Łódź: awantura o prywatyzację ZDiI
Piotr Adamczyk (z prawej). (© Krzysztof Szymczak)
mp.
2011-04-20 17:18:51, aktualizacja: 2011-04-20 17:45:39
Zamiast merytorycznej debaty o planowanej prywatyzacji Zakładu Drogownictwa i
Inżynierii jest dyskusja o tym kto pracuje w spółce i dlaczego.
Dyskusję sprowokował i kontynuuje radny PiS Piotr Adamczyk, który próbuje udowodnić, że zarząd
spółki celowo doprowadza firmę do strat. Pyta o to czy zdaniem wiceprezydenta Marka Cieślaka
ZDiI jest dobrze zarządzany, w jakim charakterze został zatrudniony w spółce były marszałek
województwa Włodzimierz Fisiak, wreszcie ile kontraktów spółce zapewnił były marszałek.
Na żadne z tych pytań radny Adamczyk nie uzyskał odpowiedzi, bo - na co zwrócił uwagę Tomasz
Kacprzak, szef Rady Miejskiej - nie jest to debata o polityce kadrowej prezesa ZDiI.
Marek Cieślak przekonuje radnych, że spółka w obecnym kształcie nie ma szans się rozwijać, bo nie
ma pieniędzy na inwestycje. Choć ZDiI od 2008 roku przynosi co roku zyski na poziomie około 200
tys. zł. Tymczasem firma ma w planach budowę wytwórni mas bitumicznych co kosztuje około 6
mln zł, a spółka nie ma takich funduszy. To jest jeden z argumentów za prywatyzacją, prywatny
inwestor da pieniądze właśnie na budowę wytwórni.
Spółka ma być sprzedana w przetargu, radni chcą by cena wywoławcza nie była niższa niż 15,9 mln
zł.
Źródło:
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/394698,ld-awantura-o-prywatyzacj-
dostęp: 2011-05-12 13:45:54