych autorów
155
. Bohaterce jego
powieści – romansującej z bankierem – pozostało honorowe
samobójstwo, bo skalania rasy nie można unieważnić
156
.
Inną niż Ligocki wymowę nadał swojej fabule Stefan Kie-
drzyński , który krzywdę Oleny – wywołaną spełnieniem
przez nią patriotycznego obowiązku, pomimo zagrożenia
ze strony kresowych chłopów oraz bolszewików – nagro-
dził wiernością ocalonego przez nią od śmierci polskiego
żołnierza. Protagonista, Stanisław Miłosz, ukrywa tajemnicę
dawnej narzeczonej i traktuje ją jak siostrę. Ten świątobliwy,
w pozytywnym rozumieniu określenia, model egzystencji
wywołuje niedowierzanie i ataki cyniczego powojennego
świata, w którym nie może się odnaleźć weteran obdarzony
wrażliwoścą i kierujący się „niedzisiejszym” etosem, nieak-
ceptowanym, wydrwiwanym przez materialistyczną więk-
szość.
Okrężnymi kanałami wychodzi na jaw okrutna praw-
da. Symptomatyczne, że w tej historii tylko mężczyźni są
stroną czynną: czerwonoarmiści (gwałcą), Miłosz (ocala
ofi arę i daje świadectwo), Koperski (rozpuszcza pogłoski
o romansie, upublicznia skradziony dziennik). Nasuwa się
skojarzenie z tezą Bronfen o martwym lub okaleczonym
kobiecym ciele jako inspiracji dla męskiego pisania. Mimo
lojalności protagonisty inni uniemożliwiają mu dotrzyma-
nie danego dziewczynie słowa. Margerita, narzeczona, na-
mawia go do oddania niewidomej do zakładu opieki, niby
niepotrzebnej rzeczy
157
, wrogowie nie dają mu spokoju.
155
O.S. Czarnik , Proza artystyczna a prasa codzienna (1918–1926),
s. 172–183. Akcja Rasy (1921) rozgrywa się w prowincjonalnym mia-
steczku, do którego przenosi się zdymisjonowany urzędnik, podobnie
na prowincję trafi ąją odrzuceni przez sprawujących władzę bohaterowie
Ligocki ego, Dmowski ego, Kiedrzyński ego, nawet Rabsk iej.
156
Pisze o tym w odniesieniu do powieści Kühna Oskar S. Czarnik
(Proza artystyczna a prasa codzienna (1918–1926), s. 174).
157
Do rzeczy porównuje Olenę Miłosz: „coś, co miało kształt czło-
wieka, lecz jednocześnie straszliwą, martwą nieruchomość rzuconego
niedbale łachmana” (S. Kiedrzyński , Słońce za chmurą. Powieść, Warszawa
[1937], s. 300).
women_druk.indd 228
women_druk.indd 228
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
229
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
Nęka go ponadto rozdarcie między poczuciem powinności
a miłością do zdrowej, młodej kobiety. Utrata wzroku oka-
zuje się, paradoksalnie, korzystna dla Oleny, która, izolowa-
na od świata, nie widzi, dosłownie ani metaforycznie, jego
niewdzięczności. Podobnie można odczytywać kalectwo
Anieli w Niezwykłych przygodach zwykłego człowieka. Bo-
haterka (nomen omen Łażewska, jakby skazana na włóczęgę
do kraju) straciła wzrok z powodu niepewności co do losów
męża po rewolucji. „Rozpaczliwe wiadomości” wywołały
zapalenie mózgu i ślepotę. To również metafora skutków
fi zycznego i duchowego gwałtu, lecz także rodzaj zasłony
gwarantującej, iż Polka nie zobaczy zła, nie pogłębi swojego
rozczarowania ludźmi.
W interpretacji utworu Kiedrzyńskiego trzeba podkre-
ślić odmienne podejście do problemu gwałtu – na kobiecie
i na ziemi (Olena i jej ojciec zabity przez bolszewików byli
polską wysepką na morzu włościan niechętnych polskości).
Ich krzywda jest odzwierciedleniem krzywdy kresowej ofi a-
ry. Ona straciła wzrok, Stanisław na widok zmaltretowane-
go ciała traci radość życia („zgasło światło w moich oczach
i […] sercu […] zapadłem się razem z nią w ciemność”)
158
.
Ślubowanie złożone ofi erze porównanej w chwili, gdy nie
wiadomo było, czy przeżyje, do „sponiewieranego łachman-
ka […] w glorii poświęcenia”, nie zostało przez świat usza-
nowane. Dla Miłosza wojna się nie skończyła. Olenę uzna-
je za „towarzyszkę z pola bitwy” i w obronie honoru ginie
w pojedynku, oczerniany nawet po śmieci.
Niewiasta waleczna i oddana
Przywołane tu dzieła, artykułujące na pierwszym planie
traumę kobiet, wskazują pewną prawidłowość. Po pierw-
sze, zasób tekstów podejmujących ów problem jest z wielu
przyczyn, obyczajowych i innych, nader skąpy w zestawie-
niu z produkcją problematyzującą obawy przed sowieckim
systemem moralnym i państwowym, jaki uosabia żydow-
158
Ibidem, s. 301.
women_druk.indd 229
women_druk.indd 229
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
230
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
sko-bolszewicka Salome (czyli więcej uwagi poświęcono lę-
kom męskiej części społeczeństwa, bardziej doświadczonej,
oczywiście, w zmaganiach frontowych). Po drugie, nawet
nieliczne, do tego słabe artystycznie i niewolne od propa-
gandowego wydźwięku utwory uzmysławiają ambiwalentną
postawę rzeczników etnicznej czystości (przy tym nie mam
na myśli jedynie nacjonalistów, którym się zwykle tę ideę
zarzuca) wobec kobiecego ciała. Okazuje się, że stygmat,
inskrypcja „obcego” na żeńskim ciele nie mogą w zasadzie
być na dobre wymazane, zatarte.
Rana kobiety, nawet jeśli się zabliźni, będzie pamiętana, co
obrazują tak różne reakcje, jak mania prześladowcza i odej-
ście Horsztyńskiego w zestawieniu z wiernością Miłosza.
W tym ostatnim wypadku jednak relacja między dawnymi
narzeczonymi staje się aseksualna (na wzór rodzeństwa).
Pohańbiona przez kontakt z „obcym” kobieta nie może
przejść oczyszczającego rytuału: przeszłość nieodmiennie
na niej ciąży. Ewentualnym wyjściem byłaby pełna dyskrecja
albo odseparowanie. W wypadku zarówno bohaterki Ligoc-
kiego , jak Kiedrzyńskiego warunki te nie zostają spełnione.
Przezwyciężenie niemoty krzykiem jako sygnał wydobycia
się z przeszłości skutkuje jedynie w sytuacji nienaruszenia
ciała (Burzańska, „Burżujka” Jabłonowskiej). Wówczas, po
okresie terapii czy „obrzędzie przejścia” (edukacja, nowe
otoczenie, nowy wygląd), jednostka może wejść lub powró-
cić do wspólnoty jako jej pełnoprawny członek.
Wydaje się, że w wypadku uszkodzeń ciała męskiego, mimo
iż były one zazwyczaj długo widoczne, niekiedy niemożliwe
do ukrycia, triumfuje paradygmat bohaterskiej ofi ary, którą
wolno się szczycić. Blizna na ciele wojownika, amputowana
ręka, nawet stracone oko są, mimo dyskomfortu w życiu oso-
bistym, powodem do chwały. Przy całej niejednoznaczności
tych sygnałów i mimo dekonstrukcji mitu wojny, zwłaszcza
w myśli i sztuce Dwudziestolecia, był on wciąż żywy. Ranny
bohater może obnosić się ze swoim „stygmatem”, chociaż
jeżeli uparcie trwa przy własnym systemie wartości, jak Bo-
rowski bądź Miłosz, skazany jest – mówią autorzy prawico-
women_druk.indd 230
women_druk.indd 230
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
231
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
wi, pozostający w opozycji do sanacji – na ciągłą walkę, bo
w ten sposób, jak nadmieniłam, dokonuje ta literatura rów-
nież rozrachunku ze współczesnością.
Ranna, jak ją widzi protagonista Słońca za chmurą, „na
posterunku” kobieta, oślepła wskutek przemocy, powinna
dla dobra własnego i bliskich zachować dla siebie własne
doświadczenia lub wyznać tylko zaufanym osobom, nieko-
niecznie narzeczonemu. Uznanie jej wkładu w walkę o zie-
mię i wspólnotę jest obarczone dwuznacznością, trudno się
zatem dziwić, iż pojawia się schemat mordu na kobiecie.
Mord ostatecznie rozwiązuje trudną kwestię przezwycięża-
nia – i przez ofi arę, i jej otoczenie – skutków przemocy. Ide-
ałem narracji (nie tylko) prawicowych o wojnie czy rewolu-
cji są zatem postaci kobiece albo martwe, albo ocalałe jako
nietknięte w sensie korporalnym. Taka, nieskalana fi zycznie,
jest Burzańska. Zwykle postaci owe kreowane są jako prze-
ciwieństwo bolszewickiej Żydówki lub jako oryginał, które-
go perwersyjnym sobowtórem jest niepohamowana „obca”.
Razem wyobrażenia te składają się na rozdwojony fantazmat
kobiecości świętej i demonicznej, między którymi mężczy-
zna musi wybrać, a które zmagają się o jego duszę lub ciało.
W ten scenariusz wpisano Wandę Czarnkowską oraz
Helę Brzozowską w powieści Dziedzictwo. Brzozowska,
wiarołomna i niebezpieczna, ostatecznie przegrywa z „bar-
dzo urodziwą”, pewną siebie Polką, gotową przy tym do
dyskusji z Twardowskim (ku jego niezadowoleniu), ko-
rzystającą ze zdobyczy emancypacji (marzenie o byciu al-
pinistką jest wyrazem szczytnych marzeń oraz gotowości
do skrajnych doznań) – a zarazem skromną. Nonszalancję
bohaterki tłumaczy słabość wzorców „męskości” dostrze-
ganych w otoczeniu; zjawisko to powoduje lekceważenie
przez Wandę przeciwnej płci, tymczasem – wedle utartych
reguł – „kobieta może naprawdę kochać tylko takiego męż-
czyznę, który jej imponuje, który jest od niej mądrzejszy
i silniejszy”
159
. Takiemu się oddaje i wspiera go wiernie
mimo oszczerstw.
159
K. Wybranowski , Dziedzictwo, s. 69.
women_druk.indd 231
women_druk.indd 231
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
232
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Gnatowski jako przeciwwagę Kaliny rysuje Edytę, sio-
strę Henryka. Jej idealizację pogłębia choroba sytuująca ją
na progu śmierci. Uzdrowiona przez Judę Gesnaretha, jest
rozdarta między wiarą katolicką a wiarą w nowego proroka
i o jej duszę toczy się walka. Dobroć Edyty przejawia się w jej
opiece nad skazańcami, interwencjach u Gesnaretha i modli-
twie – reprezentuje ona tym samym stereotyp kobiecości
troskliwej, miłosiernej, zdolnej odmienić serce okrutnika
perswazją lub wstawiennictwem u Boga. Gnatowski pozwa-
la jej jednak w słusznej sprawie chwycić za oręż, zwłaszcza
że idzie o naśladowanie Joanny d’Arc . Edyta, już zakonnica,
przeradza się w przywódczynię papieskich wojsk pozbawio-
ną cech ziemskich. Żołnierze na widok „niebiańskiego wi-
dziadła” gotowi są ginąć, Juda rzuca się do jej stóp.
Bliższą rzeczywistości, niesakralizowaną bohaterkę po-
zytywną prezentuje Giertych w Zamachu. Danusia Janusz-
kiewicz od początku wyznaje narodowe poglądy dzięki
zaangażowanemu w politykę ojcu i własnym studiom histo-
rycznym. Stoi, metaforycznie, po stronie patriarchatu, tym
bardziej że matka ją odumarła. Przyjacielska, sympatyczna,
przyciąga Dawida zarówno cechami osobowości, jak apary-
cją, której opis, konwencjonalny zresztą, podkreśla zdrowie
i prostotę wybranki, w czym zaznaczają się nowe tenden-
cje obserwowane w romansie międzywojennym, normali-
zujące idealizowane dotąd anielskie heroiny. Teraz zyskuje
aksjologicznie „naturalność”, zazębiającą się semantycznie
z młodością, autentyzmem uczuć, szczyptą zmysłowości,
a model „nieokrzesanej” panienki współgra z wątkiem bra-
ku matki
160
.
Kreację Giertych a od jej odpowiednika u Dmowskiego
różni jej unowocześnienie (zaznacza się tutaj dzieląca oby-
dwu różnica czterdziestu lat), a nawet odwrócenie ról. To nie
Dawid wpaja narzeczonej określone przekonania, lecz prze-
ciwnie – uczy się od niej, podziwia, bo „jeszcze dwudzie-
stoparoletniej dziewczyny o takich zainteresowaniach nie
160
A. Martuszewska , Schematy fabularne, [w:] A. Martuszewska ,
J. Pyszny , Romanse z różnych sfer, Wrocław 2003, s. 43.
women_druk.indd 232
women_druk.indd 232
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
233
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
widział”, „była od niego mądrzejsza”, „ze sprawą żydowską
[…] dobrze obznajomiona”
161
. Ruch młodoendecki wyma-
gał od kobiet współpracy na polu ideologicznych zmagań,
przyjęcia współodpowiedzialności za planowaną przez sie-
bie dogłębną przebudowę nie tylko ustroju, ale także przede
wszystkim mentalności społeczeństwa. Emancypację kobiet
zaakceptowano i wyzwoloną dzięki tym przemianom ener-
gię chciano skierować ku sprawom polityki.
Danusia opowiada Dawidowi, niby partyjny towarzysz,
może nawet mentor, o szkodliwych wpływach żydowskich
(reformacja, humanizm, masoneria, wreszcie Sejm Cztero-
letni – inicjatywy nakierowane w tej optyce na osłabienie
Kościoła katolickiego), uosabiając szereg pożądanych ide-
owo cech (aktywność, zaangażowanie, uświadomienie po-
lityczno-narodowe), a jednocześnie archetypowo kobiece
zalety (uroda, żywy temperament, dobry gust).
Była duża, silnie zbudowana, ale kształtna i gibka. Włosy miała
bardzo jasne, rozczesane na środku głowy i spięte z tyłu w płaski
splot ułożony z warkoczy. Twarz jej, bardzo żywa i ruchliwa, co
chwila rozbłyskiwała uśmiechem, ukazującym równy rząd zdro-
wych, białych zębów i tworzącym fi glarne dołeczki w policzkach.
Szczególnie pociągającym szczegółem jej oblicza były jej oczy,
[…] niebieskie, ocienione ciemnymi rzęsami – poczciwe, wesołe
i ufne. Ubrana była w sukienkę prostą i skromną, z długimi ręka-
wami […], ale ładną i zgrabną
162
.
Co więcej, narzeczony nie wstydzi się przyznać kolegom,
że „przeszedł kurs doszkalający […] u pewnej panienki”,
przyznaje, iż role w tej edukacji były nietypowe. Aurę eru-
dycyjności, potencjalnie odstręczającą mężczyzn od córki,
łagodzi ojciec, podkreślając niedojrzałość Danusi i jej skłon-
ność do łobuzerii czy jazdy konnej (kojarzonych jednak
z pragnieniem wolności, samodzielności), lecz również jej
sympatię do dzieci, przez co zasugerowany zostaje wątek
instynktu macierzyńskiego. Danusia, jak się okaże, lubi wio-
słowanie – podobnie zresztą jak autor powieści. I tak chy-
161
J. Mariański [J. Giertych ], Zamach, s. 128, 126.
162
Ibidem, s. 125–126.
women_druk.indd 233
women_druk.indd 233
2012-12-11 09:20:51
2012-12-11 09:20:51
234
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
ba należałoby podsumować żeński ideał twórcy Zamachu:
połączenie dziecięcej świeżości i prostoty z urokiem ko-
biecym, zmysłowością oraz determinacją w walce o najbliż-
szych, gdyż Danusi przyjdzie udowodnić swe przywiązanie
do narzeczonego i bronić go w walce wręcz. Odpierając atak
innej kobiety na rannego już Dawida, jest „równie groźna”
jak przeciwniczka, później zaś opatruje leżącego.
Po pokonaniu wroga i spełnieniu obowiązku bohaterowie
mogą zaznać „szczęścia w domu”: oświadczyny następują na
łonie przyrody, na jeziorach w okolicy Pińska, dokąd para
przybywa ponownie w pierwszą rocznicę ślubu, podziwiając
już „czystą”, „sympatyczniejszą”, schludną okolicę i przy-
wołując wielkie tradycje historyczne i kulturalne (od księ-
dza Skargi i księdza Kordeckiego po Pana Tadeusza, Trylogię
i Puszczę). O takiej ojczyźnie marzyli: katolickiej, moralnej,
„patriarchalnego obyczaju”, stąd w zakończeniu frazy: „Pol-
ska narodowa. Polska polska. Polska Wielka”
163
.
Tego rodzaju antytetyczne konterfekty odnajdziemy tak-
że u obcych pisarzy. Taką postać stworzył Breszko-Bresz-
kowski w Truciznie ziemi, na której kartach naprzeciwko
obcej agentki stawia córkę stanowiącego obiekt intrygi
chemika, Natę. Nata Surażska ma za sobą epizod militar-
ny: przebrana za mężczyznę mściła się wraz z braćmi mię-
dzy innymi za zabójstwo matki, symboliczne w kontekście
konceptu Matki Rosji. Ale fi gura bojowniczki ma mało
odpowiedników w polskiej literaturze antybolszewickiej,
zarówno tej bliższej „prawej”, jak „lewej” strony ideolo-
gicznej barykady.
Uderza osłabianie przez omawianych autorów aspektu
podmiotowości: kobiecie rzadko udziela się głosu, nie po-
kazuje się jej wahań, dojrzewania innego niż ilustrujące daną
tezę czy męskie fantazje. Defi niuje się ją przez relację do
centralnej męskiej postaci. Sylwetkom żeńskim przypada
rola strażniczek domu, nieaspirujących do miana pomysło-
dawczyń jakichś reform. Maciej Urbanowski dostrzega owo
emocjonalno-metafi zyczne zadanie kobiety w powieściach
163
Ibidem, s. 295–296.
women_druk.indd 234
women_druk.indd 234
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
235
PRAWICOWY IDEAŁ KOBIETY (PERSPEKTYWA „MĘSKA”)
Giertycha oraz Dmowskiego , gdzie miłość do tej właściwej,
swojskiej traktowana jest jako czynnik zdolny przezwy-
ciężyć obcość protagonisty. Na niepowodzenie skazane są
w tej perspektywie związki z ateistką, protestantką, cudzo-
ziemką. To, co prywatne, łączy się z publicznym głównie
w formie działań wspierających męża.
Za pośrednictwem określonej konstrukcji świata przed-
stawionego zaleca się ogólnie model, jaki w formie publi-
cystycznej sformułował chociażby Karol Stefan Frycz , pro-
ponując kobietom przede wszystkim pracę nad przemianą
wewnętrznego „ja”, aby odpowiedziały na zapotrzebowanie
„społeczne”: „Polska katolicka i narodowa […] musi mieć
swój typ kobiety, odpowiadający […] trzem warunkom:
wiary, patriotyzmu i upartej dążności do ideału”. Frycz ,
współpracownik „Myśli Narodowej”, równouprawnienia nie
odrzucał, lecz występował przeciw jego niektórym konse-
kwencjom, „błędom feminizmu”, mogącym, jego zdaniem,
zachwiać podstawami kultury:
prawa polityczne kobiet naturalnie, że są słuszne, prawa kształ-
cenia tak samo, choć absurdalnymi [są] różne sawantki zadające
kłam swej naturze, prawo do pracy – już raczej nieszczęsną ko-
niecznością chorego organizmu gospodarczego […].
I wyobraźmy sobie teraz na chwilę (a poniekąd niestety to
rzeczywistość), że kobieta nie chce być sobą, że ma dosyć od-
wiecznych ideałów, że ze swojej roli statycznej chce też przejść
do dynamizmu męskiego, że w świecie nie ma ani mężczyzn, ani
kobiet – ale tylko ludzie różni płcią i ubraniem, ale nie myśleniem
i trybem życia. I wtedy od razu gmach naszej cywilizacji zburzony,
bo nie ma domu, nie ma rodziny, nie ma szczęścia.
[…] Ideał bardzo szary powie ktoś – bardzo piękny i bogaty
odpowiem. Rodzina jest bowiem pra-społeczeństwem, dom pra-
-państwem, a wychowanie największą z twórczości. Kobieta ma
w swoich rękach zawsze dwie dusze – duszę mężczyzny, która ją
kocha i duszę dziecka. To władztwo nadzwyczajne i marnowanie
go jest największym z jej grzechów
164
.
164
K.S. Frycz , Na widowni, „Myśl Narodowa” 1937, nr 17, s. 265–
–266.
women_druk.indd 235
women_druk.indd 235
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
236
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Wizerunki kobiety
(perspektywa pisarek)
Agresja megier bolszewickich opisywanych przez pisarzy
wydaje się znajdować w praktyce pisarskiej kobiet – wro-
gich wobec komunizmu, acz nie zawsze o prawicowych
przekonaniach – przeciwwagę w postaci usprawiedliwiania
anormalnych zachowań czynnikami zewnętrznymi. Taką
taktykę usprawiedliwienia odstępstw skrzywieniem psyche
w młodości stosuje chociażby Idalia Badowska . Odrzucenie
przez młodzież rosyjską doby okołorewolucyjnej życia ro-
dzinnego na rzecz fanatyzmu polityznego albo hedonizmu
widzi jako konsekwencję dorastania młodzieży w czasie,
gdy „pomocami” naukowymi były „oderwane ręce i nogi,
[…] brud, wszy i krew”
165
. Ów aspekt dostrzegania korzeni
zła warto odnotować. Podobnie w zapisach wspomnienio-
wych dostrzegalne jest łagodzenie skrajnych sylwetek przez
wprowadzenie postaci zaprzeczających wizjom „oszalałej”
Rosji.
W relacji na przykład Jadwigi Januszkiewiczowej wśród
polskich więźniarek znajdują się schwytane przypadkowo
osoby – którym się zresztą wiedzie niekiedy znośnie, bo
zwierzchnicy bolszewickich aresztów bywają poczciwi –
i skazane za szpiegostwo. Duża jest również skala rozpię-
tości „przewin” i zachowań niepolskich aresztantek (Tatar-
ki, Rosjanki, Żydówki): obok prostytuującej się za lepszy
wikt, narratorka napotyka w obozie fl irtujące dziewczęta,
na wpół pierwotną chłopkę przypominającą sposobem by-
cia „wiedźmę”, a także grupę zawziętych „Żydówek”, któ-
re wydają się mścić na współwięźniarce za własne ubóstwo.
Scena słownego ataku na Polkę wpisuje się w stereotyp
żydowskiej agentki Czeka, „wstrętnej”, o „złych” oczach
i „zdławionym z wściekłości głosie”
166
. Niedoszłą ofi arę
165
I. Badowska , Dzwony w Leningradzie. Powieść, Warszawa [1935],
s. 173.
166
J. Januszkiewiczowa , W potopie krwi i łez. Wspomnienia zakład-
niczki, Warszawa 1922, s. 58–59.
women_druk.indd 236
women_druk.indd 236
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
237
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
wybawia wszelako jeden z sowieckich ofi cerów, co niwelu-
je też „czarne”, homogeniczne wyobrażenie wrogiej armii,
podobnie jak dyferencjacja postaci żeńskich tworzy juk-
stapozycję dla wyolbrzymianego przez pisarzy mitu okrut-
nych wschodnich kobiet.
Tożsame zróżnicowanie cechuje ogląd „Bolszewii” Hali-
ny Kaliny Jabłonowskiej , która jako antytezę „oswojonego”
Żyda, kostiumografa i muzyka, „cichego i dobrego”, nieco
zwariowanego (zamiłowanie do maskarad), konstruuje ko-
munistkę Chaję, arogancką i groźną. W ten sam sposób,
z perspektywy zachowawczej, narratorka arystokratka po-
kazuje rozbieżności wewnątrz ogarniętego rewolucją społe-
czeństwa: kobiety podłe i cuchnące obok dobrodusznych,
„barbarzyńscy” mężczyźni ją napastujący (woźnica, sprze-
dawca) obok szlachetności sowieckiego ofi cera, który nie
tylko ratuje ją – symbolicznie i dosłownie – od śmierci sa-
mobójczej, pomaga utrzymać dziecko i matkę, lecz także
okazuje się człowiekiem szlachetnym
167
.
Omawiana cecha nie ogranicza się do piśmiennictwa
polskiego. Ilustracją są transgresywne praktyki bohater-
ki opowieści Rachmanowej, autorki recenzowanej między
innymi na łamach „Prosto z mostu”. Zachowania epilep-
tycznej Gryzeldy przebranej za sołdata, przyklejającej wąsy
zdradzają pewne aberracje. Jej umysłowość nazywa pewien
wykładowca „męską”. Jej fi zyczne predyspozycje („brzyd-
kie” rysy, bladość, dziwaczny ubiór, ostry makij aż, zielone
oczy) kierują ją ku kategorii odmieńców, ale to doświadcze-
nia małżeńskie (bicie i wyzwiska) wyzwalają w Gryzeldzie
chęć znęcania się nad innymi. Sadyzm sprawcy prowokuje
sadomasochizm ofi ary. Otwiera to drogę do interpretacji
okrucieństwa kobiety (i szerzej – jej partycypacji w aparacie
terroru) w kontekście potęgowanych przez doznaną prze-
moc odchyleń od normy psychicznej. W usta zadającej cier-
pienie i cierpiącej zarazem postaci wkłada autorka wyznanie
wzbudzające empatię czytelnika: „Chwilami czuję, że tracę
167
H.K. Jabłonowska , Burżujka. Powieść na tle wspomnień z Bolszewii
(1917–1923 r.), Warszawa 1937.
women_druk.indd 237
women_druk.indd 237
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
238
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
rozum. Wieczorami słyszę jakieś głosy… […] muszę […]
torturować […] jestem szalona!”
168
.
Interesującym wątkiem jest ponadto wprowadzenie gra-
nicy między czynnościami dopuszczalnymi a groźnymi dla
tożsamości i godności. Tytułowa Burżujka z powieści Jabło-
nowskiej, aby przetrwać czas rewolucyjnej zapaści gospodar-
czej i osamotnienia z powodu nieobecności męża, śpiewa –
bez uszczerbku na swoim narodowym i kobiecym honorze
– na przyjęciach dla notabli, gdzie, jak w Nocy na Palatynie
Ligockiego , nie brakuje scen obdarowywania pań brylantową
biżuterią ani drogich trunków, lecz zaloty wybawcy odrzu-
ca – jest zresztą zamężna. Narratorka kreuje się na postać
niezłomną i pomysłową, na nową Szecherezadę, znów wedle
kobiecego archetypu (wymówki w obliczu ponawianych za-
lotów protektora wymagają bowiem nie lada sprytu), zgod-
nie ze specyfi czną konstrukcją heroiny w polskim romansie
jako fi gury wewnętrznie silnej
169
.
Swoistą nagrodą, poza przetrwaniem czasu chaosu i oca-
leniem własnej godności, jest złożona narratorce Burżujki
przez sowieckiego opiekuna propozycja ślubu oraz wyjazdu
do Paryża. Nagrodą prawdziwą zaś – wieść o mężu czekają-
cym w Warszawie oraz dostarczone przez komisarza pienią-
dze i prowiant na drogę. Tym samym bolszewicki wojskowy
okazuje się w obcym świecie „jedynym przyjacielem”. War-
to przypomnieć w tym miejscu również niejednoznaczne
konterfekty sowieckich ofi cerów w Bolszewikach w polskim
dworze Izabeli Lutosławskiej .
Dysonanse „rasowe” polsko-żydowskie
W twórczości pisarek pozostających w kręgu środowisk
prawicowych znajdują także wyraz tendencje powiązane
z paradygmatem „narodowej” czystości, wyrażające niechęć
168
A. Rachmanowa , Studenci, miłość, czerezwyczajka i śmierć, s. 200–
–201.
169
Zob. M. Bujnicka , Bohaterki romansu popularnego, [w:] Postać
w dziele literackim, red. C. Niedzielski , J. Speina , Toruń 1982, s. 75.
women_druk.indd 238
women_druk.indd 238
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
239
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
do bolszewika albo Żyda, niekoniecznie skomunizowanego.
Sięgano tym samym po kliszę romansu „Aryjki” z wpływo-
wym reprezentantem „innych”, wyzyskaną między innymi
przez Kiedrzyńskiego w powieści Serce na ulicy (1929), któ-
rej etniczno-erotyczne konstelacje uchodzić mogą za fi gu-
racje relacji narodowych czy państwowych. Żyd uwodziciel,
specjalizujący się w rozbij aniu polskich małżeństw, grasuje
oto w środowisku warszawskich urzędników ministerstwa
spraw zagranicznych, a wcześniej uwiódł imigrantkę z Rosji
i wykorzystuje ją do celów politycznych. Z jednej strony
dobitne jest ostrzeżenie przed przybyszami ze Wschodu,
z drugiej zaś Żyd-lubieżnik kanalizuje niechęć autora, ewen-
tualnie wirtualnego odbiorcy do „odmienności” kojarzo-
nej z amoralnością. Polka zaś, w odróżnieniu od Rosjanki
(ekwiwalentu podporządkowanej „obcym” Rosji), odpiera
zakusy intryganta.
Topos nękanej i uwalnianej od psychicznego „wampira”
kobiecości aktualizuje Krzyż na piaskach Hanny Chrza-
nowskiej . Nie bez znaczenia jest fakt, iż utwór ukazał się
pod pseudonimem Agnieszki Osieckiej a rozszyfrowano go
ofi cjalnie dopiero w latach siedemdziesiątych
170
. Pierwszo-
osobowa narracja pogłębia dramatyzm procesu dojrzewania
protagonistki: fascynacja żydowskim literatem przeradza
się w poczucie bezsilności, ograbienia z mocy twórczej.
Prawdopodobny jest autobiografi czny podkład pewnych
elementów fabuły, pisarka przebywała bowiem w Warszawie
i Paryżu, przeżyła też duchowy przełom, zmagała się z pro-
blemami zdrowotnymi.
Mimo religij nej wymowy całości
171
trudno nie przywo-
łać jako kontekstu esejów Zygmunta Wasilewskiego , który,
wyznając „determinizm rasowy”, podnosił sztandar walki
przeciwko „zażydzeniu sztuki”, a jednym z istotnym czyn-
ników była tu kwestia rywalizacji („skandal żydowskiego
170
Por. Radość dawania. Hanna Chrzanowska we wspomnieniach, li-
stach, anegdotach, oprac. M. Florkowska , Kraków 2010, s. 212 i n.
171
H. Galle , Osiecka Agnieszka: „Krzyż na piaskach. Powieść”, „Nowa
Książka” 1938, z. 2, s. 103.
women_druk.indd 239
women_druk.indd 239
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
240
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
artysty”)
172
. Monografi stka Wasilewskiego uwydatnia zna-
czenie teorii ras i wiary we wspólnotę krwi dla wyjaśnia-
nia różnic kulturowych oraz wyznawany przezeń pogląd
o duchowej jedności narodu i poety. Programowo ujmują
to między innymi jego artykuły Wampiryzm poezji semickiej
i Wzór poezji judeo-polskiej z 1934 roku. Cechy wyróżniają-
ce członków tak określanej „semickiej dyktatury” estetycz-
nej nosi antagonista głównej bohaterki Krzyża na piaskach.
W utworze, gdyby śledzić aspekty mimetyczne w kon-
strukcji postaci literackich, można doszukiwać się ponadto
odniesień do sylwetki samego redaktora „Myśli Narodo-
wej”, którego Chrzanowska znała przynajmniej pośrednio.
Mąż bohaterki publikuje w piśmie „Przystań Artystów”,
konkurencyjnym wobec tytułu prowadzonego przez za-
przyjaźnionego z Marią profesora. Starszemu redaktorowi
przypada w udziale zadanie przestrzegania przed „wampi-
rem z Nalewek”, zachęty do strzeżenia „czystości swego
pióra” i emocjonalnego wsparcia bohaterki po rozejściu się
pary
173
. Judofobiczne tezy przenosili na grunt krytyki lite-
rackiej przede wszystkim autorzy drugorzędni, co dostrze-
gali już współcześni. Dowodnym poświadczeniem tej prawi-
dłowości są słowa świadka epoki na temat recepcji Tuwima
– w tym miejscu o tyle istotne, że do poetyki skamandrytów
i awangadzistów nawiąże Chrzanowska .
Przez pewien czas nazwisko [Tuwima ] nie mogło pojawiać się na
łamach „Kuriera Warszawskiego”, bo obraziła się na niego rodzi-
na Lewentalów, która nie mogła darować mu złośliwego wierszy-
ka o rodowodzie Zuzanny Rabskiej . Ale i Zdzisław Dębicki […]
i Antoni Bogusławski […] uznali w nim znakomitego poetę
[…]. Nie w smak był tylko grafomańskim mydłkom i zacietrze-
wionym tępakom
174
.
172
Więcej na ten temat w: E. Prokop-Janiec , Literatura i nacjonalizm,
s. 250–263, 282–287.
173
A. Osiecka [H. Chrzanowska ], Krzyż na piaskach, Warszawa 1938,
s. 68.
174
J. Sakowski , Skrzydlaty Złoczyńca, „Wiadomości” (Londyn) z 7 lu-
tego 1954, cyt za: http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje20/text16p.htm
(dostęp: 12.08.2010). Postawa Tuwima , który atakuje Rabską z powodu
women_druk.indd 240
women_druk.indd 240
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
241
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
Mąż Maryjki stanowi pod każdym względem jej przeci-
wieństwo. Jedyną i, jak się okazuje, niedostateczną płasz-
czyzną porozumienia jest dziedzina słowa. Na niej wyrasta
krótkotrwała namiętność. Orężem antagonisty w walce
o zawładnięcie umysłem oraz ciałem szlachcianki i o pozba-
wienie jej („wysysanie”) talentu są komplementy. Wielbiciel
nowoczesności, nieodrodny syn miasta w negatywnym ro-
zumieniu, kosmopolita, cynik nienawidzący nacjonalizmu
i gardzący katolicyzmem, prowokator otoczony kabareto-
wym światem wprowadza szlachciankę w arkana erotyki,
ale wszystkie znaki wróżą źle znajomości: „rasa” przebij a
z jego wypowiedzi („Jego »ch« czasem aż charczało”), wy-
glądu („pociągłe rysy”, „wystająca dolna warga”), zacho-
wań („W gniewie […] powrót do praojcowskiej intonacji”),
spojrzeń („mściwe” oczy)
175
.
Wbrew idiosynkrazji, jego nieznośnym dla niej wierszom,
groźnym sygnałom i rasowo motywowanej nieufności zga-
dza się na zgubny „łów słów i wyobrażeń”. Rezultatem prze-
zwyciężenia instynktownej niechęci i podporządkowania się
adoratorowi jest zranienie najtajniejszych odczuć narrator-
ki, na koniec schorowanej, jałowej duchowo i cieleśnie, bo
odrzucono jej pragnienie urodzenia dziecka. Żydowski po-
eta pokonuje ją konsekwencją i doświadczeniem. Jest star-
szy i ten aspekt jakby także odzwierciedla relacje między
narodem żydowskim a polskim.
Hassliebe to przewodni temat fabuły; realizacja pragnienia
miłości jest niemożliwa. Rozterki narratorki, walka pożąda-
nia i fascynacji ze wzgardą są przy tym szablonowe i nużące.
Wspomnienie „bezdźwięcznego” śmiechu Żyda wywołuje
jeszcze po latach nieprzyjemny dreszcz na ciele kobiety. Na-
turę oraz wyobraźnię twórczą literata porównuje się do za-
chowania „ślizgającego się węża”, który „kwiatów, o których
pisze, doznaje […] całym ciałem”, a „jeśli uważnie spojrzy,
jej genealogii, wpisuje się w to, co Shulamit Volkov określa „antysemity-
zmem jako kodem kulturowym”.
175
A. Osiecka , Krzyż na piaskach, s. 12–14, 112.
women_druk.indd 241
women_druk.indd 241
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
242
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
to tylko dlatego, żeby sobie upatrzyć ofi arę”
176
. Wersy prze-
zeń układane przypominają eksperymenty skamandrytów
i futurystów. Dwuwiersz: „W sosnowy miąższ zgłodzone
wbij am zęby./ Żywicy lep w czerwoną zmieniam krew…?”
nawiązuje do Rzezi brzóz Tuwima
177
, inne wypowiedzi – hi-
perbolizowane obrazy ciała, język erotyki – może także do
poezji Anatola Sterna i Brunona Jasieńskiego
178
. Poezja Ma-
ryjki zaś, choć z jej wiary pozostało tylko przywiązanie do
tradycyjnych wartości, dotyczy natury i poszukiwania odpo-
wiedzi na pytania o duchowość. O jego twórczości decyduje
wyłącznie forma; jako przedstawiciel diaspory żydowskiej
jakoby tylko „przetwarza”, nie tworzy, pozostaje ponadto
niewrażliwy na nędzę.
W odróżnieniu od motywu przemocy cielesnej, przywo-
ływanego chętnie przez autorów antybolszewickich i anty-
semickich, lejtmotywem jest tutaj przemoc duchowa. Rezul-
tatem toksycznej relacji jest zbrukana, „opryskana błotem”
słów sprawcy wyobraźnia, zerwanie kontaktu z Bogiem
i bliskimi, samotność, sui generis ślepota, „przykucie […]
mocą zatrutego […] czaru”
179
do zdominowanego przez
czerwień i czerń warszawskiego mieszkania. Zasadniczym
celem żydowskiego poety miałoby być wyrwanie Marii z jej
dziedzictwa, doprowadzenie do „dojrzałości” polegającej na
176
Ibidem, s. 15, 17.
177
Ibidem, s. 18. Por. „Mam tu sztylet – odegnę ci szyję – / Leli-bieli!
Łodyga się wij e!/ Leli-bieli – nacisnę i drasnę!/ Prężnym skokiem krew mi
w oczy chlusta!/ Precz z sztyletem – wpij am usta” (ibidem, s. 66).
178
Na przykład: „By się ocknąć w ciepłocie wilgotnej/ Cieplarniano-
storczykowobłogiej/ Twojej – lelilejko samotna –/[…]/ Całująca mi po-
kornie nogi!”, wreszcie: „Dziewczęta blade/ W stawie kąpią się stadem –/
Zoczyły mnie – świergocącego ducha mocy, nocy!/ Rzucam się – chlustna
rybitwa!/ […]/ Na sitowia gibkie – rozpalam!/[…] w sto przemieniam
się żmij –/ Drży każda widlastym językiem/ […] Jam jeleń! W stado je-
leni/ Wpadam – róg trzaska, krew tryska!/ […]/ Jam najjurniejszy! Zwy-
cięstwo!!// […]/ Rozrywam korę jedwabną,/ Soczyste, jędrne drę włók-
na – –/ Mojaś, weselna młódko/ Łaskotna, gładka, powabna!” (s. 66–67,
163–165).
179
Por. Zły czar Jana Łady (Gnatowskiego )!
women_druk.indd 242
women_druk.indd 242
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
243
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
odrzuceniu „narowów kadzidlano-kościelnych”
180
. Prze-
chrzczony z powodów strategicznych antagonista osacza ją,
tak jak inny Żyd zmierza do przejęcia majątku jej rodziny.
Małżeństwo wywołuje w Maryjce poczucie klęski i uprzed-
miotowienia: staje się ona narzędziem męża („Chcę tobą pi-
sać”), jego „piórem”.
Potępiane cechy poety: relatywizm, kosmopolityzm, oby-
czajowa swoboda, przeradzają się po ślubie w jawne drwiny
z przywiązania Marii do religii oraz idei wspólnoty etnicz-
no-kulturowej: „Czuj […] wspólność z Grzesiami okra-
dającymi ci sad i z każdym Kubą-rozpruwaczem, pod wa-
runkiem oczywiście, by w ich żyłach płynęła nadwiślańska
krew!”. Credo męża Maryjki ilustruje dobitnie antysemickie
stereotypy, wzbudzając skojarzenia z ówczesnymi ideowy-
mi tudzież personalnymi starciami rozgrywanymi na froncie
nacjonalistów i liberałów:
Dobrze mi tu, w Polsce, gdzie tylko mała grupka obłąkanych,
albo twardych łbów redaguje „Narody” i tym podobne stwory
i upiory. Miłuję tę polską mowę, bo nią piszę, w niej się pławię, ją
błogosławię, ją moduluję, obciosuję, jeśli wolicie – ob-rze-zu-ję
[…]! A teraz mam jeden więcej powód miłowania tej ziemi:
ona […] ciebie wydała, ciebie – […] dziewanno!
181
Zasadność sformułowania „antyromans” potwierdza i to,
że protagonista nie przechodzi zasadniczej metamorfozy
pod wpływem szczerego uczucia (idealizowanej) bohater-
ki
182
. Efektem szarpaniny z obojętnym na jej czystą miłość
mężczyzną są newralgia i poważne stany depresyjne Maryj-
ki. Pocieszenie niosą jej pisma św. Franciszka, św. Klary, Zło-
ta legenda. Pojawia się też potrzeba uczestnictwa w liturgii,
modlitwy, skupienia i ów aspekt religij ny cenili niektórzy
krytycy jako element nadający głębszy wymiar powieści.
Zatem nieszczęśliwa miłość służy jako droga do Absolutu,
a o ciało i ducha poetki toczy się psychomachia: profesor
staje niby anioł naprzeciw Żyda-złego ducha przy jej łóżku.
180
A. Osiecka, Krzyż na piaskach, s. 89–97, 102.
181
Ibidem, s. 117.
182
M. Bujnicka , Bohaterki romansu popularnego, s. 73–74.
women_druk.indd 243
women_druk.indd 243
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
244
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Aluzje do skamandryckich szopek politycznych i sylwet-
ki kobiece inspirowane postaciami Ireny Krzywickiej czy
Wandy Melcer ilustrują ich perwersyjny, w przekonaniu au-
torki, charakter. Kobiety z liberalnych kręgów są zaprzecze-
niem atrybutów przypisywanych Polce. Lola Mandelbaum ,
rzeczniczka „kobiecej szczerości” w literaturze, plotkarska
i zazdrosna, wmawia jej posiadanie „zadatków na nową, moc-
ną kobietę”
183
. Inna przedstawicielka bohemy zniża grę do
poziomu knajpianych kabaretów. W próbie skeczu, oparte-
go na kpinie z mistycznych lektur Maryjki, Staśka w aureoli
nad głową recytuje wiersz wydrwiwający święte jako „głupie
dziewy”, które poznawszy rozkosze ciała, odrzucają raj.
Bluźnierstwo daje ostateczny asumpt do rozstania, wła-
ściwie anulowania ślubu na podstawie kolejnego dowodu
haniebności literata. Do jego przewin dodano niechęć do
posiadania dziecka, co koresponduje z oskarżeniami Ży-
dów o propagowanie neomaltuzjanizmu. Dopiero spowiedź
i modlitwa przywracają bohaterce wiarę oraz wenę. Wieść
o narodzeniu Syna Bożego również zapowiada wewnętrzne
odrodzenie. W trzeciej części powieści następuje odnalezie-
nie przez nią siebie, Boga i bliskich: Maryjka wraca do za-
przyjaźnionej redakcji, oczyszcza się z trucizn wspomnień.
Kontynuacją jej losów jest chronologicznie wcześniejsze
opowiadanie Klucz niebieski, w którym urok Paryża wyzwa-
la energię bohaterki
184
. Kilkutygodniowy pobyt pozwala jej
uciec od bolesnej pamięci nieudanego związku i nawrócić
się, w czym pośredniczy starszy, ociemniały (ale widzący
w istocie więcej, głębiej) francuski malarz.
Właśnie wątek rasowej różnicy akcentował Wasilewski ,
interpretując Krzyż na piaskach przez pryzmat potężniejsze-
go problemu niż miłosny, a mianowicie pod kątem „poczucia
winy [protagonistki], że się było szańcem małodusznym, że
się było wyłomem zamiast strażą”. Zagadnienie to traktował
jako analogiczne do aktualnych animozji w świecie literac-
183
A. Osiecka , Krzyż na piaskach, s. 122.
184
A. Osiecka , Klucz niebieski, „Marchołt” 1934, nr 1, s. 84–143.
women_druk.indd 244
women_druk.indd 244
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
245
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
kim
185
. Wobec tak zarysowanej linii ideowych zmagań nie
dziwi nominacja powieści do nagrody „Prosto z mostu”
186
.
Groźbę nieufności i wyobcowania w związkach miesza-
nych pokazuje też Helena Mniszek . W Powojennych Kron-
gold, dostrzegłszy fascynację córki polskim arystokratą,
ostrzega ją przed cierpieniem. Pisarka nie tai interesowno-
ści szlachty gotowej sprzedać herb za żydowskie „miliony”.
Natomiast żydowską rodzinę przedstawia ze sporą sympa-
tią, chociaż orientalizująco, zgodnie ze sztafażem beletry-
styki romansowej: „atłasowy buduarek ananasowego kolo-
ru”, głębokie fotele, „pyszne oczy”
187
. Żyd lub Żydówka
jawią się nie tyle jako łowcy słowiańskich nazwisk, ile jako
ofi ary nieodwzajemnionych uczuć do Polaków.
Także to wyobrażenie zdaje się dowodzić większej wraż-
liwości lub silniejszego poczucia tabu u autorek. Nieczęsto
znajdujemy w ich pracach wulgarny motyw Żyda-stręczy-
ciela bądź agresora
188
. Zagadnienie próby asymilacji, udanej
lub nie, Żydów wchodzących na polskie salony tudzież wy-
korzystujących Polki do własnych celów, pisarki podnoszą
rzadko. Przykładem zaś wytyczania granicy przez samych
Żydów jest u Mniszkówny ojciec Róży Krongold, który
wygłasza monolog o niezacieralnym poczuciu odrębności.
Mniszkówna wpisuje się tym samym w nurt tradycyjnych
„romansów żydowskich”, w których właśnie Żydzi poszu-
kują różnic, „mikrośladów” niepozwalających im na pełne
zespolenie się z nową wspólnotą kulturową
189
.
Wątki rasowe nie pełnią u autorek funkcji tak znamiennej
jak u analizowanych wyżej pisarzy. Dotyczą raczej ogólnych
185
Z. Wasilewski , Na widowni, „Myśl Narodowa” 1938, nr 15.
186
Nagroda „Prosto z mostu” przyznana, „Prosto z mostu” 1938,
nr 20 i nr 21.
187
H. Mniszek , Powojenni [1929], cyt. wg wyd. Warszawa 1991,
s. 137.
188
Por. Żydzi w karykaturze, s. 23, 37, 40 – Polska jako rejon „polo-
wań”, Polki w brazylij skich lunaparach – przedruk ze „Stürmera”. Por.
niektóre powieści Marczyńskiego .
189
Zob. E. Prokop-Janiec , Powieść popularna a tożsamość narodowa
,
s. 218–219.
women_druk.indd 245
women_druk.indd 245
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
246
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
diagnoz i wynikają z typowego naonczas antysemityzmu
latentnego
190
, z bezrefl eksyjnej akceptacji niechętnych dia-
sporze żydowskiej haseł, bo też prezentowane pisarki nie
były tak zdeklarowanymi wyznawczyniami nacjonalizmu
jak Dmowski czy Giertych i inne zadania wyznaczały swoim
publikacjom. Pan Jacek w Sfi nksie zdawkowo ocenia „roz-
panoszenie się” oraz „arogancję” Żydów. Krytykuje gdzie
indziej przypadki defraudacji bądź paskarstwa, podkre-
ślając „robotę żydowską”
191
. Okazjonalną niechęć do dia-
spory dostrzec można w tekstach Miłaszewskiej , silniejszą
– w powieści Hanny Chrzanowskiej . U Mniszek , autorki
konserwatywno-nacjonalistycznej, za jaką wolno ją chyba
uznać, podobnie jak u Miłaszewskiej , pisarki ziemiańskiej,
sympatyzującej z nacjonalizmem, aspirującej ponadto do
miana moralizatorki, brakuje wszelako fi gur analogicznych
do żeńskich szwarccharakterów z przywołanych wcześniej
fabuł autorów-mężczyzn.
Wanda Miłaszewska sięga niekiedy po stereotyp femme fa-
tale, która rozbij a małżeństwa, kieruje się wyłącznie instynk-
tem i unieszczęśliwia innych. Jednakże owe czarne żeńskie
charaktery są w tych narracjach wytworem zaburzonych re-
lacji rodzinnych: pozbawione matki, wychowywane w śro-
dowisku niesprzyjającym rozwojowi ich morale, cierpią nie
mniej niż ich ofi ary i ich koniec jest smutny. I tutaj wol-
no mówić o łagodzeniu – przez odnajdywanie okoliczności
usprawiedliwiających karygodne zachowania – ocen odnar-
ratorskich lub ocen innych postaci.
Specyfi czną, odosobnioną postacią, dyskretnie naideolo-
gizowaną, jest w Powojennych Marta, kochanka Mgławicza.
Narrator widzi ją jako manipulantkę, winną włączenia się
Polaka niby w Weselu w pij any, „lubieżny” taniec symboli-
190
Por. S. Volkov , Antysemityzm i antyfeminizm: norma społeczna czy
kod kulturowy?, [w:] eadem, Pomysł na nowoczesność. Żydzi niemieccy
w XIX i na początku XX w., przeł. J. Górny , P. Pieńkowska , Warszawa
2006, s. 80.
191
H. Mniszek , Sfi nks
[1922], cyt. wg wyd. Białystok 1991, s. 64,
105.
women_druk.indd 246
women_druk.indd 246
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
247
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
zujący zgubne skutki sekularyzacji, liberalizmu, wschodniej
ideologii. Wydaje się ona prefi guracją Heli Brzozowskiej ze
względu zarówno na osobowość, jak entourage. Jej sowiec-
kie naleciałości sugeruje sam Mgławicz, który nazywa ją,
jak skarży się bohaterka, „po bolszewicku” – „Martyszką”,
a tłumaczy to kojarzeniem jego partii z tym kierunkiem po-
litycznym oraz, zapewne, niesioną przezeń obyczajowością.
I w tym wypadku można zrealizować jedynie pożądanie ero-
tyczne, ale nie pragnienie miłości. Halinie Strzemskiej, oso-
bie zdolnej tę miłość odwzajemnić, każe bowiem Mniszek
opuścić kraj. O ile jednak Strzemska może w egzotycznych
krainach sublimować swoje potrzeby, o tyle Mgławicz prze-
grywa z pokusami własnej natury oraz zewnętrznego świa-
ta – pozbawiony ducha opiekuńczego, jakim mogłaby być
podróżująca bohaterka. (Wskazówki i surowe uwagi Jacka
nie mogą uchronić urzędnika przed upadkiem). Spełnienie
romansu mogłoby uratować integralność nieszczęśliwego
adoratora, lecz koncepcja bohatera zakładała wystawienie go
na próbę, nim dostąpi nagrody, co w planie metaforycznym
sugerować mogłoby powątpiewanie autorki w szczęśliwe
rozwiązanie sytuacji w kraju (stąd rezygnacja z happy endu
i widoczny pesymizm).
Trudna miłość polsko-gruzińska
Niezależnym wątkiem w powieści Mniszek jest temat
gruziński, wart wzmianki po pierwsze dlatego, że odbiega od
stałej nieufności do miłosnych relacji „międzynarodowych”,
po drugie z racji rzadkiego zainteresowania Gruzją, która
zyskała wyjątkową pozycję w międzywojniu dzięki wystą-
pieniu przeciw Rosji
192
. Aspekt ów wyzyskała Mniszkówna,
192
Po powstaniu w 1918 roku Rosja sowiecka uznała niepodległość
Gruzji, jednak dwa lata później wkroczyła na jej teren. J.O. Berson , So-
wieckie zbrojenia moralne, Warszawa 1937, s. 126–127.
Notabene, Mniszkówna przywołuje wiele imion i nazw autentycz-
nych, zadała sobie trud sięgnięcia do źródeł. Z historii: kniaź, wuj Olgi,
nosi imię Bagrat nawiązujące do zakaukaskiej dynastii królewskiej Bagra-
tydów. Imię Tejmuraz to też imię królewskie. Gruzińskim imieniem jest
women_druk.indd 247
women_druk.indd 247
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
248
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
kreując układ miłosny na tle militarnym. Roman Pobóg, żo-
naty ofi cer polskiego wojska, zostaje uwolniony z niewoli,
do której trafi ł po wojnie z bolszewikami, przez księżnicz-
kę gruzińską, również jeńca. Rodzi się miłość w orientalnej
scenerii – dynamiczna i ciekawsza niż przeciwstawiony jej
legalny związek z wyanieloną żoną Poboga; ona, jak się zda-
je, nie przekonała samej Mniszkówny.
Pierwszy istotny topos to egzotyczna postać rodem z po-
wieści poetyckiej Byrona, Jeńca kaukaskiego Puszkina czy
utworów Lermontowa, postać kobieca wiele zawdzięczająca
też bohaterkom Trylogii
193
. Elementem motywującym pa-
ralelę polsko-gruzińską jest antyromans, wymuszona relacja
księżniczki Czhangirani z sowieckim wojskowym, opisa-
nym zresztą dopiero pośmiertnie, jako że martwemu ciału
można się przyjrzeć już bez lęku, z bliska. Borys, rudobro-
dy komisarz, wzbudza ambiwalentne odczucia: z początku,
jako nieszczęśliwy konkurent, przestrzega reguł cywilizo-
wanego świata, ale jako członek armii Antychrysta wywo-
łuje odrazę.
Płaszczyzną łączącą Polskę z Gruzją politycznie i „pry-
watnie” jest chrześcij ańska tradycja oraz obrona przed Rosją
uosabianą przez „barbarusa” z czerezwyczajki – mordercę
bliskich księżniczki oraz towarzyszy polskiego ofi cera Ro-
mana Poboga. Na tym opiera się koncept związku oscylu-
jącego między romansem a antyromansem narodowym.
Bohaterce nadaje pisarka cechy szlachetnych postaci Sienkie-
wiczowskich , kobiety fatalnej i legendarnych wojowniczych
Arczyłł (ojciec Olgi i jej kuzyn). Nazwisko Olgi: Czhangirani struktu-
ralnie odpowiada nazwiskom gruzińskim, a Czarawdżadze nawiązuje do
rodu Czawczawadze, arystokratów, którzy utrzymywali kontakty z pol-
skimi zesłańcami. Nazwy miejscowe: Tyfl is, Ałchalczyk, Batumi, Suram
(Surami), Trapezund (Trebizond), Kazbek są autentyczne, podobnie jak
Sak(h)artvelo i określenie kharth(d)elioński. Tytuł poematu Rycerz w ty-
grysiej skórze (Wepchistkaosani) w Powojennych nieco zniekształcono.
193
Trylogia należała do ulubionych utworów pisarki. Zob. B. Wacho-
wicz, Tropem „Trędowatej”, [w:] eadem, Malwy na lewadach, Warszawa
1983, s. 508.
women_druk.indd 248
women_druk.indd 248
2012-12-11 09:20:52
2012-12-11 09:20:52
249
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
kobiet kaukaskich z tekstów Breszko-Breszkowskiego
194
.
Wspólne dziedzictwo martyrologiczne obu nacji unaocznia
starzec, który w kopalni zaprzyjaźnił się z powstańcem. Tę
alegorię więzów potu i krwi zapożycza Mniszkówna z ode-
zwy Stefana Żeromskiego, który w maju 1923 roku głosił
– używając metafory Gruzina przykutego do taczki jako
„sojusznika wygnania” oraz walki narodowowyzwoleńczej
Polaków – potrzebę solidarności oraz pamięci.
W […] sybirskim zesłaniu w stepie śnieżnym, w mroku kopal-
ni zakwitł ów uśmiech przyjaźni […]. Przyjaźń w takich zawarta
warunkach, trwalsza jest ponad wszystko. Mij ają […] układy mię-
dzypaństwowe […] – tamten niemy uśmiech trwa poprzez wieki.
Naród Polaków i naród Gruzinów, nie sąsiadując bezpośrednio ze
sobą, ma przecież wspólne karty historii. […]
W dobie […] niewoli Polacy […] deptali także strome ścieżki
niebosiężnych gór Kaukazu. Dzisiaj Gruzini zmuszeni są przez
wspólnego wroga do przemierzania równiny polskiej. […].
Wolność Gruzji musi być hasłem wszystkich ludzi, wolnych
w duchu
195
.
Gruzince pozwoliła Mniszkówna czynić to, na co pozwa-
la orientalna, karnawalizowana przestrzeń, o czym marzą
czytelniczki popularnych powieści (szalona namiętność,
przygoda). Krótkotrwały powrót do włości jest powrotem
do traconego raju, wkrótce zniszczononego, zawłaszczo-
nego, a miłość, pomimo analogii dziejowych i mentalnych,
przetrwać nie może. Roman pożąda Olgi, ale kocha żonę –
swojską, spokojniejszą. Zachowania Gruzinki jawią się jako
skażone barbarzyństwem: upij a i ograbia bolszewików, go-
towa jest odebrać Romana żonie i dzieciom, świetnie strzela,
zabij a z zimną krwią chłopa oraz kilku krasnoarmiejców
196
.
194
Zob. M. Breszko-Breszkowski , Powstanie gruzińskie 1924 r., War-
szawa 1926.
195
S. Żeromski , [W sprawie Gruzji], [w:] idem, Elegie i inne pisma li-
terackie i społeczne, przyg. do druku W. Borowy , Kraków–Warszawa 1928,
s. 224–225 (17 maja 1923).
196
Por. uwagi o jednym z plemion broniących Gruzji: „Nie tylko
wojowniczy są Chezurowie, lecz również ich kobiety. […] nie ustępują
one na polu walki mężczyznom, strzelając równie celnie i nie gorzej od
women_druk.indd 249
women_druk.indd 249
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
250
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Pełni ponadto rolę przewodnika, pokazuje drogę, wtajemni-
cza, dyktuje kroki, krytykuje Romana za brak determinacji,
ale nagromadzenie tych reakcji potęguje u Polaka poczucie
dysharmonii, odpycha go jako „niekobiece”. Istotne, że ce-
chy te wypływają z przeżyć Olgi – z obcowania z okrutni-
kiem Borysem. Jego obarcza Chazmara winą za wzmoże-
nie dziedzicznej skłonności Olgi do gwałtownych reakcji,
mściwości i egoizmu. Oprócz wpływów rodzinnych czy
„rasowych” (stereotyp gorącokrwistych mieszkańców Połu-
dnia) piętno wyryła na księżniczce właśnie trauma niewoli:
„widziałam […] tyle mordów, łez i kwi. […] pogrom Zruba
i zabójstwo ojca, […] masowe rozstrzeliwania i tortury” –
wyznaje, a przeżycia te tłumaczą jej pasję graniczącą z sa-
mozniszczeniem
197
.
Podobne epizody uzmysławiają też czytelnikom niedopa-
sowanie obojga głównych bohaterów, sygnalizując rozejście
się trajektorii ich życia, a może także – metaforycznie – dróg
obu narodów. Czary goryczy dopełnia sztylet w rękach
dziewczyny, której destrukcyjne zapędy hamuje wuj. Po
powrocie do kraju Pobóg reformuje majątki, współpracu-
jąc z innym wizjonerem: Strzełeckim. Młodzi wynagradzają
w ten sposób Polsce lata walk pokoleń ginących w kopal-
niach i powstaniach; przejmują odpowiedzialność za pań-
stwo. Pojedynczy przedstawiciele elit gruzińskich przetrwa-
ją na emigracji, ale nostalgia i poczucie przegranej pogłębiają
ich słabości. Ani zalotnicy, ani zaszczyty, ani uratowany czę-
ściowo rodowy majątek nie ocalą księżniczki przed depresją.
Ona, „powojenny rozbitek”, niszczy życie własne oraz cu-
dze, kończąc najprawdopodobniej samobójstwem, co, rzecz
jasna, w planie moralnym romansu (tradycja baśni) oznacza
słuszne zakończenie niepokojącej namiętności.
nich władają szablą” czy epizod, w którym młoda kobieta, przybywszy
do sztabu, zastaje dowódcę (z gorączką) leżącego i ruga go: „Jak ci nie
wstyd? Wypoczywasz gdy czas do boju, gdy każdy karabin jest dla nas
bezcenny! Hańba! Wstań natychmiast! […] chcesz, bym ja, kobieta, sama
cię podniosła?” (M. Breszko-Breszkowski , Powstanie gruzińskie 1924 r.,
s. 26, 31–33).
197
H. Mniszek , Powojenni, s. 194.
women_druk.indd 250
women_druk.indd 250
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
251
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
Wątek ów warto zobaczyć w perspektywie politycznej:
powieść ukazała się kilka lat po powstaniu gruzińskim.
Starcie w górach, po którym Roman i książęta opuszczają
Kaukaz, można odczytywać jako aluzję do klęski powsta-
nia, udział w nim polskiego ułana może natomiast stanowić
metaforę wsparcia udzielonego przez Polskę kilkuset Gru-
zinom
198
. Los kraju, który zawierzył traktatowi z Moskwą,
interpretowano jako przestrogę. „O historii tej Zachód ry-
chło zapomniał [...]. W bezpieczeństwo od Wschodu może-
my wierzyć […], póki mamy wspaniałe wojsko i energicznie
zwalczamy wszystko, co może nas osłabić” – komentował
znawca ówczesnej sytuacji politycznej
199
.
Duch walki i braterstwo narodów pozwalają się zestawić
z głoszonymi w Dwudziestoleciu, także przez młodych na-
rodowców, hasłami powrotu do romantyzmu. Roman nie
pali się do starcia, najchętniej przedostałby się jak najrychlej
do domu; mobilizują go Gruzini. Tejmuraz oraz książę Ba-
grat przywołują ideę „za wolność waszą i naszą”; to zarazem
deklaracja ideowa pisarki, która idee narodowe łączy z nu-
tami konserwatywnymi. Społeczność gruzińska stanowi
wszak model społeczności niemal feudalnej i braterskiej jed-
nocześnie. Kniaź strzeże poddanych, traci w starciach syna;
tak samo jak kniaź chłopi walczą w obronie państwa. Ta spo-
łeczność jest też wieloetniczna (Gruzini, Tatarzy i Azerowie
współdziałają
200
) i pomimo patriarchalizmu demokratyczna
w zakresie relacji międzypłciowych, przynajmniej w obrębie
wyższych warstw. Mężczyźni traktują kobiety jako partner-
ki, one zaś są dzielne, wojownicze, kochające i wierne. To
ideał pisarki.
198
Więcej w: W. Materski , Gruzja, Warszawa 2000, s. 299–303. Byli to
wojskowi i ich rodziny.
199
J.O. Berson , Sowieckie zbrojenia moralne, s. 132.
200
Notabene, miasto i region Ałchalczyka (Achalciche) znane są
z licznej diaspory Azerów i Tatarów.
women_druk.indd 251
women_druk.indd 251
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
252
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
Romanse polskie
Wizerunki Polek, pozytywne i negatywne, zamykają re-
fl eksje nad obrazami kobiecości w popularnej powieści pió-
ra autorek pozostających w orbicie wpływów ideologii pra-
wicowych. Wykorzystujący kontrapunkty romans z zasady
wybiera jasne podziały wartości, sumując komponenty róż-
niące protagonistkę od antagonistki: femme fatale często jest
cudzoziemką, członkinią innej warstwy społecznej, kobietą
w innym niż heroina wieku, wywodzi się z innego ideowo
kręgu. W Dziedzictwie Heleny Mniszek podstępna, „blusz-
czowata” córka stróża symbolizuje niebezpieczeństwo
„klasowego” zaburzenia, w innych fabułach rola ta przy-
pada wiedeńskim bachantkom, Rosjankom, komunistkom.
Żony pochodzące z tej samej grupy społecznej i wspólno-
ty etnicznej zazwyczaj kreowane są z zachowaniem specy-
fi cznej lojalności. Niemniej, nie brakuje w świecie przed-
stawionym utworów Mniszek bohaterek nieszczęśliwych,
tęskniących za mężczyzną uczciwym albo poszukujących
głębszych uczuć.
Bohaterom obydwu płci pisarka daje – jakkolwiek nieory-
ginalne i zdeterminowane modą chociażby na Daleki Wchód
są jej utwory – prawo do ucieczki od drugiej osoby, do roz-
myślań, dojrzewania. Ilustruje to Kwiat magnolii, banalna
historia osnuta na konfl ikcie między miłością a spełnieniem
zawodowym bądź dzieje Haliny Strzemskiej (Sfi nks) roz-
czarowanej Mgławiczem i sytuacją powojenną. Mniszek po-
kazuje przy tym wagę, zwłaszcza dla mężczyzny, spełnione-
go uczucia. Wyprawa Haliny do Indii ma jej dać odpowiedź
na pytania o los Polski, jednak odejście ukochanej i samot-
ność prowadzą bohatera pozbawionego żeńskiego wsparcia
na manowce. W tym sensie jej decyzja przyczyniła się do
upadku dobrze zapowiadającego się, potencjalnie twórczego
urzędnika nowego państwa. Figura Strzemskiej jest pretek-
stem do politycznych rozważań i brakującym, wyczekiwa-
nym – bez skutku – elementem podbudowy nowego ładu.
I mimo że faktyczną polityką zajmują się mężczyźni, obaj
women_druk.indd 252
women_druk.indd 252
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
253
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
zresztą giną, to Jacek, optymista-romantyk, podkreśla rolę
kobiety w idealnym ustroju:
Kobietę, Polkę, widzę w dostojnej aureoli wychowawczyni no-
wych pokoleń; czystą, daleką od światowego zepsucia, […] bo-
jowniczkę, nie schlebiającą pajacowi mody, nie szukającą tanich
hołdów, […] nie […] przenerwowaną dekadentkę, ale białą o ja-
snym czole i prawej duszy, silną duchem i wolą, obowiązkową
i wielkoduszną obywatelkę kraju – Polkę
201
.
Funkcja kobiety jako żony i matki nie jest równoznaczna
z idealizacją małżeństwa w każdym utworze z nurtu zacho-
wawczego czy nacjonalistycznego. Bohaterki Lutosławskiej
bywają szczęśliwe (rzadziej) lub winne rozpadu związków
z powodu własnej lekkomyślności, problemów emocjonal-
nych, fascynacji innym mężczyzną – wszystko to składa
się po części na karb ogólnego powojennego upadku oby-
czajów oraz emancypacji
202
. Jedna z postaci Lutosławskiej ,
Marta, powiela scenariusz znany między innymi z powieści
Dmowskiego , a popularny już w końcu XIX wieku, kiedy
krytykowano „nieokreślone” bliżej zagraniczne studia córek
zamożnych rodzin. Oto wyzwolona w Szwajcarii studentka
staje się karykaturą „postępu”. Lata konkubinatu z genew-
skim profesorem i małżeństwo z młodszym, niekochanym,
ostatecznie porzuconym Konradem czynią z niej ikonę ego-
istycznie rozumianego równouprawnienia. „Nowatorstwo”
emancypantki, która postanawia „uświadamiać” krajową
młodzież głównie co do zalet wolnej miłości, po kilkunastu
latach okazuje się „wyblakłym i starczym, wobec swobody
powojennej”
203
.
Szczęścia z przyczyn losowych nie osiągają liczne boha-
terki prozy Miłaszewskiej , której centralną fi gurę można
201
H. Mniszek , Sfi nks, s. 15.
202
Więcej w szkicu: M. Bednarczuk , O próbie mariażu literatury kato-
lickiej z popularną – twórczość Izabeli Lutosławskiej-Wolikowskiej, [w:] Za-
chodnie wzorce i wschodnie realia. Przedstawicielki elit prowincjonalnych
w XIX i pierwszej połowie XX wieku, red. M. Dajnowicz , Białystok 2009.
203
I. Lutosławska , Andrzej Korecki. Powieść współczesna, Warszawa
1932, s. 77.
women_druk.indd 253
women_druk.indd 253
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
254
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wręcz określić jako kobietę samotną i szukającą spełnienia
oraz sensu życia poza – często nieudanym – romansem.
Zazwyczaj trudne przejścia czekają z kolei te postaci, któ-
re ostatecznie zrealizują się w szczęśliwych układach jako
narzeczone lub żony: w Złotym włosie czy Bogactwie. Męski
ideał może okazać się nieodporny na wdzięk uwodzicielek
lub zjawić się dopiero po pokonaniu przez bohaterkę po-
ważnych życiowych perypetii jako nagroda za jej wytrwa-
łość. Niemniej, jak zaznaczyłam, także Miłaszewska uspra-
wiedliwia do pewnego stopnia wiarołomne niewiasty, rolę
kobiety zaś widzi w domu i pracy dydaktyczno-społecznej.
W twórczości kobiet z kręgu prawicy konserwatywnej
oraz nacjonalistycznej uznanie zyskują też ekonomki i re-
formatorki, ucieleśniające ideał przede wszystkim miłości
pozytywistycznej. U Mniszk ówny Dada (Powojenni) za-
mierza wprowadzać zmiany w majątkach Edwarda, czyli
założyć spółdzielnię mleczarską, serownię, kawiarnię, szko-
łę dla dzieci służby, szwalnię, czym wzbudza konsternację
małżonka. Bożenna (Pustelnik) naraża się wręcz na odejście
męża z powodu jej zapału rewolucyjnego, lecz nie rezygnuje
z zasad, do których przekonał ją pustelnik. Chociaż goto-
wa byłaby związać się z dawnym wielbicielem, ofi cerem Le-
gionów, symbolizującym w powieści nie tylko patriotyzm,
lecz także poświęcenie warstw niższych – Bożenna zostaje
przezeń stanowczo powstrzymana. Za późno jest na prze-
zwyciężanie różnic międzystanowych. Na przeszkodzie
staje już zawarte małżeństwo oraz uprzedni błąd narzeczo-
nej, zbyt uległej wobec reguł kastowości, a może i własnego
oportunizmu. Niewygasłe uczucie przejawiać się będzie te-
raz, jakby na zasadzie kompensacji, w pracy obojga na rzecz
ojczyzny na różnych płaszczyznach, a konserwatywny, ego-
centryczny mąż Bożenny powraca na łono rodziny i zyskuje
szansę metamorfozy pod jej zbawiennym wpływem.
Organicznikowskie i demokratyczne zasady łączy wątek
miłosny Magnesów serc. Fabuła osnuta jest na kanwie spot-
kania po latach inżynier architekt Kasi Zahojskiej, owdo-
wiałej młodo arystokratki, z Dęboszem, studenckim kolegą
women_druk.indd 254
women_druk.indd 254
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
255
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
z włościańskiej rodziny, oraz realizacji wspólnych pomy-
słów na rzecz lokalnej społeczności. Rodzące się uczucie
tych dwojga wzmacnia postać uzdolnionego wiejskiego
rzeźbiarza, chłopca, którego młodzi kształcą wedle pozy-
tywistycznych wzorców (narzucają się analogie do wąt-
ku Janka Muzykanta), scalając w ten sposób także własny
związek. Dębosz z Zahojską na polu prywatnym realizują
postulowany w tytule „magnetyzm serc” różnych warstw.
Dębosz uczy narzeczoną prostoty oraz wytrwałości. Wnosi
zdrowie i energię w życie jednostkowe i społeczne – symbo-
lizuje budowniczych nowej Polski, samą aparycją zdradzając
zdecydowanie, odwagę, inteligencję. Kasia przeradza się zaś
w opiekunkę chłopów (bynajmniej nie rozdając im ziemi
ani mebli), czyli wspomaga cierpiących i oświeca, bez ne-
gacji zasady „nierówności naturalnej”. Pragnienie zdobycia
wiedzy stanowi wspólny mianownik bohaterów: zamożnej
kobiety (przezwyciężającej opory rodziny wobec studiów)
i ubogiego mężczyzny, odwróconej wersji Kopciuszka.
Zgodnie z włożoną w usta Dębosza refl eksją miłość powin-
na wypływać z dojrzałej decyzji, z podobnych zapatrywań
na sens egzystencji, w przeciwnym razie grozi wyrodzeniem
się w „sztuczny zlepek dwojga męczenników skutych obo-
wiązkiem i wspólnością życiowych spraw, lecz duchowo ob-
cych […] i rozgoryczonych neurasteników”
204
.
W odróżnieniu od autorów mężczyzn, zafascynowanych
heterotopem Rosji i wyzyskujących schematy kryminalno-
-sensacyjne oraz bohaterów konstruowanych jako stróże
sprawiedliwości o nadludzkich cechach, pisarki preferują
konfl ikty rozgrywające się w sferze znanej, trzymając się
modelu „codzienności nobilitowanej”, konwencji realizmu,
umiaru i pragmatycznych celów
205
. Zresztą kobiety wybie-
rane na towarzyszki życia „narodowych” bojowników z pro-
zy Dmowskiego czy Giertycha także bliższe są konkretnej,
204
H. Mniszek , Magnesy serc [1931], cyt. wg wyd. Rzeszów 1991,
s. 43.
205
Zob. Z. Kubikowski , Bezpieczne, małe mity, Wrocław 1965, s. 102
i n., 154.
women_druk.indd 255
women_druk.indd 255
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
256
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
niespektakularnej pracy. Elementy powieści sensacyjnej pre-
ferowali mężczyźni, pisarki wolały schemat romansowy. Na
płaszczyźnie aksjologii wspólny jest im prymat świadomości
etnicznej (nawet klasowej) nad jednostkowym, subiektyw-
nym doznawaniem świata, odzwierciedlający się w prototy-
powości postaci.
* * *
Maciej Urbanowski proponuje wykorzystanie w bada-
niach nad konstruowaniem obcości i tożsamości pojęcia oj-
kofi lii, czyli przywiązania do domu, do swojskości; pojęcia
ujmującego problem inaczej niż idea ksenofobii, choć per-
spektywy te są od siebie nieodłączne
206
. Istotnie, ojkofi lia
zyskuje szczególny wymiar w twórczości kobiecej, która
koncentruje się na działalności bohaterek w sferze (oko-
ło)domowej, a punkt ciężkości kładzie właśnie na przywiąza-
nie do znanych krajobrazów, wartości, tradycji, ludzi. Słab-
sze zainteresowanie literatek budzi domena „obcych” lub
„obcej”.
Uwagę zwraca aktualność modelu Maryni Połanieckiej,
która w interpretacji jednej z komentatorek stanowi uoso-
bienie aheroicznego „braku indywidualności”, „symbol ko-
biecości […] niedocenianej, niezauważanej, lekceważonej
i sprowadzonej do funkcji fi zjologiczno-instrumentalnej:
prokreacji i posługi domowej”
207
. Dla innej z kolei – „ideał
świadomej swych obowiązków wobec społeczeństwa ko-
biety”, troskliwej i odpowiedzialnej, dającej wsparcie męż-
czyźnie, osoby, która nie wyjawia własnych ambicji, ale
działa, wzbudzając sympatię narratora w odróżnieniu od
parodystycznie prezentowanych postaci męskich
208
. Waż-
ki był ponadto dla tego środowiska ideał forsowany przez
206
Z. Musiał , B. Wolniewicz , Ksenofobia i wspólnota, Kraków 2003,
s. 26. Por. M. Urbanowski , Nacjonalizm, literatura, emigracja, s. 197.
207
M. Monczka-Ciechomska , Mit kobiety w polskiej kulturze, [w:]
Głos mają kobiety. Teksty feministyczne, zebrała S. Walczewska , wstęp
A. Titkow , Kraków 1992, s. 97–98.
208
J. Zacharska , O kobiecie w literaturze przełomu XIX i XX wieku,
Białystok 2000, s. 38–42.
women_druk.indd 256
women_druk.indd 256
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
257
WIZERUNKI KOBIETY (PERSPEKTYWA PISAREK)
Rodziewiczównę. Znamienne, że bohaterki romansów
z kręgu środowisk prawicowych – przedstawiając historie
kobiet i „żeńskie” doświadczanie świata – o sobie mówią
mało, mimo że uznają swe prawo do samorealizacji i samo-
wyrażania (tyle że nie w sensie, w jakim o „zabraniu Gło-
su” mówi na przykład Hélène Cixous, lecz w ustalonych
społecznie ramach).
Przegląd wzorców kobiecości w omówionych powieściach
pokazuje, iż oprócz odmiennych obszarów zainteresowania
autorów i autorek rozbieżności dostrzegalne są w zakresie
komponentów postaci. Wyposażano je w fabułach two-
rzonych przez kobiety w atrybuty inne niż ideały autorów
konserwatywnych, nacjonalistycznych bądź tylko ogólnie
sympatyzujących z kierunkami prawicowymi. Protagonist-
ki utworów Mniszek , Chrzanowskiej , Badowskie j, także
Miłaszewskiej są praktycznie nastawione do życia, odważne
w codziennych działaniach, świadome własnej atrakcyjno-
ści, a zarazem wykształcone i czynne, już to społecznie, już
to zawodowo. Negatywne fi gury nie są zaś demonizowane
w stopniu porównywalnym z fantazją pisarzy mężczyzn.
(Silniejsza zachowawczość genderowa tych ostatnich może
sugerować ich wolniejsze przystosowywanie się do transfor-
macji obyczajowych).
Waga potrzeby przynależności, potrzeby, która decyduje
o powstaniu narodów oraz niesie ambiwalentne skutki dla
kobiet, ukazuje tu swe janusowe oblicze. Ideę przynależno-
ści artykułuje się i rozważa głównie w obliczu zagrożenia
zbiorowości. Wówczas również – stwierdza Yuval-Davis –
narracje o przynależności, indywidualne i instytucjonalne,
upolityczniają się, a niektóre ideologie wyzyskują częściej
lęki i nadzieje z tym związane, by zaostrzyć granice wokół
narodowej wspólnoty
209
. Granice te wydają się chętniej
209
N. Yuval-Davis , ‘Human security’ and the Gendered Politics of
Belonging [2002], http://www2.warwick.ac.uk/fac/soc/sociology/rsw/
research_centres/gender/news/pastevents/symposium/yuval/ (dostęp:
19.06.2010). Por. T. Edensor , Tożsamość narodowa, kultura popularna
i życie codzienne, s. 25.
women_druk.indd 257
women_druk.indd 257
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53
ROZDZIAŁ II. (ANTY)ROMANS NARODOWY: PŁEĆ, ETNOS I POLITYKA
wznosić mężczyźni w swoich (nie tylko beletryzowanych)
projektach.
Kobiety są bardziej skłonne przekraczać restrykcyjne po-
działy dotyczące ról płciowych i barier etnicznych – może
właśnie z racji własnej niejednoznaczności w grupie et-
niczno-kulturowej. Niewątpliwie wpłynęły na to zjawisko
obyczajowość i świadomość gustów publiczności. Filtry
socjalizacyjne powodowały tonowanie opisów przemocy,
poszukiwanie jej źródeł, wyrażanie empatii wobec drugiej
strony. Kontekst historyczno-społeczny, zwłaszcza pocho-
dzenie i doświadczenie destablizacji z powodu (po)rewolu-
cyjnych zawieruch, sprawiał też, że w omawianych utworach
nie znajdujemy negacji porządku patriarchalnego, wizji ko-
biety marzącej o ucieczce z domu-więzienia czy spod wła-
dzy męskiego tyrana, jak to bywa w narracjach proemancy-
pacyjnych. Przeciwnie, mamy tutaj kult domostwa i wokół
domostwa kobieta może także realizować własne zdolności
oraz ambicje.
women_druk.indd 258
women_druk.indd 258
2012-12-11 09:20:53
2012-12-11 09:20:53