background image

Powstanie warszawskie (1944-1944)

1 sierpnia 1944 roku, w stolicy o 17.00 wybiła godzina "W" - rozpoczęło się powstanie 
warszawskie. Przeciwko żołnierzom niemieckim w liczbie około 16 tys. stanęło około 
50 tys. powstańców. Niestety, zaledwie 5 tys. polskich żołnierzy było dobrze 
uzbrojonych, Niemcy natomiast dysponowali bronią pancerną, artylerią i lotnictwem. 
To zawarzyło na końcowym efekcie tego patriotycznego zrywu, który miał się 
zakończyć po 63 dniach...

Przeddzień powstania

Dla stolicy walka o wolność była czymś oczywistym - jej mieszkańcy chcieli odpłacić 
Niemcom za bombardowania we wrześniu 1939 r, za 5 lat ciężkiej okupacji z 
łapankami, upokorzeniem i egzekucjami. Podjęcie walki miało przyspieszyć 
wyzwolenie miasta, a zarazem wyjaśnić sytuację polityczną. Polacy chcieli obłąć 
władzę nad Warszawą przed wkroczeniem Armii Czerwonej, gdyż wtedy Rosjanie 
musieliby tę władzę zaakceptować bądź złamać ją siłą "na oczach" całego świata. Pod 
koniec lipca wojska radzieckie dotały nad Wisłę, a na miasto z radzieckich samolotów 
spadały ulotki wzywające do walki z okupantem, zaś Niemcy zaczęli opuszczać 
Warszawę.

31 lipca pułkownik 

Antoni Chruściel

 "Monter" (przywódca powstania) otrzymał od 

Tadeusza Bora-Komorowskiego (komendant główny Armii Krajowej) rozkaz: "Jutro o 
piątej po południu rozpocznie pan działania".

Początek powstania

Choć powstanie miało rozpocząć się o godzinie 17.00, w niektórych dzielnicach walki 
wybuchły już wcześniej, w efekcie czego powstańcom nie udało się całkowicie 
zaskoczyć Niemców. Ponadto planowali oni równoczesne uderzenie na wiele 
punktów, tak więc ich siły rozproszyły się. Początkowo Polacy osiągnęli znaczne 
sukcesy - opanowali część dzielnic, jednak były one porozrzucane po mieście i 
otoczone przez niemieckich żołnierzy. Nie udało się niestety zawładnąć 
najważniejszymi pozycjami strategicznymi, jak dworce, mosty czy lotniska. Już 
pierwszego dnia powstania zginęło około 2 tys. Polaków. Mimo wszystko stolicę 
ogarnął ogromny entuzjazm, na zdobytych budynkach powiewały polskie flagi, a 
ludność cywilna garnęła się do pomocy.

1

background image

Aktywna obrona

30 Niemców i Ukrainców zginęło podczas obrony PAST-y.

Do niewoli wzięto 115 lub 117 ludzi, fot. Lokajski E.

Od 4 sierpnia powstańcom zaczęło brakować amunicji, generał Tadeusz Komorowski 
"Bór" nakazał przejście do aktywnej obrony, bez ataków. Rozpoczęły się co prawda 
zrzuty broni i amunicji prowadzone przez aliantów, ale duża ich część dostawała się w 
ręce nieprzyjaciela, poza tym wiele brytyjskich samolotów zostało zestrzelonych. 
Alianckie zrzuty były poważnie utrudnione przez fakt, iż Rosjanie nie udostępnili 
radzieckich lotnisk polowych do lądowania zachodnich samolotów.

W tym czasie wojska radzieckie odparte na przedpolu Pragi przez Niemców 
wstrzymały na kilka tygodni wszelkie działania.

Dodatkowo z innych miast napływali kolejni niemieccy żołnierze, by wpólnie dokonać 
dzieła zniszczenia. Rozpoczął się szturm miasta, prócz powstańców masowo ginęła 
ludność Warszawy, bez względu na płeć i wiek. Na Woli, w ciągu kilku dni zginęło 
około 40 tys. ludzi. 

20 sierpnia powstańcy zdobyli budynek PAST-y (Polska Akcyjna Spółka 
Telekomunikacyjna) przy ulicy Zielnej. Był to jeden z ważniejszych niemieckich 
punktów strategicznych w stolicy, wraz z nim Polacy zyskali broń i amunicję. Zbliżał 
się jednak kres polskich triumfów w tym powstaniu.

Początek końca

Od początku września rozpoczął się upadek kolejnych dzielnic miasta - 1 września 
legła kolumna Zygmunta, 2 września upadło Stare Miasto i Sadyba, a 6 września 
Powiśle wraz z elektrownią. W mieście brakowało światła, wody i żywności. Obrońcy, 

2

background image

którzy pozostali przy życiu wycofywali się kanałami, ale nawet tam czekały na nich 
granaty, pułapki minowe, płonąca benzyna. W tym czasie alianci zdobyli jednorazową 
zgodę Stalina na lądowanie samolotów na polowych lotniskach radzieckich. Zrzucili 
wówczas na Warszawę 1300 zasobników z uzbrojeniem, lekami i żywnością, ale do 
Polaków dotarło jedynie 228 z nich.

W połowie września do Warszawy dotarły polskie oddziały wspierane przez żołnierzy 
rosyjskich. Wyzwolono Pragę i ruszono dalej, jednak bez pomocy artylerii radzieckiej 
oddziały te zostały szybko rozbite. 23 września upadł Czerniaków, a 27 września 
Mokotów, jedynie w Śródmieściu tliła się jeszcze obrona, ale dalszy opór był 
niemożliwy i bezskuteczny. W Ożarowie rozpoczęły się pertraktacje z 
przedstawicielami Komendy Głównej Armii Krajowej nad warunkami kapitulacji 
Warszawy, która została podpisana 2 października o godzinie 21.00.

Podsumowanie

W tragicznych dniach powstania warszawskiego zginęło około 170 tys. mieszkańców 
stolicy, w tym 16 tys. żołnierzy. W trakcie walk i już po ich zakończeniu wściekli 
Niemcy zburzyli ogromną ilość zabudowań, zniszczyli wiele cennych zbiorów i 
zabytków. Taki był rozkaz 

Hitlera

 wydany już 1 sierpnia - zniszczyć Warszawę i 

wymordować znaczną część jej mieszkańców. Co znamienne Stalin nie zamierzał 
pomóc walczącym Polakom. Wojska radzieckie zza Wisły patrzyły jak ginie sąsiednia 
stolica.

Autor(ka) artykułu: Anna Pierikarczyk
Źródło: Mórawski K.: Warszawa dzieje miasta | Rozmysłowicz A., Kolanowski P.: PAST-a w ogniu, 

Focus, 8/2004

3


Document Outline