"Kupiøem koszulk ...". Antifa zrobiøa z niego
faszyst
Anon Ymus 2012-01-10, ostatnia aktualizacja 2012-01-10 17:14:16.0
- Nigdy nie rejestrowaøem si na adnych forach, nie nale aøem do adnej organizacji o skrajnych pogl dach,
nie miaøem nic z tym wspólnego - pisze do "Gazety" osoba, która znalazøa si na "li cie polskich faszystów". S
na niej nazwiska, które - wedøug Antifa Polska - s powi zane z organizacjami neonazistowskimi.
Tak si skøada, e znalazøem si na tej li cie. Na pocz tku, gdy znajomy daø mi zna o tym fakcie, nie chciaøem wierzy ,
jako e nie mam z rodowiskiem "brunatnym" nic wspólnego, generalnie jestem osob o pogl dach politycznych bardzo
centrowych (tzw. u miechni ty wyborca PO), nigdy nie anga owaøem si w adne skrajne ruchy, czy to po prawej, czy
po lewej stronie sceny politycznej. Nigdy nie byøem na adnym marszu, czy to patriotycznym, czy te równo ci. Krótko
mówi c - nigdy nie anga owaøem si politycznie w aden sposób w skrajne, czy te wyj te spod prawa ruchy.
Wi c czemu si znalazøem na tej li cie? Otó po wczytaniu si w opis "listy faszystów" poskøadaøem pewne fakty i
sprawa okazaøa si banalna. Jakie 5 czy 6 lat temu byøem za granic w wakacje, tam te zakupiøem sobie tshirt, w
normalnym sklepie, w aden sposób sklep si ten nie ró niø od innych. Oferowaø ubrania sportowe znanych marek
(Adidas, Nike, Everlast), a oprócz tego ubrania firm których nie znaøem, aczkolwiek niektóre wydaøy mi si ciekawe.
Postanowiøem zakupi sobie jeden podkoszulek, który wydaø mi si po prostu fajny, a w aden sposób nie miaø nic
wspólnego z ideologi nazistowsk czy faszystowsk , nie byø opatrzony adn symbolik . Z reszt prosz oceni
samemu - http://www.thorsteinar.de/images/product_images/thumbnail_images/3398_0.png
Powtórz raz jeszcze - sklep w aden sposób nie kojarzyø si z zakazanymi ideologiami, znajdowaø si w pasa u
handlowym, nieopodal McDonalds'a oraz innych sklepów, na jakie mo na trafi w takich pasa ach.
Nast pnie wszedøem na stron firmy, która tshirt wyprodukowaøa i w zwi zku tym, e mi si podobaø, chciaøem dosta od
nich katalog, w którym znajd wi cej produktów i by mo e dokonam wi kszych zakupów. W zwi zku z tym podaøem
swoje podstawowe dane osobowe (wymóg strony) i katalog taki w formie PDF otrzymaøem. Jednak ceny w nim okazaøy
si na tyle wysokie, e straciøem zainteresowanie tematem, nigdy nic u nich nie zamówiøem.
Wczoraj dowiedziaøem si , e w zwi zku z tym jestem faszyst , stoj cym na równi z tymi dziaøaj cymi w Blood&Honour i
tymi z partii neonazistowskich. Tylko dlatego, e zamówiøem katalog firmy produkuj cej koszulki. Oczywi cie nie
wiedziaøem o adnych konotacjach tej firmy z ruchami neonazistowskimi, bo jak pisaøem wcze niej - nigdy mnie ten
temat nie obchodziø i nie interesowaø. Nigdy nie rejestrowaøem si na adnych forach, nie nale aøem do adnej
organizacji o skrajnych pogl dach, nie miaøem nic z tym wspólnego.
Mam nadziej , e ten mail rozja ni troch obraz tego, na jakich zasadach dziaøaj anonimowi wrogowie faszyzmu z
Antify. Czyli zasadach podobnych raczej do policmajstra Macierewicza - nie wa ne, czy mam racj , je li zechc obrzuc
ludzi fekaliami i opluj . Udowodni nic nie musz .
W sytuacji w której si znajduj nie mam nawet najmniejszych szans na jak kolwiek reakcj i prób obrony - lista jest
zamieszczona na zagranicznych stronach, które nie podlegaj polskiemu prawu, polska Antifa publikuje je z
jednoznacznym komentarzem ("polscy faszy ci"), dziaøaj anonimowo. Oczywi cie na maila, którego wczoraj im
wysøaøem, nie dostaøem adnej odpowiedzi i podejrzewam e raczej nie dostan .
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl -
www.gazeta.pl
© Agora SA
Strona 1 z 1
'Kupiøem koszulk ...'. Antifa zrobiøa z niego faszyst
2012-01-11
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/2029020,34962,10941604.html?sms_code=